You are on page 1of 266

UNIWERSYTET KARDYNAA STEFANA WYSZYSKIEGO W

WARSZAWIE

WYDZIA NAUK HUMANISTYCZNYCH


Instytut Filologii Polskiej

Jzef Maria Ruszar

Cywilizacja rzymska
w twrczoci Zbigniewa Herberta

Rozprawa doktorska napisana


pod kierunkiem
Prof. UKSW dr hab.
Wojciecha Kudyby

WARSZAWA 2013

W yciu niektrych przychodzi godzina,


gdy trzeba wielkie Tak wyrzec albo wielkie Nie,
i jest ju jasne, w kim skrywao si
Tak gotowe od dawna. Ten odtd si wspina
coraz wyej syt honorw, satysfakcji, chway.
Ten drugi nie auje. Jeszcze raz by wyrzek
swoje nie. A przecie ciga go wci niej
to nie suszne przez lata, jakie mu zostay.
(Konstanty Kawafis, ktry dokonal wielkiej odmowy
Dante, Pieko, III, 60; tum. Ireneusz Kania)

Beacie
mojej najwspanialszej onie, wraz z mottem i mioci
jmr

Spis treci
Wstp
Rzym w esejach i wierszach Herberta
1. Dlaczego Rzym?

RZYM JAKO PARABOLA CYWILIZACJI


RNORODNO MATERIAU I METODOLOGII
HERBERT WOBEC POLSKIEJ TRADYCJI LITERACKIEJ
KWESTIA STOICYZMU HERBERTA
STRUKTURA ROZPRAWY

2. Obecno rzymskiego wzorca

TOPOS ZOTEGO WIEKU


TOTALITARNE PARANTELE

3. Dlaczego cywilizacja?

KULTURA I CYWILIZACJA
LACRIMAE RERUM
ZNIKLIWO CYWILIZACJI
POKOLENIOWE DOWIADCZENIE
SPR O PRYMAT RZECZYWISTEGO WIATA

Cz I
Rzymska virtus.
Przymierze z dzielnoci w Lekcji aciny
Rozdzia 1
Wspomnienie, przeycie i oczytanie. Konstrukcja eseju Lekcji aciny
Rozdzia 2
Grze i virtus romana. Szkolne arty i patos
Rozdzia 3
Kolumna i powj. Polska i cywilizacja aciska
Rozdzia 4
Pynie si zawsze do rde. Centrum i kresy.
Rozdzia 5
Dlaczego Rzym upad?

OD ALBO EKONOMIA ROZBOJU


BARBARZYCY, CHRZECIJANIE I ETNICZNY UPADEK
UKRYTA SPRYNA ROZWOJU LUB ROZKADU
WYZNANIA RZECZOZNAWCY
EBY RZECZY NIE PAKAY

Cz II
Dochowa przymierza.
Klasyczna i romantyczna tradycja w Herbertowskim Rzymie
Rozdzia 1
Styl romantyczny a opis Forum Romanum. Herbert Mickiewicz

OSOBISTA RELACJA Z NATURY


EMOCJONALNO
SAMOTNO PIELGRZYMA I FUNKCJA MISTRZA
ELEGIJNO
NOCNY OGLD
IRONIA ROMANTYCZNA
REALIZM I WIZYJNO
INTERPRETACJE FENOMENOLOGICZNE

Rozdzia 2
Rzym, przestrze i natura. Herbert Sowacki

BUDOWANIE PRZESTRZENI
PRZEWODNIK PIELGRZYMA I ROZWJ PODMIOTU
PRZECIWSTAWIENIE NATURAKULTURA

Rozdzia 3
Rzym wspczesnego klasyka. Herbert Rymkiewicz

TRADYCJA VITALEGO
WIECZNY TEKST POZA CZASEM
SPOSB ISTNIENIA WIATA
REPETYCJA I SPRAWDZIAN
WIECZNE TERAZ I RZECZYWISTO
WALKA O COGITO

Rozdzia 4
zy Juliusza Sowackiego. Przemiany lirycznej konwencji

WRBEL I WIECZNO NATURY


WIZJA JAKO REGUA I JAKO WYJTEK
UKOCHANY SOWACKI
ZY SOWACKIEGO

Rozdzia 5
Jak owad w bursztynie. Rzym, czowiek i czas

FUNKCJA CZASU
ZAGROENIE NICOCI

Rozdzia 6
Cywilizacja klasyczna kontra modernizm. Herbert awangarda

PRZESZO I NOWOCZESNO
MODERNIZM, AWANGARDA, TOTALITARYZM
MIASTO, MASA, MASZYNA, NICO
ZANIK KULTUROWEJ PAMICI

Rozdzia 7
Demuzykalizacja wiata. Spr o klasycyzm i romantyzm Herberta

WOLNO I SWAWOLA
RDZIEMNOMORSKIE PARANTELE
HODOWANIE SPRZECZNOCI
WSPCZESNO I RZECZYWISTO

PRZYMIERZE AUTORA I CZYTELNIKA

Cz III
Nie spuszcza z oka Tacyta.
Inter-tekstualno a intra-tekstualno wierszy Herberta
Rozdzia 1
Teoria i ideologia.
Problemy lektury intertekstualnej

SKARGA NA NIEUCHRONN WTRNO


JAKA FILOZOFIA KULTURY?

Rozdzia 2
Cytaty z Tacyta.
Relacje wewntrztekstowe i cudze teksty
1. Intratekstualno jako specyfika liryki Zbigniewa Herberta

RELACJE MIDZY TEKSTAMI I WEWNTRZ TEKSTU


PO INKLUZJI
SPOSB ISTNIENIA PLAGIATU
INTRATEKSTUALNO
TERMINOLOGIA I ZAKRES INTRATEKSTUALNOCI

2. Funkcje przywoa staroytnoci w wierszach Herberta

ALUZJE I INKLUZJE
APOKRYFY I INKLUZJE
INKLUZJE I ALEGORIE
REMINISCENCJE STYLISTYCZNE (ARCHITEKSTUALNO)
MONOLOGI HISTORYCZNE I SCENICZNE
ALEGACJA LUB PARAALEGACJA
KSZTATOWANIE LITERACKIEGO REPERTUARU
MAA I WIELKA INTRATEKSTUALNO

Rozdzia 3
Lekturowe kompetencje
Czytelnik, rebusy i pene rozumienie

ZAKADANE KOMPETENCJE CZYTELNICZE


CZYTELNIK IDEALNY I JEGO OGRANICZENIA
INTRATEKSTUALNO PODANA

Metodologiczne podsumowanie.
Dziesi pyta do tekstu i autora

Cz IV
Soce republiki ma si ku zachodowi
Historia rzymska w twrczoci Herberta

Rozdzia 1
Boski Klaudiusz.
Ekstremalna intratekstualno czyli domniemane streszczenie
1.
2.
3.
4.

Ekstremalna intratekstualno
Nieyczliwa biografia versus zoliwa karykatura
Jzyk, ktry zdradza
Mit, ktry zdradza

Rozdzia 2
Kaligula. Szalestwa bogw.
Kaligula i Gajus Kaligula
Kontekst historyczno-religijny
Wyjcie ze staroytnej roli
Szalestwa bogw

1.
2.
3.
4.

Rozdzia 3
Niepewny Powrt prokonsula
1.Liryka maski
2.Warto biograficznego tropu
3.Liryka roli
4.Kwestia zakorzenienia
5.Lektura intertekstualna
6.ywot jako model postawy
7.Porozumienie za pomoc tematu
8.Godno ludzi i godno stylu
Rozdzia 4
Jak Katon Modszy, patrz ywoty.
Cywilny ekwiwalent onierza
1. Intratekstualno i problem narratora

AUTOR ARCHETEKSTU
ARCYWANY HIPOTEKST
REMINISCENCJE STYLISTYCZNE I AUTARKIA
KIM JEST NARRATOR?

2. Topos widmowej rzeczywistoci

STAROYTNO I WSPCZESNO
WAMPIRYCZNA RZECZYWISTO KOMUNIZMU
ZY RZECZY CZYLI KRZYWDA MATERII

3. Topos oblonego miasta

MORALNY WYMIAR TWIERDZY

ROMANTYCZNY PARADYGMAT
UTYKA ARCHETYPEM ZDRADY I TCHRZOSTWA

4.

onierz w Utyce i wspczesny cywil

INKLUZJA POJCIA
IRONIA I OCALANIE WARTOCI
CYWILNY EKWIWALENT ONIERZA
INKLUZJA FILOZOFII ELZENBERGA

5. Postawa wyprostowana

WARTOCI PERFEKCYJNE
ODWAGA FORMA SIY MORALNEJ
PAN COGITO I HENRYK ELZENBERG

Rozdzia 5
Przemiany Liwiusza i przemiany paradygmatu
1.
2.
3.

Aluzje do osb i zdarze


Pocztek i koniec imperium
Topos Trzeciego Rzymu i nadzieje Polakw koca XX wieku

ZAKOCZENIE
Rzym, romantyzm, kolonializm
1.
2.
3.

Ziemia umarych, wity grd i staroytna zgnilizna


Rzym jako pozytywny model
Cywilizacja i kolonializm

Bibliografie
Wykaz prac wasnych

Wykaz skrtw
Liryka

S Struna wiata [1956]


HPG Hermes, pies i gwiazda [1957]
SP Studium przedmiotu [1961]
N Napis [1969]
PC Pan Cogito [1974]
ROM Raport z oblonego Miasta [1983]
ENO Elegia na odejcie [1990]
R Rovigo [1992]
EB Epilog burzy [1998]
PO Podwjny oddech. Prawdziwa historia nieskoczonej mioci: wiersze dotd nie publikowane,
Gdynia 1999

Wszystkie wiersze cytowane wedug wersji ustalonej w:


Wiersze zebrane, oprac. R. Krynicki, Krakw 2008
Utwory rozproszone (rekonesans), oprac. R. Krynicki, Krakw 2010

Dramaty

JF Jaskinia filozofw [1956]


DP Drugi pokj [1958]
RP Rekonstrukcja poety [1960]
LAL Lalek [1961]
LNC Listy naszych czytelnikw. Suchowisko [1972]
MAJA Maja

Wszystkie dramaty cytowane wedug wersji ustalonej w:


Dramaty, wstp i przypisy J. Kopciski, opracowanie tekstw i nota edytorska G. Wroniewicz,
Warszawa 2008

Eseje i proza

BO Barbarzyca w ogrodzie [1962], ZL, Warszawa 2004


MNW Martwa natura z wdzidem, ZL, Warszawa 2003
LNM Labirynt nad morzem, ZL, Warszawa 2000
MD Mistrz z Delft i inne utwory odnalezione, oprac. B. Toruczyk, ZL, Warszawa 2008
KM Krl mrwek. Prywatna mitologia, wyd. II, Krakw 2008
WG Wze gordyjski oraz inne pisma rozproszone 19481998, oprac. P. Kdziela, Warszawa 2001.
WYW Herbert nieznany. Rozmowy, oprac. H. Citko, ZL , Warszawa 2008.
HAML Hamlet na granicy milczenia, [w:] Zbigniew Herbert Henryk Elzenberg. Korespondencja,
ZL, Warszawa 2002
WP Wieczr poetycki 25 maja 1998 roku, Teatr Narodowy, Warszawa 1999
GH Gosy Herberta, oprac. B. Toruczyk, ZL, Warszawa 2009.

Korespondencja

ZHHM Listy do Muzy [Haliny Misioek], Gdynia 2000


ZHHE Zbigniew Herbert Henryk Elzenberg. Korespondencja, red. B. Toruczyk, ZL, Warszawa
2002
ZHJZ Zbigniew Herbert Jerzy Zawieyski. Korespondencja, red. P. Kdziela, Warszawa 2002
ZHJT Zbigniew Herbert Jerzy Turowicz. Korespondencja, oprac. T. Fiakowski, Krakw 2005
ZHSB Zbigniew Herbert Stanisaw Baraczak. Korespondencja (19721996), red. B. Toruczyk,
Warszawa 2005
ZHCM Zbigniew Herbert Czesaw Miosz. Korespondencja, red. B. Toruczyk, Warszawa 2006
KZ Herbert i Kochane Zwierztka. Listy Zbigniewa Herberta do Przyjaci Magdaleny
i Zbigniewa Czajkowskich, oprac. M. Czajkowska, Warszawa 2006
KR Zbigniew Herbert. Korespondencja rodzinna, oprac. H. Herbert-ebrowska, A. KramkowskaDbrowska, Lublin 2008
ZHDW Zbigniew Herbert David Weinfeld. Listy, oprac. R. Krynicki, Krakw 2009

Dokumentacja

AZH Archiwum Zbigniewa Herberta w Bibliotece Narodowej, sygnatury wg: Archiwum Zbigniewa
Herberta. Inwentarz, oprac. H. Citko, Biblioteka Narodowa, Warszawa 2008
PROM E. Olechnowicz, Promieniowanie. Strony ze szkicownikw Zbigniewa Herberta, Warszawa
2009
KAM R. ebrowski, Zbigniew Herbert. Kamie na ktrym mnie urodzono, Warszawa 2011
ZNAKI Herbert. Znaki na papierze. Utwory literackie, rysunki i szkice, Wydawnictwo BOSZ,
Olszanica 2008

Wstp

Rzym w esejach i wierszach Herberta

Przedmiotem podjtych przeze mnie bada jest literacki obraz cywilizacji rzymskiej w
twrczoci Zbigniewa Herberta. Chciabym w sposb twrczy nawiza do tradycji bada
nad wyobrani poetyck, tematami literackimi i sposobami jej ujmowania. Poniewa
wykreowany przez poet obraz jawi si jako wieloaspektowy i wielowymiarowy, nie
wystarczyy mi narzdzia, jakich dostarcza krytyka tematyczna (silnie akcentujca to
psychologiczne obrazu poetyckiego). W interpretacji Herbertowego obrazu Rzymu konieczne
byo uwzgldnienie kontekstu historyczno-kulturowego, a take tak dorobku tak rnych
dziedzin wieczy, jak historiozofia czy koncepcje rozwoju gospodarczego. Skoro obrazy
kreowane przez poet nie pojawiaj si ex nihilo lecz wpisuj si w rne konteksty, to
oznacza to take, e pytania o nie dotycz rwnie rnych tradycji kreowania obrazu
badamy przecie wizerunek kulturowo zaporedniczony. Przedmiotem rozwaa nie jest
zatem w rozprawie to, jak Herbertowy obraz odnosi si do rzeczywistej historii Rzymu, lecz
to, w jaki sposb funkcjonuje on kulturze. Interesowa mnie Rzym jako pewien mit
speniajcy rne role w tradycji europejskiej. Wansie dlatego mniej interesowao mnie
zakorzenienie kultury Imperium Romanum w tradycji staroytnej Grecji, bardziej za
Herbertowe wyobraenia na temat etosu Rzymian,

rzymskich bohaterw i wanych

momentw historii Rzymu.


Celem pracy jest wic ukazanie, w jaki sposb Herbert konstruuje mit Rzymu i jak si
w mit zmienia w jego twrczoci, a przede wszystkim sprawdzenie w jakich kontekstach
autor umieszcza wydarzenia i postacie. Wydaje si, e da si wyrni trzy krgi
Herbertowych odniesie i inspiracji.
Pierwsza sfera zwizana jest z kultur dwudziestolecia midzywojennego oraz
wydarzeniami historycznymi poowy XX wieku. Pytania stawiane wspomnieniowym tekstom
pisarza musz uwzgldnia midzywojenne wzory wychowawcze, etos wczesnego
szkolnictwa, a take zinterioryzowane dowiadczenie historyczne zarwno osobiste jak
pokoleniowe. Nie wolno zapomina, e te zarwno czas, jak miejsce, a nawet sam zabieg
opisu ulega mityzacji w wierszach i esejach artysty. Na przykad w Lekcji aciny (LNM) autor
odwoujc si do swej biografii, etosu pokolenia i czasw Polski odrodzonej kreuje mit swej
modoci, mit Lwowa, mit Polski, a czci owego przekazu jest mit rzymskiej cywilizacji,

10

kultury aciskiej oraz wzory osobowe wzite z kart Tacyta czy Plutarcha. Temu zagadnieniu
powiecona jest cz pierwsza rozprawy.
Drugi krg odniesie czysto literackich bierze pod uwag, e Herbertowy obraz
Rzymu uwikany jest w rne tradycje opisywania. Nie mona pomin faktu, e wiersze i
eseje Herberta powstay w kontekcie polskiej dziewitnastowiecznej tradycji romantycznego
opisu ruin oraz rozwaa na temat sensu historii i wolnoci czowieka. Z drugiej strony
odnosz si take do prb zbudowania nowej klasycznoci w poezji polskiej drugiej poowy
XX wieku. Sam poeta odbierany by jako nowoczesny klasyk, a etykietka klasyka
dopiero niedawno zostaa poddana krytyce i uniewanieniu dziki badaniom zwizkw poezji
Herberta z tradycja romantyczn.

Poetyk

Herbertowego

opisu

chiabym

zatem

skonfrontowa z sygnalizowanymi dwiema tradycjami czemu powicona jest cz druga


rozprawy.
Na koniec warto te podkreli, e mit Rzymu uwikany zosta w twrczoci poety w
biecy kontekst polityczno-historyczny drugiej poowy XX wieku, a wic ywotne w
czasach komunizmu zagadnienia wadzy i wolnoci obywatelskich, despotii i republiki,
niepodlegoci, etyki osobistej i spoecznej, a take postawy obywatelskiej oraz godnoci
czowieka. Temu zagadnieniu powicona jest czwarta cz rozprawy, poprzedzona
rozwaaniami teoretycznoliterackimi na temat metody intertekstualnej w badaniach
literackich, zastosowanej w ostatniej czci dysertacji.
Zasadniczym tematem prezentowanej pracy jest obraz cywilizacji rzymskiej jako jeden
z wanych aspektw wizji wiata przedstawionego w twrczoci Zbigniewa Herberta.
Zagadnienie przedstawiam uwzgldniajc te wiersze i eseje, ktry przywouj dziea,
zdarzenia i osoby znane z kart rzymskiej historii. Ukazuj ich dosowne, ale take
metaforyczne lub alegoryczne znaczenie, biorc pod uwag traktowanie cywilizacji rzymskiej
przez Herberta jako paradygmatu dla kultury europejskiej lub paraboli cywilizacji w ogle.
w sposb widzenia rzeczywistoci oraz struktura wiat przedstawionego, opisane zostay na
kilku polach. Zarwno pytania stawiane tekstom, jak zastosowane perspektywy badawcze
zostay wywiedzione z ducha Herbertowych tekstw, a nie z zewntrznych wobec nich
metodologii, teorii literackich lub strategii badawczych. Dla autora niniejszej pracy postawa
ta wydaje si najwaciwsza.

11

1. Dlaczego Rzym?

Kwestia wyboru tradycji rzymskiej z caoci odniesie do antyku, tak wytranie obecnego w
pisarskiej strategii poety, wymaga uzasadnienia. Dlaczego akurat Rzym Herberta sta si w
niniejszej pracy osobnym przedmiotem bada? Istniej dwa badawcze powody skaniajce ku
takiemu wyborowi. Pierwszy zwizany jest z faktem, e przytaczajca wikszo prac
powiconych funkcji antyku w twrczoci Herberta koncentruje si na analizie elementw
tradycji greckiej, z pominiciem lub marginalnym zainteresowaniem dla tradycji rzymskiej,
ktrej na og nie traktuje si jako odrbnej lub wanej dla niej samej. Intencj tej rozprawy
jest wic uzupenienie obrazu o wany element wiata przedstawionego w twrczoci
Zbigniewa Herberta i zaproponowanie nowych odczyta1.
RZYM JAKO PARABOLA CYWILIZACJI. Drugi powd zwizany jest z innym ni grecka
funkcjonowaniem rzymskiej cywilizacji w dziele poety tej mniej rozpoznanej i
niewyodrbnianej jako osobna kategoria tradycji antycznej. O ile mity, religia, literatura i
historia staroytnej Grecji odbierane s jako podstawowy wzorzec kulturowy, do ktrego
poeta czsto zreszt konfrontacyjnie odnosi wspczesn sytuacj czowieka i dzisiejszej
kultury, o tyle w przypadku Rzymu dokonuje on nieznacznych, moe nawet na pierwszy rzut
oka niezauwaalnych, ale bardzo istotnych przesuni pojciowych. Rzym w wierszach i
esejach Herberta jawi si przede wszystkim jako pewien paradygmat cywilizacji, a nie
kultury. Na czym polega subtelna rnica, do ktrej odwouje si poeta, zostanie dokadniej
wyjanione poniej. W tym miejscu konieczne jest jeszcze uzupenienie, e paradygmat ten
funkcjonuje w dwch wersjach: pozytywnej i negatywnej, aprobatywnej i stawianej jako wzr
1

Oczywicie istniej liczne interpretacje tak zwanych wanych wierszy, jak na przykad Do Marka Aurelego
czy Powrt prokonsula, ale na og niemajcych specjalnego zwizku z cywilizacj rzymsk jako
paradygmatem ludzkiego bytowania, a raczej bdcych egzemplifikacj postawy filozoficznej lub politycznoetycznej. W niniejszej pracy utwory te przywoywane s w kontekcie rzymskiego wzorca kulturowego, z
podkreleniem subtelnej rnicy, jak jest uycie sowa cywilizacja, a nie kultura. Pominite zostay take
wiersze nawizujce do myli rzymskich filozofw (Lukrecjusz, stoicy), ktrymi zajmuj si w innym miejscu.

12

za w historii. Tak wic historia Rzymu funkcjonuje jako parabola o dwch rozgaziajcych
si paszczyznach semantycznych. Pierwsza dotyczy cywilizacyjnego wysiku czowieka
wobec barbarii i druzgoccej machiny czasu, niszczcej wszelkie przejawy ludzkiej
aktywnoci. Jest to optymistyczna, cho nie pozbawiona dramatyzmu, wizja dziejw
czowieka walczcego zarwno z natur, jak i dzikoci ludzi. Druga akcentuje istnienie
historiozoficznego za wewntrz samej cywilizacji, obecno metafizycznego za w samym
czowieku i w historii ludzkiej, napitnowanej zbrodni, przemoc i kamstwem. Tu zo
funkcjonuje jako sia wewntrzna, a nie zewntrzna w historii ludzkiej. Wanie z powodu
splatania tych rnorodnych wtkw, Rzym jako alegoria cywilizacji jest tak ciekawy dla
badacza.
RNORODNO MATERIAU I METODOLOGII. Historia i literatura rzymska s
materiaem, z ktrego Herbert korzysta chtnie i czsto nie tylko w swych utworach
literackich, ale take w wypowiedziach odautorskich. Suyy one charakterystyce tak czasw
wspczesnych autorowi, jak rwnie autocharakteryzacji, a nawet prbom zrozumienia
wasnej tosamoci czowieka, Polaka czy artysty. Rozlego problematyki, na ktr skada
si tak wiele heterogenicznych czynnikw, zmusza do rozszerzenia i zrnicowania
perspektyw badawczych, jeli chce si zbada zoono problemu. Rozprawa ma charakter
literaturoznawczy, ale za spraw tematu i perspektywy ogldu przynaley do nurtu tak
zwanych bada z pogranicza. Dotyczy to zarwno rnorodnoci badanego materiau, jak i
metodologii, co

zwizane jest

z koniecznoci zajmowania si rozlegym tem

humanistycznym, a nawet naukami spoecznymi.


Punktem wyjcia i przedmiotem analizy s, oczywicie, eseje i wiersze (w dramatach
tradycja rzymska nie wystpuje), ale przywouje si take wywiady, publicystyk, listy,
notatki i zapiski archiwalne. Te dyskursywne wypowiedzi poety zostay potraktowane jako
wane odautorskie komentarze do twrczoci, autoprezentacja pogldw oraz pomoc w
charakterystyce postawy twrczej. Ich nieliteracka lub paraliteracka forma nie przeszkadza
analizie, a poszerzenie materiau badawczego daje peniejszy obraz rozpatrywanego aspektu
twrczoci i pozwala na uzyskanie ciekawych kontekstw interpretacyjnych. Rwnie wiedza
biograficzna, a nawet geograficzna okazuj si przydatne w procesie interpretacji.
Poniewa, zwaszcza w esejach, autor przejawia due ambicje poznawcze i prezentuje
spor erudycj w zakresie wiedzy fachowej z historii, historii sztuki, archeologii,
historiografii i literatury rzymskiej, prawa i ekonomii oraz filozofii, poszczeglne rozdziay
omawiajce konkretne przejawy cywilizacji rzymskiej musiay uwzgldnia wiedz z bardzo

13

rnych dziedzin humanistyki, a nawet nauk spoecznych, stosujcych rozmaite metody


badawcze.
Konieczno sprostania erudycji autora wymagao uwzgldnienia elementw wiedzy
czasami dalekiej od literatury, jak ekonomia czy historia gospodarcza, a take przyjcia innej
perspektywy badawczej ni tradycyjne literaturoznawstwo. Szczegln uwag chciabym
zwrci na fakt, e bez uwzgldnienia ekonomicznej wiedzy Herberta bd co bd
magistra ekonomii nie jest moliwe zrozumienie jego specyficznej wizji wiata, widzianego
jako cywilizacji wanie. Jest to istotne uzupenienie dotychczasowych odczyta twrczoci
poety, w ktrych podkrelano nastawienie Herberta na konkretno, materialno,
mio do przedmiotw i inne cechy obserwowane z punktu widzenia poetyki, a nie
specyficznie

uksztatowanego

obrazu

ludzkiego

wiata.

Dlatego

te

bibliografia

przedmiotowa, prezentowana na kocu pracy, podzielona zostaa wedug dziedzin


uwzgldnionych w badaniach.
HERBERT WOBEC POLSKIEJ TRADYCJI LITERACKIEJ. Rzymska cywilizacja, a
pniej aciska tradycja, byy w Polsce kulturowymi wzorcami oraz przedmiotem czstych
rozwaa. Na innej zasadzie mit Rzymu (republikaskiego i imperialnego) funkcjonowa w
staropolszczynie, zwaszcza w kulturze sarmackiej2, a inn funkcj spenia w myli i
literaturze po upadku niepodlegoci3 oraz w Polsce za elazn kurtyn4. Zasadniczym tem
dla przyjtego w niniejszej pracy ogldu funkcji Rzymu jako alegorii cywilizacji w ogle,
jako wzorca i miernika koniecznego dla zrozumienia barbarii, s pogldy gwnych
przedstawicieli polskiego romantyzmu oraz wystpienie neoklasycystw polskich z poowy
XX wieku. Jest to naturalne to, ktre pozwala take na przeledzenie kwestii z zakresu
poetyki: podobiestw i rnic stylu, strategii i ideologii poetyckich, stosunku do mimesis i

Z. Kuchowicz, Czowiek polskiego baroku, d 1992, J. Tazbir, Kultura szlachecka w Polsce, Warszawa
1979, St. Cynarski, Sarmatyzm-ideologia i styl ycia [w:] Polska XVII wieku, Warszawa 1974, T. Makowski,
Genealogia sarmatyzmu, Warszawa 1946.
3
Antyk romantykw model europejski i wariant polski. Rekonesans, pod red. M. Kalinowskiej i B. PaprockiejPodlasiak, Toru 2003, M. Kalinowska, Grecja romantykw. Studia nad obrazem Grecji w literaturze
romantycznej, Toru 1994, A. Litwornia, Rzym Mickiewicza. Poeta nad Tybrem 1829-1831, Warszawa 2005, O.
Paszczewska, Wizja Woch w polskiej i francuskiej literaturze okresu romantyzmu (1800 1850), Krakw 2003.
4
Sante Graciotti, Losy jednej elegii Giana Vitalego, czyli ruiny Rzymu w poezji Polskiej [w] Od Renesansu do
Owiecenia, Warszawa 1991, tene, Patriotyzm i wartoci uniwersalne w literaturze polskiej [w:] tego, Od
Renesansu do Owiecenia, Warszawa 1991, M. Jastrun, Mit rdziemnomorski, Warszawa 1962, Z. Kubiak,
Do czego nam dzi potrzebna jest literatura grecko-rzymska? [w:] tene, Umiech Kore, Warszawa 2001, Z.
Kubiak, Izolacja czy sia? [w:] tene, Nowy brewiarz Europejczyka, Warszawa 2001, tene, Nowy brewiarz
Europejczyka, [w] tene, Nowy brewiarz Europejczyka, Warszawa 2001, W. Mikoajczak, acina w kulturze
polskiej, Wrocaw 2005, R. Pitka, Dwudziestowieczni apologeci jzyka aciskiego: Thomas Stearns Eliot,
Czesaw Miosz, Zbigniew Herbert, Bolesaw Miciski, Terminus nr 2 (2002).

14

innych zagadnie literackich. W szczeglnoci pozwala ukaza jeden ze sporw o klasycyzm


Herberta.
Poeta niemal nazajutrz po swym debiucie zosta okrzyknity klasykiem lub
klasycyst i to wstpne rozeznanie wybitnych krytykw po pewnym czasie stao si nic nie
znaczc etykiet w sporach midzy samymi literatami w latach 60. i 70., a potem take
stereotypem powielanym w badaniach literackich. Od dobrych kilkunastu lat rozwija si
jednak tendencja do ukazywania romantycznych elementw w twrczoci Herberta.
Organizowane s sesje powicone romantycznym parantelom poety (ze szczeglnym
uwzgldnieniem zwizkw z Norwidem), publikuje si zbiory szkicw ukazujcych sposb
istnienia romantycznej tradycji w twrczoci autora Dlaczego klasycy, a nawet ksikowe
pozycje autorskie, cakowicie skupione na romantycznym podbiciu poetyckiego paszcza5.
Wydaje si, e sprawa nie jest zakoczona i bardziej skomplikowany splot rnych tradycji
zostanie ukazany jeszcze szerzej.
STRUKTURA ROZPRAWY. Z wyuszczonych powodw na rozpraw skadaj si dwie
czci powicone zagadnieniom zwizanym z ide cywilizacji, paradygmatycznym statusem
Rzymu w tym wzgldzie i sposobem spoytkowania osb, wydarze oraz dzie w
konstruowaniu wiata przedstawionego, a take w Herbertowym myleniu o wspczesnoci i
roli twrcy (Rzymska virtus. Przymierze z dzielnoci w Lekcji aciny oraz Dochowa
przymierza. Klasyczna i romantyczna tradycja w Herbertowskim Rzymie). Poeta czyni to w
kontekcie postawy romantykw oraz wspczesnych mu poetw tak zwanego nurtu
klasycystycznego, dlatego te oni zostali wzici pod uwag jako to twrczoci Herberta.
Czwarta i najobszerniejsza cz ukazuje stosunek Herberta do historii i tradycji rzymskiej,
sposb spoytkowania biografii tak zwanych szalonych cezarw dla przedstawienia
totalitaryzmu, a take zmian paradygmatu rzymskiego: o ile we wczesnym okresie
twrczoci Herberta Imperium Romanum funkcjonuje jako pozytywny topos cywilizacji
europejskiej, to w pniejszych utworach pojawia si gwnie jako obraz Trzeciego Rzymu,
imperializmu i kolonializmu. Ta cz, zatytuowana Soce republiki ma si ku zachodowi.
Historia rzymska w twrczoci Herberta, omawia wiersze Herberta powstae z inspiracji
rzymskich historykw, std szczegowe odniesienia do dzie i porwnania z pismami
Liwiusza, Tacyta, Swetoniusza, Plutarcha, a take zastosowanie metody intertekstualnej,
5

Br nici. Wtki klasyczne i romantyczne w twrczoci Zbigniewa Herberta, red. M. Mikoajczak,


Wydawnictwo Platan, Krakw 2011; M. Mikoajczak, wiaty z marzenia. Echa romantyczne w poezji Zbigniewa
Herberta, Wydawnictwo JMR Transatlantyk, Krakw 2013.

15

zreformowanej i przystosowanej do twrczoci Herberta. Ta cz pracy poprzedzona zostaa


rozbudowanym wstpem metodologicznym, szczegowo opisujcym zastosowane procedury
badawcze (cz trzecia: Nie spuszcza z oka Tacyta. Inter-tekstualno a intra-tekstualno
wierszy Herberta).

2. Obecno rzymskiego wzorca


TOPOS ZOTEGO WIEKU. Dla tak okrelonego tematu przyjem, e w pierwszych dwch
rozdziaach pracy gwnym utworem, jaki rozpatruj, jest esej Lekcja aciny (LNM) wraz z
uzupenieniami (Przerwana lekcja), oraz dodatkowo Arles (BO), ktry czciowo zosta
powicony pax Romana (chronologicznie jest to esej pierwszy). Arles wnosi istotne
uzupenienie w postaci toposu zotego wieku, przez co nawietla powody, dla ktrych
rzymska cywilizacja moga funkcjonowa jako pozytywny model wiata dla polskiej i
europejskiej wspczesnoci. W obu esejach jako wyjciowy punkt opisu przyjmuje si okres
politycznej stabilizacji i gospodarczej pomylnoci po czasach zamtu i wojen domowych.
Jest to Rzym pod owieconymi rzdami tak zwanych dobrych cesarzy jak okrelano
Boskiego Augusta, ktry przywrci pokj po wojnach domowych, czy niestrudzonego
budowniczego Hadriana. Wraz z przedstawicielami dynastii Antoninw byli oni zarwno
przez rzymskich historykw, jak pniejszych badaczy staroytnoci czsto przeciwstawiani
bestiom na tronie w rodzaju Kaliguli, Nerona czy Dioklecjana.
Cech charakterystyczn tych utworw jest akcentowanie pochlebnych cech rzymskiej
cywilizacji, aprobatywna postawa autora oraz traktowanie Rzymu jako pozytywnego
paradygmatu.
TOTALITARNE PARANTELE. Ale nie jest to jedyny sposb spoytkowania rzymskiej
historii, ktra rwnie dobrze moe zosta uyta do zilustrowania skutkw istnienia
niepohamowanej wadzy, sta si modelowym przykadem tyranii i pretekstem do ukazania
zrnicowanych postaw wobec politycznej przemocy: od tchrzliwego serwilizmu, przez
zdystansowane wycofanie si, po bohaterski bunt. Rzymianie wystpuj tutaj jako Prusacy
staroytnoci6 albo niewiadome istoty wyszej kultury pdzikusy o wilczym apetycie,
obserwowane podczas grabienia dzie greckiej sztuki (Akropol, LNM 110), a nawet jako

Za nami przepa historii. Rozmawia Zbigniew Taranienko (WYW 38).

16

eksterminatorzy i ludobjcy7. Krtko mwic, postacie znane z kart Tacyta lub Swetoniusza
mog suy jako oskarenie wobec obu dwudziestowiecznych totalitaryzmw, czego
dowodem s wiersze: Powrt prokonsula (SP), Tusculum (N), Kaligula (PC), Pan Cogito o
postawie wyprostowanej (PC), Boski Klaudiusz (ROM) oraz Przemiany Liwiusza (ENO).
W dyskusji na temat dwudziestowiecznej opresji politycznej i narodowego zniewolenia
rzymska cywilizacja okazaa si argumentem obrotowym, a jej przedstawiciele
reprezentantami wcielenia za lub dobra w historii. Wobec hitlerowskiej czy bolszewickiej
okupacji Rzym moe by uyteczny przez powoanie si na przynaleno Polski do wyszej
cywilizacji i sta si symbolem tradycji prawa wobec sowieckiego i hitlerowskiego
bezprawia. Ale te przeciwnie: moe symbolizowa agresj i krwawe podboje imperium
zwaszcza samodzierawie Trzeciego Rzymu w jego sowieckiej wersji. W tym drugim
przypadku poeta przywouje despotyzm krwawych cesarzy, a na wiadectwo po stronie
republikanw Katona, symbol postawy wyprostowanej.
Czytajc Lekcj aciny oraz Przerwan lekcj jako gwne dowody zainteresowania
Herberta rzymsk cywilizacj, warto mie w pamici wymienione utwory poetyckie, ktre
dookrelaj i owietlaj sens eseju i zamys autorski. Rzecz charakterystyczna: Herbert nigdy
nie przywouje postaci czy wydarze dla nich samych albo dla rozwaania minionych czasw
i cech epoki. Przeciwnie, posta lub epizod ze staroytnej historii peni u niego funkcj
wzorca, czasami moralnego metrum, i su poecie do oceny wspczesnych mu czasw i
ludzi. Jest to kwestia nie tylko stosowania przez poet liryki maski, liryki roli oraz
kamuflau wobec dziaajcej w PRL cenzury jak chcieliby niektrzy lecz traktowania
staroytnoci greckiej i rzymskiej jako kulturowego wzorca i staej normy, co najdobitniej
zostao wyraone w wierszu Dlaczego klasycy (N), a take w autointerpretacji tego utworu8.

W jednym z wywiadw Herbert oskara Rzymian o eksterminacj: A ci straszni prusacy Rzymianie


wytpili ich ze wstrtem (tame). Dla porzdku doda naley, e opinia, jakoby Rzymianie wytpili (i to ze
wstrtem!) Etruskw, nie ma pokrycia w faktach historycznych. Wypdzenie krlw etruskich i ustanowienie
Republiki, a nastpnie podbj i zlanie si Rzymian z etruskimi plemionami (a take z innymi plemionami
italskimi) oraz przejcie ich kultury to jednak co innego ni wytpienie Jadwingw i Prusw. Wydaje si, e
wypowied Herberta naley czyta w kontekcie jego wspczucia dla cywilizacji, ktrym si nie powiodo, o
czym mowa w wywiadzie, i potraktowa j jako emfaz. Niewykluczone, e jest to wynik wczesnego stanu
wiedzy na temat do dzi tajemniczego ludu. Niemniej jednak poeta musia by do tej tezy silnie przekonany,
skoro rwnie innym rozmwcom wmawia rzymskie ludobjstwo: A rda to s pocztki, pocztki kultury
europejskiej, zabity nard Etruskw i te wszystkie historie (Pynie si zawsze pod prd. Rozmawia Adam
Michnik, WYW 86), gdzie jak mona domniemywa Herbert chce zaakcentowa sw realistyczn ocen
ludzkich wysikw cywilizacyjnych, bez zudze co do moliwej doskonaoci czowieka lub politycznej
wsplnoty.
8
Interpretacja wiersza Dlaczego klasycy?, Aneks do: Wiersze wybrane, red. R. Krynicki, Wydawnictwo A5,
Krakw 2004, s. 391392.

17

3. Dlaczego cywilizacja?

W rozmowie z Andrzejem T. Kijowskim Herbert powiada wprost: Od Niemcw


nauczylimy si fatalnego podziau na cywilizacj (co niszego) i kultur (co dla ducha)9.
Stosunek do historii i kultury, niezwykle istotny w twrczoci Herberta, trzeba rozumie w
kontekcie subtelnej rnicy midzy takimi pojciami jak cywilizacja i kultura, w ktrych
znajduje wyraz samowiedza Europejczykw.
KULTURA I CYWILIZACJA. W znanej pracy Norberta Eliasa Przemiany obyczajw w
cywilizacji Zachodu znajdujemy obszerne wyjanienia dotyczce mentalnej rnicy midzy
francuskim i angielskim rozumieniem tych poj z jednej strony, a niemieck
samowiadomoci z drugiej. Zajmowanie si socjogenez owych terminw i ich
przeciwstawnym rozumieniem jest zdaniem autora wane dlatego, e stoj za nimi
tajemne, niewypowiedziane sdy wartociujce, jakie nosz w sobie10. Uywanie
odmiennych poj zwizane jest z rnic postaw wobec dokona czowieka i wsplnoty
narodowej, co skutkuje innym zakresem spraw objtych terminami, a take ich
hierarchicznym usytuowaniem:
Francuski lub angielski termin cywilizacja moe si odnosi do faktw politycznych lub
ekonomicznych, religijnych lub technicznych, moralnych lub spoecznych. Niemieckie pojcie
kultura odnosi si w istocie do faktw duchowych, artystycznych, religijnych i wykazuje siln
tendencj do wyranego rozgraniczania faktw tego rodzaju od faktw politycznych,
ekonomicznych i spoecznych. [] Wie si z tym cile inna jeszcze rnica zachodzca
midzy tymi dwoma pojciami. Cywilizacja oznacza proces lub co najmniej rezultat jakiego
procesu. Pojcie to odnosi si do czego, co jest w cigym ruchu, co postpuje naprzd.
Niemiecki termin kultura, tak jak si go wspczenie uywa, zawiera w sobie inn tendencj:
odnosi si on do wytworw dziaalnoci ludzkiej, obecnych niczym kwiaty na ce, do dzie
sztuki, ksiek, systemw religijnych lub filozoficznych, w ktrych znajduje wyraz swoisto
narodu. Termin kultura ogranicza11.

Z tak podanych definicji wynikaj dodatkowe konsekwencje czy te mwic ostroniej


obserwowalne tendencje. Podczas kiedy uywanie okrelenia cywilizacja raczej otwiera na
innych i zaciera rnice, to pojcie kultura podkrela narodow odrbno i akcentuje
partykularne osignicia wsplnoty. Elias sdzi, e te subtelne rnice postaw wynikaj z
odrbnych

dowiadcze

historycznych.

Przez

Anglikw

Francuzw

przemawia

samowiedza i poczucie wyszoci narodw, ktrych granice pastwowe i odrbno


9

Jak tu teraz y. Rozmawia Andrzej Tadeusz Kijowski (WYW 193).


N. Elias, Przemiany obyczajw w cywilizacji Zachodu, tum. T. Zabudowski, Warszawa 1980, s. 8.
11
Tame, s. 8 i 9.
10

18

narodowa ju od stuleci nie s w zasadzie kwestionowane, poniewa zostay mocno


ugruntowane, ktre w deniu do ekspansji od dawna zagarniaj i kolonizuj terytoria lece
poza ich granicami12. Tymczasem niemiecka tosamo wystawiona bya przez wieki na
pastwowe rozdrobnienie i w przeciwiestwie do zachodnich ssiadw Niemcy musieli
zadawa sobie pytanie Czym waciwie jest niemiecko?13.
Tak postawiony problem wietnie ilustruje predylekcje Zbigniewa Herberta, ktry by
niezwykle wyczulony na rozwaane przez Eliasa kwestie i fakt, e dzisiejsze tendencje w
badaniach literackich id w zupenie przeciwnym kierunku, nie zmienia mentalnej postawy
poety i eseisty14.
Jak na tym tle ocenimy eseje Herberta? Odpowied wydaje si do oczywista.
Zarwno w wypowiedziach odautorskich, jak i tezach immanentnie zawartych w esejach
Herbert nawizuje do francuskiego podejcia w opisie dziejw, akcentujc materialne
podstawy kultury oraz jednoczce cechy europejskiej cywilizacji. Zainteresowanie
dokonaniami staroytnego Rzymu nie jest przypadkowe, skoro Imperium Romanum
uksztatowao wsplne fundamenty Europy ta teza obecna jest i w esejach Arles (BO) czy
Lekcja aciny (LNM), i w wystpieniach nieliterackich, o czym szczegowo bdzie jeszcze
mowa. Zainteresowanie kwestiami gospodarczymi oraz ekonomiczne analizy wielkich
przedsiwzi, jak odbudowa Akropolu czy wznoszenie gigantycznych katedr gotyckich,
dowodz nie tylko osobistych inklinacji autora, majcych swe rdo w nabytym
wyksztaceniu, ale nale do zespou ukrytych postulatw i sdw wartociujcych. Nie tylko
ukrytych. Czasami jak w wywiadzie dla Marka Oramusa postawa prezentowana jest
wprost:

12

Tame, s. 9.
Sprawa kolejnoci (co byo najpierw: nard czy pastwo) ma powane konsekwencje mentalne, na co
wskazuje Henryk Samsonowicz omawiajc wpyw redniowiecza na ksztatowanie si postaw narodowych:
Jeli jednak dzi, mimo rozlicznych podobiestw, wi narodowa nie jest identyczna w rnych krajach, to w
redniowieczu odmienno ta bya znacznie wiksza. We Francji (wedug opinii B. Guene) pastwo
poprzedzao nard, w Niemczech i we Woszech nard poprzedza pastwo. We Francji wiadomo narodowa
opieraa si na stosunkach politycznych, religijnych, historycznych, w Niemczech na wsplnocie jzykowej, we
Woszech czciowo na stosunkach historycznych, czciowo jzykowych. Byy narody, ktre charakterysowa
sposb gospodarowania (np. gralscy chopi w Szwajcarii). We Francji gwnym skadnikiem narodu byli
urzdnicy pastwa, we Woszech kupcy i bankierzy, w Polsce rycerstwo (H. Samsonowicz, Dziedzictwo
redniowiecza. Mity i rzeczywisto, Wrocaw 2009, s. 69/70.
14
Dzisiejsze rozumienie zagadnienia i optyka badawcza przyjmuje, e kultura jest czym szerszym, a
cywilizacja bardziej partykularnym; zakwestionowano rwnie ustalenia Eliasa i jego postaw. Obecnie
kulturowe badania literatury nale do gownych tendencji naukowych, patrz: Kulturowa teoria literatury.
Gwne pojcia i problemy, red. M. P. Markowski, R. Nycz, Krakw 2006 i 2012, Kulturowa teoria literatury 2.
Poetyki, problematyki, interpretacje, red. R. Nycz, T. Walas, Krakw 2012, Kulturoznawstwo szanse i
zagroenia, Kultura wspczesna nr 2, 1999, E. Kosowska, Antropologia literatury, Katowice 2003, R. Nycz,
Antropologia literatury - kulturowa teoria literatury - poetyka dowiadczenia, Teksty Drugie 6, 2007, St.
Pietraszko, Wspczesna myl o kulturze. Szkice metateoretyczne, Wrocaw 1996.
13

19

Cywilizacja musi liczy si z materi. Wracamy do Polski, minlimy granic, jestemy u siebie,
szczliwi dopki nie przysza dziura, na ktrej o mao samochd si nie rozwali. W hotelu, w
miecie wojewdzkim, okno si nie domyka wic je zabili gwodziami. Ja mam cywilizacyjne
serce wic mnie zabolao. Dlaczego nie mona w tym kraju poczy ducha z materi? Uwaam,
e najpilniejszym zadaniem na teraz jest odkamanie jzyka i przywrcenie logiki rzeczy. eby
rzeczy nie pakay (Poeta sensu. Rozmawia Marek Oramus, WYW 108).

Zdanie to naley interpretowa w dwch kontekstach: szczegowym i oglniejszej natury.


Tym wszym (i historycznie przemijajcym) jest cywilizacyjny rozpad Polski czasw
komunizmu.
LACRIMAE RERUM. Dla Herberta komunizm jest take materialnym, a nie tylko duchowym
unicestwianiem ludzkiego wiata. Wicej. Moralna i ontologiczna krzywda materii polega na
tym, e dokonuje si przemiany rzeczy w fantomy, jak si to dzieje w gorzko-szyderczej
Bajce o gwodziu (ENO). Dlaczego istnieje a waciwie dlaczego moe istnie krlestwo
bez gwodzi, papieru, sznurka, cegy i innych wymienionych w wierszu dbr materialnych?
Albo, stawiajc pytanie bardziej oglnie, jaka jest ontologia sowieckiego imperium?
Widmowa odpowiada krtko poeta. Oto sekret trwaoci komunistycznego pastwa, w
ktrym wszystko jest niby tak samo jak gdzie indziej, ale to tylko pozr15.
Kilkakrotnie w tekstach Herberta czytamy o zach rzeczy lacrimae rerum. Ten
topos, wzity z Eneidy (Ksiga I, wers 462), wyprowadza nas wraz z Wergiliuszem na szersze
wody mitu i w alegoryczn sfer losu czowieka i jego dzie. Czas nieuchronnie niszczy ludy i
miasta, jak dowodz dzieje wygnacw Troi, opowiedziane na cianach wityni Junony w
Kartaginie, i by moe nawet rzeczy, jak paskorzeby, mog paka nad losem
przegranych16. Herbert, przeksztacajc znany topos rzymski i wzmacniajc jego si przez
antropomorfizacj, akcentuje krzywd samej materii, ktra wydaje si dopenia tragizm
ludzkiej egzystencji w komunistycznej antycywilizacji. Niszczenie moliwe jest jak si
okazuje nie tylko przez mier lub inn form cakowitej zagady, ale take przez
ontologiczne okaleczenie rzeczy, polegajce na ujmowaniu bytu, co jest rwnoznaczne z

15

Na temat widmowej rzeczywistoci komunizmu oraz motywu lacrimae rerum szerzej w rozdziale Jak Katon
Modszy, patrz ywoty (cz IV pracy).
16
Przekad ks. T. Karyowskiego: Oto Pryjam! Zasuga bywa nagrodzona, / S zy rzeczy i wzrusza
czowieczy bl ona! nie ukazuje dwuznacznoci aciskiego tekstu (Publiusz Wergiliusz Maro, Eneida, BN,
wyd. III, Wrocaw 1980). Zdanie sunt lacrimae rerum et mentem mortalia tangunt ma dwa moliwe znaczenia,
w zalenoci od tego, czy przetumaczy si je jako istniej zy rzeczy, czy te istniej zy dla rzeczy. To
drugie rozumienie zakada, e Wergiliusz uwaa, i natura moe litowa si nad nietrwaym ludzkim losem.
Herbert by zdecydowanym przeciwnikiem takiego romantycznego rozumienia zwizkw czowieka i natury,
o czym pisz przy innej okazji.

20

ponieniem materii. Korozja godnoci bytu jest wic wystawianiem materii na dodatkowe
cierpienia.
Sia poetyckiej ekspresji bierze si z antropomorfizacji przedmiotw (i ziemi jako
caoci), ktre doznaj niesprawiedliwoci moralnej. Komunistyczne zo, dotykajc nie tylko
czowieka, ale caego kosmosu, nabiera charakteru metafizycznego. Konstrukcja ta jest
odwrotnoci platoskiego rozumienia idei Dobra, ktra posiada zarazem wymiar
metafizyczny i etyczny.
Ten ostatni rodzaj ponienia wiata i czowieka nie by znany w staroytnoci jest to
produkt nowoczesnych ideologii, ktre zawadny nawet wiatem materii, a nie tylko ducha.
W Lekcji aciny poeta postawi tez, o ktrej bdzie jeszcze szczegowo mowa, e sama
aciska gramatyka sprzeciwiaa si takiej dewastacji rzeczywistoci, przez co jzyk Rzymian
z samej swej istoty uniemoliwia destrukcj wiata. Std powd do interpretacji, e w eseju
Herberta gramatyka staroytnego jzyka jest alegori istotnej struktury cywilizacji (kocem
europejskiej kultury), a tytuowa lekcja aciny parabol europejskiej pajdei,
przemieniajcej modego czowieka, jeszcze naturalnego barbarzyc, w czowieka
cywilizowanego.
ZNIKLIWO CYWILIZACJI. Cywilizacja jest kruchym statkiem na wzburzonym morzu
dziejw, jeli chcielibymy uy analogii do starego toposu obrazujcego ludzk egzystencj.
amliwo albo znikliwo istnienia wszelkiego ycia przejawia si w yciu czowieka
take poprzez nietrwao wszelkich jego wytworw, to znaczy cywilizacji. Tego rodzaju
motyw nieustannie przewija si w twrczoci Herberta, co wielokrotnie podkrelano i
szczegowo analizowano, take na tle dokona poetyckich innych autorw. Jeli chodzi
jednak o dzieje zbiorowoci, to Herbertowe wyczulenie na przemijalno ludw, nage
pojawianie si ich na arenie historii i gwatowny koniec, jest znakiem firmowym zarwno
eseistyki, jak poezji autora Labiryntu nad morzem.
Ale tylko rzymski okres staroytnoci jest w twrczoci Herberta podniesiony do rangi
modelu cywilizacji. Wzrost i upadek Rzymu / wzrost i upadek dbu opisany zosta w Lekcji
aciny ju nie w kategoriach wspczucia dla ludw startych na proch (Przemiany
Liwiusza), ale potraktowany jako matryca cywilizacyjna. Taka biologiczna metafora,
paradoksalnie podkrelajca ludzk naturalno, jak jest budowanie cywilizacji,
przysuguje w twrczoci Herberta tylko wzrostowi redniowiecznej republiki woskiej, czego
przykadem jest esej powicony Sienie (Siena, BO).

21

Wybr nie jest przypadkowy i w gruncie rzeczy oczywisty, zwaywszy historyczn


rol, jak odegrao Imperium Romanum w dziejach poszczeglnych narodw europejskich
oraz w kontekcie nieustannych prb jednoczenia kontynentu, podjtych niemal zaraz po
upadku Zachodniego Cesarstwa. Mit cesarstwa jako bezpiecznego azylu dla civitas ywy by
od czasw Ostrogotw, przez Karolingw, Ottonw, a po wojny napoleoskie i dzisiejsze
tworzenie fundamentw zjednoczonej Europy (trzynastoletnie dzieje Trzeciej Rzeszy oraz
idea pastwa wiatowego proletariatu od Wadywostoku po Lizbon nale do innej tradycji).
Mit Rzymu, co naley podkreli, nie jest struktur wycznie duchow, ale rwnie
mocno zakorzeni si w kulturze materialnej. W tym sensie Rzym, jako modus i miara,
posiada szczegln pozycj w historii Europy. Jeli jego wzrost, a przede wszystkim upadek,
tak bardzo absorbowa poet, to take z powodu osobistych dowiadcze z histori. Niektrzy
badacze Herberta chcieliby interpretowa wizj historii zawart w jego utworach w kategorii
katastrofizmu. Taka historycznoliteracka kwalifikacja, podbita filozoficzn postaw
pogldw Henryka Elzenberga, jest pomyk polegajc na zbyt sabym zniuansowaniu
problemu. To jednoczenie za duo i za mao. Za mao, poniewa nie bierze ona pod uwag
etyczno-religijnego rda kosmicznego pesymizmu Herberta, a za duo, bo w osdzeniu
historii i sposobie patrzenia na ludzkie dzieje niewystarczajco akcentuje czynnik
biograficzny, a poniekd pokoleniowy.
POKOLENIOWE DOWIADCZENIE. Herbert ustawicznie podkrela, e jego wspczucie
dla ludw, ktrym nie udao si w historii (wszystko jedno, czy s to Minojczycy, czy
Kurdowie), wynika z osobistych dowiadcze wojennych, a w szczeglnoci z bezmiaru
cierpie zwykych ludzi w starciu z brutaln si i niespotykanym wczeniej terrorem17.
Jednym z wyrazw tymczasowoci dziejw ludzkich i politycznych struktur (tymczasowo
podniesiona do obowizujcej zasady) jest ruchomo granic i czste zmiany nietrwaych
struktur pastwowych. Takich wypowiedzi literackich lub odautorskich jest wiele, ale do
najbardziej paradoksalnych naley opowie o zmianie przynalenoci pastwowej.
Dlaczego? Poniewa sugeruje niekonieczno jakiejkolwiek akcji ze strony czowieka, ktry
bywa tylko przedmiotem historii politycznej oraz pokazuje paradoksaln nieruchomo
ruchu historii. Sia metaforyczna tej opowieci tkwi w groteskowym obrazie, w ktrym to
nie czowiek si porusza, aby znale si gdzie indziej (cho jest bytem znikomym w
historii), a wielkie i potne twory pastwowe (kraje, a nawet wielkie imperia) fatyguj si,
by zmieni pastwow przynaleno kogo z gruntu niewanego i sabego. Okazuje si, e
17

Labirynt nad morzem. Rozmawia Andrzej Babuchowski (WYW 28).

22

aby znale si w innej rzeczywistoci politycznej mona tkwi jak koek w pocie, co
stwarza nastrj z ducha surrealistyczno-groteskowy:
Prosz jednak zrozumie, e w cigu mego ycia (dobiegam szedziesitki), nie ruszajc si
waciwie z miejsca, czterokrotnie zmieniaem obywatelstwo. Byem obywatelem II
Rzeczypospolitej, potem przyczono Lww do Zachodniej Ukrainy (do dzi mam w paszporcie
adnotacj, e urodziem si w ZSRR), nastpnie byem w Generalnej Guberni obywatelem z
kenkart, a w kocu znalazem si w Polsce Ludowej. Przeyem bardzo rne systemy
polityczne. To zagszczenie wytworzyo u mnie zmys historyczny, pewn empati, a moe nawet
zdolno rozumienia ludzi odlegych epok (Poeta sensu. Rozmawia Marek Oramus, WYW
99/100).

Dodajmy, e wywiad pochodzi z roku 1981, z czasw, kiedy poeta nawet w PRL mg sobie
pozwoli na tego rodzaju uwag i liczy na jej wydrukowanie, a osiem lat pniej Herbert po
raz pity zmieni obywatelstwo i ustrj, nie ruszajc si z miejsca. Tym razem bya to
zmiana podana i dugo wyczekiwana (kwestia jego niezadowolenia z ksztatu, jaki
przybraa wolna Polska, naley ju do innych zagadnie).
Ten rodzaj wyczulenia na

nietrwao ludzkich urzdze spoecznych

jest

charakterystyczny dla caego pokolenia wojennego, a take starszych poetw wiadkw I


wojny wiatowej i bolszewickiej rewolucji18. Wyjtkowa nietrwao wiata w XX wieku,
silnie odczuwana po stuletnim okresie stabilizacji od kongresu wiedeskiego po I wojn
wiatow, jest wan okolicznoci historyczno-biograficzn, moe nawet elementem
przeycia pokoleniowego dwch pokole (pokolenia roku 1910 i 1920), a na pewno istotnym
skadnikiem stanu ducha Herberta. Std wyostrzona wiadomo kruchoci tego co
pojedyncze i zbiorowe, oraz dotkliwe poczucie przemijalnoci ludzi i pastw. Bya to sytuacja
mierci, klski i pohabienia ludzi oraz rzeczy, dowiadczana osobicie, konkretnie, naocznie
i brutalnie bez mgieki metafory. Dlatego w wiecie przedstawionym Herberta do gosu
dochodzi nie alegoryczny Chronos poerajcy wyimaginowany wiat mitu, lecz realne
cierpienie materii, ludzkiej i nieoywionej, miadonej elazn gsienic czogu historii. To
traumatyczne przeycie zostao spoytkowane w twrczoci poety take z odwoaniem si do
tematu upadek Rzymu zarwno w esejach, jak i wypowiedziach odautorskich.

18

Dowiadczenie Miosza, jako starszego kolegi Herberta, jest bogatsze, poniewa widzia (dodatkowo) upadek
Rosji carskiej i jak sam powiada ju w latach 30. y z przewiadczeniem, e to zaraz musi si skoczy
(Rozmowy polskie 19791998, Krakw 2006, s. 702703). Na ten temat pisze m.in. Aleksander Fiut (tego, Czy
tylko katastrofizm?, [w:] Moment wieczny. Poezja Czesawa Miosza, Krakw 1998, s. 100111). Tomasz Garbol
jeszcze bardziej podkrela eschatologiczny katastrofizm, a raczej religijne rozumienie Upadku w twrczoci
Miosza i akcentuje metafizyczne podoe wizji koca wiata, kondycji ludzkiej oraz caej rzeczywistoci
naznaczonej pitnem klski (tego, Po Upadku. O twrczoci Czesawa Miosza, Lublin 2013, s. 30 i n.). W
przeciwiestwie do przeczuwanego katastrofizmu lat 30. pniejsze odczucia maj silniejsz podstaw
biograficzn.

23

SPR O PRYMAT RZECZYWISTEGO WIATA. Opowieci Herberta mona i pewnie


naley czyta jako wielkie parabole, a poszczeglne obrazy jako alegorie, ale z silnym
zrozumieniem dla prymarnoci materii nad duchem, rzeczy nad ide, konkretem nad istot,
rzeczywistoci nad rzeczywistoci literack. Biorc pod uwag praktyk literack autora,
naley przyj bez zastrzee jego deklaracj:
Dla mnie wyostrzona wiadomo jest bardziej pocigajca od podwiadomoci. I tu mog
wytumaczy mj gd rzeczywistoci przez to, e mog si tylko alimentowa tym, co istnieje. Std
take gd przedmiotw. Rzeczywisto ludzka, rzeczywisto kultury, rzeczywisto
przedmiotw, materialna, reistyczna nawet, jest moim tworzywem19.

W wierszu Jonasz (SP) poeta powiada, e kiedy mowa o wspczesnym Jonaszu, to


parabola
przyoona do gowy jego
ganie
i balsam przypowieci
nie ima si jego ciaa

przez co chce powiedzie, e gbia egzystencji i poczucie sensu opuszczaj dzisiejszego


czowieka, jeli on sam z niej rezygnuje. Dzieje si tak, poniewa Jonasz jest negatywem
Herbertowskiego bohatera symbolem rozpadu czowieczestwa, zaniku czowieka jako
nosiciela wartoci. Ale ta sama procedura zastosowana wobec pozytywnego bohatera, jakim
jest Grzesio z Lekcjo aciny, daje odwrotne skutki. Grzesio jest bowiem przedstawicielem
wiata, w ktrym istniay mocne wartoci reprezentowane przez inteligencj nawizujc do
rzymskiego wzorca a przecie wychowawca z II Rzeczpospolitej jest wcieleniem tego
modelu. Bo wizja wiata, jak wyczytujemy z twrczoci Herberta, zostaa ufundowana na
prymarnoci materii, ale jej sens nadawany jest przez czowieka poprzez wartoci, ktre on
wyznaje i ktrym daje wiadectwo. Oczywicie spr o istnienie przedstawionego wiata i jego
relacji z rzeczywistoci pozaliterack nie ogranicza si do tematu rzymskiego i jest obecny
w caej twrczoci poety.

19

Za nami przepa historii. Rozmawia Zbigniew Taranienko (WYW 35).

24

Cz I

Rzymska virtus.
Przymierze z dzielnoci w Lekcji aciny
W Lekcji aciny (LNM) mamy do czynienia z trzema elementami konstrukcyjnymi:
wspomnieniem szkolnym, osobist relacj z podry oraz przedstawieniem historii wzrostu i
upadku Imperium Romanum na przykadzie dziejw rzymskiej Brytanii. Trzej narratorzy:
Herbert ucze, Herbert podrnik i Herbert badacz dziejw (amator) opowiadaj o
niezwykym trwaniu rzymskiego dziedzictwa w aciskiej Europie. Wszystkie trzy elementy
narracji i wszystkie trzy wcielenia narratora maj na celu uwiarygodnienie tezy o wanie,
jaka jest teza eseju? Na czym polega lekcja aciny, bo przecie sowo lekcja ma tu
podwjne dosowne i metaforyczne znaczenie? Odmy odpowied na koniec rozwaa,
w tym miejscu odnotujmy tylko, e autor Lekcji aciny usun duy fragment tekstu o
charakterze syntezy, czy te podsumowania, przez co zakoczenie eseju niespodziewanie
galopuje w kierunku ostatniej kropki i sprawia wraenie niedomknitego. Dopiero
uzupenienie tekstu o pominity w przygotowaniu do druku fragment (Przerwana lekcja)
odpowie nam na pytanie, czym jest i jak doniose znaczenie odgrywa rzymska tradycja dla
autora, polskiej kultury, a nawet caej cywilizacji aciskiej20.

20

Trzeba przyzna, e nawet bez wiedzy na temat istnienia usunitego fragmentu niektrzy znawcy tematu
zauwayli dziwno zakoczenia i jego zwyczajn niekompletno. Naley do nich Jerzy Axer, ktrego opini
zamieciy Zeszyty Literackie: Esej Lekcja aciny moe wydawa si zagadkowy. Jego miejsce w ksice nie
jest oczywiste jeden z recenzentw napisa nawet, e psuje kompozycj tomu powiconego Grecji. Szkic
rozwija si w osobliwym rytmie przeplatania wspomnie szkolnej nauki aciny systematycznym wykadem
dziejw romanizacji Wysp Brytyjskich. Wewntrz obszerny ekskurs o strukturze armii rzymskiej. Brak
puenty. T e k s t j a k b y u r w a n y w m o m e n c i e, k i e d y r o z p o c z yn a j s i r o z w a a n i a o
wk a dz i e c ywi l i z a c yjn ym Rz ym u w Br yt a ni i ja k n i edok o cz on e z da n i e,
n i e d o p o w i e d z i a n a f o r m u a . W t k i p o z o s t a j p o z o r n i e n i e d o m k n i t e [podkrelenie moje
J.M.R.]. I ten historiozoficzny, i ten wspomnieniowy. J. Axer, Glosy (Opinie o Labiryncie nad morzem
Zbigniewa Herberta), Zeszyty literackie, nr 73 (2001, z. 1), s. 119. Szacunek dla sawnego eseisty, a moe
dugoletnia przyja zaowocoway swkiem pozornie, ktre unieszkodliwio suszne wyczucie znawcy.

25

Rozdzia 1

Wspomnienie, przeycie i oczytanie.


Konstrukcja eseju Lekcja aciny

Esej zosta podzielony na trzy nierwnej dugoci ponumerowane rozdziay. Kady z nich
rozpoczyna si od opisu szkolnej lekcji aciny, ktra funkcjonuje jako leitmotiv i jednoczenie
wstp wprowadzajcy do opisu dowiadcze oraz osobistego przeycia cywilizacji rzymskiej.
Z punktu widzenia taktyki narracyjnej jest to take przerywnik dla rozbudowanych wywodw
erudycyjnych, miejscami nucych i troch nazbyt szczegowych. Splecenie w jeden
warkocz tych trzech elementw jest konsekwentne w caym eseju, a jedno tekstu buduje na
rne sposoby obraz tosamoci poety, ktry w aciskiej cywilizacji prbuje odnale take
miejsce wspczesnej Polski i Europy rozpozna teraniejszo w przeszoci.
PIERWSZY ROZDZIA skada si z trzech czci.
Cz pierwsza (2 strony tekstu21) to wspomnienie szkolne powicone intelektualnemu
dojrzewaniu, nieco w duchu Nieba w pomieniach Parandowskiego22, ktre opowiada o
tradycyjnym systemie zapoznawania si z tak zwanym martwym jzykiem acin oraz
duchem kultury rzymskiej.
Cz druga (troch ponad 1 strona tekstu) ma wszystkie cechy romantycznego opisu z
natury, zwaszcza podkrelan widmowo zjawiska, jakim jest nocne, zamknite dla
publicznoci Forum Romanum. Jednoczenie realistyczne i precyzyjne opisanie ruin
wykazuje wszelkie cechy Mickiewiczowskiego opisu, zastosowanego po raz pierwszy w
Sonetach krymskich23.
21

Podaj jedynie orientacyjne rozmiary poszczeglnych czci (a nie na przykad dokadn liczb sw czy
znakw), poniewa w niniejszych rozwaaniach chodzi o unaocznienie proporcji.
22
Istnieje wiele paralel midzy esejem Herberta a powieci Parandowskiego Niebo w pomieniach. Nie
wynikaj one wycznie z tosamoci miejsca akcji, cho obaj pisarze wspominaj swoje ukochane miasto
Lww (a nawet to samo podlwowskie uzdrowisko Brzuchowice, gdzie Herbertowie mieli letni domek, a
Parandowski umieszcza cz akcji powieci). Wydaje si, e Parandowski wytworzy pewien standard
opowieci szkolnej oraz relacji z etapu dojrzewania w pocztkach XX wieku. Podobiestwo wiata
przedstawionego w dzieach obu pisarzy wynika w pewnej mierze z jednolitoci i cigoci systemu
wychowawczego. Faktem jest, e niektre elementy galicyjskiego wychowania przetrway nawet do czasw
piszcego te sowa, mimo szedziesicioletniej (Parandowski) i trzydziestoletniej (Herbert) rnicy w
pobieraniu nauki, a nawet zmiany systemu politycznego z cesarsko-krlewskich Austro-Wgier, przez II
Rzeczpospolit, do PRL lat 60.
23
Szczegowe podobiestwa omwione zostan w rozdziale Styl romantyczny a opis Forum Romanum. Herbert
Mickiewicz.

26

Cz trzecia (14 stron ksikowych tekstu) streszcza histori rzymskiej Brytanii od


pierwszej nieudanej inwazji Juliusza Cezara, przez rozwj cywilizacji rzymskiej, po czasy
upadku imperium, co spowodowao wycofanie legionw z wyspy. Wyspiarze zostali sam na
sam z barbarzycami. W roku 429 konkluduje eseista nie aden centurion rzymski, ale
w wity German prowadzi milicj brytask z okrzykiem Alleluja do walki z Piktami
(Lekcja aciny, LNM 184). Jest to mona rzec modelowy opis erudycyjny, pozbawiony
cienia liryzmu. Herbert streszcza, zreszt do nudnawo, kilka podrcznikw historii Anglii24,
powoujc si czsto na staroytnych historykw, zwaszcza Tacyta25.
DRUGI ROZDZIA rwnie zaczyna si od lwowskich wspomnie, ale dzieli si tylko na
dwie nierwne czci. Wspomnienia o wojskowym drylu szkolnym zajmuj 2 i p strony, a
24

Historycy wymieniani z nazwisk to: Albert Grenier, Jrome Carcopino, Kamille Julien, Ian A. Richmond,
Peter Astbury, Ralf Westwood Moore, Edward Gibbon, Francis John Haverfield, Georg Macaulay Travelyan
(cytowana Historia Anglii) i Pierre Grimal. Osobn pozycj, jako klasyk, ma tutaj Gibbon (17371794),
znakomity historyk angielski, ktrego wielokrotnie wznawiane dzieo The History of the Decline and Fall of the
Roman Empire (17761788) zdominowao spojrzenie na epok na co najmniej sto lat [E. Gibbon, Zmierzch
Cesarstwa Rzymskiego, t. 12, tum. Z. Kierszys; wstp T. Zawadzki, Warszawa 1995; E. Gibbon, Upadek
Cesarstwa Rzymskiego na Zachodzie, Warszawa 2000]. Wymienieni autorzy czytani byli raczej w oryginale,
sdzc po datach polskich przekadw: A. Grenier, Historia Galw, tum. A. Delahaye, M. Hoffman, Gdask
2002; A. Grenier, La gnie Romain dans la religion, la pense et lart, Paris 1952; A. Grenier, Les religions
trusque et romaine, Paris 1948; J. Carcopino, ycie codzienne w Rzymie w okresie rozkwitu cesarstwa,
Warszawa 1966; J. Carcopino, Les tapes de l'imperialisme romain; J. Carcopino, Monuments et trsors de la
Gaule: les rcentes dcouvertes archeologiques; J. Carcopino, Histoire romaine; J. Carcopino, De Pythagore
aux Apotres: tudes sur la conversion du Monde Romain; J. Carcopino, Passion et politique chez les csars; J.
Camille, Gallia: tableau sommaire de la Gaule sous la domination romaine/ Extraits des historiens francais du
XIXe siecle/ Histoire des institutions politiques de l'ancienne France/ De la Gaule a la France: nos origines
historiques/ Histoire de la Gaule; I.A. Richmond, Roman Britain; G.M. Trevelyan, Historia Anglii, tum. A.
Dbnicki, Warszawa 1967; P. Grimal, Marek Aureliusz, tum. A. ukaszewicz, Warszawa 1997; P. Grimal,
Seneka, tum. J. Roman Kaczyski, Warszawa 1994; P. Grimal, Agryppina czyli dza wadzy, tum. B. Janicka,
Warszawa 1996; P. Grimal, Sownik mitologii greckiej i rzymskiej, red. nauk. wyd. pol. J. anowski, hasa tum.
M. Bronarska i in.; przedm. tum., Do polskiego Czytelnika napisa, wykaz skrtw oprac. J. anowski,
Wrocaw1997; P. Grimal, Mitologia grecka, tum. K. Marczewska, Warszawa 1998; P. Grimal, Miasta rzymskie,
tum. J. Paski, Warszawa 1970. Herbert, nawet jeli przywouje jakiego autora, to z reguy pomija milczeniem
tytu dziea, nie mwic ju o jakim adresie bibliograficznym, std lista dzie jest raczej domniemaniem
opartym na zawartoci eseju ni szczegowym spisem.
25
Herbert powouje si na Pytheasa, niesprecyzowanego biografa Wespazjana, wielokrotnie na Tacyta, a take
na pnorzymskiego pisarza Vegetiusa oraz Jzefa Flawiusza. Tekst niesprecyzowanego biografa Wespazjana
to prawdopodobnie ywot Wespazjana u Swetoniusza (T.C. Suetonius, ywoty cezarw, tum., wstpem i
komentarzem opatrzya J. Niemirska-Pliszczyska; przedm. J. Wolski, Wrocaw 1987). O Swetoniuszu Herbert
wspomina np. na str. 172, 173 w Lekcji aciny. Pytheas z Marsylii (ok. 360290) by sawnym podrnikiem
greckim i geografem, ktry wypyn poza Supy Heraklesa i m.in. jako pierwszy stwierdzi istnienie Wysp
Brytyjskich oraz Ultima Thule, ktr utosamiano z Islandi (zob. P. Lvque, wiat grecki, Warszawa 1973, s.
331; Pytheas von Marseille ber das Weltmeer, tum. D. Stichtenoth, Weimar 1959). Tacyta Herbert czyta
najprawdopodobniej w przekadzie Hammera [P.C. Tacitus, Dziea, tum. S. Hammer, Wrocaw 1955]. O
zdobyciu Jerozolimy przez Tytusa Herbert czyta zapewne u Flawiusza w jednym z wczeniejszych przekadw
(J. Flawiusz, Wojna ydowska, z jz. grec. tum. oraz wstpem i komentarzami opatrzy J. Radoycki, Warszawa
1991; J. Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, t. 12, z jz. grec. tum. Z. Kubiak, J. Radoycki, wstp E. Dbrowski,
W. Malej, komentarzem opatrzy J. Radoycki, Warszawa 1997; J. Flawiusz, Przeciw Apionowi. Autobiografia,
z oryg. grec. tum., wstpem i objan. opatrzy J. Radoycki, Pozna 1986). Uwagi Vegetiusa na temat sztuki
wojennej Herbert czyta by moe w niemieckim, francuskim lub angielskim wydaniu (V.R. Flavius, De Re
Militari).

27

cig dalszy mozolnego wypracowania na temat armii rzymskiej, jej wyszkolenia i uzbrojenia,
sposobw walki oraz zmieniajcego si skadu osobowego na wyspie poera a 8 stron w
ksice. Wywd jest cigiem dalszym erudycyjnego opisu i wida, e opowie o Grzesiu
wtrcona na pocztku ma da wytchnienie czytelnikowi i rozerwa go na chwil, by nie
przerwa uczonej lektury, pozbawionej wikszego wdziku i pasjonujcych szczegw.
TRZECI ROZDZIA, take dwuczciowy, charakteryzuje si zmian proporcji. Najpierw
czytamy

dwustronicowe wspomnienia szkolne z silnie dydaktycznym elementem

rwnowaonym autoartobliwymi wyznaniami na temat pierwszej mioci. Po czym


nastpuje jednostronicowe podsumowanie bdce zakoczeniem niezbyt udane, jakby
niedokoczone credo na temat wkadu cywilizacyjnego Rzymu w rozwj Brytanii. Z bada
archiwalnych wiemy jednak, e nie bya to jedyna wersja zakoczenia eseju.
ROZDZIA POMINITY (A WIC CZWARTY). Moemy si tylko domyla, dlaczego
eseista zrezygnowa z gotowego ju duszego zakoczenia, liczcego sobie niemal 9
stron. Barbara Toruczyk, publikujc ten fragment w Zeszytach Literackich pod nadanym
przez siebie tytuem Przerwana lekcja26, wyjania histori tego fragmentu oraz opisuje
perypetie caej publikacji27. Ostatecznie, z rnych powodw redakcyjnych, ta wersja
zakoczenia szkicu nie znalaza si ani w przygotowywanej publikacji z lat 70., ani nie
zostaa wczona do pomiertnie wydanego tomu przygotowanego przez redaktork28.
Rozdzia ten rni si od pozostaych take tym, e nie zaczyna si od szkolnych wspomnie,
lecz si nimi koczy.

26

Zbigniew Herbert, Przerwana lekcja, Zeszyty Literackie, nr 82 (2003), s. 5564.


W Nocie wydawcy do tomu Labirynt nad morzem (LMN 20052009) zostaa opisana historia powstawania
esejw, zmieniajca si koncepcja konstrukcji caoci tomu oraz perypetie publikacji, zakoczone wydaniem
tomu ju po mierci autora. Natomiast Nota wydawcy autorstwa Barbary Toruczyk (Zeszyty Literackie, nr 82
(2003), s. 63/64) wyjania inne szczegy: Na stronach 3748 znajduje si tekst bez tytuu z odrcznymi
poprawkami i uzupenieniami autora. Niniejszym oddajemy go do rk czytelnika. Opatrujemy go tytuem
Przerwana lekcja, pochodzcym od redakcji. [] Sdzimy, e szkic Przerwana lekcja stanowi zakoczenie
pierwszej, obszernej wersji eseju Lekcja aciny (jak wiadcz inne zachowane warianty). Herbert nie wczy go
jednak do tomu Labirynt nad morzem.
28
Jak informuje Rafa ebrowski, ksika zostaa zoona do druku w 1973 roku w Czytelniku, a wycofana z
wydawnictwa w stanie wojennym (KAM 324). Mona si domyla, cho biograf tego nie pisze, traktujc rzecz
jako oczywisto, e poeta obawia si, i ksika zostanie w tym czasie opublikowana przez wadze, co
wygldaoby na zamanie przez Herberta bojkotu junty wojskowej. Tego rodzaju praktyki istniay, a ich celem
byo ukazanie, e nie wszyscy artyci i literaci przystpili do protestu (tak postpiono np. z emisj nagranego
przed 13 grudnia koncertu Czesawa Niemena i kilkoma sztukami Teatru Telewizji, a artyci mieli ograniczone
moliwoci przeciwstawienia si manipulacji).
27

28

Przerwana lekcja, ktr traktuj jako waciwy, kocowy fragment, wyczony przez
Herberta z Lekcji aciny29, daje przegld domniemanych przyczyn upadku imperium.
Rozpoczyna go polemika z najbardziej rozpowszechnionym przekonaniem, e imperium,
osabione wewntrznie przez chrzecijastwo, pado pod ciosami silniejszych od legionw
wojsk barbarzycw. Herbert, powoujc si na licznych autorw30, przekonuje, e sabo
pastwa miaa rozliczne przyczyny, a proces gnicia imperium by dugotrway.
Nie zgadza si z Gibbonem, jakoby chrzecijastwo spowodowao rozkad imperium,
uznajc jego scalajc rol w ostatnich wiekach istnienia pastwa. Przy tej okazji poeta
zwraca uwag na polityczne powody niechci do ydw i chrzecijan (konflikt dotyczy
oficjalnego, pastwowego kultu cesarza, a nie zagadnie teologicznych) oraz brak ksenofobii
i wyjtkow tolerancj potomkw Romulusa. W porwnaniu z innymi ludami staroytnoci
Rzymianie mieli zadziwiajco mao przesdw rasowych czy religijnych pisze Herbert i w
tym zdaniu pobrzmiewa pochwaa oraz ch podania pozytywnego przykadu z historii.
Podobny wtek znajdziemy w wierszu Cerunnos (N).
Zmiany etniczne, epidemie oraz kataklizmy naturalne eseista odrzuca jako nieistotne.
Obnia take warto argumentw prawno-ustrojowych (chodzi o rzekom nieelastyczno
systemu), wskazujc na przemiany struktury wadzy i dostosowywanie si maej republiki do
nowych warunkw, kiedy zacza rzdzi caym wczesnym wiatem, a take reformy
militarno-administracyjne ostatnich cesarzy. Herbert ze smutkiem odnotowuje brak
naukowych zainteresowa i technologicznej inicjatywy Rzymian, cho nie uwaa tego
29

Fragment ten by nazbyt aktualny politycznie, by mona byo w najmielszych marzeniach oczekiwa
akceptacji cenzury, gwnie z powodu aluzji do wsplnej inwazji hitlerowsko-sowieckiej na Polsk w 1939
roku. Jest to wystarczajcy powd, dla ktrego zosta wyeliminowany w wersji przygotowywanej dla
Czytelnika.
30
Herbert przywouje wiadkw historii i historykw staroytnych, takich jak Kasjodor i Polibiusz oraz
nastpujcych badaczy: Ferdynand Lot, dwukrotnie Edward Gibbon (Zmierzch Cesarstwa Rzymskiego), Tenney
Frank, Vladimir Simkhovitch, Dawson, Gilbert Murray, Jrme Carcopino, ale take mylicieli politycznych i
filozofw pastwa, ktrzy analizowali przyczyny upadku Rzymu: Machiavelli, Vico, Voltaire, Montesquieu. Oto
przypuszczalny zestaw lektur: Fe. Lot, La fin du monde antique et le dbut du moyen ge; F. Tenney, Rome and
Italy of the empir oraz prace redagowane przez niego: Rome and Italy of the Republik/ An economic survey of
ancient Rome; Ch. Dawson, Tworzenie si Europy, tum. J.W. Zieliska, Warszawa 1961; Ch. Dawson,
Formowanie si chrzecijastwa, tum. J. Marzcki. Warszawa 1987; Ch. Dawson, Religia i kultura, tum.
J.W. Zieliska, Warszawa 1958; Chr. Dawson, Religia i powstanie kultury zachodniej, tum. St. awicki,
Warszawa 1958; Ch. Dawson, The Dynamics of World History; G. Murray, Aeschylus: the creator of tragedy/
The literature of ancient Greece; J.-B. Bossuet, Cathares: histoire abrge des Albigeois, des vaudois, des
viclefites et des hussites/ Oraisons funebres/ Sermons/ Trait de la concupiscence/ Histoire universelle/ Histoire
de France. Myliciele polityczni, o ktrych wspomina Herbert, to: N. Machiavelli, Ksi. Rozwaania nad
pierwszym dziesicioksigiem historii Rzymu Liwiusza (pierwszy utwr tum. W. Rzymowski, wstpem opatrzy
i oprac. K. Grzybowski; drugi utwr tum. i oprac. K. aboklicki, wyboru dokona J. Janicki), Warszawa 1972;
G. Vico, Nauka nowa, tum. J. Jakubowicz; oprac. i wstpem poprzedzi S. Krzemie-Ojak, Warszawa 1966;
Ch.L. de Secondat Montesquieu, Rozwaania o przyczynach wielkoci Rzymian i o ich upadku, tum. i oprac. L.
Sugocki, d 2000; Ch.L. de Secondat Montesquieu, Staroytnoci, tum. i oprac. L. Sugocki, d 2008.
Rwnie w tym przypadku eseista korzysta przede wszystkim z francuskich i angielskich rde, zanim zostay
przetumaczone na jzyk polski.

29

mankamentu za powd istotny. Take zmiany w sposobach prowadzenia wojen, a w


szczeglnoci przewaga konnicy nad pieszymi legionistami po wynalezieniu strzemion i
ostrogi przez stepowych barbarzycw, nie miay decydujcego znaczenia dla klsk
militarnych. Podobnie nisko ocenia zanik poczucia misji dziejowej wrd elit imperium,
nastrj filozoficznej rezygnacji i poszukiwanie pociechy w sceptycyzmie i stoicyzmie one
take, w opinii Herberta, nie stanowiy gwnej przyczyny saboci pastwa. C wic
spowodowao upadek Rzymu?
Prawdz iw ym po wo de m upa dku c esarst wa by ro zk ad go spo dar cz y
i m p e r i u m t w i e r d z i H e r b e r t. Nie jest to jednak jaka odmiana marksistowskiej wizji
historii, chocia aplikowanie socjo-ekonomicznego, mocno zideologizowanego modelu
interpretacji dziejw, a nawet kultury, byo charakterystyczne dla owej epoki. Przeciwnie,
eseista mocno odcina si od dziejowego determinizmu; przejawia za to autentyczn pasj do
klasycznej historii gospodarczej31. Funkcjonowanie ekonomicznej wizji wiata w literackim
eseju zostanie zbadane w 5 rozdziale niniejszej czci, zatytuowanej Dlaczego Rzym upad?

31

Na zainteresowanie kwestiami gospodarczymi Herberta zwrci uwag Jacek Petelenz-ukasiewicz, ktry


uzna, e jest to cecha naturalna u syna bankowca i absolwenta Akademii Handlowej (J. ukasiewicz, Herbert,
Wrocaw 2002, s. 159/160).

30

Rozdzia 2

Grze i virtus Romana.


Szkolne arty i patos

Jeli nie liczy romantycznego opisu pierwszego zetknicia si z widmowym, nocnym Forum
Romanum, ktry spenia w eseju funkcj wyjtkow (zob. rozdzia Tradycja klasyczna i
romantyczna w Herbertowskim Rzymie), to zasadnicza konstrukcja polega na zestawianiu
dowiadczenia z lat szkolnych z wiedz nabyt pniej.
Czemu suy pojawienie si patetyczno-groteskowej postaci nauczyciela aciny oraz
sentymentalno-wspomnieniowy nastrj opowieci szkolnych? Co autor chcia osign?
Posikujc si samowiedz literack poety, moemy powiedzie: pierwsza odpowied brzmi,
e uczyni to ze wzgldw kompozycyjnych, chcia w duszn od krwi i przemocy atmosfer
wprowadzi moment komizmu, divertimento, co, co daje chwil wytchnienia i czystego
miechu. To, oczywicie, nie jest autokomentarz sensu stricto. Cytat pochodzi z opowiadania
Ten obrzydliwy Tersytes (KM 45) i ma na celu wyjani pojawienie si w Iliadzie postaci nie
tylko nic nieznaczcej, ale te groteskowej i pokracznej32.
artobliwy charakter wspomnie, a take farsowa konstrukcja gwnego bohatera take
maj na celu zrwnowaenie (a moe nawet ukrycie) patosu tezy gwnej, ktra brzmi:
j z y k R z y m i a n i i c h c y w i l i z a c j a s n i e t y l k o w z o r e m, metrum, a l e t a k e
p a n c e r z e m p r z e c i w k o b a r b a r z y s t w u X X w i e k u. Myl t Herbert przemyca
niepostrzeenie ju w pierwszym fragmencie wspomnienia, a czyni to nie wprost i zasaniajc
si osobami trzecimi. Najpierw wyjawia j cytat z Bolesawa Miciskiego, wskazujcy na
niemono uycia struktur jzyka Rzymian do propagandowego kamstwa. Zawio zda
czasowych, a przede wszystkim zdania warunkowe, rzekomo uniemoliwiaj ten rodzaj
ideologicznej manipulacji, ktry charakteryzuje wiek XX.
Teza ta wydaje si do oczywistym uproszczeniem perswazyjnym wprowadzonym na
uytek uwydatnienia kamstw komunistycznej propagandy33. Gramatyka nie jest i nie moe

32

Uwagi na temat roli tej postaci oraz komentarz do opowiadania mona znale w referacie A. KramkowskiejDbrowskiej Ten obrzydliwy Tersytes. Potga omieszenia (Warsztaty Herbertowskie, Przemyl 2009).
33
Odnotujmy jednak, ze poeta z uporem wraca do niej w Potdze smaku (ROM).

31

by remedium na nieprawd, tote tego rodzaju wyjanienie moliwe jest wycznie w sensie
metaforycznym, jako pars pro toto. T o c y w i l i z a c j a r z y m s k a j a k o c a o n i e j e s t
zdo lna do

t ak ie go

z a k a m a n i a,

jak ie byo

u dz ia e m

l u d z i,

k t r yc h

d o t k n o n i e s z c z c i e y c i a w s y s t e m a c h t o t a l it a r n y c h. Historia, nie tylko w


tym eseju, suy porozumieniu z dawnymi ludmi, ale te, przez porwnanie, moe
umoliwi lepsze zrozumienie wspczesnoci rzeczywistoci, ktr naley rozumie w
kontekcie caych dziejw naszej cywilizacji. Na ten temat poeta wypowiada si
wielokrotnie, choby w Rzeczpospolitej:
Nauczyciele w gimnazjum wbijali nam do gowy, e historia magistra vitae. Ale kiedy zjawia
si ona w caej barbarzyskiej okazaoci realn un nad moim miastem zrozumiaem, e jest
to osobliwa nauczycielka. Ci, ktrzy przeyli j wiadomie, i wszystko to, co po niej nastpio,
maj wicej materiau do refleksji ni czytelnicy dawnych kronik. Jest to materia skbiony i
ciemny. Trzeba pracy wielu sumie, eby go rozwietli34.

Rzecz charakterystyczna: obowizek duchowego przyswojenia przeszoci spoczywa


wedug poety nie na nauce lecz na sumieniu. Sumienie jako nadrzdna instancja wystpuje
w tej wypowiedzi explicite, a w omawianym eseju tylko implicite. e Herbert nie
akceptowa stronniczoci take historykw Imperium Romanum, dowodzi wiersz Przemiany
Liwiusza (ROM) i inne utwory, jednak wydaje si, e w tym momencie argument
Miciskiego by bardzo porczny. W samej Lekcji aciny eseista przestrzega przed zbytnim
zaufaniem do rzekomego braku stronniczoci Tacyta, kiedy ten pisze o swoim teciu,
uwielbianym Juliuszu Agrykoli (Lekcja aciny, LNM 180). Herbert nie mwi o tym wprost,
ale jest to do oczywista aluzja do sawnego sine ira et studio, ktra to zasada
(historycznego obiektywizmu) zostaa sformuowana wanie w ywocie Juliusza Agrykoli.
Niemniej jednak to staroytni pisarze mog by w dzisiejszym wiecie pozbawionym
wektorw wzorem czy kompasem, pozwalajcym na zachowanie rozeznania, co dobre, a co
ze, o czym znowu autor wspomina w przytaczanym ju wywiadzie:
Ludzkoci nie opuszcza marzenie o znaku, zaklciu, formule, ktra wyjani sens ycia. Potrzeba
kanonw, kryteriw pozwalajcych oddzieli zo od dobra, wyranej tablicy wartoci jest
obecnie rwnie silna jak dawniej. Kiedy naszych ojcw i dziadkw pytano o wartoci wieczne,
myl ich nieodmiennie sterowaa ku staroytnoci. Godno ludzka, powaga, obiektywizm
promienioway z pism klasykw35.

34
35

Zbigniew Herbert: Opisa rzeczywisto, [w:] Rzeczpospolita, 2223.05.2004 (Plus-Minus).


Tame.

32

Z powodu kamuflau, nie od razu uwiadamiamy sobie, e w duch aciny (prawdziwy czy
wyidealizowany) suy jako wzorzec do porwnania z czasem wspczesnym autorowi.
Naturalnym wrogiem tego rodzaju jzyka jest zideologizowana mowa komunistw, a w
szczeglnoci ideologiczny bekot z okresu stalinowskiego36. Ten motyw jest zreszt czsty w
twrczoci Herberta37, podobnie jak powracajce porwnanie sowieci barbarzycy38. Bo
chocia zdania By moe przyjedziecie kiedy do Rzymu w orszaku prokonsula.
Powinnicie zatem pozna gwne budowle Wiecznego Miasta. Nie chc, ebycie si ptali
po stolicy cezarw jak nieokrzesani barbarzycy wypowiada groteskowy Grzesio, acinnik
w randze radcy dworu39, to przecie Herbert dokonuje swojego przekazu w dwch czasach
jednoczenie. Jednym jest tu i teraz wypowiadanego tekstu i wirtualnego czytelnika, czyli lata
redniego Gomuki40, drugim elliotowski czas wieczny literatury, dziki ktremu
rwnolatkami staj si: prokonsul z wiersza Powrt prokonsula (SP), galicyjscy belfrzy
dziadka i ojca z czasw panowania Franciszka Jzefa (Przemiany Liwiusza, ENO) oraz
nauczyciel aciny we Lwowie z czasw II Rzeczpospolitej, sportretowany we wspomnieniu
eseisty. Take wspczesny czytelnik mieci si w tak zdefiniowanym czasokresie. Ale tak
zwany humor zeszytw szkolnych skrywa nie tylko powag porwna z dziedziny historii
politycznej. Nie mniej wane byy tezy etyczne, epistemologiczne oraz wypowiedzi
dotyczce zaoe pedagogicznych, wypowiadane w tonie polemicznym w stosunku do
wspczesnoci:
W owych czasach nikt (lub prawie nikt) powany nie podwaa celowoci uczenia jzykw
klasycznych w szkole. Nikt take nie obiecywa nam materialnych korzyci, jakie mog pyn z
36

Oczywicie manipulacja jzykowa charakteryzowaa kady totalitaryzm, rwnie nazizm, ale wydaje si to
mie mniejsze znaczenie zarwno dla autora, jak i dla czytelnika tekstu, poniewa perswazja propagandy
hitlerowskiej zasadniczo nie bya skierowana do ludw podbitych, lecz samych przedstawicieli rasy panw.
37
Dotyczy nie tylko jzyka sensu stricto lub ideologii, ale take jzyka sztuki, przykadem jest wiersz Trzy
studia na temat realizmu (HPG). Niezrwnan satyr na jzyk ideologw Transportowcw znajdujemy w
Krlu mrwek, w ktrym przywouje si dzieo Wielkiego Jzykoznawcy, Jzefa Wissarionowicza Stalina:
Zabra si tedy do ostronych reform, poczynajc od tego, co nie jest ani baz, ani nadbudow (wedug
genialnej dystynkcji uczonego Jotwuesa), to znaczy do innowacji jzykowych (KM 36). O zakamaniu
ideologicznym jzyka, literatury i sztuki oraz udziale w tym procederze literatw i artystw obszernie
wypowiada si w kilku wywiadach, a w szczeglnoci w: Wyplu z siebie wszystko. Rozmawia Jacek Trznadel
(w ksice Haba domowa); Stalin i my. Rozmawia Helga Hirsch; Pojedynki Pana Cogito. Rozmawiaj Anna
Poppek i Andrzej Gelberg (Tygodnik Solidarno); wszystkie pozycje przedrukowane w zbiorze Herbert
nieznany. Rozmowy, Warszawa 2008.
38
Na przykad w wyjanieniu do wiersza Dlaczego klasycy (N) pod tym samym tytuem Dlaczego klasycy?
[Aneks do: Wiersze wybrane, red. R. Krynicki, Wydawnictwo A5, Krakw 2004, s. 391392].
39
Uzasadnione wydaje si tutaj okrelenie z wiersza Przemiany Liwiusza (ROM).
40
Fakt, e Lekcja aciny nie ukazaa si drukiem w PRL, nie zmienia intencji autorskiej. Szkic ten zosta
opublikowany po raz pierwszy przez Zeszyty Literackie w roku 2000, nr 3 (71), a nastpnie w zbiorze
Labirynt nad morzem, wydanym ju po mierci autora w roku 2000. Niektre eseje miay swoje pierwodruki w
czasopismach kulturalnych: Labirynt nad morzem, Twrczo 1973, nr 2; Prba opisania krajobrazu
greckiego, Poezja 1966, nr 9; Duszyczka opublikowany jako Akropol i Duszyczka, Wi 1973, nr 4; Akropol,
Twrczo 1969, nr 1; Sprawa Samos, Odra 1972, nr 3; O Etruskach, Twrczo 1965, nr 9.

33

czytania Platona czy Seneki w oryginale. Byo to po prostu wiczenie umysu, a take zaprawa
charakteru, gdy zmagalimy si z rzeczami trudnymi i do dzi nie wiem, bo nikt tego nie
udowodni, czy nie lepsze ni rozwizywanie rwna liniowych. Nasi pedagodzy, a Grzesio by
przykadem klasycznym, nie ulegali nowinkom szkoy freudowskiej i nie zwracali najmniejszej
uwagi na to, czy hoduj w nas kompleksy. Postpowali chyba susznie. Okruciestwo szkoy
przygotowywao do okrutnego ycia. A potem okazao si take, e kompleksy s rzecz cenn i
wzbogacaj ycie wewntrzne (Lekcja aciny, LNM 186).

Przypomnijmy, e wspomniana w eseju zaprawa charakteru, czyli grecka arete, a rzymska


virtus, to po polsku inaczej dzielno (rozumiana jako dzielno charakteru) pojcie
ugruntowane w etyce co najmniej od czasw Arystotelesa, a dla poety kluczowe. Subteln
obron dzielnoci poeta przedstawia w wierszu Pan Cogito o cnocie (ROM), przy pomocy
pitrowych ironii wykorzystujc argumenty omieszajce szlachetno, wierno ideaom i
przywizanie do wyszych wartoci41. Wystarczy przypomnie, e dowodu na si charakteru
szuka Herbert nawet w sztuce:
uparty i naiwny amator zastanawia si nad defektami i wielkoci duszy ulubionego twrcy.
Pyta o sprawy pozornie wykraczajce poza obrb estetyki, a mianowicie o natur moraln artysty
czy by odwany, wierny sobie i czy jego rk i okiem rzdziy elementarne zasady uczciwoci.
[] Pociga mnie bardziej charakter, mniej mistrzostwo. Prostodusznie sdz, e ani talent, ani
czarodziejstwa warsztatu nie potrafi przesoni pospolitej i miakiej duszy artysty (Willem
Duyster, MD 54/55).

Temat ten wraca uporczywie w twrczoci, ale take w wypowiedziach odautorskich


Herberta i wywiadach42. Herbert wyznaje tradycyjn zasad, e mocny charakter
ksztatowany jest przez nauk wymagajc dyscypliny, wytrwaoci i mudnej pracy a wic
41

Wiersz Pan Cogito o cnocie, w swoim czasie zdoby szalone powodzenie z powodw historycznych
(historycznej potrzeby koca PRL?), ale chyba take z tego powodu, e nie ucieka od istotnych aporii. Z jednej
strony jest to bardzo rzymski wiersz, w znaczeniu bardzo mski i twardy, a jednoczenie, troch jak to
pokazuje Baraczak w ksice Uciekinier z Utopii (dz. cyt., s. 209-11) nie stronicy od wyeksponowania cech
rzeczywicie omieszajcych czy te odsaniajcy jej niemsko. Wiersz jednoczenie wskazuje na trudno
lub wrcz niemono odnalezienia dokadnego wzorca cywilizacyjnego nawet w podziwianej staroytnoci,
ktra przecie te pena bya prawdziwych mczyzn / atletw wadzy / despotw.
42
Kwestie te byy bardzo wane dla poety i czsto do nich wraca, np. w Rozmowie o pisaniu wierszy: Talent
jest rzecz cenn, ale talent bez charakteru marnieje. Co to znaczy bez charakteru? To znaczy, bez
uwiadomionej sobie postawy moralnej wobec rzeczywistoci, bez upartego, bezkompromisowego
wyznaczania granic midzy tym, co dobre, a tym, co ze. Dlatego obok sprawnoci warsztatowej ceni si
wysoko u pisarzy ich bezkompromisowo, odwag, bezinteresowno, a wic walory pozaestetyczne.
(Rozmowa o pisaniu wierszy. Rozmawia (ze sob) Zbigniew Herbert, WYW 24). O Mioszu: Nagroda Nobla
niczego nie zmienia. Nagroda to jakby czerwony balonik, obiekt dziecicych pragnie. Nagroda to jakby
czerwony balonik dla dorosego pisarza. Literatury czowiek uczy si powoli, krok po kroku, i ucz si jej tylko
wytrwali. Talent jest niczym szybko marnieje. Najwaniejsze to zawsze mie charakter. Mona wiedzie
wszystko o stylach pisania, ale trzeba mie na tyle charakteru, by spord wielu stylw wybra jeden, swj
wasny (A Poet who Misses Censors. Rozmawia Benjamin Ivry, WYW 200). Tadeusz Konwicki. Jest on
najzdolniejszym polskim prozaikiem. Talent dar Boga wymaga jeszcze charakteru, a o to musi stara si sam
twrca. Zdarzay mu si ksiki, takie jak Na budowie. (Pojedynki Pana Cogito. Rozmawiaj Anna Poppek i
Andrzej Gelberg, WYW 233). W licie do Czesawa Miosza dzieli si uwag, e rdem poezji nie jest
technika czy mistrzostwo jzyka, ale jakoci duchowe autora, w tym wspczucie (ZHCZM 57).

34

co, czego brakuje czasom dzisiejszym, ktre krytykuje eseista. W sensie politycznym
wyidealizowany rzymski przykad wyrabia w uczniach zamiowanie do cnt obywatelskich,
co wizao si z pewnymi przemilczeniami43. Historia, magistra vitae, miaa by bowiem
nauczycielk postaw pozytywnych. Wiedzielimy, rzecz jasna, o doli niewolnikw,
okrutnych przeladowaniach chrzecijan, szalestwach Kaliguli, ale nad tymi mrokami
wiecia mocno gwiazda rozumu44 (Lekcja aciny, LNM 195) podsumowuje Herbert, ktry
jest jednak wiadkiem bezstronnym, skoro w wierszach Kaligula (PC) czy Boski Klaudiusz
(ROM) bezlitonie objawia zbrodnicz samowol cesarzy, a w wierszu Pan Cogito o postawie
wyprostowanej (PC) mwi o ulegopoddaczym nastawieniu wikszoci mieszkacw Utyki,
ochoczo rezygnujcych z praw obywatelskich (przysugujcych w okresie republiki), kiedy
zwycizcami okazuj si zwolennicy Cezara.
Kontekst

polityczny

momencie

publikacji tych

wierszy

powodowa,

przypominanie cnt republikaskich traktowano jako aluzj polityczn, a przywoywanie


postaci i zdarze z przeszoci jako kamufla problemw wspczesnych przez stosowanie
chwytu znanego jako liryka maski. Interpretacja podkrelajca polityczn aluzyjno nie jest
pozbawiona racji, ale dzisiaj absolutnie nie wystarcza, nie mwic ju o tym, e jest
czytelniczo martwa. Zmiany polityczne i geopolityczne powoduj, e inne s powody
samoubezwasnowolnienia szerokich warstw spoecznych, rezygnujcych z wolnoci. Dla
badaczy epoki natomiast nie bez znaczenia jest take kontekst akcji szkolnego
opowiadania, czyli zniknicie samego przedmiotu w komunistycznej szkole. Zwraca na ten
fakt uwag biograf Herberta, podkrelajc nie tylko symboliczn, ale take polityczn i
kulturow wag tego zdarzenia w okupowanym przez Sowietw Lwowie:
Tu chciabym zwrci uwag jedynie na to, e nastoletni Zby po tragicznym wrzeniu 1939 r.
wrci do tej samej szkoy, tych samych awek i kolegw, a nawet skad wikszoci ciaa
pedagogicznego pozosta tam zasadniczo niezmieniony. Zabrako tylko dwch przedmiotw:
aciny i religii. Pierwszemu z wymienionych powici Poeta poruszajcy szkic, tym waniejszy,
e oparty silnie i otwarcie na motywach biograficznych, czego unika, a rwnie czego pierwotnie
nawet nie zamierza uczyni, na co wskazuj wczeniejsze wersje utworu45.

43

O sensie wychowawczym idealizacji rzymskiego antyku na gimnazjalnych lekcjach aciny pisze Rafa
ebrowski, a take wskazuje na Bolesawa Herberta, ojca poety, jako na rdo krytycznego rozbioru
rzymskiego przekazu propagandowego, co znalazo oddwik w wierszu Przemiany Liwiusza (KAM 318).
44
Jak w wypowiedzi programowej Opisa rzeczywisto (WW 394).
45
R. ebrowski, Religijno Zbigniewa Herberta. Miscellanea, [w:] Midzy nami a wiatem. Bg i wiat w
twrczoci Zbigniewa Herberta, red. G. Halkiewicz-Sojak, R. Sioma i J.M. Ruszar, KrakwToru 2012, s. 13.

35

I wtedy nadeszli barbarzycy to zdanie przewija si take w publicznych wypowiedziach


poety, nie tylko w eseju46.
Wiadomoci na temat gimnazjalnych czasw Zbysia Herberta jest sporo, poczwszy od
literatury wspomnieniowej, a koczc na wielkim fresku rodzinnym Zbigniew Herbert.
Kamie na ktrym mnie urodzono, sporzdzonym przez Rafaa ebrowskiego (KAM).
ebrowski krewny i zawodowy historyk zarazem przekazuje nie tylko sag domow lub
wspomnienia kolegw szkolnych47, ale opiera si take na innych rdach, w tym
oficjalnych, ktre czsto podwaaj sentymentalne opowieci o czasach modoci. Dziki
temu wiemy, e VIII Gimnazjum im. Kazimierza Wielkiego nie miao profilu klasycznego,
w co zwykli wierzy literaturoznawcy, lecz matematyczno-przyrodniczy, za acina bya
jzykiem dodatkowym (KAM 304). Autor historii rodziny Herbertw podwaa stanowcze
stwierdzenie poety, jakoby nikt w jego czasach nie kwestionowa uytecznoci uczenia si
martwych jzykw, bo przeciwnie bya to sprawa wwczas ju nie tyle nawet
kontrowersyjna, co urzdowo przesdzona w caej Polsce na korzy nowoczesnego
podejcia pedagogicznego po reformie jdrzejewiczowskiej (KAM 305). Prostuje te wiele
szczegw wyowionych z literatury wspomnieniowej, na og przyznajc racj pamici
poety48.
46

Wtek barbarzycw-sowietw pojawia si czsto w twrczoci Herberta, ale take w wywiadach z nim,
zwaszcza w kontekcie postaw literatw w okresie stalinowskiego zniewolenia. Najwicej gorzkich sw pada
pod adresem kolegw w Wyplu z siebie wszystko (Habie domowej Jacka Trznadla), ale pojawiaj si take w
innych. Cae ycie walczyem z Iwaszkiewiczem, ale teraz chciabym si z nim pogodzi. Jego zasug byo to, e
broni czonkw Zwizku Literatw. Zdawa sobie jasno spraw, e zalewa nas Wschd; mia t fobi wschodni,
zblianie si barbarzycw. Ba si, e znw bd gin masowo ludzie, rozpada si kocioy, paace i
ksigozbiory. Uzna jednak, e z nowym panem trzeba si jako dogada (Pojedynki Pana Cogito. Rozmawiaj
Anna Poppek i Andrzej Gelberg, WYW 232). W innym kontekcie, bo amerykaskiej kontrkultury, pojawia si ten
temat pod koniec ycia: Czesaw Miosz by potem profesorem w Kalifornii, gdzie zacza si ju ta nieszczsna
rewolucja, i tam trafi w swj ywio. Profesorowie byli brani z ulicy. Im wikszy marksista, tym lepszy.
Doszo do kompletnej destrukcji uniwersytetw. Ja tam uczyem, ale dziesi lat pniej. Byo to potne i
grone zjawisko Antykultury. Najazd barbarzycw bez barbarzycw. Tam Miosz ody jako socjalista. Wic kiedy
bylimy razem dalej bya ta przyja osobista. Nie wymagam od przyjaci, eby byli zawsze mojego zdania
(Oni wygraj. Rozmawia Bogdan Rymanowski, WYW 238).
47
Niestety nie mona mie zaufania do ksiki Joanny Siedleckiej, ktra miesza prawd z fikcj oraz swoimi
urojeniami. Autorka zebraa pasjonujcy materia, ale wystpuje on obok informacji niewiarygodnych. Jest to
pozycja dziennikarska, przez co naley rozumie wspczesn ch poszukiwania sensacji na temat znanych
osb z pominiciem niewygodnych danych lub informacji niepasujcych do zaoonych tez albo wersji
wydarze. W tej konkretnej sprawie obyczajowoci uczniowskiej oraz zachowania si poszczeglnych
nauczycieli Siedlecka podaje prawdziwe informacje, aczkolwiek jest to jedna z wielu wersji, konkurencyjna
wobec innych wspomnie. Nie jest to, oczywicie, wina autorki lecz skaza pamici osb, rnie opisujcych
zapamitane dzieje. Niestety, dziennikarka nie pokusia si o sprawdzenie wielu faktw (J. Siedlecka, Pan od
poezji. O Zbigniewie Herbercie, Warszawa 2002, tu rozdzia: Pan od przyrody, s. 3550).
48
Dotyczy to na przykad zabawnej anegdoty o rzekomym zwyczaju kopania buta wielkiego krla na
szczcie. Argumentuje, e nie byo to moliwe, skoro gipsowy posg szlachetnego patrona znajdowa si na
wysokoci dwch metrw i to nie nad podog korytarza, lecz schodw, co byo dodatkowym utrudnieniem
dostpu. Std wniosek, e podana przez Herberta wersja o czyszczeniu butw Kazimierza Wielkiego czapk
uczniowsk jest bardziej prawdopodobna. Siedlecka podaje za kim niezidentyfikowanym, e kopano (zob. J.
Siedlecka, dz. cyt., s. 41), a klatk schodow nazywa wytworn, poniewa jej nigdy nie widziaa.

36

Na ile tego rodzaju szczegy oraz ogldziny miejsca akcji informuj nas o czym na
temat samego dziea literackiego i w jakim stopniu mona je spoytkowa w interpretacji?
Najwaniejsza, moim zdaniem, kwestia dotyczy samego bohatera eseju, to znaczy
rzeczywistego acinnika. Co o nim wiemy? Nazywa si Grzegorz Jasilkowski (18911939)49
i by (od roku 1919) nauczycielem aciny, greki, a take jzyka polskiego. Pochodzi ze
spolszczonej ormiaskiej rodziny. Bardzo prawdopodobne, e by weteranem obrony Lwowa
zarwno przed Ukraicami (1918), jak i bolszewikami (1920). Zgin w kampanii
wrzeniowej. Biorc pod uwag wspomnienia uczniowskie, przywoywane i przez Siedleck,
i przez ebrowskiego, mona przypuszcza, e niekoniecznie sia postrach i groz, jak na
przykad matematyk Micha Gadysz (KAM 312), cho na pewno by nauczycielem
wymagajcym, a nauka aciny bya dla uczniw, jak zawsze, udrk.
Ciekawa jest take sugestia Rafaa ebrowskiego, e specjalny stosunek do acinnika
wynika z faktu, i by on dla Herberta pierwszym nauczycielem przedmiotu w pewnym sensie
bezinteresownego, niezalenego od praktyki yciowej (KAM 314). C bowiem bardziej
nieyciowego i pozbawionego utylitarnego sensu ni martwy jzyk? Nawet jeli poeta
kokieteryjnie peroruje na temat jego zbawiennej przydatnoci.
Sam poeta wspomina swego nauczyciela w wywiadzie Wojciecha Winiewskiego,
przedstawiajc galeri niezwykych postaci swojego lwowskiego gimnazjum:
acinnik zwany przez nas pieszczotliwie Grzesio, o piknej ormiaskiej twarzy i czarnych
falujcych wosach, ktry wpaja w nas nie tylko zasady gramatyki, ale take cnoty staroytnych,
profesor Stroski przyrodnik, ubrany po starowiecku bezbonik", kochajcy ycie,
germanista profesor Zakrzewski, ktry kaza recytowa uoon przez siebie litani o gupocie,
gdzie sowo gupiec powtarzao si w dwudziestu rnych jzykach (Poezja to nie jest
rozpasana wyobrania, WYW 68)

Ale mimo odautorskich wypowiedzi Herberta, ustale historykw, dziennikarzy oraz


wiadkw modoci poety, trzeba jasno podkreli, e Grze aczkolwiek jego pierwowzr
istnia naprawd, a nawet zapewne posiada wiele cech wsplnych ze swym literackim
konterfektem n i e w t p l i w i e n a l e y d o w i a t a f i k c j i i j a k o b o h a t e r
l it e r a c k i jest postaci poddan dyskretnej mityzacji, retuszowan dla potrzeb
49

Rafa ebrowski (KAM 310) ustali z ca pewnoci, e tak brzmi waciwe nazwisko nauczyciela (na
podstawie: Z. Zagorowski, Spis nauczycieli szk wyszych, rednich, zawodowych, seminariw nauczycielskich
oraz wykaz zakadw naukowych i wadz szkolnych, rocznik II, WarszawaLww 1926, s. 137). Za nim te
podaj informacje z dostpnych rde urzdowych. Czasami nazwisko nauczyciela pojawia si we
wspomnieniach bdnie, jako Jalikowski (np. Adam Trojanowski w swoim Wspomnieniu na
szedziesiciolecie, zob. http://www.lwow.com.pl/cracovia/osma-buda.html). Siedlecka rwnie podaje bdnie:
Jaslikowski (teje, dz. cyt. s. 42, 46 i 52). Prawidowo pisze to nazwisko Jacek Petelenz-ukasiewicz na
podstawie informacji zaczerpnitych od Zdzisawa Ruziewicza, jednego z najbliszych przyjaci poety (zob. J.
ukasiewicz, Herbert, Wrocaw 2001, s. 13).

37

parenetycznych50. K i m j e s t w e s e j u? W c i e l e n i e m c n t r z y m s k i c h. Oto vir (m,


mczyzna, bohater), uksztatowany wedug virtus (dzielnoci). Czy nie tak wanie jak
preceptor modego Herberta powinien postpowa rzymski nauczyciel, sdzc po szkolnym
podrczniku Mariana Goliasa? Virtus Romana51 to tytu podrcznika, ale przecie
jednoczenie bstwo personifikujce idea mczyzny.
Jednoczenie nie sposb nie zauway, e bohater zosta przez autora wyposaony w
miesznostki, ktre agodz surowy, rzymski model, przez co czytelnikowi atwiej jest si
utosami z przedstawian postaci. Strategi pisarsk Herberta mona przyrwna do
dzisiejszych zabiegw specjalistw od public relations, ktrzy staraj si ociepli
wizerunek swego mocodawcy. Zauwamy, e take najsawniejszy bohater literacki w
twrczoci Herberta posiada cechy mikkie, a nawet mieszne. Mimo to, zwaywszy na
okolicznoci, Pan Cogito jest poniekd postaci bohatersk.

50

Podobnie rzecz si ma z prof. Stroskim, przeniesionym w wiat literackiego mitu za pomoc wiersza Pan od
przyrody (HPG).
51
M. Golias, Virtus Romana, Lww 1938 (teksty aciskie).

38

Rozdzia 3

Kolumna i powj.
Polska i cywilizacja aciska

Wysawiajcemu acin Herbertowi chodzi o co wicej ni obnaenie ndzy komunizmu, bo


to sprawa dorana, element wikszego zagroenia, jakim jest nihilizm kultury wspczesnej.
Narodziny nowoytnoci, czy te przeom romantyczny, zmieniy paradygmat europejskiej
kultury, korygujc spojrzenie na histori, sztuk i literatur oraz ich role i znaczenie. By to
zwrot rewolucyjny i zasadniczy. Klasycystyczne ukierunkowanie na przeszo zastpiono
kultem przyszoci. Przeomu filozoficzno-artystycznego dokonay na poziomie politycznym
wielka rewolucja francuska i wojny napoleoskie, a na paszczynie literackiej i filozoficznej
przesanie romantyzmu w wystpieniach Fryderyka Schillera oraz filozofia Hegla (w
szczeglnoci Fenomenologia dziejw). W rezultacie z pocztkiem XIX wieku ugruntowanie
literatury w tradycji i naladowaniu (repetycji) zostao zastpione ide postpu i oryginalnoci
twrczej, cho sam romantyzm zachowa mio do antyku, zwaszcza greckiego52.
Dwudziestowieczny modernizm poszed dalej, dajc cakowitego zerwania z tradycj
(cislej mwic chodzi o pewne skrajne i ideologiczne odczytania zaoe modernizmu)53.
Herbert nie jest jedynym polskim poet, ktry zwraca uwag na zepchnicie tradycji do
lamusa. Oto jak Radosaw Pitka komentuje znane opowiadanie Tadeusza Rewicza mier
w starych dekoracjach:
Rzymski antyk reprezentuj tutaj przede wszystkim spowite starymi dekoracjami termy
Karakalli, a take pozostae zgliszcza w roli turystycznych atrakcji oraz resztki stereotypowych,
szkolnych informacji o staroytnoci, informacji zagroonych i blakncych pod naporem
medialnego szumu. Znalazo si tutaj oczywicie miejsce na kilka bezadnie (i z bdami!)
przytaczanych sentencji aciskich, takich jak Hannibal ante portas czy In vino weritas (sic!).
Ukad fabuy, jak rwnie logika caego opowiadania wskazuje na to, e w naszych czasach
nieuchronnym przeznaczeniem tych antycznych ruin jest mier, cicha i niezauwaalna niczym
zgon bohatera opowiadania, ktry umiera w historycznej graciarni, w zaimprowizowanym

52

Patrz przypis nr 3.
Szerzej na ten temat w rodziale 6 Cywilizacja klasyczna kontra modernizm. Herbert awangarda (cz II
niniejszej pracy).
53

39

magazynie wrd antycznych kolumn, kapiteli, posgw, wrd rycerskich gotyckich zamkw nad
zakurzonym grskim jeziorem, po ktrym pyway brudne abdzie z czarnymi dziobami54.

Wizja Rewicza dotyczy waciwie nie tylko antyku, bo w rekwizytorni teatralnej znajduj
si take dekoracje do pniejszych epok z dziejw Europy, zebrane w staroytnym budynku.
Istotna jest jednak postawa autora wobec opisywanego zjawiska. U Rewicza do labilna,
akceptujco-potpiajca, u Herberta pena sprzeciwu55. Autor Lekcji aciny podziwia
acisk cywilizacj i jej wag dla Europy. Podkrelany przez niego racjonalizm rzymski oraz
klarowno i powaga wypowiedzi rzymskich autorw cechoway te sam jzyk, bdcy
gwarantem jasnoci i harmonii:
Najprostsze zdania miay linie, mocno zarysowany kontur, jakby wykute byy w kamieniu. Eadem
nocte accidit, ut esset luna plena Tej nocy si zdarzyo, e bya penia. Niby to samo, a nie to
samo. Wic owijalimy nasz mow-lepiech, mow ziemi i jej szeptw, jak bluszcz wok
marmurowej kolumny (Lekcja aciny, LNM 195).

Jest to niemal identyczne stanowisko jak Czesawa Miosza, ktry w Nieobjtej ziemi
podkrela, e polszczyzna jest bluszczowata i, w zwizku z tym, musiaa si na czym
oplata i dlatego tak wany dla piszcych po polsku by rytm aciny56. Podobiestwo nie
wydaje si przypadkowe Herbert wyranie zapoycza tez Miosza, cho nie ulega
wtpliwoci, e w tej kwestii poeta pozostaje rwnie pod wpywem pogldw Eliota57,
Parandowskiego i Miciskiego. Ten ostatni patronuje szkicowi Herberta, czego wyrazem jest
54

R. Pitka, Dwudziestowieczni apologeci jzyka aciskiego: Thomas Stearns Eliot, Czesaw Miosz, Zbigniew
Herbert, Bolesaw Miciski, Terminus nr 2 (2002), s. 76. Mowa o T. Rewicz, mier w starych dekoracjach,
[w:] tego, Proza, Warszawa 1973, s. 417.
55
Stosunek do wspczesnoci oraz tradycji jest u Rewicza, take w przywoywanym opowiadaniu, bardzo
skomplikowany i nie jest przedmiotem rozwaa, wic zosta pominity.
56
Cz. Miosz, Nieobjta ziemia, Krakw 1988, s. 66. Opinia Miosza wyraana wielokrotnie i przy rnych
okazjach dotyczy zreszt caej kultury polskiej, a nie tylko jzyka. Wydaje si, e Herbert przej od starszego
kolegi ide polskoci jako czego niezupenie uformowanego, niedorosego, nie do koca uksztatowanego, a
przede wszystkim aintelektualnego. wiadczy moe o tym rozmowa z Adamem Michnikiem: To, co Polacy
maj, objawio si teraz ze wzmoon si: te zwizki pozaklanowe, wynikajce z obyczaju, wynikajce z kultury chrzecijaskiej, wynikajce w gruncie rzeczy z niechci do zadawania cierpie. Nawet w bardzo zych
okresach nie byo sadyzmu, nihilizmu, tego strasznego nastawienia, e ja ci zabij, potem mnie zabij. A
wiadomo, e jak tam w lasku strzelano, to pniej ca kompani, ktra rozstrzeliwaa, te pochowano niedaleko. To samo si dziao w obozach hitlerowskich: ci, ktrzy adowali do gazu, byli mordowani jako
wiadkowie. A Polacy tej systematycznoci i tego okruciestwa w sobie nie maj. Jest lelum polelum, mikko,
brak konturw, na ktre tak narzeka Gombrowicz, brak formy, brak konsekwencji, rozpal si, a potem
powiedz: A tam, panie, czas koczy. (Pynie si zawsze pod prd, WYW 91). Przy czym wydaje si, e ten
zarzut, tak czsto wyraany przez pisarzy i ideologw XX wieku, w ustach Herberta traci na zjadliwoci i
mikko kultury oraz sabo charakteru narodowego Polakw poniekd ratuje ich przed totalitarnym
nihilizmem i konsekwentnym udziaem w zbrodni.
57
T.S. Eliot w Ziemi jaowej przedstawi wizj wspczesnej cywilizacji jako gigantycznego mietnika. Obrona
literatury (jej wielkoci i zakorzenienia w aciskiej tradycji) przed nacierajcym barbarzystwem obecna jest w
odczycie Eliota z 1942 roku dla brytyjskiego stowarzyszenia klasykw (T.S. Eliot, Literat a nauki klasyczne
(1942), [w:] tego, Szkice krytyczne, tum. M. Niemojowska, Warszawa 1972).

40

motto otwierajce esej. Tu stosowne jest przedstawienie votum separatum Zygmunta


Kubiaka, tumacza z jzykw klasycznych oraz znawcy aciskiej i greckiej staroytnoci, a
wic czowieka dysponujcego w tej dziedzinie wikszym autorytetem ni Miosz i Herbert
razem

wzici.

kilku

esejach,

powiconych

stopieniu

si

sowiaskiej

rdziemnomorskiej tradycji, Kubiak zajmuje si stosunkiem jzyka polskiego do aciny, ale


jedna uwaga jest dla niniejszych rozwaa szczeglnie wana:
Kady, kto zajmowa si tumaczeniem poezji greckiej czy aciskiej na jzyk polski, wie, e w
jzyku tym rozporzdza si dla odtworzenia pewnych subtelnoci antycznego stylu takimi
rodkami, jakich prno by szuka na terenie wielu nowoytnych jzykw. Te cechy struktury
jzyka naszego umoliwiy ow a tak siln symbioz, jaka si u nas dokonaa midzy sowiask
mow naszych przodkw a stylem aciskim, czy moe cilej: stylem aleksandryjskim w jego
wersji aciskiej58.

Rnica, jak wida, jest subtelna, ale istotna. Tak jak Miosz, i Herbert wskazuje na si frazy
i strukturaln tyzn przejt od Rzymian, jednak uznaje j za e l e m e n t
i n k o r p o r o w a n y,

w i c

ju

w a s n y, obecny dziki wysikowi poetw pokroju

Kochanowskiego, ale rwnie Mickiewicza. Dotyczy to waciwie wizji caej kultury


polskiej, o ktrej pisze: Mwic o Polsce rdziemnomorskiej, stwierdzam, e dla mnie
esencj polskoci jest to, co u nas rdziemnomorskie. Uciekszy kiedy, jeszcze w
dziecistwie, wyemigrowawszy w duchu nad Morze rdziemne, rycho spostrzegem, e
uciekem nie od Polski lecz w gb Polski59. Kubiak nie daje take wiary zarzutom, jakoby
polska kultura generalnie naleaa do mikkich lub magmowatych, wskazujc na silne
zwizki dawnej Rzeczpospolitej z rzymsk tradycj:
W owej wiadomoci rdziemnomorskiej, ktra jest te nasza, rozpozna mona elementy
najwaniejsze. Jeden to trzewo, racjonalizm (nieugity, a nieprosty, bo wrd jego przesanek
jest te nakaz delficki) i zwizane z nim rozumienie kluczowej roli siy (tak, materialnej siy) w
naszym wiecie, a take zrozumienie nierozwizalnoci gwnych antynomii wewntrznych tego
wiata i ycia. [] Wergiliuszowi Eneida, ktr dawni Polacy uczynili swoj ksig domow i
58

Z. Kubiak, Brodziski i Mochnacki, [w:] Umiech Kore, Warszawa 2001, s. 113/114. Kubiak mwi to w
kontekcie stosunku dawniejszych pokole literatw do jzyka polskiego i ich przekonania, e jzyk polski
uksztatowa si dziki scaleniu dwch tradycji: sowiaskiej i rdziemnomorskiej. O poczeniu dyscypliny
aciskiej, ksztatujcej budow i intonacj fraz, z bezmiernym bogactwem sw i tonacji sowiaskiego
brzmienia, z ktrego narodzi si wyjtkowo pikny stop w postaci polszczyzny pisze w eseju Mowa
sowiasko-aciska (Umiech Kore, dz. cyt., s. 105111.). Autor swoj wiar w tyzn polszczyzny
wypowiada czsto take w innych miejscach, moe najdobitniej na powtrnym pogrzebie Jana Kochanowskiego
(zob. Z. Kubiak, Poeta czarnoleski, [w:] tego, Nowy brewiarz Europejczyka, Warszawa 2001, s. 2831), ale
take we wspomnieniu o rozmowie z Jzefem Wittlinem (rwnie przekonanym o mocy polskiej mowy), gdzie
powiada: To jest jzyk, ktry ma ekspresyjne moliwoci wprost bezmierne, a na zakoczenie: Cnota, czyli
rzymska virtus, czyli sia. Klejnotem, klejnotem czarnoleskim, jest dla nas ta wspaniaa polska mowa, a istot
alchemii, w ktrej j wytopiono, jest twardo, moc (Z. Kubiak, Izolacja czy sia? [w:] Nowy brewiarz, dz.
cyt., s. 45 i 48).
59
Z. Kubiak, Do czego nam dzi potrzebna jest literatura grecko-rzymska? [w:] tego, Umiech Kore, dz. cyt., s.
119.

41

oby tym pozostaa dla nas na zawsze, najgorliwiej i najbardziej wzruszajco mocuje si i czy si
z tymi wielkimi sprawami. Trojanie pochodz z potocznej niedoli historii, z miasta spalonego, a
nieulkle wdruj ku przyszoci. Biedacy wic, ufa Eneida, biedni tuacze, nie musz by w
historii odtrceni. Z tego za, e Dydona Eneaszowi nie wybacza, trzeba wysun wniosek, e
adna przyszo nie usprawiedliwia minionego blu. Ostrzeenie przed imperiami budowanymi
na ludzkich kociach. Po trzecie wreszcie Eneasz dwiga swoje brzemi po to, by ludy, Trojanie
i Latynowie, zawary przymierze, zbudoway spoeczestwo, w ktrym nie ma terroru etnicznego,
nie ma ludzi lepszych i gorszych. To bdzie sta dewiz pomimo niedoskonaych, jak to w
ludzkiej historii, urzeczywistnie cesarstwa rzymskiego, bez ktrego nie byoby dzi nawet
pomysu wsplnoty europejskiej60.

Kwesti stosunku wspczesnych poetw do aciny szczegowo omawia Radosaw Pitka,


ktry pisze m.in.:
Miosz deklaruje: najbardziej moe wdziczny jestem za siedem lat aciny. Jak te Kocioowi
rzymskiemu za acin jego niedzielnej mszy. Po raz kolejny okazuje si, e dla pisarza
najwaniejsza jest wiadomo warstw i zrnicowa kryjcych si w uywanym przez niego
jzyku. Literaci, ktrzy nie zdaj sobie sprawy z podwjnej natury jzyka polskiego, jzyka
sowiaskiego z aciskim rdzeniem, bd atwiej poddawali si owej bluszczowatoci,
skonnoci do rozlewania si kaprynie na boki, jak gdzie indziej Miosz charakteryzuje
polszczyzn. [] Najwaniejsze szkolne wspomnienie Miosza dotyczyo jednak przekadw
poezji aciskiej. Owidiusz tumaczony w tempie jednej linijki na godzin uwiadamia uczniom,
e warto dy do doskonaoci i e nie mierzy si jej zegarkiem; tym samym skania do
szacunku wobec literatury jako owocu mudnej pracy61.

Motyw mudnego lczenia nad tekstami przewija si kilkakrotnie w eseju Herberta (Lekcja
aciny, LNM 184186; 195196), ale nad zgrzytanie zbw wybija si duma, jak daje
najwyszy stopie wtajemniczenia oraz obietnica radoci z czytania w oryginale Horacego i
Katullusa. W sawnej powieci Parandowskiego Niebo w pomieniach, na ktrej wychowao
si kilka pokole licealistw, znajdujemy znamienn i poniekd symboliczn scen: gwny
bohater, zagroony dwj z aciny gimnazjalista, Teofil Grodzicki, wstaje o wicie,
samodzielnie przedzierajc si przez gszcz Liwiusza (obraz puszczy zdaje si by
oczywistym dla wszystkich uczniw, ktrzy przeszli przez kurs aciny):
Byo to zupenie nowe dowiadczenie. A jeszcze bardziej niespodziany by urok samej pracy,
cierpliwe wnikanie w sowa, zawsze wieloznaczne i jakby liskie czy gibkie, ktre zdawao si
ju przylegaj do myli, gdy nagle wymykay si i jaka cz zdania znw zasklepiaa si w
twardej skorupie. Zachowanie syna nie uszo uwagi pani Grodzickiej, ktra posaa suc, aby
zapalia u niego w piecu. Ale on nie czu zimna. Co paao w nim, co nioso go w gorcym
podmuchu. Nie odrywajc si od Liwiusza, w nagych uskokach myli ogarnia inne przedmioty,
ktre odtd tak samo zdobywa bdzie. Przenika go dojmujcy prd woli, wszystko zwierao si
w nim, pryo, jakby dusza miaa potne minie, ktrych brako jego ciau62.
60

Z. Kubiak, Nowy brewiarz Europejczyka, [w:] Z. Kubiak, Nowy brewiarz Europejczyka, Biblioteka Wizi,
Warszawa 2001, s. 20.
61
R. Pitka, Dwudziestowieczni apologeci jzyka aciskiego, dz. cyt., s. 7779.
62
J. Parandowski, Niebo w pomieniach, Warszawa 1981, s. 14. Jest zabawnym przypadkiem, e bohater
powieci Parandowskiego spdza lato w Brzuchowicach pod Lwowem, a wiec w miejscowoci, gdzie
Herbertowie wybudowali letni dom.

42

W powieci Parandowskiego rozbir aciskich zda jest momentem duchowego


przeobraenia chopca w doroso, przemian czytelnika Andersena i Coopera w
wiadomego modzieca, dorastajcego do wielkoci swojej kultury, ktr aby odziedziczy
trzeba zdoby. Osignicie kulturalnej dojrzaoci zwizane jest z koniecznym trudem i
dugotrwaym wysikiem intelektualnym. A przecie takie wanie przesanie bije z kart nie
tylko Lekcji aciny czy caego tomu Labirynt nad morzem, ale te z licznych wypowiedzi
odautorskich. Herbert uporczywie wraca do idei kultury i tradycji jako czego, co si
zdobywa wielkim wysikiem63. Oto fragment odautorskiego komentarza do wasnej
twrczoci fikcyjny wywiad z samym sob:
Wydaje mi si rzecz absolutnie niezbdn dla kadego twrcy, aby stara si wypracowa swj
aktywny stosunek do tradycji, moliwie do caej tradycji, a nie tylko jednego pokolenia, co czsto
czyni modzi poeci, ktrzy z luboci pokazuj jzyk swoim poprzednikom, zapominajc o
Homerze, Ajschylosie, Horacym, Dantem i Shakespearze.
Czyli proponuje pan ucieczk w przeszo?
63

Do tego tematu Herbert powraca wrcz obsesyjnie, wskazujc na potrzeb poznania i mioci do tradycji
polskiej i europejskiej:
Tradycja nie jest ucieczk w przeszo, nigdy nie bya ucieczk. Przede wszystkim jest to bardzo cikie
zdobywanie. Te jestem le, jak wszyscy Polacy, z trudem przychodzi mi nauczenie si jakiego nowego jzyka,
dochodz do poziomu, e mog si porozumiewa, a gramatyka ley. Ale trzeba si zdoby na wysiek, eby
przeczyta, dajmy na to, Dantego w oryginale. To nie jest pasywne to jest aktywny stosunek do kultury. A
ponadto istnieje nieskoczona moliwo ponawiania starych tematw ludzkoci (Labirynt nad morzem.
Rozmawia Andrzej Babuchowski, WYW 31).
Zarzucaj mi czasem do ostro, e grzebi si w tych starociach. Wydaje mi si jednak, e zdobywanie
tradycji jest tak sam prac jak zdobywanie przyszoci. To taki sam wysiek, jeli idzie o nakad pracy. A jest
wana i dla wspczesnego czowieka repetycja, powtrka z historii, a moe nawet stworzenie nowego spojrzenia. [] Mnie si wydaje, e repetycja z historii to aktywna praca, rodzaj twrczoci. I to, co jest
pasjonujce, to prba rekonstrukcji yjcego przed nami czowieka. [] Nie tylko gwiadziste niebo nad nami,
ale i przepa historii. Dla mego ojca Grecy i Rzymianie to by kres cywilizacji, poza ktry si nie wychodzio,
Lascaux nie byo znane, o Mezopotamii mao si mwio. Wszystko si otwaro teraz. Mamy poza sob przepa
cywilizacji. I jeszcze rzeczy nieodkryte. Myl, e to, co uprawiam, to nie jest forma ucieczki przed
wspczesnoci, ale zaakceptowanie bogactwa czowieka (Za nami przepa historii. Rozmawia Zbigniew
Taranienko, WYW 38).
Swoje podrowanie zaczem bardzo pno, gdy miaem trzydzieci trzy lata. Interesowa mnie zawsze wiat
staroytnych Grekw, Rzymian, wiat kultury rdziemnomorskiej. Uwaam, e kade pokolenie pod grob
zawinicia w prni musi zdoby si na dialog z przeszoci, na wyszukanie zwizkw i pokrewiestw z tym,
co byo. Jest bdem sdzi, e wszystko, co byo, jest martwe i bezuyteczne. Trzeba wykopa z bogatej i
rnorodnej tradycji ludzkoci potrzebne nam take dzisiaj wzory odwagi, mstwa, tolerancji, obrony sabszych,
poczucia sprawiedliwoci (Zbigniew Herbert. Rozmawia Zuzanna Jastrzbska, WYW 51).
Musimy si odnale w tradycji, w naszej historii. Nie brak tam przykadw rozsdku, odpowiedzialnoci i
wyrzeczenia. Moim bohaterem jest Romuald Traugutt, ktry nie wierzy ju w zwycistwo powstania, ale do
koca dla potomnych chyba porzdkowa sprawy, nadawa beznadziejnej walce sens, cel i ksztat. Kade
pokolenie ma kogo na sumieniu, ja mam moich kolegw z AK, ktrych nie chc odda za darmo, a take
ofiar z Katynia. To nie s wcale porachunki z mocarstwami czy siami historii. Chc take, eby wszyscy ci,
ktrzy zginli w II korpusie generaa Andersa czy u Maczka byli w maym sanktuarium polskich serc. Bo oni
te szli do Krakowa, Warszawy, Torunia, Gdaska, a take do innych miast. To wszystko. Po dziejowej burzy,
pakcie RibbentropMootow, zmianach granic, ustroju politycznego musimy odnale si w niefaszowanej
historii. Nie mona zrezygnowa z tego, e ten nard jest inny od innych narodw, e ma prawo do istnienia,
wasnej suwerennoci, wasnego jzyka, tradycji i kultury. One trwaj tysic lat. Moe niedugo w porwnaniu z
innymi kulturami, ale przynajmniej dla mnie zasuguj na szacunek i mio (Psychicznie nigdy z Polski nie
wyjedaem, WYW 251).

43

Wcale tego nie proponuj. Powiedziaem, aktywny stosunek do tradycji, uznanie tego, e
jestemy ogniwem w wielkim acuchu pokole, to nas zobowizuje. Mwi si czsto potocznie
dziedzictwo kultury". Ale kultury nie dziedziczy si mechanicznie, jak powiedzmy domku
zapisanego przez rodzicw. Trzeba j natomiast w pocie czoa wypracowa, zdoby dla siebie,
potwierdzi sob. I nic tu nie pomoe usprawiedliwianie i tumaczenie, e yjemy w epoce
wyjtkowej, kada bowiem epoka ludzkoci bya wyjtkowa. Bdem jest take mniemanie, e
kultura istnieje, utrzymuje si sama przez si, zmagazynowana w bibliotekach i muzeach. Historia
uczy nas, e mona niszczy narody i ich dorobek w sposb niemal doskonay. W czasie wojny
widziaem poar biblioteki. Ten sam poar trawi ksiki mdre i gupie, dobre i nikczemne.
Wtedy zrozumiaem, e kulturze zagraa najbardziej nihilizm. Nihilizm ognia, gupoty, nienawici
(Rozmowa o pisaniu wierszy. Rozmawia (ze sob) Zbigniew Herbert, WYW 25/26).

Ostatni akapit koczcy wspomnienia szkolne w Lekcji aciny opowiada o brutalnym


zakoczeniu edukacji mocnym stwierdzeniem: Ale wtedy wkroczyli barbarzycy. Fragment
ten nacechowany jest podwjnie: z jednej strony jest oczywist aluzj do wybuchu wojny i
wkroczenia Wehrmachtu oraz Czerwonej Armii do Polski64, ale poza tym jest take metafor
koca pewnej epoki, w ktrej kultura polska (i szerzej europejska) naleaa do aciskiej
wsplnoty i wspierana bya przez kultur Morza rdziemnego, symbolizowan przez
marmurow kolumn synekdoch trwaoci pikna i dobra65.
Wkroczenie barbarzycw mocno, ale jedynie aluzyjnie zaznaczone w wersji
przygotowanej do druku w Czytelniku miao swoje bardziej precyzyjne rozwinicie w
Przerwanej lekcji, gdzie nacechowane jest dodatkow symbolik niepowetowanej straty
nieodbytego wtajemniczenia w istot kultury chocia i tu autor prbuje unikn patosu,
opowiadajc rzecz przy pomocy szkolnej, niepowanej anegdoty, hiperbolicznie nazwanej
wspomnieniem haby. Chwila zagapienia si na lekcji aciny, ukarana belferskim siadaj,
durniu, artobliwie pokrywa tragizm sytuacji:
Wanie pod koniec roku zdarzyo mi si co, co byo waciwie banalnym szkolnym
przypadkiem, ale utkwio gboko w mojej pamici jak wspomnienie snu, ktrego nie potrafi
zrozumie. A powiedz mi Herbert Grzesio utkwi we mnie wskazujcy palec, eby nie byo
adnej wtpliwoci, o kogo chodzi. Wyrwany z marze wstaem i niepewnym gosem zaczem
co duka bez sensu, w kocu gos mi si zaama, wic klasa wybuchna miechem (nie mam o
to alu, wszyscy bylimy gladiatorami), umiechn si take Grzesio, potem sam da odpowied,
zakoczy ten epizod tradycyjnym siadaj, durniu, dodajc prawie przyjanie: Teraz ju
bdziesz wiedzia do koca ycia.
Usiadem, ale naprawd nie wiem, o czym mam pamita do koca ycia, i nigdy si ju tego
nie dowiem. Co wicej ni wspomnienie szkolnej haby. Czasem wydaje mi si, e przez
niewybaczaln modziecz lekkomylno, przez karygodne zaniedbanie nie dostpiem
wtajemniczenia.
64

Moment ten, a waciwie momenty, bo chodzi oczywicie o dwie daty, czsto pojawiaj si w twrczoci
Herberta, przy czym 17 wrzenia ma wymow bardziej dramatyczn, jako data zakazana w oficjalnej kulturze
PRL (lub w najlepszym wypadku zmanipulowana). Problem najpeniej wyraony zosta w wierszu 17.IX (ROM)
i co charakterystyczne z o s t a j e u m i e j s c o w i o n y j a k o p r o b l e m p r z y s z o c i, t j . p o j e d n a n i a
m i d z y n a r o d a m i : n a j e d c w i n a p a d n i t y c h.
65
W tym kontekcie mona te czyta wiersz Wawel (S), gdzie wystpuje z kolei s m u t n a kolumna
Peryklesa.

44

To, o co pyta Grzesio, mogo by przecie tylko pozornie regu aciskiej gramatyki, w
istocie jednak wprowadzao ad w mylach, a nawet szo gbiej do samego dna naszych odczu
moralnych, domagajc si, aby dobro od za, prawda od kamstwa oddzielone byy raz na zawsze i
bez wybiegw (Przerwana lekcja, s. 63).

Oto dramat artem opowiedziany, aby patosem nie sposzy czytelnika. W nastpnym
akapicie mowa jest o wybuchu wojny, ktra przecia wi Europy z korzeniami wasnej
cywilizacji. Jednak wbrew nachalnej deklaracji nie wierzymy autorowi i zauwaamy, e
cezura najazdu, nieodwoalnie wydziedziczajca z kultury aciskiej, nie bya w stanie
zniszczy ledwo zarysowanego wzorca. Ju nastpny akapit jest dowodem na to, e trud
przemylenia wpajanej tradycji doprowadzi do jej tryumfalnego zwycistwa, przynajmniej w
jednym uczniowskim sercu. Wi nie zostaa zerwana66.
Nie bez znaczenia jest te sposb, w jaki niby-groteskowy nauczyciel opuszcza swoich
uczniw, dajc dowd swej rzymskiej virtus. Ostatni wyimaginowany! obraz Grzesia
zosta uwzniolony, a jego powoanie do wojska (w rzeczywistym wiecie prawdopodobnie
jako oficera rezerwy) i udzia w obronie ojczyzny powoduje, e nauczyciel zawiadcza swym
yciem, a waciwie mierci, prawdziwo wpajanych uczniom cnt, jak Sokrates czy Jezus
(przy wszystkich rnicach goszonej nauki i historycznych okolicznociach mierci)67. Patos
sceny, a w szczeglnoci fragmentu niezapisanego wprawdzie w formie wierszowej, ale
niewtpliwie bdcego cytatem lub niedokadnym cytatem poetyckim, odsya do stylu eposu
rycerskiego:
Gdzie znikn ko? Gdzie znikn jedziec? Biada wojownikowi w pancerzu.
Ju min w czas, sczernia pod cieniem nocy, jakby nigdy nie istnia.

Trudno dzi dociec, skd ten fragment pochodzi, prawdopodobnie jest to osobiste tumaczenie
lub parafraza fragmentu starosaksoskiej elegii The Wanderer, z ktr spotka si, studiujc
dzieje Anglii:
The Wanderer

Pie Rohirrimw

Where is the horse gone?


Where is the rider?
Where is the giver of treasure?

Gdzie teraz jedziec i ko?


Gdzie rg, co graniem wid w pole?
Gdzie jest kolczuga i hem
I wos rozwiany na czole?

66

Mamy tu do czynienia z czym w rodzaju domylnego toposu arki przymierza, a moe nawet narodzin
Wajdeloty.
67
Mstwo polega miedzy innymi na osobistej odwadze, a nie powicaniu innych. Oto charakterystyczny
fragment wypowiedzi: Powicaj siebie, oczywicie, jak Chrystus albo Sokrates. Jezus Chrystus nie
powiedzia, e wszyscy apostoowie powinni z nim by na krzyu (Pynie si zawsze do rde. Rozmawia
Adam Michnik, WYW 88).

45

Where are the seats at the feast?


Where are the revels in the hall?
Alas for the bright cup!
Alas for the mailed warrior!
Alas for the splendor of the prince!
How that time has passed away,
dark under the cover of night,
as if it had never been!

(wersy 92a i nn:


http://www.anglosaxons.net/hwaet/?do=get&type=text&id=wdr)

O, gdzie jest harfa i do,


Gdzie ogie zotoczerwony,
Gdzie jest czas wiosny i niw,
Gdzie zboa dojrzae i plony?
Wszystko mino jak deszcz,
Jak w polu wiatr porywisty,
Na zachd odeszy dni
Za gry mroczne i mgliste
Kt bdzie zbiera dym
Martwego lasu, co zgorza,
Lub patrza na przepyw lat,
Co przybywaj od morza?
(tum. W. Lewik, ksiga III, rozdz. 6)

Pewna wersja starodawnej pieni zostaa spopularyzowana wrd polskich czytelnikw,


poniewa znajduje si w trzeciej ksidze Wadcy Piercieni. J.R.R. Tolkien zacytowa j z
sugesti, i jest to pie aobna Rohirrimw, piewana na pogrzebie wojownika68. W
angielskim oryginale brzmi ona tak:
Where now the horse and the rider? Where is the horn that was blowing?
Where is the helm and the hauberk, and the bright hair flowing69

Niewane jest wic, gdzie zgin nauczyciel aciny i ycia, oraz gdzie szuka jego grobu: w
krainie Gotw czy te Hunw (Przerwana lekcja, s. 63) jego praca nie posza na marne, a
szkic jest hodem i pomnikiem twardszym od spiu, wykutym podnios antykw, z
przywoaniem rycerskiego decorum. Szczery patos tego zakoczenia ku czci nauczyciela,
Grzegorza Jasilkowskiego, mona porwna jedynie z ostatnimi wersami Przesania Pana
Cogito (PC), a jego sia jest tym wiksza, e dotyczy osoby poniekd zabawnej. Zreszt i
posta Pana Cogito te zawiera bazeskie rysy, co zblia obu bohaterw.
W eseju mier centuriona zostaa przeniesiona w mit, jak stao si to z umarym
Hamletem w Trenie Fortynbrasa (Dzi w nocy/ urodzi si gwiazda Hamlet). W wiecie
pozaliterackim natomiast jest to przejrzysta aluzja do zbrodni hitlerowcw i sowietw.
68

Autorzy strony powiconej staroanglosaskiej poezji nie maj wtpliwoci, e tak zwana Pie Rohirrimw
jest przerbk wanie tego utworu; pisz: In J.R.R. Tolkiens The Lord of the Rings, in chapter six of The Two
Towers, Aragorn sings a song of Rohan (itself a version of Anglo-Saxon England), beginning Where now the
horse and the rider? Where is the horn that was blowing?. The song clearly comes from this section of The
Wanderer. (A more strictly literal translation of mago would be youth, hence Where is the horse gone?
Where the young man? but since the horse and the youth appear in the same half-line, Tolkien's rendering
rider is very hard to resist.) [http://www.anglo-saxons.net/hwaet/?do=get&type=text&id=wdr].
69
http://tolkiengateway.net/wiki/Lament_for_the_Rohirrim. Inna parafraza tekstu znajduje si u Coleridgea w
Rymach o starym marynarzu. (Uwagi na temat pochodzenia cytatu czy te parafrazy zawdziczam p. J.Z.
Lichaskiemu, za co serdecznie dzikuj. Zwizek zakoczenia eseju z anglosaskim poematem odnotowuje
take Joanna Adamowska, Rewicz i Herbert. Aksjologiczne aspekty twrczoci, Krakw 2012, s. 246).

46

Nauczyciel aciny Grzegorz Jasilkowski, zgin w kampanii wrzeniowej i nie jest rzecz
jasn, czy poleg z rk najedcw ze Wschodu czy Zachodu. Zauwamy, e w twrczoci
Herberta pojawia si caa galeria zamordowanych kolegw i profesorw70. Na przykad
nauczyciela biologii, dr. Fortunata Stroskiego, zamordowali obuzy od historii (Pan od
przyrody, HPG), a poniewa byo to w drugim roku wojny, czyli przed inwazj Hitlera na
Zwizek Sowiecki, to wiersz wskazuje na mordercw z NKWD. Inny wiersz, Piosenka (EB),
zawiera dedykacj dla zmarego w sowieckim agrze szkolnego kolegi, Zbigniewa Bynia
Kumiaka. O ile w pierwszym przypadku poeta musia zakamuflowa fakt sowieckiej
zbrodni, o tyle wydany ju w wolnej Polsce tom Epilog burzy takich zabiegw nie wymaga.
Ta wersja zakoczenia Lekcji aciny, z oczywistych powodw niezrealizowana przez
autora, zmienia te sens caoci eseju. Scena, w ktrej bohaterski nauczyciel idzie na wojn z
czarnym i czerwonym faszyzmem (jak w Habie domowej Herbert okrela oba wielkie
totalitaryzmy), bya absolutnie niemoliwa do wydrukowania w PRL, zwaszcza e moga
sugerowa, i Grzesio mg zgin w Katyniu lub w agrach. Skrcony esej, przedstawiony
do druku, zamknity zosta jedynie podsumowaniem dziejw rzymskiej Brytanii71, co
wyranie nie przystaje do zamierzenia, by zda sprawozdanie, czym jest kultura aciska dla
samego autora, polskiej wsplnoty, a moe i caego aciskiego wiata. Dopiero zakoczenie,
znane pod tytuem Przerwana lekcja, wyjania gboki sens caoci zamierzenia oraz
przywraca zaburzon kompozycj eseju, ktry zawiera te wan opowie o dojrzewaniu do
kultury i dzielnoci wedug rzymskiego wzorca. Bo pocztek drugiego rozdziau ilustruje
jedn z gwnych idei Herberta, o ktrej ju bya mowa: kultury nie dziedziczy si bez
intelektualnego wysiku a temu, midzy innymi, miao suy oswojenie z mow naszych
kulturalnych praojcw (Lekcja aciny, LNM 185)72.

70

Na uwag zasuguje fraza dotyczca wieku onierzy. Ot nauczyciel wyglda zapewne wspaniale na czele
swojej centurii zoonej z chopcw troch starszych od nas (Przerwana lekcja, s. 63). By moe mamy tu do
czynienia z toposem krucjaty dziecicej, obecnym od redniowiecza w europejskiej literaturze, a
przywoywanym w XX wieku w zwizku z hekatomb I wojny wiatowej (Erich Maria Remarque, Na
Zachodzie bez zmian, 1929) czy w kontekcie II wojny wiatowej (Dwight David Eisenhower, Krucjata w
Europie, 1948). Amerykaski historyk Gary Dickson, autor ksiki Krucjata dziecica twierdzi, e w
dwudziestowiecznej literaturze topos ten pojawia si zarwno w pacyfistycznej literaturze piknej jak
mitotwrczej dziaalnoci ruchw antywojennych w obu przypadkach chodzi o podkrelanie modego wieku
onierzy (patrz: G. Dickson, Krucjata dziecica. Mroczna tajemnica redniowiecza, Warszawa 2010, s.235244). W przywoywanej pracy mowa jest take o Bramach raju Andrzejewskiego (1959) i Rzeni numer pi
Vonneguta (1969).
71
Ostatnie trzy akapity Lekcji aciny rozpoczyna pytanie Jak oceni wkad cywilizacyjny Rzymu w Brytanii?
(LNM 196), po czym nastpuje krtka odpowied.
72
Jest to leitmotiv caego tomu. Podobne zdania, a nawet bardziej rozbudowane, znajduj si np. w eseju
Duszyczka (Duszyczka, LNM 91) i w licznych wywiadach zob. przypis 53.

47

Rozdzia 4

Pynie si zawsze do rde.


Centrum i kresy

Nie sposb nie zauway, e esej zbudowany jest na parze rwnolegych cigw
symbolicznych poj: R z y m virtus c y w i l i z a c j a oraz a c i n a c h a r a k t e r
k u lt u r a i e s to cigi traktowane przez autora jako wzorotwrcze, normatywne nie tylko
dla przeszoci73. To aciska tradycja, bardziej ni kultura grecka bezporednio, daway si
polskiej humanitas przez kilka wiekw, ksztatujc ustrj, obyczaj, myl, a nawet jzyk74. Nic
wic dziwnego, e w czasie miertelnej prby dla przyszoci polskiej kultury poeta udaje si
do wzorca po miar:
W naszych zeszytach kopiowalimy posusznie plan Forum, niewiele z niego rozumiejc.
Objanienia miay przyj pniej. Na razie nasz profesor zadowoli si uwag: By moe
przyjedziecie kiedy do Rzymu w orszaku prokonsula. Powinnicie zatem pozna gwne budowle
Wiecznego Miasta. Nie chc, ebycie si ptali po stolicy cezarw jak nieokrzesani
barbarzycy75.
Do Rzymu przyjechaem dwadziecia lat pniej, nie w orszaku, ale sam. Ziemie, na ktrych
si urodziem, nie naleay ju wwczas do Cesarstwa Rzymskiego. cile mwic, nie naleay
nigdy w sensie politycznym. Jeli naleay, to w zupenie innym znaczeniu tego sowa (Lekcja
aciny, LNM 169).

73

Zostao to zauwaone przez komentatorw, np. w recenzji Andrzeja Babuchowskiego: Lekcja aciny to take
wielkie, cho ukryte w podtekcie, pytanie o dalsze losy europejskiej kultury, a moe jeszcze bardziej o jej
jako (A. Babuchowski, Niewyczerpana wspaniao wiata, W drodze 2001, nr 1, s. 98).
74
Zauwamy, e polska recepcja caej staroytnoci, nawet greckiej, zaporedniczona zostaa przez acin, nad
czym ubolewa autor wstpu do Iliady, komentujc brak tumacze wielkiego dziea: Niewtpliwie zawayy
nad tymi pustymi dla Homera wiekami losy szkoy polskiej, hodujcej po Odrodzeniu gwnie acinie i
Wergiliuszowi (J. anowski, Pie o gniewie, [w:] Homer, Iliada, tum. K. Jeewska, Warszawa 1998). Rzecz
charakterystyczna, e filologowie klasyczni upominaj si o grek i donioso wpywu kultury greckiej, jak to
czyni Pawe Hertz w glosie do Labiryntu nad morzem: Ksika Herberta wiadczy o tym, e kto przez grek i
acin nie przeszed, ten nie rozumie wasnej kultury narodowej i kultury europejskiej w caoci. Wszystko w tej
kulturze jest z greki i aciny zrobione. Wszystkie pojcia, koncepcje, maj w niej swoje rdo. Pominicie tych
nauk jest wielk wyrw (P. Hertz, Glosy (Opinie o Labiryncie nad morzem Zbigniewa Herberta), dz. cyt., s.
124).
75
Fragment ten jest wyrazistym dowodem na czno i wzajemne przenikanie si symboli, motyww,
sformuowa i obsesji poety, ktry podejmuje czasami wielokrotnie ten sam lub podobny temat w esejach i
wierszach. W tym wypadku nietrudno zauway zwizek eseju z wierszem Powrt prokonsula (SP). Na dalszej
stronie Lekcji aciny (LNM 179181) znajdziemy wzmiank o Juliuszu Agrykoli, ktry jest prawdopodobnie
prototypem postaci prokonsula ze wspomnianego wiersza.

48

Zauwamy znaczce sformuowanie: n i e n a l e a y j u w w c z a s. Mowa o kocu lat


50., kiedy Herbert ma szans po raz pierwszy odwiedzi Wochy (i w ogle Zachd). Zatem,
dziki cigoci kultury aciskiej Europy, Lww do 1939 roku nalea do szerzej
rozumianego cesarstwa, mimo e legiony nigdy nie zapuciy si tak daleko na pnocny
wschd. Herbert nie by odosobniony w przekonaniu, e Polska, naleca do cywilizacji
aciskiej, jest cywilizacyjnym przedueniem Imperium Romanum, a nie na przykad
kontynuacj tradycji bizantyjskiej, mimo e przecie to wanie na tych terenach mieszay si
i cieray wpywy dwch odmian staroytnego wiata i wczesnego chrzecijastwa. Sprawa
pojawia si explicite w wywiadzie z Adamem Michnikiem i to w wersji do zaczepnej,
pozbawionej zachwytw nad wielokulturowoci rodzinnego miasta, o ktrej mowa przy
innej okazji. Chodzi o mocne podkrelenie przynalenoci do Zachodu, bez wzgldu na to,
czy mwimy o Pierwszej Rzeczpospolitej, czy o okresie galicyjskiej autonomii. Tym mocniej
mia wybrzmie limes, e Lww zosta za kordonem, w sowieckiej barbarii:
Lww nalea do tradycji austriackiej. Ja wyrosem raczej z tej tradycji, w poczuciu, e tu jest kres
Europy, tu ostatni koci gotycki czy barokowy, a dalej zaczyna si step (Pynie si zawsze pod
prd, WYW 90).

Wspomnienie Rzymu i jego wielkoci towarzyszyo caej aciskiej Europie, take Polsce, o
czym przekonywujco dowodz Arturo Graf i Sante Graciotti76. Ale kultura polska zawiera
dodatkow tradycj sarmack. Ideologia Rzeczpospolitej szlacheckiej ywia si poczuciem
kontynuacji tradycji republiki rzymskiej, a polska szlachta wyobraaa sobie, e pochodzi od
Eneasza. Jak wana bya tradycja rzymska w polskiej edukacji tamtego czasu, wiadczy
instrukcja wychowawcza Jakuba Sobieskiego dla swych synw, w tym Jana, pniejszego
krla Polski77. Dla sarmackiej szlachty Rzeczpospolitej, legenda rzymskiego pochodzenia
bya kamieniem wgielnym samowiadomoci stanowo-narodowej i penia identyczn rol
jak mit trojaski dla poczucia narodowego Rzymian. To do tej tradycji czyni aluzj Herbert,
piszc, e jego rodzinne miasto p o l it y c z n i e nie naleao wprawdzie do Cesarstwa
Rzymskiego, ale w i n n y m s e n s i e j a k s i d o m y l a m y t a k. Herbert czyni przy
tej okazji znamienne rozrnienie, dziki sowu ju wskazujc na cezur wojny i elazn
kurtyn, ktra oderwaa nie tylko Lww od aciskiej cywilizacji.

76

Pisze o tym Sante Graciotti (Losy jednej elegii Giana Vitalego, czyli ruiny Rzymu w poezji Polskiej, [w:] tego,
Od Renesansu do Owiecenia, tum. W. Jekiel, Warszawa 1991, t. 1, s. 139).
77
Popularnonaukowe opracowanie na temat virtus Romana szlachty polskiej mona znale na stronie
internetowej
Muzeum
w
Wilanowie:
http://www.wilanowpalac.pl/
wladca_polski_jako_spadkobierca_i_kontynuator_rzymskich_cnot_obywatelskich.html.

49

Przybycie do Wiecznego Miasta zwizane jest take z obyczajem wdrwki


edukacyjnej, ktrej rozkwit nastpi w wieku XIX, w dobie romantyzmu. Podczas Grand
Tour Anglicy obowizkowo zwiedzaj Francj i Wochy, Francuzi jedynie Itali, a Polacy
wszystkie wymienione kraje plus Niemcy. Rnica polega jeszcze na tym, e w okresie
porozbiorowym zwiedzanie Woch wizao

si ze wspomnieniem dawnej potgi

Rzeczpospolitej oraz staropolskiego zwyczaju studiowania w Italii, zwaszcza w Padwie i


Bolonii. Jak pisze Olga Paszczewska, woskie miasta
wywouj u romantycznego podrnego skojarzenia z takimi postaciami, jak Jan III Sobieski (w
wielu relacjach traktowany jako symbol Polski potnej i majcej zbawczy wpyw na losy
Europy), Kopernik czy Jan Kochanowski. Dla polskich romantykw wdrwka po Woszech,
majca niezaprzeczalne podoe edukacyjne, jest wielokrotnie wdrwk po szlakach rodzimych
pamitek zarwno z dalszej, jak i bliszej, napoleosko-legionowej przeszoci78.

Uwaga ta dotyczy wdrwek nie tylko romantycznych, ale take podry pisarzy
pniejszych, jak Sienkiewicz, Orzeszkowa czy Konopnicka. Jest paradoksem historii, e w
drugiej poowie XX wieku sytuacja politycznie w niczym si nie zmienia dla synw
podbitego narodu, odcitego od aciskiej tradycji, centrum katolicyzmu i moliwoci
korzystania z praw obywatelskich. Edukacyjna podr na poudnie Europy (owe romantyczne
Bildungsreise czy Grand Tour zwiedzanie wielkiej ojczyzny literatury i sztuki europejskiej,
przeycie osobistego kontaktu ze staroytnoci, redniowieczem, renesansem oraz woskim
krajobrazem, socem i niebem) bya nawet trudniejsza dla obywateli nowszej wersji
pnocnego imperium, ktre w tym czasie zmienio nazw, a take charakter na jeszcze
bardziej opresyjny. Nie tylko Mickiewicz mg pisa w 1851 roku do crki, e marzenie o
podry do Rzymu uwaa w czasach studenckich za mrzonk o podry na Ksiyc79 na
identyczne bariery natrafia autor Mony Lizy, co skwapliwie podkreli, przywoujc kolczaste
druty wczesnych granic. W drugiej poowie XX wieku pielgrzymka do witych miejsc
kultury80 rnia si jeszcze jednym elementem: romantyczne wspomnienia Legionw
Dbrowskiego zostay wyparte wieszymi ladami walki o wolno, ktr krzyami si

78

O. Paszczewska, Wizja Woch w polskiej i francuskiej literaturze okresu romantyzmu (18001850), Krakw
2003, s. 318/319.
79
Moja Maryniu. Mio mnie, e Rzym ciebie cokolwiek poruszy. Kada dusza musi czymkolwiek by
poruszana; jeli ni nie ruszaj wielkie rzeczy, to si bdzie rusza w niskoci i podoci. Rzym jest dotd
najwiksz rzecz na ziemi. Niewielu udao si by w Rzymie; ja w modoci ledwie o tym marzyem. Za moich
czasw byo to trudno (z Nowogrdka), jak dzi z Ziemi na Ksiyc. Nie wierzysz, jakemy za tym tsknili,
czytajc Liwiusza, Swetoniusza i Tacyta (A. Mickiewicz, Do Marii Mickiewiczwny [Pary, 19 grudnia 1851],
[w:] tego, Dziea, t. XVII).
80
Z. Herbert, Pana Montaignea podr do Italii, Zeszyty Literackie 2001, z. 1, s. 5, przedruk: WG 3943.

50

mierzy i o ktrej mwi onierska piosenka II Korpusu, przywoana przez Herberta po


mierci swego przyjaciela-poety, Artura Midzyrzeckiego81. Radosaw Pitka pisze:
Erozja owej tradycji jest czsto odczuwana jako zagroenie nie tylko dla cywilizacji, ale dla
samego czowieczestwa. Pami osobnicza, ktrej celem jest scalenie osobowoci czowieka,
zostaa tym samym w pewien sposb utosamiona z pamici kulturow, rwnie niezbdn dla
podtrzymania koherencji i duchowego zdrowia kadej ludzkiej zbiorowoci82.

Dla ludzi pokroju Parandowskiego, Kubiaka, Hertza czy Herberta acina (zwaszcza pod
sowieck okupacj) bya metonimi kultury rdziemnomorskiej, a Italia drug ojczyzn. Ten
baga staropolskiej, romantycznej i najnowszej tradycji wydawa si nie do udwignicia
przez poet, ktry musia si liczy z realiami cenzury w kraju, skoro publikowa w PRL, a
ycia emigracyjnego nie wybiera. Wydaje si, e to midzy innymi dlatego Herbert, mierzc
si z tematem tak mocno wyeksploatowanym i rozbudowanym w polskiej literaturze, wybiera
koncepcj opisu przejaww Rzymu na kresach. Takie ujcie tematu pozwalao take
unikn pewnych aporii politycznych83, o czym bdzie jeszcze mowa. Zauwamy tylko, e
opozycja cywilizacja-barbarzystwo, tak wana dla rozumienia intencji autorskiej w Lekcji
aciny, porednio dotyczy take sporu krytykw literackich, ktrzy prbowali wyjani, a
moe tylko ujednolici, rozumienie sowa barbarzyca w szkicach Herberta.
Pochodzenie i znaczenie terminu barbarzyca, ktre pojawia si w tytule pierwszego
zbioru esejw Herberta, prbowano wytumaczy na rne sposoby. Lektura Parandowskiego
i Miciskiego dodaje jeszcze jeden lad szkolny. Parandowski wspomina, e tak zwraca si
do uczniw swojego gimnazjum dyrektor szkoy, dr Petelenz84. Zauwamy, e w Lekcji aciny
tak mwi do uczniw Grzesio: nieokrzesani barbarzycy. Podobny zwrot znajdujemy w
szkicach Miciskiego, ktry w licie do maego Francesca pisze: Kiedy byem w Twoim
wieku may barbarzyca nie znaem jeszcze liter85. Wszystkie te przykady sugeruj, e
termin ten uywany by w polskiej tradycyjnej pajdei w stosunku do modego czowieka,
81

Pie Czerwone maki na Monte Cassino wspomniana w wierszu Artur (EB) po mierci Artura
Midzyrzeckiego, ktry by onierzem II Korpusu.
82
R. Pitka, Dwudziestowieczni apologeci jzyka aciskiego, dz. cyt., s. 84.
83
Nad motywami, ktre skoniy poet do wyboru akurat Anglii, zastanawia si Radosaw Pitka: Czyby
chodzio o podkrelenie pewnego paradoksu? Jzyk wywodzcy si z tej barbarzyskiej, jaowej krainy,
zapanowa przecie nad wiatem i zastpi acin, mow wiecznego imperium. Inna jeszcze odpowied kryje
si w spostrzeeniach na temat motyww, jakimi kierowa si Juliusz Cezar, wyruszajc po raz pierwszy na
Brytani. Wyprawa nie moga przynie bezporednich korzyci zatem bya swego rodzaju sprawdzianem,
prb wytrzymaoci i lekcj hartu. Tak jak mudne lekcje aciny. W opisach lekcji pojawiaj si bowiem u
Herberta takie sformuowania, jak mka, zgrzytanie zbw, okruciestwo, bezsenne noce (tame, s. 80).
Myl, e istniay bardziej praktyczne, literackie i historyczne powody autorskiej decyzji, ale pogld ten jest
interesujcy.
84
J. Parandowski, Szkice (seria druga), Warszawa 1968, s. 87.
85
B. Miciski, Pisma, eseje, artykuy, listy, Krakw 1970, s. 129.

51

ktry jeszcze nie zosta wprowadzony w kultur, zwaszcza w jej rdziemnomorskie


pocztki.
Nauka szkolna byaby wic sposobem na przechodzenie od stanu naturalnej, pierwotnej
dzikoci do osigania humanitas, czowieczestwa. Nauka, a waciwie wychowanie
humanistyczne, jest w takim ujciu synonimem cywilizowania, uczowieczania. Trzeba
przyzna, e takie rozumienie terminu ciekawie wyjania tytu ksiki Herberta: mielibymy
do czynienia z uczniem, ktrego dopuszczono do cudw kultury: ogrd jest przecie
ucywilizowan natur i std bierze si jego duchowa warto, przekraczajca opozycj natura
kultura. Mamy do czynienia z klasyczn odpowiedzi na pytanie o to kim jest czowiek.
Zanim bowiem J.J. Rouseau wymyli, e czowiek jest z natury dobry, a psuje go kultura
(cywilizacja)86, powszechnie uwaano i jest to element zarwno tradycji grecko-rzymskiej,
jak i biblijnej e czowiek jest z natury zy, i trzeba go ze stanu pierwotnej dzikoci
wyrywa przez edukacj oraz wdraanie do ustawicznej pracy nad sob. Tego typu mylenie
o naturze czowieka stoi za koncepcj greckiej pajdei i judeochrzecijaskim symbolem
grzechu pierworodnego.
Idea kracw i obrzey, ktre wiadcz bardziej o istocie zjawiska ni centrum,
ma podwjne znaczenie. Po pierwsze umoliwia ukazanie niezwykoci dziaa, w
nadzwyczajnych warunkach, obcych klimatycznie rdziemnomorskiemu wiatu, ktry przez
stulecia karmi si niejasnymi wyobraeniami na temat zimnych krain pnocy. Od czasw
Homera datuj si mgliste wieci o mrocznych obrzeach ziemi, gdzie panuje cigy pmrok
i pochmurna pogoda, rosn czarne topole i wierzby, gdzie po drugiej stronie oceanu (ale s
zamieszkane przez ludzi Kimmeryjczykw, na tyle cywilizowanych, e posiadaj polis)87.
Prowansja podobnie jak Dalmacja czy Hiszpania naleaa do Rzymu w sposb niejako
naturalny dziki temu samemu niebu i przyrodzie, wic umys wcza do imperium podbite
prowincje bez zdziwienia i sprzeciwu. Przeciwnie, tam pod zawisymi, niskimi chmurami, z
ktrych pada przejmujco zimny deszcz, przesanie Rzymian byo czym niezwykym i jakby
graniczyo z zuchwaym szalestwem.
W New Castel, w miejscu mego nawiedzenia Rzymem, nie byo ani marmurowej wityni, ani
nawet uku tryumfalnego, nic, dosownie nic, co mogoby wywoa jakkolwiek estetyczn
ekscytacj. By natomiast dobrze zachowany wa ziemny, cigncy si przez pagrkowaty teren w
linii niemal prostej od ujcia rzeki Tyne na zachodzie a do zatoki Solway na wschodzie,
przecinajcy ca wysp najdalej na pnoc wysunity szaniec cywilizacji, ktra usiowaa si
broni przeciw niepodbitym, dzikim plemionom barbarzycw (Lekcja aciny, LNM 170).

Herbert odwouje si bezporednio do nieprzystawalnoci klimatu Brytanii wobec


rdziemnomorskiego wzorca. Ale motyw szacw cywilizacji pozwala na pewne paralele
86
87

Pogld ten Herbert wymiewa w wierszu Rodzina Nepenthes (ENO).


Homer, Odyseja, pie XI, w. 1319.

52

z innymi kresami aciskiej kultury, to znaczy ze Lwowem, miejscem urodzenia


Hiperborejczyka, jak Herberta nazwa Seamus Heaney88. Kresowo Muru Hadriana ma
w tle jeszcze jeden aspekt ide przedmurza, niekoniecznie chrzecijastwa. Pisarz nie by
mionikiem sarmatyzmu ani nie przepada za jego barokow kultur, std potrzebna jest
daleko posunita ostrono w sdach i porwnaniach. Na pewno nie mona mwi o
paraleli. Niemniej jednak mit obrony cywilizacji zwizany jest z miejscem narodzin Herberta.
Biograf poety pisze:
W naszych rozwaaniach nie powinnimy lekceway take czynnika dowiadcze historycznych,
ktre wpyway na postaw Poety. Do koca ycia by on nosicielem mitu swego rodzinnego
miasta Lwowa i w ogle polskich Kresw Wschodnich. To bardzo zoone zjawisko, wic
zwrmy uwag na tylko jeden jego element, to jest poczucie, e dominant tamtejszego ycia
stanowia wielokulturowo i mnogo wyzna oraz religii, ktre dziki pokojowej koegzystencji
stwarzay klimat sprzyjajcy rozwojowi kultury i twrczoci. Rozprawiajc ze swad o Paulu
Celanie, ktra to wypowied zostaa nagrana w 1996 r., Herbert kategorycznie twierdzi, e tylko
tam i w takich warunkach, we Lwowie, bd Czerniowcach mogy si rodzi zjawiska niezwyke,
czego nie mona si byo spodziewa np. na rdzennie polskim Mazowszu. Oczywicie, e jest to
czysta mitologia, ktrej przecz krwawe wydarzenia historyczne, poraajce nas do dzi swym
okruciestwem. Jednak to wanie z niej wyrasta najsilniejszy w kulturze polskiej nurt pochway
wielokulturowoci, bdcy zaprzeczeniem zaciankowoci i ksenofobii89.

Rzecz nie tylko w micie zgody narodw. Lww Semper Fidelis to take ostatnie
przyczki cywilizacji, humanitas, a dalej ju tylko samodzierawie i dzicz. Oto jaki obraz z
rozmw z Herbertem wynis Alfred Alvarez:
Pradziadek Herberta by Anglikiem, ktry przewdrowawszy Europ, osiad we Lwowie. 100
kilometrw na wschd od Lwowa nie ma nic twierdzi Herbert na starych mapach umieciliby
tam napis Kraina smokw; to bya granica cywilizacji, co trudnego do wyobraenia, adnego
gotyku, tylko stepy. [] Pradziadkowi powiodo si znakomicie; jeden z jego synw, stryjeczny
dziadek Herberta, dosuy si szary generaa armii austriackiej. Poeta mia te jego zdjcie; z
biaym piropuszem, u boku Franciszka Jzefa: wcielenie Polski heroicznej, obroczyni
cywilizacji przed barbarzycami ze Wschodu Polski pogrzebanej w przeszoci, lecz wci
ywej w wyobrani Polakw90.

88

Seamus Heaney w wierszu Hiperborejczyk, [w:] Poznawanie Herberta 2, wybr i wstp A. Franaszek,
Krakw 2000, s. 52.
89
R. ebrowski, Religijno Zbigniewa Herberta. Miscellanea, dz. cyt., s. 32. Przykadem takiej mitologizacji
jest wypowied prasowa: Lww wywar szalony wpyw na mnie. Teraz dopiero to doceniam. Przede wszystkim
jako miasto wielonarodowociowe. Od urodzenia niemal zaszczepiony byem przeciwko wszelkiej ksenofobii.
Antysemityzm jest dla mnie czym niezrozumiaym. Ja si bawiem z ydami, to byli moi najlepsi koledzy: z
piaskownicy, z boiska, ze szkoy. Okruciestwo uwiadomienia sobie rnic narodowych przyszo potem. Nie
chciabym idealizowa, oczywicie dochodzio do rnych konfliktw i tar w miecie, gdzie nawet niecaa
poowa to byli Polacy, reszta to Austriacy, ydzi, Ukraicy, Rosjanie, Bugarzy specjalici od pomidorw,
Ormianie od stuleci zajmujcy si handlem, Wosi, Grecy Miasto to nie zbir budynkw, pomnikw, placw
i mostw o miecie stanowi atmosfera midzyludzka (Humanistyka to przygoda. Rozmawia Monika
Muskaa, WYW, 208).
90
Al. Alvarez, Nie walczysz, to umierasz, [w:] Poznawanie Herberta 2, dz. cyt., s. 17. Jak to zwykle bywa u
Herberta, te same obrazy pojawiaj si z drobnymi zmianami w rnych wypowiedziach. W wersji dla Michnika
wypowied brzmi krcej: Ja wyrosem raczej z tej tradycji, w poczuciu, e tu jest kres Europy, tu ostatni koci
gotycki czy barokowy, a dalej zaczyna si step (Pynie si zawsze do rde. Rozmawia Adam Michnik, WYW 90).

53

Lww w tym przedstawieniu jest miastem mitologicznie kresowym, ostatnim bastionem


aciskiej Europy nawet po upadku I Rzeczpospolitej. Zdaniem Jerzego Axera w Lekcji aciny
Herbert szuka zaginionej Polski wykluczonej przez barbarzycw ze wsplnoty rzymskiej
cywilizacji. Jednoczenie jest to skadnik wiatopogldu i charakteru autora, a gwnym
przesaniem eseju jest wyznaczanie limesu wasnym dziaaniem i twrczoci91.

Z punktu widzenia historycznej cisoci oraz precyzji dziejw rodzinnych obrazy te nie nale do najbardziej
dokadnych, ale stanowi jasny przekaz ideologiczny, obecny take w omawianym eseju.
91
J. Axer. Glosy (Opinie o Labiryncie nad morzem Zbigniewa Herberta), dz. cyt., s. 120.

54

Rozdzia 5

Dlaczego Rzym upad?

OD ALBO EKONOMIA ROZBOJU. Wielkie Imperium Rzymian powstao dziki


legionom i jak twierdzi Herbert, ktry pasjonowa si histori wojskowoci nawet w V
wieku n.e., w momencie upadku Imperium, legiony mogy sobie poradzi z najazdem
barbarzycw92. Dlaczego wic Rzym upad? Zanim padnie odpowied eseisty, dzieli si on z
nami podziwem dla rzymskiej logistyki wojennej, taktyki walki i metod szkolenia, a przede
wszystkim aprobat dla zawodowstwa. W eseju napotykamy na rozwaania dotyczce realnej
siy nabywczej, a wiemy z innych szkicw, e jest to ulubiony temat rozwaa Herberta. Tym
razem nie chodzi o dochody w formie pensji, lecz odu:
Od czasu, kiedy armia rzymska staa si armi zawodow, legionici wizali z ni ca swoj
yciow karier i egzystencj. Z wyjtkiem wyszych oficerw byli to ludzie pozbawieni
osobistego majtku. Poza wojskiem byli niczym. To ono zapewniao im karier, zabezpieczenie
na staro, moliwo uciuania grosza. Warto wic przyjrze si, ile zarabiali. Zrnicowanie
odw podkrela bardzo wyranie hierarchi poszczeglnych grup tego zawodu.
W czasie rzdw cesarza Domicjana centurion otrzymywa 5000 denarw rocznie, a byo to 17
razy wicej ni wynosi od prostego legionisty; primi ordines (centurionowie pierwszej kohorty
kadego legionu) otrzymywali dwa razy tyle co zwyky centurion, czyli 10000. Dwukrotnie
wicej (20000 denarw) wynosi od szefw centurionw (primi pili). Badacz angielski
Peter Astbury Brunt93 proponuje tabel odw, w ktrej stara si uchwyci ich zmiany od
czasw Augusta do Karakalli, czyli od pocztku I a do III wieku. Za Augusta prosty onierz
otrzymywa 225 denarw rocznie, centurion 3750, primi ordines 7500, a primi pili 15000.
Dwa wieki pniej od wzrs przeszo trzykrotnie i dla tych samych grup wynosi 750; 12500;
25000 i 50000. Ta podwyka wyraona w cyfrach bezwzgldnych jest mniej imponujca, jeli
wemiemy pod uwag du inflacj rzymskiego pienidza.
Trudno dzisiaj interpretowa te liczby. Mwi one raczej o znacznym zrnicowaniu
wynagrodze za sub w armii ni o standardzie yciowym legionisty. Inny uczony angielski Ralf
Westwood Moore94 proponuje, aby za orientacyjny miernik przyj cen zboa i dochodzi do

92

Tezy tej broni w niepublikowanym fragmencie eseju, zob. Przerwana lekcja, ZL 82 (2003), s. 56.
Herbert prawdopodobnie cytuje brytyjskich autorw: A.H. Jones i P.A. Brunt, The Roman economy: Studies in
ancient economic and administrative history, Oxford Eng., 1974, cho by moe chodzi o cytat z innych pozycji
tego wybitnego historyka staroytnoci (Peter Astbury Brunt, 19172005), jak n.p. Italian manpower 225 B.C.
A.D. 14, Clarendon Press, Oxford 1971 lub Social conflicts in the Roman republic, Chatto&Windus, London
1971. Wana pozycja dotyczca przyczyn upadku imperium ukazaa si pniej, co nie znaczy, e Herbert nie
mg czyta jakiego artykuu publikowanego wczeniej z ksiki The fall of the Roman Republic and related
essays, Clarendon Press, Oxford 1988.
94
Ralph Westwood Moore (19061953), wybitny historyk i filolog klasyczny, wyda w latach 19381968 a 6
tomw tekstw rzymskich dotyczcych rzymskiego okresu Wielkiej Brytanii, The Romans in Britain; a selection
of Latin texts, a take The Roman Commonwealth (pierwsze wydanie z 1942 roku), skd prawdopodobnie
Herbert zaczerpn informacj.
93

55

wniosku, e prosty onierz mg si utrzyma, wydajc 2/3 swego odu, a w pniejszych


czasach tylko jedn pit (Lekcja aciny, LNM 192193).

Rozwaania na temat sytuacji materialnej podpory tronu znajduj si w eseju zatytuowanym


Lekcja aciny oraz we fragmencie pt. Przerwana lekcja, ktry jest waciwym, kocowym
fragmentem szkicu, wycitym przez Herberta z powodw cenzuralnych. W tym wanie
zakoczeniu eseju, opuszczonym w druku, znajduje si przegld domniemanych przyczyn
upadku Imperium.
BARBARZYCY, CHRZECIJANIE I ETNICZNY UPADEK. Herbert polemizuje z
najbardziej rozpowszechnionym przekonaniem, e Imperium, osabione wewntrznie przez
chrzecijastwo, pado pod ciosami silniejszych od legionw wojsk barbarzycw w roku
476, to jest w momencie kolejnego zdobycia Rzymu i obalenia przez Odoakra ostatniego
cesarza Romulusa Augustulusa, a poprzedziy je inne wane klski. To jest oczywicie
wersja Gibbona, ze sawnym zakoczeniem jego dziea: Opisaem tryumf barbarzystwa i
religii (w domyle: chrzecijaskiej). Dzieo osiemnastowiecznego historyka zaciyo nad
recepcj schyku cesarstwa rzymskiego na wiele dziesicioleci. Chrzecijastwo, wbrew
twierdzeniom Gibbona i innych, odegrao rol scalajc, a nie rozsadzajc powiada
Herbert (Przerwana lekcja, s. 55) i przypomina sabo oficjalnej religii pastwowej, nudnej,
chodnej, rytualnej, a przede wszystkim osabionej przez bardziej mistyczne kulty wschodu,
ktre zdobyy serca mieszkacw Cesarstwa, zaknionych metafizycznego i moralnego
wymiaru rzeczywistoci.
Eseista powoujc si na licznych autorw przekonuje, e sabo pastwa Rzymian
miaa rozliczne przyczyny, a proces gnicia Imperium by dugotrway. Nie bardzo odpowiada
mu koncepcja etniczno-rasowa, wskazujca na rozpywanie si Rzymian w wielonarodowym
imperium i przywouje wybitnych poetw, wodzw, a nawet cesarzy, ktrzy pochodzili z
dalekich prowincji, a nawet z ludw podbitych95:
Uczony amerykaski Tenney Frank wysun tez, e Rzym upad, poniewa stara, czysta rasa
Rzymian znikna. W samej stolicy, jak wiadcz nagrobne inskrypcje z okresu pnego
cesarstwa, ilo mieszkacw pochodzenia obcego wynosia, jak si szacuje, ponad 90%
(Przerwana lekcja, s. 56).

95

Tenney Frank (18761939) napisa kilka wybitnych dzie dotyczcych historii Rzymu, w tym dwa powicone
wycznie gospodarce: Economic History of Rome (1920, rev. ed. 1927) i An Economic Survey of Ancient Rome
(1933 i 1940). Ale koncepcja wyginicia etnicznych Rzymian pojawia si po raz pierwszy w jego artykule Race
Mixture in the Roman Empire, American Historical Review, July 1916, Vol. 21, No. 4, s. 689708 lad, e
Herbert czyta ten szkic, znajdujemy w bibliografii sporzdzonej rk pisarza (AZH).

56

Eseista nie daje wiary tumaczeniom, ktre powouj si na kataklizmy naturalne i klski
zdrowotne, a w szczeglnoci epidemie, przywoujc np. przetrwanie dumy przez mniejsze,
redniowieczne pastwa. C wic, zdaniem Herberta, zawayo na tyle, e pastwo Rzymian
ponioso klsk? Nie duch, lecz materia wyrokuje poeta: p o w o l n y

ro zk a d

g o s p o d a r c z y.
UKRYTA

SPRYNA

ROZWOJU

LUB

ROZKADU.

Wanie

zagadnieniom

ekonomicznym autor powica najwicej uwagi. Jest to waciwie may traktat gospodarczy
na temat rzymskiego imperium. Eseista przejawia prawdziw pasj do klasycznej historii
gospodarczej i autentycznie gorszy go fakt, e myl gospodarcza bya w zaniku:
Res rustica a wic rozwaania o jednouprawowym gospodarstwie rolnym byy tradycyjnym
tematem prac Katona, Warrona, Kolumelli. Zawayy tu niewtpliwie wzgldy moralnopedagogiczne i zajmowanie si rolnictwem traktowano jako powrt do dawnych surowych cnt
przodkw. N a t o m i a s t z p i s m a u t o r w s t a r o y t n y c h m a o m o e m y d o w i e d z i e s i o t e o r i i p i e n i d z a, w ym i a n y c z y k a p i t a u. T r u d n o w t o d z i s i a j
u w i e r z y, e p a s t w o r z ym s k i e n i e p o s i a d a o r o c z n e g o b u d e t u, y o
r o z r z u t n i e z d n i a n a d z i e , o d k r yz y s u d o k r y z y s u [rozstrzelenie moje J.M.R.].
W doranych przypadkach uciekano si do prymitywnych sposobw zasilania skarbu na drodze
emisji pienidza, ktry gwatownie traci warto, czy te zwikszania ciarw podatkowych,
gwnie podatku gruntowego.
Bardzo czsto w tekstach z okresu cesarstwa czytamy, e pensje urzdnikw czy od
wypacane byy w zbou; oznaczao to, po pierwsze, e skarb by pusty, a po drugie powrt do
gospodarki naturalnej. Przez cay okres staroytnoci jedynym walorem trwaym bya ziemia, ale
jej podzia, sposoby eksploatacji, caa polityka agrarna obracay si w bdnym kole sprzecznoci
(Przerwana lekcja, s. 58).

Nic wic dziwnego, e w Przerwanej lekcji zawarta jest dogbna analiza stanu gospodarki
Cesarstwa. Herberta interesuje system fiskalny i podatkowy Imperium (Podatek nierzadko
dochodzi do 50% wartoci ich produkcji i cigany by bezwzgldnie przez urzdnikw
municypalnych Przerwana lekcja, s. 58), poeta przedstawia take problemy gospodarki
rolnej, opisuje niewydolny system transportu i komunikacji (tak! mimo sawnych drg
rzymskich podstaw jest archaiczny transport morski). Herbert krytykuje niewydajny i
zacofany system pracy niewolniczej, omawia konkurencj midzy latyfundiami a drobnymi i
rednimi gospodarstwami rolnymi, ktre popady w ruin, nie mogc sprosta bardziej
zaawansowanej konkurencji. Przedstawia take proces zahamowania rozwoju rzemiosa i
handlu po wielkich podbojach, ktry sta si gwn przyczyn recesji i szalejcej inflacji96:
96

Opis rabunkowej gospodarki w czasach podbojw republiki i wczesnego Cesarstwa znajdujemy w esejach o
Grecji: Zburzenie Koryntu przez Rzymian w roku 146 przed Chr. (sugestywny opis Polibiusza: Obrazy rzucone
w proch i na nich wycignici onierze grajcy w koci) powinno sta si gronym memento dla Aten. Ale w
tym miecie, gdzie kady retor by niepocieszonym kochankiem utraconej wolnoci, czekano tylko na sposobn
okazj rewanu. Trudnoci wewntrzne Rzymu skoniy krla Pontu, Mitrydatesa, do szukania przeciwnikw

57

Fatalna zwyka cen i zawrotna inflacja dotkny take kraje, ktre tradycyjnie uwaane byy za
spichlerze staroytnego wiata. W Egipcie na przykad w II wieku naszej ery artaba zboa kosztowaa siedem do omiu drachm, a na przeomie III i IV wieku osigna cen a stu dwudziestu
tysicy drachm (Przerwana lekcja, s. 60).

Wywody Herberta czyta si jak wspczesny artyku w gazecie na temat obecnego kryzysu
gospodarczego w sytuacji, kiedy nagle obywatele zaczynaj si interesowa nudzcymi ich
dotychczas zagadnieniami. Tymczasem poeta po prostu pasjonuje si tematem i przedstawia
zagadnienia ekonomiczne z takim samym zapaem, z jakim omawia zalety wiatocienia
pcien Rembrandta. To dlatego znajdujemy u niego tyle przywoa z zakresu historii
gospodarczej. Na og eseista nie podaje adnych dokadnych adresw bibliograficznych, nie
przedstawia nawet tytuw dzie, i tylko wzmianki o autorach oraz tematyka pozwalaj na
domys, z jakich rde korzysta, ze szczeglnym upodobaniem do aideologicznych prac
anglosaskich. Nie jest rzecz przypadku, e uczeni anglosascy nastawieni pragmatycznie
odegrali w tych dociekaniach powan rol pisze z podziwem Herbert (Przerwana lekcja,
s. 57), nie omieszkawszy przytomnie skontrowa tezy przywoywanego autora:
Vladimir Simkhovitch twierdzi, e wystarczajc przyczyn upadku Rzymu byo katastrofalne
wyjaowienie gleby. Racj ma uczony, kiedy mwi, e jednym z najbardziej rewelacyjnych
dokona ludzkoci byo odkrycie naturalnego prawa ziemi: zmniejszanie si zbiorw, wyczerpywanie si gleby. Rolnictwo italskie cierpiao na chroniczny niedobr traw i koniczyny, a take
nieracjonaln upraw gruntw. Na niewielk skal stosowany by podozmian i nawoenie gleby.
To wszystko jest suszne w odniesieniu do Pwyspu Apeniskiego, ale ziemie Galii, Egiptu czy
prowincji wschodnich przez cay okres staroytnoci byy niezmiennie podne (Przerwana lekcja,
s. 57)97.

Jednym z waniejszych przeksztace gospodarczo-spoecznych Imperium byo powstanie


wielkich, samowystarczalnych latyfundiw, ktre spowodoway midzy innymi upadek miast
owej ostoi rzymskiego modelu pastwa, gospodarki i caej cywilizacji:
Proces ten przebiega z rnym nasileniem w poszczeglnych czciach imperium, ale jego
kocowy efekt zniszczenie municypiw, ktre dziki samorzdowi byy szko ycia
obywatelskiego i czynnikiem naturalnej integracji odlegych prowincji z Rzymem, zniszczenie
klas rednich i wolnego chopstwa, oznaczao jak susznie mwi Dawson powrt do dawnego
typu spoeczestwa plemiennego. Na ruinach prowincjonalnych miast-pastw pojawia si znw
spoeczestwo zoone ze szlacheckiego ziemiastwa i wiejskich niewolnikw. Nawet bez
Rzymu na Wschodzie i w Grecji. Na czele antyrzymskiego ruchu staje w Atenach retor Arystion, ktrego tum
obwouje strategiem. Senat rzymski wysya przeciw Mitrydatesowi Sull. Jego siy wojskowe byy sabe, ale
okruciestwo, z jakim przystpi do rzucenia Grekw na kolana niezrwnane. Skarbce Olimpii, Epidauru i
Delf zostay zrabowane, wite gaje wycite. Jestemy onierzami bogw, poniewa bogowie nam pac
(Akropol, LNM 109).
97

Chodzi prawdopodobnie o Wadimira Grigoriewicza Semkowicza (18741959), amerykaskiego ekonomist


pochodzenia rosyjskiego, dziaacza socjalistycznego, ktry w 1925 roku opublikowa Romes Fall Reconsidered.

58

inwazji ludw germaskich mona wyobrazi sobie powolny rozkad imperium i powstanie
nowych pastw terytorialnych (Przerwana lekcja, s. 59)98.

W Lekcji aciny nacisk pooony zosta na upadek potgi Rzymu, kiedy we wczeniejszych
esejach mowa jest o jego wzrocie oraz okresie rozkwitu, ktrych symbolem jest pax romana
Boskiego Augusta oraz dobre rzdy kilku dynastii cesarskich (Flawiuszy, Antoninw). W
eseju Arles (BO) znajdujemy opowie o bujnym rozkwicie zgnbionej podbojem Galii,
prowincji, ktra w nastpnych stuleciach miaa by jedn z gospodarczych, militarnych oraz
cywilizacyjnych podpr Cesarstwa: Doskonae drogi, potne akwedukty i mosty spajaj
zdobyt ziemi w jeden organizm administracyjny i polityczny. Po okruciestwach podboju
spywa na Prowansj aska nowej cywilizacji (Arles, BO 3940). W opisie dawnej kolonii
onierzy Juliusza Cezara znajduje si wic passus, ktrego c e le m j e s t p o d k r e l e n i e i
d o w a r t o c io w a n i e w a n i e c y w i l i z a c y j n y c h z d o l n o c i i o s i g n i g a l lo r z y m s k i e j e p o k i. Herbert stwarza atmosfer niezwykoci. Oto dozorca lapidarium,
widzc szlachetne zainteresowanie kultur rzymsk jakiego nieznanego przybysza,
postanawia zdradzi mu sekret i sprowadza do podziemi, aby tam ukaza mu nieeksponowane
skarby:
Naprawd s to rzymskie magazyny ywnociowe, jako e Arles byo koloni wojskowohandlow. Rozmiary tych podziemnych skadw s istotnie imponujce. Dozorca, aby mnie olni,
dorzuca jeszcze informacje o rozmieszczeniu poszczeglnych artykuw. Tutaj, gdzie byo sucho,
znajdowao si zboe. W rodku, gdzie temperatura bya staa beczki wina. W gbi dojrzeway
sery. Nie wiem, czy te informacje s cise, ale entuzjazm tego prostego czowieka dla
gospodarnoci Rzymian jest tak wielki, e zgadzam si bez protestu. Wiem teraz, co dziaa najbardziej na wyobrani potomkw Gallw. Nie uki tryumfalne i gowy cezarw, ale akwedukty i
magazyny na zboe (Arles, BO 4041).

Trudno si oprze wraeniu, e bohater anegdotki jest projekcj duszy samego autora,
zwaszcza gdy proponuje mu wycieczk za miasto do ruin starorzymskich mynw wodnych.
W taki wanie sposb, jak sdz, przejawia si indywidualne spojrzenie, osobisty ton eseisty,
a nawet wiksza ni w poezji skonno do folgowania uczuciom. Wanie to
gospodarskie oko poety zdaje si wyrnia go w znacznej mierze od innych literatw
swego czasu i jest przyczynkiem do dyskusji na temat biografizmu czy te jego braku w
twrczoci Herberta.

98

Ch. Dawson, Tworzenie si Europy, tum. J.W. Zieliska, Warszawa 1960. Inne dziea tego autora powicone
schykowemu okresowi Imperium to: Ch. Dawson, Formowanie si chrzecijastwa, tum. J. Marzcki.
Warszawa 1987; Ch. Dawson, Religia i kultura, tum. J.W. Zieliska, Warszawa 1958; Ch. Dawson, Religia i
powstanie kultury zachodniej, tum. St. awicki, Warszawa 1958; Ch. Dawson, The Dynamics of World History.

59

WYZNANIA RZECZOZNAWCY. Od wielu dziesicioleci trwa spr dotyczcy osobistego


lub bezosobistego stylu wypowiedzi Herberta. Problem ten poruszya midzy innymi Dorota
Kozicka, polemizujc z wczeniejszymi odczytaniami:
O braku aspektu autobiograficznego w twrczoci Herberta, w tym rwnie w jego eseistyce, pisa
Krzysztof Dybciak, stwierdzajc radykalnie, e Barbarzyca w ogrodzie naley do bardziej
bezosobistych, zdyscyplinowanych formalnie i bez reszty skoncentrowanych na przedmiocie
tomw esejw napisanych po polsku99. Wydaje si jednak, e podre Herberta ustawiaj
wyran perspektyw autobiograficzn ju poprzez autorskie wskazanie na autentyczne dowiadczenie podry. [] Mimo i Herbert obudowa relacje z podry wielokierunkow refleksj,
szkicami historycznymi, rozwaaniami estetycznymi i filozoficznymi, maj one wyranie
autobiograficzny charakter, pokazuj, jak dalece autor moe si ukry za swoj narracj, ale te
ujawniaj to, czego ukry nie moe. Warto takich podrnych relacji polega bowiem nie tyle na
atrakcyjnoci miejsc opisywanych przez autora, ile na ujawnionych w tekcie i poprzez tekst
indywidualnych predyspozycjach i zainteresowaniach autora, jego intelektualnych moliwociach,
a take na oryginalnoci ujcia opisywanego tematu100.

Spr jest do pewnego stopnia mijaniem si terminologicznym, ktre wynika z innego


rozumienia sowa autobiografizm. W sensie mocnym chodzi o nakierowanie autora na
samego siebie, swoje przeycia lub egotyczne refleksje, dla ktrych opisywany wiat jest
zaledwie tem mniej czy bardziej wyrazistym i wanym. W takim sensie, oczywicie,
Krzysztof Dybciak i inni badacze maj oczywicie absolutn racj, popart zreszt
zapewnieniami samego autora, ktry explicite tego rodzaju postawy strofowa jako
pozostao romantycznego sztafau. Nie mona jednak nie odda sprawiedliwoci
obserwacji Kozickiej, e wprawdzie nie nachalnie nie tylko indywidualizm autora, ale
take jego osobiste dowiadczenie yciowe zostao wpisane w materi eseju, i e jest to
wany element paktu z czytelnikiem.
Ot uwagi podkrelajce osobiste zetknicie si z Murem Hadriana czy Forum
Romanum, a take wyjanienie, co byo przyczyn owego szczeglnego poruszenia serca,
speniaj funkcj perswazyjn. Autentyczno przeycia ma wzmacnia si przekona, a te
znowu czerpi sw moc z naukowego podkadu eseju. Herbert wielokrotnie podkrela, e
99

K. Dybciak, W poszukiwaniu istoty i utraconych wartoci, [w:] tego, Gry i katastrofy, Warszawa 1980, s.
162. Stanowisko Dybciaka popara wikszo badaczy eseistyki Herberta, m.in. Aleksander Fiut, Piotr
Siemaszko, Ewa Wiegandt.
100
D. Kozicka, A nade wszystko ebym by pokorny. Zbigniew Herbert w ogrodzie Europy, [w:] Patrze a
do zawrotu gowy (w przygotowaniu), pierwodruk w: Ruch Literacki 2003, nr 1, s. 3348. Tego rodzaju
strategie s czstym przedmiotem rozwaa, por. P. Lejeune, Pakt autobiograficzny, [w:] tego, Wariacje na
temat pewnego paktu, tum. A. Labuda, red. R. Lubas-Bartoszyska, Krakw 2001; Z. Klatik, Uber die Poetik
der Reisebeschreibung, Zagadnienia Rodzajw Literackich, t. XI, z. 2. Ewa Nawrocka w szkicu powiconym
wizerunkowi podmiotu w podrach Marii Dbrowskiej dokonaa nawet zestawienia moliwych informacji o
autorze podrnej relacji. Kryj si one w interpretacyjnej odpowiedzi na pytania o sposb percepcji przestrzeni,
pewno lub niepewno poznawcz, wraeniowo bd zdystansowany intelektualny odbir, krytyczny lub
aprobatywny stosunek do nowej rzeczywistoci, nastawienie na poznanie albo te na przeywanie wiata, na
siebie w kontakcie ze wiatem itp. Zob. E. Nawrocka, Osoba w podry (O podrach Marii Dbrowskiej), [w:]
Osoba w literaturze i komunikacji literackiej, red. E. Balcerzan i W. Bolecki, Warszawa 2000.

60

poczenie wrae z wiedz nabyt w bibliotekach uwaa za najwiksz warto swojego


podrniczego pisarstwa101. Nie mona mie wtpliwoci, e stosowanie ekonomicznej
terminologii, opis wiata w kategoriach gospodarczych i czasem zawie przedstawianie
drg dojcia do wiedzy na temat zamierzchych relacji finansowych su wizji jednoci
materialno-duchowej ludzkiej kultury, istoty cywilizacji. Zwrcenie uwagi na ekonomiczny
aspekt dziejw jest jednoczenie upewnieniem siebie i czytelnika, e wiat realny, materialny,
jest wany jako fundament duchowego rozwoju naszego czowieczestwa. Modelowy, czy te
idealny czowiek Rzymu jest wiatym obywatelem, dzielnym onierzem, pracowitym
gospodarzem i wyksztaconym retorem a wic humanist w staroytnym rozumieniu102. Ten
model dotyczy arystokratw i nobilw, a w twrczoci Herberta znalaz swj idealny wyraz w
postaci Juliusza Agrykoli nie tylko w sawnym wierszu Powrt prokonsula, ale take w Lekcji
aciny:
Niektrzy historycy przestrzegaj, aby nie ulega sugestii Tacyta, ktry patrzy na swego tecia
przez powikszajce okulary uwielbienia. Trudno jednak nie doceni zasug Agrykoli zarwno
wojskowych, jak i polityczno-administracyjnych. Pod jego dowdztwem ory rzymskie posuny
si najdalej na pnoc a na lini Firth of Forth i Clyde, a nawet poza t lini. Siedem lat
rzdw Agrykoli (7885), to siedem kampanii przeciwko Szkotom i Piktom, uwieczonych
walnym zwycistwem pod Mons Graupius w roku 83. Budowa take flot, wznosi umocnienia
i forty, popiera budownictwo miejskie. Za jego administracji rozpowszechnio si rzymskie
sdownictwo i samorzd terytorialny; lejsze byy podatki i mniej uciliwa dla tubylcw
przymusowa suba wojskowa (Lekcja aciny, LNM 180).

Nie mona mie wtpliwoci co do intencji autora piszcego tak laudacj, podobnie jak
atwo odczyta jego osobiste przekonania i preferencje, nie mwic ju o wymowie kryteriw
oceny, jakimi si kieruje103. Skd si bior? Nie tylko z ekonomicznego, ale take
101

Herbert pisze o tym wprost we wstpie do swojego pierwszego tomu esejw i reportay: Czym jest ta
ksika w moim pojciu? Zbiorem szkicw. Sprawozdaniem z podry. Pierwsza podr realna po miastach,
muzeach i ruinach. Druga poprzez ksiki dotyczce widzianych miejsc. Te dwa widzenia czy dwie metody
przeplataj si ze sob. Nie wybraem atwiejszej formy impresyjnego diariusza, gdy w kocu prowadzioby
to do litanii przymiotnikw i estetycznej egzaltacji (Od autora, BO 5). Myl t powtarza kilkakrotnie, m.in. w
wanych wywiadach udzielonych Taranience i Babuchowskiemu, ktrym szeroko wyjania swe autorskie
zamierzenia: Bya to prba rekonstrukcji moich bezporednich wrae, a take lektury. Nie chciaem pisa
impresji, lecz da materia faktograficzny, historyczny (Rozmawia Zbigniew Taranienko, WYW 37). Wic ja
mam tak metod, jeeli w ogle mam jakkolwiek metod, e naprzd widz pewne rzeczy, przygotowujc si
troch, a potem staram si oczyta rnymi ksikami na ten temat i nie tylko opowiedzie o swoich wraeniach,
ktre w gruncie rzeczy nie s moe takie istotne, ale przekaza pewn sum informacji o kulturach, zwaszcza o
kulturach czy krgach cywilizacji, ktrych ju nie ma, ktre zatony. W tej nowej ksieczce bdzie
prawdopodobnie szkic o Etruskach, bdzie o cywilizacji kreteskiej, bdzie o budowniczych megalitycznych
budowli jak Stonehenge w Anglii, bo to budzi, powiem bardzo sentymentalnie, wspczucie. To s cywilizacje,
ktrym nie udao si w historii. Losy Polski te nie byy zawsze wesoe i bardzo czsto stalimy na pograniczu
zniknicia z mapy wiata (Rozmawia Andrzej Babuchowski, WYW 28).
102
Jest to zreszt model typowy w opisie rzymskiego nobila od czasw najdawniejszych. Zosta on szczegowo
omwiony w ksice Czowiek Rzymu, pod red. A. Giardina, Warszawa 1997.
103
Charakterystyczne pod tym wzgldem s zapiski Herberta zachowane w archiwum (AZH). Zarwno w
bibliografii zaznaczy sobie pozycje prezentujce gospodarczy punkt widzenia (K. Bcher, G. Salvioli, M.

61

prawniczego wyksztacenia autora, dla ktrego rzymskie prawo z oczywistych wzgldw jest
niedocigym ideaem, tym waniejszym jako wzorzec, e yje w pastwie totalitarnym, ktre
ten wzorzec odrzucio jako przestarzay. Na t kwesti natrafiamy w zupenie innym eseju,
powiconym cywilizacji pniejszej o kilkaset lat od Imperium Romanum.
Pozornie rzecz dotyczy czego zupenie innego, a jednak szkic powicony zniszczeniu
przez baronw pnocnej Francji unikalnej, jak sdz niektrzy cywilizacji
langwedockiej, w gruncie rzeczy porednio rozwaa problemy, jakie nurtoway rzymskich
mylicieli polityczno-etycznych, na przykad Cycerona, ktry polityczno-moraln myl
rzymsk uj w celnym sformuowaniu cedant arma togae niech sia ustpi przed
prawem104.
Esej Herberta O Albigensach, inkwizytorach i trubadurach (BO) nosi silne lady
wpywu lektury Simone Weil, wpywowej mylicielki w latach pidziesitych i
szedziesitych XX wieku, tumaczonej przez Czesawa Miosza, ktry dzieo francuskiej
mistyczki podarowa modszemu koledze. Std te tendencja do sugerowania wpywu Simone
Weil na ksztat eseju, zauwaalna na przykad w szkicu Joanny Zach. Autorka stwierdza
liczne zblienia pogldw i konkluduje:
Duch cywilizacji objawia si przede wszystkim w jej stosunku do siy. Dzieje staroytnego Rzymu
obfituj w przykady barbarzystwa i przemocy, znamionujce ulego wobec lepych
mechanizmw historii. Jeeli jaka grupa ludzi pisze Weil ma si za nosiciela cywilizacji,
samo to przekonanie popchnie j wnet do barbarzyskich dziaa i natychmiast usprawiedliwi je w
jej wasnych oczach. I dodaje: zawsze jest si barbarzyc wobec sabych105. Szukajc
przeciwwagi dla tego, co bezwzgldnie poddane sile cienia, Weil zwraca si ku Grecji, a take
ku zgadzonej w XIII wieku kulturze Langwedocji, ku duchowoci albigensw. Jeeli aden
system filozoficzny nie nadaje si do zamieszkania, to miejscem, w ktrym umys moe si
zadomowi, s wysepki kultury, oczyszczone przez dystans czasu: Istota langwedockiego
natchnienia mwi Weil jest taka sama jak istota greckiego natchnienia. Stanowi j znajomo
siy []. Zna si to, uznajc j za prawie absolutnie wszechwadn na tym wiecie, odrzuca j z
niesmakiem i pogard. Owa pogarda to inne oblicze wspczucia dla wszystkiego, co jest naraone
na zranienie przez si106.

Wydaje si, e przypisywanie Herbertowi podobnych pogldw w trakcie pisania


omawianych esejw byoby bdne, a zestawienie dwch ostatnich fragmentw uwypukla
nawet nie tyle rnic pogldw, co zasadniczo sprzeczne postawy wobec wiata. Przy caej
Weber, E. Meyer), ale na przykad wynotowuje, e Monteskiusz zwraca uwag na ucisk podatkowy jako jedn z
przyczyn upadku Rzymu.
104
Zasad t omawiaj autorzy ksiki Rzym i my. Wprowadzenie do literatury i kultury aciskiej, tum. I.
Lewandowski i W.M. Malinowski, Pozna 2009, s. 10.
105
G. Fiori, Simone Weil. Kobieta absolutna, tum. M. Szewc, Pozna 2008, s. 8485.
106
J. Zach, Zbigniew Herbert wobec Simone Weil, [w:] Pojcia kiekujce z rzeczy. Filozoficzne inspiracje
twrczoci Zbigniewa Herberta, dz. cyt., s. 211. Cytat z S. Weil w przytaczanym fragmencie pochodzi z S. Weil,
Na czym polega pynce z Langwedocji natchnienie, [w:] teje, Dziea, tum. M Frankiewicz, Pozna 2004, s.
606.

62

atencji dla Simone Weil Herbert nie podziela jej fantazji historycznych ani w esejach Lekcja
aciny (LNM) i Arles (BO), ani nawet w bardzo krytycznym fragmencie eseju Akropol
(LNM), powiconym rabunkowi Koryntu. Na agresywny i krwioerczy charakter Rzymian
Herbert wielokrotnie zwraca uwag i nie ma zudze co do agresywnej polityki rzymskiej, ale
daleki jest od piknoduchostwa i mitotworstwa filozofki, ktrej wiedza na temat staroytnej
historii greckiej i rzymskiej (podobnie jak redniowiecznej Langwedocji) bya nadzwyczaj
nika, by nie powiedzie, e baamutna. Weil dawaa upust swoim przekonaniom i
preferencjom niekoniecznie uzasadnionym jakkolwiek wiedz rzeczow.
Krtko mwic, ideologiczne rozwaania Francuski nie maj nic wsplnego z
rzeczowym podejciem polskiego eseisty, ktry nigdy nie chcia zamieszka na jakich
wyobraonych wysepkach umysowych typu Utopia i szuka oparcia prawdy w realnym
wiecie, a nie w konstrukcjach egotycznych intelektualistw. Powoywanie si na osobiste
dowiadczenie oraz swoje kompetencje w ocenie rzeczywistoci gospodarczej s elementem
kreacji swego wizerunku rzeczoznawcy, ktry rzetelnie zbada spraw na miejscu, a wic
ma prawo do wypowiedzi ex cathedra.
EBY RZECZY NIE PAKAY. Zarwno Lekcja aciny, jak inne eseje prowokuj do
pytania: Czy fakt, e Zbigniew Herbert ukoczy Wysz Szko Handlow, daje si
zauway w jego twrczoci? Czy co z tej fachowej wiedzy zostao wprowadzone do
literatury albo mona rozpozna jako rys charakterystyczny w postrzeganiu wiata?
Odpowied jest zdecydowanie pozytywna: tak. W esejach Herberta znajdujemy nie tylko
szeroki wachlarz problemw ekonomicznych, ale prawdziw pasj, z jak autor opisuje
gospodarcze podstawy wszelkich cywilizacji. Eseista zajmuje si mikro i makroekonomi.
Sprawami szczegowymi, jak na przykad: warto dniwki robotnika w czasach Peryklesa,
wysoko realnych dochodw onierza Juliusza Cezara, zarobek i formy wypaty nalenoci
dla architekta budujcego gotyck katedr w redniowiecznej Francji, ceny obrazw w XVIIwiecznej Holandii. Ale jednoczenie ciekawi go zagadnienia makroekonomiczne, jak
podstawa siy midzynarodowej waluty, jak bya ateska drachma w okresie Zwizku
Achajskiego, albo system podatkowy i finanse wielkiego Imperium Rzymian, nie mwic ju
o takich kwestiach, jak kryzysy finansowe. Herbert mia prawdziw obsesj cywilizacyjn,
to znaczy przekonanie, e nie mona kultury rozumie wycznie jako sprawy ducha, czego
przykadem jest cytowana ju we Wstpie wypowied w rozmowie z Markiem Oramusem107.
107

Poeta sensu. Rozmawia Marek Oramus, WYW 108. Kwesti ponienia materii przez komunizm, ktry
zamienia j w widmo, omawiam w podrozdziale Topos widmowej rzeczywistoci (cz III pracy, zatytuowana:

63

Herbert zostawi trzy tomy esejw o rdach kultury europejskiej i przedstawi w nich
wasn wizj rozwoju cywilizacji naszego krgu kulturowego, skupiajc si nie tylko na
osignitych wyynach ducha, ale zauwaajc materialne oraz prawne podstawy
funkcjonowania europejskiej kultury i sztuki. Bez uwzgldnienia ekonomicznej wiedzy
Herberta bd co bd magistra ekonomii nie jest moliwe zrozumienie specyficznej wizji
wiata, jako cywilizacji wanie. Lekcja aciny, a w szczeglnoci jej opuszczony fragment
Przerwana

lekcja,

jest

jednym

najbardziej

jaskrawych

tendencji

podkrelania

ekonomicznych podstaw cywilizacji.

Nie spuszcza z oka Tacyta. Historia rzymska w twrczoci Herberta, rozdzia Jak Katon Modszy, patrz
ywoty).

64

Cz II

Dochowa przymierza.
Klasyczna i romantyczna tradycja w Herbertowskim Rzymie
Herbert patrzy na Rzym i w swoim eseju opisuje osobist przygod z acisk tradycj. Jest to
jednak spojrzenie nie tylko przez pryzmat biograficznych dowiadcze i ekonomicznego
wyksztacenia, ale take przez filtr kulturowy, przez szkieko tradycji literackiej. Powstaje
wic kwestia, czy stosuje si do owieceniowych czy romantycznych regu tworzenia
literackiej reprezentacji Rzymu? Pytanie stawia si w kontekcie uznawania Herberta za
poet klasycznego, cokolwiek to okrelenie znaczy w szkicach poszczeglnych krytykw i
historykw literatury wspczesnej. Opinia o Herbercie klasyku jest mocno ugruntowana, a
jego twrczo rozpatrywano na tle rnych nurtw polskiego i europejskiego klasycyzmu
czy te neoklasycyzmu, w szczeglnoci na tle zwizkw z R.M. Rilkem, T.S. Eliotem,
Mioszem i Kawafisem, ale przede wszystkim w zwizku z gosami J.M. Rymkiewicza i R.
Przybylskiego. W ostatnich latach zaczto zwraca uwag na romantyczne elementy w
wierszach i esejach poety, sytuujc je na przykad na tle twrczoci Cypriana Norwida108. W
jakiej mierze Rzym Herberta jest zatem Rzymem romantycznym, a w jakiej klasycznym?
Rzymskie eseje i wiersze Herberta zaistniay tematycznie i stylistycznie na tle kilku
istotnych zjawisk historycznoliterackich, ktre chocia nie s przedmiotem refleksji w
niniejszych rozwaaniach nie mog tu zosta zignorowane. Trzy z nich wydaj si
najwaniejsze, a czy je upominanie si o cigo historii i kultury. Po 1956 roku mona
byo oficjalnie nawizywa do tradycji rdziemnomorskiej bez naraania si na szykany i

108

Zbir szkicw powicony tej tematyce zosta publikowany w tomie Biblioteki Pana Cogito: Br nici. Wtki
klasyczne i romantyczne w twrczoci Zbigniewa Herberta, red. M. Mikoajczak, Krakw 2011; take: M.
Mikoajczak, wiaty z marzenia. Echa romantyczne w poezji Zbigniewa Herberta, Wydawnictwo JMR
Transatlantyk, Krakw 2013.

65

starsi pisarze oraz tumacze, jak Jan Parandowski czy Mieczysaw Jastrun, ale take Zygmunt
Kubiak, korzystali z okazji, by prezentowa zwizki polskiej kultury z tradycj greckorzymsk. Wolno od socrealizmu oznaczaa take powrt do przerwanej tradycji literackiej i
prawo do stylistycznego nawizywania do nie-awangardowej poezji. Rehabilitacja wyobrani
na paszczynie manifestw i sporw literackich objawia si dziesicioletni dyskusj znan
jako

wizja

przeciw

rwnaniu,

zapocztkowan

1958

roku

przez

Jerzego

Kwiatkowskiego109.
Najwaniejszym kontekstem literackim dla omawianego zagadnienia jest jednak
wystpienie Jarosawa Marka Rymkiewicza i Ryszarda Przybylskiego z programem
wspczesnego klasycyzmu (ktremu wytykano romantyczne parantele110), i do tego zjawiska
naley odnie Lekcj aciny oraz inne omawiane utwory Herberta, z zastrzeeniem jednak, e
nie zmienia to synchronicznego ujcia tyche wierszy i esejw autora Labiryntu nad morzem.
Ryszard Przybylski w 1964 roku zaliczy do wspczesnych klasykw Rymkiewicza,
Herberta i Jerzego Sit111, a nastpnie wczy do tego nurtu jeszcze Juli Hartwig i Artura
Midzyrzeckiego112. Przybylski widzia ich w latach szedziesitych i siedemdziesitych
nieomal jako grup poetyck, a przynajmniej podobne zjawisko literackie (w sensie stylu i
postawy), prbujc zdefiniowa i uporzdkowa neoklasycystyczne nurty XX wieku, w
ktrym miano neoklasykw przypisywano Leopoldowi Staffowi, ale i niektrym
skamandrytom,

Jarosawowi

Iwaszkiewiczowi,

take

poetom

przedwojennym:

Mieczysawowi Jastrunowi, Czesawowi Mioszowi, Romanowi Brandstaetterowi113, a po


wojnie rwnie Jerzemu Zagrskiemu. Sam Rymkiewicz te sugerowa powinowactwo z
Herbertem114. Problem ewentualnej przynalenoci do grupy oraz wspczesny spr o
kwalifikacj twrczoci Herberta referuj na zakoczenie tego rozdziau w podrozdziale
Demuzykalizacja wiata. Spr o klasycyzm i romantyzm Herberta.

109

J. Kwiatkowski, Wizja przeciw rwnaniu. Nowa walka romantykw z klasykami, ycie Literackie 1958, nr

3.
110

Co czyni zwaszcza Jan Boski (J. Boski, Czym by, czym mg by klasycyzm, [w:] tego, Odmarsz,
Krakw 1978), ale take Jerzy Kwiatkowski (J. Kwiatkowski, Nowy klasycyzm notatki do bilansu,
Twrczo 1968, nr 4; J. Kwiatkowski, Sprawa Jarosawa Marka Rymkiewicza, [w:] tego, Magia poezji. O
poetach polskich XX wieku, Krakw 1995) i inni, jak Stanisaw Baraczak, ktry jeszcze w ksice Uciekinier z
utopii (pierwsze wydanie londyskie z 1983 roku) ironizuje, e wedug kategorii Przybylskiego nawet
Rewicza da si pasowa na klasyka (S. Baraczak, Uciekinier z utopii, Wrocaw 2001, s. 22).
111
R. Przybylski, Polska poezja klasyczna po roku 1956, Pamitnik Literacki 1964, z. 4.
112
R. Przybylski, To jest klasycyzm, Warszawa 1978.
113
Ostatnio neoklasyczny program modego Brandstaettera z lat trzydziestych przypomnia Dariusz Konrad
Sikorski w ksice Spr o midzywojenn kultur polsko-ydowsk. Przypadek Romana Brandstaettera, Gdask
2011 (tu w szczeglnoci rozdzia wiadomo poetycka i tosamo, s. 93111).
114
J.M. Rymkiewicz, Czym jest klasycyzm. Manifesty poetyckie, Warszawa 1967.

66

Analizujc romantyczn metod opisu zastosowan we fragmencie opisujcym nocny


widok Forum Romanum, posu si jako materiaem porwnawczym dwoma wierszami
romantycznymi: Rzymem Juliusza Sowackiego (1836) i Legend Zygmunta Krasiskiego
(1840) oraz neoklasycznym Epitafium dla Rzymu Jarosawa Marka Rymkiewicza (z tomu
Metafizyka, 1963). Sowacki i Krasiski posu mi jako wzorzec romantyczny, Rymkiewicz
za w swym wierszu kontynuuje sawny sonet Vitalego, co poza dwudziestowiecznym
neoklasycyzmem przywouje dodatkowe konteksty, take renesansowe i barokowe.
Zanim

dokonam

porwna,

chciabym

jednak

rozwia

pewn

wtpliwo

metodologiczn. Wprawdzie z czysto formalnego punktu widzenia opis ruin z eseju Lekcja
aciny nie jest wierszem, ale jest on tak bardzo nasycony liryzmem, e w moim odczuciu
moe by badany w kontekcie utworw lirycznych. Granica midzy wierszem, a poetycko
nacechowan proz jest w twrczoci Herberta czsto niewidoczna, a jego eseje iskrz
poetyckimi wtrtami115. Sam poeta we wczesnym okresie swej twrczoci uwaa, e podzia
jest nieistotny i dzieli si tym pogldem ze starszym koleg, Jerzym Zawieyskim: Napisa
Pan kiedy piknie do mnie, e wszystko jest Poezj. Ja te tak czuj. I dramat, i pikna
proza, i wiersz schodz si gdzie w grze i tam jest rozmowa z Bogiem-Poezj. Ten
szkolarski podzia poezja proza jest bardzo nieprzekonywujcy (ZHJZ, 4041). Podobnie
rozrnienie na proz i poezj w twrczoci Krasiskiego wydaje si nadmiarem formalizmu
przywoana Legenda take nie jest utworem wierszowanym.

115

T prawidowo zauwaa midzy innymi Bogdana Carpenter: Podczas gdy poezja niosa ciar moralnej
odpowiedzialnoci, eseje o sztuce [] stay si domen czystej radoci, wentylem dla tego typu wraliwoci i
zmysowoci, dla ktrego nie byo miejsca w poezji. Sowa, ktrych Herbert uywa dla okrelenia swoich
dowiadcze estetycznych, wskazuj na bezporednio, spontaniczno i nasycenie emocj, jakich prno
szuka w jego poezji, w ktrej uczucia kontroluje stale ironia, naoone sobie samemu wdzido (B. Carpenter,
Zbigniewa Herberta lekcja sztuki, [w:] Poznawanie Herberta 2, wybr i wstp A. Franaszek, Krakw 2000, s.
220).

67

Rozdzia 1

Styl romantyczny a opis Forum Romanum.


Herbert Mickiewicz

O rnicy w podejciu do kwestii opisu sprawy zasadniczej dla kadego turysty, pielgrzyma
czy poszukiwacza pisze Ireneusz Opacki, roztrzsajc spr Mickiewicza z Trembeckim o
Sofiowk oraz w kontekcie nowej, romantycznej propozycji opisu, zastosowanej przez
wieszcza po raz pierwszy w Sonetach krymskich. Mickiewicz romantyk krytykuje
Trembeckiego klasyka za brak perspektywy, wiatocienia i kolorytu, czym daje wyraz
sprzeciwu wobec klasycystycznego, erudycyjnego opisu oraz przedstawia propozycj
wasnego, nowego spojrzenia na funkcj opisu w literaturze116.
Te owieceniowe obowizki poezji znamiennie odbiy si na poetyce struktur opisowych. Poeta
nie tyle dy do ukazania tego, co w i d z i, ile raczej stara si przekaza to, co w i e o
opisywanym przedmiocie. Narodzia si w tych warunkach charakterystyczna dla poezji
klasycystycznej struktura opisu erudycyjnego []. Pomidzy spojrzeniem turysty
romantycznego a spojrzeniem turysty klasycystycznego na zwiedzan okolic pada tu przedzia
o gbokoci niezmiernej117.

Owieceniowa opisowo sprzgnita z zadaniami dydaktycznymi sza w kierunku erudycji,


nauki i prezentacji prawd oglnych z pomijaniem szczegw wygldu i cech
charakterystycznych przedmiotu. Wyrazista jest antynomia midzy obserwacj zmysow a
wiedz ksikow. Jakkolwiek dziwnie brzmiaoby to dla dzisiejszego ucha, w wczesnej
poetyce normatywnej warto opisu waona bya uczonoci i jej wanie przypisywano

116

I. Opacki, Z zagadnie cyklu sonetowego w polskim romantyzmie, [w:] tego, Odwrcona elegia. O
przenikaniu si postaci gatunkowych w poezji, Katowice 1999, s. 7988. Por. take I. Opacki, Czowiek w
sonetach przeomu (O sonetach Mickiewicza), [w:] tego, W rodku niebokrgu. Poezja romantycznych
przeomw, Katowice 1995. Opieram si na ustaleniach gatunkowych opisu klasycystycznego zawartych w
przytoczonych rozdziaach ksiek Ireneusza Opackiego. Znanemu badaczowi romantyzmu zawdziczam
inspiracj metodologiczn przy pisaniu niniejszej analizy. Wedug Maciejewskiego klasycystyczny popis
erudycji zosta zastpiony przez romantykw opisem autopsyjnym, wraeniowym, bdcym przekazem
osobistego dowiadczenia (M. Maciejewski, Od erudycji do poznania. Z dziejw romantycznej liryki opisowej,
Roczniki Humanistyczne, t. XIV (1966), z. 1).
117
I. Opacki, Z zagadnie cyklu sonetowego, dz. cyt., s. 82.

68

funkcj zaciekawiania czytelnika w stopniu najwyszym118. Podsumowujc owieceniowy


opis, Ireneusz Opacki pisze, e klasycy okrelaj poemat opisowy jako struktur w istocie
swej dygresyjn. W erudycyjny opis wmontowuj sniste wstawki dydaktyczne, ktre
powoduj cige odchodzenie od realnego wygldu obserwowanej rzeczywistoci. Ale trzeci
element obecny w tej strukturze zsubiektywizowana konstrukcja narratora dopuszcza
take dygresje liryczne. Ta ostatnia cecha okae si pomostem do opisu romantycznego,
podobnie jak elegijno-dydaktyczna zaduma nad przemijalnoci potg tego wiata oraz
sentymentalny kontakt z przyrod. Romantyzm wypracowuje jednak istotn nowo:
Obok romantycznej psychiki, obok egzotyki w motywach i sownictwie, obok wielu nowoci w
konstrukcji lirycznej Sonety krymskie s rwnie (jeli nie przede wszystkiem) kolosalnym
krokiem naprzd w dziedzinie wanie o p i s u p r z y r o d y. Tutaj wypracowuje si opis
rzeczywisty, opis oparty nie na tym, co podmiot obserwujcy z gry wie o przedmiocie, ale na
aktualnej obserwacji, na rzeczywistym dowiadczeniu wzrokowym. Dowiadczeniu o czym wie
kady czsto zudnym, mylcym. I ten wanie proces mylnego, niepewnego obserwowania
nieznanych wczeniej rzeczy jest w Sonetach krymskich rejestrowany z niebywa
wyrazistoci119.

Romantyzm jest wic epok wprowadzajc realistyczny opis, ale podkrelmy r e a l i z m


t ego przedst aw ie nia za sa dz a s i w du ym st o pniu na po dkre la n iu
procesu

do c ho dz e nia

do

prawdz iw ego

znac ze n ia

o bs erwo wa nyc h

z j a w i s k, z a w i e r a w i c w y r a z i s t e w s k a z w k i c o d o p e r c e p c j i. W caym eseju
Lekcja aciny znajdujemy jeden tylko, ale za to kluczowy, fragment typowego opisu
romantycznego:
Pierwsze moje kroki skierowaem na Forum. Bya noc, wic Forum byo zamknite. Patrzyem
tedy z Kapitolu na uki, resztki portykw, kamienie zjadane przez czas. Obraz by widmowy. W
zimnym wietle reflektorw to centrum staroytnego wiata byo wielk szacown rupieciarni,
dnem, eschatologi cywilizacji, ostatecznym ksztatem wszelkiej dumy i potgi. Odcite od nocy
byy jak fotografia, a wic nierzeczywiste; otoczone law asfaltu, po ktrej toczyy si ze
zgiekiem i hukiem wietliste pojazdy. Nie byo wtpliwoci, kto wygra ten pojedynek (Lekcja
aciny, LNM 169).

Zwrmy uwag na najwaniejsze podobiestwa formy.


OSOBISTA RELACJA Z NATURY. Narrator zdaje sobie spraw z tego, co widzi na wasne,
omylne oczy, czyli z uwzgldnieniem faktu, e widok jest nieprecyzyjny, a opis niedokadny
co jest naturaln cech wszelkich ogldw, jak konstatuje przywoywany ju Ireneusz
118

Tak ucz wczesne podrczniki poezji oraz wykadowcy literatury: J. Korzeniowski, Kurs poezji, Warszawa
1829; E. Sowacki, Prawida wymowy i poezji, Wilno 1847; L. Osiski, Dziea, Warszawa 1861 [podaj za I.
Opackim].
119
I. Opacki, Z zagadnie cyklu sonetowego, dz. cyt., s. 91.

69

Opacki: wiat bowiem, aczkolwiek zobiektywizowany, nie pojawia si sam, ale w doznaniu
konkretnej osobowoci; istniejc poza czowiekiem uwarunkowany jest jego zdolnociami
percepcyjnymi. Przedmiot i podmiot, ksztat wiata i czujce oko obserwujcego czowieka
ujawniaj si w strukturze opisu rwnoczenie i rwnie mocno120.
EMOCJONALNO. Poniewa chodzi nie o epick relacj z odbytej podry ani ni o
erudycyjny popis, ale o przedstawienie chwilowych dozna, przedstawiony obraz jest silnie
nacechowany emocjonalnie. Narrator na bieco, niemal stenograficznie komunikuje, co
przeywa, przy czym, w przypadku Herberta, myl i emocja id w parze, tworzc
intelektualno-uczuciow refleksj czowieka przeywajcego121. I chocia esej jako cao
(a w szczeglnoci podsumowanie, czyli Przerwana lekcja) napisany jest z pozycji znawcy
czowieka, ktry relacjonuje swoje przemylenia oraz wiedz zdobyt in situ i w bibliotekach
to przytoczony fragment jest stenogramem doznania, zapisem czowieka poznajcego.
SAMOTNO PIELGRZYMA I FUNKCJA MISTRZA. Narrator wiadomie szuka
osobistego, niezakconego czyj obecnoci, romantycznego kontaktu z przedmiotem
uwielbienia i podziwia z miejsca na uboczu. Wany jest punkt obserwacji (Wzgrze
Kapitoliskie), pozwalajcy na caociowe ogarnicie podziwianego widoku. Istnieje jednak
niewidoczny przewodnik jest nim nauczyciel Grzesio i wiedza przez niego przekazana.
Czowiek poznajcy, romantyczny Pielgrzym, jest kim, kto przez ow pielgrzymk jest
ksztatowany, a w dziele swego rozwoju potrzebuje mistrza i nauczyciela. Czowiek z
Sonetw krymskich jest pod bardzo wielu wzgldami dzieckiem, ktre stawia pierwsze kroki
w nieznanym sobie wiecie. [] Nie darmo przyda mu poeta za towarzysza Mirz:
czowieka grujcego nad Pielgrzymem wiedz o zwiedzanym wiecie, mistrza i
nauczyciela122. W eseju Herberta funkcja ta jest bardziej zoona i ukryta. Wszak Grzesio od
dwudziestu lat ju nie yje, a donioso jego nauki tym bardziej jest rozumiana przez ucznia,
e sam ucze dors emocjonalnie i intelektualnie do przekazywanych prawd. Dlatego,
inaczej ni Mickiewiczowskiego Pielgrzyma, nie zaskakuje go wasne wntrze i wie, czego
szuka. Jest to wprawdzie Bildungsreise, ale w tym wypadku obserwujemy podr czowieka

120

I. Opacki, Z zagadnie cyklu sonetowego, dz. cyt., s. 94.


Tame, s. 91. Piszc o wierszu J. Sowackiego Rzym, Magorzata Mikoajczak podkrela, e wiersz napisany
jest na najwyszym diapazonie uczu (M. Mikoajczak, Rzym neoklasycystyczny Jarosawa Marka
Rymkiewicza w kontekcie wiersza Rzym Juliusza Sowackiego, [w:] Juliusz Sowacki. Wyobrania i
egzystencja, red. M. Kuziak, Supsk 2002, s. 318).
122
I. Opacki, Czowiek w sonetach przeomu, dz. cyt., s. 36.
121

70

dorosego. Tak wic nie mamy do czynienia z obecnym mentorem, lecz wiern pamici
mentora.
ELEGIJNO. Silnie wyeksponowany element elegijny, zwizany z poczuciem nietrwaoci
rzeczy wiata doczesnego, jest wspln cech zarwno romantycznych poetw ruin123, jak i
lirykw wczeniejszych. W przypadku Herberta elegijny ton wie si take z rozumieniem
historii jako katastrofy. Rzym prowokowa do melancholijnej refleksji lirycznej ju od
czasw renesansu, a Herbert jest przecie wiadomy tej literackiej tradycji124. O ile jednak
romantyczna uczuciowo widziaa przede wszystkim opozycj: wieczna natura nietrwaa
kultura oraz eksponowaa zdobywanie niegdysiejszej wspaniaej architektury przez flor i
faun, to Herbert akcentuje walk midzy star, szacown cywilizacj a banaln, haaliwie
zwycisk wspczesnoci. Elegijny nastrj Herberta karmi si te nie tylko poczuciem
kruchoci ludzkiego wiata, ale take wasn przemijalnoci.
NOCNY OGLD. Herbert podziela zamiowanie romantykw do ogldania wiata noc, co
daje szczegln perspektyw epistemologiczn. Najbardziej wprost opisa ten fenomen
Norwid:
W ruinach, w nocy, mwi si i takie sowa,
Ktre gdzie indziej dziwnym brzmiayby sposobem;
Nie tylko bowiem z myli jest myli osnowa:
Czowieka mylcego postaw-no nad grobem
I mw z nim a nastpnie, potkawszy go w tumie
Maskaradowym, spytaj o rzeczy te same:
Zobaczysz, co rozumia tam co tu rozumie?125

Noc w przeciwiestwie do dnia daje bowiem inne, p o z a r a c jo n a l n e moliwoci


wgldu w rzeczywisto. Kilka wersw dalej Norwid sugeruje, e jest to dowiadczenie
mistyczne. Mickiewicz nie mwi tego wprost, jak Norwid, ale przecie nietrudno zauway,
e w jego wiecie poetyckim to wanie noc jest uprzywilejowanym czasem poznania. Herbert
123

Skoro ju porwnujemy ten fragment eseju do Sonetw krymskich, to zauwamy, e Mickiewicz bardzo
podobnie reaguje na ruiny zob. np. Bakczysaraj.
124
Peny przegld elegii polskich powiconych Rzymowi znajduje si w znakomitym szkicu woskiego badacza
literatury polskiej, Sante Graciotti. Zob. tego, Losy jednej elegii Giana Vitalego, czyli ruiny Rzymu w poezji
Polskiej, [w:] Od Renesansu do Owiecenia, Warszawa 1991, t. 1. Ktre z omawianych wierszy zna Herbert
trudno dociec. Mg jednak zetkn si ze szkicem Graciottiego, powstaym w latach szedziesitych (daty
publikacji: 1960 i 1963), i prawie na pewno z wierszem J.M. Rymkiewicza Epitafium dla Rzymu, ktrego
omwienie zamyka tom woskiego filologa. Na pewno Herbert posiada wiadomo historycznoliterack w tej
kwestii, skoro stwierdza w Przerwanej lekcji (s. 59): Od czasw renesansu a do naszych dni pokolenia pisarzy
i historykw medytuj na ruinach Rzymu i zastanawiaj si nad przyczynami mierci tej cywilizacji.
125
C. Norwid, Pi zarysw (III Ruiny), [w:] tego, Pisma wszystkie, t. III, zebra, tekst ustali, wstpem i
uwagami krytycznymi opatrzy J.W. Gomulicki, Warszawa 1971, s. 487.

71

ma wiadomo odrbnoci przey dziennych od nocnych i stosuje oba sposoby kontaktu


wtajemniczenia. Wprawdzie zaczyna od nocnej eskapady, ale zaraz po tym pisze: Na drugi
dzie poszedem zwiedza Forum metodycznie, w penym wietle soca (Lekcja aciny,
LNM 169). Zarwno metodyczno, jak pora dnia wskazuj, e nie rezygnuje ze wiata
rozumu.
IRONIA ROMANTYCZNA. Narrator pielgrzymuje do miejsc witych kultury, jak Forum
Romanum, Luwr czy Akropol. O ile jednak w przypadku dziea Leonarda (Mona Liza, SP)
poeta, stojc w gstej pokrzywie wycieczki, jawnie odkrywa rozziew midzy Jeruzalem w
ramach126 a swoimi oczekiwaniami, to pierwszy kontakt z centrum Cesarstwa zawiera
sprzecznoci nie tyle midzy oczekiwaniem a rzeczywistoci, co raczej midzy pragnieniem
absolutnej i trwaej miary (wzorca) a jego mar, widmem. Jest to sytuacja niemal
podrcznikowa, jak z Fryderyka Schlegla, i jest wyrazem sprzecznoci midzy tym, co
skoczone, a co nieskoczone, co relatywne, a co absolutne127. Z tym e jest to sytuacja
nieco bardziej subtelna ni rozziew midzy dawn wielkoci a marn ruin, kultur a natur,
ktry jest czstym powodem do romantycznej ironii, czego przykadem jest choby Rzym
Sowackiego128.
Ju samo zmieszanie uczonego wywodu, szkolnej groteski z wyeksponowanym
dystansem do samego siebie oraz scen podnioso-romantycznych jest podrcznikowym
mieszaniem gatunkw, uznawanym za cech romantycznej ironii129. Na wielo form
Herbertowskiej ironii (ktrej ofiar najczciej pada bohater lub sam twrca wierszy, aby
wartoci zostay nienaruszone) wskazywali krytycy tej poezji, poczwszy od Boskiego,
przez Kwiatkowskiego, po Baraczaka. W tym przypadku ostrze skierowane jest przeciwko
historii i miakoci wspczesnej cywilizacji, ktra zagraa istnieniu szlachetnych wzorcw i
126

Za Boskim przyzwyczajeni jestemy do tego, e ironia Herberta skierowuje si ku autorowi czy te


bohaterowi wiersza. W przypadku Mony Lizy niech autora kieruje si w stron dziea, na co wskazuje m.in.
ironiczny epitet, szyderczo zestawiajcy cech wysok arcydziea, do ktrego poeta pielgrzymuje (std:
Jeruzalem), z ram, ktra symbolizuje materialn trywialno obrazu. Por. T. Dobrzaska, Wiersz i aksjologia.
Konotacje wartociujce formy wierszowej w Mona Lizie Zbigniewa Herberta, [w:] teje, Tekst styl
poetyka. Zbir szkicw, Krakw 2003, s. 168.
127
F. Schlegel, Seine Schriften, Wien 1882, t. II, s. 296 (cyt. za: A. Sandauer, Liryka i logika, Warszawa 1971, s.
364). Por. M.P. Markowski, Poiesis. Friedrich Schlegel i egzystencja romantyczna, [wstp w:] Friedrich
Schlegel, Fragmenty, Krakw 2009. Sprzeciw wobec takiej interpretacji, tzn. e mamy do czynienia z ironi
rozumian jako rozziew midzy skoczonoci, a nieskoczonoci, wzgldnoci, a absolutem, wyraa Marian
Kisiel w recenzji z niniejszej dysertacji. Za takim sposobem opisu swiata jest natomiast Jan Boski, ktry uzna
ironi wynikajca z nieprzystawalnoci realiw do marze za podstawowy rodzaj wystpujcy w twrczoci
Herberta; podobnie rozumuje Stanisaw Baraczak. Pytanie co do tego, czy Herbertowsk ironi mona uzna za
Schleglowsk nie wydaje si jednak moliwe z cakowit pewnoci.
128
O skomplikowanym stosunku do ruin jako rdle melancholii, wzrusze estetycznych oraz ironii pisze G.
Krlikiewicz (teje, Terytorium ruin. Ruina jako obraz i temat romantyczny, Krakw 1993, s. 6465).
129
Zob. Sownik terminw literackich, pod. red. J. Sawiskiego, Wrocaw 1976.

72

tradycji, unicestwiajc je fizycznie lub mentalnie (gwnie przez zapomnienie lub


zignorowanie).
REALIZM I WIZYJNO. Wymienione cechy charakterystyczne dla techniki
romantycznego opisu dotycz take innego dowiadczenia pielgrzyma, opisanego w eseju
Akropol (LNM). Tu take mamy do czynienia z emocjonalnym opisem dowiadczenia
samotnego ducha, ktry dzieli si wraeniami z tego, co widzi i czuje. Narrator wprost te
zaznacza, e w zalenoci od metody, tj. racjonalnego (dziennego) lub intuicyjnego (nocnego)
ogldu staroytnego wiata, zasadniczo zmienia si przedmiot opisu (Herbert podkrela nawet
walk

midzy

emocjonalnym

racjonalnym

dowiadczeniem,

opisujc

prb

przeciwstawienia si ogarniajcym go emocjom i powrotu do racjonalnoci przez liczenie


kolumn). Zapis greckiego dowiadczenia, zbudowany na identycznej zasadzie co opis Forum
Romanum, jest obszerniejszy i pozwala dokadniej przeledzi romantyczny styl Herberta:
Bya ju noc. Wok wzgrza prawie pusto. Jeli dobrze przypominam sobie t chwil, zaczem
liczy, po prostu liczy kolumny osiem, siedemnacie i znw osiem, siedemnacie, dokadnie
tyle, ile rysowao si w zeszytach szkolnych. Tak jakbym chcia ten nieoczekiwany spadek przyj
chodno i racjonalnie.
Wkrtce uwiadomiem sobie, e istniej we mnie dwa Akropole: dzienny i nocny. Pierwszy
by analityczny, z gow w przewodniku. Sprawdzanie planu, badanie struktury caoci, dotykanie
kamieni, wyobraania sobie tego, co zgino troch jak studium anatomii wykopaliskowego
zwierza. []
Drugi Akropol nocny, zapalony na niebie, oddajcy si spojrzeniu jako cao. Siadywaem
na Wzgrzu Muz, tu koo pomnika Filopapposa. Z dou, z dzielnicy Plaka, dochodzi gwar
banalny i codzienny. Biae domy jarzyy si wapnem w ciemnoci. W powietrzu unosia si wo
baraniny, oliwy i czosnku. Akropol w wiecu cebulowych zapachw. Na lewo, wrd drzew,
odbywao si co wieczr widowisko Son et Lumire. Chry Sofoklesa pakay na przemian po
francusku i angielsku. wiato wydobywao z nocy fragmenty witego wzgrza. Rzucany z
reflektorw czerwony blask imitowa poary.
Akropol by dla mnie wtedy rzeb; nie zespoem architektury, ale wanie rzeb. Zrujnowana
kolumnada poudniowa Partenonu, cite nisko pnie kolumn wywoyway skurcz serca. Kamienie
walczyy z nacierajc pustk.
Z planu estetycznego Akropol przesuwa si w mojej wiadomoci na plan historii. []
Akropol, jaki miaem przed oczyma, sprowadzony do szkieletu, odarty z ciaa, by dla mnie
zarwno dzieem woli, adu, jak chaosu, artystw i historii, Peryklesa i Morosiniego, Iktinosa i
grabiecw. I dotykajc wzrokiem jego ran i okalecze, doznawaem uczucia, w ktrym podziw
miesza si z litoci.
Jeli czerpaem osobliwe uczucie szczcia zagroonych, to wypywao ono chyba z
uwiadomienia sobie tego niezwykego faktu, e udao mi si jeszcze zdy, zanim on i ja
podzielimy los wszystkich tworw ludzkich na ciemnym przyldku czasu, przed niewiadom
przyszoci (Akropol, LNM 130131)130.
130

e wiat jest inny noc, a inny dniem, mwi take niepozbawiony ironii fragment H.E.O. (z aluzj do III
czci Dziadw Adama Mickiewicza):
Otwiera si przed nim pejza w bazalcie, dostojny jak spalony las, nieporuszony jak oko wulkanu, wntrze
gstej materii, spalony do nicoci bkit nocy.
Opiewaem wity koronacje soca
podr kolorw od ranka do wieczoru
a zapomniaem o tobie
w i e k u i s t a n o c y [rozstrzelenie moje J.M.R.].

73

Poniewa ten obraz jest bardziej rozbudowany od elegijnego widoku Rzymskiego Forum,
wyraniej wystpuj takie cechy romantycznego opisu, jak realizm rozumiany w ten sposb,
e podporzdkowany realnym zdolnociom i moliwociom obserwacyjnym konkretnej
osobowoci ludzkiej131. Naturalna niejasno nocnego krajobrazu powoduje, e wanym
zmysem staje si te such i wch, w zmys niewidomych, o ktrym pisze Opacki132.
Natomiast fragment opisu Aten widzianych z ruin pomnika Filopapposa naley ju do innego,
wypracowanego

przez

romantyzm,

w iz yjne go

sposobu

przed st aw ia n a

r z e c z y w i s t o c i. Biae domy, zapachy z restauracji dzielnicy Plaka oraz chry Sofoklesa


piewajce w jzykach turystw s pejzaem wyobraonym, a nie realistycznym. Oddalone
od Akropolu, ciche i puste noc Wzgrze Muz nie daje bowiem takich moliwoci
percepcyjnych133. Taki ogld po prostu nie jest moliwy, a tylko

u c z u c io w o

w yo b r a o n y.
INTERPRETACJE FENOMENOLOGICZNE. W tym miejscu ladem bada Seweryny
Wysouch134 warto uczyni niewielkie dopowiedzenie na temat Mickiewiczowskiego opisu,
ktre dotyczy take Herberta. Poznaska uczona zwraca uwag na kontrowersje wok
plastycznoci opisu w Sonetach135 i sama stawia tez, e nowatorstwo Mickiewicza polega
na prezentacji niezwykle skomplikowanego mechanizmu postrzegania, w ktrym bierze
udzia obserwator, przedmiot postrzegany oraz zakomunikowane przez autora doznanie
(wzrokowe, dwikowe, dotykowe, ktre charakteryzuje bezporednio, natychmiastowo
i niedowolno136). Obserwator zosta dokadnie przeanalizowany jako nowy, romantyczny
podmiot. Jeli chodzi o przedmiot jego zainteresowania, to badaczka zwraca uwag na fakt,
e Mickiewicza najmniej interesuje (ciekawa przecie z turystycznego punktu widzenia)
egzotyka Krymu. Fascynuj go tylko dwie rzeczy: przyroda i przeszo. Ca reszt poeta

Orfeusz odwraca si nagle ku cieniom Eurydyki i Hermesa i krzyczy w uniesieniu jedno sowo: Znalazem!
Cienie znikaj. Orfeusz wychodzi na wiato dnia. Rozpiera go radosna duma, e dozna objawienia i odkry
nowy rodzaj literatury, zwany odtd liryk zadumy i mroku (H.E.O., KM 12).
131
I. Opacki, Z zagadnie cyklu sonetowego, dz. cyt., s. 92.
132
Tame, s. 93.
133
Kwesti wpywu podry ladami poety na lektur wierszy i esejw Herberta oraz sprawdzanie
przedstawionych w literaturze realiw omawiam w innym miejscu (J.M. Ruszar, Rzeczywisto literatura
obraz. (Dokumentacja wiata rzeczywistego w twrczoci literackiej), [w:] Dokument w sztuce wspczesnej, red.
I. Kiec, Pozna 2012.).
134
S. Wysouch, O malarskoci Sonetw krymskich, [w:] teje, Literatura i semiotyka, Warszawa 2001, s. 95
115.
135
Wielu komentatorw Sonetw uwaao, e jest to znakomity przykad romantyczno-realistycznej opisowoci;
inni za zwracali uwag na braki malarskoci.
136
S. Wysouch, O malarskoci Sonetw krymskich , dz. cyt., s. 103105.

74

przenis do przypisw137, a ten rodzaj odcienia literackiego tekstu umoliwi mu


skupienie si na wyraaniu przey ja lirycznego (wyeksponowanie emotywnej funkcji
poznania). Rwnie nowatorska jest prezentacja percepcji:
Z ca pewnoci mona stwierdzi, e Sonety krymskie ilustruj proces zmysowego poznawania
wiata. Koncentruj uwag nie na fizycznym przedmiocie, lecz na samym a k c i e
p o s t r z e g a n i a, czy inaczej: na doznaniach, jakie s udziaem podmiotu, ktry widzi wiat w
danej chwili tak, a nie inaczej, poprzez jakoci zmysowe: plamy barwne i ksztaty, w tej, a nie
innej perspektywie, w tym, a nie innym owietleniu. Jakoci te Roman Ingarden nazwa
w y g l d a m i. Wedug niego przedmiot jawi si podmiotowi poprzez mnogo wygldw, ktre
nie s dane, ale jedynie doznawane w spostrzeeniu, pojawiaj si mimochodem i znikaj, nie
tworzc adnego kontinuum138. Mona przyj, e Sonety krymskie przedstawiaj wiat
percypowany gwnie przez w y g l d y u n a o c z n i a j c e139.

Tego rodzaju opis postrzegania zgadza si z Herbertowskim obrazem Forum Romanum, a


take nocnego Akropolu i innymi emotywnymi fragmentami jego esejw wcinitymi w
erudycyjne partie tekstu. S one nie tylko maymi traktatami epistemologicznymi oraz
tryumfem oka i bezsilnoci poznania racjonalnego, ale zgodnie z sugesti Seweryny
Wysouch przede wszystkim sugeruj sensy filozoficzne140. Wydaje si, e wanie w tym
miejscu spotykaj si dwaj wielcy polscy poeci, Mickiewicz i Herbert.

Rozdzia 2

Rzym, przestrze i natura.


Herbert Sowacki

Czym innym jest tryumf oka, aktu postrzegania a czym innym sukces wyobrani.
Wizjonerski wiersz Rzym Juliusza Sowackiego nie jest tekstem osamotnionym w polskiej
poezji. Przeciwnie, wpisuje si w dug tradycj refleksji nad upadkiem Wiecznego Miasta,
trwajc od czasw renesansu do drugiej poowy XX wieku. Jak przedstawiony przez
romantycznego poet obraz ruin Rzymu funkcjonuje w nowszej tradycji polskiej literatury?
137

Mickiewicz naladuje w tym wzgldzie Byrona.


R. Ingarden, Studia z teorii poznania, wybra, opracowa i wstpem poprzedzi A. Wgrzecki, Warszawa
1995, s. 7276, 8688.
139
S. Wysouch, O malarskoci Sonetw krymskich , dz. cyt.,, s. 1078. Moliwoci wieszcza krtko uj
Czesaw Miosz piszc: ju w tym pierwszym przykadzie [Zima miejska, 1818 rok] widoczna jest energiczna
konkretno stylu, ktra jest gwna zalet Mickiewicza (patrz: Miosz Cz., Historia literatury polskiej. Pierwsze
polskie pene wydanie, tum. M. Tarnowska, Znak 2010, s. 249.).
140
S. Wysouch, O malarskoci Sonetw krymskich, dz. cyt., s. 113.
138

75

Ktre wtki i motywy zostay podjte przez wspczesnych poetw? Jakie cechy stylistyczne
zostay wybrane z romantycznej tradycji? Proponuj przeczyta wiersz Sowackiego oczami
Jarosawa Marka Rymkiewicza i Zbigniewa Herberta tak, jak mg si on jawi
wymienionym autorom w latach szedziesitych ubiegego wieku.
Czas percepcji nie jest przypadkowy. W latach szedziesitych w poezji polskiej silnie
pobrzmiewa nurt nazwany do nieprecyzyjnie klasycznym lub neoklasycznym. Z
prezentowanego punktu widzenia wany jest fakt, e wwczas wiadomie nawizywano do
Eliotowskiej koncepcji kultury jako wiecznej tradycji, w ktrej kade dzieo funkcjonuje na
zasadzie wspoddziaywania i wspzalenoci. Pod wraeniem wizji Eliota polscy poeci
przyjmowali programowo wbrew modernistycznym ideom e cakowite odcicie si od
tradycji ani nie jest moliwe, ani podane, a kade dzieo indywidualne powinno nie tylko
czerpa z literackiej przeszoci, ale take na ni wpywa141.
W tym te czasie powsta peny przegld elegii polskich, powiconych Rzymowi.
Znajduje si on w znakomitym szkicu woskiego badacza literatury polskiej, Sante
Graciottiego142. Erudycyjny szkic Graciottiego powsta w latach szedziesitych (daty
pierwszych publikacji: 1960 i 1963) i zawiera take omwienie wieo wtedy
opublikowanego wiersza Rymkiewicza Epitafium dla Rzymu. Rwnie Herbert posiada
wiadomo historycznoliterack w tej kwestii, skoro stwierdza w Przerwanej lekcji: Od
czasw renesansu a do naszych dni pokolenia pisarzy i historykw medytuj na ruinach
Rzymu i zastanawiaj si nad przyczynami mierci tej cywilizacji143.
Oto wizja z wiersza Rzym Sowackiego144:
Nagle mi trci pacz na pustym boniu:
141

W roku 1960 ukazay si Poezje wybrane (T.S. Eliot, Poezje wybrane, ze wstpem W. Borowego, Wdrwka
nowego Parsifala, Warszawa 1960), a w 1963 obszerny wybr tekstw krytycznoliterackich T.S. Eliota pod
tytuem Szkice literackie (T.S. Eliot, Szkice literackie, red., wybr i przedmowa W. Chwalewik, tum. W.
Chwalewik, H. Prczkowska, M. urowski, Warszawa 1963). Nie znaczy to, e twrczo i pogldy
londyskiego poety nie byy wczeniej znane, a tylko, e wczesny czytelnik mia dogodniejsze warunki
zapoznania si z pierwszej rki z pogldami autora eseju Tradycja i talent indywidualny. Dzieje recepcji
twrczoci Eliota w Polsce przedstawia Magdalena Heydel. Krakowska uczona stwierdza, e przed II wojn
wiatow Eliot znany by z prasy literackiej z tumacze Czechowicza oraz omwie jego twrczoci
zamieszczanych przez Wacawa Borowego (najwaniejszy artyku Eliot jako krytyk literacki i teoretyk tradycji,
Marchot 1934, r. I, nr 4 oraz Wdrwki nowego Parsifala, Przegld Wspczesny 1936, t. LXII, nr 170,
powtrzony jako wstp do wydania Wierszy wybranych w 1960 roku). Zaraz po wojnie ukazay si tumaczenia
Miosza (Jaowa ziemia, Wydreni ludzie) oraz jego szkice w Twrczoci. Zob. M. Heydel, Obecno T.S.
Eliota w literaturze polskiej, Wrocaw 2002, rozdzia: Rekonesanse i zapowiedzi. T.S. Eliot w literaturze polskiej
przed II wojn wiatow, s. 1847 oraz rozdzia Gosy Miosza. T.S. Eliot w twrczoci Poety z lat
czterdziestych, s. 4895.
142
S. Graciotti, Losy jednej elegii Giana Vitalego, czyli ruiny Rzymu w poezji Polskiej, [w:] tene, Od Renesansu
do Owiecenia, tum. W. Jekiel i in., t. 1, Warszawa 1991.
143
Z. Herbert, Przerwana lekcja, Zeszyty Literackie 2003, nr 2 (82), s. 59.
144
J. Sowacki, Dziea, pod. red. J. Krzyanowskiego, Wrocaw 1952, t. I, s. 69.

76

Rzymie! nie jeste ty ju dawnym Rzymem.


Tak piewa pasterz trzd, siedzc na koniu.
Przede mn mroczne bkitnawym dymem
Sznury paacw pod Apeninami,
Nad niemi koci ten co jest olbrzymem.
Za mn by morski brzeg, i nad falami
Okrtw tum, jako abdzie stado,
Ktre garn sen pod ruinami.
I zdj mnie wielki pacz, gdy t gromad
Poranny zachwia wiatr i pdzi dalej
Jakby girland dusz w bkitno blad.
I zdj mi wielki strach, gdy poznikali
Ci anioowie fal a ja zostaem
W pustyni sam z Rzymem, co ju si wali.
I nigdy w yciu takich ez nie laem
Jak wtenczas gdy mnie spytao w pustyni
Soce, szydzcy Bg czy Rzym widziaem?

Wizyjny styl Sowackiego zasadniczo rni si od opisu Mickiewiczowskiego, a posiada


wiele cech wsplnych z elegijn tradycj Vitalego oraz rzymskimi fragmentami utworw
Krasiskiego. W obrazie Wiecznego Miasta z Legendy Krasiskiego syntetyczny
wizerunek okolic Rzymu jest tem dla apokaliptycznej wizji przybycia Polakw na paruzj
apokalips millenarystyczne odrodzenie chrzecijaskich narodw:
Zdao mi si, e w sam Wigili Boego Narodzenia wychodz z Bram Rzymu i e id przez
Kampani. Pogaskie tam grzay si groby w promieniach soca ranek by niebo czyste jak
zawsze i pustynia smutna jak od wiekw. Szedem dzie cay, niesion ducha potg. Stare
wodocigi, pki mogy, szy za mn, lecz jam poszed dalej. Bluszcze, jak zielone oby
Chrystusa, szumiay po wity ruinach. Leciay nade mn biaych ptakw stada przede mn w
dole peza gad byszczcy. Huk morza zacz woa na mnie!145

Porwnanie eseju Herberta z twrczoci Sowackiego i Krasiskiego od razu zwraca uwag


na zasadniczo inny sposb budowania przestrzeni i stosunek do natury.
BUDOWANIE

PRZESTRZENI.

Sowacki

rozgrywa

akcj

liryczn

miejscu

niedookrelonym, nierealnym, w nieogarnionej przestrzeni (zawierajcej jakby cae


uniwersum), umiejscowionej midzy grami a morzem, nad ktrym to pustkowiem gruje
ogromne niebo. Krtko mwic, jest to wizja, a nie realistyczny opis. Taki ogld po prostu nie
jest moliwy, a tylko uczuciowo wyobraony. Czesaw Zgorzelski pisze, e jest to przeycie
w skali najwyszego poruszenia wewntrznego, z caym patosem nieoczekiwanie
145

Z. Krasiski, Legenda, [w:] tego, Dziea literackie, t. II, Warszawa 1973, s. 769.

77

wzburzonych reakcji emocjonalnych, z ca si uniezwyklenia poetycko przeksztaconej,


oczami romantyka ogldanej sytuacji 146.
Juliusz Kleiner zauwaa duy stopie skonwencjonalizowania wiersza, przywoujc
m.in. sytuacyjne i tekstowe zapoyczenia z Byrona oraz Krasiskiego, co zgodne jest z
wczesn tendencj poszukiwania wpyww147. Wedug uczonego pierwszy wers nawizuje
do przedmowy do IV czci Wdrwek Childe Harolda, w ktrej robotnicy podobnie
piewaj Roma! Roma! Roma! Roma non pi come era prima!. Wizja miasta za do
Irydiona:
Kiedy na Forum bd prochy tylko!
Kiedy na cyrku bd kocie tylko!
Kiedy na Kapitolu bdzie haba tylko!148

Niektrzy biografowie Sowackiego, na przykad Zbigniew Sudolski i Jan Zieliski, sdz


do ryzykownie, e wiersz jest rezultatem przeycia przyjazdu do Rzymu, i traktuj utwr
jako opis panoramy miasta od strony Civitavecchio, dokd Sowacki przyby, jak wikszo
podrujcych do Wiecznego Miasta, statkiem, a nastpn cz podry odby weturynem,
jak nazywano wczesne dalekobiene doroki.
Apokaliptyczny wiersz Rzym oddaje zapewne pierwsze wraenie poety po ujrzeniu miasta,
widzianego wanie od wschodu, od strony morza, o poranku149. Przeycia, jakich dozna w drodze
do Rzymu, wprowadzi do napisanego wkrtce wiersza pod tytuem Rzym []. Prosz zwrci
uwag, jakimi metaforami posuguje si poeta dla oddania niezwykoci obrazu okrtw na morzu
najpierw jest to abdzie stado, nastpnie girlanda dusz, wreszcie, staj si one anioami fal. To
przeycie architektury i malarstwa wileskiego przygotowao Sowackiego do takich spitrze
metaforyki 150.

Tego rodzaju prostych autobiograficznych sugestii interpretacyjnych brak w biografii Pawa


Hertza Portret Sowackiego. Wydaje si, e nawet romantyczna konwencja wyraania
osamotnienia i zadumy nad przemijalnoci wiata nie zmieniaj faktu, e mamy do czynienia
z wizj, a nie opisem z natury. Myl, e jednak Juliusz Kleiner jest bliszy prawdy ni
Czesaw Zgorzelski, a przypuszczenia Zbigniewa Sudolskiego i Jana Zieliskiego nie
znajduj pokrycia w tekcie. Mamy do czynienia z literack kreacj, a nie opisem, o czym
dobitnie przekonuje studium Bernadetty Kuczery-Chachulskiej, w ktrym mowa o
146

Cz. Zgorzelski, O czynnikach rezonansu lirycznego w wierszach z lat 18351843, [w:] tego, Liryka w
peni, s. 119.
147
J. Kleiner, Juliusz Sowacki. Dzieje twrczoci, t. 2, Krakw 1999, s. 71.
148
Z. Krasiski, Irydion, [w:] tego, Dziea literackie, t. 1, Warszawa 1970, s. 720.
149
J. Zieliski, Sowacki. Szat Anio, Warszawa 2009, s. 208.
150
Z. Sudolski, Sowacki. Opowie biograficzna, Warszawa 1996, s. 155156.

78

impresjonistycznym przedstawianiu pejzau i dziaaniach kreacyjnych zamieniajcych


rzeczywisto w obrazy metaforyczne:
Pejza portowy dziewitnastowieczny, ale poza tym zwyczajny, reinkarnuje w drzemice
abdzie stado, w dodatku pod ruinami. Z waciw sobie moc dziaa kreacyjnych inicjuje
Sowacki podwjny obraz: odpywajcych realnie okrtw i iluzj metaforycznych przeobrae.
Poeta decyduje si na pacz (rodkowa cezura wiersza) w momencie, kiedy ptaki przemieniaj
si w girland dusz. Druga poowa tekstu jest wyranie bardziej dynamiczna; girlanda dusz
przeistacza si w aniow fal, zainicjowana w wierszu jakby przypadkowo, w trakcie
poszukiwania narzdzi opisu realiw, odsania by moe skonno podmiotu mwicego do
widzenia rzeczywistoci jako drabiny Jakubowej, ewoluujcych jestestw w okresie
poprzedzajcym krystalizacj genezyjskich przekona poety. rdem przeobrae w Rzymie
staje si wiatr (gdy t gromad / Poranny zachwia wiatr i pdzi dalej), stare i
zakorzenione w myleniu naszej kultury upostaciowanie ducha151.

Rwnie midzy bezporedni relacj, charakterystyczn dla Mickiewicza czy Herberta, a


proz poetyck Krasiskiego rnica stylistyczna jest oczywista. Uywanie czasu przeszego
dokonanego, wraz z jawn wskazwk na nierzeczywisty charakter scen, kilkakrotnie
rozpoczynanych od Zdao mi si152 wskazuje na zastosowanie konwencji wizji, a nie
opisu. Sygnay stylistyczne wysyane przez Sowackiego nie s a tak silne jak u
Krasiskiego, ale wystarczajce.
PRZEWODNIK PIELGRZYMA I ROZWJ PODMIOTU. Wizyjne obrazy Sowackiego czy
Krasiskiego

nie

R o ma n t y c z n y

mog
st yl

by
o p isu

wic

wzorcem-odniesieniem

Fo ru m

R o ma nu m

dla

Lekcji

z ako rze nio ny

aciny153.
je st

t w r c z o c i m o d e g o M i c k i e w i c z a, g d z i e mo t o r e m s i l n y c h p r z e y b y
r e a l i z m o p i s u, a n i e s z t u c z k i w yo b r a n i, k t r yc h H e r b e r t n i e l u b i,

151

B. Kuczera-Chachulska, Przemiany form i postaw elegijnych w liryce polskiej XIX wieku, Warszawa 2002, s.
169.
152
A ja ich prowadz na Forum. Zdao mi si, e Amfiteatr Flawiana, ten pusty, ten ciemny, ten stary, jak
ogrom wiata, stoi teraz, od stp po olbrzymie szczyty kagacami rozwieszon kaden listek bluszczu zna na
nim w jaskrawych szatach niewiasty i dzieci przechadzaj si po pitrach gmachu i klaszczc w donie, witaj
nas przechodzcych. I wszystkie uki na Forum, i wszystkie kolumny pal si, janiej i na wzgrzu cian
zotych ogni wznosi si Kapitol od wielkiej uny gwiazdy pomdlay na niebie (Zygmunt Krasiski, Legenda,
dz. cyt., s. 769.).
153
Wiersz Rzym, jako sabszy utwr poety, moe by tylko wietnym materiaem porwnawczym dla bada nad
toposami, a nie powodem wzrusze czytelnika. I w takim charakterze funkcjonuje w analizie M. Mikoajczak:
Warto jednak, uwzgldniajc dotychczasowe rozpoznania, spojrze na ten utwr z perspektywy
intertekstualnej, konfrontujcej prywatne dowiadczenie egzystencjalne ze wiatem literackiej konwencji. W
tym ujciu wiersz Sowackiego wydaje si nawizywa do pierwszej czci archetekstu, w ktrej oczom
pielgrzyma prezentowane s ruiny rzymskiego imperium. Poeta romantyczny transponuje motyw z Du Bellaya
poprzez maksymaln interioryzacj. Kreacj podmiotu podrnika przemierzajcego pastwiska mona
bowiem przyrwna z sytuacj Przybysza (u Spa w Epitafium Rzymowi Pielgrzyma) bohatera hipotekstu (M.
Mikoajczak, Rzym neoklasycystyczny Jarosawa Marka Rymkiewicza w kontekcie wiersza Rzym Juliusza
Sowackiego, dz. cyt., s. 319). Mimo zapewnie takich autorytetw, jak Czesaw Zgorzelski czy Mieczysaw
Inglot, wiersz Sowackiego jest martwy.

79

sdzc z wiersza zatytuowanego Pan Cogito i wyobrania (ROM). Wskazuje na to take


funkcja przewodnika. W wierszu Sowackiego jest to rola mao znaczca, niewielka,
intelektualnie bez znaczenia, wycznie konstrukcyjna pasterz jest potrzebny, by mg
zapiewa, podobnie jak to si dzieje u Byrona. Jeli by przyj, e jest czym wicej, to
chyba tylko figur degradacji dawnej wietnoci Imperium sprowadzonej do obrazu pascego
si stada w niegdysiejszym centrum wiata.
Wbrew autorytetowi Czesawa Zgorzelskiego154 i Mieczysawa Inglota155, a take
wyjanieniom funkcji pasterza w szkicu Magorzaty Mikoajczak, sdz, e posta ta w
wierszu Sowackiego jest tworem czysto konwencjonalnym. Badaczka ma niewtpliwie racj,
e spenia on funkcj konstrukcyjn ma zawiza akcj liryczn, natomiast przekonanie o
szczeglnej wiedzy lub przypisywanie mu roli interpretanta wydaje si przesad156. Pasterz w
wierszu Rzym ani nie posiada adnej specjalnej wiedzy, ani niczego nie wyjania podmiotowi
lirycznemu, ani nie wpywa na jego rozwj. Zgadzam si z Bernadett Kuczer-Chachulsk,
ktra take wskazuje na pierwszoplanow rol konstrukcyjn postaci, nie przypisujc jej
dodatkowych rl:
Jakie miejsce w ukadzie wyjciowym si lirycznych" zajmuje podmiot mwicy? Pasterz jest
figur niezbdn do wywoania akcji, do charakterystycznego dla wiersza uksztatowania
opozycji Rzym dawny Rzym obecny. Std przypadkowe jakby zetknicie si osoby mwicej
z problemem inicjacj miniaturowego opowiadania157.

Zwrmy jednak uwag, e w dalszym cigu cytowanej interpretacji rwnie wan rol w
kreacji dynamicznych obrazw peni wiatr-duch, jako rdo przeobrae158 pejzau, a
przede wszystkim pacz. To on pacz jest motorem przemian silnie zmetaforyzowanego,
elegijnego opisu. Obraz jest mglisty, a akcja rozgrywajca si za plecami bohatera
154

Cz. Zgorzelski, Rzym, [w:] Juliusza Sowackiego rym byskawicowy, red. S. Makowski, Warszawa 1980, s.
2630.
155
M. Inglot, Rzym elegia dramatyczna Juliusza Sowackiego, Prace Polonistyczne, seria LII, 1997,
s.165176. Mieczysaw Inglot twierdzi wrcz, e pasterz jest jednoczenie reyserem i pierwszoplanowym
aktorem wydarze (s. 176).
156
M. Mikoajczak twierdzi: Zarazem w otwieranej przestrzeni intertekstualnej peni funkcj interpretanta.
Pasterz bowiem, obdarzony wiedz niedostpn bd obc bohaterowi wiersza, staje si kim na podobiestwo
przewodnika z wiersza Spowego. Symbolizuje nie tyle zwycisk natur (jak sugeruje Inglot), co raczej
klasycystyczn, wiecznotrwa refleksj, przeciwstawion jednostkowemu, subiektywnemu odczuciu (M.
Mikoajczak, Rzym neoklasycystyczny Jarosawa Marka Rymkiewicza w kontekcie wiersza Rzym Juliusza
Sowackiego, dz. cyt., s. 319).
157
B. Kuczera-Chachulska, Przemiany form i postaw elegijnych w liryce polskiej XIX wieku, dz. cyt., s. 168. W
tej interpretacji silnie podkrela si ewentualne zwizki semantyczne z obrazami biblijnymi. Nie znajduj jednak
potwierdzenia dla symbolicznej funkcji pasterza, a w szczeglnoci jakiegokolwiek zwizku z symbolik
ewangelijn. Pasterz jest raczej naturalistyczny i woski, bez cech palestyskich, na co wskazuje fakt, e
porusza si konno. W gruncie rzeczy w wierszu brak nawet dowodw, e pasie on owce. Mowa o trzodzie, a
wic rwnie dobrze mog to by krowy
158
Tame, s. 169.

80

podlega delikatnym oscylacjom przeszo teraniejszo, poniewa fundamentem opisu


nie jest realny pejza, lecz sposb odczuwania podmiotu159. Mwimy wic o pejzau
lirycznym o silnych cechach elegijnych, z tym e rozwj uczu i rozpoznania sytuacji przez
podmiot niewiele ma wsplnego z obecnoci pasterza domniemanego romantycznego
przewodnika.
Jak ju zauwayem wczeniej, konstrukcja przewodnika w eseju Herberta jest bardziej
zoona i subtelna: instrukta i dorastanie Pielgrzyma (inaczej ni w Mickiewiczowskich
Sonetach) dokonay si, zanim doszo do osobistego dowiadczenia i kontaktu z obiektem
pielgrzymki. W eseju Herberta podmiot podobnie jak u Sowackiego znajduje si w
centrum wypowiedzi, a jego odczucia wpywaj na obraz i pojmowanie ogldanego wiata.
Poza tym zarwno podmiot wiersza Rzym, jak fragmentu eseju Lekcja aciny, jako istoty
autonomiczne, a nawet przeciwstawne cywilizowanemu wiatu, speniaj romantyczne
kryterium przedstawiania bohatera wyalienowanego160. Wida jednak pewne istotne zmiany
w pojmowaniu czasu i natury.
Nieprzypadkowo zarwno u Rymkiewicza, jak i u Sowackiego, motyw paradoksalnej trwaoci i
staoci wpisany w topos Rzymu ustpi miejsca refleksji nad przemijalnoci czowieka i
trwaoci natury. O ile jednak w wierszu Sowackiego (take w pierwszym z rzymskich
wierszy Rymkiewicza Epitafium dla Rzymu) przestrzeni miasta (kultury) zostaa przeciwstawiona
przestrze naturalna, o tyle wiersz Natura te jest Rzym wydaje si znosi t opozycj161.

Wyjanienie podobiestwa poezji neoklasycysty do romantycznych konwencji badacze


znajduj w koncepcji wiadomoci tragicznej, o czym bdzie jeszcze mowa. Podkreli
wic naley rnice midzy Herbertem z jednej, a Rymkiewiczem i romantykami z drugiej
strony.
PRZECIWSTAWIENIE: NATURA KULTURA. W wierszu Rzym soce jako symbol
wiecznoci natury szydzi z pychy czowieka. Rustykalne pejzae rzymskiej Kampanii z
nieodcznymi stadami owiec pojawiaj si take w innych wierszach Sowackiego162, a
konkurencyjnym dla soca symbolem niezmiennoci natury bywa niepozorny wrbel. Take
w innych obrazach Wiecznego Miasta, na przykad we Wspomnieniu Rzymu Krasiskiego,
159

Tame, s. 1689
Zob. na ten temat: Cz. Zgorzelski, Wspczesna tradycja polska wobec tradycji romantyzmu, Teksty 1975,
z.1, s. 56.
161
M. Mikoajczak, Rzym neoklasycystyczny Jarosawa Marka Rymkiewicza w kontekcie wiersza Rzym
Juliusza Sowackiego, dz. cyt., s. 320.
162
Rzymska Kampania i ruiny staroytnego Rzymu wystpuj w wielu utworach, np. Wiesz Panie, iem zbiega
wiat szeroki (J. Sowacki, Dziea, t. 1, red. J. Krzyanowski, Wrocaw 1952, s. 130); Dziecinna Lolka na
rzymskich mogiach (tame, t. 1, s. 140); VIII Pie Beniowskiego (tame, t. 3, s. 182183).
160

81

opis zwyciskiej flory i fauny jest przyczyn melancholii lub satysfakcji z upadku potgi
imperium: Deptaem jaszczurki lubiene w promieniach sonecznych tam, gdzie kpay si
wadczynie wiata wrd ozdb purpurowych i zoconych stropw. Strcaem pajki z sieci
utkanych wkoo wnk, gdzie panoway bogi; a nietoperz, uciekajc, musn me wosy w
przelocie163.
Podobnie jest w wierszach Rymkiewicza164. Herbert inaczej, chocia take
przeciwstawia kulturze, a waciwie przemijalnoci cywilizacji, dugotrwao czy te
wieczno natury, jak to ma miejsce w wierszu Gra naprzeciw paacu (N). W
przeciwiestwie jednak do romantykw, Herbert nie znajduje w naturze pocieszenia:
Gra naprzeciw paacu Minosa jest jak grecki teatr
tragedia oparta plecami o gwatowny stok
w rzdach bardzo wonne krzewy ciekawe oliwki
oklaskuj ruin
Naprawd midzy przyrod a losem ludzkim
nie ma istotnego zwizku
powiedzenie e trawa szydzi z katastrofy
jest wymysem niepocieszonych i chwiejnych
Osobliwy przypadek: dwie proste rwnolege
nie przecinaj si nawet w nieskoczonoci
Tyle mona tylko o tym uczciwie powiedzie165.

Tak wic poeta sprzeciwia si angaowaniu natury w aranowanie ludzkich emocji, cho nie
czyni tego w sposb konsekwentny. Na przykad karci Ruysdaela za przeksztacanie pejzau
w symbole ludzkich przey166, ale we wczesnym wierszu Mczestwo witych Kosmy i
Damiana bez ceregieli pozwala sobie na bardzo romantyczny wers: Wzgrza ziemia
wzruszona, podune westchnienia obokw167.
163

Zygmunt Krasiski, Wspomnienie Rzymu (fragm. z powieci Adam Szaleniec), tum. z franc. L. Staff, [w:]
tego, Dziea literackie, t. III, Warszawa 1973, s. 190.
164
M. Mikoajczak pisze: Natur bowiem mona potraktowa jako analogon Rzymu ponadhistorycznego,
duchowego kultury. Jeli tak, to przesanie zawarte w sformuowaniu Natura te jest Rzym niesie w sobie
nadziej trwania poprzez powracalno, podobn do tej wystpujcej w przyrodzie, bdcej modelem
niezmiennoci form. Rzym imi to idea, forma, ktra trwa, bo powraca, taka sama, cho nie ta sama w
kolistym czasie natury (M. Mikoajczak, Rzym neoklasycystyczny Jarosawa Marka Rymkiewicza w kontekcie
wiersza Rzym Juliusza Sowackiego, dz. cyt., s. 322).
165
Utwr ten mwi o ruinach Knossos, ale moe przypadkowo umiejscowiony zosta zaraz po wierszach
dotyczcych innej umarej cywilizacji, tj. Cesarstwa Rzymskiego (Tuskulum i Cerunnos).
166
Chciabym jeszcze powiedzie, dlaczego moje uczucia do Ruysdaela ochody. Ot stao si to wtedy, gdy
w jego ptna wstpi duch i wszystko stao si uduchowione, kady li, kada obamana ga, kada kropla
wody. Natura dzielia z nami nasze rozterki i cierpienia, przemijanie i mier. Dla mnie najpikniejsza jest
przyroda wspczujca chodny wiat w innym wiecie (Delta, MNW 15).
167
Na usprawiedliwienie braku konsekwencji poety mona poda, e utworu opublikowanego w latach
pidziesitych w Tygodniku Powszechnym nie zamieci w adnym tomiku wierszy.

82

Rozdzia 3

Rzym wspczesnego klasyka.


Herbert Rymkiewicz

Rymkiewicz w Epitafium dla Rzymu podejmuje wielowiekow gr literack z konwencj


rozpoczt przez Vitalisa:
Przybyszu, ktry Rzymu szukasz w owym Rzymie
I nie znajdujesz w Rzymie adnej z rzeczy Rzymu,
Patrz. Kolumna zamana i w paacach kroki
Pokole. Tylko wiatry i popi, i imi.
Ten jest Rzym. Gwiazda moe w tych ruinach bdzi
I byska, jak byskaa i miastu, i wiatu,
Bo miasto wiat zdobyo, a wiat zdoby miasto
I wszystko w proch upado, by znowu czas rzdzi.
O chwilo, o przemiano. W tym Rzymie ukryty
Inny Rzym wci kiekuje, wolny i podbity.
Wszystko ku zmianie pdzi. Tylko Tyber piewa
I pynie tam, gdzie morze swe delfiny pasie:
To, co w czasie sta miao, Czas kruszy i zwiewa,
To, co przepywa w czasie, bdzie trwao w Czasie.

TRADYCJA VITALEGO. W neoklasycznym sonecie mamy do czynienia z silnie


skonwencjonalizowanym opisem erudycyjnym, mona powiedzie klasycystycznym, a nie
romantycznym opisem z natury. Nie ma te wtpliwoci, e chodzi o nawizanie do
renesansowo-barokowych konceptw i ich pniejszych rewitalizacji. Omawiajc elegie
Sowackiego i Rymkiewicza, Magorzata Mikoajczak twierdzi, e
Obu autorom nie chodzi o gr intertekstualn, a z pewnoci nie tylko o ni. Zarwno dla
Sowackiego (w wierszu Rzym), jak i dla Rymkiewicza (w utworach Natura te jest Rzym oraz
Rzym) motyw Wiecznego Miasta wydaje si by znaczcym pretekstem, impulsem do
zaprezentowania wasnej wizji wiata i czowieka, do projektowania wasnej przestrzeni
artystycznej. Cho owa przestrze jawi si w obu przypadkach odmiennie u Sowackiego
wyrasta z poetyki romantycznej, ksztatowanej pod wpywem czynnikw rezonansu lirycznego168,

168

O czynnikach rezonansu lirycznego w wierszach Sowackiego z lat 18351843 pisze Cz. Zgorzelski. Badacz
pokazuje, e w pierwszej fazie takim czynnikiem dynamizujcym sensy liryczne bya poetyczno przyrody, w
drugiej patos przemijania, odczuwanie historii przeywanej w ulotnej chwili teraniejszoci (O czynnikach
rezonansu lirycznego w wierszach z lat 18351843, [w:] tene, Liryka w peni romantyczna. Studia i szkice o
wierszach Sowackiego, Warszawa 1981, s. 114124).

83

u poety wspczesnego jest efektem neoklasycystycznego konceptu, to w istocie wyraa bardzo


podobne odczucie, a materia tekstw organizowana jest wok tej samej idei przemijalnoci.
Poraenie wizj przemijalnoci wiata szczeglnie silnie doszo do gosu w okresie
romantyzmu. To wanie romantyzm dowodzi Ireneusz Opacki uwydatni koncepcj czasu,
ktrego gwn funkcj byo niesienie mierci169. Twrcy tej epoki, nkani obsesj przemijania
uporczywie poszukiwali sposobw dla oparcia si niszczcej sile czasu170. Dowiadczeniu
kruchoci i nietrwaoci ludzkiej egzystencji przeciwstawiali wizj niezmiennej, niezniszczalnej
natury171.
Dla autora wiersza Natura te jest Rzym, ktry w swojej twrczoci najczciej zwraca si do
poetw rozwaajcych problem trwania i przemijania, romantyzm jest tradycj yw i znaczc.
Jego neoklasycyzm w duej mierze wyrasta z ducha romantycznego172, traktowanego przeze jako
staa dyspozycja psychiczna Polakw. To wanie w romantycznym wiatoodczuciu, nie tylko, jak
zwyko si twierdzi, w barokowej vanitas, zakorzeniona jest refleksja na temat czasu, ycia i
mierci, stanowica leitmotiv tej twrczoci 173.

Jarosaw Marek Rymkiewicz na pocztku lat szedziesitych wiadomie nawiza do


elegijnej tradycji Vitalego, a jego rzymska seria staa si w dzieach Ryszarda
Przybylskiego powodem do rozmyla nad modelem wspczesnej klasycznoci.
Przybylski w wielu szkicach, a przede wszystkim w swoim dziele To jest klasycyzm,
prbowa naszkicowa ide dwudziestowiecznej wersji klasycyzmu czy te nurtw
odwoujcych si do tej konwencji, a Rymkiewicz i Herbert (obok Jerzego S. Sity, Julii
Hartwig i Artura Midzyrzeckiego) zostali przez uczonego potraktowani jako exempla, o
czym ju bya mowa. Manifesty Rymkiewicza i Przybylskiego, dyskusja, a take prba
wcielenia go do nurtu klasycznego byy zapewne znane Herbertowi, ktry wanie wtedy
pisa Lekcj aciny oraz wiersze Cerunnos, Curatia Dionisia, Tusculum, Dlaczego klasycy.
WIECZNY TEKST POZA CZASEM. Przybylski klasyfikuje Epitafium dla Rzymu jako
odwoanie do Vitalisa blisze koncepcjom Ezry Pounda ni Du Bellaya i Spa. Spowi Rzym
jawi si jako paradoks przemiany ruchu w bezruch i odwrotnie, skoro jedynym staym
169

I. Opacki, Poetyckie dialogi z kontekstem. Szkice o poezji XX wieku, Katowice 1979, s. 96.
Tame.
171
To spostrzeenie dotyczy gwnie pierwszej fazy romantyzmu, pozostajcej pod wpywem wczesnych
romantycznych poetw i filozofw przyrody. Por. Novalis, Uczniowie z Sais, [w:] Uczniowie z Sais. Prace
filozoficzne studia fragmenty, wybra i tum. J. Prokopiuk, Warszawa 1984, s. 4989 oraz F.W.J. Schelling,
O stosunku sztuk plastycznych do przyrody, [w:] Filozofia sztuki, tum. K. Krzemieniowa, Warszawa 1983, s.
472516.
172
Tak sugesti wypowiada Jerzy Kwiatkowski (Sprawa Jarosawa Marka Rymkiewicza, [w:] tego, Magia
poezji. O poetach polskich XX wieku, Krakw 1995, s. 330) oraz Jan Boski. Ten ostatni nazywa Rymkiewicza
romantycznym klasykiem i wskazuje na myl niemieckich filozofw romantycznych jako na rdo, ktre
zasila jego teori (Czym by, czym mg by klasycyzm, [w:] tego, Odmarsz, Krakw 1978, s. 123143). Wielu
badaczy podkrela, e klasycyzm, ktry proponuje Rymkiewicz, to klasycyzm tragiczny, wiadomy rozdarcia i
antynomii, co pozwala im zaakceptowa romantyczno-barokowe elementy tej poezji. Jeszcze inn propozycj
daje Magdalena Heydel, ktra dokadnie relacjonuje zwizki Rymkiewicza z twrczoci i pogldami T.S.
Eliota, powicajc zagadnieniu a dwa rozdziay swojej ksizki Obecno T.S. Eliota w literaturze polskiej,
Wrocaw 2002.
173
M. Mikoajczak, Rzym neoklasycystyczny Jarosawa Marka Rymkiewicza w kontekcie wiersza Rzym
Juliusza Sowackiego, dz. cyt., s. 316.
170

84

elementem jest pyncy Tybr, w czym idzie za francuskim poet, ktrego sonet jest zabaw
poetyck opart na podobnym koncepcie. Rymkiewicz, wzorujc si na poezji Ezry Pounda,
przedstawia Rzym jako form wprawdzie przemijajc, ale wymykajc si czasowi przez
zamieszkanie w wielkim Czasie, to znaczy Wiecznym Teraz Literatury. W nastpnych
wierszach formuuje koncept Biaego Rzymu, ktry chocia historycznie nietrway jest dla
niego symbolem wiecznoci. Pomys ten zosta rozwinity (w polemicznym w stosunku do
Mandelsztama) wierszu Natura te jest Rzym. Biay Rzym jest wic umierconym Rzymem
historycznym, ktry dziki swej zagadzie uzyska duchowy byt w Wiecznym Tekcie
literatury, poza linearnym czasem historii i kolistym czasem natury174.
Wedug Przybylskiego poezja wspczesnego klasycyzmu ma za zadanie w liturgicznorytualnym dziaaniu organizowa czowiekowi wiat w sensown cao. Czyni to, odwoujc
si do czego spoza egzystencji, tzn. do kultury (Cassirerowskie uniwersum wsplnych
wartoci istniejcych w Wiecznym Teraz). Ten esencjalizm ma pogodzi wiadomo z
rzeczywistoci oraz ukonstytuowa cigo cogito w cznoci ze zmarymi. U Herberta jest
podobnie, o czym wiadczy zakoczenie apokryficznego Listu (MNW 137), w ktrym
wyczuwamy artystyczne wyznanie wiary samego poety, ktry objania rnic midzy
poznaniem naukowym a estetycznym (artystycznym), racjonalnym i emocjonalnym:
Narzdzia, jakimi posugujemy si, s istotnie prymitywne kij z przytwierdzon na kocu kpk
szczeciny, prostoktna deska, pigmenty, oleje i nie zmieniy si one od stuleci, podobnie jak
ciao i natura ludzka. Jeli dobrze rozumiem moje zadanie, polega ono na godzeniu czowieka z
otaczajc rzeczywistoci, dlatego ja i moi cechowi bracia powtarzamy nieskoczon ilo razy
niebo i oboki, portrety miast i ludzi cay ten kramarski kosmos, bo w nim tylko czujemy si
bezpieczni i szczliwi.
Nasze drogi rozchodz si. Wiem, e nie zdoam Ciebie przekona i e nie zarzucisz
szlifowania soczewek ani wznoszenia swojej wiey Babel. Pozwl jednak, e i my bdziemy
uprawiali nasz archaiczny proceder, e bdziemy mwili wiatu sowa pojednania, mwili o
radoci z odnalezionej harmonii, o wiecznym pragnieniu odwzajemnionej mioci.

Omawiane utwory (zarwno wiersze Rymkiewicza, jak i eseje Herberta) powstaj w ogniu
walki o istnienie wiata, w czasach zwtpienia w moliwoci niezafaszowanego poznania
istnienia zewntrznej rzeczywistoci, a jednoczenie w rozlicznych negacjach samego
podmiotu. Mamy wic trzy sporne kwestie wspczesnej literatury: ontologii autora, statusu
ontologicznego zewntrznej rzeczywistoci oraz problem epistemologiczny. Jak na nie
zareagowa Rymkiewicz, a jak Herbert?

174

mier i zmartwychwstanie odbywaj si w wiecie J.M. Rymkiewicza w Wiecznym Teraz, ktrego figur
jest Wieczny Rzym (R. Przybylski, To jest klasycyzm, wstp M. Janion, Warszawa 1978, s. 49).

85

Wedug Przybylskiego Rymkiewicz jako poeta istnieje w triadzie: p o e t a s o w o


k u lt u r a (ja wobec sowa i wiecznoci kultury), cho opis kadego z tych podmiotw
naleaoby rozbudowa, bo s bardzo pojemne. Rnica polega na tym, e Herbert zbudowa
czy te wybra inn triad: p o e t a s o w o r z e c z y w i s t o . Przy czym w tym
ostatnim pojciu zawiera si take kultura, ale nie wycznie, bo zawiera take histori, a
nawet ycie codzienne zwyczajn egzystencj. Rzeczywisto Herberta jest bardziej bogata
i mniej ascetyczna od kultury Rymkiewicza czy Przybylskiego. Dobrym przykadem, ktry
ilustruje rozbieno, jest podejcie do takiego tematu jak opis Rzymu, a jeszcze lepiej
Akropolu, bo to przykad bardziej wyrazisty.
SPOSB ISTNIENIA WIATA. Dla Herberta nie istnieje aden Biay Rzym symbol
ponadczasowej kultury, lecz konstrukcja bardziej pojemna, na ktr skada si Rzym
fizyczny, Rzym kultury (cywilizacji) i Rzym zwyczajnie yciowy. Ze wzgldu na skrtowe
potraktowanie samego opisu Miasta przez Herberta (poniewa zastpuje go i symbolizuje
rzymska Brytania) nie jest atwo o dokadne porwnanie symboliki i struktury wypowiedzi w
wierszach Rymkiewicza oraz fragmencie opisanym w eseju Herberta. W opisie Forum zwraca
uwag przedstawienie historycznych pozostaoci skonfrontowanych z aktualnym yciem
wspczesnego miasta, ktre jest zagroeniem. Rzym symbol kultury i cywilizacji, obecny
jest w dalszej czci eseju.
Dlatego atwiej porwna stosunek Rymkiewicza do Rzymu ze stosunkiem Herberta do
Akropolu. Akropol Herberta jest jednoczenie: witym wzgrzem Peryklesa (poziom ducha),
zespoem architektonicznym okaleczonym przez histori (poziom historii), ale take celem
dzisiejszych pielgrzymek, a wic elementem kultury masowej i miejscem midzynarodowej
rozrywki, spowitym w zapachu cebuli, przypywajcym znad restauracji dzielnicy Plaka
(poziom zwyczajnego ycia, wspczesnej egzystencji). Wszystkie te Akropole s dla
Herberta wane, cho z zupenie innego powodu. Akropol klasyczny jest rdem podziwu,
zachwytu i dumy z osigni czowieka, a take radoci estetycznej wywoanej spotkaniem z
doskonaoci arcydziea. Rany, jakie zadaa mu historia, powoduj czuo i wspczucie, a
take to ju specyfika pokoleniowa ulg, e si udao przey i doszo do spotkania (przy
czym poczucie zagroenia dotyczy obu podmiotw). Natomiast nocny Akropol w oparach
cebuli chonie zmysowy czowiek odczuwajcy witaln rado z samego faktu ycia175.
175

Herbert unika zakonu przenajwitszej subtelnoci i dlatego nie naley do tego samego cechu co
Rymkiewicz, dla ktrego jedyn rzeczywistoci godn literatury jest kultura. Dla jasnoci dodajmy, e
uywajc nazwisk obu poetw, mam na myli twr literacki, obraz autora zawartego w tekcie, a nie osob
fizyczn. Uywajc poj Przybylskiego, chodzi mi o konstrukcje persony w twrczoci obu poetw (autora

86

To jest powana rnica postaw i wizji poezji. Inna jest Rymkiewiczowska wizja
kultury i inne pola eksploracji, inne zainteresowania midzy innymi

surrealistami i

zbiorow pamici zaklt w archetypach Junga. Rymkiewiczowi wystarcza rzeczywisto


jzyka, a Herbert preferuje rzeczywisto materialn kultury (a raczej cywilizacji) i w niej
widzi szans dla poezji. W tym kontekcie czsto przytaczany jest wiersz Pan Cogito i
wyobrania (ROM), wypeniony aluzjami do Rimbauda. Poeta wyrazi niech to eksploracji
podwiadomoci take w jzyku dyskursywnym, np. w wywiadzie z Taranienk,
zatytuowanym Za nami przepa historii:
Imaginacja i rzeczywisto Mnie si wydaje, e mam bardzo mao wyobrani. To bardzo
przykre Poza tym nie mam zaufania do tak zwanej wyobrani wyzwolonej, jak maj na
przykad surrealici. Nie wiem, czym ona jest, na czym ona polega. Dla mnie wyostrzona
wiadomo jest bardziej pocigajca od podwiadomoci. I tu mog wytumaczy mj gd
rzeczywistoci przez to, e mog si tylko alimentowa tym, co istnieje. Std take gd
przedmiotw. Rzeczywisto ludzka, rzeczywisto kultury, rzeczywisto przedmiotw,
materialna, reistyczna nawet, jest moim tworzywem. Tak wic, eby co napisa, musz si
najpierw napatrze i oczyta (WYW 35).

W cytowanej ju we Wstpie rozmowie z Andrzejem T. Kijowskim Herbert powiada wprost,


e nie akceptuje podziau cywilizacja kultura, a tym bardziej nie wynosi ducha nad
materi176. W innym miejscu do przewrotnie uzasadnia swoje studia ekonomiczne, ktre
miay uchroni go przed piknoduchostwem i modopolsk poetycznoci:
A ekonomi studiowaem, bo chciaem zosta przyzwoitym czowiekiem. Pisanie wierszy to bya
raczej mieszna profesja. Widywao si we Lwowie literatw koniecznie w pelerynie, mieli
swoje winiarnie, a kada winiarnia miaa swojego Homera. yli oni gwnie z zapomg
(Humanistyka to przygoda, WYW 210).

Uwaga ta o tyle wymaga powanego potraktowania, e wpyw studiw ekonomicznych wida


w wiatoobrazie poety, o czym mowa w rozdziale powiconym tematyce gospodarczej,
obecnej w esejach i wierszach Herberta.
REPETYCJA I SPRAWDZIAN. Rymkiewicz przej ide nie od Eliota, lecz Bergsona, std
Wieczne Teraz istnieje w pamici, cilej w pamici indywidualnego cogito, oraz w pamici
zbiorowej, gdzie funkcjonuje jako zesp symboli i archetypw. Jest to biay koci
kultury, czyli Metamorfoza indywidualnego podmiotu w tekst istniejcy w kulturze, jak

wewntrznego wedug Balcerzana). Aspektem zwyczajnoci Akropolu zachwyca si Janusz Drzewucki (tene,
Akropol i cebula. O Zbigniewie Herbercie, Warszawa 2004, s. 72).
176
Jak tu teraz y. Rozmawia Andrzej Tadeusz Kijowski (WYW 193).

87

powiada Przybylski177. Ludzka nieskoczono istnieje tylko w wymiarze kultury, czyli


pamici w Wiecznym Teraz. Jacek Trznadel wskazuje na fakt, e metafizyka
Rymkiewicza istnieje jedynie w kulturze, a cilej mwic w dialogu midzy kulturami
przeszoci i teraniejsz, to znaczy w jzyku178.
Ale Herbertowi Cassiererowska sie symboliczna, ktra czy ywych i umarych
(wieczne Zaduszki w kulturze, podczas ktrych poeta karmi z rki swoich zmarych179),
absolutnie nie wystarcza! Dlaczego? Poniewa rzeczywisto Herberta nie ogranicza si do
jzyka literatury, a czas i jego sia s bardziej skomplikowane ni RymkiewiczowskoBergsonowska ra-teraniejszo180, na ktr skada si przeszo z przyszoci (w kole
czasu na wzr natury, ale istniejcy w zbiorowej pamici ludzkoci).
Inna te jest koncepcja witej repetycji wzoru, ktra wcza poet w mityczny czas
ponadhistoryczny.

Herbert

po wt rzo na w

nim

c h c e,

samym

aby
n ie

d o s k o n a o
o gra nic za a

arc yd z ie a
si

do

zostaa

r yt u a u

oraz

o d k r yt e g o w e n i e a r c h e t y p u, a l e p r a g n i e t a k e, a b y d o s t p n y m u b y
i n d y w i d u a l n y t o n i c h a r a k t e r t w r c y, a n i e t y l k o w i e t n o s a m e g o
d z i e a. Mona uzna, e jest to dziedzictwo romantycznego przeomu, ktry podnis
znaczenie twrczego indywiduum.
Herbert pragnie indywidualnego i bezporedniego zjednoczenia z mistrzami,
niekoniecznie przy pomocy symboli, archetypw i nie zawsze w pozahistorycznym wiecie
kosmosu kolektywnej niewiadomoci, poza principium individuationis. Ryzykujc pewn
przesad sformuowania, mona powiedzie, e Herbert pragnie niemoliwego: realnego
kontaktu z przodkami, jak Mickiewicz w Dziadach181. Uzupenia te ide Przybylskiego o
koncepcj aktywnoci kulturalnych przodkw, ktrzy za porednictwem swych dzie
przypatruj si poecie i znajduj go ciekawym lub nie182. Program Herberta jest bardziej
skomplikowany rwnie w tym sensie, e emocjonalny kontakt uzupeniony zosta o element
racjonalny, to znaczy wymaga nie tyle obcowania poza wiadomoci, co intelektualnego
177

R. Przybylski, To jest klasycyzm, dz. cyt., s. 44.


J. Trznadel, Zamknite i otwarte, [w:] tego, Re trzecie. Szkice o poezji wspczesnej, Warszawa 1966, s.
200201.
179
Jak w wierszu Rymkiewicza Czym jest klasycyzm (Metafizyka, 1963).
180
Jak w wierszu Ra oddana Danielowi Naborowskiemu (Co to jest drozd, 1973).
181
Uwaga ta nie naley do omawianej kwestii, ale jakie niejasne, mistyczne pragnienia Herberta na wzr
witych obcowania podobne jest do zakl Miosza; tyle e ten ostatni chciaby si od zmarych uwolni, jak
w Przedmowie do Ocalenia, gdzie poeta zamiast prosa i maku w magicznym gecie skada przodkowi w darze
ksik, Aby nas odtd nie nawiedza wicej. Tymczasem Herbert ponawia wysiki, aby nawiedzay go duchy
przeszoci, w szczeglnoci pomordowanych przez hitlerowcw i sowietw rwienikw, oraz dusze wielkich
artystw.
182
To nie my patrzymy na dziea sztuki, ale dziea sztuki patrz na nas. Wonica Kritiosa patrzy na mnie
chodno, bez aprobaty, i znalaz mnie po prostu nieinteresujcym (Diariusz grecki, MD 30).
178

88

wysiku183. Wicej. Jeli jest to moliwe Herbert chciaby mie kontakt fizyczny z
przeszoci, z dzieem, std pewne faworyzowanie architektury i malarstwa, ktre istniej
fizycznie, na niekorzy literatury. Charakterystyczna pod tym wzgldem jest wypowied w
rozmowie ze Zbigniewem Taranienko:
Ja nigdy nie pisaem o czym, czego nie widziaem. I teraz na przykad mcz si bardzo nad
szkicem o tkaninie z Bayeux, do ktrego mam ju zebrany materia. Przemwia ona do mnie jako
sztuka i historyczna opowie, a nawet mieci si w narracji tej tkaniny pewna propaganda.
Nie byem nigdy w Skandynawii i przemyliwaem, jakby zrobi, eby zobaczy d
wikingw, o ktrej w zwizku z tym pisz. Mam ksiki o niej, z przekrojami, z danymi o
wygldzie, wymiarami. Ale ja bym chcia dotkn takiej odzi, a jak nie pozwol, to przynajmniej
zobaczy (Za nami przepa historii. Rozmawia Zbigniew Taranienko WYW 37).

WIECZNE TERAZ I RZECZYWISTO. Jeli chodzi o koncepcj Wiecznego Teraz


literatury (kultury), to Herbert rozumia Eliotowskie pojcie jedynie jako pewn wsplnot
wartoci, ktre nota bene trzeba nieustannie sprawdza i konfrontowa z rzeczywistoci,
a nie by jej rzecznikiem czy te kulturalnym lobbyst. Inaczej wic ni w
Rymkiewiczowskim eseju Poeta i barbarzycy, nie byo mowy ani o stylizacji, ani o
neoklasycznej repetycji, lecz o sprawdzianie. To ostatnie zadanie, zwane opukiwaniem
wartoci, wzio si z negacji Nietzschego, z ktr naleao si zmierzy. Wida to na
przykadzie koncepcji Biaego Rzymu, ktry w aden sposb nie jest zgodny ze stosunkiem
Herberta do aciskiej spucizny. Dla Herberta Rzym staroytny by ywotn cywilizacj,
bardzo realn zarwno w przeszoci, jak i w teraniejszoci, a nie bytem literackim,
istniejcym tylko w sposb symboliczny czy wyobraony. Na dodatek cywilizacja ta istnieje
wspczenie nie tylko jako ruina dawnej wietnoci, ale take w postaci ywotnej normy
kulturowej, realnie przejawiajcej si w prawie, kategoriach politycznych, obyczaju,
mentalnoci, wartociowych dokonaniach artystycznych i literackich. Norma ta niekiedy
wcielana jest w ycie, a czsto ignorowana, ale posiada jednak pewien stan ontologicznej
ywotnoci.
Wydaje si, e Herbert mia do koncepcji Biaego Rzymu Rymkiewicza stosunek
podobny jak do Biaej Grecji Winckelmanna oba koncepty uwaa za oderwane od
rzeczywistoci. Krtko mwic, chodzio mu o duchowo-materialne istnienie Rzymu, a nie
konceptualne, artystyczne czy literackie. Zreszt istnienie wycznie symboliczne, pojciowe
lub abstrakcyjne zawsze jest w twrczoci Herberta rodzajem istnienia kalekiego, a nawet
godnego pogardy na co wielokrotnie zwracano uwag, choby przy okazji takich utworw
jak eby tylko nie anio (SP).
183

Herbert nie ma zaufania do psychoanalitycznych kierunkw, a ju najwikszy sprzeciw budzi w nim teoria
Zygmunta Freuda (patrz Duszyczka, LNM).

89

WALKA O COGITO. Jednym z dwu gwnych zagadnie rozwaanych przez Ryszarda


Przybylskiego w ksice To jest klasycyzm jest odbudowa ego-cogito rozumnego podmiotu
oraz odtworzenie zniszczonej harmonii wiata (problem epistemologiczny nie jest tak istotny,
skoro czno z poprzednikami trwa na zasadzie powtarzania wzoru oraz wsplnoty
podstawowych wyobrae w tym celu Przybylski wzywa na ratunek koncepcj archetypw
Junga).
W wierszach Rymkiewicza (a w szczeglnoci w wierszach Rymkiewicza
zinterpretowanych przez Przybylskiego!) rozumne cogito, zagroone mierci autora,
prbuje ocale przez stworzenie Wiecznego Teraz kultury. Potwierdzane jest i utwierdzane w
swym istnieniu dziki stworzonemu ludzkiemu wiatu, ktry istnieje wysikiem zbiorowego
cogito w sprzysieniu repetytorw (std taka atrakcyjno pojcia archetypu). Teoria i
praktyka poezji Rymkiewicza (a take innych poetw zagarnitych tym konceptem: Hartwig,
Sity, Midzyrzeckiego i Herberta) maj w intencji Przybylskiego potwierdza szans
zbudowania ludzkiego wiata poj, tzn. wiata kultury zasadniczo rnego od natury i
historii, ktre s nonikami mierci i przemijania.
Celem krytyki Przybylskiego jest restauracja ego-cogito i jego samowiadomoci.
Cogito zostao bowiem zagroone przez pewnego rodzaju uczuciowe rozwichrzenie
(rozchwianie) w dobie romantyzmu, zanegowane jako twarde cogito przez Nietzschego, a na
dodatek rozpyno si w masie przez inklinacje poetw modernizmu (awangardy) do quasidionizyjskiego roztopienia si w tumie184. Intencje krytyka zostay silnie wyeksponowane w
serii podrozdziaw ksiki, gdzie mamy do czynienia z nastpujcymi tytuami: Klasyczne
cogito jako paradoks (Rymkiewicz), Klasyczne cogito a romantyczne rozdwojenie (Hartwig),
Klasyczne cogito w manichejskim teatrze materii (Sito), Klasyczne cogito jako kolumna
wiata (Midzyrzecki), Klasyczne cogito a cierpienie (Herbert). Koncepcja klasycystycznej
repetycji formy ma jednoczenie odbudowa przedustawns harmoni wiata oraz
utwardzi istnienie ego-cogito. To ostatnie ma osign przez nawizanie cznoci z
przodkami w gecie repetycji i wsplnocie archetypw. Przybylski mwi otwarcie, a Herbert
mgby si z nim na pewno zgodzi, e
W istocie rzeczy chodzi tu o obron rdziemnomorskiej idei czowieka jako podmiotu. Mwi
jzykiem przodkw, to stwarza z siebie o kosmiczn, podmiot. aden ze wspczesnych
klasykw nie kupi tych przekona za cen zudze. Przeciwnie. Gwnym tematem klasycyzmu
jest podmiot ledzcy zagroenie racji swego bytu jako podmiotu wanie przez proces
neantyzacji, przez romantyczne rozdwojenie ja, owicimsk noc, wspczesny relatywizm, przez

184

Idea kompletnej likwidacji cogito, przynajmniej w Polsce, jest nieco pniejsza.

90

spodlenie powszednioci i morze bezsensownego cierpienia. Antropologia rdziemnomorska


wtrcona w ognisty piec zwtpienia to jest klasycyzm 185.

Bez wzgldu na afiliacj do tak czy inaczej pojtego klasycyzmu podobnie mogliby si
wyrazi nie tylko pozostali przywoywani przez krytyka poeci, ale take Jarosaw
Iwaszkiewicz, Mieczysaw Jastrun, Pawe Hertz, Zygmunt Kubiak, Czesaw Miosz, Jan
Parandowski, Janusz Pasierb czy Roman Brandtstaeter by wymieni najwaniejszych
pisarzy i poetw, ktrzy tworzyli w tym czasie, starajc si wiza zerwane nici tradycji
rdziemnomorskiej186.

185

R. Przybylski, To jest klasycyzm, dz. cyt., s. 89.


Mona te uwaa, e jest to jeden z etapw indywidualnego dochodzenia do wasnej wersji klasycyzmu.
Radosaw Sioma twierdzi, przywoujc wiersz Struna wiata (S) w nawizaniu do Grobu Agamemnona
Sowackiego, e Herbert jest dwojako postromantyczny, sigajc po klasyczne dziedzictwo z mroku, czyli w
kryzysie (grobowiec u Sowackiego, mrok, lepota w wierszu Struna; kryzys wartoci po wojnie) i po drugie,
prbujc dokona czego, co si romantykom nie udao, to znaczy uchwyci strun z harfy Homera, przez co
rozumie metaforyczne przywrcenie zerwanego zwizku z tradycj klasyczn. Struna wiata (wiersz i tom)
nawizuje do Grobu Agamenona; Sowacki pisze, e do grobu wpada promie wiata i e bya to struna z harfy
Homera. Prbuje j pochwyci lecz ona pka. Tytu pierwszego zbioru Herberta kondensuje ten obraz (patrz:
R. Sioma, Punkt wyjcia do czego nowego, niejasnego. Poezja Zbigniewa Herberta wobec demitologizacji
wiata [w:] Przez dwa stulecia. In memoriam Artur Hutnikiewicz, red. J. Kryszak, H. Ratuszna, Toru 2006, s.
435-436.).
186

91

Rozdzia 4

zy Sowackiego.
Przemiany lirycznej konwencji

Na pierwszy rzut oka wydawa by si mogo, e porwnanie trzech opisw Rzymu


prowadzi do wniosku, i wiersz Rymkiewicza bliszy jest realizacji Sowackiego, ze
wzgldu na wsplne zakorzenienie w barokowej vanitas, nawizanie do elegii Vitalego, a
nawet wierszowan form. Poza tym refleksja Rymkiewicza na temat czasu, ycia i
mierci oraz przemijania ludzkiej potgi jest niezwykle podobna do romantycznego
wiatoodczucia. To wanie w romantycznym przeyciu rzeczywistoci, a nie tylko jak
zwyko si twierdzi w barokowej vanitas, zakorzeniona jest egzystencjalna refleksja
stanowica leitmotiv twrczoci Rymkiewicza jak twierdzi Magorzata Mikoajczak187. Co
si wic zmienio? Konwencja liryczna.
WRBEL I WIECZNO NATURY. Nie sposb te nie zauway, e Rymkiewicz przej
od Sowackiego motyw niepozornego wrbla, tak czsto eksploatowany przez romantycznego
poet, kiedy chcia podkreli potg natury. Pospolity wrbel wiadek wielkich wydarze
historycznych (dajmy na to zabicia Juliusza Cezara lub marszu legionw Warrusa)
wystpuje co najmniej w trzech utworach Sowackiego188, pojawia si rwnie w wierszach
187

Interpretacja Rzymu neoklasycystycznego (Rymkiewicza) w kontekcie Rzymu Sowackiego ukazuje, e w


romantycznym z ducha wierszu wspczesnego poety zmieniy si gwnie sposb mwienia, kreacja
podmiotu i przestrzeni lirycznej. Kierunek tej przemiany wyznaczaj z jednej strony przeobraenia, jakie
dokonay si w poezji wspczesnej, z drugiej neoklasycyzm jako program intelektualizacji, obiektywizacji
poezji, program sztucznoci rozumianej jako przeciwstawienie si postulatowi bezporedniego wyraania
uczu. W centrum wypowiedzi lirycznej wspczesnego poety znalazo si nie, jak u Sowackiego, odczucie,
lecz filozoficzna refleksja, operujca zdaniami oznajmujcymi, implikujca retoryczno-dyskursywny tok
wiersza. Liryk wyznania zastpia liryka porednia, opisowa (M. Mikoajczak, Rzym neoklasycystyczny
Jarosawa Marka Rymkiewicza w kontekcie wiersza Rzym Juliusza Sowackiego, dz. cyt., s. 323).
188
Chodzi o utwory: Pan Alfons, Dziecinna Lolka i Genezis z Ducha. bo zacz myle [] o szkoach,
gdzie go rzymskiej historii uczono nareszcie zobaczy wrbla i klasn w rce z najwikszym zapaem,
woajc Moeli to b y aby ten wrbel, ktrego ja widz z kasztanowatym skrzydekiem i z czarnym
podgarlem, wyglda takim dzi, jak wtenczas, gdy obraz jego malowa si w gace Brutusowej rennicy? O
naturo! (Pan Alfons, [w:] J. Sowacki Dziea, dz. cyt., t. XI, s. 96); a take: Wrble w grobowych kpicych
si pyach (Dziecinna Lolka na rzymskich mogiach, [w:] tame, t. I, s. 140); Oto, Boe, przerazia mnie
niegdy wielka moc rozwalin na dawnych polach Rzymskiego cesarstwa oczy moje szukay choby jednej
kolumny, ktra by na renicach moich te same ksztaty nakrelia, ktre si maloway niegdy na renicy
Cezara ale dziea rk ludzi robione odmieniy oblicze swoje pomniki na przetrwanie wiekw stawiane

92

Rymkiewicza, ktry w podobny sposb wykorzystuje motyw189. Do uwag Magorzaty


Mikoajczak na temat przemian stylu dodabym jeszcze zmian stosunku do natury. Zreszt
sam Sowacki przejawia spory dystans do romantycznego ubstwiania natury, czego
artobliwym przykadem jest przemiewczy ustp z Pana Alfonsa akurat w tym fragmencie,
ktry jest inn form opracowania tematu omawianego w wierszu:
Mioci! ty pewnie zagniedzia si ju w sercu mego Alfonsa, bo wsiadszy do weturyna i jadc
stepami ju rymuje a cho w tym rymie nic nie ma o mioci jednak widz ju mglisto, czuj
pewny zapach rozkwitu, sysz pewn melancholi zidealizowanie natury 190

Cay ustp wjazdu do Rzymu z Civitaveccia w Panu Alfonsie jest dowodem na to, e
Sowacki zdawa sobie spraw z rnych moliwoci, jakie niesie temat, ktry mona
opracowa nie tylko w wersji wizyjno-melancholijnej, bo poddaje si take romantycznej
ironii191, jak ma to miejsce w innych utworach z tego okresu (by wspomnie Podr do Ziemi
witej z Neapolu).
WIZJA JAKO REGUA I JAKO WYJTEK. Jeli chodzi o rnice i podobiestwa stylu
Sowackiego i Herberta, to podstawowa rozbieno wynika z innych przesanek i zaoe

rozpady si krople rosy wyjady oczy marmurowym posgom Niepewny czyli co widz z widzianych
ksztatw przed wiekami ujrzaem wrbla, ktry zlecia na piaszczyst drog i usiad rzd rozwalonych
grobowcw A duch mj wnet by pewny, e tene sam pir rysunek, takie same czarne podgardle widziane
byy przez legiony Warrusa A zaprawd, e morza si od tych czasw cofny i Rzym pod dwudziest
stopami prochw zaton (Genezis z ducha, [w:] J. Sowacki, Dziea, dz. cyt., t. XII, 2829). Na motyw wrbla,
uwikany w refleksje zwizane z przemijaniem Rzymu Imperium, wskazuje Cz. Zgorzelski, Rzym, [w:]
Juliusza Sowackiego rym byskawicowy, dz. cyt., s. 2930.
189
Zob. wiersz Na urodziny poety J. M. R. (ur. 13 lipca 1935 r.).
190
Pan Alfons, dz. cyt., s. 100.
191
Widziae kto brzegi Rzymskiej Kampanii, paskie, ciemno surowego koloru wygadzone jakby
umylnie na podstaw dla ludzi wielkich i posgowych. Wiee czworogranne na p zrujnowane stoj na
cyplach w morze zabiegych, jak gdyby jeszcze miay czego pilnowa, na morzu i na ziemi. C
znaczy te piecideko, te cacko blasku, ten okrt ze zot dziewic na piersi, z oknami palcymi si
zorzy ranej odstrzaem? Jeste to d Tyberiusza albo matki Nerona? jadca do Kaprei na uczt.
Wszystko to s zapytania panny hr. Dianny [] Niech sam czytelnik osdzi. Jecha przez pust
Kampani Rzymsk z t myl, e jecha do Rzymu. Soce jeszcze nie weszo za nim morze we mgach i nad
morzem ruiny wie kwadratowych i tum kupieckich okrtw, saniajcy si po fali maszty ich i agle w
jedne stron pokonio ranne powietrze wydaway si jako abdzi stado, ktre ogarn sen pod ruinami
potem obudzi si wiatr lekki i wszystkie gna gdzie w dalekie niebo jak dusz potpionych girland Przed
nim szafirowe Apeniny i pod nogami gr paace, bezadnym kawakom marmuru biaego podobne i ze stepu
wygldaa kopua w. Piotra, i byszcza si krzy brylantu miganiem A gdy nareszcie z czerwonych
pomieni ukazao si soce ogromne, wylatujce spod ziemi z szybkoci, wschodnim krajom waciw, gdy ten
krg mienicych si blaskw rozpanowa si na stepie jakby uduchowione i w jedno ciao zbstwione legie rzymskie, jedn tarcz okryte, wyszy na spotkanie oczu, zami polskimi zalanych Alfons w rodku trjkta, ktrego
bokami byy Rzym morze i soce kaza weturynowi zatrzyma si aby mia czas wej na
wzgrze, stan i obaczy patrzc w siebie myl, co myl stojce z marmuru posgi? Wic
przekona si, e myl, choby obudzona na widok najwikszej w wiecie rzeczy, jeli nie czuje
potrzeby zrezumowania si lub skondensowania si w sw krystalizacj, staje si zupenie rzecz
nie istniejc na adnym wiecie (tame, s. 97100).

93

poetyckich przyjtych przez omawianych poetw. Pierwsza z nich wynika z niechci


Herberta do wyobrani jako podstawy aktu twrczego, kreacyjnoci wiata poetyckiego,
przeciwstawianego mimesis lub z ni konkurujcego w duchu zabawy i swawoli. Std
romantyczna ekspresja, imaginacyjne obrazy i wizje oraz zajmowanie si swoim wiatem
wewntrznym zostay przez Herberta odrzucone, jak na og zgodnie sdz badacze192.
Zgadzam si z tym pogldem z drobn korekt. Jak wykazay analizy stylu wybranych
fragmentw esejw, w iz y j n o - r e f l e k s y j n e

o pisy

zdar za j

si

e se ja c h

H e r b e r t a n a z a s a d z i e w a n e g o w y j t k u, czego dowodem s relacje z przey w


kluczowych miejscach witych europejskiej kultury, jak Forum Romanum, Ateski
Akropol czy Il Campo w Sienie.
Co wicej, wbrew logice debiutu, Herbert przeciwstawia si afirmacji wyobrani,
charakterystycznej dla poetyki popadziernikowej, sprzeciwia si propagowanej przez
Jerzego Kwiatkowskiego zasadzie imaginatywizmu i wprowadza, najpierw praktycznie, a
nastpnie take wyraon expresis verbis, koncepcj wyobrani na usugach wspczucia,
rn jednak od podobnych sformuowa romantycznych (Pan Cogito a wyobrania,
ROM)193.
UKOCHANY SOWACKI. Nie znaczy to jednak, by Sowacki nie by jednym z mistrzw
Herberta! Istniej trzy wane paszczyzny porozumienia midzy poetami: gorcy patriotyzm,
specyficzne rozumienie wyobrani (wyobrania akceptowana przez Herberta jest przygod

192

Pisz o tym Agata Stankowska oraz Marta Drayska-Suchaska, ktre rozwaaj problem na gruncie
poetyki Herberta. Por. A. Stankowska, Ksztat wyobrani. Z dziejw sporu o wizj i rwnanie, Krakw
1998 oraz M. Drayska-Suchaska, Empatia. Emocje i styl, [w:] Pojcia kiekujce z rzeczy. Filozoficzne
inspiracje twrczoci Zbigniewa Herberta, red. J.M. Ruszar, Krakw 2010. Z ustale M. Drayskiej wynika, e
ani Shelleyowska koncepcja poezji jako ekspresja wyobrani, ani Byronowskie porwnania z law czy te
erupcj wulkanu nie s pozytywnie odbierane przez Herberta. Konfrontacji poetyk dokonano m.in. na podstawie
tekstw zamieszczonych w pracy M.H. Abramsa, Zwierciado i lampa. Romantyczna teoria poezji a tradycja
krytycznoliteracka, tum. M.B. Fedewicz, Gdask 2003, s. 5860.
193
Dokadniej rzecz przedstawia Marta Drayska-Suchaska w przywoywanej pracy i zwraca uwag na
niebezpieczestwo utosamienia dwch rnych podej, piszc: Poszukujc u autora Struny wiata znamion
przynalenoci do owej orientacji wyobraniowej, Kwiatkowski zwraca uwag na Herbertowski projekt
wyobrani wspczujcej. Jednak tumaczy go w duej mierze na sposb romantyczny i identyfikuje z
pojciem wyobrani wspodczuwajcej, ktrym posugiwa si na przykad Shelley w drugiej poowie XIX
wieku. Imaginacja, tak definiowana, polegaa na intuicyjnym pochwytywaniu form, ktre w swojej naturze s
nam w jaki sposb pokrewne. Wyobrania wspodczuwajca pozwalaa czowiekowi na postawienie siebie
w sytuacji, w jakiej znajdowaa si druga osoba i w konsekwencji na poruszenie emocji, wywoanie wzruszenia.
W romantycznej koncepcji wspodczuwania nacisk pooony by na akt twrczy artysty twrca przenika
innych, aby lepiej wyrazi siebie; siga po doznania drugiego jak po tworzywo suce artystycznej kreacji, jak
po natchnienie oraz inspiracj, rdo wzrusze i emocji. W dostrzeganiu blu innych przejawiaa si wraliwa
natura romantycznego indywidualisty, ktry niczym poruszona struna rezonowa uczuciem na emocje
innych. Jednoczenie utwr romantyczny poprzez wyraanie odczu oddziaywa na czytelnika, budzi oddwik
emocjonalny (M. Drayska-Suchaska, Empatia. Emocje i styl, dz. cyt., s. 284).

94

umysu w sferze wolnoci twrczej, ale nie moe by swawol) oraz niezwykle rozbudowana
skonno do ironii, objawiajcej si jako dystans do siebie, literatury oraz tematu194.
ZY SOWACKIEGO. Wielu badaczy poezji Herberta, a take koledzy poeci, jak
Sheamus Heaney195 czy Josif Brodski196, zauwayo zasad schadzania temperatury
wiersza w momencie przedstawiania sytuacji emocjonalnych. Jak twierdzi Marta Drayska,
wspczujca wyobrania Herberta nie wywodzi si z romantyzmu, [] nie ma te wiele
wsplnego ze strategi poetyck, w ktrej nacisk pooony zostaje na wywoanie u odbiorcy
wzruszenia197. Ta teza wymaga uzupenienia. Jak ustalilimy, Herbert w Lekcji aciny nie
poszed ani tropem klasykw (take wspczesnych, Rymkiewicza i Przybylskiego), ani
wyobraniowym tropem Sowackiego i Krasiskiego, tylko z a s t o s o w a r e a l i s t y c z n y
o p is M i c k i e w i c z o w s k i i n a t a k i m f u n d a m e n c i e z b u d o w a d o p i e r o e mo c j e
c z yt e l n i k a. N i e w a s n e t y l k o c z yt e l n i k a! To wane rozrnienie o kapitalnym
znaczeniu kluczowe dla strategii poetyckiej autora. Sowacki pisze: Nigdy takich ez nie
laem, a czytelnika, zwaszcza wspczesnego, nic to nie obchodzi, bo niby dlaczego miaby
si z takiego powodu wzrusza? Mczyzna zalewa si zami? C. Dla dzisiejszej
wraliwoci fakt taki wywouje raczej politowanie, ni jest powodem do uronienia wasnej
zy. Nie da si wrci do czasw sprzed Awangardy. Tu jak si zdaje mona znale
odpowied na pytanie postawione przez Bernadett Kuczer-Chachulsk:
jak doszo do sytuacji, w ktrej pacz" i zy" Sowackiego decyduj raczej o niechci tzw.
powszechnego czytelnika do tej twrczoci, zamiast, jak to staraam si wyeksplikowa, peni
rol wanego miejsca spotkania autorskiego ja" i odbiorcy? By moe jest tak, e pewna liczba
194

Te trzy cechy mogyby by tematem osobnej rozprawy. Najistotniejsza jest kwestia rozumienia i stosunku do
wyobrani traktowanej przez Herberta jako instrumentu wspczucia. Niezwykle wane wiato na t kwesti
we wczesnej twrczoci poety rzuca poemat estetyczny Studium przedmiotu, interpretowany nie jako historia
malarstwa wspczesnego, lecz alegoria twrczej wyobrani i przywoanie koncepcji Strzemiskiego, Kobzdeja i
Dominika (spraw szerzej omawiam w szkicu Studium przedmiotu Alegoria malarstwa wspczesnego, [w:]
Studium przedmiotu. Zbir szkicw o poemacie Zbigniewa Herberta, red. K. Hryniewicz i J.M. Ruszar, BPC w
przygotowaniu), a skierowanej przeciwko tzw. wyobrani wyzwolonej surrealistw (Herbert wspomina o tym
take w wywiadzie z Taranienk (Za nami przepa historii. Rozmawia Zbigniew Taranienko, WYW 35). O
wanoci Sowackiego jako prekursora i jednego z patronw wiadczy ostatni wieczr poetycki za ycia
Herberta by on jednym z szeciu poetw, ktrych utwory byy recytowane (Sowiski w okopach Woli). Ale
waniejsze ni wybr wspomnianego wiersza jest bezporednie odniesienie si do ironii Sowackiego w
ostatnich zdaniach wypowiedzi Herberta, przygotowanej na t okoliczno (Wieczr autorski Zbigniewa
Herberta w Teatrze Narodowym 28 maja 1998, WG).
195
Rzdzi tu demon perspektywy; zasada ponadindywidualna odczytuje histori na sposb Piero della
Francesca, poprzez szyb z lodu, z niewzruszonym spokojem, jak gdyby opowie kuta bya dutem w
kamieniu (S. Heaney, Atlas cywilizacji, [w:] Poznawanie Herberta 2, dz. cyt., s. 119120).
196
W wierszu wykada swoje racje nie przez podwyszanie temperatury, lecz przez jej obnianie: a do stopnia,
w ktrym jego wersy, jego strofy niczym metalowy parkan w zimie zaczynaj parzy przy dotkniciu (J.
Brodski, Fragmenty przedmowy do woskiego wydania tomu wierszy Zbigniewa Herberta, [w:] Czytanie, s.
125).
197
M. Drayska-Suchaska, Empatia, emocje i styl, dz. cyt.,s. 287.

95

nieudanych tekstw poety, przezawionych, nadmiernie przesyconych sentymentaln konwencj,


przytoczya swoj obecnoci gar mistrzowskich realizacji []198.

Rzecz w tym, e tam, gdzie romantyzm siga do bezporedniego dowiadczenia, osiga


niezwykle efekty i potrafi wstrzsn take dzisiejszego czytelnika. Tymczasem dla
wspczesnego odbiorcy wiersz Sowackiego wydaje si nazbyt wykoncypowany,
przeadowany

nawarstwiajcymi

si

metaforami,

przez

barokowy

nadmiar

nieprzekonywujcy emocjonalnie. Brak zakotwiczenia w rzeczywistym opisie i technika


bezporedniego nazywania uczu jest powodem klski: poeta nie daje podstaw do
przekonania, e podmiot ma rzeczywiste powody do silnych wzrusze, a tym samym nie jest
w stanie przekona adresata wiersza. S o w a c k i d e k l a r u j e u c z u c i a z a m i a s t j e
w y w o y w a ! Jake to rna sytuacja od np. Hymnu (Smutno mi, Boe!), w ktrym
skonstruowanie przekonywujcego obrazu umoliwia dzielenie smutku z poet, mimo e
zosta on bezporednio nazwany.
N a t le s p o r u o w i z j i r w n a n i e H e r b e r t w y b r a w a s n d r o g i
s p r b o w a w y w o a s i l n e u c z u c i a w c z yt e l n i k u p r z e z p r z e n i e s i e n i e w
w i e r s z u e m o c jo n a l n e g o n a p i c i a z p o d m io t u ( z w a s z c z a o d a u t o r s k i e g o
l u b i d e n t y f i k o w a l n e g o z a u t o r e m) n a j a k i p r z e d m io t lu b o s o b . B y o t o
z r e s z t z g o d n e z p o s t u l a t e m E l i o t a ( s t w o r z e n i e ko r e l a t u u c z u c io w e g o )
o r a z p o w o je n n ws t yd l i w o c i u c z u , o j a k i e j m w i H e r b e r t . S t d
i n a c z e j n i u S o w a c k i e g o sc h o d z e n i e r e l a c j i i c z s t e p r z e n o s z e n i e
i c h n a w e t n i e t y l e n a l u d z i, c o n a p r z e d m io t y.
Nie jest to zreszt chwyt najnowszej generacji lecz znany od wiekw. Ciekawe, e
kiedy Sowacki dokonuje identycznego zabiegu w przywoywanym przez B. KuczerChachulsk drobiazgu poetyckim, to osiga si ekspresji i moc rwn Szekspirowi199.
198

B. Kuczera-Chachulska, Przemiany form i postaw elegijnych w liryce polskiej XIX wieku, dz. cyt., s. 173174.
To, oczywicie, uwaga poboczna, ale wanie Szekspir w Sonetach potrafi wyrazi i uwydatni sw potg
sowa (i wiar w ni!), zazwyczaj w dwuwersach koczcych jego sonety. Z reguy wyraa z ca moc
przekonanie, e sia jego poezji jest rwna sile Czasu i potrafi go pokona. Brzmi to zazwyczaj jak wariacje na
temat Exegi monumentum. Sonet 18: Pki tchu w piersiach ludzi, pki w oczach wzroku / Wiersz yw bdzie i
tobie nie da zgin w mroku. Sonet 19: Musisz zo czyni, Czasie czy je; ta uroda/ I tak na zawsze przetrwa
w wierszu wiecznie moda. Sonet 60: I, wbrew zagadzie, tylko mj wiersz ma nadziej,/ e w nim chwaa
twa bdzie janie, jak janieje. Sonet 107: A i ty w garstce rymw pomnik masz wzniesiony/ Trwalszy ni
spi grobowcw i tyranw trony. Bardziej rozbudowane wypowiedzi tego typu znajdziemy w sonetach: 100,
101 i 108. Poniewa Sowacki namitnie czyta Szekspira, zapewne take jego sonety, nie jest wic
interpretacyjnym naduyciem odwoanie si do tego wzorca. Ale najwaniejszym, jak si zdaje, Szekspirowskim
intertekstem dla (jednoczenie) wiersza Rzym i Bo to jest wieszcza jest Sonet 65 przede wszystkim ze
wzgldu na rozwaania na temat czasu i ewentualnego nad nim poetyckiego zwycistwa:
Skoro ni spi, ni granit, ni ld, ni mrz woda
Nie ostan si, kiedy moc Mijania naprze,
199

96

Bo to jest wieszcza najjaniejsza chwaa,


e w posg mieni nawet poegnanie.
Ta kartka wieki tu bdzie pakaa. I ez jej stanie.

Tu pacze nie autor, lecz przedmiot (zreszt niezwyky, bo mowa przecie o wierszu, a wic,
dosownie pacze kartka, na ktrej wiersz zapisano!) i ten zabieg generuje potn moc
ekspresji, natychmiast zreszt zepsut (z punktu widzenie dzisiejszej wraliwoci) przez
nastpn zwrotk, ktra znowu przenosi nas w nieznon konwencj sentymentalizmu i
mazgajstwa, podkrelanego zawieszaniem gosu:
Kiedy w dalek odjedasz krain,
Ja kocz moje na ziemi wygnanie,
Ale samotny ale zami pyn
I to pisanie

Konkluzja jest nastpujca: to przemiany stylu i zmiana wraliwoci s generalnie winne


sytuacji, w ktrej wiersz Rzym straci wiele ze swej wadzy, jak zapewne posiada nad
czytelnikiem romantycznym. Ale te trudno nie skonstatowa, e dla dzisiejszego odbiorcy o
wiele ciekawsze wydaj si ironiczno-liryczne fragmenty Pana Alfonsa ni zawosentymentalna realizacja konwencji elegijnej200.
Nie znaczy to, e bohaterowie Herberta nie pacz zdarza si to nawet
najdzielniejszym, jak Achilles. U Homera najsawniejszy z Achajw pacze po mierci
Patrokla, a nastpnie kiedy przypomina sobie wasnego ojca (tu wspomnienie wywouj
odwiedziny Priama, bagajcego o wydanie zbezczeszczonego ciaa Hektora). mier
przyjaciela oraz sabo bezradnego starca oto powody nadzwyczajnego wzruszenia.
Herbert dopisuje apokryf Achilles. Pentesilea (KM), w ktrym pojawia si nieznany

Jak tej niszczcej sile moe uj uroda,


Ktrej racje istnienia od kwiatu s sabsze?
Jake miaoby ciepych dni miodowe tchnienie
Trwa pod taranem wichrw, co przyjd po lecie,
Skoro bramy ze stali, forteczne kamienie
Czas nadgryzie rdz, skruszy, jak wszystko na wiecie?
Ta myl przeraa: gdzie si ma ukry, zaiste,
Klejnot Czasu, by czas go nie zamkn w szkatule,
Kt ma t moc, by wstrzyma stopy Czasu bystre,
Powcign do, co pikno niweczy nieczule?
O, nikt; tylko mioci cud czasem si zdarzy:
e si w czerni inkaustu jej ar wiecznie arzy
(W. Shakespeare, Sonety, tum. S. Baraczak, PoznaWarszawa 1996).
200
Tak wic nie sam pacz sta si nieprzekonywujcy, lecz zastosowanie w konkretnej, przebrzmiaej
konwencji. Pacz i w obecnej literaturze nie musi by czym wstydliwym, jak przekonuje esej Jana
Tomkowskiego Krtka historia ez (J. Tomkowski, Krtka historia ez, [w:] Ciemne skrzyda Ikara. O rozpaczy,
Warszawa 2009, s. 135184).

97

Homerowi niski, ciemny pacz skruchy wojownika, ktry uzmysawia sobie bezsens i groz
mordowania.

98

Rozdzia 5

Jak owad w bursztynie.


Rzym, czowiek i czas

Mimo cech stylistycznych zbienych z romantyzmem i postawy wsplnej dla neoklasykw, o


ktrych bya mowa w poprzedniej czci, Herbert pielgrzymuje do zasadniczo innego Rzymu
ni XIX-wieczni poeci, a jego odpowied na modernizm rni si od wersji nowoczesnego
klasycyzmu, proponowanej przez kolegw. Lekcja aciny oraz wiersze autora Przemian
Liwiusza borykaj si z bardziej skomplikowanymi problemami czasu, spjnego cogito,
ocalenia w historii, cigoci cywilizacji poniewa dla poety najwaniejsza jest
rzeczywisto caa, a nie okrojona do jakiego wybranego aspektu, na przykad kultury.
O b o j t n o

c z o w i e k a

po rzuce n ie

t r a d y c j i,

nie

o bo jt no

p r z y r o d y, s n a j w i k s z y m z a g r o e n i e m d l a w z o r c w c y w i l i z a c j i i Herbert
nie podziela optymizmu Rymkiewicza, ktry oswaja i zaklina czas, pozwalajc zamkn
Rzym w Wiecznym Teraz mitu. Istnieje, oczywicie, spore podobiestwo, poniewa take dla
Herberta sztuka jest metod przezwyciania czasu. Ale jest to gest tragiczny (jak u
Szekspira), bo w twrczoci Herberta prawdziwy, ludzki czas zwizany jest z yciem, a
wieczno ze mierci.
FUNKCJA CZASU. Czas, jak ju bya o tym mowa, jest dla romantykw, a take dla
Rymkiewicza, przede wszystkim siewc zniszczenia i przyczyn przemijania 201. Tak jest w
wierszu Krasiskiego Jak anio spady, lecy w piknoci202, gdzie niepodzielnym panem
wiata jest czas, ktry krluje nad jednostkami i ludami:

201

Nie wydaje si, by miaa by to cecha wycznie romantyczna, jak zdaj si sugerowa badacze tego okresu.
W takiej funkcji wystpuje ju od czasw Homera, a pniejsze epoki jak renesans czy barok byy rwnie
jak romantyzm przepojone uczuciem przeraenia wobec czasu. Oryginalno poetw tej epoki polegaa tutaj na
szczeglnie intensywnym poszukiwaniu drg ucieczki z puapki czasowoci.
202
Zygmunt Krasiski, Jak anio spady, lecy w piknoci, [w:] Dziea literackie, t. I, dz. cyt., s. 1920. Na
temat znaczenia ruin w historiozofii Krasiskiego zob. G. Krlikiewicz, Terytorium ruin. Ruina jako obraz i
temat romantyczny, Krakw 1993, s. 102118. Dodajmy tylko, e wiersz ten jest rwnie krytyczny pod
adresem wczesnego Kocioa, ktry popad w pych, a wic na poziomie moralnym nie przewysza etycznej
ndzy rzymskiego imperium. W tym sensie czas staje si take panem wiecznego Kocioa (tj. jego
doczesnoci).

99

Paace dumnych, w ty pasek wryte,


Kocioy bogw, na szcztki rozbite,
Zielonym bluszczu caunem owite!
[]
Czas powiartowa posgi cezarw,
Czas zmieni Forum na botnisty parw,
Gdzie zaspy gruzw pitrz si warstwami.

Jedynym ywym elementem w krajobrazie jest bluszcz, zielony nadziej, ale nie ludzk, lecz
wiecznej przyrody. Ten motyw przej polski neoklasycyzm. Magorzata Mikoajczak pisze:
Tak jak poet romantycznego, wspczesnego klasyka fascynuje czas i mier. To ona, wraz
z nieodcznym motywem przemijania, jest ywioem, ktry krluje w jego poezji.
Neoklasycyzm to w gruncie rzeczy jeszcze jeden pseudonim romantycznej obsesji
utrwalania, wspczesna wersja wstrzymania czasu203.
Romantyczna wiara w moliwo zwyciskiej walki z czasem jest dla Herberta
niemoliwa. Paradoksalnie w twrczoci Herberta uwiecznienie pojawia si jedynie przez
usunicie z realnego ycia, jak w wierszu Fotografia (ROM)204:
mj may mj Izaaku pochyl gow
to tylko chwila blu a potem bdziesz
czym tylko chcesz jaskk lili poln
wic musz przela twoj krew mj may
aby pozosta niewinny w letniej byskawicy
ju na zawsze bezpieczny jak owad w bursztynie
pikny jak ocalaa w wglu katedra paproci.

Charakterystyczne jest przywoanie fotografii w kontekcie nierzeczywistoci obrazu


nocnego Forum Romanum oraz pojawienie si sowa odrbanie (jak w wierszu Mona Liza,
ktrego bohaterka jest od misa ycia odrbana). Wieczno osiga si za cen bycia poza
czasem, a wic nigdzie, jak w prozie Czas (EB), gdzie znw pojawia si porwnanie:
oto yj w rnych czasach, jak owad w bursztynie,
nieruchomy, a wic bez czasu, bowiem nieruchome s czonki moje
i nie rzucam na cian cienia, cay w jaskini, jak w bursztynie,
nieruchomy, a wic nie istniejcy.

203

M. Mikoajczak, Rzym neoklasycystyczny Jarosawa Marka Rymkiewicza w kontekcie wiersza Rzym


Juliusza Sowackiego, dz. cyt., s. 320.
204
Na temat funkcji fotografii w poezji Herberta (i innych poetw polskich XX wieku) pisze Iwona Grabska w
pracy Prawda. Czas. Pami. Fotografia w poezji polskiej XX wieku, UJ 2008, maszynopis (praca magisterska
napisana pod kierunkiem W. Ligzy). O skomplikowanym uyciu wielu czasw jednoczenie w wierszu
Fotografia por. I. Grabska, Paradoks zmaterializowany. Fotografia w twrczoci Z. Herberta, [w:] Patrze a do
zawrotu gowy. Zbigniew Herbert wobec rde europejskiej cywilizacji (szkice i album), red. J.M. Ruszar (w
druku).

100

Czas jest u Herberta bardziej skomplikowany ni u klasykw, romantykw czy


dwudziestowiecznych neoklasykw, na przykad Rymkiewicza. Dla nich jest przede
wszystkim czynnikiem mierciononym, co zreszt jest nawizaniem (zwaszcza u
Sowackiego czy Rymkiewicza) do wczeniejszych, barokowych konceptw. Nie negujc
tych funkcji, Herbert wzbogaca rozumienie czasu o dodatkowy, oryginalny element, czynic
go take czynnikiem yciodajnym, a przez to stwarzajc wan dla jego wiata
ambiwalencj.
Z j e d n e j s t r o n y j e s t t o w iz j a p o s i a d a j c a n i e z w y k , p o d w j n i e
t r a g ic z n d y n a m i k : c z a s p r o w a d z i d o m i e r c i, a l e j e g o b r a k t a k e
u m i e r c a! N i e m a y c i a b e z c z a s u, a w i c n i e m a c z o w i e k a, j e l i c z a s
z o s t a j e u n i c e s t w io n y. A l e z d r u g i e j s t r o n y t a p o d w j n a t r a g i c z n o
c z a s u o c u k r o w a n a j e s t j e g o y c io d a j n mo c : r a d o c i y c i a. Std bierze si
dziwna i czsto niezrozumiana Herbertowska wizji wiata: tragiczna, ale pena nadziei.
Wieczno i dla klasykw, i dla romantykw miaa wyranie pozytywn konotacj, ale w
wiecie wykreowanym przez Herberta wieczno jest take mierci. Std nike pocieszenie,
jakie daje religia i jej obietnice, bowiem uniewanienie czasu w najbardziej nawet rajskiej
wiecznoci jest rwnoznaczne z utrat wasnej istoty. C z o w i e k i s t n i e j e t a k d u g o,
j a k j e g o c z a s, a w y m k n i c i e s i j e g o s z p o n o m j e s t w b r e w n a d z i e jo m
z g u b , p o n i e w a c z o w i e k z a m i e n i a s i w r z e c z. T y m c e n n i e j s z y j e s t
c z a s d a r o w a n y.
Fakt, i w liryce Herberta czasowo jest wpisana w istot czowieczestwa, e jest
uobecniana jako niezbywalny atrybut penowartociowego istnienia, nie oznacza, e podmiot
tej poezji godzi si z czasem bez walki205 pisze Danuta Opacka-Walasek. T o je d e n z
p a r a d o k s w c z o w i e k a w t w r c z o c i H e r b e r t a: c z a s j e s t w r o g i, a l e
nie z bd n y do

y c i a. I dlatego wanie Lepiej by skrzypieniem podogi ni

przeraliwie przeroczyst doskonaoci (eby tylko nie anio, SP), cho brzmi to na
pierwszy rzut oka jak silenie si na paradoksy i dowcipne koncepty, skoro materialno
skrzypienia podogi jest przecie do podejrzanej jakoci. Oczywicie mona przey
chwile wiecznoci ju w tym yciu, ale jest to raczej poetyczny nastrj ni co miertelnie

205

Ambiwalentny stosunek Herberta do czasu analizowaa Danuta Opacka-Walasek w szkicu O nieprzerwanym


szumie ogromnej klepsydry. Obrazy czasu w poezji Zbigniewa Herberta, [w:] Portret z pocztku wieku.
Twrczo Zbigniewa Herberta kontynuacje i rewizje, studia pod red. W. Ligzy przy wspudziale M. Cichej,
Lublin 2005 (Biblioteka Pana Cogito), s. 117.

101

powanego. Tak wyglda wizja wiecznoci w Sienie podczas peni ksiyca na Il


Campo206:
Nad piazza del Campo luna plena. Ksztaty tej. Midzy niebem a ziemi napita struna. Taka
chwila daje dojmujce uczucie zastygej wiecznoci. Umilkn gosy. Powietrze zamieni si w
szko. Zostaniemy tak wszyscy utrwaleni: ja podnoszcy szklank wina do ust, dziewczyna w
oknie poprawiajca wosy, staruszek sprzedajcy pod latarni pocztwki, a take plac z ratuszem i
Siena. Ziemia bdzie kry ze mn, niewanym eksponatem kosmicznego muzeum figur
woskowych, ktrego nikt nie oglda (Siena, BO 72).

Wielokrotnie dyskutowana kwestia chrzecijaskoci (lub jej braku) eschatologii Herberta,


a take religijnoci tej poezji, natrafia na t wanie apori. Herbert do nieufnie podchodzi
do wszelkich pociesze, w tym take do pociechy ycia pomiertnego jako nagrody za
uczciwe ycie i w swym pesymizmie jest bliszy Grekom, w szczeglnoci Homerowi, ni
szczliwym wizjom raju Nowego Testamentu207. Zauwamy, e nikt nie jest wiadkiem
Wiecznego Teraz, wyobraonego przy peni ksiyca.
ZAGROENIE NICOCI. mier-unicestwienie w poezji Herberta przychodzi albo
poprzez negacj materii (ruina rzeczy lub czowieka), albo negacj czasu (bezruch
wiecznoci), albo negacj pamici (zapomnienie). Forum Romanum jest widmem ze
wszystkich trzech powodw: doszo do rozpadu materii (pozostay tylko ruiny), nastpio
unicestwienie czasu przez zanik pierwotnych funkcji (obcujemy z martwot miejsca Forum
ju nie yje) oraz doszo do amnezji kulturalnej, to jest zaniku pamici zbiorowej208. Tylko
206

Zauwamy, e poetycki nastrj zosta wprowadzony po burleskowej scenie z wacicielk pizzerii,


zachwyconej molto gentile e intelligente Polacco, ktry spaaszowa trzy pizze, a na dodatek naga, e w Polsce
nie ma rozwodw. Oto standardowe w romantyzmie zmiany nastrojw i mieszanie gatunkw. Czy mona ten
fragment uzna za potraktowanie na serio idei Wiecznego Teraz Kultury i zestawi z fragmentem ksiki
Ryszarda Przybylskiego? Porwnajmy: W porzdek mityczny wprowadza poet kultura, ktra wznosi go ponad
czas historyczny i uycza schronienia w wiecznie zielonej krainie snu i pamici, gdzie nie dogoni go ju biae
charty czasu (R. Przybylski, To jest klasycyzm, dz. cyt., s. 22).
207
Postawa Herberta siga do greckich pokadw religijnoci. Oto, co boski Achilles ma do powiedzenia
Odysowi podczas odwiedzin w Hadesie (Homer, Odysea, pie XI, w. 499502, tum. L. Siemieski, wstp. Z.
Abramowiczwna, objanienia J. anowski, BN seria II, nr 21, wydanie 11, 2003):
Odysie! Ty chcesz w mierci znale mi pociech?
Wolabym do dzierawcy i pod biedn strzech
Na parobka, i w roli grzeba z cikim znojem,
Ni tu panowa nad tym cieniw marnych rojem!
208
Sytuacja jest jak w wierszu Cmentarz warszawski (S), gdzie:
przed najazdem ywych
umarli schodz gbiej
niej,
cho sytuacja nie jest tak dramatyczna:
a na powierzchni spokj
pyty wapno na pami,
poniewa nie mamy do czynienia ze wiadom dziaalnoci czowieka manipulujcego wiadomoci, tylko
zmarginalizowaniem, utrat przez porzucenie.

102

temu trzeciemu atakowi nicoci poeta moe si realnie przeciwstawi i dlatego te pisze swj
esej.
Zauwamy, e walka rozumu-uzurpatora ze wspczujcym sercem kierujcym si
wyobrani tak mocno zaakcentowana w twrczoci Herberta jest pewn wersj sporu
klasykw z romantykami. W tym konflikcie odczarowanego wiata z piknem wzniosych
emocji Herbert opowiada si zdecydowanie po stronie wyobrani serca, wspomaganej przez
wanego sojusznika: kruch pami jedyn wieczno dostpn czowiekowi. Nie
zapominajmy jednak, e Herbert przystpuje do walki ju po zwycistwie naukowego
empiryzmu pozytywistycznej, zracjonalizowanej wizji wiata, ktrej owocem by
metafizyczny mechanicyzm. A wic musia stawi czoa nie tyle sztuce wierzcej w rozum,
ale caemu odczarowaniu rzeczywistoci, czego przejawem s wizje wiata obecne w dzieach
wspczesnej awangardy. Walczy wic nie tyle z innym stylem literackim i zawonym
przez wspczesno Europy pojciem rozumu, co z procesem spaszczenia i zawenia caej
wizji rzeczywistoci. Zwyciski scjentyzm wrogi wszelkiej metafizyce wywoa proces
odmitologizowania, odmistycznienia i odczarowania cudownoci wiata, a w
konsekwencji stawia pod znakiem zapytania samo istnienie sztuki, poezji w szczeglnoci.
Hasa pierwszej poowy XX wieku od sw na wolnoci Marinettiego po niemonoci
poezji po Auschwitz Adorna209, byy tylko konsekwencj tryumfalnego wkroczenia
Cesarstwa Empirii do Krlestwa Sztuki.
Dziewitnastowieczna bitwa rozumu z uczuciem, prowadzona przez niadeckiego i
Mickiewicza, nie odbywaa si jednak poza intelektem. Irracjonalizm romantyzmu jako nie
sta w sprzecznoci z gbokoci wyksztacenia i subtelnym intelektualizmem. Przeciwnie,
pozwala ogarn wiat, ktry wypad z zawiasw, bez naiwnej wiary w przedustawny
porzdek i ad. Herbert przyjmuje rol paczki po zabitym wiecie. Nie czyni tego bez
zastrzee i oporw, bo musi si przebi przez patriotyczny stereotyp, ktry zabija poezj,
oraz poszuka wasnego gosu opakujcej Elektry. A zadanie byo gigantyczne, jeli wzi
pod uwag, e mowa jest o braciach Antygony pochowanych tak gboko, e a z u p e n i e
martwych, skazanych na zapomnienie przez ustawy wspczesnego Kreona. W w i e c i e
H e r b e r t a i s t n i e j e s t o p n io w a l n o m i e r c i! d o f i z y c z n e g o z g o n u mo n a
d o d a z a p o m n i e n i e. I przeciwnie: zmarli przeduaj swoje istnienie w pamici
ywych jak konstatuje Wojciech Ligza210. Std waga linii wiernoci, ktra w skali

209

Nie komentujmy zakamania Adorna, ktry ba si doda i Koymy, by nie zrwna totalitaryzmw.
W. Ligza, Elegie Zbigniewa Herberta, [w:] Twrczo Zbigniewa Herberta, studia pod. red. M. Woniakabieniec i J. Winiewskiego, Krakw 2001, s. 28.
210

103

polskiej dotyczy ofiar brunatnego i czerwonego terroru, a w skali wiata cywilizacji


zmiecionych fizycznie przez barbari, a mentalnie przez kolejne odmiany awangardy.
Widok upadku Rzymu, opis jego ruin, jest wymienitym impulsem do przedstawienia
swego stosunku do czasu i przemijania zarwno w wymiarze egzystencjalnym, jak w
rozwaaniach na temat wzrostu i upadku cywilizacji. Przemijalno ludzi lici
jednodniowych, jak by powiedzia Homer i upadek cywilizacji jest niewyczerpanym
rdem melancholii w wierszach i esejach Herberta211. Topos ruin Wiecznego Miasta (jaki
wspaniay oksymoron!), obecny w literaturze od czasw redniowiecza i renesansu, ma t
przewag nad innymi (np. rozmylania z Knossos czy z Etrurii), e daje spory materia do
porwna z dziedziny poetyki. Tu zreszt istnieje moliwo porozumienia, czy te punkt
wsplny midzy Rymkiewiczem a Herbertem jest nim t o n e l e g i j n y212. Bo czy sonetowa
forma Epitafium dla Rzymu jako nie modeluje elegijnoci wiersza? Czy napicie stworzone
midzy romantyczn sytuacj liryczn a poszukiwaniem dystansu nie ma w tym aspekcie
istotnego znaczenia? Wydaje si, e jest to skuteczna strategia poetycka.

211

Glaukos w Iliadzie powiada: Rd ludzki jest jak licie spadajce z drzew (Homer, Iliada, pie VI, w. 147
150).
212
Najobszerniej na temat stylu elegijnego Herberta wypowiedzia si Wojciech Ligza (tene, Elegie
Zbigniewa Herberta, dz. cyt.), proponujc zastpienie nim okrelenia styl melancholijny, wprowadzonego
wczeniej przez Krzysztofa Dybciaka (tene, W poszukiwaniu istoty i utraconych wartoci, [w:] Gry i katastrofy,
Warszawa 1980, s. 118).

104

Rozdzia 6

Cywilizacja klasyczna kontra modernizm.


Herbert awangarda

Ale istnieje jeszcze jedna istotna rnica midzy opisem romantycznym, klasycystycznym i
herbertowskim. W eseju Lekcja aciny, inaczej ni w utworach Sowackiego, Krasiskiego,
Norwida, a take Rymkiewicza odnoszcego si do tradycji Vitalego, Herbert nie tyle
konfrontuje natur i kultur, co dwie cywilizacje, a raczej cywilizacj tradycyjn z now jej
wersj, ktra zasadza si na odrzuceniu tradycji. To nie wieczna natura zwycia w kocu
wysiki czowieka czego symbolicznym obrazem ma by trawa, chwast czy bluszcz, ktre
porastaj romantyczne ruiny ale walka cywilizacji koczy si katastrof. Std czcigodn
przeszo pokrywa lawa asfaltu. Rnica midzy obecn cywilizacj a dawniejszymi sojami
historii polega na tym, e nie jest to ju kolejny przyrost, lecz wrogi przeszoci mit
nowoczesnoci, ktry obywa si bez odwoania do dawnych dokona.
PRZESZO I NOWOCZESNO. Nieprzeznaczone do druku zakoczenie eseju (czyli
Przerwana lekcja) ukazuje uwid Cesarstwa, ktremu brakuje pierwotnej werwy i dlatego na
koniec przychodz barbarzycy, aby przeci aort. W omawianym romantycznym
fragmencie Lekcji aciny to nie barbarzycy, ktrzy atakuj z zewntrz, ale nowoczesna
cywilizacja (zapatrzona w przyszo w swym pdzie ku nowoczesnoci, pozbawiona pamici
i szacunku dla przeszoci) stanowi najwiksze zagroenie dla wietnych pamitek, ktre
mogyby by rdem inspiracji dla wspczesnych. Elegijno obrazu nie bierze si wic
wycznie z wiedzy o dziaaniu nieubaganego czasu (do ktrego, jako elementu natury, poeta
nie wydaje si mie pretensji), ale przede wszystkim z przekonania, e obojtno, brak
zainteresowania tradycj i zmiana paradygmatw zwycia staroytne pamitki, zamieniajc
je w co nieistotnego, a wic rupieciarni. wiadome pragnienie radykalnego zerwania z
tradycj oto jest najbardziej ludzka eschatologia zniszczenia.
Wydaje si, e wybr Herberta nie jest wycznie spraw jego woli i psychicznego
wyboru kierunku zagroenia, lecz take realnych zmian cywilizacyjnych, jakie si dokonay i
w samych Woszech, gwnie w pierwszej poowie XX wieku. Wiarygodny wiadek, za

105

jakiego moemy uzna Jarosawa Iwaszkiewicza, by na przestrzeni p wieku ponad


trzydzieci razy w Rzymie, kilkanacie razy na Sycylii, a poza tym odby kilka podry po
caej Italii. Przelewajc na papier swe wspomnienia w latach siedemdziesitych,
Iwaszkiewicz pisa:
Jeeli si pomyli, e przyjechaem po raz pierwszy do Italii, kiedy nie istniao kino dwikowe
[], e drogi byy zupenie nieprzejezdne i e uprzedzano mnie z gry: tylko niech si pan nie
wybiera do Woch samochodem, i e waciwie mwic, byo najlepiej jecha drog Kremera i
Tainea, to znaczy drog morsk z Marsylii lub Genui do Civitavecchia lub Neapolu, e jeszcze
nie istniaa wtedy linia kolejowa diretissima pomidzy Boloni a Florencj [], ujrzymy jasno,
jak wielkie zmiany zaj musiay w moich wraeniach. [] Byy to jeszcze bardzo prymitywne
Wochy. Tu po pierwszej wojnie, zaraz po przewrocie faszystowskim. [] A jednak, kiedy w
kilkanacie lat potem przyjechaem do Italii samochodem i mogem po nowych, jak mi si
wwczas wydawao, wspaniaych drogach przejecha si po caym pwyspie, ogarn mnie
podziw dla ogromnej pracy, jaka zostaa tu dokonana213.

Na pocztku XX wieku podrowao si po Woszech jak za czasw Tainea, ktry przyby


drog morsk z Marsylii przez Genu. Z listw i utworw polskich romantykw
dowiadujemy si, jak docierali lub opuszczali stolic chrzecijastwa. Krasiski z Rzymu do
Parya w poowie czerwca 1848 roku pynie z Civitavecchia do Genui, skd przez Turyn
zda do Parya. Norwid z Florencji do Rzymu podruje morzem przez Civitavecchia,
stamtd dyliansem dostaje si na miejsce214. Jak podrowa do Woch i po Woszech
Juliusz Sowacki, dowiadujemy si z jego Podry do Ziemi witej z Neapolu:
Wierzcie mi jednak, e leksza od rymu
(Dla niegw jecha nie mogem przez Turyn)
Para mnie gnaa z Marsylii do Rzymu,
Do Neapolu za przywiz veturyn.
Carozze jego i cabrioletti
Zalecam wszystkim zowie si Paretti215.

Jakie wiato rzuca wspomnienie Iwaszkiewicza na opis nocnego Forum Romanum w eseju
Herberta? Lawa asfaltu, po ktrej toczyy si ze zgiekiem i hukiem wietliste pojazdy

213

J. Iwaszkiewicz, Podre do Woch, Warszawa 1977, s. 911. Wochy w oglnoci, a Rzym w szczeglnoci
peni bardziej osobist rol w twrczoci Iwaszkiewicza ni np. Miosza czy Herberta i jak si wydaje jest
to zwizane z innym charakterem jego zwizkw z Itali. Po pierwsze, chodzi o wielokrotno tych kontaktw,
na co wskazuje cytowany fragment. Po drugie i jest to chyba jeszcze doniolejsze byy to pobyty
dugotrwae, podczas ktrych powstaway wiersze i opowiadania. Nic wic dziwnego, e zarwno w Podrach
do Woch jak w tomie piewnik woski, Rzym jest miejscem bardziej udomowionym i prywatnym najcilej
osobistym.
214
C. Norwid, List do Antoniego Zaleskiego, [w:] tego, Pisma wszystkie, t. VIII, zebra, tekst ustali, wstpem i
uwagami krytycznymi opatrzy J.W. Gomulicki, Warszawa 1971, s. 1415.
215
J. Sowacki, Podr do Ziemi witej z Neapolu, [w:] tego, Dziea, t. IV, pod. red. J. Krzyanowskiego,
Wrocaw 1952, s. 9.

106

widziane z Kapitolu, to przecie bardzo konkretna ulica: via Dei Fori Imperiale przebita za
czasw Mussoliniego wrd ruin szeroka arteria, biegnca od Coloseum do Placu
Weneckiego, gdzie Duce mia siedzib z ulubionym balkonikiem, z ktrego pozdrawia
maszerujce tumy. To wtedy wanie, aby stworzy szerok alej godn przemarszw
faszystowskich, zrwnano z ziemi niektre czci Forum Romanum i forw cesarskich.
Iwaszkiewicz zaraz po pierwszej wojnie mia szans ogldania agrarnych pejzay Woch i
Rzymu, ktre niewiele si rniy od widokw podziwianych przez Mickiewicza,
Sowackiego, Krasiskiego czy Norwida. Oni widzieli zwycistwo natury nad ruinami
Cesarstwa, co zreszt byo zgodne z wczesn wraliwoci. Sytuacja zmienia si i
mentalnie, i politycznie, i cywilizacyjnie z pocztkiem XX wieku.
MODERNIZM, AWANGARDA, TOTALITARYZM. Gwatowna industrializacja Pwyspu
Apeniskiego to czasy faszyzmu. Zjawisko powszechne w epoce, kiedy w sowieckiej Rosji
dymiy piece Magnitogorska, a w Zagbiu Ruhry wykuwano (niespodziewanie krtki) los
Tysicletniej Rzeszy. wczesna industrializacja bya dum nie tylko uczonych, inynierw i
politykw, ale zachwycaa take awangardowych artystw. Pozostawmy na boku zauroczenie
awangardowych poetw laick religi postpu spoecznego i przemysowego, nie chodzi
bowiem o polityczne puapki, w jakie wpadli Marinetti, Majakowski czy u nas
Broniewski216. Ich zudzenia polityczne miay korzenie gbsze od urokw prostych ideologii
zastpujcych dawn metafizyk: tkwiy w duchu negacji, ktry w imi modernizmu mia
radykalnie i zupenie odci now, przemysow kultur od tradycji i cigoci historycznej,
216

Los Broniewskiego (artystycznie dalekiego od awangardy) jest tu przykadem niezwykego tragizmu.


Legionista, krytyk sanacji, pniejszy wizie i zesaniec sowiecki, ktry wrci do Polski szlakiem Armii
Andersa, by z rodakami dowiadczy okresu stalinizmu, wczeniej sawi sowieckie uprzemysowienie, m.in. w
wierszu Magnitogorsk albo rozmowa z Janem (Krzyk ostateczny, 1939). Akcja wiersza-reportau z policyjnego
aresztu koczy si opisem radoci winia komunisty, cieszcego si, e w ojczynie wiatowego proletariatu
wanie ma miejsce kolejny etap zwyciskiego uprzemysowienia (stalinowska industrializacja bya
przedmiotem niekamanego podziwu nawet antykomunistw):
[Jan] Stkn, ockn si i beztrosko
wyprostowa zgarbione plecy:
Wiesz powiada w Magnitogorsku
dzi ruszaj dwa wielkie piece
wit by szary, pezn niechtnie,
jakby mieli go zarn nad miastem,
i mylaem sobie: Jak piknie
w tej parszywej celi trzynastej.
I o Janie mylaem jeszcze,
i gdzie Rzym, gdzie Krym, a gdzie Polska,
i pony w ledczym areszcie
wielkie piece Magnitogorska.

107

aby stworzy nowego czowieka. Bruno Jasieski w imi oryginalnoci twrczej i nowej
wraliwoci obiecywa wypszeda starych rupiei, za jakie uzna dawne tradycje,
kategorie filozoficzne i moralne, oraz zapowiada literackie porzdki: wywoenie taczkami z
placuw, skweruw i ulic ewiee mumie mickiewiczuw i sowackih 217. Maria Delaperrire,
autorka obszernego studium o polskiej awangardzie218, wnikliwie przedstawia istot
futurystycznej wizji wiata, ktrej zasad jest zniszczenie symbolicznego wymiaru
rzeczywistoci:
Destrukcja czasu i przestrzeni pociga za sob destrukcj wszystkich punktw odniesienia, ktre
wi czowieka ze wszechwiatem. O ile w ujciu tradycyjnym akt poetycki by aktem
pojednania ze wiatem kosmicznym i ujawnieniem jego sensu symbolicznego, o tyle w ujciu
futurystycznym kady element rzeczywistoci, ktry mgby mie warto symboliczn, skazany
jest na unicestwienie. W ten sposb futuryzm bdzie dy do destrukcji natury i zastpowa j
wiatem sfabrykowanym. [] Cakowita wewntrzna pustka, ktrej domaga si Marinetti,
prowadzi do stworzenia nieludzkiego typu czowieka, czowieka futurystycznego z odcitymi
korzeniami, czowieka powielonego, ktry stapia si z elazem, odywia si elektrycznoci i
ktry pojmuje jedynie rozkosz niebezpieczestwa i heroizmu codziennoci. Taki czowiek sam
stwarza sobie wasn przestrze i wasny czas podporzdkowany prdkoci i rytmowi maszyny219.

Duch negacji atakowa jednoczenie wszystkie wane wymiary wczesnego wiata:


symboliczno-metafizyczny, etyczno-spoeczny i estetyczny. W kontekcie ogldu nocnego
Forum Romanum, ktre w zderzeniu z nowoczesn cywilizacj technicznoprzemysow
zamieniaj si w mentaln, a nie tylko fizyczn ruin, trzeba mie na uwadze, e przebudowa
Rzymu miaa miejsce tu po pierwszej wojnie wiatowej czyli w momencie realnego
zerwania z antyczn tradycj (cho faszyci usiowali odwoywa si do tradycji imperium), a
sam ogld ma miejsce w czasie zwycistwa tej tendencji 220.
MIASTO, MASA, MASZYNA, NICO. Trudno stwierdzi z ca pewnoci, czy Herbert,
piszc o walce nowoczesnoci z przeszoci, mia na myli wyburzenie czci Forum221 i

217

B. Jasieski, Do narodu polskiego. Maifest w sprawie natyhmiastowej futuryzacji yia, [w:] Jednoduwka
futurystw, Krakw, czerwiec 1921, cyt. za: Antologia polskiego futuryzmu i nowej sztuki, wstp i komentarz Z.
Jarosiski, wybr i przygotowanie tekstw H. Zaworska, Wrocaw 1978, BN I, nr 230, s. 89.
218
M. Delaperrire, Polskie awangardy a poezja europejska. Studium wyobrani poetyckiej, tum. A. Dziadek,
Katowice 2004.
219
Tame, s. 9091.
220
Proces ten by dugotrway i z grubsza dotyczy okresu koca XIX i pocztku XX wieku. Jak pisze Jan
Biaostocki, Wraz z uksztatowaniem si dyrektywy indywidualizmu w twrczoci artystycznej zanikaa wiara
w mono poznania jedynych i wiecznych praw artystycznych, ktrych renesans i klasycyzm XVII i XVIII
wieku szukay w sztuce antycznej. Antyk na zawsze mia utraci to wyjtkowe znaczenie w tradycji artystycznej,
jakie jeszcze w pocztku XIX wieku, na progu nowego czasu, wyznacza mu Goethe, uwaajc go za jedyna
miar i wzr (J. Biaostocki, Sztuka cenniejsza ni zoto, Warszawa 2001, s. 569).
221
Najbardziej ucierpiay fora cesarskie.

108

zalanie ich asfaltem w latach dwudziestych222. Jedno jest pewne: pasterzy ju nie byo na
Palatynie, jak za czasw Sowackiego, a totalitaryzm, bez wzgldu na kolor jak si okazao
sta si najwyszym stadium modernizmu, w ktrym miasto, masa i maszyna w zgodnym
pdzie runy w przepa nicoci, jak w wierszu Bben (HPG):
proste uczucia id w takt
na sztywnych nogach dobosz gra
i jedna myl i sowo jedno
gdy bben wzywa strom przepa
niesiemy kosy lub nagrobek
co mdry nam wywry bben
gdy w skr brukw bije krok
ten hardy krok co wiat przemieni
na pochd i na okrzyk jeden
nareszcie idzie ludzko caa
nareszcie kady trafi w krok
cielca skra paki dwie
rozbiy wiee i samotno
i stratowane jest milczenie
i mier niestraszna kiedy tumna
kolumna prochu nad pochodem
rozstpi si posuszne morze
zejdziemy nisko do czeluci
do pustych piekie oraz wyej
nieba sprawdzamy nieprawdziwo
i wyzwolony od przestrachw
w piasek si zmieni cay pochd
niesiony przez szyderczy wiatr.

Modernizm w poezji przynis miasto jako anonimow przestrze industrialnej hegemonii,


mas jako anonimow zbiorowo oraz maszyn jako dowd na brak transcendencji223.
Tymczasem Herbert nigdy nie podda si ani urokom modernizmu, ani urokom ideologii
totalitarnej. Przeciwnie, zamiast przyszoci wybiera przeszo i dlatego dobrze si czuje w
222

Nie jest pewne, czy Herbert zna sztuk Lekkoduch, w ktrej Jerzy Szaniawski sparodiowa Mussoliniego i
jego skonno do przemwie z balkonu na placu Weneckim, niemniej jednak ten rodzaj kabotyskiego
komedianctwa nie mg by mu obcy. Take wizanie futurystycznej i populistyczno-totalitarnej retoryki nie
byo czym nadzwyczajnym, o czym wiadczy komedia Szaniawskiego, nawizujca do manifestw i
happeningw Marinettiego i polskich futurystw z aluzjami do Mussoliniego. Wicej na ten temat pisze
Radosaw Sioma (R. Sioma, Niewinno i dowiadczenie. O komediopisarstwie Jerzego Szaniawskiego, Toru
2009, tu rozdzia eby byo inaczej (Lekkoduch. Komedia w trzech aktach, 1923), a szczeglnie podrozdzia
W sprawie natychmiastowej futuryzacji ycia, s. 132139).
223
Maria Delaperrire pisze: Z futuryzmem wi si sowa z porzdku miasto, masa, maszyna: jeli prawd
jest, e Peiper zapoyczy je bezporednio z programw futurystycznych, to z ontologicznego punktu widzenia
te trzy terminy reprezentuj co wicej ni tylko czsto pojawiajce si emblematy epoki nowoczesnej. Mona w
nich widzie take negatywne substytuty trzech istotnych poj sztuki symbolicznej: Natura, Czowiek, Bg;
miasto wskazuje na przejcie od przestrzeni naturalnej do przestrzeni sztucznej, masa przywouje
porzucenie ycia indywidualnego na rzecz psychologicznego zagbienia si w yciu zbiorowym oraz
socjologicznej wizji czowieka, maszyna zapowiada odrzucenie transcendencji i desakralizacj przestrzeni
symbolicznej (M. Delaperrire, dz. cyt., s. 256).

109

Sienie, poniewa ma naturaln struktur biologiczn to miasto narastao i ma swoj


biografi, jak czowiek224. Interesuje go pojedynczy czowiek, a nigdy masa ludzki tum,
ktry traci cechy wsplnoty wyznajcej wsplne wartoci. Na pewno Herbert stanowczo
sprzeciwia si wizji czowieka, ktry w imi poczucia swej technologicznej wielkoci i
przeksztacania wiata chce zanegowa kondycj ludzk przez odrzucenie powinnoci
moralnej wobec przeszoci.
Opini swoj wyraa take jzykiem dyskursywnym, nie tylko w poezji. W ankiecie
miesicznika Odra z 1972 roku (a jest to rozszerzona wypowied na IX Kodzkiej Wionie
Poetyckiej) wyrazi do jasno swoje stanowisko: Od awangardy, od futurystw jestemy
bogatsi o jeszcze jedno rozczarowanie: run mit, ktry w postpie wiedzy upatrywa
gwarancj rozwizania problemw i niepokojw ludzkoci Raj pozytywistw okaza si
pusty (Poeta wobec wspczesnoci, WYW 243)225. Modlitwa Aleksandra Wata Przyjd
krlestwo miast i maszyn!226 oraz cze dla drogich Herbertowi starych zakl ludzkoci
(Przesanie Pana Cogito, PC) nie id w parze. Pod koniec ycia poeta wyrazi swj sprzeciw
wobec

modernizmu

ubstwiania

cywilizacji

przemysowej

formie

credo,

umiejscowionego w Elegii na odejcie pira atramentu lampy (ENO):


Nigdy nie wierzyem w ducha dziejw []
ani w was czterej jedcy apokalipsy

224

Cay wiersz Nigdy o Tobie (HPG) jest dowodem na antymodernistyczne (antyfuturystyczne,


antyawangardowe) odczuwanie miasta, a dwuwers:
Milcz take o was kominy laboratoria smutku
porzucone przez ksiyc wycigajce szyje
brzmi jak antycytaty z wierszy i manifestw futurystw. Dodajmy, e nie chodzi tu o wiejsko Herberta,
ktry w przeciwiestwie do np. Miosza urodzi si i wychowa w wielkim miecie, jakim by przedwojenny
Lww. Charakterystyczne s pod tym wzgldem dwa wiersze poetw, wspominajce utracony raj dziecistwa.
Pocztek wiersza Herberta W miecie (EB):
W miecie kresowym do ktrego nie wrc
jest taki skrzydlaty kamie lekki i ogromny
pioruny bij w ten kamie skrzydlaty
przypomina wczeniejsze wersy Miosza W mojej ojczynie:
W mojej ojczynie, do ktrej nie wrc,
Jest takie jezioro ogromne,
Chmury szerokie, rozdarte, cudowne
Pamitam, kiedy wzrok za siebie rzuc.
Jak pisze Anna Mazurkiewicz-Szczyszek: Obaj poeci w bliniaczym, inicjalnym wersie przywouj motyw
utraconego na zawsze miejsca na ziemi (A. Mazurkiewicz-Szczyszek, W asycie jakich dzwonw. Obrazy
miasta w twrczoci Zbigniewa Herberta, Lublin 2008, s. 109). Zwrmy jednak uwag na rnic w
przywoywanym pejzau! Dodajmy, e odwrotnie ni w poezji awangardowej miasto Herberta jest miejscem
symbolicznie naznaczonym pozytywnie.
225
Bya to istotna w owym czasie dyskusja i odbia si szerokim echem w rodowisku literackim. Herbert broni
swojej pozycji wobec atakujcych go poetw Nowej Fali. Do tej wielowtkowego sporu Herbert bdzie
wielokrotnie powraca, wskazujc, i rzeczywisto jest czym szerszym i waniejszym ni wspczesno.
226
A. Wat, Wie, Zwrotnica, marzec 1922; cyt. za: Antologia polskiego futuryzmu i nowej sztuki, dz. cyt., s.
279.

110

Hunowie postpu cwaujcy przez ziemskie i niebieskie stepy


niszczc po drodze wszystko co godne szacunku dawne i bezbronne.

Pomys Marinettiego, by szuka nowej drogi ludzkoci w zanegowaniu wpywu przodkw, a


wolnoci twrczej w amnezji kulturowej, jest dla Herberta nie do przyjcia; caa jego poezja
suy Mnemosyne: poezja crk jest pamici (yciorys, HPG). Jest w tym bardzo podobny
zarwno do starszego o pokolenie kolegi Parandowskiego czy Staffa, jak rwienika
Zygmunta Kubiaka. W tym miejscu naley uczyni pewne zastrzeenie: futuryci, ze wzgldu
na swe wyraziste manifesty i barwne sownictwo zostali przywoani w niniejszych
rozwaaniach na zasadzie pars pro toto. Rozdzia niniejszy nie jest bowiem opisem rozwoju
sztuki czy poezji pierwszej polowy XX wieku lecz prb oddania postawy i ducha sprzeciwu
Herberta wobec czegos, co nazwa naley ideologi modernistyczn, rozumian jako trwaa
dyspozycja zrywania wizi z tradycj i wiar w postp. Opozycja nowo tradycja, a nie
konkretne rozwizania i koncepcje artystyczne sa tutaj rozpatrywane.

ZANIK KULTUROWEJ PAMICI. Kwestia stosunku Herberta do awangardy i


modernizmu jest oczywicie bardziej skomplikowana ni mona byoby sdzi na
podstawie jednego akapitu w eseju Lekcja aciny, cho trudno si nie zgodzi z Herbertem, e
ju I wojna wiatowa ostatecznie przecia wi Europy z korzeniami jej wasnej cywilizacji
(wielki kryzys zaczyna si wczeniej, ale wiadomo jednolitej uniwersalnoci, przekonanie
o niej, zaczyna znika po I wojnie wiatowej, poprzedzane wczeniejszymi radykalnymi
wystpieniami). Herbert dystansuje si do niektrych pomysw awangardy, przede
wszystkim do antytradycjonalizmu i kultu cywilizacji technicznej, a przede wszystkim
zudze zwizanych z komunizmem i faszyzmem, ale jednoczenie ceni wielu
awangardystw (np. Maxa Ernsta czy Tadeusza Peipera). czenie awangardy z
totalitaryzmami te jest pewnym modelowym uproszczeniem (jako e bya to jedna z
potencjalnych, cho niestety zrealizowanych moliwoci) i nie jest tak oczywiste ze
wzgldu na populizm i niewyrobione gusty artystyczne wodzw faszystowskiej czy
bolszewickiej rewolucji. Std niech, jak komunici ywili do awangardowych
formalizmw i preferowanie atwej sztuki dla mas oraz nacisk na propagandowe funkcje
sztuki, co zakoczyo si tzw. socrealizmem. Wydaje si, e najwaniejsze jest osobiste
dowiadczenie poety czym gro zwizki sztuki z totalitaryzmem i prezentowan przez niego
wizj postpu.

111

Wydaje si jednak, e Herbert-mionik sztuki nawizuje do idei przedstawionych przez


historykw sztuki wielkich badaczy renesansu. Zwizek postawy Herberta z nastawieniem
Jakuba Burckhardta i Aby Warburga wida w stosunku do zagroenia, jakim jest zanik
kulturowej pamici227. Burckhardt ba si amnezji kulturowej, ktra zastpi powierzchowne
wyksztacenie nowoczesnych barbarzycw. Spr, jaki wywoa tytu jego pierwszego zbioru
esejw o fundamentach europejskiej kultury (Czasy Konstantyna Wielkiego, 1853228),
jakkolwiek rnorodny, mona podsumowa dzisiaj jednym zdaniem: strach przed
nowoczesn cywilizacj, ktra zapoznaa swoj przeszo nie tylko w sensie zniweczenia
doniosoci artefaktw, dzie, ale take dwut o ro wo ci my len ia. Dotychczas, od czasu
helleskich, istniao napicie midzy myleniem obrazowym i abstrakcyjnym, poznaniem
intuicyjnym

intelektualnym,

kontemplacj

dziaaniem.

Zwycistwo

rozumu

kalkulujcego spowodowao, e nawet bez patetycznych gestw artystw z pocztku XX


wieku, odrzucona i martwa staa si dotychczasowa tradycja. Staa si ona zwyczajnie
niezrozumiaa i pozbawiona zostaa znaczenia, poniewa odrzucono obrazy i symbole
zawierajce wane dowiadczenie czowieczestwa. Historia kultury staa si wic trupiarni,
jak Forum Romanum. Herbert rozumia te tendencje, a dowiadczy zrealizowania tego
rodzaju postawy intelektualnej w czasie swego pobytu w Ameryce:
Wikszo moich studentw miaa wyobrani ahistoryczn. Wszystko, co przesze, zatopione byo w
jakiej mglistej atmosferze obcoci, nieprzydatnoci, dziwactwa co jak wielki antykwariat z
bezuytecznymi, zakurzonymi przedmiotami, ktrych przeznaczenia nikt nie rozumie. Stare lokomotywy,
lampy naftowe, wachlarze... (Rozmowy z samym sob, WYW 11).

W tej wypowiedzi poeta kadzie nacisk na ahistoryczno, ale chodzi mu take o


zaprzeczenie dotychczasowej historii wychowania na obrazach i symbolach kumulujcych
dowiadczenie grecko-rzymskiej i hebrajskiej tradycji, przeksztaconej w rezerwuar form
samopoznania i duchowej orientacji w wiecie europejskiej kultury229. Europejska pajdeja
polegaa na zanurzeniu si w kosmosie znakw kulturowego dowiadczenia i nabieraniu
dystansu, kontemplacji i dziaaniach twrczych, poczuciu jednoci i cigoci naprzemienne z
potrzeb weryfikacji i apokryficznego przeksztacania a jest to cecha charakterystyczna
emocjonalno-umysowej postawy pisarskiej Herberta.
227

Por. Wstp do: Aby Warburg, Narodziny Wenus i inne szkice renesansowe, tum. i wstp R. Kasperowicz,
Gdask 2010.
228
J. Burckhardt, Czasy Konstantyna Wielkiego, prze. Pawe Hertz, Warszawa: Pastwowy Instytut
Wydawniczy 1992.
229
We wspomnianym wywiadzie Herbert zwraca uwag na rnice zainteresowa midzy europejskimi a
amerykaskimi studentami: zauwayem tutaj i jest to, jak mi si zdaje, nie sprawa gustw literackich, ale
refleks postawy oglnej co, co bym okreli jako skonno, upodobanie do takich wytworw kultury, ktre
mona oglnie okreli nazw realistyczne" czy naturalistyczne" (Rozmowy z samym sob, WYW 12).

112

Herbert aktywistycznie traktuje swoj misj jako poety czy moe nawet jako czowieka
kultury. Z jednej strony jest stranikiem pamici, podajc tak wanie definicj poezji.
Akcent w tym wypadku pada na przypominanie i przywracanie, co doprowadzio do
wieloletniego nieporozumienia. Nie jest to jednak funkcja jedyna. Twrczo nie zamyka si
przecie w edukacyjnej formule lecz polega na cigym przeksztacaniu, przez indywidualne
odnawianie i wcielanie odziedziczonych toposw, wtkw, motyww, historii i symboli.
Opowiadanie na nowo dawnych mitw, ze szczeglnym naciskiem na odzieranie ich z
elementw, ktre znalazy si w nich ze wzgldu na interesy zwycizcw ktrzy zawsze
pisz histori, jest znakiem heraldycznym twrczoci Herberta. Niektre z form nazwane
zostay wprost apokryfami, aby podkreli dezaprobat dla oficjalnego przekazu
odziedziczonej kultury.
Nie chodzi bowiem tylko i wycznie o kumulowanie i przekazywanie przeszoci, ani
nawet o przysposobienie dawnych wartoci do wspczesnego sposobu odczuwania i
dzisiejszej wraliwoci. Nakadanie filtru w postaci wasnej osobowoci, przez ktr
przeksztaca si i indywidualizuje si wartoci i dokonania odziedziczone po kulturalnych
przodkach, take nie jest wyczn ambicj poety. Herbert nie jest prorokiem osobistej,
indywidualnej wersji kultury, ani tumaczem starych obrazw na wspczesny jzyk lecz
krytycznym analitykiem sprawdzajcym jakie elementy kultury pozostaj trwaym,
nieusuwalnym elementem, pozwalajcym na etyczn i estetyczn orientacj w dzisiejszym
wiecie (w etyce nie naley zaniedbywa nauki o piknie, jak napisze w wierszu Potga
smaku, ROM). Brak tej pasji uznaje za postaw muzealnika, a waciwie kolekcjonera rupieci.
Otrzymujemy wic, jako produkt kocowy, tekst, ktry jest nie tylko subiektywn
interpretacj kultury, nie tylko osobistym, emocjonalnym przeyciem, ale produkt
intelektualnego i moralnego namysu, wynik sporu z istniejcymi rozwizaniami problemw,
odpowied na wane pytanie stawiane przez przodkw. W przeszoci szuka bowiem nie tyle
odpowiedzi, bo tych samemu trzeba udzieli, lecz powanie sformuowanych pyta.
Herbert podj walk, przeraony hitlerowskim i stalinowskim prymitywizmem. Nie
wiedzia, e w tym wymiarze nadejd jeszcze gorsze czasy, a zagroenie przyjdzie ze strony
obrocw europejskiej cywilizacji. Roczny pobyt na amerykaskiej uczelni w okresie
rewolucji 68 roku przekona go, e zagroenie moe i z wntrza take demokratycznej
cywilizacji, a nie tylko jej totalitarnej odmiany. Umar przed epok Doktora Googlea.

113

Rozdzia 7

Demuzykalizacja wiata.
Spr o klasycyzm i romantyzm Herberta

Ryszard Przybylski nazwa demuzykalizacj wiata zjawisko zaamania si wiary w ad


wiata, jakie nastpio w okolicach wielkiej rewolucji francuskiej, spotgowane romantycznm
zakwestionowaniem klasycystycznej estetyki (z jej podziaem na wysok i nisk), a nastpnie
radykalnym zerwaniem z tradycj rdziemnomorsk, jakie gosi modernizm. Z dzisiejszej
perspektywy artystyczne niepokoje i rewolucje XIX i XX wieku wygldaj na
samoograniczajce si.
WOLNO I SWAWOLA. Obecnie samo istnienie kultury, dziea oraz autora poddane
zostao dalszej negacji oraz dekonstrukcji, rozumianej jako prawo do dowolnej manipulacji w
celu zbudowania czy odtworzenia go przez niczym nieskrpowanego interpretatora. Mamy
wic do czynienia ze zjawiskiem poniekd pokrewnym klasycyzmowi, a raczej z jego
nowym, niezwykle radykalnym wcieleniem: repetycja idei wolnej jednostki zostaa
doprowadzona do poziomu swawoli. Herbert znajduje si w jawnej opozycji do tak
pojmowanej swobody twrczej, o czym pisze Bogdana Carpenter:
Etyczny idea skromnoci, ku ktremu zmierza Herbert, czy si z szerszym zagadnieniem
podejcia artysty do wiata i wasnego ja. Wybr dawnych mistrzw jako wzoru jest aktem
opowiedzenia si za sztuk skierowan na zewntrz, ku przedmiotowi, przeciwko sztuce
skierowanej do wewntrz, ku zagadnieniom ego artysty. [] Bdc adwokatem sztuki szukajcej
natchnienia w rzeczywistoci zewntrznej, Herbert pozostawia na boku wikszo sztuki
wspczesnej. Nie odpowiada mu nacisk kadziony na ja artysty i jego subiektywnej wizji230.

Po okresie wczenia literatury do ycia na serio przez romantykw, modernistw i


egzystencjalistw w drugiej poowie XX wieku mamy powrt klasycystycznej wiadomoci
literackoci literatury, ktra na powrt staje si gr i zabaw z jzykiem, konwencjami i
motywami, skutkiem czego nastpi zdecydowany rozwd literatury i rzeczywistoci. Na te
zjawiska naoyo si zanegowanie historii pod koniec wieku. Gwn rol odegraa jednak
niewako literatury w ogle, przy jednoczesnym uniewanieniu samej rzeczywistoci, ktra

230

B. Carpenter, Zbigniewa Herberta lekcja sztuki, [w:] Poznawanie Herberta 2, dz. cyt., s. 221.

114

znalaza potn konkurentk w rzeczywistoci wirtualnej. Tak wic na przykad spr o


mimesis (za czy przeciw) zosta rozstrzygnity przez uniewanienie sporu.
RDZIEMNOMORSKIE PARANTELE. Herberta ju w latach szedziesitych uznano za
klasyka, zarwno w kraju, jak za granic, i opinia ta nadal si utrzymuje, mimo pewnej
jednostronnoci i niejasnoci tego okrelenia. Jakie byy po temu powody? Za granic
zwracano uwag gwnie na nawizania do Eliota i Rilkego. W Polsce wanym kontekstem
byo wystpienie nowego klasycyzmu, jednak dla wikszoci krytykw i uczonych klasycyzm
Herberta rozumiany by gwnie jako metoda zachowania dyscypliny intelektualnej, wiary we
wasne zmysy i niezmanipulowane uczucia w czasach powszechnego szalestwa. Jednym z
pierwszych krytykw, ktrzy zwrcili uwag n i e t y l e n a s t y l i s t y c z n e, c o me n t a l n e
p a r a n t e l e, by Jerzy Kwiatkowski, ktry w szkicu Imiona prostoty pisa:
Celem Herberta nie jest nowo. Jego celem jest doskonao. Powracaj tu estetyczne kanony, od
ktrych pomau odzwyczajamy si wspczenie. Miara, harmonia, rwnowaga. Rwnowaga
midzy rewelacj a komunikacj. Midzy konstrukcj a emocj. Midzy wakoci problematyki a
si estetycznego oddziaywania. Poetyka zrwnowaonych szal to poetyka form nie
sygnalizowanych, niedostrzegalnych niemal. Patronuj jej: ber Allen Gipfeln, Polay si zy me
Poetyka zrwnowaonych szal wyraa si proporcj najprostsz, wyraa si cyfr jeden.
Doskonao prostoty jest punktem, do ktrego dy Herbert231.

Mocniej jeszcze stylistyczn postaw poetyck Herberta podkreli Ryszard Przybylski,


interpretujc wiersz Apollo i Marsjasz, co ugruntowao opini o klasycyzmie poety232.
Trudno z aplikacj ustale Przybylskiego odnonie do poezji Herberta polega na tym, e
prawodawca polskiego klasycyzmu lat szedziesitych i siedemdziesitych ubiegego
stulecia nie tyle analizowa teksty poety, co w praktyce poetyckiej Herberta poszukiwa
potwierdzenia swoich pragnie w kreacji podanego nurtu literackiego. Dotyczy to zreszt
take twrczoci Rymkiewicza, tyle e w tym wypadku istniaa take daleko idca zbieno
twrczych manifestw. Niemniej jednak

paralelizm postaw jest do wyrazisty. Kiedy

czytamy u Przybylskiego:
Istotnie, zostalimy wygnani z mitu, ale nie zostalimy wygnani ze stworzonej przez kultur wiata
rdziemnomorskiego antropologii i dlatego jzyk przodkw, symbolika wiata
rdziemnomorskiego, nadal jednoczy nas we wsplnym poszukiwaniu prawdy. W symbolice tej
zawarta jest bowiem mdro rodzaju i kto twierdzi, e jest to jzyk przestarzay, wydaje sobie
smutne wiadectwo zupenego niezrozumienia kondycji czowieka. Poezja, ktra posuguje si
sowem gwnie wspczesnym, spada do poziomu gazety233.

231

J. Kwiatkowski, Imiona prostoty, [w:] Magia poezji. O poetach polskich XX wieku, Krakw 1995, s. 304305.
R. Przybylski, To jest klasycyzm, dz. cyt., s. 145.
233
Tame, s. 19.
232

115

to s to opinie zgodne z kierunkiem polemiki Herberta z Now Fal, a mylenie podobne do


wypowiedzi Herberta podczas Wiosny Poetw oraz w wierszu Do Ryszarda Krynickiego
list, gdzie pada synna fraza czarna piana gazet, do ktrej nie naley znia witej mowy
poezji. Herbert wyrazi si o architekturze greckiej, e powstaa pod zotym socem
geometrii (U Dorw, BO 32). Nawet o staroytnoci rzymskiej, mimo szalestw cezarw,
poeta powie, e nad tymi mrokami wiecila mocno gwiazda rozumu (Lekcja aciny, LNM
195). Tak te jako lucidus ordo przedstawiaj t tradycj Alfred Alvarez, Josif Brodski
czy Barbara Toruczyk:
Herbert uwaa Eliota za wielkiego mistrza czasw nowoytnych, ale jego poezja w porwnaniu
ze wspczesnymi mu autorami amerykaskimi bya klasyczna ze swej istoty (i nie dlatego, e
wystpoway w niej liczne postaci z mitologii Grecji i staroytnego Rzymu). Bya rwnie
klasyczna z ducha chodna, przejrzysta, uporzdkowana, powcigliwa234.
Przy niezaprzeczalnej nowoczesnoci poezji Herberta jest co w jego tonie, w owym
wspbrzmieniu ironii, rozpaczy i rwnowagi, co kae wyobrani czytelnika poda w kierunku
diametralnie przeciwnym do wspczesnoci w kierunku staroytnoci. Staroytno za, o
ktrej mowa, jest bardzo konkretna: a mianowicie rzymska235.
Miara, rozwaga, wstrzemiliwo, opanowanie byy oddechem tej poezji, ale ten rwny dukt, te
geometryczne, jak diamentem wyrnite wersy zapadajce natychmiast w pami i serce, mogy
powsta tylko z destylacji najprostszych i najgbszych odruchw sumienia, odczuwania wiata
jako bytu jednego i moralnego, niszczonego zawsze w ten sam sposb przez znijaczenie,
ogoocenie zarwno historii, jak wymiaru ycia ludzkiego z cnt i zmysu dramatycznoci236.

Herbert-klasyk jest jedn z uznanych twarzy poety i z t koncepcj polemizuje zarwno


Stanisaw Baraczak, ktry w latach osiemdziesitych zwraca uwag na romantyczne
korzenie twrczoci autora Pana Cogito237, jak w latach dziewidziesitych konfrontacyjnie
odwoujcy si do Piotr liwiski, ktry wyrokuje, e Herbert by egzystencjalist, a nie
klasykiem238. Jest w tym pogldzie w mniejszoci, jeli wemiemy pod uwag liczne szkice

234

Al. Alvarez, Nie walczysz, to umierasz, dz. cyt., s. 17.


J. Brodski, Fragment przedmowy do woskiego tomu wierszy Zbigniewa Herberta, [w:] Poznawanie Herberta
2, dz. cyt., s. 126.
236
B. Toruczyk, Dukt pisma, dukt pamici, [w:] Poznawanie Herberta 2, dz. cyt., s. 76.
237
Stanisaw Baraczak nie jest do koca konsekwentny. Najpierw nie zgadza si z rzekom klasycznoci
Herberta i sam klasyfikacj, a nastpnie nie podwaa interpretacji Przybylskiego, stosujc unik (S. Baraczak,
Uciekinier z utopii, dz. cyt., s. 724). Podobnie ustosunkowuje si do interpretacji Trenu Fortynbrasa pira J.
Sawiskiego.
238
Piotr liwiski pisze: Nie da si przypisa wspczesnego artysty do ktrej z podstawowych wersji tradycji,
choby i konkurencyjnych wzgldem siebie, bez skazywania si na mudne tropienie w jego wiadomoci
innych wersji. [] A jednak istnieje opcja krytyczna, wica twrczo Herberta (i nie tylko jego) z
klasycyzmem, oraz inna, wskazujca na elementy romantyczne, i jeszcze inna, wyzwalajca Herberta z
klasycznego uniwersalizmu w imi bezporedniej uchwytnoci jego politycznego i moralnego przesania.
Uczony umiejscawia Rymkiewicza i Przybylskiego po jednej stronie barykady, a Baraczaka po drugiej (P.
liwiski, Poezja, czyli bunt, [w:] Poznawanie Herberta 2, dz. cyt., s. 14950).
235

116

na

temat

zwizkw

poety

Kawafisem239,

Eliotem240,

Rilkem241

innymi

dwudziestowiecznymi twrcami reprezentujcymi neoklasycyzm. Od czasu sporu Baraczaka


z wizj Herberta klasyka w Uciekinierze z Utopii literatura przedmiotu rozrosa si do
gigantycznych rozmiarw. Najbardziej obszerne rozprawki na temat klasycyzmu Herberta
opublikowali Andrzej Kaliszewski w drugim, rozszerzonym wydaniu ksiki Gry Pana
Cogito242 oraz Marcin Jaworski w tekcie-pokosiu z sesji w Ostrowie Wielkopolskim z 2008
roku243.
Czy mona pyta o etyczny sens zmaga z tradycj, nie po to, by j przekreli jak
wymylono w XX wieku ale by da lepsze, bardziej precyzyjne, moe osobiste
sprawozdanie z poznanego wiata? Bo sztuka wedug Herberta jest sposobem poznawania
wiata. Denie do dania nowego wyrazu w nawizaniu do tradycji, dawniejszych sposobw
artykulacji i form artystycznych, naley widzie w kontekcie nie tylko Eliota, ktrego
przywouj niemal wszyscy badacze dziea Herberta, ale take pewnej zmiany duchowej w
badaniach kultury, jakie miay miejsce na pocztku XX wieku w Niemczech, a
symbolizowane takimi nazwiskami jak: Cassirer, Panofsky, Warburg, Gombrich, Lamprecht.
Pami form obrazowych, wana dla Warburga idea z Nachleben der Antike, wydaje si
paralelna do Herbertowskich nawiza do antyku. Sztuka jest form nadawania ksztatu
wiadomoci wiata i siebie w tym wiecie std lad doni szukajcy ksztatu (Do
Apollina, S).

239

Zob. szkic Aleksandra Fiuta, Dwa spojrzenia na antyk. Kawafis i Herbert, [w:] Poznawanie Herberta 2, dz.
cyt.; a take A. van Nieukerken, Motyw Miasta i jego obrocw oraz motyw podry w kilku utworach
Herberta, Ardena i Kawafisa, [w:] tego, Ironiczny konceptyzm. Nowoczesna polska poezja metafizyczna w
kontekcie anglosaskiego modernizmu, Krakw 1998 (take przedruk [w:] Poznawanie Herberta 2, dz. cyt.).
240
Zob. obszerne studium Jolanty Dudek, Zbigniew Herbert wobec T.S. Eliota, [w:] teje, Granice wyobrani,
granice sowa. Studia z literatury porwnawczej XX wieku, Krakw 2008, a take tekst Magorzaty Mikoajczak
o zwizkach z Eliotem (M. Mikoajczak, Od Orfeusza do Arijona. Pie i muzyka w wiecie poetyckim
Zbigniewa Herberta, [w:] Niepewna jasno tekstu. Szkice o twrczoci Zbigniewa Herberta, red. J.M. Ruszar,
Krakw 2009) czy M. Heydel, Obecno T.S. Eliota w literaturze polskiej, Wrocaw 2002. O zwizkach z
Rilkem, Eliotem i Yeatsem pisze Arent van Nieukerken, Pikno, Dobro a Historia Herbert i poezja
dostojnych szamanw, [w:] tego, Ironiczny konceptyzm. Nowoczesna polska poezja metafizyczna w
kontekcie anglosaskiego modernizmu, Krakw 1998, a take P. uszczykiewicz, Rilke, Eliot, Herbert,
Dialog 1998, nr 12; M. Mikoajczak, Eliot, Rilke, Hlderlin. Estetyka koca, [w:] teje, Pomidzy kocem i
apokalips. O wyobrani poetyckiej Zbigniewa Herberta, Wrocaw 2007.
241
Zob. fragment ksiki Katarzyny Kuczyskiej-Koschany powicony zwizkom Herberta z twrczoci
Rilkego: Herbert z poezji tego szalonego wieku na pewno Rilke, [w:] teje, Rilke poetw polskich, Wrocaw
2004, przedruk [w:] Niepewna jasno tekstu. Szkice o twrczoci Zbigniewa Herberta, dz. cyt.
242
A. Kaliszewski, Nowy tryumf czy requiem dla klasycyzmu?, [w:] Gry Pana Cogito, d 1990, s. 5370.
243
M. Jaworski, Dlaczego kochankowie. O klasycyzmie Zbigniewa Herberta, [w:] Potga smaku w czasach
niesmaku. Studia i szkice w twrczoci Zbigniewa Herberta, Ostrw Wielkopolski 2008, s. 7994.

117

Wpyw historykw sztuki, wanych dla Herberta-mionika szuki i wytrwaego


czytelnika prac z tego zakresu, ciagle pozostaje niezbadany. Tymczasem w cigu ostatnich
kilku lat rozwija si konkurencyjna tendencja badawcza, ktra ukazuje, czym podbity jest
paszcz Herberta, skrojony na romantyczn mod. Zbyt jednostronne ujcia wczeniejsze
zostay uzupenione o studia z zakresu bada intertekstualnych (w szczeglnoci dotyczcych
zwizkw z Norwidem) oraz skupieniu si na nawizaniach z epok w polskiej literaturze,
ktrej ani si nie da pomin, ani zlekceway. Samo okrelenie romantycznego podbicie,
ukute przez Magorzat Mikoajczak, wskazuje na gwn inicjatork bada, ktra w 2008
roku zorganizowaa sesj naukow (szkice wraz z wczeniejszymi pracami zostay
opublikowane w tomie Br nici), a w 2012 wydaa zbir wasnych studiw, zatytuowanych
wiaty z marzenia. Czy wysiek ten zosta uwieczony sukcesem i czy dzisiejsza odpowied
moe by bardziej jasna?
HODOWANIE SPRZECZNOCI. Wydaje si, e spr jest nierozstrzygalny, ale nasza
wiedza zdecydowanie si powiksza. Trudno odpowiedzi polega na tym, e H e r b e r t n i e
g o d z i r o m a n t y z m u z k l a s y c y z m e m, a n i t y m b a r d z i e j a d n e g o z n i c h n i e
w y b i e r a.

N ie

w yb ie ra

jed ne j

m o l i w o c i,

le cz

o b i e.

N ie

godzi

s p r z e c z n o c i, l e c z j e w s o b i e h o d u j e. Oto jest stan rzeczy, z ktrym krytycy i


filologowie nie mog si pogodzi, bo jest to postawa sprzeczna z arystotelesowsk zasad
wyczonego rodka i zakadan konsekwencj twrcz: nie mona by na raz i tym, i
tamtym.
Nie ma adnych wtpliwoci co do tego, e u Herberta mona znale deklaracje
antyromantyczne, jak w rozmowie z Renata Gorczysk: W kadym razie ja bym si troch
buntowa przeciwko wzorowi romantycznemu, ktry nie jest moim wzorem. Uznaj wag
cierpienia i dowiadczenia cielesnego cierpienia, take duchowego ale nie zalecabym
go244, ktre wspgraj z wczeniejszym o niemal p wieku wyznaniem z listu do
Zawieyskiego [4.10.1950] koronnym dowodem na wiadomy klasycyzm poety:
Biedny Przybo ma wiele racji, ale dostrzega tylko form jako system chwytw, a nie jako zasad
tworzenia. Szukam teraz jakiej wasnej, urojonej formuy klasycznoci, poezji, ktra miaaby
jakie szans przetrwania. Jest o tym mowa w zaczonym poemacie o czasie (tytu nieustalony).
Chciabym doszuka sowa mocnego, ktrym mona odbudowa szczery patos. Jest w nas
maoduszna obawa przed patosem i przed jak najwysz profetyczn kreacj poezji. Chciabym,
aby sowo byo statecznym, rwnowanym elementem (nie ornament, nie dwiki, nie
midzysowie, nie pointy). Chciabym doj do pojciowej czystoci poezji, do nowych chwytw,
zamiast rozwichrzona metaforyka kultura frazy i skadni poetyckiej, paralelizm, poetycka definicja,
antynomia, paradoks, dialog, powtrzenie, prostota, a jednoczenie rozbudowa kultury poj (ZHJZ 48).
244

Sztuka empatii. Rozmawia Renata Gorczyska (WYW 171).

118

Tyle tylko, e program odbudowy szczerego patosu i profetycznej kreacji poezji to w polskiej
tradycji przede wszystkim cechy romantyczne. W y b r k l a s y c z n e j c z y r o m a n t y c z n e j
fo r m u y d o k o n u j e s i u H e r b e r t a w p e n i w i a d o m i e i s u w e r e n n i e.
W y b i e r a j c k l a s y c z n l u b r o ma n t y c z n fo r m, a c i l e j m w i c, n i e k t r e
i s t o t n e j e j e l e m e n t y, P o e t a z a c h o w u j e p e n k o n t r o l i n i e z a l e n o .
I n a c z e j m w i c, t r a k t u j e j f u n k c jo n a l n i e, a n i e j a k o o b w i z u j c
n o r m , i d e o lo g i l i t e r a c k c z y t e p o e t y k .
Nie mamy wic tu do czynienia jak u Rymkiewicza ze stylizacj i ideologi
artystyczn (a moe wiatopogldem), lecz z okazjonalnie naginan do swych potrzeb
konwencj. Herbert nie ma bowiem na celu wskrzeszenia epoki, stylu czy nastroju wieku,
lecz zbudowanie wasnego wiata przedstawionego, niezalenego od historii norm
estetycznych czy wzorw literackich. Klasyczno tak, ale ani wedug Eliota lub Rilkego,
ani wzorem Rymkiewicza czy wedug receptury Przybylskiego. Ostatecznie zadaniem twrcy
jest nie wmontowanie si w epok, a jej przekroczenie w literack wieczno. Na czym wic
ma polega wspomniane w licie do Zawieyskiego znalezienie wasnej urojonej formuy
klasycznoci? Odpowied pozytywna jest trudna, jeli ma wychodzi poza oglne
stwierdzenie, e chodzi m.in. o przekroczenie swego czasu. O wiele atwiejsze jest
sformuowanie zaczynajce si od ulubionego przez Herberta swka: nie245. Poza tym w
pewnym sensie spr wynika z nieporozumienia sownego. Herbert nawizuje bezporednio do
staroytnych (Homera, Horacego, Wergiliusza, Katullusa), a nie do teorii nowoytnego
klasycyzmu czy wspczesnych neoklasycyzmw, a to oznacza istnienie silnej wiadomoci
tragicznej.
Istnieje rwnie moliwo, e wypowied na temat Miosza wyjani te postaw
samego Herberta:
Miosz to poeta dwoisty: romantyczny, ale zarazem programowo klasyczny. Bardzo zmysowy, a
jednoczenie intelektualny. Chodzimy po lesie, on wszystkie ptaszki nazywa po imieniu, ja rozgldam si za jakim pniakiem, eby usi i napi si wina, a on tam pohukiwa, woa ptaki cay
wydany naturze. W prbie autocharakteryzacji powiedzia: poeta yje ze sprzecznoci. To prawda.
Bardzo lubi antyk, ale kiedy zaczyna mnie nudzi, smaruj naturalistyczne obrazki. Mam
potrzeb poruszania si na dwch biegunach. Jestem gadu, jak pan widzi. W pisaniu staram si
by maksymalnie oszczdny. To te sprzeczno (Poeta sensu. Rozmawia Marek Oramus, WYW
103).

245

Namawiano mnie do studiowania tomizmu. Zaczem chodzi na czytanie Summy. Rzeczywicie wiele
rzeczy si ukadao i wyjaniao. Poczuem si szczliwy i wolny. I to by pierwszy sygna, e trzeba ucieka, e
co w substancji czowieczej si przekrca. Czuem przyjemno sdzenia i klasyfikacji. A przecie czowieka
bardziej okrelaj sowa zaczynajce si na nie: niepokj, niepewno, niezgoda. I czy ma si prawo porzuca
ten stan (ZHHE 33).

119

Ta wypowied na temat kolegi sugeruje, e moe i samego siebie widzia jako hodowc
sprzecznoci. Przypuszczenie to potwierdza autokomentarz zamieszczony w formie
wyimaginowanego wywiadu z samym sob:
Sprzecznoci nie naley godzi. Natomiast trzeba je sobie uwiadamia. Dzieo sztuki nie jest
teori naukow, ktra musi by wewntrznie spjna. yjemy w wiecie sprzecznoci i my sami
jestemy ofiarami sprzecznych idei, impulsw, wyobrae. I to chyba wcale nie wiadczy o
ubstwie osobowoci, jeli porusza si ona midzy dwoma biegunami (Rozmowy z samym sob,
WYW 24).

Przytoczona odautorska wypowied stanowia przedmow do wyboru wierszy, ma wic


poniekd charakter manifestu poetyckiego246. Napicie midzy sercem a rozumem, empati a
intelektualnym rozeznaniem, wyobrani a Husserlowsk przeroczystoci semantyczn247
oto pary opozycyjne, wobec ktrych moe sytuowa si analiza twrczej aktywnoci poety.
WSPCZESNO I RZECZYWISTO. Na tle tych oglnoeuropejskich (czy te
wiatowych) zjawisk Polska drugiej poowy XX wieku powtarzaa romantyczny gest
wczenia literatury do ycia i narodowej historii ze wzgldu na powtrzenie si sytuacji
utraty niezalenoci politycznej. Maria Janion we Wstpie do ksiki Ryszarda Przybylskiego
To jest klasycyzm248 przywouje otmanowsk klasyfikacj nowoytnych prdw w kulturze,
wychodzc od badania ich stosunku do rzeczywistoci. W takiej perspektywie klasycyzm
rozdziela te dwie sfery, a romantyzm (i modernizm) pragn narzuci yciu swoje wzorce.
Wedug takiej klasyfikacji poezja Herberta jest niezwykle romantyczna, cho miertelnie
zagroonemu narodowi i jego kulturze niesie ratunek w mniej ostentacyjny sposb, ni czyni
to romantyzm. Przede wszystkim Herbert odrzuci romantyczne gesty, takie jak
poetyzowanie ycia wraz z teatralizacj rzeczywistoci i wiar we wpyw poezji na dzieje.
Std wzi si spr z ide zaangaowania poetw Nowej Fali: Stanisawa Baraczaka,
Ryszarda Krynickiego, Juliana Kornhausera i Adama Zagajewskiego. Wyrazem tej rnicy
jest spr o ksztat kultury zaangaowanej podczas IX Kodzkiej Wiosny Poetyckiej (1972),
podczas ktrej Herbert da jasny wykad, czym jest rzeczywisto w kontekcie lansowanej
wspczesnoci, o ktrej opanowanie walczyli modsi koledzy najpierw w szeregach PZPR,
246

Poezje wybrane, LSW 1973.


Herbert pisze: Najbardziej w poezji wspczesnej podobaj mi si te wiersze, w ktrych dostrzegam co, co
nazwabym cech przeroczystoci semantycznej (termin zapoyczony z logiki Husserlowskiej). Owa
przeroczysto semantyczna jest to wasno znaku polegajca na tym, e w czasie uywania go uwaga
skierowana na przedmiot oznaczony i sam znak nie zatrzymuje na sobie uwagi. Sowo jest oknem otwartym na
rzeczywisto (Zbigniew Herbert Poezje PIW 1998, s.8).
248
M. Janion, Wstp, [do:] R. Przybylski, To jest klasycyzm, dz. cyt., s. 8.
247

120

a nastpnie opozycji. Zwaszcza poeci Nowej Fali wkroczyli w dziedzin rewolucyjnego mitu
spoecznego, poniewa ufali w zbawcz moc literatury. Podporzdkowujc sobie zbiorow
wyobrani, prbowali zawadn histori i zmienia dzieje polityczne kraju, wskrzeszajc
ide sowa-czynu i tworzc duchowe pastwo niezalene od PRL-u. Tymczasem Herbert
oponuje:
Sfer dziaalnoci poety, jeli ma on powany stosunek do swojej pracy, nie jest wspczesno,
przez ktr rozumiem aktualny stan wiedzy spoeczno-politycznej i naukowej ale
r z e c z y w i s t o , uparty dialog czowieka z otaczajc go rzeczywistoci konkretn, z tym
stokiem, z tym blinim, z t por dnia, kultywowanie zanikajcej umiejtnoci kontemplacji (WG
4546).

I dopiero po tym akapicie nastpuje cz dalsza, dotyczca budowania tablic wartoci.


Wypowied ta drukowana bya pierwotnie w miesiczniku Odra (1972, nr 11) jako
odpowied na ataki Zagajewskiego i Kornhausera. Jeszcze pod koniec ycia Herbert
przypomni t dyskusj w wierszu Do Ryszarda Krynickiego list (ROM), a nie bez znaczenia
bdzie fakt, e kontekstem wiersza jest stan wojenny w Polsce:
na chude barki wzilimy sprawy publiczne
walk z tyrani kamstwem zapisy cierpienia
lecz przeciwnikw przyznasz mielimy nikczemnie maych
czy warto zatem znia wit mow
do bekotu z trybuny do czarnej piany gazet.

Mimo przyjani i zayoci obu poetw Herbert przecie delikatnie, ale jake druzgocco
ocenia dokonania Nowej Fali, a dla kontrastu przywouje pocztek III czci Dziadw Adama
Mickiewicza:
jakich si trzeba by na przekr losom
wyrokom dziejw ludzkiej nieprawoci
w ogrojcu zdrady szepta cicha nocy.

Stosujc t nieprecyzyjn terminologi, zauwamy, e Herbert

spiera si wic

i z klasykami, i z romantykami swojej doby, tworzc wasny stop polskiej tradycji


literackiej. H e r b e r t

gra

t r a d yc j

sporu

k la s y k w

r o ma n t y k a m i,

a j e d n o c z e n i e w a l c z y z w r o g i e m g w n y m: m o d e r n i z m e m . W swoich
esejach wielokrotnie podkrela niech do czystego przekazywania wrae bez zakorzenienia
ich w tradycji, rozumianej midzy innymi jako wiedza ksikowa, a wic podparta mudnymi
badaniami rde i przedzieraniem si przez dziea komentatorw. wiat Herberta to

121

rzeczywisto plus Biblioteka jako symbol zgromadzonej wiedzy i zapis bogactwa ludzkiej
wyobrani. Oczywicie eseicie chodzi przede wszystkim o wyraz osobistego dowiadczenia,
std nie poprzestaje na reprodukcjach lub wiedzy z drugiej rki, czyli na wiadectwach
rzeczoznawcw (Akropol, LNM 129). Nie jest to zreszt wycznie kokieteria i odgrywanie
roli znawcy, lecz gbokie przekonanie, e jak to byo wielokrotnie przypominane tradycja
nie jest czym automatycznie odziedziczonym, ale wynikiem trudu serca i umysu
(Duszyczka, LNM 91)249.
Nie o sam tradycj jednak chodzi, a o realny kontakt z rzeczywistoci, o pewien typ
metafizyki i epistemologii poetyckiej. Po pierwsze, rzeczywisto JEST. Po drugie, jest ona
POZNAWALNA. A skoro tak, to dobrym (a moe lepszym?) poet jest ten, ktry
rzeczywisto (wiat pozaliteracki) rozumie. Jednym ze sposobw uatwiajcych rozumienie
jest na przykad znajomo ekonomii250. Std sugestia Herberta, e zamiast studiowa
polonistyk, poeta powinien zna si na czym jeszcze geologii, medycynie, astronomii.
Ta wiedza przeksztaca si w styl, ktry nadaje wierszowi solidno i ciar, dodaje mu siy
nacisku, jak mia si wyrazi w rozmowie z Alvarezem251.
PRZYMIERZE AUTORA I CZYTELNIKA. W omawianym eseju Lekcja aciny wyrazista
jest antynomia midzy obserwacj zmysow a erudycj. Opisy wrae zapisanych jzykiem
poetyckim oraz osobiste wspomnienia kontrastuj z referowaniem informacji znalezionych
przez mola ksikowego. Nie chodzi tylko o naprzemienne stosowanie odmiennych poetyk,
majce podtrzyma uwag czytelnika. Zastosowanie obu metod lepiej pasuje do osignicia
podwjnego celu: przekazu emocjonalnego i racjonalnego, a jednoczenie pomaga w
wykreowaniu wizerunku silnie zindywidualizowanego podmiotu wypowiedzi, ktrym w
domyle jest sam Herbert, nie tyle jako autor wykreowany rodem z teorii literatury, co
jako czowiek ywy, z krwi i koci, majcy okrelone przyzwyczajenia, sentymenty oraz
zakres staych zainteresowa. W eseju o upadku Rzymu element osobisty podkrelony zosta
bardziej ni w jakimkolwiek innym dziele Herberta, poniewa silnie wykorzystany wtek
szkolny nadaje caoci charakter na poy wspomnieniowy.

249

Na obsesyjny motyw zdobywania tradycji z wielkim trudem wskazuj w przypisie 53. Do postawy Herberta
pasuje okrelenie filologa wedug definicji Jana Tomkowskiego oraz uwagi na temat Biblioteki jako symbolu
tradycji patrz eseje: Biblioteka Fausta (s. 295302), Biblioteka i ksistwo (s. 315324), Filologia w nowych
czasach (s. 333362) oraz ycie i mier kanonu (s. 363380), [w:] tene, Ciemne skrzyda Ikara. O rozpaczy,
dz. cyt.).
250
Pisz o tym w rozdziale Dlaczego Rzym upad? Ekonomia jako temat literacki.
251
Tak w tumaczeniu rozmowy, ktre jest w tym miejscu nieco kolawe, zob. Al. Alvarez, Nie walczysz, to
umierasz, dz. cyt., s. 19.

122

Zauwamy, e operacji tej autor nie dokonuje na uytek rzeczoznawcw literatury,


lecz zwykych czytelnikw osb niewiadomych zabiegw konstrukcyjnych, manipulacji
toposami i stosowania chwytw stylistycznych. Herbert wiadomie czaruje tych, ktrzy
odbieraj tekst bardziej dosownie czy poczciwie, co wyraa si midzy innymi tym, e
utosamiaj narratora z autorem-czowiekiem. Nagromadzenie zarwno reportaowych
elementw esejw (ktre przecie nie zawsze i nie w jednakim stopniu wystpuj we
wszystkich esejach)252, a przede wszystkim wspominkowe elementy, dotyczce przey
szkolnych, silnie podkrelajce osobiste upodobania i przygody narratora, powoduj, e
identyfikacja taka jest naturalna, a nawet nie do uniknicia. Fachowiec historyk literatury
zdaje sobie spraw, e nawet wspomnienie jest kreacj, a fragmenty wygldajce na osobisty
opis lub spontaniczne zwierzenia (na przykad rzekoma mio do crki acinnika) pojawiaj
si, poniewa speniaj wan funkcj w budowaniu nastroju opowieci i sprawuj istotn
funkcj konstrukcyjn,

ale zwyky odbiorca przyjmuje je jako dowd na dotrzymanie

przymierza zawartego midzy autorem a czytelnikiem. Fundamentem tego paktu jest


autentyczno przeycia oraz prawdziwo wykreowanego wiata.
Pakt autobiograficzny naley do najskuteczniejszych strategii pisarskich253. Czemu
suy ten zabieg? Jest rodzajem kamuflau, ktry ma na celu ukrycie silnych emocji bez
rezygnacji z ich wywoywania. Dyskredytowanie narratora-chopca jest bezpieczne, bo
dotyczy osoby ju nieistniejcej, cho posiadajcej te same linie papilarne co autor (jak w
wierszu Fotografia, ROM), a umoliwia ukrycie ogromnego adunku liryzmu, jaki
czytelnikowi aplikuje autor. Dorosy Herbert obecny w swym dziele (a moe nawet Pan
Cogito) wstydziby si tak intymnych wyzna dotyczcych przyswajania cywilizacji naszych
kulturalnych przodkw, nie wiedzie czemu powierzanych wiatu. Wtpliwe te, by autor
mg bez modzieczego kamuflau zaaplikowa czytelnikom tak dawk patriotycznego
patosu. Groteskowe elementy opisu szkoy i zachowania si nauczyciela ukrywaj podniosy
ton i epick grno, ktre tak ra wspczesnego odbiorc. A przecie Herbert tworzy
dzieo, ktrego dominant jest wznioso. Lekcja aciny, uzupeniona o usunite
zakoczenie, jest przecie take zapisem katastrofy aciskiej kultury y w e j dla autora!

252

Przewag elementw reportaowych znajdziemy zarwno w Barbarzycy w ogrodzie, jak i w Labiryncie nad
morzem, za w Martwej naturze z wdzidem bd one stosowane rzadziej.
253
P. Lejeune, Pakt autobiograficzny, [w:] tego, Wariacje na temat pewnego paktu, tum. A. Labuda, red. R.
Lubas-Bartoszyska, Krakw 2001.

123

Esej jest wielkim trenem, ktry mwi jednoczenie o trzech katastrofach: o upadku
Rzymu, o klsce wasnej ojczyzny, a nawet o kocu europejskiej formy!254 Nie bez znaczenia
jest te fakt, e utrata wolnoci nie jest dla autora wycznie literackim toposem (cho jest to
topos nachalnie obecny), ale kwesti osobistego dowiadczenia katastrofy dziejowej, co
bezporednio wynika z eseju. Aby nie byo wtpliwoci, e Herbert odczuwa i przeywa
klsk wrzeniow w kategoriach koca cywilizacji padej pod ciosami barbarzycw,
przytoczmy fragment rozmowy z Michnikiem: Natomiast zaamanie armii polskiej, szeregi
onierzy idcych do obozu, ktre widziaem, to byy dla mnie rzeczy wstrzsajce, to by
koniec mojego Rzymu (Pynie si zawsze pod prd, WYW 77).
Z punktu widzenia pokoleniowej biografii rysuje si tu istotna paralela. Nie tylko
chylce si ku upadkowi cesarstwo nie jest w stanie przyj z pomoc dalekiej prowincji, ale
te aciska Europa, zaraona wirusem totalitaryzmu, nie potrafi oprze si wewntrznemu i
zewntrznemu najazdowi barbarzycw, ktrzy w peni wiadomie chc przerwa tradycj i
zniszczy historyczn cigo rozwoju Europy w imi budowy nowego, wspaniaego adu.
Zagada cywilizowanego wiata, jak przey autor w 1939 roku, zostaa opowiedziana na
kilku

rwnolegych

paszczyznach:

historycznej

(upadek

Rzymu

jako

modus),

psychologicznej (upadek wasnego pastwa widziany oczyma chopca) oraz kulturalnej


(zarzucenie tradycyjnych wartoci przez modernizm).
Katastrofa zostaa opowiedziana na rnych planach sensu, elegijno wyraona
dyskretnie, patos i wznioso s zrwnowaone artem, a liryzm objawi si niezbyt
manifestacyjnie.

Dziki

takiej

subtelnej

kombinacji

emocjonalnych

temperatur,

powcigliwo autora staje si skutecznie wymowna.

254

Zwrmy uwag na wiadomo wizi Herberta z klasykami, takimi jak sentymentalny Karpiski, o ktrym
autor Pana Cogito pisze nie tylko pean na cze mistrzowskiego stylu zachowujcego niezachwian
rwnowag, ale przypomina jego rozpacz: Po ojczyzny stracie tua si po ksicych ogrodach, oszalay i
przytomny [WP, strony nienumerowane].

124

Cz III

Nie spuszcza z oka Tacyta.


Inter-tekstualno a intra-tekstualno wierszy Herberta
Mefistofeles:
Wszelka, mj bracie, teoria jest szara,
Zielone za jest ycia drzewo zote.
J.W. Goethe, Faust255

Cz monografii, powicona rzymskiej historii obecnej w wierszach Herberta posikuje si


szeroko rozumian metod intertekstualn jako najbardziej obiecujc w interpretacjach
utworw, ktre jawnie odwouj si do dzie cudzych, w tym wypadku rzymskich
historykw. Nie jest to wybr niezwyky ani dowolny, skoro wiele wierszy poety w taki czy
inny sposb zapoycza si u staroytnych pisarzy w sposb niemal ostentacyjny, a blisza
lektura zdumiewa wiernoci nawiza. Nie jest to zreszt metoda rzadka w twrczoci
Herberta, ktry nie raz potrafi utka wiersz lub jego fragment z cudzych sw256.
255

J.W. Goethe, Faust, tum. F. Konopka, Warszawa 1977, s. 100.


Wiersz Pan Cogito opowiada o kuszeniu Spinozy zaczyna si dykteryjk zaczerpnit z amerykaskich
anegdot Kazimierza Brandysa (K. Brandys, Rynek. Wspomnienia z teraniejszoci, Warszawa 1968), na co
zwrci uwag Ryszard Nycz (tene, Niepewna jasno tekstu i wierno interpretacji. Wok wiersza
Zbigniewa Herberta Pan Cogito opowiada o kuszeniu Spinozy, [w:] Niepewna jasno tekstu. Szkice o
twrczoci Zbigniewa Herberta, red. J.M. Ruszar, BPC, Krakw 2009; Natalia Jakacka szczegowo zestawia
paralele biografii Kanta (B. Miciski, Portret Kanta i trzy eseje o wojnie, Rzym 1947) z wierszem Herberta
Kant. Ostatnie dni (N. Jakacka, Kant. Ostatnie dni. Propozycja lektury wiersza z tomu Epilog burzy, [w:]
Czuo dla Minotaura. Metafizyka i mio konkretu w twrczoci Z. Herberta, BPC, Lublin 2005), wiersz
Curatia Dionisia alimentuje si tekstem nagrobnym, cytowanym zasadniczo dosownie (J.M. Ruszar, W
poszukiwaniu Curatii Dionisii, [w:] Niepewna jasno tekstu. Szkice o twrczoci Zbigniewa Herberta, red. J.M.
Ruszar, BPC, Krakw 2009). Wierszy tego typu jest duo wicej, np. Gra Pana Cogito konsumuje wiedz na
temat Piotra Kropotkina i jego sawnej ucieczki z twierdzy Pietropawowskiej, opisanej w pamitniku anarchisty
(P. Kropotkin, Wspomnienia rewolucjonisty, tum. M. Sarnecka, Warszawa 1959, s. 390395.). Interpretacj
tego wiersza przedstawia Marta Suchaska (teje, Szachowy turniej o wolno, Pogranicza 2008 nr 3, s. 32
39); na temat rnic midzy pamitnikiem Kropotkina a szczegami zawartymi w wierszu Herberta pisze
Joanna Adamowska (teje, Rewicz i Herbert. Aksjologiczne aspekty twrczoci, Krakw 2012, s. 285-7.).
Mocne zapoyczanie si poety w tekstach wierszowanych nie budzi zastrzee, ale ju posikowanie si
256

125

Jak czyta rzymskie wiersze Herberta w takim kontekcie? Nie istnieje jedna jedyna
teoria

intertekstualnoci,

przyjta

przez

wszystkich

teoretykw

literatury

(nawet

wyznawcw), podaje si wiele rnych koncepcji terminologicznych i schematw podziaw,


a operacyjno pojcia jest mocno rozchwiana i wymaga doprecyzowania. Mimo to
zasadnicze intuicje obiecuj ciekawe efekty, poniewa nikogo przekonywa nie trzeba, e
postacie Rzymian w wierszach Herberta przychodz do nas z kart Liwiusza, Tacyta,
Swetoniusza i Plutarcha. Fakt ten zbyt sabo odzwierciedla si w dotychczasowej lekturze, a
badanie intertekstualne moe te straty nadrobi257.

w esejach tak, cznie z zarzutem o plagiat (zob. D. Bielawska, Jak zosta wyciosany kamie z katedry
Zbigniewa Herberta, Twrczo, 2004, nr 23, s. 226231. Na zarzut plagiatu, jako nieuzasadniony,
odpowiada B. Gautier, Zbigniew Herbert kopista, [w:] Portret z pocztku wieku. Twrczo Zbigniewa Herberta
kontynuacje i rewizje, red. W. Ligza, M. Cicha, BPC, Lublin 2005.
257
Najwicej odniesie intertekstualnych do historykw staroytnych znajdujemy w ksice Joanny
Adamowskiej, co uwzgldniam w odpowiednich miejscach (teje, Rewicz i Herbert. Aksjologiczne aspekty
twrczoci, Krakw 2012.).

126

Rozdzia 1.

Teoria i ideologia.
Problemy lektury intertekstualnej
SKARGA NA NIEUCHRONN WTRNO. Zarwno Micha Gowiski, jak Henryk
Markiewicz wi ide intertekstualnoci z prastarym toposem skargi na nieuchronn
wtrno wszelkiego pisarstwa, a e obaj uczeni dysponuj niezwyk erudycj, przytaczaj
wiele znanych i mniej znanych przykadw, poczwszy od Terencjusza, a skoczywszy na
Borgesie i Umberto Eco258. Wspomniani uczeni podkrelaj jednak, e a do czasw
wspczesnych wszystkie poetyki akceptoway, a nawet doradzay naladownictwo wielkich
poprzednikw, i dotyczy to nie tylko staroytnych Hellenw i Rzymian, ale caej pniejszej
literatury a po osiemnastowieczny neoklasycyzm. Wicej. Henryk Markiewicz zwraca
uwag, e nawet romantyzm, programowo nastawiony na innowacj i oryginalno, take
syci si antykiem, a realizm z utopijnym programem odrzucenia konwencji literackich na
rzecz wiernego odtwarzania rzeczywistoci by wyjtkiem, a nie regu w historii
literatury259.
Zaprezentowany

drugiej

czci

niniejszej

pracy

kontekst

neoklasyczny,

reprezentowany przez Rymkiewicza i Przybylskiego (Rozdzia 3), dowodzi, e rwnie po


roku 1956 w polskiej literaturze obecna bya idea repetycji wzoru. Tam jednak esej Lekcja
aciny rozpatrywany by w kontekcie szerokiej tradycji literackiej (a wic z punktu widzenia
metody intertekstualnej prehistorycznej wobec obecnej mody260), tymczasem rzymskie
wiersze Herberta, jako utwory bdce przetworzeniem tekstw staroytnych autorw lub
bezporednim dialogiem z ich przesaniem, lepiej poddaj si analizie intertekstualnej.

258

Terencjusz w prologu do komedii Eunuch pisze Nihil dictum est, quo non dictum sit prius (Nic nie zostao
powiedziane, co nie byo powiedziane ju wczeniej). Markiewicz przywouje jeszcze Rewicza i Konwickiego
i dodaje za Nyczem Leopolda Buczkowskiego, Kazimierza Brandysa oraz Wiktora Woroszylskiego.
259
H. Markiewicz, Odmiany intertekstualnoci, [w:] Literaturoznawstwo i jego ssiedztwa, Warszawa 1989, s.
199.
260
Tak uwaa Henryk Markiewicz, zwracajc uwag na tradycje tego typu bada, zaliczajc do niej tradycyjn
refleksj nad wpywami i zalenociami, nowsze badania komparatystyczne oraz typologiczne, mitograficzne
oraz inne abstrahujce od zwizkw genetycznych, jak Brunetira, Szoowskiego czy Harolda Blooma, a przede
wszystkim Bachtina (H. Markiewicz, tame, s. 202).

127

JAKA FILOZOFIA KULTURY? To nie intertekstualno jest wic dzikim wybrykiem


metodologicznym w historii bada literackich, sama w sobie nie budzi ona bowiem
kontrowersji, trudno jednak akceptowa pewne jej frywolne rozumienie lub zastosowanie.
Charakterystyczna jest pod tym wzgldem reakcja na modn metodologi ze strony Michaa
Gowiskiego i Henryka Markiewicza. Zarwno chory i wspbudowniczy polskiej
odmiany strukturalizmu, jak omnipotencjalny i wszechwiedzcy nestor polskiej teorii
literatury nie tylko zaakceptowali ide jako jedn z moliwych, ale uczynili wiele, aby nie
pozostaa ona w sferze pogranicza eseju teoretycznoliterackiego i twrczoci literackiej, tylko
staa si sprawnym i rzetelnym narzdziem badawczym, z ktrego rzeczywicie i poytecznie
mona skorzysta w analizach i interpretacjach.
Szczeglnie cenne jest przypomnienie przez Henryka Markiewicza, e bezporedni
poprzedniczk intertekstualnoci jest koncepcja Bachtinowskiej dialogowoci, ktrej istotn
cech jest p o d m io t o w o , bo d ia l o g t e k s t w o d s a n i a d i a lo g o s o b o w o c i
t w r c z yc h. Take w niniejszej pracy formy intertekstualnoci bd rozumiane jako sposoby
kontaktu autora (czyli Zbigniewa Herberta) z poprzednikami, a nie bezosobowe relacje
samych tekstw. Oznacza to odrzucenie, a nawet stanowczy sprzeciw wobec gwnego
zdaje si nurtu zwolennikw intertekstualnoci, dla ktrych strategicznym celem
krytycznym jest zanegowanie dotychczasowej wizji twrczoci i literatury. Jak pisze Henryk
Markiewicz:
Za jej pomoc neguje si autonomi poszczeglnego utworu, zaoenie jego jednolitoci
semantycznej i strukturalnej hierarchizacji, systemowy charakter i okrelone granice jego
otoczenia tekstualnego, rol autora jako dyspozytora jego sensu, wreszcie odniesienia do
rzeczywistoci pozaliterackiej. [] Tak radykalnie i uniwersalnie pojmowana intertekstualno to
spekulatywny koncept okrelonej filozofii kultury, trudny do zastosowania w empirycznych
badaniach literackich261.

Uczony delikatnie zwraca te uwag na zideologizowanie metody i jej pozanaukowe cele


tym bardziej przeraajce, e autor zna cen, jak si paci za upolitycznienie nauki. Uwagi
te, pisane w roku 1988, naleaoby uzupeni stwierdzeniem, e niektrzy koryfeusze metody,
jak autorka pojcia ukutego w latach szedziesitych, Kristeva, to przedstawiciele
marksistowskiej i marksizujcej lewicy, deklarujcy, e pragn zbudowa now,
rewolucyjn humanistyk262.
261

H. Markiewicz, Odmiany intertekstualnoci, [w:] Literaturoznawstwo i jego ssiedztwa, Warszawa 1989, s.


204 i 205.
262
Typowym przykadem s prace Woosinowa: V.N. Volosinov, Marxism and the philosophy of language,
Cambridge MA: Harvard University Press, 1986, tene, Freudianism. Bloomington: Indiana UP, 1987; take: J.
Frou, Marxsism and Literary History, Oxford 1986.

128

Kolejnym problemem jest mnogo teoretykw. Ktrego z twrcw odmiany teorii


wzi pod uwag? Problem metodologicznie nie jest bahy, skoro uczeni teoretycy nie kwapi
si z uzgodnieniem nie tylko teorii, ale nawet terminologii. Z mnogoci propozycji czciowo
korzystam z propozycji Grarda Genettea, mimo, e posiada wiele usterek, a zastrzeenia do
koncepcji, operacyjnoci i terminologii zgosili polscy teoretycy literatury tej miary, co
Henryk Markiewicz, Janusz Sawiski i Ryszard Nycz.
Jedyn czci koncepcji Genettea, ktra zostaa spoytkowana w niniejszej pracy, jest
tak zwana hipertekstualno, czyli badanie zalenoci midzy tekstem wczeniejszym
(hipotekstem) a pniejszym (hipertekstem), to znaczy co, co jest generalnie znane pod
ogln ide intertekstualnoci. To jeden z przykadw na chaos terminologiczny
wprowadzany przez Genettea. Gwnym argumentem za odrzuceniem terminologii
francuskiego uczonego jest jednak fakt odejcia od zasady, e intertekstualno nie musi by
rozpoznawalna263. Jest to teza nieakceptowalna mimo trudnoci historycznoliterackich czy
socjologicznych, na jakie napotyka kwestia ustalenia granic dopuszczalnej fakultatywnoci.
W tym wzgldzie absolutnie naley zgodzi si z Michaem Gowiskim, ktry twardo
obstaje przy koniecznoci rozpoznawalnoci cudzego tekstu264.

Rozdzia 2.

Cytaty z Tacyta.
Relacje wewntrztekstowe i cudze teksty

1. Intratekstualno jako specyfika liryki Zbigniewa Herberta


RELACJE MIDZY TEKSTAMI I WEWNTRZ TEKSTU. W badaniach nad wierszami
Herberta zajm si gwnie sposobem istnienia cudzych tekstw w autorskim tekcie, jako
najciekawszym skutkiem relacji midzy tekstami, a w mniejszym stopniu aluzjami, jako
263

M. Gowiski, Intertekstualno, groteska, parabola, Krakw 2000, s. 11.


Tame. Podobnie A. Wjcik, Co to jest intertekstualno [w:] Roczniki humanistyczne, t.XLVI, zeszyt 1
(1998), zeszyt specjalny Prace ofiarowane Stefanowi Sawickiemu, Lublin 1998.
264

129

odwoaniami sabszymi, choc take odgrywajcymi swoj rol. W omawianych wierszach


Herberta najciekawsze jest to, c o d z ie j e s i w e w n t r z t e k s t u, w k t r y m
o d n a j d u j e m y l a d y c z y c z c i j a k i e g o i n n e g o d z i e a, a n i e o r e l a c j e
m i d z y o d r b n y m i, r w n o r z d n y m i d z i e a m i, jeli relacja byaby rozumiana
nazbyt abstrakcyjnie265.
Mwic jzykiem imperialnej dyplomacji, jest to wewntrzna sprawa danego tekstu
zaborczego imperium a nie jego relacji z innymi, skoro aneksja ju zostaa dokonana. W
g r u n c i e r z e c z y i n t e r e s u j e m n i e n o w y s p o s b i s t n i e n i a s t a r e g o t e k s t u, a l e
j a k o c z c i n o w e g o, k t r y g o p o c h o n . Nie jest to kwestia midzy suwerennymi
dzieami, lecz wewntrzna sprawa dziea, ktre w jakiej formie zaanektowao inne dzieo
(albo jego czstk) i zdobyo nad nim przewag. Pytanie co z nim zrobio dotyczy jedynie
zaborcy, a nie skolonizowanego dziea, ktre gdzie indziej nadal istnieje w dotychczasowej
formie i nadal zachowuje sw suwerenno, poniewa wiat sztuki podlega nieco innej
zasadzie ni kolonializm w historii, i w wiecie estetyki oddanie siebie nie oznacza utraty,
lecz rozplenienie.
PO INKLUZJI. Krtko mwic, badamy i n t r a - t e k s t u a l n o dziea zbudowanego z
rnych elementw, cznie z zaanektowanymi dzieami cudzymi, ktre z wyjtkiem
plagiatu s ju czym innym ze wzgldu na nowy kontekst, z powodu rnych
przeksztace, albo z obu powodw na raz. Dla zobrazowania rnicy i objanienia genezy
terminu wemy pod uwag i n t e r n e t, ktry czy nas z tekstami zewntrznymi oraz
i n t r a n e t, a wic sie wewntrzn firmy. W obu przypadkach mamy do czynienia z
caoci skadajc si z odrbnych tekstw, ale w drugim wypadku wszystkie teksty
traktowane s jako wasne, p o n i e w a z o s t a y s t w o r z o n e l u b p r z e t w o r z o n e
j e d n w o l, to znaczy firmy (cho osb wykonujcych czy nawet decydentw moe by
wielu). Wola (decyzja) dotyczy wszystkich tekstw, cznie z tekstami zewntrznymi,
wcielonymi w caoci lub w czci, bez zmian albo po zmianach.
Sposb traktowania cudzych dzie przez Herberta n a j c z c i e j przypomina ten
ostatni intranetowy model, to znaczy jaki rodzaj i n k l u z j i. W interpretowanych
wierszach dotyczy to w szczeglnoci przywoania tekstw staroytnych autorw, gdzie nie

265

Jest to postawa zbliona do prezentowanej przez Henryka Markiewicza, ktry przez intertekstualno
rozumie interakcj tekstow, ktra ma miejsce w e w n t r z jednego tekstu (H. Markiewicz, Odmiany
intertekstualnoci, [w:] Literaturoznawstwo i jego ssiedztwa, Warszawa 1989).

130

wystpuj dziea Tacyta, Swetoniusza czy Plutarcha, ale Herbertowe ich wersje,
spreparowane przez poet i umieszczone w nowym kontekcie, take zalenym od jego woli.
SPOSB ISTNIENIA PLAGIATU dobrze ilustruje istot funkcjonowania starego dziea w
nowym. Pozostajc przy metaforze imperium, mamy do czynienia z sytuacj, w ktrej
anektowany przez nie kraj uzyskaby rodzaj hegemoni sam podbity, zaczby dominowa.
Tak niekiedy widziano intelektualno-kulturalny stosunek midzy Grecj a Rzymem, ktra
zhellenizowaa swego zaborc. Nie wdajc si w dyskusje nad susznoci tej wizji historii,
uznajmy t klisz kulturow za model istnienia plagiatu: jest to sytuacja, w ktrej tekst
anektowany do dziea zmienia je na swoje podobiestwo w stopniu, ktry uznajemy za
podporzdkowanie. Zromanizowana Galia natomiast byaby metafor aneksji, ktra prowadzi
do nowej jakoci w ramach imperium. Zauwamy, cignc t metafor dalej, e wprawdzie
podbita Galia ulega daleko idcym przeksztaceniom, ale i samo Imperium Romanum stao
si czym innym: nie tylko bogatszym, ale nawet jakociowo innym organizmem.
Podobnie jest z tekstem, ktry wchon fragment, cytat (kryptocytat, cytat
niedokadny), temat, fabu (story), zawiera aluzj do innego tekstu, przywoa posta lub
wydarzenie lub w inny sposb inkludowa inny tekst lub jego cz. W gruncie rzeczy mamy
do czynienia z analiz wewntrzn tekstu, ze szczeglnym uwzgldnieniem sposobu wpywu
anektowanego tekstu na now cao. Z j a w i s k o n a z w i e m y i n k l u z j , a r e l a c j
i n t r a t e k s t u a l n o c i .
INTRATEKSTUALNO. W ramach tak rozumianej relacji wewntrztekstowej bd
zadawa pytania tradycyjnie stawiane przez zwolennikw metody intertekstualnej266.
Generalnie wszystkie kwestie dotycz funkcji dokonanej inkluzji lub aluzji.
Jak rol w semantycznym wyposaeniu omawianych wierszy Herberta odgrywaj
teksty staroytnych autorw (a czasami wspczesnych)? Czy mamy do czynienia z
przywoywaniem konkretnych tekstw (lub ich fragmentw) i wcielaniem ich w wiersze
wasne, czy tylko z odwoaniem si do ich istnienia, aluzj, albo z przywoywaniem kliszy
kulturowej, ktra nie wymaga precyzyjnej wiedzy i niekoniecznie musi by poparta realn
znajomoci cudzych dzie? W jaki sposb poeta wprowadzi i umotywowa informacje lub
sugestie, e przywouje dzieo lub autora? Czy wewntrztekstowe instrukcje odbioru s
jasne czy ukryte, wymagajce wikszej przenikliwoci lub kompetencji badawczych
266

Zasadniczo opierajc si na trzech autorach: Gowiskim, Markiewiczu i Nyczu, ktrzy w swoich


wypowiedziach na temat metody intertekstualnej przeoyli oglnoteoretyczne i czsto rozbiene rozwaania
zachodnich intertekstualistw na konkretne instrumentarium.

131

czytelnika? I jaka jest domniemana intencja autora: czy zaciera lady nawiza i zapoycze,
czy te naprowadza na ich istnienie? Czy w zwizku z tym naley przypuszcza, e
znajomo rda jest mniej czy bardziej istotna dla zrozumienia wiersza, to znaczy jak peni
on funkcj: np. atwiejszego wprowadzenia w temat, wikszego skomplikowania lub
poszerzenia wiata przedstawionego przez inkluzj obrazu wiata zawartego w cudzym
dziele, a moe podniesienia autorytetu wypowiedzi autorskiej?
Jakiego rodzaju zwizki cz obraz przedstawionego wiata z przywoanymi lub
inkorporowanymi dzieami, a take z rzeczywistoci pozaliterack i co w tekcie wskazuje
na niespjno obrazu lub relacji albo na innego rodzaju anomalie bdce wykadnikami
intertekstualnoci267. Co wynika z niezgodnoci, przeksztace lub umieszczania w nowym
kontekcie cudzych dzie dla obrazu przedstawionego wiata? Czy istniej odwoania
gatunkowe i jaki maj wpyw na interpretacj?
Czy mamy do czynienia z odwoaniem si do dzie wasnych, co Micha Gowiski268
nazywa intertekstualnoci autarkiczn (termin Dllenbacha269)?
TERMINOLOGIA I ZAKRES INTRATEKSTUALNOCI. Intratekstualno rozumiem jako
jedn z wersji sytuacji intertekstualnych. Mimo zastrzee do poj wprowadzonych przez
Genettea, postpi pragmatycznie i, aby nie komplikowa i tak ju zagmatwanej i
niekonsekwentnie uywanej terminologii, przyjmuj za Michaem Gowiskim terminy
hipo t ekst i hip ert ekst (tekst wczeniejszy; omawiany tekst pniejszy)270, rezerwujc
wasny termin ar chet ekst dla sytuacji, kiedy istnieje jaki dugowieczny topos, a Herbert
przywouje kilka jego realizacji (archetekst jest po prostu najstarszym hipotekstem).
Dobrym przykadem jest topos oblonego miasta, dla ktrego archetekstem jest Iliada, a
hipotekstami Potop oraz wiele wierszy samego Herberta (zjawisko autarkicznoci). W
przypadku archit ekst ualno ci (relacji gatunkowej)271 najczciej bd si odwoywa do
terminu Stanisawa Balbusa: remin iscencje st ylist yczne.
267

Wedug Ryszarda Nycza do intertekstualnych wykadnikw naley zaliczy wszelkie przejawy


identyfikowalnych tekstowych a n o m a l i i gramatycznych, semantycznych, a take pragmatycznych i
literackich, w rodzaju narusze oglnych zasad konwersacyjnych Gricea oraz zasad bardziej specjalnych, np.
norm i konwencji literackich (tene, Intertekstualno i jej zakresy: teksty, gatunki, wiaty, [w:]Tekstowy wiat.
Poststrukturalizm a wiedza o literaturze, Krakw 2000, s. 84).
268
M. Gowiski, Intertekstualno, groteska, parabola, dz. cyt., s. 10.
269
Tame.
270
Tame, s. 12. Rozliczne terminy, uywane przez rozmaitych badaczy (inter(non)tekstualno,
interkontekstualno i transtekstualno) przypomina Ryszard Nycz w swojej pracy (tene, Intertekstualno
i jej zakresy: teksty, gatunki, wiaty, dz. cyt., s. 80).
271
Jak pisze Ryszard Nycz, Dla tych przyczyn, tyle teoretycznych, co historycznoliterackich i
historycznopojciowych, chc wstpnie przyj szerokie rozumienie intertekstualnoci jako ka t egor i i
obejm u j c ej t en a spekt og u w a sn oci i r el a cji t ekst u, kt r y wska z uje n a uza l en i en i e

132

Zasadniczo nie uywam terminu para-tekstualno, poniewa nie mog si zgodzi na


pojcie, w ktrym mieci si zarwno nawizanie do tytuu dziea, jak i do elementw
ksiki, ktre od autora nie zale lub zale w maym stopniu. Wystpujc
inter/intra/tekstualno jawn, nie czekajc na czytelniczy domys, lecz podajce explicite
atrybucje (czytelnik nie musi si domyla pochodzenia postaci, poniewa autor mu to
zakomunikowa), nazywam syg na em met at eksto wym w rozumieniu Gowiskiego272.
W lad za Ryszardem Nyczem do intertekstualnoci (a zatem take intratekstualnoci)
zaliczam wszelkie artefakty kultury (i szerzej: cywilizacji) oraz znane fakty historyczne, a nie
tylko teksty stricte literackie273. Zastosowanie metody intertekstualnej do wierszy Herberta
nie znaczy, e zapisuj poet do grona postmodernistw, a tylko zwracam uwag na istotn
dla tej poezji cech dialogu z tekstami, autorami, dzieami sztuki, a take rzeczywistoci
pozaliterack. W myl uwagi Ryszarda Nycza, i
gdyby nawet intertekstualno nie miaa wikszego znaczenia dla teorii literatury, to i tak
pozostaaby kluczow kategori opisow jednego z najwaniejszych aspektw literatury
postmodernistycznej. To wanie wspczesna praktyka literacka, ktra niejako wymusia
wprowadzenie jakiego, odpowiadajcego jej strategiom terminu, przekonuje nas, e relacji
midzytekstowych nie da si ograniczy do wewntrzliterackich odniesie. Obejmuj one wszak
w rwnej mierze zwizki z pozaliterackimi gatunkami i stylami mowy, jak i nierzadko
intersemiotyczne powizania z pozadyskursywnymi mediami sztuki i komunikacji (plastyka,
muzyka, film, komiks, etc.)274.

W interpretowanych wierszach zdarzaj si odwoania do seriali telewizyjnych, a nie tylko


powieci czy staroytnych kronik rzymskich, cho sposb ich zaistnienia bywa bardzo rny.
Dla lektury wierszy nie jest bez znaczenia fakt, czy wykrywamy bezporednie nawizanie do
staroytnego dziea, czy mamy do czynienia z odwoaniem si do kliszy kulturowej. Na
szczegln uwag zasuguj take ekfrazy, liczne w dziele Herberta. Porwnanie opisanego w
wierszu artefaktu z rzeczywistym dzieem nie tylko wzbogaca tekst o dodatkowe elementy,
ale ukazuje funkcj przemilcze i przeinacze niezwykle wanych dla interpretacji dziea.
Nawizania gatunkowe (niekoniecznie czyste), a zwaszcza kontekst historyczny, s tak
istotne dla interpretacji wierszy, e bez nich sensowne interpretacje po prostu nie s moliwe.

jeg o w yt wa r z a ni a i odbi or u od z n a jom o ci i nn ych t ekst w or a z ar ch i -t ekst w (regu


gatunkowych,
norm
stylistyczno-wypowiedzeniowych)
wr d
ucz est n i kw
pr oc es u
kom un i ka c yjn eg o (R. Nycz, Intertekstualno i jej zakresy: teksty, gatunki, wiaty, dz. cyt., s. 83).
272
M. Gowiski, Intertekstualno, groteska, parabola, Krakw 2000, s. 20.
273
R. Nycz, Intertekstualno i jej zakresy, dz. cyt., s. 94100.
274
Tame, s. 8082.

133

3. Funkcje przywoa staroytnoci w wierszach Herberta


ALUZJE I INKLUZJE. Utwory Herberta roj si od aluzji do dzie literackich i dzie sztuki,
klisz i sytuacji kulturowych, wydarze historycznych i wspczesnych autorowi. Poeta
nawizuje te (cho nie realizuje dokadnie kodu) do gatunkw, na przykad satyrycznych, jak
pamflet, paszkwil czy karykatura. Wtedy na og mwimy o intertekstualnoci i
architekstualnoci. Kiedy jednak wciela cudzy tekst w postaci cytatu, streszcza dzieo lub je
opisuje, uywajc go do wasnych celw, czsto w intencji zupenie rnej od ideologii
artystycznej pierwowzoru, mamy do czynienia z inkluzj i zjawiskiem intratekstualnoci.
APOKRYFY I INKLUZJE. Jeli wemiemy pod uwag liczne nawizania do historykw
rzymskich, nasuwa si pytanie, czy nie mamy do czynienia z apokryfami, ktre nale do
ulubionych form poety275. Kanonicznym przykadem jest jeden z najsawniejszych wierszy
Herberta, Tren Fortynbrasa, ktry jest dalszym cigiem sawnego dramatu Szekspira, jak
pisao wielu badaczy, albo te imputowanym apokryfem, jak nazwa to zjawisko Stanisaw
Balbus276. Cykl rzymskich wierszy poety naley do innego zjawiska, mimo e s to
nieortodoksyjne wersje historycznych narracji Liwiusza, Tacyta, Swetoniusza i Plutarcha.
Charakteryzuje je nie tyle apokryficzno, a wic przejcie i przetworzenie tematu, aby
powstaa nowa prawdziwa wersja, ale rodzaj zaborczoci wobec treci poprzednikw, ktry
nazwaem inkluzj, dokonan na potrzeby opowiedzenia o wspczesnym wiecie
pozaliterackim.
Postacie Rzymian zostay wykreowane przez poet, a nie odwzorowane wedug
dawnych kronik. Wbrew sugestii autorskiej, ktr moe przyj czytelnik nieuprzedzony
(naiwny, niezawodowy), Herbert nie dokonuje rekonstrukcji historycznych bohaterw,
lecz tworzy mniej lub bardziej jednowymiarowe kreacje. Wbrew ostentacyjnym odwoaniom
do staroytnych autorw (co uzna naley za rodzaj kamuflau) Klaudiusz, Kaligula czy
Katon s raczej charakterami wyposaonymi w cechy zarwno dawne, jak wspczesne, na co
wskazuje

uproszczenie

psychologiczne

postaci,

zawsze

spaszczonych,

niemal

275

Regua apokryfu: sowo wasne zostaje przedstawione jako sowo cudze. [] Z drugiej strony czynnikiem
nie mniej aktywnym, ktry stymulowa dowiadczenie pisarskie epoki przedromantycznej, bya regua aneksji.
[] Romantyzm [] ustanawia dyktatur nowatorstwa i oryginalnoci (E. Balcerzan, Krgi wtajemniczenia,
Krakw 1982, s. 134). Sam termin wymyli Jacek Trznadel, a pojcie zakorzenio si w badaniach twrczoci
Herberta (zob. J. Trznadel, Kamieniowanie mdroci, [w:] Pomie obdarzony rozumem, Warszawa 1978; S.
Balbus, Midzy stylami, Krakw 1993). Sam poeta przyj terminologi Jacka Trznadla i uy jej w zbiorze
esejw Martwa natura z wdziem, tworzc specjaln kategori esejw: Apokryfy (holenderskie).
276
S. Balbus, Midzy stylami, dz. cyt., s. 320. Votum separatum do takiej interpretacji zoy Radosaw Sioma
(patrz: tene, Jeszcze raz o Trenie Fortynbrasa [w:] Opis wiersza. Analizy i interpretacje liryki polskiej, red.
R. Sioma, Toru 2002, s. 186.

134

jednowymiarowych w stosunku do krwistego wzorca. Cho bohaterowie funkcjonuj w


wiecie powiadczonym przez rda, to mimo bliskoci ortodoksyjnej wizji dziejw
(cesarze i republikanin czyni gesty znane z kronik, gin wedug znanych opisw)
wykraczaj poza ich rzeczywisto. Staroytni bohaterowie nie s sob. Wprawdzie nie
zostali wykreowani przez artyst ex nihilo i nie s produktem jego wyobrani, to jednak
dziaaj wedug potrzeb poety, ktry chce przy ich pomocy zilustrowa wasne idee
najczciej chodzi o pokazanie totalitarnych rysw XX wieku. Jednym z dowodw na
uwspczenienie i wychodzenie z roli jest jzyk postaci.
Zabieg jest stopniowalny i zaley wycznie od potrzeb autora. Klaudiusz zosta
cynicznym, ideologicznym potworem (wbrew historykom XX wieku), megalomania
Kaliguli signa wyobrae religijnych chrzecijan, o ktrych religii nic pewnego wiedzie
nie mg, i jedynie Katon pozosta we wasnej skrze, zastygnity w heroicznej pozie.
Dlaczego? Poniewa s nosicielami historiozoficznych treci, a nie rzeczywistych wydarze
historycznych.
Take wiat przedstawiony tylko udaje staroytno, bo naprawd zosta spreparowany
jest abstrakcyjnym konstruktem literackim, utworzonym bez dbaoci o oddanie
sprawiedliwoci historycznemu wiatu. Std moliwo postawienia zarzutu, i
rzymskie wiersze Herberta nie odzwierciedlaj prawdy historycznej ani z punktu widzenia
dzisiejszej wiedzy, ani wczesnych kronikarzy. Stronniczo poety przejawia si take
poprzez dobr konkretnych relacji przy jednoczesnym wyczeniu innych, konkurencyjnych,
rzucajcych inne wiato. Dla przykadu: czarny charakter Boskiego Klaudiusza zosta przez
Herberta wzity z dziea Swetoniusza istniejcego pod tym samym tytuem, a z cakowitym
pominiciem pozytywnego przedstawienia dokona tego cesarza przez Jzefa Flawiusza. Oto
jeszcze jeden dowd na to, e mamy do czynienia nie z relacj midzy tekstami, lecz
i n k l u z j . Dziea Tacyta, Swetoniusza czy Plutarcha, w postaci, w jakiej zostay uyte w
wierszach Herberta, nie s ju sob. Ich fragmenty zostay skolonizowane. Oczywicie nadal
istniej w niezmienionym ksztacie poza twrczoci polskiego poety.
INKLUZJE I ALEGORIE. Czemu suy inkluzja? Jedn z jej funkcji jest alegoryzacja
postaci. Jeli alegoreza jest odpowiedni metod czytania wierszy Boski Klaudiusz lub
Kaligula, to czego alegori jest kady z cesarzy? Klaudiusz staje si typem
dwudziestowiecznego totalitarnego wadcy ideologa, ktry dorwa si do nieograniczonej
wadzy i morduje, nie przywizujc wagi do niczego. Kaligula wydaje si bardziej
zaprztnity sob i swoj megalomani, ale rwnie i on staje si tyranem pozaczasowym,

135

pozahistorycznym. Obaj mimo zindywidualizowania s jednak typami, charakterami, a


nie penowymiarowymi postaciami. W obu wypadkach historia zostaje uniewaniona przez
etyk, a waciwie przez jej brak.
Alegoryzm tych wierszy zwizany jest z ich polityczn wymow oraz funkcjami
satyryczno-dydaktycznymi, i std te ich karykaturalne odmalowanie zwizane z cechami
gatunkowymi satyry. Satyra jako gatunek wskazywaa take na traktowanie tematu jako
wspczesnego nie ma przecie sensu pisanie pamfletu na wadc w dwa tysice lat po jego
mierci! Przywoywanie cesarzy z kart historii jest te poniekd ucieczk od doranoci
materiau literacko-historycznego. Bya to inna strategia, inna ideologia artystyczna, w
ramach ktrej dosowno lub lingwistyczne gry z jzykiem nowomowy wyglday na mniej
obiecujce (std spr z Now Fal).
REMINISCENCJE STYLISTYCZNE (ARCHITEKSTUALNO). Zalenoci wierszy
Herberta od staroytnych kronik i biografii nie ograniczaj si do treci tekstw. Strategia
poety dotyczy take gatunku i stylu wypowiedzi. O ile forma monologu obecna w tych
wierszach raczej nawizuje do form dramatycznych, a nie do mw bohaterw, jakie znamy z
epiki staroytnych historykw, o tyle zauwaalne jest pewne pokrewiestwo wysokiego stylu.
To zjawisko moe by rwnie nazwane, wedug terminologii Stanisawa Balbusa,
reminiscencj stylistyczn. Wedug tego teoretyka polega ona
albo na aktywizacji aktualnej tradycji pasywnej, albo na uwypukleniu i pogbieniu zwizku z
wybranym fragmentem potencjalnej tradycji aktywnej, a przy tym zawsze na poszerzeniu zakresu
moliwoci znaczeniowych danej formy w nowym zastosowaniu lub na wykryciu niejako jej
moliwoci dotd utajonych. Zawsze te poda w kierunku zgodnym z tendencjami swego
wzorca, choby nawet sza pod tym wzgldem bardzo daleko. Po drugie w strategii tej funkcja
indeksalna ma charakter nie egzocentryczny (jak przy stylizacji), lecz raczej egocentryczny (jak
przy aktywnej kontynuacji), co oznacza, e tekst nie jest odnoszony do obcego kontekstu
semiotycznego, znajdujcego si poza granicami jzykw aktualnych, biorcych owe jzyki
obce w metajzykowy cudzysw, ale przeciwnie: aktualny tekst, wchaniajc i eksponujc
rwnoczenie elementy wzorca, przenosi w wzorzec na swj teren i kae czyta go niejako pod
auspicjami wasnej poetyki, wzbogacajc j dziki temu w takim stopniu, w jakim owa
translokacja zreinterpretuje sam wzorzec, niezagroony wskutek tego adn semiotyczn alienacj,
gdy przecie znajduje si on zawsze po tej stronie granicy intersemiotycznej277.

W przypadku wierszy nawizujcych do ycia i czynw rzymskich cesarzy i innych wanych


postaci Imperium Romanum jawne nawizanie do historykw rzymskich kreuje atmosfer
bezstronnoci oraz operowania wysokim stylem.

277

S. Balbus, Reminiscencja stylistyczna, [w:] tene, Midzy stylami, dz. cyt., s. 254.

136

Czym jest i czemu suy ten rodzaj strategii w twrczoci Herberta? Zjawisko nie jest
odosobnione. W przypadku ukadania prywatnej mitologii badacze w tej kwestii s do
zgodni chodzi o reinterpretacj tradycji. Apokryfy mitologiczne oraz rnego rodzaju
opowieci nawizujce do znanych fabu literackich i narracji historycznych su gwnie
tworzeniu alternatywnych wersji opowieci znanych ju w kulturze (zasadniczo w
europejskiej). Manewr ten pozwala przedstawia inn koncepcj wartoci, opart nie na
przewadze fizycznej (militarnej, politycznej, spoecznej), ale na potdze etyki, czsto
sprzymierzonej z estetyk. Bohaterowie tak opowiedzianych historii s obdarzani
wspczuciem, a badacze, w lad za autorem, nazywaj ich wielkimi przegranymi historii.
Tego rodzaju dziaalno literacka przypomina metaforyczne czy literackie wyrwnywanie
krzywd.
Ostentacyjny adres i jawne odwoanie si do wzorca fabularnego peni przy okazji
wan funkcj: pozwalaj na szybkie wprowadzenie w temat, konsumujc uprzedni wiedz
czytelnika (zakadany czytelnik jest czowiekiem raczej wyksztaconym i wiadomym
podstawowych tekstw europejskiej kultury). Stylistycznie tego rodzaju strategia jest take
znakiem firmowym tej poezji, poniewa przywoywanie elementw tradycji kulturalnej stao
si rozpoznawalnym wyrnikiem poetyki Herberta przez jednych akceptowanym, przez
innych negowanym.
Czy tak dzieje si w przypadku nawizania do dzie staroytnych historykw? W cyklu
wierszy rzymskich ostentacyjnym adresem czsto podkrelanym przez przywoanie
nazwisk kronikarzy (np. o pomiertnych dziejach jego misa milczy Tacyt Kaligula) lub
ich dzie (Boski Klaudiusz to tytu biografii Swetoniusza) s konkretne biografie i roczniki,
ich autorzy, a take epika historyczna jako gatunek.
MONOLOGI HISTORYCZNE I SCENICZNE. Nawizania do historykw staroytnych
zrodzio pytanie szczegowe: czy monologi historycznych postaci obecne w wierszach
Herberta wywodz si z fikcyjnych mw, charakterystycznych dla staroytnego
dziejopisarstwa, czy raczej z monologw teatralnych? Cho rozrnienie gatunkowe nie jest
kategoryczne i nazbyt jaskrawe z powodu daleko posunitego podobiestwa tego typu
wypowiedzi, s to raczej monologi blisze tradycji Szekspira ni Tacyta. Ten ostatni kreuje
fikcyjne mowy wanych postaci w kluczowych momentach historycznych, ale nie maj one
charakteru wypowiedzi retrospektywnych, lecz peni funkcje perswazyjne. Nie tyle su
zrozumieniu bohatera (cho o nim wiadcz), co przedstawieniu racji historycznych i
interpretacji wydarze. Std wniosek, e jest to raczej forma teatralna, a nie przejta od

137

staroytnych kronikarzy. Niemniej jednak, nawet jeli spr dotyczcy gatunkowego


powinowactwa nie daje si rozstrzygn na korzy kronikarstwa i przyjmiemy, e mamy do
czynienie co najwyej z gatunkow chwiejnoci, to przy omawianiu rzymskich wierszy
Herberta na pewno nie wolno zapomina o relacji do staroytnego dziejopisarstwa.
ALEGACJA LUB PARAALEGACJA. Intertekstualno Herberta jest niewtpliwie
zamierzonym wspczynnikiem postpowania literackiego o wyranej funkcji, lekko
modyfikowanej w zalenoci od potrzeb. Jaka to funkcja? Przypomina poniekd alegacj. Dla
specyficznych waciwoci intertekstualnoci renesansowej wprowadzono termin alegacji
(allgation)278, przez co rozumie si te przypadki, w ktrych przywoanemu tekstowi
przyznaje si swoist autorytatywno poprzez uczestniczenie w wielkiej tradycji. Alegacje to
takie odwoania tekstowe, w ktrych cytat czy aluzja nie tylko nie staje si czynnikiem
wielogosowoci, ale paradoksalnie utwierdza jednogosowo. Dzieje si tak dlatego, e
powoanie si na autorytet staroytny jest postrzegane jako autorytatywne, obowizujce, a
priori suszne i wartociowe. W konsekwencji tekst cytujcy zostaje podporzdkowany
tekstowi cytowanemu, ktry uycza swego autorytetu.
W wikszoci wypadkw alegacja to przywoanie instytucjonalnie uwarunkowane. [] nie moe
sobie pozwoli na swobodn gr z tym, co czerpane z innych tekstw. Musi albo element
przywoywany jednoznacznie odrzuci (w przypadku polemiki), albo te uzna za obowizujcy
i podporzdkowa si mu.

pisze Gowiski i zwraca uwag, e w literaturze tego rodzaju zjawiska wystpuj w


literaturze tendencyjnej. Dlatego uznaje, e intertekstualno i alegacja znajduj si na
antypodach279. W przypadku przynajmniej czci utworw Herberta suszno tego
stanowiska nie wydaje si oczywista. Zreszt nie o mocn, a wic sensu stricte alegacj
chodzi, lecz o sab, b d c a r a c z e j s u g e s t i n i w y z n a n i e m a u t o r yt e t u, s t d
z a k a z mo d y f i k a c j i i p o l e m i k i n i e j e s t t a k s i l n y. Na dodatek alegacja wskazuje
na dydaktyczny, czy te tendencyjny, aspekt czci wierszy.
Rne epoki powoyway si na rne autorytety: redniowiecze opierao si na
autorytecie Biblii, renesans i klasycyzm podnis do najwyszej godnoci autorw
staroytnych, a w niedawnej komunistycznej przeszoci podpierano si Wielkimi
Dialektykami. Podobn, ale nie identyczn funkcj speniaj w twrczoci Herberta mity,
278

Termin wprowadzony przez Giselle Mathieu-Castellani (jak podaje M. Gowiski, Intertekstualno,


groteska, parabola, dz. cyt., s. 22.).
279
Tame, s. 23/24.

138

postacie literackie i historyczne oraz dziea sztuki. H e r b e r t n i e t y l e s t o s u je a l e g a c j ,


c o w yk o r z y s t u j e j e j d z i a a n i e. Mechanizm inkluzji pozwala nawiza szybkie
porozumienie z czytelnikiem, umoliwia natychmiastowe przejcie do meritum, skrcenie
procesu

wprowadzania

wz ma c nia

czytelnika

a u t o r yt e t

p r z e k a z u,

zawioci tematu.
jego

Mec ha niz m

a le ga c ji

p e r s w a z y j n o . Z drugiej strony

przetworzenie znanych motyww (powtarzaj wielkie sowa) utrwala znajomo tradycji


przez jej przywoanie i oywianie. Niezbyt rzucajca si w oczy reinterpretacja nie
przeszkadza wraeniu repetycji280.
KSZTATOWANIE

LITERACKIEGO

REPERTUARU.

Stosujc

analogi

do

renesansowych praktyk, polegajcych na odwoywaniu si do tekstw staroytnych jako


autorytatywnych, naley wzi pod uwag take aspekt programowy, ktry zwizany jest z
eliminacj pewnego typu tematyki lub narzucaniem wasnej. Gowiski wspomina, e pisarze
renesansowi midzy innymi dlatego cytowali staroytnych, aby wyprze tematyk gotyck i
wprowadzi odwoania staroytne. Bya to wic take kwestia ksztatowania literackiego
repertuaru. Czy co takiego nie zachodzi w przypadku Herberta i innych bliskich mu pisarzy?
Nie jest przypadkiem, e wypowiedzi programowe Jarosawa Marka Rymkiewicza oraz
dziaalno krytyczna Ryszarda Przybylskiego nawoyway do stworzenia nowej wersji
klasycyzmu i obaj twrcy nieco przesadnie, ale nie bezzasadnie publicznie afiszowali si z
pokrewiestwem doktrynalnym z Herbertem.
W koncepcji literatury, jak realizowa Herbert, istniay wane wtki i zasady sztuki
klasycznej. W stosunku do modszej konkurencji z Nowej Fali (Nowy wyraz) wane byo,
aby nie znia poezji do bekotu z trybuny i czarnej piany gazet jak po latach Herbert
elegancko wyuszczy gwny punkt sporu w wierszu Do Ryszarda Krynickiego list. W
280

Opisywany mechanizm mona uj innymi terminami wedug innych zaoe wyjciowych, to znaczy z
punktu widzenia wpisywania si Herberta we wzory tradycji. W tym wypadku mwimy o tradycji, ktre to
pojcie wykracza poza sfer tekstu, a zwizane jest z wartociujc interpretacj przeszoci, jak podkrela
Radosaw Sioma. Wedug uczonego, Herbert unika dwch niebezpieczestw, dwch nihilizmw, jak by
powiedzia Adorno, nihilizmu kiepskiego tradycjonalizmu, spoufalenia si z histori, oraz nihilizmu
zapomnienia o zakamuflowanym cierpieniu. U Herberta przykadw jest dosy od Klasyka poczynajc, przez
wikszo jego esejw, a koczc na Skrzypcach czy wierszu Apollo i Marsjasz. To rozrnienie jest o tyle
wane, e intertekstualno zawiesza problem realnoci (niekoniecznie go rozstrzygajc), tradycja jednak nie.
Oczywicie, jest to ju tradycja krytyczna, modernistyczna, nie jej feudalno-mieszczaska posta przekazu
spoecznego, zbiorowego, a nierzadko przymusowego. Std motyw podry, zdobywania, wypracowywania
przez jednostk. A postawa wspczucia posiada w polskiej romantycznej tradycji wietnego prekursora w
Norwidzie i jego pamici serca. Tu jest istotny nie tylko Adorno i Norwid, ale i Elliot naturalnie z esejem
Tradycja i talent indywidualny oraz Nietzsche z drugiego Niewczesnego rozwaania pt. O poytkach i szkodach
historii dla ycia, ale take Michael Krger, ktry pisze o budowanej przez Herberta maej wyspie w chaosie
dziejw oraz o historycznie uwarunkowanej tsknocie (wstp do niemieckiego wydania tekstw o tematyce
antycznej pt. Das Land nach dem ich mich sehne). T problematyk zebra R. Sioma w pracy W gb historii /
Into the Depths of History, [w:] Podre Pana Cogito / Mr. Cogitos Travels, Warszawa 2008.

139

stosunku do zwyciskiej awangardy nie zgadza si na rewolucyjn wizj wiata, zawon


wizj rzeczywistoci, odcinajc si od tego, co dawne, a dla niego szacowne, oraz na
akceptacj rozbicia wiata. Rwnie w wypowiedziach odautorskich Herbert podkrela
zarwno konieczno uywania wysokiego tonu, np. nawiza do antyku, ale take
niemono tworzenia powanej literatury na temat pierwszego sekretarza.
Tak wic kwestia odniesie literackich i konkretnych nawiza do dzie jest rwnie
spraw formowania aktualnoci literackiej, modelowania literackiej wspczesnoci, a nawet
wartociowania dzie i twrcw. Nie ma chyba wtpliwoci, e nawizywanie do Tacyta jest
aktem wartociujcym, ukazujcym wyrazisty model pisarstwa, godnoci czowieka pira, a
nawet stawianiem czytelnikowi wyzwa intelektualnych (w przypadku Herberta take
etycznych). Jak zasadnicza jest to postawa, wida, jeli zestawimy eseje Herberta ze mierci
w starych dekoracjach Rewicza oraz wierszami obu poetw karmicymi si podrami do
Italii. Mit rdziemnomorski uzyskuje w Herbercie potnego sojusznika w Rewiczu
bezlitosnego krytyka i destruktora281.
MAA I WIELKA INTRATEKSTUALNO. Badacze stosujcy metod intertekstualn z
reguy mwi o funkcji elementu zapoyczonego w utworze, std na przykad
zainteresowanie tym, na ile rozpoznany fragment zakca linearny tok odbioru. W przypadku
Herberta mamy do czynienia ze zjawiskiem nadzwyczajnym, bo zdarza si, e cay utwr jest
semantycznie zapoyczony z obcego dziea. Takich przypadkw jest wiele, ale zajmujc si
tematami rzymskimi, trzeba zwrci uwag przede wszystkim na wiersz Boski Klaudiusz i
Pan Cogito o postawie wyprostowanej. W pierwszym przypadku autobiografia cesarza jest
streszczeniem caej ksigi Swetoniusza, a w drugim pierwsza z dwch czci wiersza
zapoyczya si z biografii Katona opowiedzianej przez Plutarcha (w rozdziaach LVII
LXX). W obu utworach wszystkie fakty zostay zaczerpnite z jednego autora. Byby to
prawie plagiat, czy te przynajmniej streszczenie, gdyby nie oryginalne ujcie, o ktrym
bdzie mowa przy okazji interpretacji tych wierszy. Elementy fabuy traktuje Herbert jak
klocki Lego, z ktrych ukada wasn budowl, kac jednoczenie wierzy czytelnikowi, e
naladuje staroytnych autorw.
Gowiski, chocia nie zajmuje si tym problemem szczegowo, na marginesie
wzmianki o Ulissesie Joycea wspomina o intertekstualnoci wielkiej, obejmujcej cae
281

Na temat destrukcji mitu rdziemnomorskiego w twrczoci Rewicza powstaa ju spora literatura;


najwaniejsze s dwie pozycje: R. Przybylski, Et in Arcadia ego, Warszawa 1966, K. Wyka, Rewicz
parokrotnie, Warszawa 1972 oraz najnowsza ksika J. ukasiewicza, TR, Krakw 2013.

140

dzieo, i odrnia j od intertekstualnoci maych, czy moe raczej naleaoby powiedzie:


szczegowych. Wydaje si, e oba zastosowania maj ten sam cel: m a m y d o
cz yn ie n ia

za b ieg ie m

po d budo wa n ia

w a s ne go

a u t o r yt e t u

powag

h i s t o r y k w, k t r z y s i k o n a m i s t a r o y t n e g o k r o n i k a r s t w a. To oni uyczaj
zarwno materiau, jak kulturalnego prestiu. Co zyskuje poeta? Zwiksza si perswazji
swego tekstu. Jest to tendencja programowa.

141

Rozdzia 3.

Lekturowe kompetencje.
Czytelnik, rebusy i pene rozumienie

ZAKADANE KOMPETENCJE CZYTELNICZE. Edward Balcerzan twierdzi, e naley


bra pod uwag projekcj czytelnika zawart w utworach poetyckich282. Jeli tak, to warto
si zastanowi, jaki poziom znajomoci tradycji zakada owa projekcja i czy autor zakada
znajomo hipotekstu przez czytelnika, czy te nie. Inaczej mwic: czy autor chcia jawnego
nawizania do staroytnego dziea, czy te stara si ten fakt ukry. Tak wic, czy
intertekstualna gra miaa charakter jawnego naprowadzenia, czy te literackiego rebusu.
e poecie zaleao na odkrycia hipotekstu przez czytelnika, mamy prawo sdzi po
jasnych komunikatach, cho nie zawsze s one jednakowo czytelne. Boski Klaudiusz
nawizuje do Swetoniusza samym tytuem. Co do wiersza Kaligula, to sprawa jest bardziej
skomplikowana. Tytu odsya do rda ju tylko czciowo, bo z opuszczeniem imienia
Gajusz, co zaciemnia sygna, a powoanie si w wierszu na Tacyta dodatkowo myli tropy.
Waciwie, bez znajomoci biogramu Swetoniusza, czytelnik nie rozpoznaje rda fabularnej
poyczki. Wicejnawet, trzeba zna innych historykw rzymskich, aby wiedzie, e plotka o
nadaniu senatorskiej godnoci Incitatusowi pochodzi od tego konkretnego kronikarza, bo
gdzie indziej nie znajdzie potwierdzenia. Wniosek jest zaskakujcy: hipotekstem nie jest
Swetoniusz, ale sama plotka, ktra staa si klisz kulturow i czci stereotypu
zwariowanego cesarza283. Tak to przynajmniej wyglda z punktu widzenia czci odbiorcw,
bo i sam autor, i historyk literatury wiedz czerpali z dziea staroytnego autora.
Odnalezienie kliszy kulturowej w przypadku Kaliguli sugeruje powtrne przyjrzenie si
wierszowi o Klaudiuszu. Wielu czytelnikw poznao owego cesarza z dylogii Gravesa Ja,
Klaudiusz, a jeszcze wicej z serialu BBC Klaudiusz i Messalina. Tylko czy mogli rozpozna
Herbertowego, a wic zbrodniczego Klaudiusza w poczciwym safandule i uczciwym
kronikarzu, jakim jest powieciowy cesarz? Czytelnik Swetoniusza mia wiadomo, e
282

E. Balcerzan, Krgi wtajemniczenia, Warszawa 1982, s. 78.


Na wag tego rozrnienia wskazuje Ryszard Nycz, ktry starannie oddziela nawizanie do dziea od
odwoania si do kliszy kulturowej (tene, Intertekstualno i jej zakresy: teksty, gatunki, wiaty, [w:]Tekstowy
wiat. Poststrukturalizm a wiedza o literaturze, Krakw 2000, s. 89 oraz 107).
283

142

Herbert odmalowa zbyt czarny charakter, czytelnik Gravesa lub widz telewizyjny przeywa
powany dysonans poznawczy. Wiele wskazuje, e Herbert zakada istnienie czytelnika z
grubsza obeznanego z dzieami staroytnych284. Wydaje si jednak a jest to podejrzenie
bardziej prawdopodobne e mg take zaoy, i wyobraony czytelnik po prostu zna
kulturowe stereotypy. W kadym razie rzadko poza te szablonowe wzorce wychodzi, co
dowodzi, e zaleao mu na znajomoci kontekstu. Czy wiersze te mog by zrozumiale dla
osoby, ktra ma nike pojcie o historii staroytnej, nawet szkolnej? W omawianych utworach
poeta aktywizuje pami tradycji na poziomie absolutnie rudymentarnym, a osobliwo
rzymskich wierszy Herberta polega na tym, e czowiekowi zaznajomionemu z klasyczn
literatur daj one wiksz gbi zrozumienia oraz dodatkow satysfakcj estetyczn, ale
podstawowy sens przekazu jest jasny i bez tej wiedzy.
CZYTELNIK IDEALNY I JEGO OGRANICZENIA. Jak przyznaje Micha Gowiski,
zwolennicy

metody

na

og

nie

podejmuj

kwestii

nierozpoznawalnoci

relacji

intertekstualnych i nie odpowiadaj na pytanie, co si dzieje, jeli czytelnik nie rozpozna


jakiego rodzaju odniesienia. Dzieje si tak dlatego, e zakadaj czytelnika idealnego. Jak
zawodn i ryzykown moe by strategia poety, dowodzi historia Curatii Dionisii, ktrej
lektura zaley od wiedzy (lub jej braku) na temat istnienia stelli nagrobnej w Grosvenor
Museum w miecie Chester. Tak wic dla waciwego odczytania tekstu nie wystarczaj
nawet wysokie kompetencje literackie zawodowego odbiorcy, poniewa nie mamy do
czynienia z przedmiotem nalecym do kanonu kulturalnego285.
Nie jest jasne, czy w przypadku ekfrazy Curatia Dionisia mamy do czynienia z
projektowaniem czytelnika, ktry dotrze do mao znanego artefaktu, a wic w myl zaoe
opartych na autorytecie Gowiskiego, nie jest to nawizanie intertekstualne, poniewa sygna
powinien by jasny. W myl moich zaoe zachodzi tu intertekstualno ograniczona do
czytelnika zawodowego. Znajc procedury badawcze, Herbert mia prawo przypuszcza, e
wczeniej czy pniej, mimo mylenia tropw, jaki historyk literatury zostanie naprowadzony
na lad istnienia stelli nagrobnej. A tym samym musia zaoy, e zostanie odkryte istotne

284

Jeszcze Boski uwaa, e poezja Herberta zakada wyksztaconego czytelnika, ktry na przykad zrozumie
przywoywane konwencje gatunkowe (tene, Tradycja, ironia i gbsze znaczenie, PH s. 64) przynajmniej na
poziomie przedwojennego maturzysty, a to znaczy, e mocno przeszarowa, jeli chodzi o oczytanie PRLowskiego inteligenta w literaturze klasycznej. Mona sdzi, e poziom ten dzisiaj jest jeszcze niszy.
285
Dodajmy, e nie wszyscy zwolennicy metody uwaaj, e w skad intertekstualnoci naley zaliczy wszelkie
artefakty kultury (jak chciaby Ryszard Nycz), a nie tylko teksty stricte literackie. W mojej interpretacji
przyjem rozszerzenie pojcia intertekstualnoci przez autora Tekstowego wiata.

143

przekamanie, jakiego dokona286. Przywoany Edward Balcerzan, piszc o zwizkach poezji z


malarstwem, uwaa, e na tym polega partykularyzm liryki: Wiedza malarska wzbogaca
odbir wiersza, ale sama nie stanowi celu prymarnego287. To samo mamy prawo powiedzie
o zwizkach wierszy Herberta z rzymskimi kronikami one te najczciej speniaj w
interpretacji funkcj suebn, uzupeniajc. W przypadku Curatii Dionisii jest jednak
inaczej, poniewa zmienia si te interpretacja wiersza.
Inaczej funkcjonuje intratekstualno ywotu Agrykoli w Powrocie prokonsula. Sygna
zrozumiay jest wycznie dla czytelnika zawodowego, a sam wiersz odkrywa swj sens i bez
tego odniesienia. Za Michaem Gowiskim i Ryszardem Nyczem nazwiemy t
intratekstualno fakultatywn. Aby poda przykad wczenia tekstu wspczesnego,
zauwamy, e dla zrozumienia idei postawy wyprostowanej czytelnik nie musia zna
filozofii Henryka Elzenberga, niepotrzebna mu bya wiedza na temat zalenoci ucznia od
Mistrza, ani nawet informacja o istnieniu mao znanego filozofa. Samo pojcie bowiem miao
charakter intuicyjny i mwic jzykiem samego poety charakteryzowaa go niepewna
jasno. Dodatkowo przywoanie w tym kontekcie Seneki ma ju walor jedynie estetyczny i
wskazuje na intelektualne inspiracje mylenia samego Elzenberga, jak i Herberta.
INTRATEKSTUALNO PODANA. Zgodzi si trzeba z Michaem Gowiskim, e
Kada epoka ma swoj sfer intertekstualnoci aprobowanej i podanej oraz
intertekstualnoci odrzucanej i negowanej288. Herbert wiadomie narzuca czytelnikom swoj
tematyk take poprzez odwoanie si do staroytnoci std obecno mitw, literatury i
historii klasycznej, a take do tematw tradycyjnie podejmowanych przez polski romantyzm,
jak wolno ojczyzny czy godno jednostki w niewoli. Wydaje si, e na lat dwadziecia
(19741994) narzuci swj wybr i by hegemonem na literackim rynku, co wyrazio si
midzy innymi tak reakcj, jak stworzenie na przeomie lat 80. i 90. przez gonego krytyka
Tadeusza Komendanta Ligi obrony poezji polskiej przed Herbertem.
Obecnie jednym z problemw lekturowych jest zatarcie si (lub zacieranie si)
intertekstualnoci wierszy Herberta, ktra nie zawsze jest uchwytna dla modszego pokolenia.
Jest to wynik nie tylko innego nastawienia czytelniczego (na przykad zanik doszukiwania si

286

Wiersz Curatia Dionisia interpretuj w innym miejscu, std pominicie w niniejszej pracy (patrz: J. Ruszar,
W poszukiwaniu Curatii Dionisi [w:] Niepewna jasno tekstu. Szkice o twrczoci Zbigniewa Herberta, red.
J.M. Ruszar, Wydawnictwo Platan, Krakw 2009.
287
E. Balcerzan, Krgi wtajemniczenia, Krakw 1982, s. 85.
288
M. Gowiski, Intertekstualno, groteska, parabola, Krakw 2000, s. 31.

144

drugiego dna, aluzji politycznej lub historycznej paraboli), zmian spoecznych i


dowiadcze historycznych, ale take modelu edukacji i poziomu wiedzy humanistycznej.

Podsumowanie
Dziesi pyta do tekstu i autora

Chciabym zatem dokona reakademizacji pojcia, jak okrelia tego rodzaju wysiki
niemiecka uczona Renate Lachmann289, a biorc pod uwag wzorowanie si na Michale
Gowiskim, trzeba uzna to wmontowanie w strukturalistyczny model literaturoznawstwa (z
dodatkiem hermeneutyki). W przedstawionych powyej badaniach intertekstualnych zwracam
uwag na:
1. typ relacji: (a) intertekstualnej midzy rwnorzdnymi tekstami, jak rnego rodzaju
aluzje, reminiscencje i inne odniesienia, lub (b) intratekstualnej polegajcej na
inkorporacji cudzego tekstu (inkluzji), a wic cytaty, przetworzenia fabuy,
przywoanie postaci;
2. nacechowanie

relacji

(aprobatywne,

negatywne

lub

alegacyjne,

czy

te

paraalegacyjne) oraz modalnoci stanowice o rnicy semantycznej i estetycznej


(naladowanie, reinterpretacja krytyczna, reaktywacja sensu, destrukcja starych
dyskursw, itp.);
3. istnienie jednego lub wicej hipotekstw, a take istnienie archetekstu (najstarszego
hipotekstu penicego funkcj wzorca, archetypu lub toposu);
4. sposb wykorzystania hipotekstu (fragment, cao, zbir utworw);
5. stopie wyrazistoci sygnalizowania relacji: bezporednie lub porednie przywoanie
tytuu hipotekstu (lub archetekstu), czyli na istnienie sygnau metatekstowego;
6. stopie zalenoci zrozumienia utworu od znajomoci hipotekstu (ewentualnie
archetekstu

hipotekstw),

szczeglnoci

objanienie

niejasnoci

semantycznych i anomalii formalnych hipertekstu;


7. stopie istotnoci relacji, a wic wzbogacenia lub modyfikacji sensw zawartych w
utworze, uwarunkowany znajomoci hipotekstu, archetekstu lub odszyfrowaniem
reminiscencji stylistycznej (architekstualno);

289

Patrz: H. Markiewicz, Odmiany intertekstualnoci, s. 206.

145

8. zaleno

rozumienia

tekstu

od

innych

utworw

autora

(intertekstualna

autarkiczno) lub wrcz caoci dziea;


9. istnienie

intertekstualnoci

rozpoznawalnej

przez

czytelnika

idealnego

(kompetentnego, zawodowego) i naiwnego (niekompetentnego);


10. rozpoznawalno

uzalenion

historycznie

(intertekstualno

podana,

pokoleniowa, zalena od modelu edukacji, itp.).

146

Cz IV

Soce republiki ma si ku zachodowi.


Historia rzymska w twrczoci Herberta
O wzajemnych zwizkach historii i poezji, a cilej mwic: pewnego typu historiografii i
pewnego typu poezji, Herbert wypowiada si ju w najwczeniejszych wierszach, np. w
yciorysie (HPG):
poezja crk jest pamici
stoi na stray cia w pustkowiu,

a wzajemne relacje tych dwch sposobw wspomagania pamici wyczyta mona w caej
twrczoci poety. Relacja dotyczy jednak nie jednej pary, a trzech elementw: rzeczywistoci
oraz dwch form pamici: poezji i historii spisanej. Agata Stankowska, zajmujc si tym
problemem, pisze, e stwierdzenie poezja crk jest pamici definiuje charakter relacji
midzy poezj a rzeczywistoci:
Po pierwsze, upodrzdnia poezjowanie wobec dziaania w wiecie. Ukazuje bowiem zwizek
poezji z histori i rzeczywistoci jako zaleny, rwnoczenie substancjalnie i funkcjonalnie.
P o e z j a r o d z i s i z , a j e d n o c z e n i e s p e n i a p r z yp i s a n s o b i e p o w i n n o
w o b e c r z e c z y w i s t o c i. Rzeczywistoci, dodajmy, tyle minionej, co istniejcej, bo
trwajcej w teraniejszej pamici; tyle sownej, co ludzkiej, bo aktywnej i upersonifikowanej.
Nieprzypadkowo rol liryki przedstawia Herbert nie jako wspominanie, ale jako penienie staej
warty, pilnowanie cia, by ich nikt nie wykrad, by ostatecznie nie zginy w rozpocierajcej si
wok pustce. Czyby trwajc przy zmarym, minionym, nieobecnym, poezja gwarantowaa w
jaki paradoksalny sposb jego teraniejsze istnienie? Zapewne tak. Nieprzypadkowo przecie w
powyszym dystychu autor yciorysu, stwierdzajc wtrno mowy wizanej wobec pamici,
rwnoczenie poezj (a szerzej sztuk) afirmuje jako jedyn, ktra moe i chce stan na stray
cia. Wanie moe i postanawia, potwierdzajc obecno tego, co zdawaoby si minione,
nieobecne i martwe290.

Autorka podkrel jednoczenie, e chodzi o sprzenie dwch materii poezjowania:


substancji poezji i woli artysty, odpowiedzialnej za wiat i wobec zapamitanego wiata. Sam
koncept Herberta nie wydaje si specjalnie oryginalny, zwaywszy e jak wiemy z mitologii
na skutek dziewiciu nocy spdzonych z Zeusem Mnemozyne powia dziewi Muz, w tym
goszc saw Klio i radosn Euterpe, namitn Erato oraz najwaniejsz z nich
piknolic Kaliope, ktr staroytni cenili najbardziej. Dla Grekw kada forma poezji
lirycznej, miosnej i epicznej posiadaa osobn patronk, co nieco komplikuje sytuacj
290

A. Stankowska, Zbigniewa Herberta obrazy pamici (Od historiografii do kondycji historycznej), [w:] Midzy
nami a wiatem. Bg i wiat w twrczoci Zbigniewa Herberta, dz. cyt., s. 78.

147

wspczesnego poety, bo na dodatek wydaje si, e adna z nich nie nadaje si do


wypenienia funkcji, jak autor Przemian Liwiusza uzna za najwaniejsz.
Z racji odpowiedzialnoci poezji i poety, ktra polega na sprzeciwieniu si nicoci i
nieoddaniu jej zmarych, do takiej ocalajcej pracy nie pasuje ani opiekunka poezji lirycznej,
ani miosnej, ani nawet epiki. Ta ostatnia dlaczego? Poniewa nastawiona jest na
uniemiertelnienie zwycizcw, a nie pokonanych, ktrzy zdaniem poety bardziej
potrzebuj czuej pamici, aby ich przegrana nie dotyczya take wiecznoci. Dlatego poeta
gdzie indziej szuka wsparcia. Wydaje si, e z obrazu wyania si nie ktra z Muz, lecz
ukochana bohaterka i wsplniczka poezji Herberta: Antygona. I poeta, i nieugita krlewna
tebaska stoj na stray cia w pustkowiu. Nie jest przypadkiem, e w wielu wierszach
Herberta pojawia si siostra Polinika291. W jaki sposb spka poetycka HerbertAntygona
walczy z nicoci?
Przywoana tu ju Agata Stankowska twierdzi, e operacja historiograficzna w poezji
Herberta polega na skomplikowanym obcowaniu z przeszoci, w skad ktrego wchodz
wiedza, widzenie i bycie, poetycko realizowane jako poznanie, wspczucie i powtrzenie.
Sdzi te, e wybory poety preferuj peryferyjno i akcydentalno zdarze i bohaterw, a
ujcie tematu zdradza skonno do biografizmu i reguy obrazu.
W istocie, uwaga poety kieruje si niemal bez wyjtku ku temu, co dzieje si na marginesie
wielkich wydarze historii, po zakoczonym procesie, poza gwn scen, w szeregach zwykych
dowiadczanych przez histori ludzi. Poet interesuj przy tym losy pokonanych, a nie
zwycizcw, zmarych, a nie ywych, raczej statystw ni protagonistw292.

Std twierdzi autorka poeta zajmuje si nie zwycistwami Rzymian, lecz ludami startymi
na proch w Przemianach Liwiusza (ENO), wyjciem powstacw z Warszawy, a nie samymi
walkami w wierszu O Troi (S), miejscem wiecznego spoczynku, a nie bitw w Cmentarzu
warszawskim (S), Mari Rasputin, a nie sawnym doradc carskiej rodziny w Panu Cogito z
Mari Rasputin prbie kontaktu, (ROM). Bardzo czsto posuguje si g l o s
a p o k r y f i c z n , czyli fabularnym dopowiedzeniem nieznanych losw, i dlatego zajmuje
si niewiadom dol uwolnionego Barabasza, a nie Jezusem (Domysy na temat Barabasza),
albo prawdziwym pojedynkiem Apolla i Marsjasza w wierszu pod tym tytuem.
Przykadem zainteresowania wydarzeniami drugoplanowymi lub marginalnymi jest
domniemany pacz Achillesa po mierci zabitej przez niego krlowej Amazonek (Achilles.
291

Odnoszc si do biblijnej tradycji, powiedzielibymy, e poeta jest strem brata swego. Ten wtek
omawiam w ksice Str brata swego. Zasada odpowiedzialnoci w liryce Z. Herberta, Lublin 2004.
292
A. Stankowska, Zbigniewa Herberta obrazy pamici (Od historiografii do kondycji historycznej), dz. cyt., s.
80.

148

Pentesilea, R) i budowa Muru Hadriana na kracach imperium w Lekcji aciny (LNM). Agata
Stankowska przywouje take wiersz Curatia Dionisia (N) na dowd biograficznego i
epizodycznego zarazem widzenia historii.
W tym miejscu wypada uczyni zastrzeenie. W i e r s z e c z e r p i c e n a t c h n i e n i e z
hist o r ii r z ymsk ie j prz ecz t ez ie o

w y cz n ym cz y t ylko

g w n y m

za int ere so wa niu

d z i e j a c h.

utworw

Her bert a

marg ina lno c i

byw a j

p o l it y c z n e g o,

bo w ie m

cesar ze

int e lekt ua lnego

inne

Bo hat era mi

w yb it ne

sp o ec z ne go

je d no st k i

Rz ymu

yc ia

zar w no

r e p u b l i k a s k i e g o, ja k i m p e r i a l n e g o.
W esejach s to dobrzy cesarze, jak Boski August oraz Hadrian, w wierszach to
szkaradne postacie, jak Kaligula, Klaudiusz i (w tle Powrotu prokonsula) Domicjan, ale
rwnie filozof na tronie Marek Aureliusz, o ktrym bdzie mowa na zakoczenie tej
pracy. Pojawiaj si take inni intelektualici, bdcy zarazem wanymi postaciami
politycznymi, jak Seneka i Cyceron. Dodajmy do tego Juliusza Agrykol i Katona, jako
wzorce postawy wyprostowanej, i zauwaymy, e regua peryferii, marginesu i
epizodycznoci nie dotyczy opowiadania historii rzymskiej. Dlaczego tak si dzieje? I kiedy
regua marginesu nie dziaa?
Wydaje si, e odpowied znajdziemy, badajc stopie empatii. Herbert na og
odczuwa wsplnot losu z bohaterem i wczuwa si w posta, a wtedy bez znaczenia jest, czy
jest to nieznana nikomu Curatia Dionisia, czy te sawny Marek Aureliusz. czy ich
wsplnota czowieczego losu, to znaczy cierpienie i znikliwo ycia, bo czci cudu, jakim
jest ycie, jest jego przemijalno. Innymi sowy, kiedy zauwaamy solidarno i
wspczucie, to znak, e poeta patrzy na swych bohaterw jak na ludzi, jak na biografie. W
ogldzie i w ocenie obowizuje wtedy kategoria losu.
Jeli jednak zauwaamy dystans autora, to znaczy, e nie los, lecz historia jest
pryzmatem, przez ktry bohaterowie s ogldani. Jak wiemy, Pan Cogito nie che mieszka w
historii, o czym explicite poinformowa w wierszu Gra Pana Cogito (PC). Jeli si tam jednak
zabka, widzi postacie historyczne, a te z definicji s podejrzane. Dlaczego? Poniewa jeli
kto mieszka w historii, czyli sta si postaci historyczn, to obowizuje podejrzenie, e
jest jednym ze zbirw, ktrzy jako oprawcy stali na czele ogupiaych tumw (Elegia na
odejcie pira atramentu lampy, ENO), a przynajmniej pisz w gazetce typu Freedom
jakie gupstwa, ktre maj potem realne nastpstwa (Gra Pana Cogito, PC). Obowizuje
wobec niego dystans, chd, nieufno i czujna lustracja. Zreszt nie tylko przywdcy s
winni, bo na tum te jacy ludzie musz si zoy i nic nie pomoe samousprawiedliwienie,
149

e byli niewanymi uczestnikami historii, ktra nie zmieni swego okrutnego biegu z powodu
mao znaczcej jednostki, jak w Domysach na temat Barabasza (ENO):
Pytam bo w pewien sposb braem udzia w sprawie
Zwabiony tumem przed paacem Piata krzyczaem
tak jak inni uwolnij Barabasza Barabasza
Woali wszyscy gdybym ja jeden milcza
staoby si dokadnie tak jak si sta miao.

Historia jest zawsze znakiem przemocy silniejszych wobec sabszych, a poniewa to


zwycizcy pisz histori, trzeba pilnie bada, co jest pod freskiem (Przemiany Liwiusza,
ENO). Z histori, obok przemocy, zwizana jest idea postpu, ktra poza imperialnymi
ideologiami

silniejszego

czyli

lepszego

(Przemiany

Liwiusza,

ENO)

najlepiej

usprawiedliwia likwidacj sumienia (Elegia na odejcie pira atramentu lampy, ENO)293.


Hunowie postpu to zreszt najczciej sprytni ludobjcy, dla ktrych w poezji Herberta nie
ma krzty wyrozumiaoci i usprawiedliwienia.
Historia upersonifikowana objawia si w gecie, w czynie, bo tylko czowiek i jego
czyn podlegaj moralnej ocenie, a tumaczenia ideologiczne (jak w Boskim Klaudiuszu) lub
powoywanie si na niesprzyjajce okolicznoci (np. wspczesnych generaw w Dlaczego
klasycy) s demaskowane jako brak odwagi, ktra jest form siy moralnej, jak zdefiniowa
j Henryk Elzenberg. Los czowieka spenia si w czynie, czego najbardziej jaskrawym
przykadem jest Katon w Utyce, gdzie czyn ucielenia warto, a za nim postpuje Pan
Cogito, starajc si znale w postawie wyprostowanej nowoczesn form urzeczywistnienia
wartoci. W gecie bohater nieruchomieje niczym na obrazie, dlatego Stankowska pisze o
regule obrazu jako sposobie uobecnienia historii w utworach Herberta, zwracajc przy tym
uwag na likwidacj czasu294.

293

Podobnie sdzi A. Stankowska, dz. cyt., s. 85 oraz B. Sienkiewicz, Herbert i Marquard o duchu dziejw,
[w:] Poznawanie i nazywanie. Refleksja cywilizacyjna i epistemologiczna w polskiej poezji modernistycznej,
Krakw 2007, s. 605626.
294
A. Stankowska, dz. cyt., s. 91 i n.

150

Rozdzia 1.
Boski Klaudiusz.
Ekstremalna intratekstualno, czyli domniemane streszczenie

Uwana lektura wiersza Boski Klaudiusz (ROM) w kontekcie rzymskich kronik kronikami
wskazuje, e poza drobnymi detalami utwr skada si z cytatw, niedokadnych cytatw
lub parafraz fragmentw odpowiedniej ksigi Dziejw cezarw Swetoniusza, a tytu wiersza
jest wystarczajcym sygnaem metatekstowym. Waciwie nie ma w wierszu detalu
biograficznego, charakterystyki czy epizodu, ktry by nie pochodzi z historii opowiedzianej
przez Swetoniusza. Jak to byo mwione, nie jest to metoda niezwyka w twrczoci
Herberta, ale w tym wypadku nasycenie cudzym dzieem osigno niespotykane rozmiary.
Oto zestawienie:

Gajus Swetoniusz Trankwillus, Boski Klaudiusz


Zbigniew Herbert,
Boski Klaudiusz

(z zaznaczeniem numerw rozdziaw) oraz

Mwiono o mnie
poczty przez Natur
ale nie skoczony
jak porzucona rzeba
szkic
uszkodzony fragment poematu
latami graem przygupa
idioci yj bezpieczniej

3. Matka Antonia nazywaa go ludzk poczwar, zaczt tylko


przez natur, lecz nie wykoczon".

spokojnie znosiem obelgi


gdybym zasadzi wszystkie pestki
jakie rzucano mi w twarz
wyrsby gaj oliwny
rozlega palmowa oaza
edukacj odebraem wszechstronn
Liwiusz retorzy filozofowie
po grecku mwiem jak Ateczyk
ale Platona
przypominaem tylko w pozycji lecej

Robert Graves, Ja, Klaudiusz

38. Nie potrafi zamilcze o swej gupocie, lecz w jakich


maoznaczcych mowach twierdzi, e za Gajusa [Kaliguli]
udawa tylko gupiego, gdy w innym wypadku nie uszedby cao i
nie osignby upragnionego stanowiska.
8. Niemniej naraony by cigle na obelgi. Jeli przyszed na uczt
nieco po wyznaczonej uprzednio godzinie, otrzymywa miejsce
przy stole z wielkim trudem, okrywszy dopiero ca sal
jadaln. Ilekro po posiku ucina sobie drzemk, co zdarzao mu
si do czsto, rzucano we pestkami oliwek lub daktyli.
42. Nie mniej gorliwie zajmowa si literatur greck; przy kadej
sposobnoci wiadczy publicznie sw mio do tego jzyka i
skada hod jego doskonaemu piknu. [] Czsto w senacie
posom odpowiada z miejsca duszym przemwieniem po
grecku. Nawet w trybunale sdzc, przytacza wiersze Homera.
30. Wyglda powanie, nawet dostojnie, gdy sta lub siedzia,
szczeglnie za gdy lea. By dobrze zbudowany, silny, mia
pikn postaw i pikne, siwe wosy, peny kark. Lecz w czasie
chodu zawodziy go zbyt sabe wizania kolan. Gdy mwi, czy to
artem, czy powanie, szpeciy go rne miesznostki:
nieprzystojny miech, gniew tym bardziej wstrtny, e pian
toczy z otwartych ust, nozdrza zawsze wilgotne, oprcz tego
jkanie i stae koysanie gowy, szczeglnie wzmagajce si

151

uzupeniem studia
w lupanarach i knajpach portowych
o nie spisane sowniki wulgarnej aciny
i wy przepastne skarbce wystpku
i rozpusty
po zabjstwie Kaliguli
ukryem si za kotar
wycignity przemoc
nie zdyem przybra mdrego
wyrazu twarzy
gdy rzucono mi wiat pod nogi
niedorzeczny i paski

odtd staem si najbardziej


pracowitym
cesarzem historii powszechnej
Heraklesem biurokracji
z dum wspominam
liberaln ustaw
ktra zezwala na wypuszczanie
odgosw brzucha
w czasie uczt
odpieram stawiany mi czsto zarzut
okruciestwa
w istocie byem tylko roztargniony
w dniu gwatownej mierci Messaliny
na mj przyznaj rozkaz
umiercono biedaczk
spytaem w czasie biesiady
dlaczego Pani nie przysza
odpowiedziao grobowe milczenie
naprawd zapomniaem
zdarzao si e zapraszaem
zmarych na partyjk koci
absencj karaem grzywn
przeciony tyloma pracami
mogem si myli w szczegach
podobno
kazaem straci
trzydziestu piciu senatorw
i jakie trzy centurie ekwitw
no c
troch mniej purpury
mniej zotych piercieni
za to co nie jest bahe
wicej miejsca w teatrze

podczas najmniejszego ruchu.


5. Straciwszy wszelkie nadzieje polityczne, odda si
bezczynnoci, yjc na uboczu bd wrd ogrodw i w swej willi
podmiejskiej, bd w ustroniu Kampanii w towarzystwie
najwikszych mtw. Wskutek tego oprcz dawnego miana niemrawca zyska jeszcze niesawn opini pijaka i gracza.
10. Klaudiusz usunity wraz z innymi schroni si do pawilonu
zwanego Hermeum. Wkrtce potem wyposzony wieci o
zabjstwie, wpezn na ssiedni taras i skry si w fadach zasony
zawieszonej u drzwi. Przebiegajcy tdy przypadkiem prosty
onierz zauway stopy. Pragnc dowiedzie si, kto to jest,
rozpozna ukrywajcego si Klaudiusza i wycign go. Klaudiusz
ze strachu pad mu do kolan. Tymczasem onierz pozdrowi go
mianem cesarza. Std zaprowadzi go do innych wsptowarzyszy,
niepewnych, co dalej robi, i tylko haasujcych. Ci wepchnli go
do lektyki, a poniewa niewolnicy Klaudiusza rozbiegli si, wic
sami onierze, zmieniajc si po kolei, na ramionach ponieli go
do obozu.
16. W cigu jednego dnia potrafi ogosi dwadziecia
obwieszcze publicznych. Midzy innymi dwa takie: w jednym z
nich doradza, aby na wypadek obfitego zbioru z winnic dobrze
wymoci smo beczki, w drugim, e nic tak dobrze nie robi na
ukszenie mii, jak sok drzewa cisu.
32. Mwi, e zamyla take wyda rozporzdzenie pozwalajce
na wypuszczanie wiatrw i odgosw z brzucha podczas uczt, gdy
dowiedzia si, jak to pewna osoba zachorowaa z powodu ich
wstydliwego zatrzymania.
34. Wiele dowodw, bahych i wakich, wiadczy o tym, e by z
natury okrutny i dny krwi.
26. Po nich poj za on Waleri Messalin, crk swego
krewnego, Barbata Messali. Gdy jednak dowiedzia si, e nie
tylko pozwalaa sobie na rozwize i bezwstydne wybryki, lecz e
na domiar tego polubia G. Syliusza, nawet ju posag ustalono
przy wiadkach, skaza j na mier.
39. Midzy innymi dziwiy ludzi dwie w nim wady: roztargnienie
i brak rozwagi []. Po wykonaniu wyroku mierci na Messalinie,
gdy zasiad do stou, zaraz zapyta, dlaczego pani nie
przychodzi.
39. Wielu spord tych, ktrych mierci ukara, nastpnego zaraz
dnia wzywa kaza na narad i na gr w koci oraz przez goca
udziela nagany za spnienie jako zbyt opieszaym.
33. Z wielkim zapaem uprawia gr w koci. O tej sztuce wyda
ksik. Grywa te w czasie podry, tak przystosowujc powz i
desk do gry, aby si koci nie zsuway i nie mieszay.
29. Trzydziestu piciu senatorw i przeszo trzystu rycerzy
rzymskich skaza na mier z lekkim sercem. Gdy centurion
przyszed zawiadomi go o egzekucji pewnego byego konsula,
meldujc spenienie rozkazu, Klaudiusza nie mg sobie
przypomnie, e w ogle wyda taki rozkaz. Niemniej pochwali
ten czyn, gdy wyzwolecy zapewniali go, i onierze spenili
obowizek, spieszc z dobrej woli pomci cesarza.

nikt nie chcia zrozumie


e cel tych operacji by wzniosy
pragnem ludzi oswoi ze mierci
stpi jej ostrze
sprowadzi do wymiarw banalnych i

152

codziennych
takich jak lekka melancholia albo katar
a oto dowd mojej
delikatnoci uczu
z placu kani
usunem posg agodnego Augusta
by czuy marmur
nie sucha ryku skazacw
noce powicaem studiom
napisaem histori Etruskw
histori Kartaginy
drobiazg o Saturnie
przyczynek do teorii gier
traktat o jadach wy

to ja ocaliem Osti
przed inwazji piasku
osuszaem bagna
zbudowaem akwedukty
odtd zmywanie krwi
stao si w Rzymie atwiejsze

rozszerzyem granice Imperium


o Brytani Mauretani
i zdaje si Tracj

o mier przyprawia mnie ona moja


Agrypina
i niepohamowana namitno
do borowikw
grzyby esencja lasu
stay si esencji mierci
wspomnijcie o potomni
z naleni czci i wdzicznoci
choby jedn zasug
boskiego Klaudiusza

41. Ju w czasach swej modoci pod wpywem zachty


T. Liwiusza, przy pomocy Sulpicjusza Flawusa zacz pisa. []
Zacz swe dzieo historyczne od mierci dyktatora Cezara. Wnet
przerzuci si do opisu pniejszych czasw i zacz od okresu
pokojowego po wojnach domowych. [] Pozostawi dwie ksigi
pierwotnego tematu, czterdzieci jeden pniejszego. Napisa
autobiografi O swoim yciu w omiu tomach, mao dorzecznie,
cho wykwintnie. Uoy dosy uczenie Obron Cycerona przeciw
dzieu Asiniusza Gallusa.
42. Wreszcie napisa dwa greckie dziea historyczne: w
dwudziestu ksigach dzieje Tyrreczykw [tzn. Etruskw] i w
omiu Kartagiczykw.
33. Z wielkim zapaem uprawia gr w koci. O tej sztuce wyda
ksik.
20. Wznis budowle raczej wielkie i niezbdne ni liczne. Oto
najwaniejsze: wodocig zaczty przez Gajusa, rwnie kana
spywowy od Jeziora Fucyskiego i port Osti. [] Zimne i obfite
rda wodocigu Aqua Claudia [] doprowadzi do Rzymu w
kamiennym ocembrowaniu i tam rozprowadzi midzy liczne i
wspaniae baseny. Prac nad Kanaem Fucyskim podj zarwno
dla sawy, jak dla zysku, gdy znaleli si tacy, ktrzy obiecali
ponie koszty budowy kanau z prywatnej kieszeni, jeliby
odstpiono im osuszone obszary. [] Port Osti zbudowa,
otoczywszy go dwoma ramionami grobli z prawej i lewej strony.
U wejcia do portu, ju na gbinie, usypa w poprzek falochron.
Chcc go mocniej zabezpieczy, uprzednio zatopi okrt, na
ktrym zosta przywieziony z Egiptu wielki obelisk. Wbiwszy
supy w dno, umieci na nich bardzo wysok wie na wzr
aleksandryjskiej na Faros, aby okrty reguloway kierunek wedle
jej nocnych wiate.
17. Jedn tylko w ogle podj wypraw wojenn i to w
skromnym zakresie. Uwaa, e wobec uchwalonych mu przez
senat odznak triumfalnych majestatowi pryncepsa nie wystarcza
sam tylko tytu, i pragn chway rzeczywistego triumfu. Szukajc
miejsca, gdzie by j zdoby, wybra jako najstosowniejszy cel
Brytani. Nikt jej dotychczas nie prbowa zdoby od czasw
boskiego Juliusza i wanie buntowaa si z powodu zatrzymania
przez Rzym jej zbiegw. [] Bez adnej bitwy lub przelewu
krwi, w cigu kilku zaledwie dni wzi pod swoje panowanie
cz wyspy.
44. Ustalono, eby Klaudiusza usun za pomoc trucizny.
Zachodzi spr, gdzie i przez kogo j dano. Niektrzy twierdz, e
zostaa mu podana w czasie uczty z kapanami na zamku przez
eunucha Halota, ktry peni urzd kosztujcego potrawy. Inni, e
w czasie obiadu domowego, przez sam Agryppin. Ona podaa
mu zatrute grzyby borowiki, na ktr to potraw szczeglnie by
asy.
41. Wymyli take trzy nowe litery i doda do liczby dawnych
liter jako najbardziej konieczne. Jeszcze jako osoba prywatna
wyda dzieo jednotomowe o potrzebie ich uycia. Jako prynceps z
atwoci uzyska wprowadzenie ich w oglne uycie na rwni z

153

dodaem do alfabetu nowe znaki


i dwiki
rozszerzyem granice mowy
to znaczy granice wolnoci
odkryte przeze mnie litery ukochane
crki Digamma i Antysigma
wiody mj cie
gdy chwiejnym krokiem zmierzaem
w mroczn krain Orkus

dotychczasowym alfabetem. Istniej dotychczas zabytki takiego


pisma w wielu ksikach, dziennikach pastwowych i napisach
pomnikowych.

Pisz tak, jak czuj, a moe czytelnik w miar rozwijajcego si


opowiadania tym acniej uwierzy, e nic nie ukrywam, nawet
faktw, ktre mogyby mnie skompromitowa. Ksika niniejsza
pisana jest dla zaufanego grona czytelnikw. Zapytacie, kogo
mam na myli. Potomno. Ale nie dla prawnukw i
praprawnukw, lecz potomno znacznie odleglejsz. Pomimo to
nie trac nadziei, e wam, przyszli moi czytelnicy, o sto pokole
modsi ode mnie, bd si wydawa rwnie wspczesny, jak mnie
si wydawali Herodot czy Tukidydes (R. Graves, Ja, Klaudiusz,
rozdz. I).

1. Ekstremalna intratekstualno

Przedstawione zestawienie prowadzi do kilku niepodwaalnych wnioskw. Po pierwsze,


niemal wszystkie dane biograficzne umieszczone w wierszu zostay zaczerpnite ze
Swetoniusza, a jeli inni historycy opowiadaj o danym wydarzeniu inaczej zostali
pominici. Poza Swetoniuszem tylko Tacyt dostpi zaszczytu zacytowania, bo to w jego
opowieci pada okrelenie nieboga, jakiego rzekomo uy Klaudiusz pod adresem
nieobecnej ony (Herbert uywa synonimu biedaczka). Take z Rocznikw pochodzi
informacja o zajciu Mauretanii (Tacyt, Roczniki, ks. XII, rozdz. XV)295, o czym nie ma
mowy u Swetoniusza296.
Mamy wic do czynienia z typow, a nawet bardziej ni typow intratekstualnoci,
przy czym nawizanie do archetekstu, jakim jest biografia Swetoniusza Boski Klaudiusz,
zaznaczone zostao w taki sposb, by czytelnik nie trudzi si wyszukiwaniem rda
inspiracji, poniewa sygna metatekstowy jest a nadto wyrany. Mwic tradycyjnie, Herbert
przej tytu dziea, informujc tym samym wyksztaconego czytelnika o pierwowzorze297.

295

Dla interpretacji wiersza nie ma to wikszego znaczenia, podobnie jak fakt, e aden z nich nie mwi nic na
temat podboju Tracji.
296
Trzej historycy rzymscy: Tacyt (Roczniki, XI 6667), Swetoniusz (Boski Klaudiusz, XLIV) i Dion Kasjusz
(LX 34,1) zgodnie podaj, e Klaudiusz zosta otruty, a sprawczyni mordu bya prca do wadzy Agrypina,
ktra utorowaa drog do cesarskiej korony swemu synowi Neronowi. Ale wspczesny cesarzowi Jzef
Flawiusz (Dawne dzieje Izraela, XX 8,1) nie uwaa tej informacji za pewn, a by osob dobrze poinformowan.
Dzisiejsi historycy dopuszczaj moliwo naturalnej mierci imperatora, ktry mg umrze na niedokrwienie
mzgu w wieku lat szedziesiciu po prostu z przejedzenia (Carry & Scullard, Dzieje Rzymu, II, s. 589). e
Herbertowi znane byy dziea staroytnych autorw oraz nowsze interpretacje wtpi nie mona, poniewa
powoluje si na nie w eseju Lekcja aciny.
297
Za tak sugesti odautorsk postpuje w swej interpretacji Joanna Adamowska w rozdziale swojej pracy
Portrety tyranw, std odwoania Autorki do jednego historyka rzymskiego Swetoniusza. Jest to suszne
postpowanie, jeli celem jest ukazanie przejcia tekstu historyka przez poet, ale nie pozwala na dystans wobec
przekama samego Swetoniusza (przykadem jest kwestia liczby rzekomych morderstw dokonanych na elicie
wadzy, o czym bdzie jeszcze mowa, albo informacja na temat liberalnej ustawy zezwalajcej na

154

Biorc pod uwag, e intratekstualno wystpuje w omawianym wypadku w stopniu


ekstremalnym,

bo

w ie r s z

je st

po

pro st u

sko nde nso wa nie m

dz ie a

rz ymsk iego

h i s t o r y k a, mielibymy do czynienia z plagiatem, gdyby nie trzy

okolicznoci: po pierwsze powtrzenia dokonano w innej poetyce, po drugie wypowied


ma miejsce w innym gatunku (proz historyczn zamieniono na liryk i nie jest to
transpozycja bez znaczenia), a poza tym autor dokona wanych przewartociowa ideowych.
Anektowany tekst Swetoniusza zosta najpierw spreparowany na uytek zaborczego poety, a
nastpnie uyty do innych celw. J z y k, j a k i m o p o w i a d a s w e d z i e j e c e s a r z,
w s k a z u j e n a t o, e H e r b e r t n i e t y l e m w i c o n a t e m a t K l a u d i u s z a, a l e
z a j e g o p o mo c k o m u n i k u j e n a m c o n a t e ma t w s p c z e s n o c i.
Z poboczn, mniej wan intertekstualnoci mamy do czynienia, przywoujc cykl
powieciowy znakomitego historyka i specjalisty od staroytnoci, Roberta Gravesa: Ja,
Klaudiusz oraz Klaudiusz i Messalina298, a take serial telewizyjny BBC oparty na dylogii
brytyjskiego pisarza. Zarwno powie, jak ekranizacja o tyle s interesujce jako hipoteksty,
e opowiadaj histori rodu jako pamitnik spisywany pod koniec ycia przez Klaudiusza, a
wanie form zwierzenia posuy si w wierszu Herbert. Fakt, e Klaudiusz przemawia z
zawiatw, moe te by aluzj do powieciowej koncepcji i reminiscencj stylistyczn.
Graves konstruuje sw powie jako tajny pamitnik cesarza, specjalnie napisany przez
Klaudiusza dla ludzi XX wieku. Pomys ten jest rzekomo efektem spotkania z Sybill, ktra
przepowiedziaa mu niespodziewane zostanie cesarzem:
za dziesi lat i dni pidziesit trzy
Klau Klau otrzyma, czego kady pragnie
Lecz czego sam bynajmniej nie poda,

a take niejasno wyrazia si na temat wyranej przemowy, co zinterpretowa jako


konieczno poinformowania dalekiej potomnoci o prawdzie swej epoki i swego ycia:
wypuszczanie odgosw brzucha) por. J. Adamowska, Rewicz i Herbert. Aksjologiczne aspekty twrczoci,
Krakw 2012, s. 235-243.
298
R. Graves, Ja, Klaudiusz, tum. S. Essmanowski, Warszawa 1957 i tene, Klaudiusz i Mesalina, tum. S.
Essmanowski, Warszawa 1989. Drugie dzieo przetumaczono na jzyk polski pniej ni powsta wiersz
Herberta, ale obie powieci w wersji oryginalnej opublikowano ju w 1934 roku. Serial BBC Ja, Klaudiusz
powsta w 1976 roku, a w Polsce emitowany by w latach osiemdziesitych. Zdaniem Joanny Adamowskiej,
ktra przykada wiksz wag do dziea brytyjskiego autora, powie i serial mog sta si poniekd
naturalnym kontekstem odbioru tego wiersza, a moe nawet utwr ma charakter polemiki z pozytywn wizj
cesarza roztaczan przez Gravesa (J. Adamowska, dz. cyt., s. 236). Jest to teza mocno dyskusyjna, zwaszcza w
wietle ustale Ryszarda Krynickiego (przypisy wydawcy UZ, s. 748) jeli chodzi o daty powstania utworu,
ktrego pierwsze wersje znamy z roku 1972. Nie jest jednak wykluczona, biorc pod uwag rozgos serialu.
Natomiast nie ulega wtpliwoci, e istnieje zbieno polegajca na zastosowaniu pierwszoosobowej narracji
(oczywicie, naley wzi pod uwag wspomniany przez Krynickiego cykl oraz ide nazwan wywoywaniem
duchw, a take wpyw konwencji sekretnych wyzna lub apologii).

155

Lecz w dziewitnacie wiekw po swej mierci


Kiedy na zawsze wreszcie oniemieje,
Klau Klau Klaudiusz przemwi wyranie.

Graves uywa tutaj a r c h e t e k s t u tajnego przekazu dla potomnoci, jakim jest Historia
sekretna Prokopiusza z Cezarei299. Chwyt literacki Gravesa zosta spoytkowany take przez
Herberta, ale z czst u tego poety przewrotnoci, o czym jeszcze bdzie mowa300.

2. Nieyczliwa biografia versus zoliwa karykatura

Ju po pierwszym czytaniu wiersza czytelnik orientuje si, e nie jest to portret staroytnego
wadcy, ale jego karykatura, a bohater mwi jzykiem ideologw XX wieku. Kiedy
porwnamy t charakterystyk ze Swetoniuszem, ktry jak wida z zestawienia nie
nalea do zwolennikw cesarza, to odkryjemy, e Herbert jeszcze podczerni obraz,
opuszczajc wszelkie pozytywne informacje podane przez rzymskiego historyka. Swetoniusz
by niewtpliwie stronniczy i nie waha si spisywa plotek omieszajcych cezara, czego
dowodem niepotwierdzona gdzie indziej (np. u Tacyta) liberalna ustawa zezwalajca na
niewstrzymywanie odgosw brzucha. Sam zreszt Swetoniusz, kiedy powouje si na
plotki, czsto zaczyna charakterystycznym zwrotem: Mwi, e, co czciowo zdejmuje
z niego odium podawania niesprawdzonych faktw, niesprawiedliwych ocen i wtpliwych
danych. W ten sposb, okazujc pewien dystans, jako si usprawiedliwia i nie bierze penej
odpowiedzialnoci za sowo. W wierszu, poniewa mwi sam Klaudiusz, tego rodzaju sprytne
ostrzeenie czytelnika nie jest moliwe.
299

Podobiestwo polega na tym, e powieciowy Klaudiusz, tak jak sawny Prokopiusz, jest autorem oficjalnej
historii rodu, w ktrej przemilcza zbrodnie i inne niewygodne fakty, a w tajnej wersji wszystkie je ujawnia.
Podobnie Prokopiusz jest autorem zarwno oficjalnej Historii wojen czy O budowlach (zbudowanych przez
cesarza Justyniana), a intrygi i zbrodnie Justyniana i Teodory opisa dla dalszej potomnoci w dziele, ktre nie
miao by zbyt szybko odkryte. Obaj autorzy (powieciowy i historyczny) powierzyli swe dziea przypadkowi.
Tekst Prokopiusza odkryto w X wieku, a wic po 450 latach, i uznano za zaginion IX ksig Historii wojen, a
wydano dopiero w Rzymie w 1623 roku (po grecku i po acinie). Ten schemat wykorzystuje w swej powieci
Graves por. R. Graves, Rozdzia pierwszy. 41 r. n.e., [w:] tego, Ja, Klaudiusz, tum. S. Essmanowski,
Warszawa 1957. Na temat niezwykej historii Historii sekretnej zob. wstp do polskiego wydania (Prokopiusz z
Cezarei, Historia sekretna, tum. A. Konarek, Warszawa 1977).
300
Pierwotne wersje wierszy Kaligula i Boski Klaudiusz zostay napisane w 1972 roku, jak gosi przypis R.
Krynickiego (WZ 748), a pierwodruk ukaza si w pimie Student 1972, nr 20, s. 3; 25.098.10. 1972.
Kaligula pocztkowo by pisany proz. Boski Klaudiusz, ktry znalaz si dopiero w tomie ROM, mg wic
ssiadowa z Kaligul w tomie Pan Cogito. Wiersze miay charakter cyklu i Kaligula to byo Wywoywanie
duchw I, a Boski Klaudiusz Wywoywanie duchw II. Do cyklu naleay te Hakeldama, Pan Cogito
opowiada o kuszeniu Spinozy, Georg Heym przygoda prawie metafizyczna, ktre ssiaduj ze sob w tomie
Pan Cogito. Daty powstania (a take rozpoczcia pisania i ostatecznego ksztatu Boskiego Klaudiusza) nie
rozstrzygaj, czy mamy do czynienia z wpywem serialu telewizyjnego, czy te wycznie z moliw lektur
Gravesa, poniewa serial mg by ogldany przez poet wczeniej, we Francji lub Niemczech.

156

Swetoniusz oskara take Klaudiusza o morderstwo ony, ktra wedug Tacyta


zostaa zamordowana na rozkaz otoczenia, poniewa zausznicy bali si, e Klaudiusz
uaskawi bezwzgldn i okrutn kobiet, co skoczyoby si dla nich kani, jako kar za
poinformowanie cesarza o jej wiaroomnoci i przestpstwach301. Obaj zreszt historycy nie
kryj, e Messalina para do zamachu stanu i wedug rzymskiego prawa zasugiwaa na
mier. Bdc on cezara, zerwaa maestwo i wysza za jednego z wpywowych
senatorw, pod nieobecno Klaudiusza urzdzajc w Rzymie huczne wesele, co mogo si
skoczy przewrotem paacowym (nie bya to wic jedna z licznych imprez znanej z rozpusty
cesarzowej, lecz powany akt polityczny). Po drugie Messalina bya zym duchem cesarstwa i
jej zgon przynis ulg otoczeniu oraz senatowi, a jeli kronikarze ju co zarzucaj w tej
kwestii Klaudiuszowi, to bycie pantoflarzem i uleganie jej morderczym instynktom, a nie
radykalne usunicie ony z rzymskiej elity politycznej.
Tacyt, podobnie jak Swetoniusz, przedstawia cezara jako czowieka pozbawionego
wasnego zdania, chwiejnego, podatnego na wpywy wyzwolecw oraz kolejnych on
(dna wadzy Agrypina moga uchodzi za alegori rzymskiej matrony i jej prowadzenie si
nie byo powodem zgorszenia, ale jej jedyn obsesj byo zgadzenie ma i wprowadzenie na
tron syna Nerona). Z obrazu roztaczanego przez kronikarzy wynika, e spryn wielu
mordw byy wanie kobiety i otoczenie wadcy, a nie sam Klaudiusz. Herbert pomija te
szczegy jako niewane dla charakterystyki bohatera, a nieprawdziw informacj
Swetoniusza przyjmuje, poniewa kolekcjonuje wszelkie argumenty przeciwko cesarzowi, nie
trapic si o ich prawdziwo.
Rzecz w tym, e Herbert nawet pozytywne wypowiedzi kronikarzy obraca przeciwko
Klaudiuszowi, jak szczery podziw Swetoniusza dla sensownej polityki budowlanej cesarza.
Zamiast wypowiedzi: Wznis budowle raczej wielkie i niezbdne ni liczne otrzymalimy
fikcyjny autokomentarz, w ktrym metod zdrady na samym sobie Klaudiusz przyznaje si
do bycia krwawym tyranem namitnie mordujcym poddanych. A przecie informacje na
temat straszliwych rzezi wrd wyszych warstw spoecznych Rzymu nie wytrzymuj

301

I gdyby Narcyz nie przyspieszy jej zabjstwa, samego oskaryciela zguba by dosiga. Albowiem
Klaudiusz, wrciwszy do domu i udobruchawszy si wczenie podan uczt, skoro mu wino poszo do gowy,
kae pj i oznajmi niebodze bo tego, jak powiadaj, uy wyrazu aby nazajutrz stawia si w celu swej
obrony. [] Przyja pugina, a kiedy go daremnie ju to do garda, ju to do piersi drc rka zbliaa, przebi
j trybun pchniciem miecza. Zwoki pozostawiono matce. Klaudiuszowi podczas uczty doniesiono, e
Messalina zgina, nie mwic jednak wyranie, czy z wasnej, czy z cudzej rki. On te nie pyta si, zada
pucharu i jak zwykle oddawa si uczcie. Nawet w nastpnych dniach nie objawia nienawici, radoci, gniewu,
smutku, sowem adnego ludzkiego uczucia, ani kiedy widzia rado wrd oskarycieli, ani gdy widzia
smutek swoich dzieci. Nadto senat dopomg mu zapomnie o onie, wydajc uchwa, aby imi jej i wizerunki
usun z prywatnych i publicznych miejsc (Tacyt, Roczniki, rozdzia XI).

157

naukowej krytyki. Ju Tacyt nie zgadza si z takim przedstawieniem rzdw Klaudiusza, a


dzisiejsi historycy wkadaj midzy bajki rzekome przerzedzanie stoecznych elit. Sprawa jest
tak oczywista, e w tumaczeniu ywotw znajdujemy odpowiedni przypis ze sprostowaniem
do zdania informujcego o wymordowaniu 35 senatorw i 300 ekwitw302.
Karykaturalne przedstawienie postaci Klaudiusza przez Herberta stanie si tym bardziej
oczywiste, kiedy porwnamy cao dziea Swetoniusza z wierszem. Ot rzymski kronikarz,
kierujc si zreszt zasadami swego zawodu oraz ustalon kompozycj biogramu,
obowizujc wczesnego historyka, przedstawia take pozytywne strony rzdw oraz dobre
cechy charakteru cesarza. Herbert zbywa je milczeniem. Jest bardziej stronniczy od
Swetoniusza, a c dopiero gdyby porwnywa wiersz z cyklem powieciowym znakomitego
historyka staroytnoci Roberta Gravesa, w ktrym Klaudiusz jest inteligentnym
czowiekiem, pracowitym cesarzem dbajcym o imperium, skrztnym gospodarzem, a nawet
sprytnym wodzem. I wszystko to oparte na tym samym materiale dowodowym, jakim s
rzymskie kroniki i biografie.
Zanim odpowiemy na pytanie Dlaczego?, zapytajmy: Jakiej poeta uy metody?.

3. Jzyk, ktry zdradza

Wspomniana zasada zdrady na samym sobie, charakterystyczna dla monologw postaci


historycznych, ktrych autoprezentacyjne wypowiedzi s dowodem na ich zbrodnicz
postaw, doprowadzia do stworzenie innej, schematycznej postaci, niekoniecznie prawdziwej
z historycznego punktu widzenia303. Jak zwraca uwag Krzysztof Dybciak,
znaczce, i postaci, ktre autor niewtpliwie kompromituje, zostaj dopuszczone bezporednio do
gosu. Usuniecie z tekstu interwencji autorskich w zaskakujcy sposb sprzyja wanie pojawieniu
si jasnej oceny w odbiorze czytelnika. Wypowiadacze monologw w pierwszej osobie liczby
pojedynczej s niezdolni do samokrytycyzmu i sprawiedliwej oceny swoich czynw, s oni
przewanie okrutnikami i despotami w Raporcie z oblonego miasta potwierdzaj t
prawidowo wiersze Boski Klaudiusz i Damastes z przydomkiem Prokrustes mwi304.

302

Obecnie, mimo ugruntowania tej opinii wrd staroytnych, aden historyk nie podtrzymuje opinii o
niespotykanej krwioerczoci Klaudiusza (Podobne cyfry podaje Lucjusz Anneusz Seneca, Apocolocynthosis
czyli Udynienie boskiego Klaudiusza, tum. L. Joachimowicz, www.zrodla.historyczne.prv.pl, s. 17).
303
Jak wiadomo, autorem okrelenia jest Stanisaw Baraczak; wczeniej Jan Boski zwraca uwag na
szyderstwo, omieszenie i ironi, ktra kompromitujc bohatera ratowaa wartoci.
304
K. Dybciak, Ocalanie wartoci. Aksjologia i epistemologia w dziele Zbigniewa Herberta, [w:] Trudne
spotkanie. Literatura polska XX wieku wobec religii, Krakw 2005, s. 192.

158

Nie jest to jedyna cecha, nazwijmy to, sytuacyjna. Bohatera jeszcze bardziej zdradza mowa.
Klaudiusz Herberta mwi jzykiem wspczesnym i stara si przedstawi siebie tak, jak robi
to dzisiejsi ideolodzy: powoujc si na filozofi:
po zabjstwie Kaliguli
ukryem si za kotar
wycignity przemoc
nie zdyem przybra mdrego wyrazu twarzy
gdy rzucono mi wiat pod nogi
niedorzeczny i paski.

Ostatnie dwa wersy nie mieszcz si mentalnie w zakresie poj bohatera staroytnoci. Czy
moemy uzna, e syszymy wypowied Rzymianina, pochodzcego z gens julii, ktremu z
urodzenia naleay si rzdy nad wiatem? Brzmi ona raczej jak gos sfrustrowanego
intelektualisty-egzystencjalisty XX wieku, manifestujcego swe obrzydzenie i dystans wobec
godnego pogardy urzdzenia wiata. Klaudiusz, jak pisz staroytni autorzy, ywi cieple
uczucia do republiki i w pierwszym odruchu pragn jej przywrcenia, ale przecie ani nie
negowa porzdku spoecznego, ani tym bardziej dobrodziejstw rzymskiego panowania nad
znanym wiatem. To oczywicie jedynie skojarzenie historyczne, ale Herbertowy Klaudiusz
mgby by absolwentem Sorbony, ktremu wpad w rce duy kraj, powiedzmy Kamboda.
Konotacja o tyle uzasadniona, e poeta wiele lat spdzi w Paryu, a dokonania Czerwonych
Khmerw musiay nim wstrzsn, jeli wzi pod uwag jego wyczulenie na mordercze
skutki ideologii i bezwzgldno krzewicieli postpu. Herbert nie bez powodu kreuje
wypowied swego bohatera w taki sposb, aby cesarz prezentowa siebie samego jako
reformatora spoecznego:
nikt nie chcia zrozumie
e cel tych operacji by wzniosy
pragnem ludzi oswoi ze mierci
stpi jej ostrze
sprowadzi do wymiarw banalnych i codziennych
takich jak lekka melancholia albo katar.

Absurdalno celu, pozorna logiczno uzasadnienia oraz zanegowanie koszmarnej ceny, jak
trzeba zapaci za wprowadzenie w czyn owej inynierii spoecznej, nale do cech
charakterystycznych totalitarnych ideologii, ktre posugiway si pokrtn logik, udajc
racjonalno. Wiersz precyzyjnie odtwarza struktur ideologicznego mylenia, niekoniecznie
odwoujc si do ktrego z licznych pomysw reformatorskich. Najbardziej istotne w tym
rozumowaniu jest zanegowanie wartoci indywidualnego ycia ludzkiego, ktre wolno

159

powici w imi spoecznych eksperymentw. Mamy wic do czynienia z podstawieniem


sposobu mylenia ideologa XX wieku w wierszu, w ktrym formalnie wystpuje posta
staroytna.
Jest to metoda znana z innych utworw Herberta, jak Damastes z przydomkiem
Prokrustes mwi (ROM). W obu wierszach, znajdujcych si niemal obok siebie w tomie
Raport z oblonego miasta, prba usprawiedliwienia staroytnego zbrodniarza przy pomocy
dwudziestowiecznych kategorii jest puapk, ktra ma na celu podkrelenie jego zej woli i
pragnienie mordu (a jednoczenie jest oskareniem wspczesnoci). W wierszu Herberta
rabowanie, a take rozciganie lub skracanie czonkw porwanych podrnych, ktrzy nie
pasuj do idealnego modelu, uzasadnione byo nie chci grabiey i zncania si nad ludmi,
lecz eksperymentem spoecznym chodzio o wprowadzenie idealnej rwnoci midzy
ludmi. Aluzja do bolszewickich metod zaprowadzania nowych, sprawiedliwych porzdkw
spoecznych bya na tyle wyrana, e w gruncie rzeczy dodatkowo obciaa bohatera wiersza
zbrodniami XX wieku. W rezultacie takich literackich zabiegw mielimy do czynienia nie ze
zwykym rozbjnikiem, ale czowiekiem zrwnanym z mordercami milionw305.
Podobnie jest w wierszu Boski Klaudiusz. Tu take bohater usprawiedliwia si
reformatorskimi ambicjami, ktre naprowadzajc na lad dwudziestowiecznych ideologii
pograj go jeszcze bardziej. Nie jest to zreszt jedyny sygna, e Klaudiusz jest przede
wszystkim figur totalitarnego wadcy, a nie historycznym cesarzem rzymskim. Rozwaania
na temat powikszenia obszaru wolnoci, jawnie nieprawdziwe, ale z uyciem manipulacji
sownej, charakterystycznej dla totalitarnej propagandy, szczeglnie jej wersji sowieckiej,
czyni z niego posta mentalnie wspczesn mimo staroytnych akcesoriw i ornamentu306.
305

Jerzy Poradecki sdzi, e Herbert okazuje wspczujce zainteresowanie martwemu, przegranemu


Prokrustesowi (ywy na to nie zasugiwa), ktry nazbyt dosownie rozumia ide wszyscy ludzie s rwni, a
wiersz nie posiada konotacji wspczesnych. Patrz: J. Poradecki: rdo ocalenia. Arytmetyka wspczucia, [w:]
Prorocy i sztukmistrze. Eseje o poezji polskiej XX wieku, PWN 1999, s. 206209. Nie mog si zgodzi z tak
interpretacj. W tym samym zbiorze, w szkicu rdo ocalenia (tame, s. 184/5), Poradecki twierdzi, e wiersz
jest opisem wspczesnoci, ale chodzi o zbkanie komunistw. Marian Stala nie ma wtpliwoci, e chodzi o
heglowskie ukszenie, a pierwszym wrogiem jest dla Herberta abstrakcyjna idea, zastpujca rzeczywisto
jej utopijnym modelem, a w miejsce konkretnego czowieka stawiajca ludzko, czyli fikcj bytujc tylko w
dzieach filozofw (M. Stala, Rok 1983; gos poety, [w:] PH s. 207). Motyw ewentualnego wspczucia dla
Damastesa, jaki jak mi si wydaje niesusznie podnosi Jerzy Poradecki, wydaje si bardziej prawdopodobny
w przypadku wierszy Kaligula i Boski Klaudiusz. Mona bowiem wzi pod uwag ten rodzaj wspczucia, o
ktrym mwi Pan Cogito, pragncy poj do koca m.in. szalestwa ludobjcw. Ot mona przypuci, e
jest w takich utworach pewien rodzaj zdumienia, zdziwienia, takie jakby pytanie skd si bior takie dziwne
przypadki, ktrej to emocji towarzyszy czsto myl, e to niemoliwe, a przynajmniej niewytumaczalne,
zadziwiajce. Istnieje w tych utworach jaki rodzaj niedowierzania dowiadczeniu. Wszak nie da si racjonalnie
wytumaczy jzykoznawczych zapdw Jzefa Wissarionowicza, a przecie istnieje jaka paralela midzy
wielkim i boskim jzykoznawc.
306
Wbrew wtpliwociom zgaszanym przez Mariana Kisiela twierdz, e uzasadnienia i usprawiedliwienia
Herbertowego Klaudiusza posiadaj wspczesn proweniencj, ideologiczn, a na pewno zbdn z punktu
widzenia staroytnej mentalnoci co staraem si wykaza w wywodzie. Istnieje inna, poniekd uzupeniajca,

160

Zakoczenie wiersza jest kolejnym argumentem przeciwko Klaudiuszowi, subtelnie utkanym


z elementw rzymskiej mitologii, ale posiadajcym wspczesn wymow.

4. Mit, ktry zdradza

Kraina Orkus to odmiana podziemnego wiata, ale czysto rzymska, cho sam demon mierci
Orkus by kim podobnym do Tanatosa, a jedna z teorii powiada, e jego imi pochodzi od
greckiego demona Horkosa, syna Eris, bdcego personifikacj przysigi. Wany dla
rozumienia wiersza jest fakt, e Orkus na malowidach etruskich przedstawiany jako
brodaty i owosiony olbrzym wciela karzcy aspekt podziemnego wiata, w szczeglnoci
za dotyczyo to amania danego sowa, kamstwa lub zdrady307.
Jeli wic w wierszu Herberta Boski Klaudiusz zamiast jak na boga przystao uda
si na Olimp, do krewnych (choby Wenery, zaoycielki julijskiej dynastii), wybiera si do
krainy cieni, to jest to istotna sugestia interpretacyjna. Tym silniejsza, e idzie akurat
odwiedzi Orkusa, a nie Plutona czy Dis Patera. Pluton bowiem czy Dis Pater (rzymscy
odpowiednicy Hadesa) s postaciami agodniejszymi, bogami nie tylko wiata podziemnego,
ale i bogactwa (Pluton bogacz, Dis Pater bogaty ojciec). Dis Pater patronowa nie
tylko zym (Larwom), ale i dobrym duchom (Manom i Larom). Poza tym w Krainie Plutona
po wyroku trzech sprawiedliwych krlw Minosa, Ajaksa i Radamantysa istnieje szansa
na nagrod w postaci dostania si na Pola Elizejskie.
Skoro crki Boskiego Klaudiusza, ktre maj wiadczy o zasugach cezara w
dziedzinie poszerzania wolnoci, udaj si z nim do mrocznej krainy Orkus, to mona
przypuszcza, e s albo faszywymi wiadkami, albo dowodem kamstwa idcego na sd. A
moe s nawet wsplniczkami oszustwa? Jak wiemy, za wiara Klaudiusza zostaa zapisana
ju w samej poetyce jego wypowiedzi. Klaudiusz popenia zbrodni polegajc na
faszerstwie i manipulacji. Bdc tyranem, przypisuje sobie rzekom zasug dla mowy i

moliwo interpretacyjna. W kontekcie wersu rozszerzyem granice mowy to znaczy granice wolnoci
Joanna Adamowska przywouje formu Wittgensteina z Traktatu logiczno-filozoficznego: Granice mego
jzyka wyznaczaj granice mego wiata (J. Adamowska, dz. cyt., s. 242). Nie jest to wykluczone, aczkolwiek
Wittgensteinowi chodzi raczej o epistemologiczne moliwoci i granice stosowanego jzyka (i metody),
niekoniecznie wskazujce na zwizek jzyka z wolnoci polityczn. Sdz, e blisza realnemu wiatu (a take
wiatom kreowanym przez Herberta) jest kwestia uywania edukacji do celw indoktrynacji ideologicznej. Jak
wiemy, Herbert zna z autopsji tego typu dziaania i towarzyszce im pseudouzasadnienia. Dlatego skonny
jestem interpretowa ten fragment wiersza na tle historii politycznej totalitaryzmu, a nie epistemologicznych
sporw w historii filozofii.
307
Pierre Grimal, Sownik mitologii greckiej i rzymskiej, Wrocaw 1990, A. Kempiski, Encyklopedia mitologii
ludw indoeuropejskich, Warszawa 2001, J. Schmidt, Sownik mitologii greckiej i rzymskiej, Katowice 1996.

161

wolnoci. Przewrotno tym bardziej godna potpienia, e jak pamitamy z Lekcji aciny
(LNM), sam jzyk Rzymian, jego szlachetna gramatyka, sprzeciwiaa si manipulacji i
kamstwu std moga by tarcz przeciw dwudziestowiecznym strukturom ideologicznego
kamstwa.
Tymczasem Boski Klaudiusz argumentuje jak wspczesny ideolog lub propagandzista,
twierdzc, e dodajc litery, poszerzy granice wolnoci, e jego morderstwa wynikay z
filozoficznych, a moe nawet charytatywnych pobudek, skoro ich celem bya spoeczna
pedagogika majca uszczliwi wiat przez uwolnienie od grozy mierci. Rozszerzyem
granice mowy to znaczy granice wolnoci, pragnem ludzi oswoi ze mierci / stpi jej
ostrze powiada wiaroomnie rzymski cesarz, a czytelnik rozumie, e ma do czynienia z
ideologicznym faszerstwem.
Kompromitacja Klaudiusza poprzez jzyk moe nawizywa do wysikw Gravesa,
aby przedstawi cesarza w lepszym wietle, ni to uczyni Swetoniusz. W wierszu Herberta
Klaudiusz take odwouje si do potomnych i rwnie obiecuje szczero, ale poeta czyni
wszystko, aby pny wnuk mu nie uwierzy. Jeli przyjmiemy, e brytyjska powie oraz
serial s take hipotekstami, to jest to take polemika z Gravesem i serialem BBC.

162

Rozdzia 2.

Kaligula. Szalestwa bogw

W przeciwiestwie do wiersza Boski Klaudiusz, ktry cay utkany z cytatw i paracytatw


jest pen autobiografi cesarza, a raczej czym w rodzaju autoapologii, utwr
przedstawiajcy Kaligul charakteryzuje wadc przy pomocy zaledwie jednego epizodu,
ktrego autentyczno nie jest zreszt udowodniona. Mamy wic okazj porwna dwie
metody korzystania z cudzego tekstu, dwie wersje gry intertekstualnej. Pierwsza polega na
caociowym przedstawieniu biogramu historycznej postaci lub streszczeniu caego utworu
(tak si dzieje w przypadku Boskiego Klaudiusza Swetoniusza). Druga jak w przypadku
rzekomego epizodu mianowania konia konsulem zadowala si jednym, ale istotnym
wydarzeniem, charakteryzujcym posta w bysku istotnej decyzji.
Jest to metoda na Plutarcha. Celem biografii tak jak j rozumie sawny historyk z
Cheronei byo ukazanie duszy i moralnego oblicza postaci, a nie caociowa relacja z ycia
bohaterw, bo to naleao ju do historii. Jest to nie tylko rnica gatunkowa, ale sposb
odrnienia etyki od historii. Plutarch pisze:
Niekoniecznie te w najsawniejszych czynach ludzi objawiaj si najlepiej zalety i wady
charakterw. Przeciwnie, nieraz jaki prosty czyn, jakie krtkie powiedzenie czy nawet art lepiej
nawietlaj wrodzone cechy ludzkiej natury ni bitwy, w ktrych paday tysice zabitych, ni
ustawianie do walki olbrzymich wojsk czy obleganie potnych miast308.

Wydaje si, e dla liryki ta druga strategia jest bardziej obiecujca, ale Herbert obie
perspektywy ogldu stosuje z jednakow maestri309.
308

Zob. M. Broek, Sowo wstpne, [do:] Plutarch z Cheronei, ywoty sawnych mw, t. 3, tum. M. Boek,
Ossolineum/De Agostini, Wrocaw 2006, s. 6/7.
309
Ju Jan Boski zauway, e manipulacje Herberta przypominaj zabawy z lornetk. Podmiot obserwuje
bohatera: im bardziej go sobie przyblia (a do utosamienia niekiedy), tym bywa wyrozumialszy, podatniejszy
wzruszeniom, bardziej uczuciowy i kapryny. Im bardziej za oddala (a do granicy rozszczepienia na rne
osoby), tym te okazuje si surowszy, bardziej drwicy, szyderczy, wymagajcy (J. Boski, Tradycja, ironia i
gbsze znaczenie, PH 69). Uwaga dotyczy manipulowania podmiotem lirycznym i to nie tylko w liryce roli,
gdzie jawne jest rozszczepienie na podmiot i bohatera lirycznego, ktra to metoda urasta do gwnych chwytw
stylu Herberta. Mona sdzi, e podobnie dzieje si z perspektyw ogldu rzeczywistoci w liryce roli, ale nie
suy ona zwikszeniu lub zmniejszeniu dystansu do bohatera, skoro jawnie nie jest on tosamy z podmiotem. W
tym wypadku chodzi o uchwycenie istoty rzeczy albo dziki szerokiej perspektywie historycznej (np. Anabaza),
albo poprzez charakterystyczne zdarzenie, ktre jest jak szpilka w lesie, ktre ma ukaza istot sytuacji

163

Najwicej informacji o Kaliguli i jego czasach podaje przywoywany ju Swetoniusz,


ktry osawionemu cesarzowi powici ca ksig IV zatytuowan Gajusz Kaligula, Dion
Kasjusz w ksidze LXIX swego dziea310, Jzef Flawiusz w Dawnych dziejach Izraela
(rozdzia XX)311 oraz Filon w Contra Flaccum312. Swetoniusz przedstawia Kaligul jako
szaleca i megalomana, a naoczny wiadek tych rzdw, Filon, opisuje go jako kbek
nerww. Wspomniany w zakoczeniu wiersza Tacyt milczy jest to art poety, ktry
zdawa sobie spraw z faktu, e nie zachoway si ksigi Rocznikw odnoszce si do
panowania Kaliguli. Herbert zasadniczo trzyma si wersji Swetoniusza, poniewa tylko tam
znajduje barwn plotk charakteryzujc rzdy Kaliguli.
Julian Kornhauser, pamitawszy zapewne, co pisa jako mody marksistowski poeta
atakujcy Herberta w latach szedziesitych, czterdzieci lat pniej prostuje dawne tezy i
pisze, e Kaligula, podobnie jak tyran Kaukazu w Starym Prometeuszu, nale nie do
z a s t yg e g o w i a t a n i e o d w o a l n y c h m it w [podkrelenie moje J.M.R.], lecz bior
udzia w historycznych przewartociowaniach313. Jakich? Autor nie bawi si w szczegy.
Mit Herbertowi kamie. Postpowanie jednostek, wykraczajcych poza utarte schematy,
ulega zawsze mitologizacji, cho w istocie przyczyna innego zachowania tkwi w czowieku.
Wybr takich bohaterw u Herberta jest jasny: wszyscy s uwikani w polityk, a wic w
histori314. Nie jest jasne, o co Kornhauserowi chodzi, ale ekspiacja zostaa dokonana. Tylko
e niewiele z niej wynika dla zrozumienia wiersza, podobnie jak ze wzmianki Jacka
Brzozowskiego, dla ktrego Kaligula jest okazj do rozwaa na temat klinicznego przykadu
obdnej dewiacji wadzy, co dopenia obraz chorej od zarania kultury315.

Tukidydesa (np. Dlaczego klasycy). Jest to metoda wyranie opisana przez cytowanego ju Plutarcha, cho
oczywicie nie jest jego wasnoci.
310
Kasjusz Dion Kokcejan, Historia rzymska, tom 1, tum. i oprac. W. Badyda, wstp hist. I. BieuskaMaowist, Wrocaw 1967.
311
Jzef Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, www.zrodla.historyczne.prv.pl
312
Filon z Aleksandrii, Flakkus. Pierwszy pogrom ydw w Aleksandrii, tum i komentarz E. Osek, Krakw
2012.
313
Kornhauser czterdzieci lat wczeniej pisa co wrcz przeciwnego bo z marksistowskich pozycji i niezbyt
mdrego: wiat wierszy Herberta nie jest wiatem kultury. Kultura bowiem stanowi struktur dynamiczn,
yw, ingerujc nieustannie w sfer ludzkiego, codziennego dziaania. Poeta kultury to artysta, ktry j czuje i
tworzy, nazywa i przeamuje, a nie traktuje jej jako rda informacji i poetyckich przeksztace. Rzeczywisto
Herberta jest zastygym wiatem wity, obrazw, ksiek i mitw [podkrelenie moje J.M.R.] i
drugorzdn absolutnie spraw jest to, czy witynie s w tym wiecie zburzone, czy te rozlega si w ich
wntrzach piew ofiarny (J. Kornhauser, Herbert z odlegej prowincji, [w:] J. Kornhauser, A. Zagajewski, wiat
nieprzedstawiony, Krakw 1974, s. 108).
314
J. Kornhauser, Umiech Sfinksa. O poezji Zbigniewa Herberta, Krakw 2001, s. 79/80.
315
J. Brzozowski, Antyk Herberta, [w:] PH2, s. 265. Niemal identycznie sformuowan tez znajdziemy te u
tego autora w: tene, Pan Cogito, [w:] Dlaczego Herbert, red. M. Woniak-abieniec i J. Winiewski, d
2004, s. 261.

164

1. Kaligula i Gajus Kaligula

Dla sprawdzenia podobiestw midzy postaci historyczn a sposobem jej ujcia przez
Herberta sprbujmy zestawi wiersz z biografi spisan przez staroytnego historyka.
Zbigniew Herbert
Kaligula

Kategoria

Gajus Swetoniusz Trankwillus


Gajus Kaligula
(z podaniem rozdziaw)

Czytajc stare kroniki, poematy i ywoty


Pan Cogito dowiadcza czasem uczucia
fizycznej obecnoci osb dawno zmarych
Mwi Kaligula:

Didaskalia
teatralne
Pochodzenie
przydomka

spord wszystkich obywateli Rzymu


kochaem tylko jednego
Incitatusa konia
kiedy wszed do senatu
nieskazitelna toga jego sierci
lnia niepokalanie wrd obszytych
purpur tchrzliwych mordercw

Incitatus by peen zalet


nie przemawia nigdy
natura stoicka
myl e noc w stajni czyta filozofw

kochaem go tak bardzo e pewnego


dnia postanowiem go ukrzyowa
ale sprzeciwiaa si temu
jego szlachetna anatomia
obojtnie przyj godno konsula
wadz sprawowa najlepiej
to znaczy nie sprawowa jej wcale
nie udao si nakoni go do trwaych
zwizkw miosnych
z drog on moj Caesoni
wic nie powstaa niestety linia cesarzy

Opis
mianowania
Incitatusa
senatorem, co
po trzech
latach
uprawniao do
zostania
konsulem

artobliwe
dopowiedzenie

Sugestia z
powieci
R. Gravesa
Ja, Klaudiusz
Incitatus nie
zosta
konsulem
art poety

9. W arcie obozowym otrzyma przydomek


Kaliguli (caliga onierski sanda, caligula
Sandaek).
30. Obraony na posplstwo za to, e
przychylnoci darzyo inne wystpy ni
cesarz, zawoa: Oby lud rzymski jeden mia
tylko kark.
55. Cyrkowemu stronnictwu Zielonych
oddany by tak namitnie, e nawet obiady
jada stale w ich stajniach i tam przesiadywa.
Na jakim przyjciu ofiarowa wonicy
Eutychowi na poegnanie w podarunku dwa
miliony sestercjw. W przeddzie igrzysk
cyrkowych, na ktrych mia biega jego ko,
Incitatus, nakazywa przez onierzy cisz w
caym ssiedztwie, aby nikt nie zakca jego
odpoczynku. Da mu nie tylko marmurow
stajni i b z koci soniowej, czapraki
purpurowe, naszyjniki z drogich kamieni, lecz
nawet paac, rzesz niewolnikw i meble, aby
tym wystawniej podejmowa osoby
zaproszone w imieniu konia. Podobno mia
zamiar wyznaczy go na konsula.
53. Gardzi stylem wyszukanym i ozdobnym.
Mawia o Senece, ktry wwczas najwikszym cieszy si powodzeniem, i tworzy on
tylko same napuszone mowy i e jego pisma
s piaskiem bez wapna. Ukada rwnie
odpowiedzi na udane przemwienia
krasomwcw oraz obmyla obrony lub
oskarenia znacznych osobistoci, sdzonych
w senacie. [] Przez publiczne
obwieszczenia zaprasza rycerzy, aby go
przyszli posucha.

25. Gortsz i trwalsz namitnoci zapon


do Cezonii, ani wyjtkowo urodziwej, ani
pierwszej modoci, a nawet majcej ju z
innym mem trzy crki, lecz rozrzutnej i

165

centaurw
dlatego Rzym run

postanowiem mianowa go bogiem

Nie
udokumentowane
stwierdzenie

lecz dziewitego dnia


przed kalendami lutowymi
Cherea Korneliusz Sabinus i inni gupcy
przeszkodzili tym zbonym zamiarom

spokojnie przyj wiadomo o mojej


mierci
wyrzucono go z paacu i skazano na
wygnanie
znis ten cios z godnoci
umar bezpotomnie
zaszlachtowany przez gruboskrnego
rzenika z miejscowoci Ancjum

o pomiertnych losach jego misa


milczy Tacyt

wyuzdanej rozpustnicy. Nieraz ukazywa j


onierzom, cwaujc u jego boku, przybran
w chlamid, tarcz i szyszak. Przyjacioom
ukazywa nawet nag.
50. Podobno ona Cezonia napoia go jakim
lekiem miosnym i ten rodek spowodowa u
niego szalestwo.
51. On, ktry tak bardzo gardzi bogami, na
najmniejszy odgos gromu lub blask
byskawicy przymyka oczy, zasania gow.
56. Wobec takich szalestw i rozbojw
niejednemu przyszo na myl zamordowa go.
[] Wreszcie postanowiono napa na niego,
gdy bdzie wychodzi w poudnie z igrzysk
palatyskich. Wwczas Kasjusz Cherea,
trybun oddziau pretorianw, zada dla
siebie pierwszej roli, poniewa Gajus
[Kaligula] mia zwyczaj pitnowa tego
starszego ju oficera przezwiskiem niedogi i
baby, obrzucajc wszelkimi obelgami.
58. Cherea z tyu w kark ugodzi go
miertelnie mieczem, woajc: bij, nastpnie
Korneliusz Sabinus, drugi ze spiskowcw,
trybun, z drugiej strony przebi mu pier.

Informacja z
powieci R.
Gravesa
Klaudiusz i
Messalina
Prawdopodobna aluzja
do miejsca
urodzenia
cesarza

8. Wierszyki rozpowszechnione wnet po jego


wstpieniu na tron wskazuj, e urodzi si na
zimowych leach legionw: W obozie
zrodzony, ojca wojsku zdany, ju do
panowania wiatu przeznaczony. Ja w
urzdowych dokumentach znajduj, e urodzi
si w Ancjum.

art poety

2. Kontekst historyczno-religijny

Rzekome mianowanie ukochanego konia senatorem, aby w myl prawa rzymskiego mg


po trzech latach zosta konsulem (tu zauwamy, e poeta idzie nieco dalej ni rzymscy
historycy, ktrzy pisz tylko o chci mianowania, a wic mamy do czynienia z plotk lub
oszczerstwem), a take pragnienie ogoszenia go bogiem, naley czyta w rzymskim
kontekcie historyczno-religijnym. Skoro przywoujemy rzymskich kronikarzy, to tym
samym pytamy, jak wydarzenia historyczne i postacie publiczne widz i oceniaj sami

166

Rzymianie, a waciwie elita wadzy, pochodzca z arystokratycznych domw. Z licznych


wiadectw wiemy, e bolao ich kade omieszanie wadzy jako takiej, a urzdu konsula czy
godnoci senatora w szczeglnoci. Mieli te wyrobione zdanie na temat tego, co przystoi
pryncepsowi, a co jest niedozwolone. Z ich punktu widzenia wysoki presti urzdw by nie
tylko gwarantem spoecznej i politycznej struktury, przedmiotem osobistych marze i
dowodem ich statusu, ale take spraw imperialnej racji stanu stabilnoci ogromnego
pastwa si utrzymywanego w caoci.
Jak z punktu widzenia interesw imperium i jego grnej warstwy wygldaa hierarchia
zbrodni Kaliguli? Wbrew pozorom morderstwa polityczne nie byy oceniane jako
najistotniejsze. Najwaniejszym zarzutem pod adresem cesarza jest ch oficjalnego
wprowadzenia wadzy krlewskiej oraz wprowadzenie boskiego kultu cesarza w samym
Rzymie. Ta obawa braa si ze strachu arystokracji rzymskiej, e na miejsce republiki
zostanie oficjalnie wprowadzona absolutystyczna monarchia typu wschodniego316.
czyy si z tym lkiem dwie niekonsekwencje. Pierwsza to faktyczna zgoda senatu na
samodzierawie i nie bez kozery Kaligula w wierszu Herberta szydzi z tchrzostwa
senatorw, podkrelajc dla kontrastu prawdziwie stoick postaw swego konia (zoliwo
tym wiksza, e stoicyzm by najbardziej szanowan i najbardziej rzymsk nie tyle nawet
filozofi, co postaw elit cesarstwa). Z drugiej strony system wprowadzony przez Augusta
utrzymywa fikcj prawn, ktrej zatwardziali republikanie nie chcieli si wyrzec, mimo e i
tak niewiele dawaa w przypadku absolutystycznych de cezarw. Nie jest przypadkiem, e
do annaw imperium przeszli jako dobrzy cesarze tylko ci, ktrzy pozostawiali cz
wadzy senatowi i jako potrafili si uoy z wielkimi rodami rzymskiej arystokracji.
Kaligula natomiast nalea do tych nierozsdnych wadcw, ktrzy nie do, e nie
okazywali szacunku republikaskim instytucjom, tradycjom oraz najstarszym familiom, ale
wrcz z nich szydzili i specjalnie dranili elity jawnym okazywaniem pogardy. Nie
wystarczaa mu realna wszechwadza chcia j jawnie i brutalnie egzekwowa w
republikaskim otoczeniu i w ten sposb dokonywa na nim mentalnego gwatu. Sprawa
ewentualnego mianowania konia konsulem naley do tej kategorii zdarze. Jest to jednak
symboliczny obraz koszmaru nionego przez arystokracj, a nie fakt historyczny.
Podobnie ma si kwestia tak zwanej boskoci cesarza. Pouczajcy jest pod tym
wzgldem XXII rozdzia ksigi powiconej Kaliguli:

316

W tym duchu interpretuje wiersz Joanna Adamowska (J. Adamowska, dz. cyt., s. 232 -35), powoujc si na
wspczesny podrcznik do historii powszechnej (J. Wolski, Historia powszechna. Staroytno, Warszawa
2007, s. 409 410).

167

Dotychczas mona byo opowiada o nim jako o wadcy, odtd musz mwi jako o potworze.
Nie do, e przybra wielorakie przydomki (nazywano go pobonym", synem obozu, ojcem
wojsk, najwikszym i najlepszym Cezarem), lecz gdy raz krlowie, ktrzy przybyli do stolicy
zoy mu hod, podczas uczty u niego sprzeczali si na temat znakomitoci swego rodu, on
wwczas, syszc to, zawoa po grecku:
niech wic jeden rzdzi wadca, jeden krl317
i omal nie woy natychmiast diademu krlewskiego oraz nie zmieni formy pryncypatu na ustrj
krlewski. Dopiero przekonano go uwag, e przecie jego wadza przewyszya wietno ksit
i krlw. Odtd zacz sobie przypisywa majestat boski. Rozkaza sprowadzi z Grecji posgi
bogw, wyjtkowo sawne ze witoci i artystycznego wykonania, midzy nimi posg Jowisza
Olimpijskiego. Usunwszy im gowy, osadzi wszdzie swoj. Z kolei cz Palatynu rozszerzy
a do forum, wityni Kastora i Poluksa zamieniwszy na przedsionek swego paacu. Zasiadajc
czsto midzy brami bogami, askawie pozwala odwiedzajcym oddawa sobie cze pospou z
nimi. Niektrzy pozdrawiali go jako Jowisza aciskiego". Swemu bstwu wystawi wasn
wityni, wyznaczy kapanw i najbardziej wymylne ofiary zwierzce. W wityni sta jego
posg ze zota, wielkoci naturalnej i podobny do niego, ubierany codziennie w takie szaty, jakie
mia wanie na sobie on sam. Urzd jego arcykapana sta si kolejno przedmiotem usilnych
zabiegw i zawrotnych przetargw ze strony wszystkich najbogatszych obywateli. Ofiary
stanowiy: flamingi, pawie, guszce, perliczki, pantarki, baanty, ktre skadano w codziennej
ofierze gatunkami. Noc, ilekro na niebie byszczaa penia ksiyca, stale zaprasza niebiesk
bogini do uciskw w swym ou. We dnie toczy poufne rozmowy z Jowiszem Kapitoliskim, to
szepcc mu co do ucha i swego z kolei nadstawiajc, to znowu swarzc si gosem podniesionym.
Oto syszano, jak mu grozi:
Dwignij mi lub ja ciebie dwign!318
A wreszcie, jak opowiada, ubaga go Jowisz i zaprosi do wsplnego zamieszkania, wic
przeprowadzi most ponad wityni boskiego Augusta i poczy Palatyn z Kapitolem (Gajus
Swetoniusz Trankwillus, ywoty cezarw, Ksiga IV, Gajus Kaligula, Rozdzia XXII)319.

Zgorszenie Swetoniusza wymaga kilku komentarzy polityczno-religijnych. Rzymianie


panicznie bali si wpywu wielkiego i bogatego wschodu, ktry podbili, poniewa ta cz
cesarstwa bya przyzwyczajona do modelu boskich monarchii. Co wcale nie przeszkadza, e
w caym imperium, poza Rzymem, oddawano cesarzowi cze bosk, a jego posgi stay od
Eufratu po Dunaj. Ale bya to religia pastwowa, ideologiczny zwornik cesarstwa, wyraz
jednoci i godnoci pastwa. Najwaniejsze miasta staray si o przywilej posiadania wityni
Augusta i Romy, a posgi boskich cezarw stay wszdzie. Boska cze oddawana
cesarzowi bya kwesti urzdow, dotyczc zarwno ludu, jak urzdnikw. Wanie na tle
ustawienia zotego posgu w wityni Jahwe wybuchay co pewien czas zamieszki w Judei,
w tym dwa wielkie powstania, zakoczone masakr ydw i ich rozproszeniem, o czym tak
tragicznie opowiada Jzef Flawiusz320.
317

Homer, Iliada, II 204 i n. w tum. F. Ks. Dmochowskiego.


Homer, Iliada, XXIII 724; w. 620 w tum. F. Ks. Dmochowskiego.
319
Wszystkie cytaty za: Gajus Swetoniusz Trankwillus, ywoty Cezarw, tum. J. Niemirska-Pliszczyska, prze.
J. Wolski, Ossolineum 1972.
320
J. Flawiusz, Wojna ydowska, z jz. grec. prze. oraz wstpem i komentarzami opatrzy J. Radoycki,
Warszawa 1991. Skomplikowany problem religii pastwowej opisuj zarwno pozycje skupione na zagadnieniu
318

168

Niemniej jednak Rzymianie byli bezsprzecznie najbardziej tolerancyjnym ludem


szanujcym cudze bstwa, a Imperium Romanum moe by przykadem daleko idcej
wolnoci religijnej, o ktrej nie syszano gdzie indziej (ani pniej w redniowiecznej i
nowoytnej Europie). W twrczoci Herberta wzmianka na ten temat ukazuje si w wierszu
Cerunnos (N)321.
Kolejna subtelno ma charakter religijny, a waciwie teologiczny. O f i a r y
s k a d a n o n i e t y l e o s o b i e f i z y c z n e j, c o G e n i u s z o w i t e j o s o b y. Rzymianie,
mimo synkretyzmu religijnego i zapoyczenia si u Grekw, nigdy nie zmienili podstawy
swych oryginalnych wierze, ktre byy sprzeczne z greck mitologi i powstay na innej
zasadzie. Podstaw religii rzymskiej bya wiara w bezcielesne opiekucze duchy, ktre
opiekuj si czowiekiem od narodzenia po mier. Byo ich wiele, a do najbardziej znanych
nale Lary (opiekujce si domem), czyli duchy dawnych przodkw czuwajcych nad rodem
i jego pomylnoci322. Kada rodzina posiadaa swj wasny kult opiekuczych duchw
danego miejsca, a take wie, miasto czy cay kraj (Lares publici, Lares Urbani, genius loci).
Larom wznoszono na rozdroach kapliczki (sacella), ktre miay tyle wej, ilu byo
wacicieli lecych obok gruntw, a w miastach budowano lararia na skrzyowaniach ulic
(umieszczano tam Lary jako figurki-laleczki)323.

religijnoci Rzymian, jak opracowania oglne: J. Carcopino, ycie codzienne w Rzymie w okresie rozkwitu
cesarstwa, Warszawa 1966; Czowiek Rzymu, red. A. Giardina, Warszawa 1997; Ch. Dawson, Formowanie si
chrzecijastwa, tum. J. Marzcki. Warszawa 1987; Ch. Dawson, Religia i kultura, tum. J.W. Zieliska,
Warszawa 1958; Chr. Dawson, Religia i powstanie kultury zachodniej, tum. St. awicki, Warszawa 1958; M.
Jaczynowska, Religie wiata rzymskiego, Warszawa 1987; M. Jaczynowska, D. Musi, M. Stpie, Historia
staroytna, Warszawa 2006; M. Jaczynowska, M. Pawlak, Staroytny Rzym, Warszawa 2008; Krawczuk, Rzym i
Jerozolima, Wydawnictwo Poznaskie, Pozna 1987; L. Storoni Mazzolani, Rzymskie epitafia, zaklcia i
wrby, Warszawa 1990; M. Cary, H.H. Scullard, Dzieje Rzymu. Od czasw najdawniejszych do Konstantyna. t.
I, Warszawa 1992; P. Veyne, Imperium grecko-rzymskie, Kty 2008; T. Zieliski, Cesarstwo rzymskie, Katowice
1995.).
321
Sprawa religii ydw i chrzecijan bya niezrozumiaa w politeistycznym rodowisku i ekskluzywno Boga
Jedynego rozumiana bya politycznie: jako brak poszanowania dla pastwa. Powodem przeladowa byo
zgorszenie (monoteici nie chcieli skada ofiar bogom za pomylno pastwa).
322
Podstaw wierze Rzymian bya wiara w opiekucze duchy, ktrych byy niezliczone zastpy, jako e kada
najdrobniejsza rzecz i czynno mogy mie osobnego opiekuna. Pod tym wzgldem szczeglnie rozbudowana
bya wiara w domowe duchy opiekucze, wrd ktrych znajdoway si odpowiedzialne za pierwszy krzyk
noworodka, nauk jedzenia i picia, spokojnego snu i innych czynnoci lub umiejtnoci. Z czasem najwaniejsze
z nich, zajmujce si ca wsplnot miasta-pastwa, a nastpnie miasta-imperium, zostay pod wpywem
mitologii greckiej spersonifikowane. W szczeglnoci wielka trjca: Jowisz, Juno i Minerwa. Jowisz
Kapitoliski (Najlepszy, Najwikszy) by rdem i uosobieniem wadzy (ac. imperium), a caa trjca uosabiaa
rzymskie pastwo dlatego centrum kadego nowopowstaego miasta posiadao swj Kapitol, a wic orodek
wadzy religijno-pastwowej. Pniej rozwin si te kult Romy (personifikacja Rzymu), a od czasw
pierwszych cezarw rozpowszechni si poczony kult Rzymu i Geniusza Cesarza, std budowane w caym
pastwie witynie Romy i Boskiego Augusta. W Rzymie bardzo wanym orodkiem kultu pastwowego bya
take witynia Westy, gdzie pon wity ogie. Bogini bya opiekunk domowego ogniska, ale te i caego
pastwa. O religii Rzymian zobacz M. Jaczynowska, Religie wiata rzymskiego, Warszawa 1987.
323
Ten zwyczaj przejli chrzecijanie, std krzye i kapliczki na rozwidleniach drg oraz w naronikach
miejskich kamienic.

169

cile z ide duchw opiekuczych zwizany jest kult geniusza opiekuczego ducha,
ktry rodzi si wraz z kadym mczyzn324. Geniusz przedstawiany by jako modzieniec w
todze, z zasonit twarz, czar i rogiem obfitoci. W dniu narodzin (dies natalis) czczono
geniusza pana domu. Ot za czasw Boskiego Augusta, w larariach ulicznych Rzymu
pojawiy si poski cesarza, przedstawiajce jego Geniusza, a w prowincjach witynie
Boskiego Augusta i Romy, a wic Geniusza cesarza i Rzymu. Rzymianie byli bardzo
poboni, a ich pobono (pietas) miaa charakter urzdowy. Ot czym innym jest skadanie
ofiar Geniuszowi cesarza, co jest obowizkiem oficjalnym i gestem patriotycznym chodzi
bowiem o zapewnienie sobie i wspobywatelom pomylnoci, a czym innym teatralne
inscenizacje w grecko-mitologicznym stylu, ktre oburzay Rzymian i napaway lkiem przed
blunierstwem.
Ewentualne mianowanie Incitatusa konsulem, a by to urzd szczyt marze i
zwieczenie politycznej kariery kadego Rzymianina, byoby kolejnym policzkiem dla
rzymskiej elity i podkreleniem nieograniczonej wadzy pryncepsa. Kaligula uwielbia tego
rodzaju prowokacje i drani senat jawnym wykraczaniem poza formalne oznaki bycia
pierwszym senatorem. Dzisiaj historycy nie maj pewnoci, czy rzekoma ch mianowania
Incitatusa konsulem bya zoliw plotk, ktra miaa ilustrowa chorob umysow cesarza,
czy te ilustracj megalomanii, ekstrawagancji, a moe symbolem licznych prowokacji pod
adresem senatu, nad ktrymi rozwodzi si Swetoniusz. Intencji rzymskiego historyka nie da
si ju dzisiaj rozstrzygn. Natomiast w wierszu zostaa ukazana satyra (z punktu widzenia
pryncepsa) na rzdn wadzy, tchrzliw i gadatliw elit oraz doprowadzony do absurdu
popis wszechmocy.
Groteskowa relacja Herberta na temat rzekomych przygotowa Kaliguli do uratowania
Rzymu przez wyhodowanie cesarzy-centaurw mieciaby si w prowokacyjnej konwencji
wspycia imperatora z senatem, z domieszk blunierczych artw na tematy religijnomitologiczne, ale doprowadzona zostaa przez poet do jawnego absurdu. I chocia elity
rzymskie w czasach Kaliguli nie traktoway mitologii jako opowieci sakralnych, ale jako
literackie fabuy, to art poety suy wyolbrzymieniu wraenia, e mamy do czynienia z
wariatem i przemiewc. Inaczej mwic, Herbert wzmacnia stereotyp cezara-szaleca, ktry
rozpowszechnili Swetoniusz z Tacytem. Przy okazji wzmianka dotyczca prokreacyjnych
prb poczcia potwora dobrze koresponduje z opini na temat prowadzenia si cesarzowej o

324

Kobiety miay jednego zbiorowego geniusza, Junon.

170

jej rozpucie kryy bowiem legendy. Herbert przy tej okazji uywa co znamienne
sformuowania trwaych zwizkw, co daje do mylenia325.

3. Wyjcie ze staroytnej roli

Mniej wane dla zrozumienia wiersza wydaj si drobne aluzje lub niewiadome nawizania.
Tacyt milczy na temat dalszych losw wybitnej koniny, co jak ju zostao ju powiedziane
jest artem wskazujcym na zaginione fragmenty jego dziea. Nie istniej take adne
przekazy historyczne, ktre by informoway o miejscu zesania Incitatusa i jego mierci. By
moe adres zameldowania rzenika wskazuje delikatnie na miejsce urodzenia cesarza, ale to
kwestia domysw326. W wierszu znajdujemy lady informacji zaczerpnitych z biografii
Swetoniusza na temat oratorskich ambicji cesarza przy jednoczesnej niechci do stylu Seneki,
pogardy okazywanej zarwno senatowi, jak ludowi, bezbonoci poczonej z zabobonnym
lkiem, a take gwatownej mierci z rk swych obrocw dowdcw osobistej ochrony
cesarza.
Zauwamy, e wszystkie wyliczone dotychczas fakty czy plotki zaczerpnite z
historykw rzymskich utrzymuj Kaligul w ramach realiw jego czasw. Kaligula z wiersza
Herberta podaje jednak jeszcze inne wyjanienia i okolicznoci, ktre powoduj wyjcie ze
staroytnej roli i czyni go postaci wspczesn. W tym kontekcie ciekawa wydaje si
wzmianka na temat ewentualnego ukrzyowania Incitatusa. Biorc pod uwag, e akt miaby
si speni w imi mioci imperatora wyglda to na szyderstwo pod adresem chrzecijan,

325

Opinia Swetoniusza na temat Caesonii naley delikatnie mwic do mao pochlebnych. Kronikarz uwaa,
e skoro ani nie bya specjalnie adna, ani nie odznaczaa si wyjtkowym wdzikiem, musiaa trzyma przy
sobie wadc rozpust oraz napojami. Joanna Adamowska traktuje ten fragment wiersza jako metaforyczn
wizj pewnego stylu rzdzenia. By zapewni przetrwanie rzymskiemu imperium jego wadcy musieliby, wedug
Kaliguli, upodobni si do syncych z dzikoci obyczajw i zwierzcej chuci mitologicznych barbarzycw (J.
Adamowska, dz. cyt., s. 234.).
326
Kaligula urodzi si w Ancjum, na co dokumenty znalaz Swetoniusz, sprzeciwiajc si legendom, jakoby syn
Germanika urodzi si w Koblencji, w kraju Trewerw podczas sawnej kampanii przeciwko Germanom (tak
wizj roztoczy Pliniusz Wikszy Secundus). Swetoniusz powica tej niejasnej sprawie cay rozdzia 8, co
wiadczy jak wana bya ta legenda w wczesnej propagandzie na rzecz cesarza (a dla nas jest bez znaczenia).
Zreszt Ancjum byo ulubionym miejscem wypoczynku i Kaliguli i Nerona, a w polskiej literaturze zostao
uobecnione przez Sienkiewicza. W osiemnastym rozdziale Quo vadis Winicjusz opisuje w licie do Ligii swoje
wraenia z piknej nadmorskiej miejscowoci wypoczynkowej, jak jest Ancjum (H. Sienkiewicz, Quo vadis,
rozdzia XXXVIII.). To tam wanie Neron mia wpa na pomys, aby spali Rzym, co pozwolioby mu
przecign Homera w opisie poncego miasta. Take w powieciach Roberta Gravesa Ja, Klaudiusz oraz
Klaudiusz i Messalina miejscowo ta pojawia si bardzo czsto jako miejsce wypoczynku, a nawet schronienia
Kaliguli. Herbert mg liczy na to, e jego czytelnicy skojarz uzdrowisko opisane w powieci, albo wybra t
miejscowo podwiadomie, pod wpywem lektury Swetoniusza, Gravesa czy Sienkiewicza.

171

a moe jest aluzj do powieci Ja, Klaudiusz Roberta Gravesa327. Znajdujemy w niej bowiem
scen, w ktrej Kaligula opowiada Klaudiuszowi o proroctwie ze Wschodu i odnosi je do
siebie. Jest w nim mowa o narodzinach bstwa, ktre po swej mierci bdzie rzdzi
wszystkimi bogami. Informacja, e w bg umrze mierci haniebn, oraz zdanie: A sudzy
jego bd pi krew jego wskazuje na Jezusa, cho bez wymieniania Jego imienia. Tylko
dwudziestowieczny cesarz mgby okrutnie zaartowa sobie z chrzecijan i ukrzyowa
konia w celu jego deifikacji. Dla historycznego Kaliguli byby to koncept raczej niejasny,
zreszt chrzecijanie byli w owym czasie za mao wani, aby im powica tak wielk uwag
i szydzi z ich religii, powicajc ukochanego konia.
Powie znakomitego

historyka,

jakkolwiek

niezwykle przychylna cesarzowi

Klaudiuszowi, oparta jest na drobiazgowej znajomoci realiw historycznych, chocia bez


antycesarskiego nastawienia rzymskich kronikarzy. Powieciowe wyjanienie szalestwa
Kaliguli, ktry uzna, e jest bogiem, poniewa uwierzy we wschodnie proroctwo, jak
najbardziej mieci si w realiach Rzymu tamtych dni, aczkolwiek ani Swetoniusz, ani inni
kronikarze nic na ten temat nie pisz jest to powieciowa inwencja dwudziestowiecznego
autora, historyka i powieciopisarza zarazem. Ale nawet w powieci Gravesa Kaligula
inaczej, to znaczy po rzymsku rozumie bosko.
Ten element (jeli zaczerpnity ze wspczesnej powieci), podobnie jak wiedza
Kaliguli, e Rzym upad, przenosi posta w czasy pniejsze. Jednak mniejsze stenie jzyka
ideologii, jakim posuguje si bohater wiersza, sabiej odsya do czasw nam wspczesnych.
Pewno daj jedynie objanienia, swego rodzaju didaskalia do monologu Kaliguli, ktre
sugeruj, e mamy wiek XX, skoro to Pan Cogito jest czytelnikiem starych kronik i podlega
zudzeniu, i sucha zwierze cesarza. Dodatkow wskazwk, ale nie dla zwykych
czytelnikw, tylko dla badaczy, ktrzy uwzgldniaj take odmiany tekstu i histori
powstawania wierszy, jest fakt, e utwr pierwotnie mia charakter maej prozy poetyckiej,
nosi tytu Mwi Kaligula i wraz z Boskim Klaudiuszem mia nalee do cyklu Wywoywanie
duchw. Tekstologiczne ustalenia Ryszarda Krynickiego nie zmieniaj jednak kierunku
interpretacji wiersza328.

327

R. Graves, Ja, Klaudiusz, dz. cyt., s. 318.


Po wczesnym brulionie tego utworu (zapisanego jeszcze jako proza poetycka Mwi Kaligula) w czarnym
zeszycie nastpuje wczesna wersja utworu Boski Klaudiusz. Z kolei inny wczesny rkopis Kaliguli nosi tytu
Wywoywanie duchw, a rkopis fragmentu Boskiego Klaudiusza odpowiednio tytu Wywoywanie duchw II.
Pniej Wywoywanie duchw, ju jako nazwa cyklu, pojawia si jeszcze przy wierszach Hakeldama, Pan
Cogito opowiada o kuszeniu Spinozy oraz Georg Heym przygoda prawie metafizyczna. Zapewne dlatego te
wiersze (z wyjtkiem Boskiego Klaudiusza, ktry znalaz si dopiero w Raporcie z oblonego Miasta) w tomie
Pan Cogito ssiaduj ze sob podaje R. Krynicki (przypisy wydawcy UZ, s. 748).
328

172

4. Szalestwa bogw

Dwa wiersze mwice o szalestwie cezarw eksploatuj nie tyle nawet jaki znany obraz z
historii staroytnej, co po prostu klisz kulturow w jej najprostszej postaci. Klisza ta bya
mocno ugruntowana w wiadomoci tradycyjnego inteligenta sprzed II wojny wiatowej, a
nawet wrd inteligencji pracujcej PRL, moga wic awo spenia swoje funkcje wstpu,
wprowadzenia w temat, inicjalnego schematu, a waciwie czytelniczego uprzedzenia329.
Jak silna jest literacka tradycja przekazujca wizerunek szalonego cesarza, wiadczy
uwaga Stanisawa Baraczaka, ktry omawiajc razem wiersze Boski Klaudiusz i Kaligula,
jako punkt wyjcia bierze pod uwag wycznie kulturowe stereotypy i na ich podstawie
orzeka o obdzie cesarza. Std chcc podtrzyma tez o koniecznoci ironii zdrady na
samym sobie wyciga wniosek, e skoro autokompromitacja nie jest konieczna (bo
czytelnik wie, z kim ma do czynienia), to w tym konkretnym przypadku gwnym celem
ironicznego ataku okazuje si w Kaliguli ostateczna natura wszelkiego despotyzmu, ktry
sprowadza si midzy innymi wanie do wycigania obdnie logicznych i konsekwentnych
wnioskw z faszywych zaoe330. Wniosek oparty jest o interpretacj strofoidy, ktra
wychwala konsula za wymienite sprawowanie rzdw, to znaczy e ani nie by senackim
gadu, ani nie czyni uytku z posiadanej wadzy (co moe by atutem z punktu widzenia
uciskanych poddanych). Trudno nie wpa w interpretacyjn puapk, jeli zoliw plotk
Swetoniusza literacko eksploatowan przez Herberta traktuje si powanie, to znaczy jako
fakt historyczny.
Prawdziwo czy faszywo kliszy kulturowej nie ma nic do rzeczy, poniewa liczy si
jej warto funkcjonalna. Wizja wiata wyaniajca si z wierszy Herberta nie wydaje si
specjalnie unikalna: historia cezarw to historia szalestwa bogw caesarenwahnsinn.
Termin ten wprowadzony w XIX wieku przez niemieckiego lekarza dr Wiedermeistera
oznacza rzekom psychiatryczn jednostk chorobow, ktra miaa objania stan ducha
ludzi, jacy samowadnie mogli rzdzi wiatem, co niewtpliwie musiao prowadzi do manii

329

Std na przykad uwaga Mariana Stali na temat Klaudiusza, ktry rzekomo ma by jedn z portretowanych
postaci optanych ide i nadmiarem wadzy, co wydaje si lekk przesad zarwno wobec historycznego
cesarza, jak i postaci z wiersza Herberta (por. M. Stala, Rok 1983; gos poety, PH s. 207).
330
S. Baraczak, Uciekinier z Utopii. O poezji Zbigniewa Herberta, Wrocaw 1994, s. 175. Tym samym tropem
idzie J. Adamowska, powoujc si na autorytet Baraczaka, cho z zastrzeeniem, e moe by dowodem na
racjonalna postaw, to znaczy aspiracj do wadzy absolutnej (J. Adamowska, dz. cyt., s. 234.). W tym sporze
opowiadam si przeciwko traktowaniu postpowania cesarza w kategorii obdu, tak mocno osadzonego w
opinii potocznej.

173

wielkoci331. Histori tego nieporozumienia, ktre trwao niemal dwa tysice lat (w XIX
wieku uzyskao tylko naukowe wsparcie), opowiada Jan Parandowski w szkicu Szalestwo
cezarw, przy okazji demaskujc zudzenia co do rzymskiej republiki, ktra oczywicie z
demokracj nie miaa nic wsplnego i bya oligarchicznym systemem zarzdzania przez
wielkie rody (podobiestwa do polskiej magnaterii z XVII wieku nie s zupenie
przypadkowe). Wielki znawca epoki podkrela, e z punktu widzenia niszych stanw
cesarstwo byo wybawieniem od upiestwa urzdnikw i nikczemnoci zwizanych z
wojnami domowymi, a dla prowincji byo po prostu wybawieniem332. To ostatnie wynika
nawet z uwanego czytania stronniczych, bo republikaskich, historykw rzymskich. W
rozdziale XIII Swetoniusz opisuje niekaman rado ludu z powodu jego wejcia na tron:
Wic gdy wyruszy z Mizenum, cho w aobnym stroju i w kondukcie pogrzebowym za
zwokami Tyberiusza, ju wwczas po drodze wznoszono na jego cze otarze, skadano ofiary ze
zwierzt, palono pochodnie. Na jego spotkanie wychodziy tumy pene radoci, nadajc mu rne
przydomki pomylno wrce, midzy innymi nazywajc go: sw gwiazd", chopaczkiem",
pieszczotk", wychowankiem"(Kaligula, rozdzia XIII).

a w nastpnym rozdziale niechtny mu historyk przyznaje, e podczas cikiej choroby


modego cesarza tumy koczoway dookoa Palatynu, a niektrzy lubowali bogom odda
za niego ycie (Kaligula, rozdzia XIV). Przedstawiony przez Swetoniusza obraz zupenie nie
przystaje do opisw zawartych u yczliwego mu Jzefa Flawiusza (fakt, e ten z kolei lubi
go za tolerancj religijn w stosunku do ydw).
Dla porwnania wemy obraz innej bestii na tronie mocnego konkurenta Kaliguli w
konkursie na najbardziej zbrodniczego z cezarw w dziele Swetoniusza. wiadectwo
Flawiusza Filostratosa o tyle jest istotne dla zrozumienia jak postrzegany by Neron, e autor
by senatorem i dworzaninem cesarzowej Julii Domny, ony Karakali, cesarza z rodu
Sewerw. Poniekd jest to wic opinia dworska, jak mona domniemywa. Jak rzymska elita,
ale o mentalnoci helleskiej, postrzegaa Nerona? Wedug Apoloniusza Neron omiesza si
swoimi wystpami w Grecji, na przykad w Olimpii, a jego zwycistwa byy niewane z
helleskiego punktu widzenia, poniewa wiadomo byo, e wyrok zapad jeszcze przed
wystpem, a poza tym specjalnie na yczenie cesarza przeniesiono festiwal na rok nastpny,
czyli e odby si w niewaciwym terminie. Neron jednak nakaza Eulidyjczykom przenie

331

Fr. Wiedermeister, Der Csarenwahnsinn der Julisch-Claudischen Imperatorenfamilie geschildert an den


Kaisern Tiberius, Caligula, Claudius, Nero, 1875. Wczeniej francuski historyk Champagny, wprowadzi termin
manie imperiale w dziele Les cesars z 1841 roku (informacja na podstawie: J. Parandowski, Szalestwo
cezarw, [w:] tego, Szkice (seria druga), Warszawa 1968, s. 188).
332
J. Parandowski, Szalestwo cezarw, [w:] tego, Szkice (seria druga), Warszawa 1968, s. 187-202.

174

go na rok swego tam przyjazdu, tak by raczej na jego anieli Zeusa cze zosta
urzdzony333. To jest argument helleski, ale dalej pada uwaga, ktra odzwierciedla
niepokj elit imperium bez wzgldu na helleskie czy rzymskie pochodzenie:
wszyscy biegaj nago, a on [] zdziera z siebie szaty Augusta i Juliusza, i przebiera si za
jakiego Amojbeusa czy Terpnosa Co na to powiesz? Odgrywajc za role Kreona czy Edypa
tak si stara i tak si boi bdu aby przypadkiem nie pomyli drzwi, ubioru czy bera e
wypada z wasnej roli cesarza Rzymian, ktry ma stanowi prawa, zamiast piewa, tudzie
szwenda si pod bramami miasta, bo przecie wanie powinien siedzie w rodku, wykonujc
sw wadz nad ldami i morzami!334

W nastpnych akapitach pada jeszcze wicej zarzutw, ktre naley sprowadzi do jednego:
Neron omiesza nadzwyczajn wadz pana wiata dan mu od losu, po prostu wypad z
roli. Apoloniusz posuwa si w swoim szyderstwie tak daleko, e twierdzi, i Grecy bardziej
szanuj Kserksesa, ktry pali ich miasta, ni cesarza, ktry je opiewa. Zauwamy znamienn
rnic.

Rzymskie elity

miay za ze pryncepsom tendencje do

wprowadzania

absolutystycznego modelu boskich monarchii Wschodu (o czym bya mowa przy okazji
Kaliguli). Grek przeciwnie. Nie gorszy go uzurpacja wadzy absolutnej, lecz ponianie jej w
oczach ludu.
Osobn kwesti jest zamiar przekopania Przesmyku Istmijskiego czyli jak dzisiaj
mwimy Kanau Korynckiego. Ten wielki projekt, ktry dzisiaj wiadczyby raczej na
korzy cesarza, wzbudzi wiele wtpliwoci, ktre wynikay z wczesnej postawy wobec
natury. Ot przejawem hybris, czyli pychy, byo poprawianie natury, ktr uksztatowali
bogowie. Ju Kserkses, ktrego wspomina przy tej okazji Apoloniusz335, narazi si bogom i
przegra, poniewa najedajc Grecj, zbudowa dla swojej armii most przez Hellespont, a
wic poczy dwa kontynenty, ktre natura rozdzielia (jedna z opowieci, przytoczona przez
Herodota, dodaje, e zezoszczony na niespokojno morza kaza je nawet wychosta). W
tragedii Ajschylosa Persowie czytamy:
Liny tgimi, wieki mnogimi
dugi sprzgali
most i po mocie Helli przepraw,
Atamasowej cry przebyli,
doni przemoc jarzmo rzuciwszy
336
morzu na szyj .

333

Flawiusz Filostratos, ywot Apoloniusza z Tiany, tum. I. Kania, wstp M. Dzielskiej, Krakw 1997, s. 202.
Tame.
335
Tame, s. 203.
336
Ajschylos, Tragedie, przeoy i opracowa S. Srebrny, Krakw 2005, s. 104 (wersy 73 i nast.). Na czym
polega wystpek Kserksesa, tumaczy duch Dariusza: Wielkie, wite Helli morze niewolniczych moc pt /
chcia w znaczonym wstrzyma biegu (wersy 763 i nast.).
334

175

Stefan Srebrny, tumacz i interpretator zarazem, wyjania w przedmowie, czym jest hybris,
pojcie wane w mentalnoci i moralnoci greckiej, uywane midzy innymi przez
Arystotelesa. Istot tak rozumianej pychy jest przekonanie, e wszystko mi wolno (to znaczy
nie tylko krzywdzi, ale te naigrywa si z tych, ktrym czyni si krzywd), a take narusza
ustalony przez Zeusa porzdek natury. Ajschylos czy Apoloniusz z Tiany sdzili, e cienina
czy morza, a dzieli ldy i dlatego nie naley morzu narzuca jarzma. Zeus chcia i
zarzdzi, e morze naley przepyn, a nie przej nad nim such nog337.
Na koniec ostatnia uwaga. Nie jest prawd, e Herbert ujmuje histori wycznie z
pozycji ofiary. Przeciwnie. Wiersze rzymskie s mocnym przykadem opisu historii z
punktu widzenia kata, czego ewidentnym dowodem s cesarze-mordercy: Kaligula czy Boski
Klaudiusz przedstawiaj problem od strony wadzy, a Powrt prokonsula czy Pan Cogito o
postawie wyprostowanej od strony obywateli, ale nie szeregowych czy bezimiennych, a
wspsprawcw historii.

337

Srebrny przywouje w tym miejscy jeszcze jeden przypadek zakazu ingerencji, opisany przez Herodota.
Miasto Knidos, lece na wskim pwyspie, zapytao Wyroczni Delfick, czy mona przekopa przyldek,
zwikszajc tym obronno miejsca. Uzyskao odpowied: Zeus uczyniby go wysp, gdyby chcia (dz. cyt., s.
98/99). Ciekawe, e ta helleska myl pojawia si w wierszu Herberta Ojcowie gwiazdy (SP):
wieczorem w domu pod lasem bez zwierzt i paproci
ze ciek betonow elektryczn sow
dzieciom bd czytali bajk o Dedalu
mia racj Grek ksiyca nie chcia ani gwiazdy
by tylko ptakiem zosta w porzdku natury
a rzeczy ktre tworzy szy za nim jak zwierzta
i jak paszcz nosi na plecach swe skrzyda i los.
Dystans do twrcw bomby atomowej nie jest motywowany potworn moc zabijania nowej broni, jak mona
by si byo spodziewa, ale uzasadniany jest przekraczaniem ram natury. I tak powinno pozosta, tymczasem
wspczesna nauka i technika, rozbijajc atom czy ldujc na Ksiycu, przekracza natur. Herbert
niewtpliwie zna lk Grekw przed zmianami w naturze, skoro pisze o tym w Diariuszu greckim: Jest rzecz
zdumiewajc, e Grecy, znakomici przecie architekci, nie podejmowali zakrojonych na wielk skal robt
utylitarnych. Herodot pisze ze zgorszeniem, jakby to bya zbrodnia witokradztwa, o planie Kserksesa przebicia
kanau w pobliu gry Athos. Czowiek nie moe bezkarnie zakca porzdku natury ustalonego przez bogw.
eby unikn podry wok Peloponezu zbudowano w okolicy Koryntu diolkos drog wykadan
kamieniami, po ktrej transportowano statki system raczej powolny i uciliwy. Obawa przed hybris
przesuna si ze sfery moralnej w sfer techniczn. Zupenie inaczej ni w staroytnym Egipcie i Rzymie (MD
28/9).

176

Rozdzia 3.

Niepewny Powrt prokonsula

Powrt prokonsula by w czasach PRL-u jednym z najczciej komentowanych i


analizowanych wierszy odczytywany by biograficznie (to znaczy w odniesieniu do
yciorysu poety) oraz w kontekcie przyjmowanych postaw wobec komunizmu. Z punktu
widzenia poetyki jest to spr o liryk maski i liryk roli: do jakiej kategorii zaliczy wiersz?
Ten rodzaj lektury, uzalenionej od aktualnej sytuacji czytelnikw, a zwizany z
poszukiwaniem znalezienia godnej drogi przejcia przez Morze Czerwone, naley ju do
historii literatury. Nie znaczy, e przesta by prawdziwy, a tylko e straci na podniecajcej
wyobrani aktualnoci.

1. Liryka maski

Stosowany klucz biograficzny prowadzi do do mizernych rezultatw. wczesnego odbioru


wiersza nie sposb zrozumie bez cigego odnoszenia si do wczesnej sytuacji politycznej,
a take do autobiograficznych aluzji obecnych w utworach Herberta. Tak sdzi na przykad
Julian Kornhauser, ktry w ten sposb stara si poj sens programu poetyckiego Herberta
wbrew opinii o konsekwentnym stosowaniu przez niego strategii dystansu i dlatego tropi w
wierszach wtki osobiste338. Kornhauser interpretuje utwr wsplnie z poprzedzajcym go
wierszem Jonasz oraz nastpnym, to znaczy z Trenem Fortynbrasa, aby ukaza, e kilka
tekstw tworzy spjny mikrowiat, a poza tym s one przejawem polemiki Herberta z
Mioszem, przy czym jeden z nich omawia dylemat pozostania na emigracji. Niestety,
uproszczenia krytyka doprowadziy do absurdalnie paskich wnioskw, jakoby wiersz mia

338

Najmocniej autobiograficzno twrczoci Herberta (na przykadzie wierszy) podkrela Julian Kornhauser w
Umiechu Sfinksa. Negujc czsto przywoywan przez badaczy strategi dystansu autora, podkrela, e bez
zrozumienia cigych odniesie do wasnego ycia, zakamuflowanych najpierw, a potem ju bezporednich,
trudno poj sens programu poetyckiego Herberta (J. Kornhauser, Umiech Sfinksa. O poezji Zbigniewa
Herberta, Krakw 2001, s. 5 i 6).

177

by uzasadnieniem odrzucenia pokusy pozostania na Zachodzie i opisem przewidywanej


ceny, jak bdzie trzeba za to zapaci, czyli koniecznoci udawania339.
Faktem jest, e dla wszystkich uczestnikw wczesnej gry czytelniczej (autora,
krytykw, czytelnikw oraz wadzy) zarwno aluzja polityczna, jak i autobiograficzna bya a
nadto czytelna. Zaistniaa nawet w niektrych odczytaniach, chocia ze wzgldu na cenzur
w rwnie zakamuflowany sposb, na przykad u Jana Boskiego i Jana Jzefa Lipskiego,
przy czym obaj krytycy

nie

forsuj odczyta

biograficznych,

lecz podkrelaj

bezwyjciowo sytuacji bohatera w kraju rzdzonym despotycznie (Boski uwaa, e


zarwno prokonsul odgrywa komedi zej wiary, poniewa dobrze wie, e jeli wrci, to
zginie lub zostanie ajdakiem), a Lipski podkrela stosowanie paraboli jako poetyckiego
sposobu dojrzaego mwienia o patriotyzmie, dowiadczeniu jednostki i narodu340.
Nieco inaczej, cho wedug tego samego prostego schematu, postpuje Bohdan
Urbankowski, ktry podobnie jak Kornhauser traktuje wiersz jako polemik z Mioszem
na temat emigracji. Dlaczego dysputa miaaby si odbywa w dziesi lat po emigracji
Miosza nie wiadomo. Moe jest to kwestia mody na doszukiwanie si sporu midzy
poetami we wszelkich moliwych utworach, trendu z okresu tzw. transformacji, niezalenego
od lewicowych czy prawicowych pogldw krytykw341. Urbankowski i to jest ciekawszy
element interpretacji wie wiersz z utworem Tusculum, a Cycerona uwaa za prototyp
prokonsula. Cyceron by republikaninem, prokonsulem w Cylicji i zgin z rk oprawcw
(nasanych przez Marka Antoniusza). Krytyk nie podaje innych powodw i podobiestw poza
mocno wtpliw uwag, jakoby Herbert czasami si utosamia ze sawnym retorem i
politykiem342.
339

Do zbioru interpretacji Kornhausera, jako nazbyt dowolnych i nie trzymajcych si tekstu, odniosem si
bardzo krytycznie w innym miejscu (patrz: J. Ruszar, Str brata swego, dz. cyt., s. 113115). Poniewa lektura
odbywaa si niedugo po ujawnieniu ostrego konfliktu poetw i zapanowaa moda na komentowanie niemal
wszystkiego w kontekcie politycznego sporu midzy nimi, Kornhauser wycign wniosek, i Powrt
prokonsula wraz z jego drug czci, czyli Trenem Fortynbrasa, jest sporem o decyzj pozostania na
Zachodzie (prawo do arbitralnego czenia utworw Herberta w jedn cao pozostawiam bez komentarza).
Interpretacja Kornhausera (dz. cyt., s. 4750) pena jest nieporozumie i niecisoci, albo niezamierzonego
komizmu, jak np. potraktowanie pracy Herberta w Biurze Studiw i Projektw Przemysu Torfowego jako
ukadanie si z cesarzem komunizmem, co miaoby wiadczy jednak o pewnym typie kolaboracji Herberta
z systemem (uwaga tym bardziej niesmaczna, e napisana przez byego aktywnego dziaacza i wyrobnika
komunistycznej propagandy). Rwnie zabawna jest opinia na temat sytuacji geopolitycznej: To s sowa, ktre
powstay po roku 1958, w nowej sytuacji politycznej, kiedy istniaa jeszcze uzasadniona nadzieja na cakowite
usunicie elaznej kurtyny [sic!] (dz. cyt., s. 47). Wprawdzie Kornhauser zastrzega si, e trudno widzie w
Fortynbrasie Herberta, a w Hamlecie Miosza; nie posuniemy si do a tak trywialnego utosamienia, ale
sposb lektury cznie omawianych wierszy nie pozostawia wtpliwoci, e tak jest w istocie.
340
Zob. J. Boski Tradycja, ironia i gbsze znaczenie, dz. cyt., s. 71; J.J. Lipski Midzy histori a Arkadi
wyobrani, [w:] Poznawanie Herberta, s. 191/2.
341
B. Urbankowski, Poeta, czyli czowiek zwielokrotniony. Szkice o Zbigniewie Herbercie, Radom 2004, s. 334.
342
Tame, s. 333. Urbankowski na poparcie swojej tezy o utosamianiu si Herberta z Cyceronem nie podaje
adnych dowodw, nie przywouje te ani jednego tekstu, w ktrym ta szczeglna relacja miaaby zachodzi.

178

O wiele bardziej prawdopodobnie wyglda przywoanie w kontekcie Powrotu


prokonsula wiersza bez tytuu, o incipicie *** Na polanie pod drzewem czeka Johan Caspar
Lavater, ktry znalaz si w pierwszym wydaniu Studium przedmiotu, ale w nastpnych
edycjach zosta pominity, podobnie jak w wyborach wierszy. Urbankowski kapitalnie
odczyta oniryczn opowie jako znany z psychologii sen emigrantw o niemoliwoci
powrotu do ojczyzny. Sens wiersza staje si jasny po zapoznaniu si z biografi
szwajcarskiego patrioty, ktry skazany na banicj zosta zastrzelony w czasie prby
powrotu do ojczyzny343. Herbert emigrantem nie by i by jednoczenie. Wiele lat spdzi
na Zachodzie, gdzie jak sam przyzna w gazetowej wypowiedzi mia po prostu lepsze
moliwoci pracy, zwaszcza dostp do dbr kultury344. Nie chcia by emigrantem, aby nie
straci psychicznej wizi z czytelnikami, a cen by prozaiczny strach kadego powrotu, e
nie otrzyma paszportu345.
Pierwszym krytykiem, ktry dylemat prokonsula potraktowa jako problem osobisty,
by Artur Sandauer. Napisa wprost: Problem podobny powrotu do ojczyzny mimo
wszyst ko stawia jeden z mistrzw Herberta, Iwaszkiewicz, jak on czuy na urod
rdziemnomorsk i jak on zdajcy sobie spraw, e wszystko tu nie moje. U obu
poetw antyteza rdziemnomorza i ojczyzny uoglnia si do antytezy urody i cierpienia346.
Trzeba przyzna, e to najbardziej wycieniowana interpretacja ze wszystkich uj
biograficznych.

Wiersz Tusculum wydaje si wany w kontekcie ucieczki od spraw publicznych i strachu niegodnego filozofastoika.
343
Tame, s. 345. Biogram podany przez Urbankowskiego nie jest zbyt dokadny. Jak podaje Encyclopedia
Britannica, Lavater by poet, kaznodziej i jednym z pierwszych fizjonomistw (std jest chyba najbardziej
znany). Skazany na banicj w Bazylei z powodu protestu przeciwko francuskiej okupacji Zrichu, powrci i
zosta postrzelony w czasie antyfrancuskiej manifestacji. Zmar po roku z powodu odniesionych ran. Zarwno w
teologii, jak i w poezji by przedstawicielem postawy antyracjonalistycznej. W medycynie by twrc koncepcji
fizjonomiki, mwicej o odwzorowaniu duszy w rysach twarzy i ksztacie czaszki.
344
Psychicznie nigdy z Polski nie wyjedaem. Nie chciaem by emigrantem, bo wiem, jak cen paci si za
emigracj. Ale potrafi zrozumie tych, ktrzy zostali na emigracji. Moja konstytucja psychiczna, moja biografia
przywizaa mnie tak bardzo do kraju, e musz tutaj zosta. Nie mam innego wyjcia. Trudno mi powiedzie,
czy potrafi co da, wspdziaa, ale sama obecno jest przyznaniem si. Narodu nie mona dzieli na
intelektualistw, robotnikw, chopw, ydw, Polakw, Rusinw, ale kady, kto yje w tym narodzie, jeli ma
powoanie uczestniczenia, powinien zgosi si i zameldowa. [] Dlaczego wic wyjedaem na Zachd? Czy
musz si wci z tego usprawiedliwia? Uwaam, e Polska naley, mimo wszystko, mimo tego, co si stao,
do kultury rdziemnomorskiej. Jestem do tej kultury przywizany i chciabym z moich podry przywie nie
tylko relacje o obrazach, rzebach, katedrach, ale take zadokumentowa moj, Polakw, wi ze rdami
naszej cywilizacji. Tak byo od stuleci, od Kochanowskiego czy jeszcze dawniej (Psychicznie nigdy z Polski nie
wyjedaem, WYW 248).
345
Ten aspekt wiersza uwypukla w swoim wspomnieniu Zdzisaw Najder (zob. tene, Pierwsze wspomnienie,
[w:] PH 2, s. 72/3).
346
A. Sandauer, Gos dzielony na czworo (Rzecz o Zbigniewie Herbercie), [w:] tego, Zebrane pisma krytyczne,
t. 1, Warszawa 1981, s. 442.

179

2. Warto biograficznego tropu

Jeli przyj, e Herbertowi chodzi o kwesti emigracji intelektualistw, to naleaoby


rozszerzy kwesti o dylemat polskich emigrantw, choby pisarzy, ktrzy znajdowali si w
chwili zakoczenia wojny na Zachodzie, a take literatw, uczonych i artystw
wyjedajcych na Zachd. Ograniczanie tego tropu do kwestii polemiki Herberta z
Mioszem (u Kornhausera i Urbankowskiego) lub wyczne przywoywanie Iwaszkiewicza (u
Sandauera) jest nieuzasadnionym zaweniem tematu. Wiele lat pniej ten rodzaj
biograficznej lektury zosta wzmocniony opublikowaniem w czasie stanu wojennego wiersza
Pan Cogito powrt (ROM), w ktrym metafory typu kamienne ono ojczyzny czy
skarbiec wszelkich nieszcz nie pozostawiay ju adnych wtpliwoci co do autorskiej
intencji.
Trop biograficzny, owszem, istnieje, ale jako zobowizanie wiernoci. Nie tylko wobec
wasnej ziemi, tego co moje w opozycji do obcego, ale wobec wszystkich z wiersza
Mona Liza, znajdujcego si zreszt w tym samym tomie, zatytuowanym Studium
przedmiotu. Niniejszy szkic nie zajmuje si kwesti tak zwanej linii wiernoci347, wic
kwesti zobowizania wobec wsplnoty, a w szczeglnoci wasnego pokolenia, zaznaczmy
tylko drobnym cytatem z przywoywanego wiersza:
no i jestem
mieli przyj wszyscy
jestem sam.

Podobne uzasadnienie znalazo si w czsto komentowanym fragmencie eseju Duszyczka


(LNM). Oto jeszcze jeden z powodw, dla ktrych sprawa ewentualnej emigracji nie
wchodzia w rachub.
Fakt pewnej paraleli losw poety i bohaterw wierszy umoliwia wprawdzie namys
nad istot literackiego kostiumu lub jego odrzuceniem w czasach mwienia wprost, jak to
miao miejsce w stanie wojennym, ale klucz biograficzny jest zaledwie wytrychem. Na czym
bowiem polega istotne podobiestwo sytuacji wspczesnego Jonasza, wspczesnego
prokonsula czy wspczesnego Hamleta i Fortynbrasa (a wic poniekd take autora) z ich
biblijnym lub literackim pierwowzorem? Analogia przejawia si w dylemacie jednostkowej
odpowiedzialnoci i tosamoci albo pragnieniu zachowania wasnej godnoci oraz

347

Termin rozpowszechniony przez Tomasza Burka (zob. tene, Herbert linia wiernoci, [w:] PH.

180

odpowiedzialnoci za siebie i wsplnot w momencie zagroenia bezsensown mierci w


kraju rzdzonym despotycznie (albo marginalizowaniem w momencie, kiedy krwawa
rozprawa z wolnomylicielami nie jest ju potrzebna, poniewa spoeczestwo zostao
spacyfikowane). Nie bez znaczenia s take wtpliwoci co do obranej taktyki postpowania,
std opisy rozterek i alternatywnych rozwiza.
Pytania aksjologiczne nale do istotnych bez wzgldu na kostium historyczny, literacki
czy mitologiczny, i dlatego zastosowanie klucza biograficznego jest niewystarczajce, bo
sprowadza utwr do noty typu curriculum vitae, przy okazji ograbiajc wiersz z poezji.
Wbrew intencjom autora, aby odseparowa siebie od uytej maski, ten typ interpretacji atwo
zawa spraw do politycznych dywagacji na temat yciorysu poety.

3. Liryka roli

Rozwaania dotyczce analogii historycznej daway wiksze moliwoci aksjologicznej


analizy wiersza. Do szczeglnie interesujcych nale przemylenia Jacka ukasiewicza348.
Krytyk uwaa, e wiersz naley czyta w kontekcie historii staroytnego Rzymu okresu
Domicjana, i zwraca uwag na zapomniany ju dzisiaj kontekst: w 1957 roku ukazay si
Dziea Tacyta w tumaczeniu Hammera i e t wanie edycj czytano aktualnie,
antystalinowsko349. Podobnie jak Boski czy Adamiec350, ukasiewicz traktuje wahanie
prokonsula jako przejaw samookamywania si i prb samousprawiedliwienia351.
Stanowczo jednak sprzeciwia si interpretacji biograficznej, piszc: Z pewnoci
prokonsul nie jest porte-parole poety Herberta. Jest to monolog dramatyczny, rola oddzielona
od autorskiego ja szczeln barier ironii352. Mona t opini wzmocni uwag banaln w
swej oczywistoci, ale na pewno istotn: poeta nie musia zastosowa konwencji liryki roli
348

J. ukasiewicz, Poezja Zbigniewa Herberta, Warszawa 1995, s. 3339.


Tame, s. 33 [przypis].
350
M. Adamiec: Pomnik troch niezupeny. Rzecz o apokryfach i poezji Zbigniewa Herberta, Gdask 1996.
Adamiec nie przykada zbytniej wagi do rzymskiego pierwowzoru, uwaajc, e prokonsul jest po prostu
postaci modelow, bez znaczenia, czy yjc w czasach Nerona, czy Klaudiusza. Traktuje bohatera jako
charakter i zajmuje si jego psychologi. Cay monolog uwaa za prb samoprzekonania i przekonania
innych, a moe zaguszenia wtpliwoci. Jak wikszo interpretatorw, Adamiec uwaa, e na prowincji
prokonsul ma prawo czu si bezpieczny, czy te bezpieczniejszy, co jeli chodzi o historyczne Imperium
Romanum nie jest zgodne z faktami.
351
Niektrzy interpretatorzy uwaaj wprost, ze prokonsul nigdzie si nie wybiera, a tylko sam siebie mami
samooszustwo polegaoby wic na wiecznym odkadaniu decyzji, ktra nigdy nie nastpi, poniewa wcale nie
ma zamiaru dokdkolwiek wraca (J. Rodak, Powrt prokonsula prba nowego odczytania, [w:] We
mnie jest pomie ktry myli glosy do Herberta, red. M. Bernacki, Bielsko-Biaa 2009, s. 152. Autor tej
opinii powouje si na Ann Wgrzyniak).
352
J. ukasiewicz, Poezja Zbigniewa Herberta, dz. cyt., s. 39.
349

181

lub maski i ukrywa si za historyczn czy fikcyjn postaci. Jeli to zrobi, to ju samym
wyborem formy wskazuje na pewien dystans. e mg inaczej zrealizowa temat, dowodzi
wspomniany Pan Cogito powrt (ROM). Take wiersze ssiadujce z Powrotem
prokonsula w tomie Studium przedmiotu, jak choby Szuflada, Nasz strach czy wspomniana
Mona Liza, nie zostay napisane w konwencji liryki osobistej i wprost odwouj si do
biograficznego i pokoleniowego dowiadczenia autora. Ich zbien cech jest podkrelenie
wartoci wsplnotowej wizi, ktra bierze si midzy innymi z pokoleniowego przeycia. Z
drugiej strony kategoryczno stwierdzenia Jacka ukasiewicza jest podwaana racjami tych
krytykw, ktrzy wskazuj na niewtpliwie istniejce aluzje biograficzne.
Przedstawiajc sytuacj prokonsula w historycznym kontekcie czasw Domicjana,
krytyk nie poprzestaje na snuciu paralel midzy despotyzmem cezarw a sytuacj inteligenta
w czasach komunizmu (stalinizmu), a tym bardziej nie ogranicza si do przedstawiania szans
na zachowanie resztek godnoci. Z oceny sytuacji wynika, e strat jest wicej ni zyskw,
ale przemona nostalgia za krajem pewnie w kocu przeway. Dlaczego? Poniewa chodzi o
usunicie dojmujcego poczucia braku zakorzenienia. I ten aspekt dylematu prokonsula Jacek
ukasiewicz twrczo rozwija:
Pytanie jednak: na czym polega moe zakorzenienie w krlestwie tyrana? Zakorzenienie w
Miecie rzdzonym przez zbrodni, nienazwan po imieniu take przez prokonsula? Czy w
ogle zakorzenienie jest moliwe, jeli nie identyfikujemy si z istniejcym porzdkiem, w duszy
nie traktujemy go jako swego wasnego, gdy stosujemy jak pisa w Zniewolonym umyle Miosz
ketman, to znaczy publiczne wyrzeczenie si pogldw po to, by zmyli przeciwnika i
zachowa dystans wobec za. Czy i w takim wypadku mona uwaa si za zakorzenionego?353

Na to pytanie, aktualne nawet dzisiaj, krytyk nie odpowiada, pozostawiajc je otwartym.


Wszystkie wymienione interpretacje Powrotu prokonsula nale do lektury badaczy,
ktrzy doskonale pamitaj czasy komunizmu, a ich lektura miaa miejsce w czasach PRL-u
lub zaraz po jego upadku. Nawet stosunkowo nowe odczytanie Tomasa Venclovy, mimo e
zostao opublikowane w 2009 roku, te w gruncie rzeczy naley do tej kategorii, autor
bowiem tumaczy wiersz Herberta na jzyk litewski i rosyjski we wczesnych latach
siedemdziesitych. Venclowa traktuje wiersz jako parabol czasw wszelkiej despotii, z
oczywistymi aluzjami do XX wieku, cho bez utosamiania bohatera z autorem, mimo e
mowa o wyborach i postawach, majcych znaczenie dla jego wieku i nawet dla jego
wasnego yciorysu354. Rzecz charakterystyczna, w najnowszym ze znanych mi odczyta,
353

Tame, s. 37/8.
T. Venclova, Nasz czas migocze, przewieca przez histori, [w:] Poeci czytaj Herberta, Krakw 2009, s.
115.
354

182

jakim jest lektura Venclovy, autor nie chciaby czyta wiersza jako atwej i jednoznacznej
opowieci historycznej czy psychologicznej, lecz upomina si o urod samego wiersza.

4. Kwestia zakorzenienia

Problem emocjonalnego zwizku z krajem i swojskoci jest jak si wydaje najbardziej


trwaym zagadnieniem, jakie wiersz porusza, cho niezupenie wprost: Jak mona by
zakorzenionym we wasnym kraju i wasnej kulturze, jeli zachodz w nich procesy, na ktre
w adnym wypadku nie mona wyrazi swej akceptacji? Totalitaryzm czy inne zbrodnicze
systemy na szczcie nie dominuj ju w historii Europy i Polski, ale nie znaczy to, e
problem stopnia utosamiania si z nieakceptowanym stanem rzeczy zniknie z listy
dylematw obywateli. Odpowied na pytanie o zakorzenienie, cho bezporednio nieobecna
w Powrocie prokonsula, pojawia si przecie wielokrotnie w innych utworach poety, take w
wierszu Pan Cogito powrt (ROM). To nie nostalgia jest przemon si, ktra kae
porte-parole poety wraca do Polski, ale najsilniejsza wi: wsplne cierpienie. To ono
zakorzenia. Pan Cogito wraca
eby da odpowied
na podszepty strachu
na szczcie niemoliwe
na uderzenie znienacka
na podstpne pytanie,

a aden z wymienionych powodw nie jest wyjtkowym czy wycznym dowiadczeniem


bohatera wiersza albo samego poety. Przeciwnie. Uzasadnienie jest jednoczenie jak
najbardziej osobiste i zarazem wsplnotowe. Pan Cogito jest Everymanem kadym
Polakiem (a szerzej: kadym mieszkacem totalitarnej czci wiata). Jak Kady, posiada
ran, ktrej nie do si powierzy / chemicznym wywabiaczom. Nie moe wic czu si u
siebie w krajach lepszego wiata, w ktrych nikt jego cierpienia nie zrozumie:
podchodz
macaj palcami
krc gow.

Kto wemie ran pyta autor w zakoczeniu wiersza bez tytuu (*** jest wiea) z tomu
Napis jest wiea / jakby dzisiejsza. Odpowiedzi nie byo, ale te nikt jej nie oczekiwa,
poniewa jawia si jako a nazbyt oczywista: nikt nie wemie bolesnego dowiadczenia,

183

poniewa cierpienie jest niepoznawalne, nieprzekazywalne. Pewnego zrozumienia mona


oczekiwa jedynie od wsptowarzyszy niedoli (w przypadku Herberta najbardziej
uprzywilejowan grup s oczywicie czonkowie wojennego pokolenia, o czym przekonuj
esej Duszyczka, wiersz Mona Liza, ale te tekst przygotowany na wieczr autorski w roku
mierci poety).
Tak jak przy okazji interpretacji innych wierszy Herberta, take i w tym wypadku
dociekano, gdzie poeta ukry tajny znak, by utwr mia prawo by odczytywany na
paszczynie wspczesnej. W Powrocie prokonsula sygnaem, e posta bohatera
niekoniecznie mieci si w kategoriach rzymskiej staroytnoci, jest zdanie: nie mog y
wrd winnic wszystko tu nie moje. To stwierdzenie, mentalnie niemoliwe w ustach
Rzymianina, sugerujce, e krajobraz winnic jest mu obcy, wystarczajco wyranie
wskazywao na zastosowanie kostiumu historycznego i czynio aluzj do sytuacji aktualnej.
To dlatego Marek Adamiec traktuje utwr jako studium strachu i samookamywania si, bez
wnikania w ewentualne paralele z rzymsk histori355.
Do innych sygnaw, i chodzi moe o brak zakorzenienia na Zachodzie, zaliczano
take fragment:
drzewa s bez korzeni domy bez fundamentw
deszcz szklany kwiaty pachn woskiem.

Poniewa do czasu opublikowania korespondencji z Czajkowskimi356, a wic do roku 2000,


nieznany by wiersz bez tytuu *** sowiki na Wyspie witego Ludwika (KZ s. 53; data
wysania: 24.04.1964), nie byo moliwe porwnanie, ktre nie pozostawia adnych
wtpliwoci co do intencji poety i niezwykej przenikliwoci Jacka ukasiewicza, kiedy
krytyk podkrela kwesti zakorzenienia:
sowiki na Wyspie witego Ludwika zaczynaj w poowie marca
zawsze przedwczenie dr chmurne powietrze
czym jest ten glos
midzy picym kretem a nierealnym skrzydem
to co si dzieje jest oderwane od ziemi a nie ulata
sowiki w poowie marca jak krucjata dzieci
pochd po parapetach pod such gazi soca
to co si dzieje jest bez znaczenia i rachuby
n i e ma an i korz en i an i kor on y n a wet wi a t r
je st bez pa m i ci bez a dn ej prz ysz oci [podkrelenie moje JMR]
z zapachem zerwanym szybom i schodom ruiny
355

M. Adamiec: Pomnik troch niezupeny. Rzecz o apokryfach i poezji Zbigniewa Herberta, dz. cyt., s. 7980.
Pierwsze wydanie: Herbert i Kochane Zwierztka. Listy zebraa i komentarzem opatrzya Magdalena
Czajkowska, Warszawa 2000, nastpne (siglum: KZ) Herbert i Kochane Zwierztka. Listy zebraa i
komentarzem opatrzya Magdalena Czajkowska, Warszawa 2006.
356

184

kalwaria gosw w jaowym powietrzu


potykaj si dokd id klatki
sowiki na wyspie sowiki w poowie marca.

W tym kontekcie Powrt prokonsula jest take wierszem o samotnoci i o tsknocie


wywoanej podobiestwem ze znan sobie rzeczywistoci; take o moliwym skojarzeniu,
jakie daje nam natura357. Sowiki na Wyspie witego Ludwika piewaj tak samo jak w
Polsce, tylko jakie ma znaczenie to samo, jeli nie jest tym samym, poniewa jest obce w
perspektywie o s o b i s t e j historii? T y l k o p a m i n a d a j e s e n s p a m i , c z y l i
w s p l n a r a n a. Natura, nawet ta sama, co w kraju, nie jest wystarczajco bliska i wana,
poniewa pozbawiona zostaa ludzkiego kontekstu, ktry jest najwaniejszy. Dodajmy, e jest
to kontekst mierci i zniszczenia. Sowiki s jak krucjata dzieci358, a wic skazane na
zagad (a przecie nic im w Paryu nie grozi!), wic skd ta kalwaria gosw? I skd wizja
klatek? Pejza jest do koszmarny, jak na powitanie wiosny. To nie wybuch radoci i
optymizmu, konweniujcego z budzc si do ycia przyrod, ale jesienna elegijno i
smutek. Kto wemie ran?
jest wiea
jakby dzisiejsza
bezwstydnie dua.

Obsesja samotnoci, obcoci, wykorzenienia ta sama, co w pisanym w 1960 roku Powrocie


prokonsula, wysanym Mioszowi do Kalifornii ju z Warszawy (8.06.1960), jeszcze pod
krtszym tytuem Powrt359. W licie tym Herbert usprawiedliwia si przyjacielowi, e nie
przeczyta i nie skomentowa jego Rodzinnej Europy, poniewa skonfiskowano mu j na

357

Micha Gowiski nazwaby tak intertekstualno autarkiczn, bo odwoujc si do wasnego tekstu autora.
W 1960 roku Jerzy Andrzejewski opublikowa powie Bramy raju, ktrej fabua rozgrywa si w czasie
krucjaty dziecicej z 1212 roku. wity Ludwik za by jednym ze sawniejszych krzyowcw i przywdc VI i
VII wyprawy krzyowej.
359
Wersja dla Miosza (ZHCZM, s. 21) rni si nieznacznie w trzech miejscach, ale nie merytorycznie
(pniejsze poprawki maj charakter usprawnienia rytmu i zwartoci wiersza, np. Herbert rezygnuje ze zwrotu,
e acuch nosi na szyi). Nawet pierwotna (najstarsza ze znanych wersji, bez daty, WZ, s. 716717) dowodzi
niezmienionego zamysy poetyckiego. Wszystkie poprawki dotycz szlifowania formy, gwnie rytmu wiersza.
Wyjtek stanowi zamiana: cesarz zreszt lubi odwag cywiln / do pewnych granic do granic racji stanu na:
cesarz zreszt lubi odwag cywiln / do pewnych granic do pewnych rozsdnych granic, co brzmi i lepiej, i
bardziej zjadliwie (stara wersja jeszcze wysana do Miosza). Pierwotne zakoczenie byo labilne poeta nie
mg si zdecydowa, czy powtrzy jeden z inicjalnych wersw, czy nie (Mioszowi wysa ju krtsz,
mocniejsz wersj):
Postanowiem wrci na dwr cesarza
[jeszcze raz sprbuj czy mona tam y]
mam naprawd nadziej e jako to si uoy.
358

185

granicy (A wic spotkanie wypado raczej policyjnie ni sentymentalnie z matk ziemi


rodzinn, ZHCZM s. 18). To te poniekd komentarz do wiersza.
Rozwaania na temat bliskich lub dalekich sercu elementw pejzau prowadzi wprost
do sceny z III Ksigi Pana Tadeusza, w ktrej bywalcy, jak Hrabia i Telimena oraz wiejski
prostaczek mody szlachciura, nie mog si dogada co do wzoru pikna. Mowa jest w tym
epizodzie o bogactwie chmur ojczystych, co jest dowodem na estetyczn przewag nad
niebiesk jednolitoci poudniowego nieba, ale take o naturalnym piknie pnocnych
drzew, ktre przewyszaj urod sztuczn poudniow flor:
Widziaem w botanicznym wileskim ogrodzie
Owe sawione drzewa rosnce na wschodzie
I na poudniu, w owej piknej woskiej ziemi;
Ktre rwna si moe z drzewami naszemi?
Czy aloes z dugimi jak konduktor paki?
Czy cytryna karlica z zocistymi gaki,
Z liciem lakierowanym, krtka i pkata,
Jako kobieta maa, brzydka, lecz bogata?
Czy zachwalony cyprys, dugi, cienki, chudy!
Co zdaje si by drzewem nie smutku, lecz nudy?

Romantyczny zapa i zachwyt prostaka, ktry jednak umia czu wdzik przyrodzenia
spotyka si z ostr replik wiatowca wychowanego na klasycystycznym smaku i gucie:
Przyjacielu! rzek Hrabia, pikne przyrodzenie
Jest form, tem, materi, a dusz natchnienie,
Ktre na wyobrani unosi si skrzydach,
Poleruje si gustem, wspiera na prawidach.
Nie do jest przyrodzenia, nie dosy zapau,
Sztukmistrz musi ulecie w sfery ideau!
Nie wszystko, co jest pikne, wymalowa da si!
Dowiesz si o tym wszystkim z ksiek w swoim czasie360.

Wbrew pobaliwej uwadze pana Hrabiego prowincjonalny szlachcic ju wkrtce mia pozna
Zachd i Poudnie, jego flor, a take gorycz emigracyjnego ycia. Mickiewicz za sto
trzydzieci lat przed Herbertem mia czyta w Polskiej Bibliotece na Wyspie w. Ludwika
przytoczony poemat, w tym cytowane tu fragmenty. Trudno sobie wyobrazi, by autor
Powrotu prokonsula nie by wiadom powinowactwa swej argumentacji z emocjonalnym
wywodem modego szlachciury.

360

A. Mickiewicz, Pan Tadeusz, [w:] tego, Dziea, t. 3, Warszawa 1998, ks. 3, w. 580589 i 606611.

186

5. Lektura intertekstualna

Dzisiejsze odczytanie historycznoliterackie moe silniejszy akcent postawi na element


intertekstualny. Ju Jacek ukasiewicz zwrci uwag na pewne podobiestwa midzy
sytuacj hipotetycznego prokonsula rzymskiego z wiersza Herberta, a biografi ywot
Agrykoli pira Tacyta, z czego wysnu wniosek, e to wanie ten rzymski patrycjusz by
prototypem bohatera wiersza polskiego poety. Ponisze zestawienie tekstw potwierdza to
spostrzeenie.

Zbigniew Herbert,
Powrt prokonsula

Publius Cornelius Tacitus,


ywot Juliusza Agrykoli
(w nawiasach strona wg. wydania cyfrowego)

Postanowiem wrci na dwr cesarza

GWNY MOTYW POWROTU

jeszcze raz sprbuj czy mona tam y

Pozna dobrze czasy Neronowe, w ktrych


bezczynno wiadczya o mdroci (s. 5)
OPIS AFRYKI, EGIPTU LUB SYRII
(sdzc po wystpowaniu figowca)
Jako kwestor otrzyma losem prowincj Azj
pod prokonsulem Sylwiuszem Tycjanusem
(s. 5)
OPIS ZACHODNIEJ EUROPY XX wieku
Ju nadszed rok, w ktrym mia wylosowa
prokonsulat Afryki i Azji, a poniewa
niedawno stracono Cywik, wic ani
Agrykoli nie brako przestrogi, ani
Domicjanowi
wzoru.
Pewne
osoby,
wtajemniczone w myli cesarza, odwiedziy
Agrykol, aby od siebie go zapyta, czy
pjdzie na prowincj. Naprzd chwalili oni
do niejasno jego spokj i odpoczynek,
potem ofiarowali mu swe usugi w
uzasadnieniu odmowy, wreszcie, ju bez
obsonek radzc, a zarazem straszc, zawlekli
go przed Domicjana. Ten, uzbrojony w
obud, przybra dumn postaw, wysucha
prb i usprawiedliwie, a wyraziwszy sw
zgod, pozwoli sobie zoy dzikczynienie
i nie odczu wstydu wobec ohydy swego
dobrodziejstwa. Nie da jednak Agrykoli
honorarium, jakie zwyczajnie ofiarowywano
byemu prokonsulowi i jakie pewnym
osobom sam przyzna, czy to dotknity, e go
o to nie prosi, czy te wskutek skrupuw,
aby si nie wydao, e swj zakaz okupi (s.
30).
MOTYW POWROTU (REFREN)
OPIS KRAJOBRAZU
RDZIEMNOMORSKIEGO

mgbym pozosta tutaj w odlegej prowincji


pod penymi sodyczy limi sykomoru

i agodnymi rzdami chorowitych nepotw


gdy wrc nie mam zamiaru zasugiwa si
bd bi brawo odmierzon porcj
umiecha si na uncje marszczy brwi dyskretnie
nie dadz mi za to zotego acucha
ten elazny wystarczy

postanowiem wrci jutro lub pojutrze


nie mog y wrd winnic wszystko tu nie moje
drzewa s bez korzeni domy bez fundamentw

187

deszcz szklany kwiaty pachn woskiem


o puste niebo koacze suchy obok
wic wrc pojutrze w kadym razie wrc
trzeba bdzie na nowo uoy si z twarz
z doln warg aby umiaa powcign pogard
z oczami aby byy idealnie puste
i z nieszczsnymi podbrdkiem zajcem mej twarzy
ktry dry gdy wchodzi dowdca gwardii

jednego jestem pewien wina z nim pi nie bd


kiedy zbliy swj kubek spuszcz oczy
i bd udawa e z zbw wycigam resztki jedzenia
cesarz zreszt lubi odwag cywiln
do pewnych granic do pewnych rozsdnych granic
to w gruncie rzeczy czowiek tak jak wszyscy
i ju bardzo zmczony sztuczkami z trucizn
nie moe pi do syta nieustanne szachy
ten lewy kielich dla Druzjusza w prawym umoczy wargi
potem pi tylko wod nie spuszcza oka z Tacyta
wyj do ogrodu i wrci gdy ju wynios ciao
Postanowiem wrci na dwr cesarza
mam naprawd nadziej e jako to si uoy

MOTYW POWROTU (REFREN)


charakter Domicjana ktry by pochopny do
gniewu i tym bardziej nieubagany, im
skrytszy, agodziy przecie umiarkowanie i
rozsdek Agrykoli, poniewa nie szuka on
sawy ani nie wyzywa przeznaczenia
uporem
i
czcz
chwalb
swej
wolnomylnoci. Niech wiedz ci, ktrych
zwyczajem jest podziwia to, co wzbronione,
e nawet pod zymi cesarzami mog zaistnie
wielcy mowie, a ulego i opanowanie,
jeli z aktywnoci i energi id w parze, do
takich szczytw sawy si wznosz, do jakich
bardzo wielu pnc si strom drog, lecz bez
adnego dla pastwa poytku ostentacyjn
mierci zasyno (s. 30).
Koniec jego ycia, aosny dla nas, smutny
dla przyjaci, nie by obojtny nawet dla
postronnych i nieznanych mu osb. []
Wspczucie powikszaa jeszcze uporczywa
pogoska, e sprztnito go trucizn. Ja nie
miabym twierdzi, emy co o tym
pewnego wiedzieli (s. 31).

MOTYW POWROTU (REFREN)

Zalenoci intertekstualne s wyrane i nie wymagaj szczegowych wyjanie czy


uzasadnie, ale nie maj charakteru jawnej inkluzji s raczej aluzj. Waciwie wszystkie
elementy wiata przedstawionego w wierszu Herberta zgadzaj si ze wiatem realnym, to
znaczy historycznym, i pozostaj w krgu poj i sytuacji Rzymianina z epoki Domicjana,
przynajmniej jeli chodzi o atmosfer strachu i zakamania na dworze. Take wzmianka na
temat figowca, wystpujcego w Pnocnej Afryce, Egipcie i Syrii, oraz opis poudniowych
prowincji imperium koresponduje z informacjami, e Agrykoli miaa przypa w udziale
jedna z tych prowincji (a take e w swojej wczeniejszej karierze urzdniczej tam
przebywa). Nie bez znaczenia jest rwnie fakt, e wymieniony w ywocie konsul Azji
Cywika361 nalea do wieych ofiar zbrodniczego cesarza. Nawet drobne szczegy w

361

Caius Vettulenus Civica Cerealis, konsul sprzed r. 77 n.e., legat Mezji Dolnej w r. 82 n.e.; jako prokonsul
Azji koo 88 r. n.e. zosta zabity przez Domicjana. Domicjan zgadzi wielu senatorw, wrd nich kilku byych
konsulw, ale Cywik kaza zamordowa w czasie sprawowania prokonsulatu w Azji (Swetoniusz, ywot
Domicjana, rozdz. X).

188

rodzaju otrzymania elaznego acucha i psychicznej rezygnacji ze zotego, delikatnie


wskazuj na rzymskie zwyczaje odznaczania zasuonych w boju (torques).
W caym wierszu historyczno sytuacji jest nieco rozmyta, std pewne niejasnoci co
do czasw Domicjana, na co zwraca uwag Venclova, porwnujc strategi Herberta z
precyzyjnymi na og odniesieniami w poezji Kawafisa. Dotyczy to take kwestii elaznego
acucha, ktry tylko przypomina torques rzymski naszyjnik dawany w nagrod za
wojenne przewagi. Niedokadno polega na tym, e ten przejty od Gallw zwyczajowy
naszyjnik w armii rzymskiej nadawano raczej niszym dowdcom, a na dodatek kuty by ze
srebra lub zota, ale to drobiazg antykwaryczny, jakby powiedzia Fryderyk Nietzsche.
Venclova przypuszcza, e Herbertowi chodzio o delikatn aluzj do wiziennego
acucha362, przez co uzyska dwuznaczno przedmiotu mogcego by jednoczenie
symbolem kary lub nagrody. Wydaje si, e zachodzi wrcz wieloznaczno, skoro
prokonsul, nawet przebywajc w dalekiej prowincji, cigle znajduje si na uwizi. Mona
wic przyj, e dopuszczalnych asocjacji jest wicej.
A jakie zachodz istotne rnice? Pierwsza naley do kwestii formalnych: bohater
dopiero podejmuje decyzj, a wic wszystkie ewentualne wydarzenia, sytuacje i dworskie
intrygi nale do przewidywanej przez niego przyszoci i maj si dopiero wydarzy (co
podkrela uporczywy refren, majcy go upewni o koniecznoci podjcia decyzji o
powrocie). Tymczasem Agrykola z biografii Tacyta dowiadczy ju ycia na dworze
zazdrosnego Domicjana, to znaczy ju wpad w puapk bez wyjcia nie istnieje wic ani
sytuacja wyboru, ani podstawa do rozwaa typu za i przeciw. Po drugie Agrykola wrci z
zimnej Brytanii, a aspirowa do objcia urzdu w ktrej z poudniowych prowincji,
tymczasem bohater wiersza jakoby mia wraca z poudnia bardziej wic przypomina
wspomnianego Cywik ni Agrykol, albo siebie z czasw wczeniejszych, kiedy by
zaledwie kwestorem w Syrii (a wic zastpc prokonsula, kim w rodzaju intendenta armii).
Wszystkie te rnice maj jednak drugorzdny charakter i cigle si mieszcz w realiach
epoki, ktrymi ongluje poeta.

362

T. Venclova, dz. cyt., s. 116.

189

6. ywot jako model postawy

Agrykola posuy jako model pewnej postawy. Wszystkie drobne odstpstwa od jego
biogramu nie maj znaczenia wobec najistotniejszego podobiestwa: prby przekonania
czytelnika, e korna postawa nie habi i e mona zachowa godno w obliczu tyraskiej
wadzy, nawet nie przyjmujc postawy buntownika. I Tacyt, i Herbert dokadaj wysiku, aby
uratowa opini niezbyt bohaterskiemu bohaterowi. Agrykola z biografii Tacyta jest postaci
tragiczn, a jego ycie przykadem zmarnowania talentw przez gupi, despotyczn i
zawistn wadz. I na nic wysiki biografa, aby ukaza bohatera w glorii chway, bo przecie
jest to opis yciowej klski. Agrykola jest uosobieniem postawy umiaru i skromnoci, ktra
nosi cechy przezornej taktyki. Ju piszc o pocztkach kariery modego senatora, biograf
podkrela ostrono swego bohatera w stosunku do stojcych wyej, poniewa roztropnie nie
podkrela on swych zasug sumiennego modzieca tak jest w przypadku pierwszej suby
w Brytanii pod kierunkiem dowiadczonego wodza, Swetoniusza Paulinusa363, tak jest i
pniej.
Po powrocie z pierwszego pobytu w Brytanii przezornie usun si z ycia publicznego,
poniewa posiada ju popart dowiadczeniem wiedz o niebezpieczestwach cesarskiego
dworu jak celnie ujmuje to Tacyt pozna dobrze czasy Neronowe, w ktrych
bezczynno wiadczya o mdroci (ywot, s. 5). Rwnie z zadania poskromienia
zbuntowanego legionu wywiza si sumiennie, ale bez podkrelania, e to jego zasuga, i
dziki swemu nader rzadkiemu umiarkowaniu wola, aby si wydawao, i znalaz onierzy
karnych, ni e ich takimi uczyni (ywot, s. 6).
Podczas nastpnego pobytu w Brytanii, pod kierunkiem kolejnych konsulw, znw
pracowa sumiennie, starajc si nie wywysza nad swoich szefw. I tak Petyliusz Cerialis
zleca mu coraz wiksze i bardziej odpowiedzialne zadania wojenne, poniewa mia do niego
zaufanie. Oto idea modego Rzymianina z wyszych sfer, znajcego mores: posuszestwo i
karno w dziaaniu, respekt wobec starszych i zwierzchnikw, sumienno w wykonywaniu

363

Jako Agrykola nie hodowa wybrykom, zwyczajem tych modych ludzi, ktrzy sub wojskow obracaj
na rozpust, ani nie zuytkowa gnunie swego stanowiska niedowiadczonego trybuna na rozrywki i urlopy;
poznawa prowincj, dawa pozna si wojsku, uczy si od dowiadczonych, szed w lady najlepszych, do
niczego nie rwa si dla popisu, od niczego nie wymawia si z bojani, a rwnoczenie postpowa sobie
ostronie i energicznie. Istotnie, nigdy Brytania nie bya tak niespokojna, ani te w bardziej niepewnej sytuacji:
wybici weterani, spalone kolonie, wojska zaskoczone; wtedy walczono o ycie, potem o zwycistwo (P.C.
Tacitus, ywot Juliusza Agrykoli, www.zrodla.historyczne.prv.pl, s. 4/5).

190

obowizkw, a przy tym skromno w obejciu364. Dlatego te kariera modego arystokraty


rozwijaa si bez przeszkd, przynajmniej w czasach, gdy doceniano zalety kandydatw na
urzdy, i cesarz Wespazjan uczyni Agrykol patrycjuszem, a nawet da mu w zarzd
prowincj Akwitani wietny start do dalszej kariery urzdniczej, z widokiem na konsulat.
Z tego zadania rwnie wywiza si znakomicie, nic wic dziwnego, e zosta namiestnikiem
Brytanii w niespokojnych czasach.
Jego kilkuletnie rzdy to pasmo sukcesw militarnych i administracyjnych. Znajc
doskonale wysp przyby tu ju po raz trzeci! nie tylko zaskoczy buntownikw szybkimi,
a niespodziewanymi manewrami, ale take powstrzyma gwaty i zdzierstwo rzymskich
urzdnikw, zdajc sobie spraw, e postawa chciwych najedcw jest przyczyn
uzasadnionych powsta i buntw. Biograf szczegowo opowiada, jak namiestnik wyspy
cywilizuje barbarzycw, starajc si nakoni ich do nauki aciny, rzymskiego stylu ycia i
zasmakowania w rzymskich rozrywkach. Przy okazji Tacyt bez osonek opisuje metody
kolonizacji podbitych ziem, w szczeglnoci zasady dziel i rzd oraz korumpowanie elit
barbarzyskich plemion, ktre pozbawiane przywdztwa staway si niezdolne do stawiania
oporu. Takimi metodami oraz wietnym zwycistwem pod Mons Graupius, gdzie przy
maych stratach wasnych pado 9 tysicy powstacw, utrwali wadz nad prowincj.
Herbert w Lekcji aciny sporo miejsca powica rzdom Agrykoli, ktre przyczyniy si do
realnego wcielenia prowincji w rzymsk cywilizacj.
To wanie te wojskowe i administracyjne sukcesy spowodoway nieask Domicjana.
Od czasw Augusta zarzucono zwyczaj organizowania tryumfw dla zwyciskich wodzw.
Tylko wojny z udziaem cesarzy koczono tak uroczycie, jak za czasw republiki, a tryumf
nalea do wadcy, poniewa wraz z pryncypatem narodzi si symbol cesarza jedynego
gwaranta militarnej przewagi Rzymu nad wiatem365. Domicjan mia powane powody do
zazdroci nie tylko dlatego, e Agrykola odnis wspaniale zwycistwo, ale take z tego
powodu, e sam propagandowymi sztuczkami musia upiksza swoje rzekome przewagi w
Germanii. Std jak pisze Tacyt ten przebieg wydarze, jakkolwiek Agrykola adnymi
przechwakami w swych raportach si nie wywysza, przyj Domicjan swoim zwyczajem z
364

Czsto na prb oddawa mu dowdztwo nad czci wojska, niekiedy, po pomylnym wyniku, nad
wikszymi siami. Lecz Agrykola nigdy nie chepi si swymi czynami, aby wasny rozgos powikszy; tylko
kierownikowi i wodzowi, jako jego pomocnik, powodzenie przypisywa. Tak przez zalet posuszestwa i
skromno swych raportw pozby si zawici, lecz nie pozbawi si sawy (ywot, dz. cyt., s. 7).
365
Odbycie tryumfu byo najwyszym zaszczytem, jaki czeka zwyciskiego wodza w czasach republiki, i byo
obwarowane szczegowymi warunkami. W czasach cezarw przywilej zosta zarezerwowany dla rodziny
panujcej. Przemiany zaszczytu odbywania tryumfu w czasach pryncypatu szczegowo opisuje Katarzyna
Balbuza (K. Balbuza, Triumfator. Triumf i ideologia zwycistwa w staroytnym Rzymie epoki cesarstwa, Pozna
2005).

191

radoci na obliczu i niepokojem w sercu (ywot, s. 28). Agrykola zosta odznaczony


znakami tryumfalnymi oraz posgiem z wawrzynem, ale ju mimo sownych zapowiedzi
adnej wanej funkcji nie otrzyma i y w nieasce na dworze wrd nierobw, pochlebcw i
zdradzieckich intrygantw. Jeli wierzy Tacytowi, paradoks sytuacji polega na tym, e
Rzymianie przeywali sporo kopotw na kracach imperium i dowiadczali wielu klsk
militarnych, zwaszcza nad Dunajem i Renem. Std oczekiwanie wrd rzymskich elit, by
energicznego prokonsula wysa na ktr z zagroonych granic cesarstwa, a jednoczenie
machinacje samego cesarza, aby mu w takim awansie przeszkodzi.
Jeden z tekstw zamieszczonych w tabeli przedstawia intryg dworsk, ktra
uniemoliwia Agrykoli suenie ojczynie, oraz ukazuje jawne zagroenie ycia, bo choby
wzmianka na temat Cywiki jest wystarczajco wymowna. Cay rozdzia dziesity ywotu
Domicjana przypomina kamie nagrobny zbiorowej mogiy, a autor sporo miejsca powica
opisowi bahych powodw, dla ktrych ponieli mier senatorowie, ktrzy narazili si
cesarzowi dowcipnym albo krytycznym sowem, a nawet grymasem twarzy366. Tym bardziej
wymowny jest fragment ywotu wskazujcy na taktyk Agrykoli, ktry stara si nie
prowokowa krwioerczego wadcy. Tacyt z wyran aprobat przedstawia powcigliwe
postpowanie tecia i stawia go za wzr mniej kornym senatorom.

7. Porozumienie za pomoc tematu

W przypadku Powrotu prokonsula Herbert nie inkorporuje tekstu Tacyta lecz porozumiewa
si za jego pomoc na temat powrotu urzdnika na dwr krwawego dyktatora. M a m y d o
c z y n i e n i a z a l u z j , a n i e i n k l u z j . Jest to aluzja obliczona na czytelnika
wyksztaconego i by moe historycznie uwarunkowanego, jeli wemiemy pod uwag

366

Dziwne byoby, gdyby Herbert czytajcy Swetoniusza, nie zauwaa paraleli midzy czasami Domicjana a
stalinowskim okresem w historii Polski, poniewa analogie s a nadto wyrane: Zamordowa Salustiusza
Lukulla, legata Brytanii, za to, e wcznie nowego ksztatu pozwoli sobie nazwa lukullusowymi. Zamordowa
Juniusza Kutyka za to, e wyda pochwalne poematy na cze Petusa Trazei i Helwidiusza Pryska oraz nazwa
ich najwitszymi mami. Z tego oskarenia skorzysta Domicjan, aby wygna ze stolicy i z Italii wszystkich
filozofw. Helwidiusza-syna skaza na mier za to, e w scenicznym epilogu pod postaci Parysa i Enony
przedstawi zoliwie rozwd Domicjana z on. Zamordowa Flawiusza Sabina, jednego ze swych braci
stryjecznych, za to, e owego Flawiusza wony wywoywacz przez pomyk wymieni publicznie jako cesarza, a
nie jako konsula nowo obranego wanie w tym dniu na komicjach. Lecz jeszcze sroszy sta si po zwycistwie
w wojnie domowej. Wikszo przeciwnikw politycznych zadrczy ledztwem nowego rodzaju, tropic
najbardziej ukrytych spiskowcw. Oto wypala im ogniem organy pciowe, niektrym obcina rce
(Swetoniusz, Domicjan, rozdz. X).

192

sugesti Jacka ukasiewicza367. Istotne odstpstwa wynikaj z faktu przeniesienia tematu z


czasw staroytnych we wspczesno XX wieku. Nie bez powodu doszukiwano si
przecie niespjnoci historycznego kostiumu, ktry by zaoonym i istotnym elementem
poetyckiej strategii. Przede wszystkim rzuca si w oczy odrzucenie winnic jako naturalnego
krajobrazu przez mieszkaca rdziemnomorskiego kraju. Do tego samego gatunku naley
obco pustego nieba oraz suchy obok charakterystyczne cechy caego krajobrazu
rdziemnomorskiego368. To na podstawie tej niekoherencji utosamiano prokonsula z poet,
Rzym z PRL-em, a powrt z prowincji z decyzj o odrzuceniu pokusy emigracji. Ale
naleaoby doda jeszcze agodne rzdy chorowitych nepotw, ktre raczej okrelaj
demokracje Zachodu XX wieku, skoro w pastwie cezarw to prokonsul by namiestnikiem
cesarza, a wic nie podlega adnej innej wadzy, lecz sam by lokalnie najwysz wadz.
Fakt ten wskazuje na jeszcze jeden aspekt sytuacji: fikcyjno wyboru prokonsula, ktra
na og uchodzia uwadze interpretatorw zajmujcych si ewentualnymi skutkami jego
decyzji, rozwaajcych psychologiczne aspekty dylematu bohatera. Przecie prokonsul cay
czas znajduje si w puapce, jak jest cae imperium, a nie tylko dwr cesarza! Po pierwsze
jego pobyt poza Itali zaley od decyzji imperatora, a nie jest decyzj zainteresowanego.
Prokonsul moe by w kadej chwili odwoany. Po drugie wspomniany Cywika zosta
zamordowany w czasie penienia funkcji, na miejscu, bez koniecznoci powrotu do stolicy.
Nie mwimy wic o opozycji wolnoniewola, lecz o stopniowalnoci dystansu i
ewentualnym nierzucaniu si w oczy. Tak wic ju sama moliwo podejmowania decyzji
naley do sztafau dwudziestowiecznej sytuacji, a nie realiw staroytnej epoki.
Czemu suy odwoanie do postaci odmalowanej przez Tacyta? Poza objanieniem ta
rozwaa prokonsula take do wzmocnienia jego racji czy te nadziei. Mwic jzykiem
Stanisawa Balbusa, Dialog intertekstualny polega tu na szukaniu w kulturze przeszoci
postawy utwierdzajcej aktualne stanowisko poety369. Czy jest to stanowisko Herberta, czy
tylko strategia argumentacji Prokonsula to ju kwestia do rozstrzygnicia. Na pewno
Prokonsul z postaw Juliusza Agrykoli w tle ma silniejsz pozycj w argumentacji i nie moe
by odbierany wycznie jako cynik, ktry oszukuje samego siebie. Tak wic zjadliwo
wiersza jest moe nie mniejsza, ale racje bohatera s lepiej umotywowane. Tym samym
konflikt etyczny zosta lepiej przedstawiony, a racje bardziej wywaone. Z estetycznego
367

Dlatego przyjmuj, e obecnie intertekstualno jest jawna raczej tylko dla czytelnika zawodowego i ma
charakter fakultatywny.
368
ukasiewicz traktuje te okrelenia nie jako opis krajobrazu, lecz metafory wskazujce na wykorzenienie
bohatera. Wydaje si, e nie jest to konieczne.
369
S. Balbus, Midzy stylami, dz. cyt., s. 322.

193

punktu widzenia wiersz daje take wiksz satysfakcj czytelnikowi obznajomionemu z


klasyczna literatur. O ile w Boskim Klaudiuszu wiersz oddziaywa przez przerysowanie i
karykatur, o tyle tym razem mamy do czynienia z tonowaniem jednoznacznoci.
Intertekstualno moe nie ogranicza si do poziomu faktw, ale zawiera take
domniemane autorskie intencje oraz pokrewiestwo stylu. W interpretacjach wiersza
polskiego poety, take z powodw mentalnych (nazwijmy je umownie romantycznymi lub
godnociowymi), ulega postawa prokonsula niekoniecznie spotyka si z takim aplauzem,
jaki Tacyt chciaby wzbudzi pod adresem Juliusza Agrykoli. Biograf uwaa bowiem swego
bohatera za wzr doskonay i nakania do naladownictwa. Tymczasem interpretatorzy
dwudziestowiecznej wersji staroytnego bohatera zgodnie odczytuj postaw prokonsula jako
zakaman i podejrzewaj go o samouud, a nawet hipokryzj. Wicej, wieszcz jego
moraln przegran. Ta psychologiczna metoda interpretacji wiersza nie jest pozbawiona
podstaw.
Odczytywanie Powrotu prokonsula jako hipertekstu ywotu Agrykoli formalnie skania
do wzmocnienia interpretacji pozytywnej, jeli wemie si pod uwag intencj Tacyta, ktry
wbrew sawnej zasadzie sine ira et studio (nota bene wanie w tej pracy wygoszonej) jest
jak najbardziej stronniczy. T r u d n o n i e z a u w a y , e a u t o r n a z b yt p o c h l e b n i e
o cen ia ko rn po st aw sw ego t ec ia se nat o ra i w yr a n ie myli s i w
a r g u m e n t a c j i c o d o mo l i w o c i p r o p a s t w o w y c h d z i a a o b y w a t e l i w
w a r u n k a c h s a mo d z i e r a w i a. P r z e c i e n a p i s a n a p r z e z n i e g o b io g r a f i a i
p r z e d s t a w io n e f a k t y s w y r a n y m d o w o d e m n a t e z p r z e c i w n :
waru nk ac h

d es po t yz mu

n ie

mo n a

by

p o yt e c z n y m

o b y w a t e l e m.

Wszystko, co Agrykola zdziaa w swoim yciu publicznym, miao miejsce, zanim popad w
nieask, a jego kariera rozwijaa si w czasie rzdw poprzednikw Domicjana. Co innego
fakty, a co innego intencje biografa.
Tacyt, chcc usprawiedliwi, a waciwie pochwali korn postaw swego tecia,
gloryfikuje strategi ulegoci, poniajc przy okazji bardziej dumnych, niezomnych, a moe
tylko mniej ostronych senatorw. Wzmocnieniem argumentacji uzasadniajcej potuln
postaw senatorw jest u Tacyta opis zastraszania senatu, ktry do zudzenia przypomina
duszn atmosfer stalinizmu. Piszc o czasach tu po mierci Agrykoli, o czasach, ktrych
jego te szczliwie nie doy, Tacyt pisze nie tylko o poniajcym udziale senatorw w
zbrodniach imperatora, ale czyni rozrnienie, ktre polskiemu czytelnikowi uzmysawiay
rnice midzy hitlerowskim a sowieckim modelem totalitaryzmu:

194

Nie widzia Agrykola oblonej kurii, otoczonego zbrojnymi ludmi senatu, w jednej i tej samej
rzezi pomordowanych tylu konsularnych mw, wygnanych i tuajcych si tylu
najdostojniejszych niewiast. [] Lecz potem nasze rce zawloky Helwidiusza do wizienia; nas
widok Maurykusa i Rustykusa obla rumiecem wstydu, nas niewinn sw krwi Senecjon
obryzga. Neron przecie odwraca oczy i wprawdzie nakazywa zbrodnie, lecz na nie nie patrza;
tymczasem gwnym udziaem niedoli za Domicjana byo go widzie i by przez niego
widzianym, kiedy to spisywano nasze westchnienia (ywot, s. 32).

Oto opis jednej z tortur stalinizmu: konieczno entuzjastycznego uczestnictwa w zbrodni pod
czujnym okiem wadzy. D o p r z e mo c y f i z y c z n e j d o c h o d z i a p r z e mo c m e n t a l n a
g w a t n a c i e l e u z u p e n i a n o g w a t e m n a d u s z y. Mowa oczywicie o ludziach
zastraszonych, a nie osobnikach pozbawionych skrupuw, ktrzy znaleli okazj do robienia
kariery. Po raz kolejny mamy prawo sdzi, e staroytno rzymska, a cilej: epoka
okrutnych cezarw, funkcjonowaa w odczuciu Herberta i w pisanych przez niego tekstach
jako metafora totalitarnej dyktatury.

8. Godno ludzi i godno stylu

Intertekstualna metoda czytania wiersza, ktra bierze pod uwag zarwno podobiestwa, jak i
rnice, a take wyciga z obu sytuacji wnioski, wskazywaaby jak sdz na wytumienie
sugestii, e prokonsul m u s i ponie klsk moraln, poniewa dwudziestowieczny bohater
gotowy jest na pewien symboliczny opr i nieznaczne podkrelenie swej niezalenoci. Pod
tym wzgldem mielibymy do czynienia z moralnym wzmocnieniem postawy Agrykoli. Ale
czy to jedyna rnica lub podobiestwo? I czy tylko na poziomie faktw naleaoby szuka
zwizkw z hipotekstem?
Zanim odpowiem na to pytanie, drobne zastrzeenie. Nie twierdz, e intertekstualne
czytanie wiersza powinno zmieni przemone odczucie czytelnika, i prokonsul jest by
moe hipokryt, a tylko, e dziki temu Herbert celowo oddaje gos take tym, ktrzy chc
wierzy w swoj niewinno. Rozszerzenie spectrum argumentacji suy komplikacji
przedstawionego wiata, aby nie przypomina politycznego plakatu lub nachalnej etycznej
powiastki na tym midzy innymi polega rnica strategii poety, jeli porwnamy j z
realizacj wierszy o szalonych cesarzach. Wydaje si, e krytyczne nastawienie polskich
odbiorcw uzasadnia sam Herbert, niekoniecznie samym wierszem, w ktrym intencja
autorska przesonita jest w miar rwnowacymi si argumentami za i przeciw, co zreszt
poczytywano mu za zasug, podkrelajc brak dydaktycznej zapamitaoci. Inne wiersze,
zwaszcza patetyczne obrazy upadku republiki rzymskiej i wyniosa posta Katona z wiersza
195

Pan Cogito o postawie wyprostowanej (PC), nie pozostawiaj wtpliwoci co do sympatii


autora.
Tak wic czytanie Powrotu w wietle dziea Tacyta z jednej strony wzmacnia postaw
przetrwania, przywoujc wany autorytet, ale z drugiej rozszerza temat z dylematu
emigracji na zachowanie si elit w obliczu despotii i

po de jmu je

spraw

w s p o d p o w i e d z i a l n o c i i n t e l e k t u a l i s t w z a z b r o d n i e. Charakterystyczne, e
Jacek ukasiewicz, publikujc swoj interpretacj w 1995 roku, cytuje wyimek z ywotu
Agrykoli poniekd niezwizany z adnym konkretnym fragmentem wiersza. Jest to ekspiacja
Tacyta, ktry bez wykrtw potpia postaw patrycjuszy (w tym wasn, skoro uywa
sformuowania my), opisujc udzia senatorw w zbrodniach Domicjana. Tak wic
ukasiewicz delikatnie daje do zrozumienia, e wiersz mwi take o kwestii haby
domowej. Nie jest przecie przypadkiem, e prokonsul z wiersza Herberta jest postaci
symbolizujc osoby publiczne i przedstawia dylematy intelektualistw, a nie prostych
ludzi370.
Istnieje jeszcze jedna zbieno midzy Tacytem a Herbertem, a waciwie dug u
starszego pisarza: styl. Nie jest to podobiestwo mimowolne, skoro autor Dlaczego klasycy
wprost przywouje rzeczow postaw Tukidydesa, a mona przyj, e grecki historyk i
zarazem wiadek wydarze nie funkcjonuje w obrazie staroytnoci na zasadzie niebywaego
wyjtku. Przeciwnie. Jak powiada poeta w odautorskim komentarzu, Kiedy naszych ojcw i
dziadkw pytano o wartoci wieczne, myl ich nieodmiennie sterowaa ku staroytnoci.
Godno ludzka, powaga, obiektywizm promienioway z pism klasykw371. To wanie
Tacytowe sine ira et studio jest rodzajem stylu, a moe take i smaku, w ktrym s wkna
duszy i chrzstki sumienia (Potga smaku, ROM), co oznacza, e strategia pisarska, tak jak
sposb postpowania, posiada pewien wymiar etyczny.
Nie ulega wtpliwoci, e z powodw mentalnych najwaniejszym historykiem
rzymskim by dla Herberta Tacyt. Obu autorw czya pasja wnikania w istot wydarze,
umiejtno skrtowego, a celnego odmalowywania sytuacji oraz ostre zestawienie
politycznych barw. Oczywicie byoby przesad porwnywanie stylu obu autorw, poniewa
370

Jeli ukasiewicz nie odwouje si do tej kwestii wprost, a ledwie j zaznacza, to zmy to na karb
autocenzury. Nie tej komunistycznej, ale wymuszonej zwycistwem rodowisk lewicy, ktra nigdy nie darowaa
Herbertowi wypowiedzi z wywiadu Jacka Trznadla. Wrocawski krytyk i dugoletni przyjaciel poety wida nie
chcia dolewa oliwy do ognia w czasach, kiedy umierajcy poeta zmaga si z atakiem na swoj postaw
oszooma i zawistnika, osobnika kreujcego si na jedynego sprawiedliwego. To wtedy wanie panowaa
moda na przedstawianie depresji poety jako dowodu, e Herbert zwariowa i jest niepoczytalny.
Dezawuowano poet moralnie jako czowieka nie tak niewinnego w czasach stalinowskich, a nawet
pniejszego wsppracownika SB.
371
Z. Herbert: Opisa rzeczywisto, Rzeczpospolita, 2223.05.2004 (Plus-Minus).

196

dzieli ich nie tylko epoka i gatunek literacki, ale take wraliwo. Mimo to na pewno i o
Tacycie, i o Herbercie mona powiedzie, e byli mistrzami zwizego, metaforycznego
opisu, ktry suy trafnym charakteryzacjom postaci i precyzji opisywanych wydarze.
Rwnie rzekoma bezstronno, bardziej postulowana ni praktykowana, czy obu autorw i
mamy prawo nazwa j architekstualnoci.
Jak przekonuje Herbert w Lekcji aciny, take sama istota aciny sprzeciwia si
krtactwu (o czym bya mowa w rozdziale Kolumna i powj). Herbertowska oszczdno
sowa i formalna asceza zostay bardzo szybko doczytane jako reakcja na zakamanie i
ideologiczne manipulacje oraz pragnienie ocalenia czystej mowy. Krzysztof Dybciak, piszc
o rdach prostoty i rzeczowoci, odczytuje aksjologiczn si z formalnych cech stylu:
Poezja prosta i rzeczowa to przecie poezja, ktra wyzbywa si wielu niepotrzebnych skadnikw,
ogranicza zasb regu swego jzyka i drastycznie zmniejsza sownik. Taka poezja zdaniem
Herberta zdolna jest stawi czoa dojmujcym wyzwaniom epoki: lkowi i okruciestwu.
Zagraajca czowiekowi przemoc precyzyjnie opisana, ukazana jako rzecz pord rzeczy, traci
sw tajemnicz, a przez to demoniczn i z gruntu irracjonaln si oddziaywania. Obiektywizm i
beznamitno monologu lirycznego s sygnaem oporu podmiotu, demonstruj jego opanowanie i
wyzwolenie spod wadzy strachu372.

Oto Herbertowy patent na przywrcenie rzetelnej komunikacji. Czy co z niego wynika dla
oceny stanu ducha prokonsula? Czy styl wiadczy na korzy bohatera? Czy rodzaj mowy
moe wskazywa na co, co kiedy nazywano autorsk intencj? Czy pytajc naiwnie
moemy przypuci, e Herbert odczuwa jak sabo wobec swego bohatera? Wbrew
lekturowej tradycji musimy przyzna, e tak, cho jest to przypuszczenie bardzo ryzykowne.
Jeli moemy dopuci istnienie szczerych intencji prokonsula, a nawet nadzieje na
zwycistwo, to dlatego, e jasno rozeznaje sw beznadziejn sytuacj, nie ucieka w
ideologiczne wykrty, nie szuka uzasadnie i usprawiedliwie dla podoci i nie kryje przed
sob samym swego strachu. Poza tym, na poziomie formalnym, to znaczy organizacji tekstu,
bohater nie wpada w typow dla Herbertowych zoczycw logore samousprawiedliwienia.
Wiersz jest stosunkowo krtki jak na obszerny temat, w ktrym musi si zmieci analiza
stanu ducha zmuszajcego do powrotu, rozeznanie szans i zagroe, argumentacja za i
przeciw, opis zasad panujcych na dworze cesarza. Klaudiusz, Kaligula, ale take Prokrustes i
inne postacie wypowiadajce swe monologi, na og mwi duej i nie dziel si swymi
372

K. Dybciak, W oszukiwaniu istoty utraconych wartoci, [w:] Gry i katastrofy, Warszawa 1980, s. 149.
Podobnie, cho nie identycznie, powie Jerzy Kwiatkowski: Prostota wypowiedzi, prostota jzyka, to nie tylko
sprawa komunikatywnoci, to take sprawa moralnoci. Stylizacja na jzyki urzdowe, skonwencjonalizowane
wprowadza zwykle u Herberta mechanizmy ironii. Tak dzieje si ze stylem radiowego sprawozdawcy, z
wysokodygnitarskim wtajemniczeniem w Powrocie prokonsula: cesarz zreszt lubi odwag cywiln/ do
pewnych granic do pewnych rozsdnych granic (tene, Imiona prostoty, [w:] PH s. 40/41).

197

wtpliwociami, lecz prezentuj daleko idc pewno swego stanowiska. Zdradza ich take
wylewna wymowno rzecz stylu, to znaczy kwestia smaku.
Nie jest przypadkiem, e w jednym z najsawniejszych wierszy stanu wojennego,
Potdze smaku (ROM), Herbert przeciwko prostackiej argumentacji stalinizmu przywouje
Cycerona symbol nie tylko wolnoci republiki, ale take piknego stylu373:
Zaiste ich retoryka bya a nazbyt parciana
(Marek Tulliusz obraca si w grobie)
acuchy tautologii par poj jak cepy
dialektyka oprawcw adnej dystynkcji w rozumowaniu
skadnia pozbawiona urody koniunktiwu
Tak wic estetyka moe by pomocna w yciu
nie naley zaniedbywa nauki o piknie.

Ten fragment wiersza zosta przyjty jako pewien objaw arystokratyzmu, a moe nawet
wyzywajcej wyniosoci poety, ktry okazuje pogard marksistowskim prostakom, ale w
kontekcie uwielbienia dla rzeczowoci pisarzy staroytnych wydaje si raczej przywoywa
formalne zalety mowy sucej porozumieniu, a nie manipulacji, wyraania siebie, a nie
hodowania oszustwu. Na obron prokonsula przywoa wic mona jego jzyk i niepokrtn
samowiadomo. Wydaje si, e bohater prezentuje sw prawdziw twarz, a nie mask.
W przeciwiestwie do jednowymiarowych, karykaturalnych postaci Kaliguli czy
Klaudiusza, sprowadzonych do alegorii tyranw (bardziej nawet dwudziestowiecznych ni
staroytnych), prokonsul jest postaci pen, niejednoznaczn i bardziej ludzk. Bohater nie
daje si uchwyci w swej wieloznacznoci alegorez i pozostaje symbolem czowieka
uwikanego w tragiczn sytuacj. Mwic metaforycznie: o ile postaciom dwch cesarzy (a
take Domicjanowi) mona przypisa cechy prostej alegorii, o tyle prokonsul zdradza
waciwoci symbolu, a wic kogo znacznie bardziej niejednoznacznego, a wic
nieobliczalnego.
Odpowiedzi na pytanie: Czy to wystarczy nie da si atwo udzieli i jest mocno
wtpliwe, aby dao si jednoznacznie rozstrzygn, czy mamy do czynienia z
architekstualnoci. Jan Boski zawyrokowa, e prokonsul po powrocie zostanie ajdakiem
lub zginie. To cakiem prawdopodobne, zwaszcza jeli przeniesiemy bohatera w czasy
stalinowskie, bo ju za Gomuki, czyli w okresie publikacji wiersza, jego szanse na
przeycie s stukrotnie wiksze. Moe nawet uda mu si zachowa twarz? A poza tym jak
373

Marcus Tullius Cicero zosta zamordowany na polecenie Marka Antoniusza, ktry zemci si za Filipiki, co
take jest znaczcym elementem w wierszu.

198

susznie zauway Stanisaw Baraczak w poezji Herberta midzy pojciem ocalenia


moralnego a fizycznym przetrwaniem nie tylko nie ma zbienoci, ale w wikszoci sytuacji
jest wrcz sprzeczno374.
Wiersz mwi o braku wolnoci i o tym, co z tego niedostatku wynika dla jednostki,
ktra przestaa by obywatelem, a zostaa poddanym. Jak wiemy, nie chodzi o sytuacj sprzed
dwch tysicy lat, lecz o problemy czowieka XX wieku. Jakie std wynikaj dylematy? W
polskiej literaturze temat ten zosta skolonizowany przez literatur romantyczn. Dlatego,
cho nie jest to pewne, mona przypuci, e w Powrocie prokonsula brzmi dalekie echo Do
przyjaci Moskali:
Poznacie mi po gosie; pkim by w okuciach,
Pezajc milczkiem jak w, udziem despot,
Lecz wam odkryem tajnie zamknite w uczuciach
I dla was miaem zawsze gobia prostot.

Ten kontekst niczego niestety nie wyjania, a tylko bardziej komplikuje. Nie wiemy, czy
mamy do czynienia z aluzj.

374

S. Baraczak, Uciekinier z utopii, s. 207.

199

Rozdzia 4.

Jak Katon Modszy, patrz ywoty.


Cywilny ekwiwalent onierza

Intertekstualne czytanie wiersza Pan Cogito o postawie wyprostowanej musi wzi pod
uwag sytuacj staroytn i odnie si do ywotw sawnych mw Plutarcha, a z drugiej
strony take zaj si niezwykle wanymi w twrczoci Herberta toposami: oblonego
miasta oraz widma komunizmu. Bez tych dwch wanych topoi niezrozumiay jest powd,
dla ktrego postawa wyprostowana miaaby by a tak wana. Wiersz nie by czsto
interpretowany. Przewaaj wzmianki375.
Czytajc staroytnych kronikarzy, od razu zauwaamy, e innym czowiekiem jest
Juliusz Agrykola, a innym Katon Modszy zwany Utyceskim, tak jak taktyka przeycia

375

Interpretacja Jacka Brzozowskiego naznaczona jest ogln koncepcj jego szkicu: mamy do czynienia z
obszernym omwieniem caego tomu Pan Cogito cznie, std styl lektury. Brzozowski czyta wiersz Pan Cogito
o postawie wyprostowanej jako utwr opisujcy ostatnie wane dowiadczenie wykreowanej przez poet postaci
i zwieczenie jego edukacji yciowej. Traktujc tom jako cis jedno, dzki krytyk dochodzi do wniosku,
e zakoczenie go na opowieci o mierci Katona w Utyce oznaczaoby, e poemat o Panu Cogito byby
poematem mdrym. Ale okazuje si, e to ostatni akord przed Przesaniem, a to zmienia stan rzeczy. Wraz z
ostatnim wierszem tom staje si poematem budujcym. Pan Cogito w swej wdrwce przez wiat odkrywa
jego prawd o cierpieniu, bezdomnoci, obcoci, samotnoci, bezradnoci poezji, ktra nie prbuje, jak niegdy,
mierzy si ze wiatem, chorej cywilizacji, ktra od zarania jest zbrodnicza, faszywoci racjonalizmu, a przede
wszystkim poznaje pieko historii. Naznaczony tak mdroci bohater nie ma ju zudze i pozostaje mu
niewiele, to znaczy wybr pozycji/ w ktrej chce umrze oraz wybr ostatniego sowa. We wspczesnej
Utyce miecie symbolicznym, ktre jest obrazem zmarniaego wiata dokonuje si istotna transformacja tej
postaci. Pan Cogito ju nie myli ani nie wtpi (bo te etapy rozwoju ma ju za sob), tylko dziaa, podejmuje
akty woli: W tym momencie jest najpeniejsz osob, najpeniej jak to moliwe czowiekiem. Wola,
uwarunkowana caym dotychczasowym dowiadczeniem bohatera, kae mu przyj postaw wyprostowan;
stan przeciwko losowi, przeciwko zmarniaemu wiatu. Znika przyrodzone kalectwo, Pan Cogito nie kuleje,
stoi prosto. Osign rwnowag i prawdziwie, i najpeniej jest. Znakiem tej peni, duchowej peni, dojrzaoci i
godnoci, s oczy Pana Cogito. Z twarzy ostatni fragment wiersza jest arcydzieem samym w sobie
zachoway si tylko one. Ale to wystarcza, s bowiem zwierciadem duszy. Nie mona byo krcej i zarazem
wicej powiedzie, jak, zachowujc oczy, jednoczenie pozbawi Pana Cogito gowy, narzdzia mylenia. Ta
poetycka dekapitacja ma pierwowzr w samobjczym gecie Katona. Jest take symbolicznym oznaczeniem
tego, e paci si za mylenie. Ale bodaj nade wszystko jest dobitny, poetyckim stwierdzeniem, e istota i penia
czowieczestwa nie ogranicza si do myl, do Cogito. Oczywicie myl to jest warunek bycia
czowiekiem. Ale przychodzi czas, przychodzi chwila, kiedy o peni czowieczestwa przestaje decydowa
gowa, a do gosu dochodzi wola, odzywa si serce. I to wanie przydarzyo si Panu Cogito: straci gow,
posucha serca i zachowa twarz, ocali w sobie czowieka, dusz, ycie duszy. Stan naprzeciwko losu
jako czowiek w peni duchowy (J. Brzozowski, Pan Cogito, [w:] Dlaczego Herbert, d 2004, s. 26566).
Kilkustronicowe uwagi na temat wiersza publikuje te wgierski poeta Gspr Nagy (G. Nagy, Uwagi na
marginesie Pana Cogito. Pan Cogito o postawie wyprostowanej, [w:] Stranik pamici w czasach amnezji.
Wgrzy o Herbercie, wybr C.Gy. Kiss, tum. J. Snopek, Warszawa 2008, s. 129).

200

prokonsula znajduje si na antypodach postawy wyprostowanej sawnego obrocy republiki.


Prawd rzekszy, rni ich take dowiadczenie rodzinne i pokoleniowe. Historyczny Katon
wyrs w arystokratycznej rodzinie jednej z najdostojniejszych i w ywej tradycji
republiki, ktrej koca nie chcia doczeka, a Agrykola by patrycjuszem zaledwie w trzecim
pokoleniu, dla ktrego republika bya ju tylko czcigodn, cho pocigajc, mar. Bohatera
Powrotu prokonsula z tomu Studium przedmiotu (1961) dziel moralne lata wietlne od
republikaskiego symbolu z wiersza Pan Cogito o postawie wyprostowanej, jaki znalaz si w
tomie Pan Cogito (1974). Wydaje si take, e d w a j R z y m i a n i e jakkolwiek dziwnie
nie brzmiaoby to stwierdzenie p o c h o d z z i n n e j e p o k i l it e r a c k i e j, jakby po
zimnym i racjonalnie rozwanym klasycyzmie nastay czasy gorcego, romantycznego gestu.
A przecie obaj bohaterowie poezji Herberta wywodz si z tej samej staroytnej
historiografii i zostali przywoani przez tego samego poet.
Intratekstualno jako metoda pracy Herberta pozostaa ta sama, co w przypadku
wierszy Kaligula (PC), a nastpnie Boski Klaudiusz (ROM): tekst staroytnego autora zosta
uyty do przywoania postaci, dziki ktrej autor bez duszych wstpw mg przedstawi
dylemat wspczesny, bo wieczny: wiernoci i zdrady, odwagi i tchrzostwa, dobra i za.
cilej mwic, z dwch moliwych strategii przedstawienia penej biografii i wybrania
istotnego, znaczcego momentu poeta wybiera ten drugi rodzaj gry intertekstualnej
polegajcej na inkluzji opisu ostatnich dni Katona.
Istota charakteru Kaliguli zawiera si w prowokacji wobec senatu i okazanej mu
pogardzie, co ma dowodzi jego wszechpotgi pana wiata. Gest Katona ma dowodzi
wolnoci filozofa-stoika i odwagi obywatela-republikanina. Wiersz o Kaliguli powsta na
podstawie jednego zaledwie akapitu z dziea Swetoniusza. Postawa wyprostowana, jako
propozycja etyki osobistej i spoecznej, zostaa wysnuta z lektury Plutarcha, cilej, z kilku
ostatnich rozdziaw ywotu Katona. Porwnujc oba teksty, znajdujemy nieprzypadkowe
zalenoci.

201

Zbigniew Herbert, Pan Cogito o


postawie wyprostowanej

Plutarch z Cheronei, Katon Modszy (Utyceski)

[cz pierwsza]

W Utyce
obywatele
nie chc si broni

58. Po trzech dniach przyby do Utyki pnym wieczorem jaki


czowiek z wieci, e stoczono wielk bitw pod Tapsos, wszystko
zupenie stracone, Cezar panuje nad obozami, Scypion i Juba, i
niewielu innych, ratowali si ucieczk, reszta si zbrojnych rozbita.
59. Wrd tych zdarze miasto, jak si tego mona byo spodziewa
noc i w czasie wojny, omal nie tracio zmysw. Ledwie si w
murach dao zatrzyma ludno. Wystpi wtedy Katon i
przeciwstawiajc si wszystkim przeraonym i rozpaczajcym,
uspokaja ich w tym strachu, przytrzymujc i pocieszajc
poszczeglne osoby, ich przeraenie i zamieszanie, jakoby nie tak
straszne byo to, co si stao, lecz w sowach zostao wyolbrzymione.
I tak uciszy ten zamt.
Z brzaskiem dnia zwoa do wityni Zeusa trzystu ludzi swej rady,
Rzymian, ale w Afryce dziaajcych w kupiectwie i finansach, a take
czonkw rzymskiego senatu wraz z ich synami. Jeszcze si
schodzili, gdy sam wystpi, bez haasu i w penym spokoju, jakby
nic nowego nie zaszo, i trzymajc w rkach zwj czyta spis
wojennych urzdze, broni, zapasw zboa, ukw, okrtw.
64. W danej chwili zatem wysucha tych trzystu i uspokoiwszy ludzi
senatorskich sam jeden przyby do tamtych, a ci dzikujc mu prosili,
by korzysta z ich usug i mia do nich zaufanie: nawet jeli sami nie
s Katonami i nie osigaj wielkoci jego ducha, prosz, by mia
wzgld na ich sabo. Postanowili bowiem wysa ludzi do Cezara z
prob o ask, ale najbardziej i przede wszystkim dla niego
pierwszego. Jeli go o ni nie uprosz, to i tej, ktr by im samym
przyzna, nie przyjm, lecz do ostatniego tchu walczy bd w jego
obronie.
Katon pochwali ich za t yczliwo i powiedzia, e dla wasnego
ocalenia winni czym prdzej wysa ludzi do Cezara, a o niego nie
musz go prosi.

w miecie wybucha epidemia


instynktu samozachowawczego
wityni wolnoci
zamieniono na pchli targ
senat obraduje nad tym
jak nie by senatem
obywatele
nie chc si broni
uczszczaj na przyspieszone kursy
padania na kolana
biernie czekaj na wroga
pisz wiernopoddacze mowy
zakopuj zoto
szyj nowe sztandary
niewinnie biae
ucz dzieci kama
otworzyli bramy
przez ktre wchodzi teraz
kolumna piasku

(z zaznaczeniem numerw rozdziaw)

poza tym jak zwykle


handel i kopulacja
2

[cz druga]

Pan Cogito
chciaby stan
na wysokoci sytuacji

64. Tu si pokazao najwyraniej umiowanie i podziw dla cnt


Katona jednakowo u wszystkich znajdujcych si w Utyce, jak to w
jego dziaaniu nie byo nic zawodnego, nic kamliwego. Czowiek,
ktry ju dawno by przygotowany na konieczno rezygnacji z
ycia, zadawa sobie ogromny trud, troszczy si i martwi o innych,
jak by im przywrci bezpieczestwo, nim sam z ycia odejdzie. Nie
byo bowiem czym niewidocznym jego cienie ku mierci, cho nic
o tym nie mwi.
65. Zamkn wszystkie bramy, prcz jednej, wiodcej nad morze,
przydzieli okrty swoim ludziom, dopilnowa porzdku kadc kres
przemocy, porzdkujc zamieszanie, pilnujc adu, a pozostajcym
bez rodkw do ycia dajc je na drog.
65. Potem znw poszed nad morze, przyglda si wsiadajcym na
okrty, egna si wrd uciskw z przyjacimi i znajomymi,
ktrych nakoni do drogi. Syna nie nakania do zajcia miejsca na
okrcie. Nie sdzi, by naleao go odsuwa, skoro trzyma si ojca.
66. Skoczywszy to zajcie z Lucjuszem poleci mu jeszcze na

to znaczy
spojrze losowi
prosto w oczy
jak Katon Modszy
patrz ywoty
nie ma jednak
miecza
ani okazji
eby wysa rodzin za morze

202

czeka zatem jak inni


chodzi po bezsennym pokoju
wbrew radom stoikw
chciaby mie ciao z diamentu
i skrzyda
patrzy przez okno
jak soce Republiki
ma si ku zachodowi
pozostao mu niewiele
waciwie tylko
wybr pozycji
w ktrej chce umrze
wybr gestu
wybr ostatniego sowa
dlatego nie kadzie si
do ka
aby unikn
uduszenia we nie
chciaby do koca
sta na wysokoci sytuacji
los patrzy mu w oczy
w miejsce gdzie bya
jego gowa

odchodnym swego syna i przyjaci, odprowadzi go do okrtu,


poegna podajc rk i wrci do domu. W domu zebra syna i
przyjaci i duo z nimi rozmawia, a chopcu radzi nie ima si
polityki: Bo dziaa w sposb godny Katona istniejce warunki ju
nie pozwalaj, a dziaa inaczej to haba!"
67. Po kpieli zasiad do stou w licznym towarzystwie: zasiad, jak
to zwyk robi po owej bitwie. Bo nie kad si, poza snem. Razem z
nim byli tam wszyscy przyjaciele, a take przeoeni Utyki. Po
posiku przy winie duo w miym nastroju mwiono o naukach,
obracajc si w krgu coraz to innych filozofw, a dyskusja zesza
na tak zwane paradoksy stoickie, w tych i ten, e tylko czowiek
cnotliwy jest wolny, a wszyscy li s niewolnikami". []
68. Po zakoczeniu tej biesiady przechadza si, jak zwykle po
jedzeniu, z przyjacimi, dowdcom stray dawa odpowiednie
polecenia, po czym wrci do domu. Tu syna i kadego z przyjaci
bardziej ni dawniej serdecznie uciska, co znowu wzbudzio
podejrzenie co do jego planw. Wyszed od nich, pooy si i wzi
do rki jeden z dialogw Platona, ten o duszy. Przeszedszy wiksz
cz zwoju spojrza w gr: stwierdzi, e nad gow nie wisi jego
miecz. Zabra go suga, gdy Katon jeszcze ucztowa. Przywoa sug
pytajc, kto zabra miecz. Chopiec milcza. A on znowu czyta zwj.
Po chwili znw tonem spokojnym, jakby o nic wanego nie chodzio,
zapyta, gdzie miecz, i kaza go przynie. A przeczytawszy zwj do
koca znw wezwa ktrego ze sug i ju gosem ostrzejszym
zada broni.
70. [] Bro odoy i znowu zabra si do czytania owego zwoju.
Podobno przeczyta go dwa razy. Potem zasn snem gbokim, e na
zewntrz to zauwaono. Okoo pnocy wezwa wyzwoleca
Kleantesa, lekarza, i Butasa, z ktrego usug najwicej korzysta w
dziaalnoci politycznej. Tego wysa nad morze, by spojrza, czy
wszyscy odpynli szczliwie, i zoy mu raport. [] Wkrtce
wrci Butas meldujc, e wszyscy odpynli, tylko Krassus pozosta
zatrzymany jak spraw do zaatwienia; ale i ten wsidzie niebawem
na okrt. Na razie jest silny wiatr i morze burzliwe. Syszc to Katon
westchn w trosce o pyncych. I znowu wysa Butasa nad morze,
czy przypadkiem kto nie zawrci i nie potrzebuje jakiej pomocy, i
eby go o tym zawiadomi. I oto ju koguty zapiay, i znowu troch
si zdrzemn. Wrci Butas donoszc, e w portach zupeny spokj.
Katon kaza mu zamkn drzwi i sam usiad na sofie, jakby chcia
przez reszt nocy jeszcze odpocz. Butas wyszed, a wtedy on doby
sztyletu i zada sobie cios pod piersi, ale za saby, bo t chor rk.
Nie od razu wic straci przytomno i walczc ze mierci spad z
sofy, a przy tym narobi haasu zrzuciwszy lec obok jak
tabliczk miernicz, tak e suba zauwaywszy to w krzyk!
Natychmiast nadbieg tam syn, i przyjaciele, i zobaczyli powalanego
krwi i du cz wntrznoci na zewntrz. Ale jeszcze y i patrza.
Wszyscy okropnie si przerazili, przyby lekarz i prbowa, wobec
nie uszkodzonych wntrznoci, przywrci je na miejsce i ran
zaszy. Kiedy jednak Katon oprzytomnia i podnis si, lekarza
odtrci, rkami swymi wntrznoci wydoby, ran rozdar i tak
skona.

203

1. Intratekstualno i problem narratora


AUTOREM ARCHETEKSTU jest grecki pisarz historyczny i moralista, Plutarch z Cheronei
(50125 n.e.), ktrego ywoty rwnolege zestawiay biografie greckich i rzymskich
bohaterw. e tak jest w istocie, informuje sam autor, przywoujc dzieo Plutarcha z tytuu.
Z pary: Pfocion Cato Minor tekst ywotu Fokiona si nie zachowa. Wiemy, e by to
strateg ateski (402318 p.n.e.) z okresu, kiedy Hellada dostaa si pod wpywy Macedonii.
Po klsce pod Cherone (sam dowodzi wtedy flot) zosta wodzem naczelnym i
wynegocjowa niezbyt uciliwe warunki pokoju. Sprzyja Aleksandrowi Wielkiemu. Po jego
mierci, w czasie wojny diadochw, Fokion zosta skazany na wypicie cykuty przez
stronnictwo demokratyczne, ktre zdobyo wadz. Fokion, podobnie jak Katon, by
symbolem prawoci i uczciwoci dlatego znaleli si w parze ywotw rwnolegych.
Fokion by uczniem Platona. Marcus Porcius Cato Uticensis (9546 p.n.e.) by stoikiem. Jako
jeden z przywdcw zwolennikw republiki, gdzie dowodzi obron Utyki, zgin mierci
samobjcz w Afryce, po klsce pod Tapsos (Tapsus).
ARCYWANY HIPOTEKST. Istnieje niezliczona liczba tekstw literackich i nieliterackich,
w ktrych objawia si posta Katona Utyceskiego. Bohaterski obroca republiki wystpuje
jako wzr tak czsto, e przytoczenie najwaniejszych przykadw rozsadzioby ramy
kadego szkicu. D l a t e g o p r z y w o a j m y t y l k o j e d e n o b r a z, j e d e n h i p o t e k s t, z a
t o mo c n o z a k o r z e n io n y w p o l s k i e j k u l t u r z e, bo wychoway si na nim pokolenia
Polakw, niczym mody Tadeusz, ktry po powrocie ze szk odnajduje znajomy zestaw
scen symbolicznych, ktre uksztatuj jego postaw i wyobraenie o obywatelskich
powinnociach (rozstrzelenia JMR):
Tu Kociuszko w czamarce krakowskiej, z oczyma
Podniesionymi w niebo, miecz oburcz trzyma;
Takim by, gdy przysiga na stopniach otarzw,
e tym mieczem wypdzi z Polski trzech mocarzw
Albo sam na nim padnie. D a l e j w p o l s k i e j s z a c i e
S i e d z i R e j t a n a o n y p o w o l n o c i s t r a c i e,
W r k u t r z ym a n , o s t r z e m z w r c o n y d o o n a,
A p r z e d n i m l e y Fedon i y w o t K a t o n a. [wyrnienie moje JMR]
Dalej Jasiski, modzian pikny i pospny,
Obok Korsak, towarzysz jego nieodstpny,
Stoj na szacach Pragi, na stosach Moskali,

204

Siekc wrogw, a Praga ju si wkoo pali.


(A. Mickiewicz, Pan Tadeusz, ks. I, w. 5768)376

Traktat o duszy i ywot Katona oto symboliczna kwintesencja edukacji czowieka i


obywatela, ktry kiedy trzeba zostaje onierzem. Ale przytoczony fragment z Pana
Tadeusza naley tylko do gbokiego kulturowego ta tak oczywistego, e a
niezauwaalnego. Dzieem podstawowym, a wic archetekstem, do ktrego odsya wiersz
Herberta, jest niewtpliwie biografia napisana przez Plutarcha.
REMINISCENCJE STYLISTYCZNE I AUTARKIA. Istotnym rodzajem intertekstualnoci
jest take pokrewiestwo gatunkowe, cho realizowane w ramach epiki i liryki, co czyni
pewn rnic. Oba dziea niewtpliwie nale do pism o charakterze filozoficznopouczajcym. Zarwno dzieo Plutarcha, jak wiersz Herberta nosz znamiona literatury
dydaktycznej i mona sdzi, e oba utwory pretenduj do wanoci uniwersalnej jako
sformuowania problemw, pyta i ocen odnoszcych si do modelowych sytuacji
ludzkich377. Na marginesie warto zauway, e Herbert lubi typowe gatunki
wyspecjalizowane w przekazywaniu treci moralistycznych378, jak bajka, charakter czy
przypowie, a take przesanie, ktremu nada swoiste bo doniose znaczenie
wykraczajce poza tradycj prowansalskich trubadurw379.
Dla lektury wiersza wane jest jego ssiedztwo oraz miejsce w tomiku, ale tradycja
wsplnego czytania ostatnich dwch wierszy tomu Pan Cogito wynika nie tylko z powodu
formalnej przylegoci, ale przede wszystkim z racji poruszania tych samych tematw i
identycznych ocen ludzkich postaw. Nie ulega bowiem wtpliwoci, e proponowana
postawa wyprostowana wie tematycznie oba utwory i stanowi mocne podsumowanie
caego zbioru o Panu Cogito. Dla tradycji cznej lektury nie bez znaczenia by take fakt
wsplnego pojawienia si obu wierszy na pierwszej stronie Tygodnika Powszechnego, co
stao si duym wydarzeniem literackim380.
Zalenoci midzy pierwsz czci wiersza a sytuacj opisan w dydaktycznej
biografii Katona polegaj na wyowieniu elementw sytuacji zaistniaej w Utyce i skrtowej
376

A. Mickiewicz, Pan Tadeusz czyli ostatni zajazd na Litwie. Historia szlachecka z r. 1811 i 1812 we dwunastu
ksigach wierszem, [w:] tego, Dziea, t. IV, Warszawa 1995, s. 13.
377
Fragment definicji Moralistyczne utwory (Sownik terminw literackich pod. red. J. Sawiskiego,
Ossolineum 1976).
378
Tame.
379
Tene Sownik terminw literackich definiuje przesanie jedynie w ramach tradycji prowansalskiej pod
hasem Envoi. O romantycznych antenatach Herbertowego przesania bdzie mowa w dalszej czci szkicu.
380
Pierwodruk: Tygodnik Powszechny 1973, nr 4, s. 1.

205

ich demonstracji w wierszu. Wana jest forma wypowiedzi: nie jest to epicki opis o szerokim
oddechu, ale mocne unaocznienie konkretnych postaw, ukazanie typowych zachowa w
ostrych skrtach. Gramatycznie rzecz ujmujc, s to krtkie, zwize zdania, najczciej
nierozwinite, jakby przeznaczone do telegraficznego przekazu. Z a m i a n a r e l a c j i n a
d e mo n s t r a c j

do pro wadz ia

do

d yn a miz ac ji

w y p o w i e d z i.

Prezentacja

wydarze, z pozoru faktograficzna, sucha i beznamitna, jest jednak szyderczym


autokomentarzem, a przejawy postaw maj wyranie groteskowy charakter.
Mimo

formalnej

powcigliwoci

emocjonalnej,

bo

uczucia

nie

zostay

zakomunikowane wprost, a tylko narzucaj si jako konsekwencja tchrzliwego zachowania,


obraz jako cao wytwarza atmosfer niesychanej pogardy. Przyczynia si do tego jzyk
wiersza, w ktrym pomieszano wyraenia wysokie i niskie, wzniose i plugawe, powane i
groteskowe. Przy czym to, co wysokie w hierarchii (senat, witynia wolnoci czy godno
obywatela), zostaje upokorzone przez zachowania mieszkacw i zamienione na swe pode
przeciwiestwo.
Niewtpliwie trafne wydaj si wzmianki Aleksandra Fiuta381 oraz Stanisawa
Baraczaka, ktrzy przy tej okazji wskazuj na fakt, e zanim jeszcze nastpi faktyczne
poddanie si wrogowi, dokonuje si wpierw samozniewolenie duchowe obrocw, ich
moralna kapitulacja382. Wiersz przedstawia ciekawe zjawisko: k a p it u l a c j a, w b r e w
z w y c z a j o w e m u r o z u m i e n i u s o w a, k t r e m w i o z a p r z e s t a n i u d z i a a l u b
r e z y g n a c j i z c e l w, j e s t w w i e r s z u c z y n n o c i a k t y w n , a n i e p a s y w n ,
jak mielibymy prawo przypuszcza. Zniewolenie nie jest narzucone przez dania lub
dziaania zwycizcw, ale przez sam strach, ktry ponagla do kreatywnych dziaa i
wysikw, w y p r z e d z a j c y c h ewentualne oczekiwania triumfatora.
Druga cz wiersza jzykowo znaczco odbiega od pierwszej i jest stylistycznie
jednorodna. Brak w niej pogardy i groteski, a lekko ironiczny dystans narratora wobec
bohatera nie mci podniosego tonu, miejscami przechodzcego w umiarkowany patos.
Wydaje si, e wiersz nie bez kozery zosta podzielony na dwa segmenty, zaznaczone
numerycznie, a kady z nich zajmuje si innym aspektem pooenia, w jakim znalaz si
bohater.

Pierwsza

cz,

stanowica

poniekd

to

do

osobistej

sytuacji

Pana

Cogito/Katona/Kadego, opisuje sytuacj wsplnoty i powinna by rozumiana w kontekcie


wanego motywu poezji Herberta, jakim jest zagroone polis. Cz druga to przedstawienie

381

A. Fiut, Dwa spojrzenia na Antyk: Kawafis i Herbert, [w:] PH 2, s. 289.


S. Baraczak, Cnota, nadzieja, ironia, [w:] Tablica z Macondo. Osiemnacie prb wytumaczenia, po co i
dlaczego si pisze, Londyn 1990, s. 119.
382

206

realnych moliwoci i wyboru jednostki, a cilej mwic niemonoci dziaania i braku


wyboru, jak chciaby Per-Arne Bodin383. Omwmy te czci oddzielnie, ale wczeniej
zapytajmy: kim jest narrator ywota Katona, a kto mwi w wierszu?
KIM JEST NARRATOR? ywoty rwnolege napisane zostay przez moralist jako
opowieci budujce i nie miay charakteru cile historycznego, std daleko posunita
idealizacja postaci. Plutarch, jako zwolennik platonizmu i stoicyzmu, ostro atakowa
epikureizm, ktry zaprzecza istnieniu niemiertelnej duszy, opatrznoci boskiej oraz
samoistnej wartoci cnoty (dzielnoci, mstwa, aret). Sam wierzy w Logos (Rozum)
jedno, wieczne i niezmienne bstwo, ktre porzdkuje wiat. Nie jest wic przypadkiem, e
ostatni lektur Katona jest dialog Platona ten o duszy jak pisze Plutarch (chodzi,
oczywicie, o dialog Fedon).
Kim jest narrator w wierszu Herberta? Tytu utworu wskazywaby na Pana Cogito,
ktry wypowiada si na zadany temat, ale to pozory. O ile w pierwszej czci aczkolwiek
sytuacja jest niejednoznaczna mona jeszcze dopuci, e narracja jest prowadzona przez
niego osobicie, o tyle w drugiej, kiedy mowa o przyjtej postawie, a moe tylko
normatywnym pragnieniu uobecnienia sob antycznego wzoru, bohater si nie wypowiada.
T dwudziestowieczn psychomachi opisuje zewntrzny narrator, by moe tosamy z
prezenterem z pierwszego segmentu. Biorc pod uwag jednolito stylistyczn caoci,
wypada przyj, e narrator jest t sam osob, ktra demonstruje przebieg zdarze,
nakrelajc najpierw to (topos oblonego miasta), a nastpnie postaw jednostki wobec
widma komunizmu (topos rzeczywistoci wampirycznej).

2. Topos widmowej rzeczywistoci


STAROYTNO I WSPCZESNO. Nie wszystkie epizody mieszcz si w realiach
epoki, a jzyk czsto zdradza wspczesnego komentatora-narratora. Na przykad okrelenia
typu: epidemia, instynkt samozachowawczy, pchli targ, kurs, ktry dotyczy
umiejtnoci padania na kolana oraz niewinno bieli nowo uszytych sztandarw nale
do akcesoriw wspczesnych, by moe nawet z silniejsz aluzj do Ameryki, gdzie wiersz
zosta napisany, ni do Europy384. Wedug wgierskiego poety, eseisty i tumacza wierszy

383

Per-Arne Bodin, Barbarzyca i lustro [w:] PH 2, s. 378.


G. Gmri, Zbigniew Herbert Polak i Europejczyk, [w:] Stranik pamici w czasach amnezji. Wgrzy o
Herbercie, dz. cyt., s. 93.
384

207

Herberta, Gyrgyego Gmri, Utyka jest synonimem wspczesnego Zachodu (tzn. koca
XX wieku), a przede wszystkim Stanw Zjednoczonych. Autor nie podaje uzasadnienia dla
tej tezy, ale mona przyj, e pewne podobiestwa nazw, jak Senat (wana w USA wysza
izba parlamentu), oraz wzorowanie amerykaskiej republiki na rzymskiej tradycji politycznej
uzasadniaj tego rodzaju przypuszczenie. Nie bez znaczenia jest te miejsce powstania
wierszy z tomu Pan Cogito, wikszo ktrych poeta napisa w Kalifornii.
Mniej przekonuje porwnanie z Kawafisem. Gmri sdzi, e wiersz ten stanowi w
pewnym sensie wariacj na temat znanego utworu Kawafisa Czekajc na barbarzycw,
wariacj z perspektywy wychowanego na klasykach, ale zachowujcego sw warto
Europejczyka, ktry nie moe przyj drwicej sentencji poety greckiego: I co teraz bdzie z
nami bez barbarzycw? / Oni oznaczali jakie rozwizanie385. To raczej pozorne
podobiestwo. Rnica jest zasadnicza i dotyczy pokadanych nadziei. Trzeba si zgodzi z
Aleksandrem Fiutem, ktry zwraca uwag na fakt, e w wierszu Kawafisa daje si wyczu nie
tylko poczucie bezradnoci, ale
nadzieja na nawet gorsz zmian. Wyraz wiadomoci, e cywilizacja, do ktrej si naley,
wyczerpaa swoje moliwoci, utkna w bezruchu. Troska o losy ojczyzny o krok tylko graniczy z
wygodnym alibi dla bogiej biernoci. Dlatego lk przed nadchodzc przyszoci (barbarzycy
pozostaj realnym zagroeniem) miesza si z poczuciem dwuznacznej moralnie ulgi, e wreszcie
los czy przypadek odwrci kart historii386.

Istnieje jeszcze jedna istotna rnica midzy Kawafisem a Herbertem, dotyczca zreszt
oglniejszej postawy wobec historii. O ile dla Kawafisa historia to naturalny wzrost i upadek,
to Herbert z wyrokami historii pogodzi si nie moe i traktuje j jako permanentn, a nie
zasuon kar, nie sprowokowan katastrof, rodzaj moralnego skandalu w porzdku wiata.
Kawafis, przez zgod na dzieje jako przygod czowieka, poniekd odbiera historii jej groz.
Herbert przeciwnie: w jego twrczoci historia jest matk grozy. czenie w jednym
obrazie rekwizytw dawnych i nowych oraz mieszanie poj sprzed stuleci ze sownictwem z
XX wieku suy podkreleniu niezmiennoci ludzkich postaw i charakterw, swoistego
zatarcia historycznoci wyborw, a moe nawet likwidacji historii w jakiej poetyckiej
diachronii, w moralistycznym czasie, w ktrym zawsze jest tu i teraz. Historia jako dzieje
podlega czasowi. Historia jako zbir postaw moralnych czasowi si opiera.

385
386

Tame, s. 93.
A. Fiut, Dwa spojrzenia na antyk: Kawafis i Herbert, dz. cyt., s. 289.

208

WAMPIRYCZNA RZECZYWISTO KOMUNIZMU. Warto zwrci uwag na jeszcze


jedn rnic w ogldzie historii ontologiczn. W wierszu Pan Cogito o postawie
wyprostowanej, jak w wielu innych utworach Herberta, kiedy jak rzeczywisto
przyrwnuje si do komunizmu, pojawia si problem sposobu istnienia. Dawne dzieje,
choby nie wiadomo jak okrutne i straszne, posiadaj mocny byt s rzeczywiste,
dotykalne, prawdziwe i dlatego sprawdzalne. Kiedy jednak mowa o komunizmie, sytuacja
si zmienia, bo komunizm jest historycznym wampirem, ktry zmienia wiat w widmo
wiata387.
Nie tylko w Bajce o gwodziu (ENO) czy w Przepaci Pana Cogito (PC) Herbert
odmawia komunizmowi realnego istnienia, ontologicznej wyrazistoci. Dzieje si tak w
kadym innym utworze, w ktrym porusza temat komunistycznej jawy bdcej jakby
koszmarnym snem, zmor, widmem synonimami nicoci lub przynajmniej niepenego,
kalekiego lub pokracznego istnienia 388. Szczeglnie wiele jest takich utworw w zbiorze
Raport z oblonego Miasta. Nierzeczywisty jest wiat w wierszu Posaniec:

387

Kwestia upiornoci totalitaryzmu (i wszelkich utopii) oraz przemiany rzeczywistoci w widma, w


antycywilizacj, jak jest komunizm, bya wielokrotnie podejmowana przez poet, ale nie jest przedmiotem
niniejszej analizy. Wspomniana zostaa marginesowo, jako poniekd zwizana z kwesti wyjtkowego wyczucia
na cywilizacyjny wymiar ludzkiego wiata i niech do piknoduchostwa w literaturze, co ma zastosowanie
take w analizie biorcej pod uwag paradygmatyczne traktowanie cywilizacji rzymskiej w Herbertowym
wiecie przedstawionym. O ontologicznych podstawach totalitarnych antycywilizacji mwi Herbert w sposb
najbardziej uoglniony, ju bez przykadw, a z odwoaniem si do kategorii filozoficznych, w rozmowie z
Renat Gorczysk: Karl Popper odkrywa elementy totalitaryzmu w Pastwie Platona, wanie oparte na tej
faszywej psychologii, na oddzieleniu duszy od ciaa (Sztuka empatii. Rozmawia Renata Gorczyska, WYW
172). W innym wywiadzie podobnie reaguje na PRL-owsk rzeczywisto: Myl, e czubym si szczliwszy
na miejscu mojej siostry, ktra leczy dzieci chore na meningitis, lub jako adwokat, czyli czowiek dziaajcy
bezporednio. Albo zootechnik /Pan artuje / Wcale nie. Siedz teraz w Oborach i pisz szkic o freskach w
Knossos. A za plecami jest orodek rolniczy, w ktrym krowy choruj na grulic i chore cielaki zabija w oborze
drwal. Wic sucham tego paczu krw i pisz szkic o freskach w Knossos. Rzeczywisto kaszle, zawodzi,
skrzeczy (Jeli masz drogi dwie. Rozmawia Krystyna Nastulanka, WYW 48/9). Degradacja rzeczywistoci w
wiecie Herberta zwizana jest z ogln niechci do piknoduchostwa rozumianego jako przesadne
doszukiwanie si ducha i niedoceniania, czy te pomijania, spraw materialnych: Lubi rzeczy, odczuwam
wobec nich prawie zmysowy pocig. Bywa, e id ulic i widz na wystawie u antykwariusza sztylet w
ozdobnej pochwie. Wchodz, udaj kupujcego, ogldam, badam wszystko po to, by poczu zimny dotyk
ostrza, dowiadczy ciaru. Skd to si wzio? Kiedy byem chopcem, wygldaem przez okno na ulic.
Widziaem przechodzcych ludzi, mur i zachodzce soce i wyobraaem sobie, e jestem tymi ludmi na ulicy,
a nawet murem z cegie, nagrzewanym przez promienie. Nasze ycie upywa wrd rzeczy trzeba si z nimi
sprzymierzy. Zwalczam kurz, ywio wrogi rzeczom, boli mnie nieoprawiona ksika, luna kartka. Krzeso z
uaman nog wydaje mi si tak samo chrome jak czowiek (Poeta sensu. Rozmawia Marek Oramus, WYW
108). Antologia podobnych wypowiedzi odautorskich oraz cytatw z dzie byaby ogromna.
388

Take w wypowiedziach odautorskich: Miaem koleg, ktry siedzia ze mn w jednej awce i wyranie
komunizowa. Dziki niemu przeczytaem Manifest komunistyczny, tekst adny literacko. Jest tam zdanie
prorocze: Widmo komunizmu kry po Europie. Trafnie powiedziane widmo. Bo to jest ustrj
nierzeczywisty, ustrj widmowy, i dlatego tak trudny do zwalczenia. Ja mu odmwiem ontologicznego statusu
(Z. Herbert, Wyplu z siebie wszystko. Rozmawia J. Trznadel, WYW, s. 123).

209

Posaniec na ktrego czekano rozpaczliwie dugo


upragniony zwiastun zwycistwa lub zagady
ociga si z przybyciem tragedia bya bez dna
[]
Na koniec przyby w goniec w masce z krwi bota lamentu
wydawa niezrozumiae okrzyki pokazywa rk na Wschd
to byo gorsze ni mier bo ani litoci ni trwogi
a kady w ostatniej chwili pragnie oczyszczenia.

Tragedia nie moe si zici, poniewa tragiczno jest moliwa wycznie w wiecie
prawdziwym to znaczy realnym fizycznie lub literacko a nie w rzeczywistoci widmowej,
ktra unicestwia nawet zrozumiao komunikatw i moliwo porozumienia. Z ludzkiego
punktu widzenia najbardziej zatrwaajca jest niejasno w kwestii liczby ofiar, jak ma to
miejsce w wierszu Pan Cogito o potrzebie cisoci (ROM):
po bezkresach historii
kry widmo
widmo nieokrelonoci
[]
niewiedza o zaginionych
podwaa realno wiata
wtrca w pieko pozorw
diabelsk sie dialektyki
goszcej e nie ma rnicy
midzy substancj a widmem.

Komunizm jak wampir wysysa przestrze i czas, by wszystko zamieni w fantom,


podrbk wiata, nierzeczywisto. Aby zbudowa przekonywujcy obraz, autor bawi si
aluzjami do Manifestu komunistycznego oraz problemami wspczesnej fizyki dotyczcymi
ustalenia pooenia elektronu wzgldem jdra atomu (chodzi o zasad nieoznaczonoci
Heisenberga w fizyce kwantowej389). Jak zostaa zbudowana metafora komunizmu? Na
sawne zdanie Widmo kry po Europie, widmo komunizmu, ktre w zamierzeniu autorw
Manifestu miao by nadziej dla wiata, Herbert nakada ustalenia wspczesnej fizyki
kwantowej, mwice o fundamentalnej niepoznawalnoci wiata, i uzyskuje efekt w postaci
oskarenia o budowanie pozorw. Zniesienie dystynkcji midzy tym, co jest, a pozorem bytu
odbywa si na rne sposoby, na przykad przez manipulowanie czasem. Tak jest w
389

Zasada nieoznaczonoci Heisenberga powiada, e w badaniach mikrowiata nie jest moliwe jednoczesne
zbadanie dwch wielkoci z dowolnie wybran dokadnoci, i nie zaley to od jakoci aparatury. Ograniczenie
naturalne powoduje, e nie mona np. zbada jednoczenie pdu i pooenia czstki elementarnej. Rzecz
interesuje tylko specjalistw, ale biorc pod uwag, e fizyka, take fizyka kwantowa, opiera si na pomiarach,
bez ktrych nie ma eksperymentu, teoria nieoznaczonoci jest potnym paradoksem: im wicej wiemy o
pooeniu, tym mniej o pdzie czstki elementarnej: m a m y w i c d o c z yn i e n i a z f u n d a m e n t a l n
n i e p o z n a w a l n o c i f i z y c z n e g o w i a t a.

210

Porzuconym, gdzie nierealno jest skutkiem unicestwienia czasu. To dlatego bohater moe
powiedzie:
pozostaem w miecie
ktre nie jest miastem
[]
Zaywam
wielkich wczasw
poza czasem

Poeta sili si na wysowienie dziwnego przeycia, jakim jest brak, byt ujemny, a take
dziwaczny stan czas poza czasem, trwanie pozbawione zegarw. Zawieszenie czasu jest tak
daleko idce, e odbiera nawet przeczucie mierci. Ale odrealnienie dotyka nie tylko ludzk
egzystencj i czas psychiczny.
ZY RZECZY, CZYLI KRZYWDA MATERII. Dopki mwimy o ludzkiej psyche, zawsze
moemy przypuszcza, e komunizm moliwy jest tylko jako neuroza. Tymczasem dochodzi
do dziwnej absencja materii, jak w Bajce o gwodziu (ENO):
na pozr wszystko jak na caym wiecie
tylko na pozr bo nasze krlestwo
nie jest tworem przyrody ani tworem ludzkim
niby trwae wzniesione na kociach mamutw
w istocie sabe jakby zatrzymane
midzy czynem a myl bytem a niebytem
upada li i kamie to co jest realne
lecz widma yj dugo uparcie na przekr
wschodom zachodom soca obrotom cia niebieskich
na pohabion ziemi padaj zy rzeczy.

Zo w postaci ubytku istnienia nie dotyczy wic wycznie sfery ludzkiej egzystencji, ale
take materialnego wiata. Krzywda dzieje si nawet rzeczom i przyrodzie, a wic caemu
kosmosowi: i kulturze, i naturze. Na tej ontologicznej paszczynie istnieje zwizek midzy
Utyk a komunistyczn rzeczywistoci, a co za tym idzie take sytuacj bohatera, ktry
musi zmierzy si z nicoci, jak nowoczesny w. Jerzy czy wspczesny Katon. Dawni
bohaterowie, gdyby znaleli si w nowej sytuacji, jak Pan Cogito, musieliby sprosta nie lada
wyzwaniu: poradzi sobie w sytuacji walki z widmem. Nowemu Katonowi niewidzialny los
patrzy w oczy, chocia bohater posiada zaledwie miejsce gdzie bya / jego gowa.
Sytuacja jak najbardziej nierzeczywista, oniryczna, jak z sennego koszmaru. Pan Cogito
chciaby unikn / uduszenia we nie, i to wanie dlatego nie kadzie si / do ka. Ale i

211

na odwrt: Pan Cogito nie widzi te wroga, bo jak w wierszu Potwr Pana Cogito jego
obecnoci dowodzi wycznie brak:
przez mg
wida tylko
migotanie nicoci
potwr Pana Cogito
pozbawiony jest wymiarw
trudno go opisa
wymyka si definicjom
jest jak ogromna depresja
rozcignita nad krajem
[]
przez mg
wida tylko
ogromny pysk nicoci.

Jedyn realnoci, jedynym dowodem na istnienie potwora s jego ofiary tylko im


przysuguje istnienie. To one stanowi namacalny lad jego wampirycznej obecnoci. Pan
Cogito jak si domylamy, na prno chce stan do nierwnej walki,
zanim nadejdzie
powalenie bezwadem
zwyczajna mier bez glorii
uduszenie bezksztatem.

Ontologiczna niejasno jest tak wielka, e same ofiary nie s w stanie zorientowa si, czy
zostay skazane na mier, czy nie i czy jeszcze yj. Zreszt nawet kara jest nieokrelona.
Skazacy czekaj na dziwaczny wyrok i tylko udaj egzystencj jak w Procesie (ROM).
Niewiedza na temat dalszej przyszoci ograniczona jest jedynie pewnoci, e nie bdzie to
ani mier od sznura, ani aska lochu, jak to tradycyjnie karano w czasach zwyczajnych
to znaczy krwawych dyktatur, ale co nieokrelonego, znajdujcego si poza granicami
czasu, zmysw i rozsdku.
W s z y s t k i e t e w i e r s z e c z y t o p o s wa m p i r y c z n e j r z e c z y w i s t o c i ,
k t r a t y m b a r d z i e j j e s t s t r a s z l i w a, e n i e w i d o c z n a, a w y s y s a i s t n i e n i e z
p r a w d z i w e g o b yt u. Nawet wtedy, kiedy jakie konkretne wydarzenie historyczne staje
si metafor komunizmu, to czciowo (na tyle, na ile jest to sytuacja metaforyczna), traci
jak czstk swej realnoci i staje si choby czciowo upiorem. D l a t e g o d o
h i s t o r y c z n e j U t yk i w c h o d z i k o l u m n a p i a s k u s y m b o l mo r a l n e j, a l e i
o n t o lo g i c z n e j n i c o c i , a n i e t y l k o p o l i t y c z n e j z d r a d y. Tomasz Wjcik, ktry
zanalizowa opozycyjn par wielkich metafor: kamienia i piasku, powiada, e

212

piasek stanowi konsekwentnie metafor najszerzej pojtego za zagroenie dobra, zagady


susznych i wysokich wartoci. Fundamentalna dla wiatopogldu poezji Herberta idea wiernoci
linia wiernoci, jak nazywa j w wierszu Wrenie (S) jest tak naprawd nieustannie
zagroona, bezradna
jak rzeka pustyni
poczta w piasku i ginca w piasku,
a piaszczysty kopiec obojtnoci cigle si odnawia. Metafor jednego z najpowaniejszych
uchybie moralnych zdrady stanowi obraz kolumny piasku (Pan Cogito o postawie
wyprostowanej)390.

Wszystkie obrazy i metafory obracaj si wok jednej, podstawowej kwestii: zo komunizmu


jest zem braku, pustki nieistnienia, nicoci. Jest to otcha niebytu, ontologiczna luka we
wszechwiecie, przestrze pozbawiona wymiarw i czasu.
Co podobnego przytrafio si Utyce: historycznej i metaforycznej. Dlatego mamy
prawo sdzi, e Utyka nie jest ani symbolem zachowania si spoeczestwa Stanw
Zjednoczonych w obliczu sowieckiej potgi, ani Polsk lub innym zniewolonym przez
komunizm krajem, ale modelow sytuacj zagroenia wolnoci w historii, czy to przez
barbarzycw, czy to ze strony samodzierawia. Pamita jednak naley, e w opinii poety
totalitaryzm wprowadza now jako ontologiczn.

3. Topos oblonego miasta

Topos tak silnie obecny w twrczoci autora Raportu z oblonego miasta zosta tak
wnikliwie opisany, e wypada jedynie uzupeni ten model szczegami. Wydaje si jednak,
e w tym konkretnym przypadku mamy do czynienia z odrbnym zjawiskiem. Utyka nie jest
jak to czsto bywa w pisarstwie Herberta jak niewydarzon wersj bohaterskiego mitu,
przez co mogaby ukazywa jego zakamanie. Nie jest te wspczesnym miastem, ktre nie
dorasta do wielkoci staroytnego wzorca, cho i do takich zabiegw przyzwyczai nas poeta.
Tradycja antyczna, obecna w pierwszej czci wiersza, w zasadzie nie zostaje podwaona czy
obnaona, a wspczesno nie zostaa zdemaskowana ukazaniem ludzkiej maoci lub
podoci jak to si zdarza na przykad w Krlu mrwek.

390

T. Wjcik, Piasek i kamie. Metafizyka Zbigniewa Herberta, [w:] Wyraz wyuskany z piersi. Szkice o
twrczoci Zbigniewa Herberta, BPC, Lublin 2006, s. 132/3. Zgadzajc si cakowicie z tym rozpoznaniem,
chciabym doda, e dobro w twrczoci Herberta, tak jak u Platona i Henryka Elzenberga, jest kategori nie
tylko etyczn, ale metafizyczn, co zreszt autor szkicu uwzgldnia.

213

MORALNY WYMIAR TWIERDZY. Okazuje si, e w Herbertowym wiecie istniej dwa


archetypy miast oblonych391. Model bardziej znany karmi si mitem Troi (archetekstem)
oraz hipotekstami ze zmityzowanej historii Polski, ktr opisa Sienkiewicz w Trylogii, a
ostatnim wyrazem tak rozumianego Miasta pars pro toto Polski jest semper fidelis Lww,
powstacza Warszawa i Polska stanu wojennego392. Na czym zdaniem Kwiatkowskiego
polega wielko Sienkiewiczowskiego archetypu oblenia i co stanowi jego si? Nie tylko
na wspomnieniu Troi, ale na aurze moralnego uwzniolenia, gdy oblegane s tu nie tylko
twierdze, lecz take podstawowe wartoci moralne, i te wychodz z oblenia zwycisko,
niezalenie od losu ich nosicieli, niezalenie od losu obleganych twierdz393. Hektor
Kamieniecki moe si wysadzi w powietrze, jeli kupcy bawatni lub zdrada biskupa
wymog poddanie twierdzy, ale wartoci zostan zachowane, bo potwierdzone mierci
bohatera. Czy Boski nie tak opisywa patent Herberta na przetrwanie aksjologii?
Do znakomitego rozpoznania Jerzego Kwiatkowskiego doda jednak musimy dwa
arcywane dopowiedzenia. Pierwsze dotyczy uniwersalnoci polskiego archetypu, ktre ze
wzgldu na swe moralne akcenty oraz tradycje walki za nasz i wasz wolno nie ma
nacjonalistycznego charakteru. Herbertowe Miasto nie jest zawsze i wycznie Polsk
miewa powszechne rysy i ju w Przesaniu Pana Cogito staje si kadym cywilizowanym
polis, naraonym na najazd barbarzycw. Dlatego do oglnej kategorii defensor patriae
nale wymienieni i niewymienieni wprost w tym wierszu wszyscy obrocy krlestwa
bez kresu i miasta popiow, jacy istnieli od zarania ludzkiej cywilizacji. Poza Gilgameszem,
Hektorem i Rolandem, ktrych obecno zostaa wypowiedziana explicite, atwo wyczyta
symbole ofiary Chrystusa, wyprowadzenia Izraela przez Mojesza czy wyprawy Argonautw.
ROMANTYCZNY PARADYGMAT. Drugie dopowiedzenie zwizane jest z nieusuwalnym
paradygmatem romantycznym, na ktry zwrci uwag Dariusz Pawelec:
Klasyczne zabiegi retoryczne su w wierszu Herberta wywoywaniu adresata o suchu bardzo
romantycznym. Wsta i id to wszake apel rewolucyjny. To zawoanie waciwe poezji
tyrtejskiej, obecne w wierszach wzywajcych do boju, take jako: powsta, a w odniesieniu do
ojczyzny rwnie powsta z martwych. Przesanie Pana Cogito aktualizuje wic
historycznoliteracki szereg gatunkowy pobudki wywodzcej si od, znw niestety gonego,
hejnau. Jest to szereg prowadzcy od XVII-wiecznych pobudek do cnoty, pobudek na

391

Tomasz Burek wymienia nawet trzy: Miasto Necropolis cmentarz (m.in. utracony Lww i spalona
Warszawa oraz Troja jako archetyp), miasto profanacja (antyteza pierwszego; w tym Utyka) oraz miasto
ocalone niesione przez Pana Cogito (tene, Herbert linia wiernoci, PH 180182).
392
J. Kwiatkowski, Polski archetyp oblenia. Historia Sienkiewicz Mroek Herbert, [w:] Magia poezji. O
poetach polskich XX wieku, Krakw 1995.
393
Tame, s. 397.

214

wojn czy pobudek ludzi rycerskich, do XIX-wiecznych pobudek narodowowyzwoleczych.


Dobrze wida tak pobudkow funkcj sowa wsta na przykad we fragmencie Lilii Wenedy:
Suchajcie wy! gdy ognie zaczn bucha,
Jeeli harfy jk przyleci z dala
Bedziecie wy, jak morska czeka fala,
A ciennie pie i krew ozibnie znowu,
[]
Ju czas wam wsta!
Ju czas wam wsta i bi, i tru ore!

Zgodnie z pobudk zatem wsta i id / dopki krew obraca w piersi twoj ciemn gwiazd.
Niemniej jednak to nie poezja Sowackiego, lecz Mickiewicza stanowi jak si wydaje gwny
romantyczny intertekst dla interesujcego nas wiersza. Pobudka Herberta, w aspekcie
historycznoliterackim, zwrcona jest do bohatera lirycznego wiersza Do matki Polki.
Przypomnijmy wieszczone mu przeznaczenie:
Syn twj wyzwany do boju bez chway
I do mczestwa bez zmartwychpowstania.

Mickiewiczowski bohater wyobraony zostaje w utworze Herberta w roli adresata, cho przez
wsplne z autorem Do matki Polki obrazowanie przebija si pewien wysiek polemiczny. Na
Mickiewicza: Bo on nie pjdzie, jak dawni rycerze Herbert odpowiada jeszcze do
zdecydowanie: Id dokd poszli tamci. Ale na wskazwk Tam si nauczy pod ziemi kry z
gniewem reaguje ju zdaniem dwuznacznym: a Gniew twj bezsilny niech bdzie jak morze.
Jednak iluzje etosu rycerskiego i marze o otwartym boju, ktre konserwuj si dziki
Mickiewiczowskiemu heroizmowi spiskowca, ju w cakiem podobnej, ironiczo-tragicznej wizji,
utrwalaj si te w Herbertowskiej partyzantce dnia codziennego. Zamiast godnego przeciwnika
sfora szpiclw katw tchrzy, zamiast uniesie epickiego pola walki zabjstwo na
mietniku. To wizja z Przesania Pana Cogito, ktra w wersji Mickiewicza wygldaa
nastpujco:
Wyzwanie przyle mu szpieg nieznajomy,
Walk z nim stoczy sd krzywoprzysiny;
A placem boju bdzie d kryjomy,
A wyrok o nim wyda wrg potny.

Czytelna aktualizacja wtkw romantycznych podkrela niepokojcy ton utworu Herberta, zwraca
uwag na wyrazisto ekspresji, na retoryczno wreszcie394.

Romantyczny paradygmat przynosi jeszcze jeden trop wany w rozumieniu wiersza, przy
czym od razu trzeba zastrzec, e tego rodzaju lektura wizaa si z przeyciem karnawau
Solidarnoci oraz stanem wojennym. Nastpia wtedy zmiana optyki oraz naoenie si
wtkw realizowanych w Raporcie z oblonego Miasta pniejszy tom rzuca inne wiato
na poprzedni. To, co zderza Herbertow Utyk z polskim archetypem, to akcent na opr
duchowy, a nie militarny, a waciwie jego brak std nono tego emblematu obywatelskiej
sromoty. Utyka jest take przestrog: haba oznacza upadek w nico. W Utyce w
porwnaniu z Raportem po mierci Katona nie ma komu nie Miasta po drogach
wygnania. A taki jest nakaz, ktry z polskiego archetypu oblenia, zawartego w Trylogii
Sienkiewicza, wyprowadzi Herbert. Czy nie dlatego ocala Pan Cogito, aby (jak w Raporcie
z oblonego Miasta)
394

D. Pawelec, Bd wierny Id, [w:] Niepewna jasno tekstu. Szkice o twrczoci Zbigniewa Herberta, dz.
cyt., s. 89/90.

215

jeli Miasto padnie a ocaleje jeden


on bdzie nis Miasto w sobie po drogach wygnania
on bdzie Miasto?

Takie zobowizanie jednoznacznie wynika z Przesania Pana Cogito, ktry przecie ocala,
aby da wiadectwo, aby by Miastem395. Wydaje si, e o ile zaraz po opublikowaniu
tomu Pan Cogito nie byo to moliwe, to z chwil publikacji Raportu z oblonego Miasta w
tle majaczy jeszcze jeden archetyp polskich Termopil. Zjadliwe pytanie z Grobu
Agamemnona znalazo godn odpowied w stanie wojennym, bo postawa wikszoci
spoeczestwa nie uzasadniaa sarkazmu Sowackiego:
Na Termopilach ja si nie odwa
Osadzi konia w wwozowym szlaku.
Bo tam by musz tak patrzce twarze,
e serce skruszy wstyd w kadym Polaku.
Ja tam nie bd sta przed Grecyj duchem
Nie pierwj skonam: ni tam i z acuchem.
Na Termopilach jak bym zda spraw?
Gdyby stanli me nad mogi?
I pokazawszy mi swe piersi krwawe
Potem spytali wrcz: Wiele was byo?
Zapomnij, e jest dugi wiekw przedzia.
Gdyby spytali tak, c bym powiedzia?396

Herbert mocno przey powojenn zdrad Polakw, ktrzy przeszli na stron sowieckiego
okupanta. Rwnie silnie dowiadczy zrywu polskiego Sierpnia i przynajmniej nie zawid
si w swojej nadziei, e nard raz otworzywszy klatk, ju do niej nie wrci, a nieznana przez
tyle lat jedno stanie si si, ktra doprowadzi do upadku komunizmu. W wywiadzie,
jakiego wtedy udzieli po powrocie do Polski, da wyraz swojej nadziei i wiary w ludzk
solidarno Polakw397. W tym sensie speni si sen Sowackiego
Niech ku pnocy z cichj si mogiy
395

Dlatego Jerzy Kwiatkowski nazywa Przesanie testamentem Pana Cogito, skoro w poprzednim wierszu
zosta zabity (J. Kwiatkowski, Niezrwnany Pan Cogito, [w:] tene, Felietony poetyckie, Krakw 1982, s. 100
105).
396
J. Sowacki, Grb Agamemnona [w:] Dziea, t. IV, Wrocaw 1952, s. 77.
397
Im duej yj, tym mniej znam mj wasny nard. W momentach takiego kryzysu zupenego, mego kryzysu
wewntrznego i oglnego, w Polsce nagle nastpuje co zupenie zdawaoby si nieprzewidzianego, co daje
mi wiar, e jednak ten nard jest zdolny przetrwa rne burze historii. A poniewa pamitam dowiadczenia i
totalitarne, i hitlerowskie, i okupacyjne, i stalinowskie, mam wci jakie takie wibrujce uczucie, e nie jest to
nard, ktry trzeba kocha aobn mioci, jak mwi Conrad, ale mona go kocha po prostu takim, jaki on
jest. Oczywicie, ostatnie wydarzenia przeywaem na Zachodzie. [] Co jest zastanawiajce i co jest godne
najwikszego podziwu i wielkiego szacunku, o ktrym trudno mwi i myle bez wzruszenia wielkiego, to
solidarno. Uwaam, e poczucie solidarnoci zostao zamanifestowane przez zupenie rne krgi spoeczne,
no i jest to pewna informacja take dla rzdzcych (WYW, s. 75).

216

Podniesie nard i ludy przelknie,


e taki wielki posg z jednj bryy,
A tak hartowny, e w gromach nie pknie,
Ale z piorunw ma rce i wieniec;
Gardzcy mierci wzrok ycia rumieniec398.

Poniekd ziszczone marzenie o solidarnoci narodowej, przeamujcej grupow czy te


klasow nieufno i egoizm, oszoomio poet, ale to jest element, ktry w wierszach poety
pojawi si dopiero po powstaniu Solidarnoci.
UTYKA ARCHETYPEM ZDRADY I TCHRZOSTWA. Toposy i archetypy byway w
wierszach Herberta wielokrotnie ukazywane w wersji zdegradowanej, a przywoania wielkiej
tradycji w kontekcie wspczesnoci byway rdem typowej herbertowskiej ironii.
Dziki temu, e mowa o Utyce, a wic tym razem nie jest to idealny wzr do naladowania
antyczna wersja toposu w wystarczajcym stopniu wypenia potrzeb opisu upadku, poczucia
zdrady i ponienia. Nie istniaa potrzeba degradowania mitu, skoro w Herbertowym ujciu
U t yk a j e s t s y m b o l e m t c h r z l i w e g o m i a s t a z d r a d y, a t a k e s a mo t n o c i
j e d y n e g o o b r o c y, ktry w przeciwiestwie do szlachetnego Hektora nie ma z kim
zorganizowa obrony399. Rola kronikarza niezbyt eksponowana, w porwnaniu z Raportem
z oblonego miasta zostaa wykorzystana nie do przedstawienia bohaterstwa obrocw, ale
ich duchowej mizerii. Styl zwizy, faktograficzny i unikajcy emocji posiada niezwyk si
perswazji. Krtkie zdania dziejopisa s jak trzanicia bicza. Nie ma ironii czuje si tak
wielkie szyderstwo, wzgard i wstrt, jakie w twrczoci Herberta pojawia si tylko raz: w
Habie domowej. Dlatego mona uwaa, e jednym z kulturowych intertekstw, albo
mwic tradycyjnie kontekstem historycznym, s czasy powojennej rozprawy z obrocami
Rzeczpospolitej.

398

J. Sowacki, Grb Agamemnona [w:] Dziea, t. IV, Wrocaw 1952, s. 78.


Gwoli cisoci historycznej trzeba wyjani, e tego rodzaju ujcie jest literackim mitem, a prawda
historyczna jest bardziej skomplikowana. Waciwie istniay dwie grupy mieszkacw Utyki i Plutarch, opisujc
ten moment dziejw miasta, nie mg pomin tej draliwej kwestii (Herbert przeciwnie; nie informuje o
konflikcie, aby nie zaciemnia obrazu i nie rozprasza energii lirycznej). Gwn cz populacji miasta
stanowili dawni mieszkacy Punicji, a wic Kartaginy niegdysiejszej konkurentki Rzymu, sto lat wczeniej
startej na proch. Byli lojalni wobec nowych wadcw (raczej ze strachu, bo to byli kupcy, a nie onierze), ale
kompletnie obcy i waciwie neutralni wobec nie swojej wojny domowej. Plutarch nie kryje, e ze wzgldw
strategicznych republikanie chcieli ich wszystkich profilaktycznie wymordowa, aby nie przeszli na stron
Cezara. Tylko zdecydowany sprzeciw Katona zapobieg masakrze potencjalnych zdrajcw. Kiedy wic w
wierszu mowa jest o obywatelach, ktrzy nie chc si broni, albo o senacie, ktry nie chce by senatem i
obraduje nad sposobem samounicestwienia, to mwimy o tych republikanach, ktrzy przybyli wraz z Katonem
do pnocnej Afryki, aby zetrze si z wojskami wiernymi Cezarowi, oraz o nielicznych obywatelach rzymskich,
ktrzy prowadzili na miejscu interesy. Skutkiem klski pod Tapsos wikszo przybyszy odpyna na statkach,
ratujc gow lub z nadziej na dalsz walk. Garstka miejscowych wolaa uoy si ze stron zwycisk.
399

217

4. onierz w Utyce i wspczesny cywil


INKLUZJA POJCIA. Dlaczego Katon zawadn wyobrani zarwno romantycznych
Polakw, jak Herberta? Odpowied wydaje si prosta: podobnie jak staroytny bohater mia
on do czynienia z sytuacj historyczn bez wyjcia i odpowiedzia na ten stan rzeczy czynem
potwierdzajcym wartoci, ktrych broni. W t e n s p o s b u n i e w a n i h i s t o r i n a
r z e c z e t y k i. Herbert czyta Senek, ktrego wspomina w kilku wierszach, wic zapewne
take i apologi Katona:
Takie widowisko jest godne, aby na nie spojrza Bg, z naton uwag, zajty machin wiata,
taka dwjka szermierzy jest godna samego Boga: c z o w i e k d z i e l n y, k t r y m o c u j e s i
z e z ym l o s e m, z w a s z c z a j e l i p o n a d t o o n p i e r w s z y m u r z u c i w y z w a n i e :
zaprawd, nie widz na ziemi nic pikniejszego, na co mgby patrze sam Jowisz, gdyby raczy
zwrci swoj uwag, ni posta Katona, ktry ju po wielokrotnej klsce zwolennikw swej partii
st oi m i m o wsz ys t k o wypr ost owa n y n a gr uz a ch Rz ecz yp osp ol i t e j
[wyrnienia moje JMR]: Chocia wiat cay si zegnie powiada pod wadz jednego
tyrana, chocia jego legiony osacz ldy, a flota morza, chocia onierze Cezara obsadz bramy
miasta, to jednak Katon znajdzie dla siebie wyjcie. Jednym tylko ramieniem potrafi otworzy
sobie szerok drog do wolnoci. Ten miecz, ktry mimo wojny domowej pozosta czysty i
niesplamiony win, dokona wreszcie poytecznego i szlachetnego dziea: wolnoci, ktrej nie
zdoa przywrci ojczynie, uyczy Katonowi. Przystp, mj duchu, do wykonania od dawna
zamierzonego czynu. Wyrwij si wreszcie z krgu spraw ludzkich: Petrejusz i Juba stoczyli ju
pojedynek i le zabici, jeden rk drugiego. Wspaniaa i bohaterska to zmowa mierci, tylko e nie
odpowiadajca mojej wielkoci. Rwn hab jest dla Katona prosi kogo o mier, jak i o
ycie400.

Katon jest nie tylko wzorem etycznym i politykiem, ale take onierzem. Ale jego
dwudziestowieczny nastpca jest przecie cywilem. Co ma czyni cywil, ktry nie ma
miecza? Dopiero w drugiej czci utworu odnajdujemy znan z innych utworw Herberta
ironi, wynikajca z nieprzystawalnoci idei do rzeczywistoci, marze do moliwoci,
pragnie do realizacji, czasw wielkich i czasw marnych. Jak by Katonem w czasach
marnych?

Pan

C o g it o,

fig ura

pr ze c ie

s ympat yc z na

s z l a c h e t n a, w

porwnaniu z klasycznym wzorcem honoru i niezomnoci, jakim jest Katon, o k a z u j e s i


s k r o jo n y n a w s p c z e s n ( t o z n a c z y g o r s z ), m i a r . M i mo t a k m i z e r n e g o
w ypo sa e nia w yc ho d z i z pr b y zw yc i s ko , cho ju nie ko n iec z nie z
p o r w n a n i a. C y w i l b o P a n C o g it o j e s t p r z e c i e c y w i l e m w U t y c e !
z a c h o w u j e d u c h o w n i e z a l e n o i s t a w i a o p r. Po raz kolejny Herbert przez
rzymski antyk idzie do Polski.

400

L.A. Seneka, O opatrznoci, [w:] L. Jachimowicz, Seneka, Warszawa 2004, s. 173.

218

IRONIA I OCALANIE WARTOCI. W rozpoznaniu wczesnych wierszy Herberta,


powstaych jeszcze przed publikacj tomu Pan Cogito (1974), Jan Boski (1970) bardzo
precyzyjnie objani dziaanie i cel Herbertowskiej ironii, a cilej: tej jej odmiany, ktra
kompromitujc bohaterw wierszy, ocala wartoci, ktrym su, albo do ktrych prbuj
dorosn. Aby zneutralizowa nieprzystawalno norm do rzeczywistoci, ideaw do
dowiadczenia, tradycji do aktualnoci powiada Boski ironia zwrci si musi
przeciwko bohaterowi lirycznemu:
On to wanie stanie si komiczny, lecz komizmem szczeglnym. mieszno uzyska moc
odkupujc; bohater liryczny powici niejako sw godno czy powag, aby mogy
zatryumfowa (albo przynajmniej ocale) wartoci. Pokazujc jak strasznie do nich nie dorasta,
ukae jak zakochany pajac wielko swego przywizania i, na ostatek, trwao ideau,
ktremu tak niedonie suy401.

Strategia poetycka Herberta naley do bardzo miaych i ryzykownych, a jednak zwyciskich.


Jan Boski wysun swj wniosek z lektury takich wierszy, jak: Piciu (HPG), Ostatnia
proba (SP), albo Gos (SP), gdzie zdetronizowane sumienie niczego ju nie podpowiada, a
wic wydaje si zbdnym, pokracznym daimonionem odpustow wersj wspczesnego
sumienia. Jednak opis mechanizmu, w ktrym Herbert ponia nosiciela wartoci, aby
wywyszy warto, a jest to zemsta ideau na zjadaczach chleba402, nie wystarcza do
zrozumienia walki i zwycistwa Pana Cogito. Bo chocia wyposaony w bazesk twarz,
bohater ten osiga trudn wielko i prezentuje si bezsilnych403.
Co moe Pan Cogito w sytuacji granicznej? Nie osobistej, jak jest mier, choroba czy
inne nieszczcie, ale spoecznej, politycznej, dotykajcej ca wsplnot? Nawet sawny
Katon, symbol nieprzejednanej obrony republiki, emblemat odwagi i personifikacja
niezomnoci kim jest, wcielajc si w niedoskonaego czowieka XX wieku
Kadego/Pana Cogito? Pan Cogito, uniajc siebie podkrelaniem swej uomnoci,
jednoczenie przyrwnuje si do wielkich bohaterw przeszoci, a to wywysza i
zobowizuje, bo nawet niemono sprostania ideaom podkrela warto wzoru. Ale tym
razem nie chodzi o prost repetycj obywatelskiego mitu w marnych czasach, albo
zawstydzenie kalekiej wspczesnoci, ale o o d n a l e z i e n i e e k w i w a l e n t u w n o w e j
s yt u a c j i h i s t o r yc z n e j. Poeta znalaz j w koncepcji postawy wyprostowanej.

401

J. Boski, Tradycja, ironia i gbsze znaczenie, dz. cyt., s. 57/8.


Tame, s. 63.
403
Sia bezsilnych tytu eseju Vaclava Havla, a nastpnie wyboru jego esejw z lat 19692009.
402

219

CYWILNY EKWIWALENT ONIERZA. W omawianym wierszu ogniskuje si wiele


wtkw Herbertowskiej aksjologii i wiele tematw, ktre uporczywie pojawiaj si w jego
poezji. Imperatyw zachowania godnoci w niegodnych czasach to chyba najwaniejszy
wtek, podkrelany jeszcze ssiedztwem z nastpujcym zaraz po nim Przesaniem Pana
Cogito. Niewtpliwy cel dydaktyczny powodowa, e wiersz o postawie wyprostowanej
traktowany by jako rodzaj etycznego wstpu do wyznania wiary, jak traktowano Przesanie.
czenie obu wierszy jest o tyle uzasadnione, e nastpny utwr szczegowo objania, czym
jest postawa wyprostowana i jak si przejawia, a poza tym w Przesaniu czytamy fragment
jawnie korespondujcy z poprzednim wierszem. Mowa w nim i o postawie, i o przeyciu
wspczesnego Katona:
id wyprostowany wrd tych co na kolanach
wrd odwrconych plecami i obalonych w proch
ocalae nie po to aby y
masz mao czasu trzeba da wiadectwo.

W psychomachii, jak jest prb sprostania losowi, duch Pana Cogito zwycia pokusy
samouudy co do swej fizycznej i psychicznej odpornoci (std drobne zoliwoci pod
adresem stoikw, znane te z innych wierszy autora Pan Cogito a pera), szans Republiki
(pisanej wielk liter) i nadziej na moliwo skutecznego manewru. Jedynym w miar
pewnym skutkiem cnotliwego ycia jest dzisiaj dla jednostki poraka. Poraka we wszystkich
moliwych postaciach, od fizycznej zagady do omieszenia powiada Stanisaw Baraczak,
piszc o Przesaniu Pana Cogito404. Co wic daje mu tak moc? Wydaje si, e brak zudze i
mska zgoda na los. To one daj wspczesnemu Katonowi si do utrzymania postawy
wyprostowanej. Poraka wic ogranicza si do sfery fizycznej. Dotyczy dziejw, ale nie
dotyka wiata ducha.
Katon w Utyce jest jednym z milionw ludzi, ktrzy bezsilnie patrzyli lub patrz na
walec historii, ktry zblia si, aby ich zgnie, a jako wdz jest jednym z tysicy dowdcw,
ktrym dane byo ponie decydujc klsk ze wiadomoci, e to ju koniec jego wiata:
Finis Poloniae! jak wedug legendy mia krzykn pod Maciejowicami Kociuszko405. Nic
wic dziwnego, e polski poeta, ktry dwukrotnie, bo jako chopiec (w 1939 roku), a
nastpnie jako mody czowiek (w 1945 roku) dowiadczy uczucia niemocy i bezradnoci
wobec niespotykanej potgi wroga, szuka odpowiedzi na pytanie o granice oporu i moliwy
404

S. Baraczak, Cnota, nadzieja, ironia, [w:] PH 2, s. 396.


Ostatnie sowa Naczelnika po przegranej bitwie s wprawdzie wymysem pruskiej propagandy, ale ta szeroko
kolportowana plotka staa si obowizujc wersj wydarze.
405

220

margines zachowania wolnoci. Przy czym wzr musia by skrojony na miar zwykego
czowieka i cywila, skoro ma przey, a
gin ci
ktrzy kochaj bardziej pikne sowa ni tuste zapachy
ale jest ich na szczcie niewielu.

Ta wikszo te musi mie jak wizj godnego istnienia, ktre wykracza poza biologiczn
warstw przetrwania, jak si to dzieje w zacytowanym wierszu Substancja (HPG). Z
dowiadczenia czytelniczego lat siedemdziesitych i osiemdziesitych wiadomo, e ten
zamys autora zosta speniony. Pan Cogito o postawie wyprostowanej by czytany (wraz z
innymi utworami Herberta) jako polityczno-etyczny manifest i wskazanie moliwoci
godnego ycia w niegodnych warunkach406. Nie bya to propozycja dla wybitnej jednostki,
ktra z definicji dysponuje wikszymi moliwociami i bardziej spektakularnymi gestami, ale
dla Kadego. W b r e w i m i e n i u

b o h a t e r a c y k l u, k t r e g o

is t o t c z s t o

i n t e r p r e t o w a n o w d u c h u r a c jo n a l i s t y c z n y m j a k o Pa n a M y l , n i e
r o z u m b y n a r z d z i e m o p o r u, a l e o d w a g a, c h a r a k t e r, u k s z t a t o w a n e
s u m i e n i e c y w i l n a w e r s j a r z y m s k i e j c n o t y w o j s k o w e j. Ciekawy domys, czy
te dopowiedzenie, zamieszcza w swej interpretacji Gspr Nagy, wgierski poeta, ktry
postaw wyprostowan wywodzi od szlachetnych Rzymian i sdzi, e gest ten jawi si
jako wyzywajcy. Irytuje zarwno najedcw, jak pobitych407. Czy tylko od Rzymian i czy
bezporednio?
INKLUZJA FILOZOFII ELZENBERGA. Odmy na chwil staroytnego historykamoralist Plutarcha i porwnajmy program Pana Cogito z pogldami filozofa-moralisty z
XX wieku, ktry na dodatek by nauczycielem modego Herberta. O wielkim wpywie, jaki na
poezj Herberta wywar Henryk Elzenberg, pisano czsto i oglnie, rzadko wskazujc na
tekstowe powinowactwa wierszy nieudanego ucznia z pogldami Mistrza Henryka.
Mistrz i ucze byli bardzo zaprzyjanieni, o czym wiadczy bogata korespondencja oraz
406

Wiersz by czytany w czasach komunizmu jako jeden z patriotycznych utworw, a autor uchodzi za
poetyckiego patrona i chorego rewolucji (zaledwie rok po ukazaniu si tomu powstaa zorganizowana
opozycja demokratyczna, a w sze lat pniej powstaa Solidarno). Interpretacja wiersza zastyga w swej
patriotycznej, antytotalitarnej pozie i tak funkcjonuje do dzi, przede wszystkim w szkolnej lekturze. Oznacza to
uhistorycznienie i utworu, i wiersza, a wic przeniesienie ze wspczesnoci do muzealnej gablotki jako
egzemplum z czasw walki z totalitaryzmem. Czy doczeka si wskrzeszenia? Mona wtpi. Jest rzecz bardzo
mao prawdopodobn, aby idea postawy wyprostowanej moga rozpali serca i sumienia pracownikw
korporacji, urzdnikw lub siy roboczej zatrudnionej na wyszych uczelniach. Co do klasy robotniczej, to
przesza do wspomnie wraz ze swym mitem przodujcej siy spoecznej. Wydaje si, e wiersz straci adresata
tak samo jak Przesanie.
407
G. Nagy, Uwagi na marginesie Pana Cogito. Pan Cogito o postawie wyprostowanej, dz. cyt., s. 129.

221

wypowiedzi samego poety, ale z oczywistych powodw paralelizm intelektualnych rozwiza


dokadniej mona sprawdzi na podstawie zalenoci publikowanych tekstw. Do
najciekawszych porwna doprowadzi Mirosaw Tyl, ktry przeanalizowa wpyw
Elzenberga na ksztatowanie si pogldw Herberta na nard i histori, a take wag stanw
mistycznych408. Zwrmy jednak uwag, e wanie w koncepcji postawy wyprostowanej, a
wic w jednej z najwaniejszych propozycji poety, odbija si idea mnego zachowania si
wobec bytu409. Wiersz powsta ju po opublikowaniu w 1963 roku filozoficznego dziennika
Kopotu z istnieniem410. Oto najbardziej wyrane zwizki intertekstualne, nieuwzgldniajce
co zrozumiale g e n e r a l n e j z b i e n o c i postawy Herberta i Elzenberga, o ktrej
wiemy z caoksztatu dokona obu autorw.

408

Istniej dwa podobne, ale nie cakowicie identyczne artykuy autora na ten temat, zob. M. Tyl, Elzenberg i
Herbert, [w:] Pojcia kiekujce z rzeczy. Filozoficzne inspiracje twrczoci Zbigniewa Herberta, dz. cyt. oraz
http://literat.ug.edu.pl/herbert/Elzenberg%20i%20Herbert.pdf. W tej ostatniej wersji autor uwzgldnia take
Przemiany Liwiusza, a nie tylko wiersze Substancja i Rozwaania o problemie narodu. Mirosaw Tyl jest take
autorem rozprawy powiconej filozofii Elzenberga, ktra rwnie ukierunkowuje czytanie niektrych wierszy
Herberta, cho nie wprost (M. Tyl, Pesymizm, konserwatyzm, wartoci. O filozofii Henryka Elzenberga,
Katowice 2001). Rozpoznania tego wanie autora zostay w niniejszych rozwaaniach wzite pod uwag jako
najbardziej odpowiadajce moim pogldom na zwizki midzy filozofi Elzenberga a poezj Herberta, cho
literatura przedmiotu jest ju cakiem spora. Mimo, e parantele te byy znane nawet wczesnym krytykom
twrczoci poety, niewtpliwie pierwsz, bardziej obszern analiz tych zwizkw jest tekst Leszka Kleszcza
Nietzsche Elzenberg Herbert [w:] Friedrich Nietzsche i pisarze polscy, red. W. Kunicki i K. Polechoski,
Pozna 2002. Jest to spojrzenie czne na wzajemne relacje filozofw i poety, reprezentowane w wielu innych
podejciach badawczych, zwaszcza Magorzaty Mikoajczak, co miao odbicie w dyskusji podczas sympozjum
Urodziny Pana Cogito zorganizowanego z okazji 80. urodzin Zbigniewa Herberta (por. Portret z pocztku
wieku. Twrczo Zbigniewa Herberta kontynuacje i rewizje, red. W. Ligza, M. Cicha, Wydawnictwo
Gaudium, Lublin 2005, s. 384 441).W tym pokonferencyjnym tomie znalazy si take szkice Tomasza
Garbola, Etyka bez uzasadnie? oraz J. M. Ruszara Chrzest ziemi (Herbert, presokratycy i Nietzsche), w ktrym
rozpatrywano kwesti filozoficznych zwizkw twrczoci i postawy poety z wymienionymi mylicielami.
Wtki te byy pniej kontynuowane przez M. Mikoajczak (teje, Pomidzy kocem i apokalips. O wyobrani
poetyckiej Zbigniewa Herberta, Wrocaw 2007), oraz Tomasza Garbola (tego, Chrzest ziemi. Sacrum w
poezji Zbigniewa Herberta, Lublin 2006). J. M. Ruszar zorganizowa sesj powicon filozofii w twrczoci
Herberta i zredagowa tom szkicw powiconych tej kwestii (Pojcia kiekujce z rzeczy. Filozoficzne
inspiracje twrczoci Zbigniewa Herberta, red. J.M. Ruszar, Wydawnictwo Platan, Krakw 2010). Publikacja
zawiera osobny dzia zatytuowany Elzenberg i Herbert, w ktrym poza wspomnianym artykuem L. Kleszcza
(przedruk) oraz M. Tyla znajdujemy jeszcze szkic Karola Hryniewicza Gwne rysy etyki perfekcjonistycznej
Henryka Elzenberga. Wspominajc najblisze mojej postawie rozumienie zwizkw Herberta z myl
nietzscheask oraz Elzenberga, pragn podkreli, e wanym elementem postawy w badaniach nad zwizkami
twrczoci Herberta z filozofi jest zrozumienie dla pewnego eklektyzmu filozoficznego poety, ktrego mniej
obchodziy konkretne odpowiedzi na pytania filozoficzne, dawane przez poszczeglnych filozofw, a bardziej
samo stawianie pyta pierwszych (w tej sprawie wypowiadam si w artykule Herbert twrca i filozof [w:]
Pojcia kiekujce z rzeczy. Filozoficzne inspiracje twrczoci Zbigniewa Herberta, red. J.M. Ruszar,
Wydawnictwo Platan, Krakw 2010.).
409
Propozycja postawy wyprostowanej nie ogranicza si oczywicie do tego jednego wiersza i znajduje
swoje uzupenienie przede wszystkim w Przesaniu Pana Cogito, ale obecna jest w wielu innych utworach
dopeniajcych posta Pana Cogito.
410
H. Elzenberg, Kopot z istnieniem. Aforyzmy w porzdku czasu, Krakw 1994.

222

Zbigniew Herbert
Pan Cogito o postawie
wyprostowanej

Henryk Elzenberg
Kopot z istnieniem. Aforyzmy w porzdku czasu

Pan Cogito
chciaby stan
na wysokoci sytuacji

Tragizm jako etyka, tre ycia, przezwycienie pesymizmu. Wyania si


z pesymizmu, a jednoczenie go usuwa. [21.01.1910]

to znaczy
spojrze losowi
prosto w oczy
jak Katon Modszy
patrz ywoty
nie ma jednak
miecza
ani okazji
eby wysa rodzin za morze
wbrew radom stoikw
chciaby mie ciao z diamentu
i skrzyda
czeka zatem jak inni
chodzi po bezsennym pokoju
wbrew radom stoikw
chciaby mie ciao z diamentu
i skrzyda
patrzy przez okno
jak soce Republiki
ma si ku zachodowi
pozostao mu niewiele
waciwie tylko
wybr pozycji
w ktrej chce umrze
wybr gestu
wybr ostatniego sowa
dlatego nie kadzie si
do ka
aby unikn
uduszenia we nie

[w nawiasach data zapisku]

Etyka jest nauk o mnym zachowaniu si wobec bytu. Warto nie


poda istnienia. [23.08.1921]
Typow form siy moralnej jest odwaga; jej typowym przeciwiestwem
strachliwo. Istota duchowa w czowieku strachu nie zna; strach jest cech
istoty yjcej, biologicznej, cech ciaa i tego, co z ciaa. To, co we mnie
si boi, to trzewia. [28.06.1910]
Nie wolno zamazywa swej myli, by jej odj ostrze pesymistyczne. le
jest rozkoszowa si pesymizmem, czy to wiatopogldowym, czy to
yciowym. Ale trzeba myle odwanie: spojrze w oczy rzeczywistoci i
nie cofa si, gdy to spojrzenie odsoni nam widoki przeraajce. Rozwaa
na chodno moliwo, e za rok Niemcy bd w Warszawie; albo od
strony wiatopogldowej e myl jest niczym i e wiatem rzdzi absurd i
bezsens. Nie ba si pomyle rzeczy okropnej i umie j rozpatrzy jako
moliwo rd moliwoci, spokojnie; a jeli prawdopodobiestwo za ni
przemawia, powiedzie to sobie otwarcie. [20.02.1934]
Wojna za progiem. Wojna nadciga, nadciga, wybuchnie lada dzie, bez
zapowiedzi. Trzeba si przygotowa psychicznie. [] Dla ludzi, ktrzy
postawili na kart myli, na kart sztuki, twrczoci, moe to by k o n i e c
dosownie. Wtedy pozostanie ju tylko utrzymywa si w rwnowadze i
harcie, i czujnym intelektem ogarnia to wspaniae w swoim rodzaju
widowisko walcych si wiatw. [28.02.1938]
Beznadziejno, ktra w mowie potocznej staa si synonimem rozpaczy,
nie jest nim ze swej natury; brak nadziei, niespodziewanie si znikd i po
niczym niczego, nie jest powodem, by si oddawa smutkowi, a c dopiero
rozpaczy. Beznadziejno to znaczy po prostu, e niczego po swoim
dziaaniu ani dla siebie, ani dla wiata nie oczekuj: sens, tre i warto
wiata s cae w tym oto czynie, wyraajcym m dusz tak, jaka jest w tej
oto chwili. Jeeli ju jakie pojcie szczeglnie bliskie, to c? Chyba
mstwo: mstwo caej naszej postawy wobec istnienia. [15.01.1923]
System, ktry chciabym zbudowa, to nie bynajmniej system twierdze.
To pewien przemylany stosunek do ycia (pewna postawa); a
zbudowa, bo chciabym mu nada logik wewntrzn i spjno.
Attitude raisonne, ale nie rationnelle: racjonalna nie w podstawach swych
(intuicyjnych!), ale w swej wewntrznej strukturze. [22.01.1923]

chciaby do koca
sta na wysokoci sytuacji
los patrzy mu w oczy
w miejsce gdzie bya
jego gowa

223

5. Postawa wyprostowana
WARTOCI PERFEKCYJNE. Kluczem do zrozumienia postawy wyprostowanej jest idea
wartoci perfekcyjnych411, to znaczy takich, ktre wychodz poza utylitarno (czyli warto
wan dla kogo lub czego ze wzgldu na jak konkretn potrzeb) i domagaj si
urzeczywistnienia, czyli su jako uzasadnienie dla powinnoci. Elzenberg czyni to
rozrnienie za Senek, ktry odrnia pretium od dignitas, a wic wartoci, ktre maj
swoj cen, od takich, ktrym przysuguje godno (Listy moralne do Lucyliusza, LXXI, 33).
Wanie dignitas (szlachetno, szacowno) charakteryzuje czowieka, poniewa jak
powiada Epiktet ycie jest rzecz obojtn. Jaki jednak z niego czynimy uytek, rzecz
obojtn nie jest412.
Wpyw, o ktrym tu mowa, nie ma charakteru filozoficznej recepcji: kontynuacji, polemiki,
analizy pogbiajcej rozpoznanie jakiego zagadnienia lub dopeniajcej opis takiego czy innego
zjawiska. Oddziaywanie, ktre wchodzi tu w gr, jest innego rodzaju. Skania do szukania go
przede wszystkim w postawie, jak obaj Elzenberg i Herbert zajmuj wobec rzeczywistoci.
Wpyw filozofii na literatur jest czym naturalnym, ale kto, kto zechce w wpyw bada, musi
pamita, e zazwyczaj dokonuje si on przez przekad filozoficznych idei lub struktur
teoretycznych na zupenie inny jzyk. Skutkuje to nadaniem im nowego ksztatu, modyfikacj
pierwotnego sensu413.

Co wic przej Herbert od swego nauczyciela? Taki sposb filozofowania, ktry nie polega
na pisaniu traktatw i budowaniu intelektualnych konstrukcji, ale na powrocie do
staroytnego ideau mdrca, czyli zgodnoci ycia i myli, wypracowaniu aktywnej postawy
etycznej odpornej na nieszczcia losu. Niesychanie istotnym elementem tej postawy jest
rozrnienie midzy rozpacz a beznadziejnoci, ktre pojawia si w wielu innych wierszach
i bywa interpretowane jako przejaw Herbertowskiej rozpaczy414.
Przy cakowitym pesymizmie historycznym, a moe nawet kosmicznym, w wiecie
herbertowskiej aksjologii (tak jak to si dzieje w pismach jego mistrza), beznadziejno
sytuacji fizycznej, biologicznej i historycznej nie powinna prowadzi do desperacji. Tu wida
jego spr z egzystencjalizmem. Zawsze moliwa jest ludzka dignitas, to znaczy szlachetno,
szacowno. Inna rzecz, e skutkiem etycznego perfekcjonizmu jest osamotnienie. Nie jest
411

H. Elzenberg, Pojcie wartoci perfekcyjnej, [w:] tene, Warto i czowiek. Rozprawy z humanistyki i
filozofii, Toru 2005. Literatura na ten temat jest niezwykle obszerna, wspomne wic tylko prac Mirosawa
Tyla, Pesymizm, konserwatyzm, wartoci. O filozofii Henryka Elzenberga, Katowice 2001.
412
Epiktet, Diatryby. Encheiridion, tum. L. Jachimowicz, Warszawa 1961, s. 120.
413
M. Tyl, Elzenberg i Herbert, [w:] Pojcia kiekujce z rzeczy. Filozoficzne inspiracje twrczoci Zbigniewa
Herberta, dz. cyt., s. 380.
414
Tak chcieliby m.in. czyta Herberta Andrzej Franaszek i Piotr liwiski. Z wymienionymi autorami spieram
si w tej sprawie w podrozdziale Spr o dziedzictwo we wstpie do ksiki Niepewna jasno tekstu. Szkice o
twrczoci Zbigniewa Herberta, dz. cyt., s. 2329.

224

przypadkiem, e zarwno Katon Plutarcha, jak Pan Cogito Herberta s postaciami


samotnymi, poniewa kto pracuje nad uksztatowaniem siebie, ten jest sam pisze
Elzenberg i dodaje na zakoczenie tego zdania: to regua staa415. W tym konkretnym
przypadku poeta odwoa si do staroytnego autora i posuy si stereotypem moralisty, aby
nieco zmikczajc rzymski archetyp nieugitej postawy zaproponowa godny model
zachowania si w czasach, ktre temu wyjtkowo nie sprzyjay.
ODWAGA FORMA SIY MORALNEJ. Czy ten rodzaj postawy ma szans na sukces czy
tylko jak sugeruje Stanisaw Baraczak na klsk? Ciekawe wiato na konstrukcj
postawy Pana Cogito moe rzuci wspomniany ju esej Elzenberga Brutus czyli przeklestwo
cnoty. Filozof, analizujc posta Brutusa w tragedii Szekspira, sugeruje, e przegrana
bohatera jest skutkiem niedostatku instynktu. Brutusem przemonie kieruje rozum. Jego
wierno ideaom i moralna dzielno jest szlachetnoci nazbyt cerebraln, wykoncypowan
i zimn: cnota Brutusa, jako czynem rzdzca moralno, zniszczya w nim dynamizm i
ywio. [] Kto si zbytnio doskonali moralnie, ten zabija w sobie ywio i przez to
przegrywa swoje walki yciowe416. Praca nad sob nie powinna niszczy instynktw,
intuicji, emocji. Podobne zalecenie czytamy w Przesaniu Pana Cogito. Z jednej strony poeta
podkrela nieracjonalno uzasadnienia przy wyborze proponowanej postawy, poniewa
rozum nie jest wystarczajc wadz przy dokonywaniu etycznych wyborw:
bd odwany gdy rozum zawodzi bd odwany
w ostatecznym rachunku jedynie to si liczy.

Odwaga jest form siy moralnej jak pisa Elzenberg. Do tak mocno wyartykuowanej
irracjonalnoci, ktra te naley do istoty czowieczestwa, Herbert dokada postulat
emocjonalnego odrzucenia i potpienia podych zachowa. Jest to postawa, ktr potpiliby
wszyscy stoicy, ale zaleca Elzenberg:
a Gniew twj bezsilny niech bdzie jak morze
ilekro usyszysz gos ponionych i bitych
niech nie opuszcza ci twoja siostra Pogarda
dla szpiclw katw tchrzy oni wygraj
pjd na twj pogrzeb i z ulg rzuca grud
a kornik napisze twj uadzony yciorys
i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
415
416

H. Elzenberg, Brutus czyli przeklestwo cnoty, [w:] tene, Prby kontaktu, Krakw 1966, s. 186/7.
H. Elzenberg, Brutus czyli przeklestwo cnoty, [w:] tene, Prby kontaktu, Krakw 1966, s. 188.

225

przebacza w imieniu tych ktrych zdradzono o wicie.

Zwaszcza brak przebaczenia dla mordercw i ich pomocnikw wzbudzi wtpliwoci,


rzekomo na podstawie chrzecijaskiej etyki (jakby chrzecijastwo pozwalao wybacza w
cudzym imieniu, zwaszcza w imieniu ofiar). Jest to charakterystyczny rys etyki Elzenberga,
niezwykle yciowej, ktra dopuszcza nawet nienawi jako w ograniczonym stopniu
pozytywn dyspozycj moraln417.
PAN COGITO I HENRYK ELZENBERG. Ale jako uzupenienie tak twardych rysw
charakteru przychodzi uzupenienie o uczucia przyjazne, a niezbdne komu, kto miuje dobro
i pikno dwie podstawowe wartoci perfekcyjne. Poeta przestrzega przed racjonaln
furi418 i pych uczciwoci:
strze si jednak dumy niepotrzebnej
ogldaj w lustrze sw bazesk twarz
powtarzaj: zostaem powoany czy nie byo lepszych
strze si oschoci serca kochaj rdo zaranne
ptaka o nieznanym imieniu db zimowy
wiato na murze splendor nieba
one nie potrzebuj twojego ciepego oddechu
s po to aby mwi: nikt ci nie pocieszy.

W tomie Pan Cogito oraz w innych wierszach, gdzie wystpuje ta posta, sportretowany
zosta bohater, ktrego stosunek do wiata rzeczy i ludzi jest ciepy i czuy, uwany, peen
zrozumienia i empatii wbrew okreleniu Dariusza Pawelca, ktry go nazwa alegoryczn
niemale chodzc Etyk419 a take wybaczajcy niedoskonao i uomno, nawet
moraln (jedynie aktywne zo, jak zdrada i zabjstwo, wyjte zostay spod tego prawa).
Prawd rzekszy, Pan Cogito bardziej przypomina Mistrza Henryka ni Katona, zwaszcza z
portretu Do Henryka Elzenberga w stulecie Jego urodzin (R). Skoro sama cnota nie
wystarcza, aby realizowa czyny moralnie wartociowe c jest

czynnikiem

uzupeniajcym, a koniecznym? Niezbdna jest mio dobra powiada filozof ale i ona
powinna zosta dopeniona
417

H. Elzenberg, Nienawi jako zagadnienie moralne (cz. I) i Nienawi jako zagadnienie moralne (cz. II:
Warto nienawici), [w:] tene, Pisma etyczne, oprac. L. Hostyski, Lublin 2001, s. 263270.
418
Por. Pan Cogito opowiada o kuszeniu Spinozy (PC).
419
D. Pawelec, Bd wierny Id, [w:] Niepewna jasno tekstu. Szkice o twrczoci Zbigniewa Herberta, dz.
cyt., s. 79. Wiersz obrs wieloma interpretacjami caociowymi i czstkowymi, ale w tym miejscu gwnym
przedmiotem zainteresowania jest Pan Cogito o postawie wyprostowanej, std brak szczegowych odniesie i
dyskusji z omwieniami sawnego Przesania.

226

czysto osobist, irracjonaln predylekcj, dziki ktrej jedn odmian dobra przedkadamy nad
drug. By sta si motywem skutecznym, predylekcja ta musi by mocna i zdecydowana tym
bardziej, e przez ni musimy nadrobi brak uzasadnienia racjonalnego. Nie bdzie za
zdecydowana bez silnego motoru uczuciowego, tego, co skrtowo i w przyblieniu okrelilimy
jako namitno; tego czynu wanie brak Brutusowi420.

Czytajc to wyjanienie, nie wolno zapomina, e w wizji tego filozofa (a mamy powody, aby
sdzi, e w wiecie Herberta take) dobro i pikno, jeli nie s tosame jako kalokagatia, to
w kadym razie wie je wi najcilejsza. Etyka nie jest moliwa bez estetyki, a dobro bez
pikna. I kto nie zauwaa cudownoci wiata, ktry jest pikny i bardzo rny ani nie da si
uwie na zawsze i bez wybaczenia (Modlitwa Pana Cogito podrnika, ROM), ten nie
moe by naprawd czowiekiem dobrym.
Oto opis konstytutywnych cech osobowoci Pana Cogito jako persony moralnej.
Tragiczna wizja stojcego naprzeciw swego losu czowieka, pesymistyczna wizja dziejw
oraz zauroczenie piknem wiata tak, jak to nakreli Henryk Elzenberg s w
zasadniczych rysach zgodne z portretem bohatera i wiatem wykreowanym w utworach
Zbigniewa Herberta. Obraz obecny jest w wielu wierszach poety i nie ogranicza si do
zatytuowanego Pan Cogito o postawie wyprostowanej.

Rozdzia 5.

Przemiany Liwiusza i przemiany paradygmatu

Stosunek Herberta do cywilizacji rzymskiej jest ambiwalentny. Jeszcze w wierszu Curatia


Dionisia (1963/64) nie wida niechci Herberta do rzymskiej machiny militarnej, jak to ma
miejsce w pniejszych Przemianach Liwiusza (ENO). onierze Trzeciej Legii, w tym
oficer, s przede wszystkim ludmi i, podobnie jak w Lekcji aciny (czciowo pisanej mniej

420

H. Elzenberg, Brutus czyli przeklestwo cnoty, [w:] tene, Prby kontaktu, Krakw 1966, s. 192. Stosunek
Herberta do stoicyzmu, filozofii Elzenberga, a take egzystencjalizmu omawiam w innym szkicu na kanwie
wiersza Do Marka Aurelego (). Jest to dalsza polemika z tezami A. Franaszka, P. liwiskiego i P.
Czapliskiego w kwestii tak zwanego egzystencjalizmu poety (w przygotowaniu).

227

wicej w tym samym czasie, tzn. po podry po Anglii i Szkocji jesieni 1963 roku421), s
osobami godnymi wspczucia. Opis organizacji armii rzymskiej, uzbrojenia, sposobw
walki, wielkich umiejtnoci logistycznych i innych zalet wskazywaby raczej na to, e mody
Herbert przeywa cywilizacj rzymsk na kracu imperium niczym jego dziadek i pradziadek
z wiersza Przemiany Liwiusza (ENO):
Czytajc dzieje Miasta ulegali zudzeniu
e s Rzymianami lub potomkami Rzymian
ci synowie podbitych sami ujarzmieni.

W eseju daje si zauway podziw dla wojskowej cywilizacji rzymskiej, a opis zwyczajw,
stylu ycia onierzy i ich dowdcw jest peen zrozumienie dla ludzkiego trudu legionistw.
Idc w lady swojego filozoficznego mistrza, Henryka Elzenberga, Herbert zdaje sobie
spraw z dwutorowoci dziejw, ktra polega na tym, e cywilizacja zwizana jest
jednoczenie z najwikszymi wzlotami ducha i zbrodniami jej budowniczych422. Nie ma te
wtpliwoci, e o przetrwaniu kultury decyduje sia, ktra za ni stoi. Jak pisa Elzenberg:
niczym jest twj duch, pki nie obwarowae go si. Poezja, mio, sztuka, marzenie
wszystko to, zawsze i wszdzie, kwitnie tylko pod oson elaza423.
W eseju Lekcja aciny Herbert bez zudze notuje, i obrocy cywilizacji s do
prymitywnymi osikami, co przecie nie przeszkadza mu w empatii, ktra wywouje u niego
melancholi wobec ich krtkiego ycia (Lekcja aciny, LNM 186194). Przykadem jest
reakcja poety na inskrypcj nagrobn: Cecyliusz Avitus urodzony w Emerita Augusta,
zastpca centuriona w XX legionie Valeria Victrix, suy w armii lat 15, y 34 lata Lekcja
aciny, LNM 193). O melancholio! westchnienie autora jest jednoznacznym
komentarzem. To zupenie rna postawa od wyraonej w czterdzieci lat pniej:
Dopiero mj ojciec i ja za nim
czytalimy Liwiusza przeciw Liwiuszowi
pilnie badajc to co jest pod freskiem.

Co si wydarzyo w cigu tych lat? Zmieni si kontekst nie staroytnego Rzymu,


oczywicie, ale sytuacji spoecznej, w jakiej zanurzony by autor. W Lekcji aciny zachwyt
nad rzymsk skadni by czci tsknoty za rdami kultury europejskiej, rzymskim

421

Por. kartki z podry i komentarze M. Czajkowskiej, KZ, s. 1317.


H. Elzenberg, Kopot z istnieniem, (5 XII 1941), s. 282. Kwestia dwutorowoci mylenia Elzenberga jest
istotnym elementem analizy Przesania Pana Cogito w pracy J. Adamowskiej (teje, dz. cyt., 251-60).
423
H. Elzenberg, tame, (3 III 1931), s. 195.
422

228

prawem i adem aciskiej Europy. Wzorzec rzymski funkcjonowa w kontekcie zagarnicia


Polski przez totalitarny system bolszewickiej Rosji. Tak wic opozycja: cywilizacja
barbarzystwo w realiach lat szedziesitych oznaczaa przeciwstawienie aciskiej tradycji
sowieckiemu, nowoczesnemu barbarzystwu, a Rzym by symbolem klasycznego prawa
wobec sowieckiego bezprawia.
Tymczasem w przytoczonym wierszu, powstaym w latach osiemdziesitych, nastpuje
zmiana paradygmatu: obecnie rzymskie podboje symbolizuj sowieck ekspansj. Herbert
akcentuje inny punkt widzenia, ukazuje inn twarz Rzymu. Nie znaczy to, e zmienia swj
stosunek do aciskiego rda kultury, a tylko zwraca si ku innym bardziej przydatnym
toposom. W jakim celu o tym bdzie jeszcze szczegowo mowa w czasie interpretowania
wiersza. Tu zaznaczmy, e odwrcenie sytuacji symbolicznej suy ukazaniu nadziei na
zagad imperium. Nadzieja ta jest oparta o historyczn regu, ktra powiada, e imperia po
prostu nie s wieczne, i dlatego wiersz koczy si zdaniem wyraajcym nadziej: i runie
imperium.

1. Aluzje do osb i zdarze

Zanim jednak przejdziemy do interpretacji i wyeksplikowania gwnego sensu wiersza,


zwrmy uwag na te fragmenty dziea Liwiusza, ktre posuyy Herbertowi za materia
fabularny wiersza.

Zbigniew Herbert,
Przemiany Liwiusza
(osoby, nazwy ludw i nazwy
geograficzne)

Gajusz Mucjusz
Scewola
legendarny bohater z
okresu walki
z Etruskami,
ktry przysig,
e wkradnie si
do obozu wroga
i zabije krla

Tytus Liwiusz, Dzieje Rzymu od zaoenia miasta


(nr ksigi i rozdziau)

Ks. II, 12. Mucjusz ba si zapyta, ktry z dwch jest krlem, by nieznajomoci
osoby krlewskiej sam si nie zdradzi, kim jest; zaufa wic lepemu losowi i
zabi pisarza zamiast krla. Nastpnie stara si uj, utorowawszy sobie
skrwawionym sztyletem drog poprzez przeraony tum, ale na krzyk zbiegli si
trabanci krlewscy, pochwycili go i cofnli z powrotem. Postawiono go przed
trybuna krla: ale nawet wtedy, w tak niebezpiecznym pooeniu, byo w jego
postaci wicej groby ni obawy. Odezwa si w te sowa: Jestem obywatelem
rzymskim, zw mnie Gajuszem Mucjuszem. Jako wrg, chciaem zabi wroga, i
umr z t sam odwag, z jak chciaem ci zabi. Cech Rzymianina jest i dziaa
mnie, i cierpie mnie. Nie ja jeden nosiem si z tym zamiarem wzgldem
ciebie; stoi za mn dugi szereg ludzi, ubiegajcych si o ten sam zaszczyt. Przeto
jeeli masz ochot, przygotuj si na tak walk, e co godzin bdziesz toczy bj o
wasne ycie i mia zbrojnego wroga w przedsionku paacu krlewskiego. Tak to
wojn wydajemy ci my, modzie rzymska. [] Krl zawrza gniewem,
przeraao go niebezpieczestwo miota groby, e kae go ogniem spali, jeeli
natychmiast nie wyjawi, o jakich to gronych zasadzkach mwi mu tak

229

Hannibal
i
Publiusz Korneliusz
Scypion Afrykaski
Starszy
- dwa wielcy wodzowie z
okresu
II wojny punickiej
(midzy Kartagin
i Rzymem)

Tarent, Metapont i Lokry


miasta tzw. Wielkiej
Grecji. Podbite przez
Rzymian buntoway
si. Liwiusz wymienia je
przy okazji wojen z
Pyrrusem oraz inwazji
Hannibala na Itali (z
reguy przeszy na stron
Kartaginy, starajc si
odzyska niezaleno).
Hirpinowie, Apulowie,
Lukanowie,
Uzentyczycy ludy
poudniowej Italii, ktre
a do czasw Sulli
staray si odzyska
niepodlego.
Liwiusz wymienia je
m.in. z okazji
spodziewanej wojny z
Filipem Macedoskim

dwuznacznie, ale Mucjusz odpar: Patrz na to i poznaj, jak niewiele ceni sobie
wasne ciao ci, ktrzy widz przed sob wielk saw i woy praw rk w
ogie, rozpalony na ofiar. A gdy j tak pali, jakby pozbawiony czucia, krl
zaskoczony tym widokiem, zbieg ywo z swego tronu, kaza modzieca odsun
od otarza i odezwa si w te sowa: Odejd, skoro poway si na czyn bardziej
nieprzyjacielski wzgldem siebie samego ni wzgldem mnie. Sawibym ci za
twe bohaterstwo, gdyby to twoje mstwo byo w subie mojej ojczyzny. Teraz na
mocy prawa wojennego puszczam ci wolno i zupenie bez szkody.
Ks. XXX, 20. Sw poselstwa sucha Hannibal, podobno zgrzytajc zbami i
jczc, i ledwie powstrzymujc zy. A gdy mu wyoono polecenia, powiedzia:
Ju nie w sposb zawiy, ale jawnie odwouj mnie std ci, ktrzy od dawna
chcieli mnie cign z powrotem przez odmow przysania mi dodatkowych si i
pienidzy. Pokona wic Hannibala nie nard rzymski, tylekro pobity i
przepdzony, lecz senat kartagiski przez zawistne stawianie mu przeszkd. I nie
tak Publiusz Scypion bdzie si cieszy i chepi tym habicym moim powrotem,
jak Hannon, ktry nasz dom, nie mogc inaczej, obali, grzebic w gruzach
Kartagin. []
Opowiadaj, e rzadko kto skazany na wygnanie, opuszczajc ojczyzn,
uchodzi z niej z tak zgryzot, z jak Hannibal ustpowa z kraju
przeciwnika. Raz po raz oglda si na wybrzea Italii, oskara bogw
i ludzi, i na wasn gow rzuca przeklestwa, e nie poprowadzi na
Rzym onierza skrwawionego jeszcze po zwycistwie pod Kannami: Scypion
odway si i pod Kartagin, a jako konsul nie raczy nawet zobaczy wroga w
Italii. On za po pobiciu stu tysicy zbrojnych ludzi nad Jeziorem Trazymeskim i
pod Kannami zmarnia pod Kasylinum, pod Kumami i Nol.
45. Przywrciwszy pokj na ldzie i morzu, Scypion wsadzi wojsko na
okrty i przewiz je do Lilibeum na Sycylii. Std wielk cz onierzy
wysa do Rzymu drog morsk, a sam poszed przez cieszc si pokojem
nie mniej ni zwycistwem Itali. I nie tylko miasta wychodziy tumnie
na jego spotkanie dla okazania mu czci, ale i tumy wieniakw oblegay
drogi. Tak przybywszy pod Rzym, wkroczy do miasta w najwspanialszym
w wiecie triumfie. [] Co do przydomka Afrykaski" nie wiem na pewno, czy
rozpowszechnia go najpierw popularno Scypiona wrd onierzy, czy te
yczliwo ludu []. W kadym razie by Scypion pierwszym wodzem, ktry
zosta zaszczycony przydomkiem wzitym od pokonanego narodu.
Ks. XXX, 8. Mieszkacy Lokrw po odstpieniu od Rzymu byli przez
Kartagiczykw traktowani z tak bezwzgldnoci i srogoci, e drobne krzywdy
mogliby znie nie tylko spokojnie, ale nawet nieomal chtnie. Jednake w
zbrodniczej dziaalnoci Pleminiusz, doprawdy, tak bardzo przecign dowdc
zaogi punickiej Hamilkara, a onierze zaogi rzymskiej zaog punick, e miao
si wraenie, i rywalizuj z sob nie broni, lecz wystpkami. Niczego w ogle, co
u biednego wywouje zawi wobec bogactwa moniejszych, nie oszczdzili
mieszkacom miasta wdz czy onierze. Dopuszczono si niesychanych zniewag
wobec nich samych, ich dzieci, ich on. A chciwo ich nie powstrzymaa si
nawet od grabienia rzeczy witych.
Ks. XXXI, 7. O ile bardziej kwitnc Itali i o ile mniej naruszone nasze mienie
zaatakowa Pyrrus, przy zdrowych i nie przemczonych naszych wodzach, przy
tylu penych wojskach, ktre potem pochona wojna punicka, a jednak wstrzsn
nami i jako zwycizca podszed prawie pod mury Rzymu! Odpadli od nas nie tylko
Tarentyni i to wybrzee Italii, ktre si nazywa Wielk Grecj ci zreszt mogliby
pj za nim jako krlem wsplnego z nimi jzyka i pochodzenia ale rwnie
Lukania, Bruttium i Samnium! Mylicie wic, e to wszystko z chwil, gdyby Filip
przeprawi si do Italii, siedziaoby spokojnie albo dochowao nam wiernoci?
adnie dochoway nam jej te ludy potem w wojnie punickiej! Nigdy nie bdzie tak,
by nie odpaday od nas, chyba e nie bd miay do kogo si przyczy. Gdyby
wam byo ciko przeprawia si do Afryki, to bycie dzi jeszcze mieli w Italii
Hannibala i Kartagiczykw jako wrogw wojennych. Nieche zatem raczej
Macedonia ni Italia ma u siebie wojn! Niech bro i ogie niszcz raczej miasta i
wsie wroga!

230

Gajusz Mucjusz, zwany od swego czynu Scewol (Makutem), to ikona rzymskiej


dzielnoci z okresu walki o wyzwolenie si spod wadzy Etruskw, bo wbrew Herbertowi,
ktry uwaa ich za ofiary Etruskowie przez kilkaset lat dominowali Rzymian. Hannibal i
Scypion Afrykaski to wielcy wodzowie z czasw II wojny punickiej, ktra przewaya
szanse Rzymian w walce z Kartagin o wadanie nad zachodni czci Morza rdziemnego
(zwycistwo Hannibala nad Jeziorem Trazymeskim wydawao si kocem Republiki).
Wszystkie te postacie legendarne lub historyczne mieszcz si w podstawowej wiedzy
kulturalnego Europejczyka i wraz z przysowiami (np. Hannibal ante portas!) przeszy w
sfer stereotypu, ktry naley uzna za hipotekst. Znajomo tekstw Liwiusza nie jest wic
konieczna i jedynie Tarent, Metapont, a przede wszystkim Lokry, naley uzna za
intertekstualno sensu stricto, poniewa wypadki w tym miecie z czasw wojny z
Pyrrusem, z okresu inwazji Hannibala na Itali, a potem wojny z Filipem, uzupeniaj obraz o
wczesn makabr pokonanych. Dodajmy, e s to gry z wyksztaconym lub zawodowym
czytelnikiem.
Dzieo Liwiusza nacechowane jest daleko idc stronniczoci, ktr w dzisiejszych
kategoriach nazwalibymy nacjonalizmem. Historyk nie waha si na przykad przedstawia w
zym wietle Hannibala, ktry by sprawc kilkudziesiciu klsk wojsk rzymskich i uleg
tylko Scypionowi pod Zam (202 p.n.e.), co zakoczyo konflikt. Liwiusz spotwarza
przeciwnika, piszc: Cechowao go nieludzkie okruciestwo i wiaroomno wicej ni
punicka; nic nie byo dla niego rzetelnie, nic wite, ani bogobojno, ani przysiga, ani
wiara424, gdy tymczasem na przykad Polibiusz wyraa si o wielkim wodzu z ogromnym
szacunkiem425.
T sam stronniczo i uzasadnianie podboju Herbert widzi u Liwiusza, poniekd
prekursora imperialnej ideologii wszelkiej ekspansji. Ciekawe, e jako moment przeomu w
postrzeganiu idei hegemonii poeta podaje koniec monarchii Habsburgw426.
424

Tytus Liwiusz, Dzieje od zaoenia miasta Rzymu, XXI, 4.


Przez szesnacie lat prowadzi wojn przeciwko Rzymianom w Italii bez przerwy i w caym tym okresie
nigdy nie zwolni swojej armii ze suby z polu. Zarazem utrzymywa te liczne tumy pod kontrol, a wolny od
niechci wobec niego lub wobec kogokolwiek innego. W dodatku byo tak, mimo e zatrudnia oddziay, ktre
naleay nie tylko do obcych krajw, ale take do rnych ras. Prowadzi ze sob Afrykanw, Hiszpanw,
Celtw, Liguryjczykw, Italw i Grekw, ludzi, ktrzy naturalnie nie mieli ze sob nic wsplnego, jeli chodzi o
prawo, zwyczaje, jzyk czy w jakikolwiek inny sposb. Co wicej dziki umiejtnociom przywdczym
potrafi narzuci swj autorytet pojedynczym gosem i wasn wol nawet ludziom tak cakiem rnego
pochodzenia. Osign to w stale zmieniajcych si warunkach, czsto korzystajc z pomylnych wiatrw
fortuny, ale rwnie wtedy, gdy wiatr zmieni kierunek na przeciwny (Polibiusz, Dzieje, tum. S. Hammer,
Wrocaw 1957, rozdz. 9.2226; cyt. za: www.zrodla.historyczne.pl).
426
Nie mona zignorowa pogldu, e bohaterowie Herberta s depozytariuszami kryzysu wartoci, ktrym
kres pooya I wojna wiatowa, jak sdzi Marek Rozmus, ktry podkrela, e wanie wtedy antyk zakoczy
swe uprzywilejowane ycie w kulturze europejskiej. Jest rzecz a nadto oczywist, e poeta musia boryka si
425

231

Wiersz o uwodzeniu Klio nawizuje do istnienia cesarstwa i poczucia dumy z


przynalenoci do niego. Jacek Rozmus podkrela, e jest to ostatni moment w historii
Europy, kiedy w przestrzeni publicznej i prywatnej antyk by wszechobecny jako styl
architektoniczny (w szczeglnoci gmachw publicznych), stanowi wyran i wan
propozycj gustu artystycznego (m.in. w rzebie, czego artystycznym wyrazem s gipsowe
posgi w ogrodach, co wymiewa Herbert427), a take jako model humanistycznego
wyksztacenia. Czasy dziadka i pradziadka poety odeszy w przeszo wraz z liberalnym
pastwem XIX wieku.
Poza ewentualn mioci do la belle epoque, jak u Herberta wykrywa Jacek Rozmus,
wydaje si, e poeta dlatego zaczyna Przemiany Liwiusza od uroczego obrazka z przeomu
wiekw, e wtedy dawano odpowied na kwesti roztrzsan pniej w Czarodziejskiej
grze. Oto Naphta zarzuca Settembriniemu (racjonalicie-humanicie starego typu) brak
zrozumienia dla nowej epoki, ktra nie tyle nadchodzi, co ju nadesza:
Na porzdku dziennym stoi wanie to zagadnienie, ktre on chciaby traktowa jako zaatwione:
czy mianowicie rdziemnomorska, klasyczna, humanistyczna tradycja jest spraw caej ludzkoci
i przeto w ludzkiej skali jest wieczna czy te raczej bya form duchow i waciwoci jednej
epoki, mieszczasko-liberalnej, i razem z ni si skoczy428.

Na pytanie postawione w roku urodzin Zbigniewa Herberta historia odpowiedziaa, zanim je


postawiono. Przeom wiekw to okres nie tylko powstawania nowoczesnych ideologii
(socjalizmu, nacjonalizmu), ktrych skrajne odamy doprowadz do ich totalitarnych wersji
(komunizmu i faszyzmu), ale take czas zaamania si liberalno-buruazyjnego modelu
kultury, a nie tylko jej ideologii.
W Przemianach nastpuje te istotne wycofanie si Herberta z wczeniejszej oceny
samego jzyka. Wbrew wierze, jak wyrazili w Lekcji aciny, e jej szlachetna skadnia chroni
przed ideologicznym naduyciem jzyka tym razem poeta przyznaje, e tak nie jest.
Wprawdzie wczeniej powoywa si na ikon historycznej bezstronnoci (Tacyta), a teraz
mwi o Liwiuszu, to jednak sprzeczno pozostaje: acina take moe by jzykiem ideologii,
ze wiatem, ktrego estetyczne i etyczne przewartociowania przynis przeom XIX i XX wieku, a nie tylko
zwyciski totalitaryzm poowy wieku XX. W Przemianach Liwiusza przeom wzmiankowany jest poczciwie i w
gruncie rzeczy niepowanie, bo zosta opisany na intelektualnym i mentalnym poziomie dojrzewajcego
modzieca, gimnazjalisty, literackiego dziadka poety. Std pobaliwy umiech i humoreska, ktra nie
zwiastuje jeszcze grozy. W przywoanej epoce antyk jest cigle zbiorem ywych wskazwek etycznych i jednym
z funkcjonujcych rde sztuki, a wic zachowuje estetyczn prawodawczo. Ten etap rozwoju europejskiej
sztuki i europejskiej cywilizacji skoczy si wraz z kocem la belle epoque (por. J. Rozmus, Zbigniew Herbert
w ogrodzie sztuk. Szkice literackie, Krakw 2007, s. 59).
427
Nazywajc je liszajami ogrodw (Ozdobne a prawdziwe, N).
428
T. Mann, Czarodziejska gra, tum. J. Kramsztyk, Warszawa 1956, t. II, s. 237. Na zwizek wiersza z
powieci T. Manna wskazuje J. Rozmus w cytowanym dziele.

232

czyli kamstwa, szczucia, ukrywania ludobjstwa, przemocy i grabiey. Nie ma wtpliwoci,


e poeta zdaje sobie spraw z anachronicznoci zarzutu o rasizm i nacjonalizm Liwiusza (tak
jest raczej w wierszu Szymborskiej, o czym poniej), ale nie ma wtpliwoci, e ukazuje
ontologiczn wyszo kata, to znaczy silniejszego, jak okrelia to zjawisko Janina
Abramowska429.

2. Pocztek i koniec imperium

Mimo powoania si na Liwiusza dzieo ojca rzymskiej historiografii nie jest hipotekstem dla
wiersza, przywouje bowiem tylko nazwy i zdarzenia znane take z innych rde a nie
konkretnie zlokalizowane partie tekstu. Owszem ideologia imperialna oraz nacjonalizm
autora s czym, z czym poeta polemizuje i stanowczo odrzuca, ale to raczej odniesienie do
postawy historyka, a nie konkretnego fragmentu tekstu. Intertekstualne odniesienie dotyczy
raczej wiersza Wisawy Szymborskiej Gosy z tomu Wszelki wypadek, stanowic dalszy
cig utworu Noblistki430. Sygnay intertekstualne (na pewno nie maj charakteru
metatekstowego) wysyane przez autora nie s zbyt silne, wic nie ma pewnoci, czy dialog
poetycki mia by dostrzeony przez czytajc publiczno, czy tylko przyjemnoci
prywatn, ale zakadajc czytelnika idealnego, czy te zawodowego, moemy przyj, e
rozmowa wychodzi poza krg prywatnoci. W kadym razie czytelnik zawodowy musia ten
zwizek wierszy zauway.

Pocztek imperium

Koniec imperium

Wisawa Szymborska Gosy

Zbigniew Herbert Przemiany Liwusza (fragmenty)

Ledwie ruszysz nog, zaraz jak spod ziemi


Aboryginowie, Marku Emiliuszu.

[]
Czytajc dzieje Miasta ulegali zudzeniu
e s Rzymianami lub potomkami Rzymian
ci synowie podbitych sami ujarzmieni
zapewne mia w tym udzia acinnik
w randze radcy dworu
kolekcja cnt antycznych pod wytartym tuurkiem
wic za Liwiuszem wpaja w uczniw
pogard dla motochu
bunt ludu res tam foeda budzi w nich odraz
natomiast wszystkie podboje wydaway si suszne
znaczyy po prostu zwycistwo tego

W sam rodek Rutuw ju ci grznie pita.


W Sabinw, Latynw wpadasz po kolana.
Ju po pas, po szyj, ju po dziurki w nosie
Ekww masz i Wolskw, Lucjuszu Fabiuszu.
Do uprzykrzenia peno tych maych narodw,
do przesytu i mdoci, Kwintusie Decjuszu.
Jedno miasto, drugie, sto siedemdziesite.
429
430

J. Abramowska, Wiersze z anioami, PH 2, s. 179/80.


Manewr literacki znany z Trenu Fortynbrasa, cho nie tak oczywisty.

233

Upr Fidenatw. Za wola Feliskw.


lepota Ecetran. Chwiejno Antemnatw.
Obraliwa niech Labikan, Pelignw.
Oto co nas, agodnych, zmusza do surowoci
za kadym nowym wzgrzem,
Gajuszu Kleliuszu.
Gdyby nie zawadzali, ale zawadzaj
Aurunkowie, Marsowie, Spuriuszu Manliuszu.
Tarkwinowie std zowd, Etruskowie
zewszd.
Wolsyczycy ponadto. Na domiar Wejenci.
Ponad sens Aulerkowie. Item Sappianaci
ponad ludzk cierpliwo,
Sekstusie Oppiuszu.
Narody mae rozumiej mao.
Otacza nas tpota coraz szerszym krgiem.
Naganne obyczaje. Zacofane prawa.
Nieskuteczni bogowie, Tytusie Wiliuszu.
Kopce Hernikw. Roje Murrycynw.
Owadzia mnogo Westynw, Samnitw.
Im dalej, tym ich wicej, Serwiuszu Foliuszu.
Godne ubolewania s mae narody.
Ich lekkomylno wymaga nadzoru
za kad now rzek, Aulusie Juniuszu.
Czuj si zagroony wszelkim horyzontem.
Tak bym uj te kwestie, Hostiuszu Meliuszu.
Na to ja, Hostiusz Meliusz,
Appiuszu Papiuszu,
powiadam tobie: Naprzd.
Gdzie wreszcie jest koniec wiata.

co lepsze silniejsze
dlatego bolaa ich klska
nad Jeziorem Trazymeskim
dum napaway przewagi Scypiona
mier Hannibala przyjli z niekaman ulg
atwo zbyt atwo dali si prowadzi
przez szace zda ubocznych
zawie konstrukcje ktrymi rzdzi imiesw
wezbrane rzeki wymowy
puapki skadni
do bitwy
o nie swoj spraw
Dopiero mj ojciec i ja za nim
czytalimy Liwiusza przeciw Liwiuszowi
pilnie badajc to co jest pod freskiem
dlatego nie budzi w nas echa
teatralny gest Scewoli
krzyk centurionw tryumfalne pochody
a skonni bylimy wzrusza si klsk
Samnitw Gallw czy Etruskw
liczylimy mnogie imiona ludw
startych przez Rzymian na proch
pochowanych bez chway ktre dla Liwiusza
niegodne byy nawet zmarszczki stylu
owych Hirpinw Apulw Lukanw Uzentyczykw
a take mieszkacw Tarentu Metapontu Lokri
Mj ojciec wiedzia dobrze i ja take wiem
e ktrego dnia na dalekich kracach
bez znakw niebieskich
w Panonii Sarajewie czy te w Trebizondzie
w miecie nad zimnym morzem
lub w dolinie Panszir
wybuchnie lokalny poar
i runie imperium

Wydaje si, e Szymborska czciowo wykorzystuje pierwszych sze rozdziaw Ab urbe


condita Liwiusza431, gdzie czytamy o przyczaniu si kolejnych plemion italskich, czyli o
pierwszym etapie ekspansji terytorialnej modej republiki rzymskiej. Koncept polega na tym,
e poetka wymienia ponad dwadziecia nazw ludw, z ktrych zaledwie kilka moe
rozpozna czowiek wyksztacony. Dotyczy to zwaszcza plemion latyskich przyczonych
na pocztku (na przykad Sabinw, Latynw, Ekww czy Wolskw, z ktrymi zwizane s
legendy i opowieci Liwiusza) lub wielkich konkurentw do wadzy nad Itali, jak
Etruskowie czy Samnici. Pozostae plemiona praktycznie znikny z kart historii, a ich nazwy
s do tego stopnia nierozpoznawalne, e czytelnik (jeli nie jest filologiem klasycznym lub
historykiem staroytnoci) nie jest pewien, czy nie s to aby nazwy zmylone, zwaszcza e

431

Tak sdzi Stabrya (zob. http://www.stabryla.pl/ebook/recepcja_kultury_antycznej/).

234

wiersz napisany zosta jako rozmowa fikcyjnych postaci, noszcych umowne rzymskie
imiona. Niejasno ta paradoksalnie podkrela groz sytuacji: bo skoro zniknicie z historii
moe by a tak cakowite, to niebezpieczestwo nabiera przeraajcych rozmiarw.
Przesanie wiersza Szymborskiej jest do proste: ukazuje imperialn ideologi
uzasadniajc podboje, prezentujc rne odmiany wyszoci i tak zwanej koniecznoci
dziejowej. Na szczegln uwag zasuguje u agresorw poczucie okrenia lub
zagroenia (jako na objaw niewiadomego cynizmu wypowiadajcych si postaci) oraz
propagandowe odczowieczenie podbijanych ludw, co przypomina raczej struktur
propagandy totalitaryzmw XX wieku ni argumentacj naszych kulturalnych przodkw
(zwaszcza przyrwnanie do insektw jest tu charakterystyczne, bo przywouje zarwno
nazistowskie okrelenia na ydw, jak i bolszewickie wyzwiska pod adresem wrogw
klasowych). Wiersz ilustruje take popularne przekonanie wrd historykw, e ekspansja
rodzi ekspansj, to znaczy, e imperia nie bardzo mog si zatrzyma w podboju, poniewa
taki jest mechanizm i logika wzrostu imperiw, e jak si zatrzymaj to gin.
Dialog odbywa si na paszczynie tematu i poetyki. Szymborska stosuje typowy chwyt
Herberta, to znaczy mwi o wspczesnoci przy pomocy historycznego obrazu, ale z
wyran wskazwk, e nie o dawne dzieje chodzi inaczej mwic: p r z e j m u j e
t e ma t y k a p o c z c i p o e t yk a u t o r a Powrotu prokonsula. Ten z kolei odpowiada
dalszym cigiem rozwaa nad istot rzymskiej ekspansji i jej rozumienia (jest to dalszy cig
imputowany, oczywicie). Noblistka od razu, sam ju form, powoduje, e imperializm
zostaje obnaony i skompromitowany, posugujc si zreszt metod zdrady na samym
sobie, ktra jest znakiem firmowym autora Trenu Fortynbrasa. W odpowiedzi otrzymujemy
wypowied osobist, odwoujc si do paktu autobiograficznego. Oboje poeci odwouj si
do Ab urbe condita, przy czym poetka czerpie przykady z pierwszych ksig Liwiusza, a
poeta powouje si na dalsze.
Wiersz Herberta podejmuje jakby dalszy cig imperialnej ideologii z wiersza
koleanki i ukazuje ycie po yciu rzymskiego uzasadnienia ekspansji. Ideologia si
bowiem usamodzielnia i suy innym znacznie pniejszym potgom. Druga poowa
wiersza nawizuje do upadku monarchii Habsburgw (porednio pozostaych cesarzy:
niemieckiego i rosyjskiego), a take przepowiada rozpad sowieckiego mocarstwa,
spadkobierc rosyjskiego samodzierawia. To proroctwo moliwe jest dziki historycznemu
prawu, ktre powiada, e wszystkie imperia upadaj, czego pierwszym (domylnym!)
dowodem jest zniknicie rzymskiego cesarstwa.

235

Wsplnym elementem czcym oba teksty s ludy starte na proch (w porwnaniu z


Szymborsk Herbert wymienia tylko dziesi plemion i miast, a wic zaledwie poow
wymienionych przez Noblistk), z ktrych powtarzaj si tylko Etruskowie i Samnici, a wic
gwni oponenci rzymskiej wadzy na pwyspie Apeniskim w pocztkach walki o
panowanie w Italii. Rnica polega te na tym, e historyczne ludy i wydarzenia, do ktrych
czyni aluzj Herbert, dotycz raczej nie pocztkw rozwoju republiki, ale walk z Hannibalem
(Rozdziay XXIXXVII dziea Liwiusza), a wic z czasw, kiedy Rzym nie walczy ju
wycznie

hegemoni

Italii,

lecz

wadanie

nad

wczesnym

wiatem

rdziemnomorskim.
Oba wiersze czy zarwno zastosowana strategia poetycka, jak temat.

3. Topos Trzeciego Rzymu i nadzieje Polakw koca XX wieku

Wiersz Herberta koczy si optymistycznie i mona powiedzie, e zosta napisany ku


pokrzepieniu serc:
Mj ojciec wiedzia dobrze i ja take wiem
e ktrego dnia na dalekich kracach
bez znakw niebieskich
w Panonii Sarajewie czy te w Trebizondzie
w miecie nad zimnym morzem
lub w dolinie Panszir
wybuchnie lokalny poar
i runie imperium.

Typowe dla Herberta synchroniczne ujcie historii powoduje, e wyruszenie Gotw z


Panonii na Zachodnie Cesarstwo, oderwanie si Trebizondy od Cesarstwa Wschodniego432
oraz zamach w Sarajewie wymienione zostaj razem, jako zowieszcze zapowiedzi upadku
imperiw. Oto nagromadzenie przykadw ma by dowodem, a przynajmniej uzasadnion
nadziej. Wspomnienie wydarze XX wieku, na przykad zabicia Arcyksicia Ferdynanda

432

Na par tygodni przed zajciem Konstantynopola, wygnaniem prawowitych wadcw i zaoeniem


aciskiego krlestwa, Aleksios Komnenos zaj przy pomocy gruziskiej pomocy miasto Trebizond wraz z
prowincj Chaldi i oderwa od Wschodniego Cesarstwa. Ten fakt oraz atak acinnikw z IV krucjaty
ostatecznie podkopa siy cesarstwa, ktre ostatecznie ulego Turkom w 1453 roku. Traktowanie tej secesji jako
przyczyny upadku Bizancjum jest nieuzasadnione, bo zajcie Konstantynopola przez krzyowcw miao
wiksze znaczenie militarne i polityczne. Podobnie sam zamach w Sarajewie nie spowodowa bezporednio
upadku Austro-Wgier lecz pniejsze dziaania wojenne. Std wniosek, e Herbertowi chodzi o sygna
ostrzegawczy i symboliczn wymow wydarze, ktre traktuje jako zowrogie zwiastuny koca, a nie o ich
rzeczywist wag polityczn czy militarn.

236

przez serbskiego nacjonalist, przypomina upadek cesarstwa austro-wgierskiego, bdc


jednoczenie pierwszym stopniem wydobywania wiersza ze staroytnego kostiumu i
wyjciem poza wiat przedstawiony przez rzymskiego historyka. Aluzja do wydarze z lat
osiemdziesitych a wic powstania Solidarnoci po wielkim strajku sierpniowym
rozpocztym w Stoczni Gdaskiej (miecie nad zimnym morzem)433 oraz bohaterskiej obrony
Afgaczykw pod dowdztwem mnego Masuda w dolinie Panszir434 przenosi sytuacj
wiersza w czasy najnowsze, ywo obchodzce wczesnych Polakw. Jednoczenie zmienia
poetyck rol Rzymian w twrczoci Herberta tym razem funkcjonuj oni jako najedcy i
gnbiciele, ktrych ma spotka zasuona kara.
W tym kontekcie upadek Rzymu ma by historycznym uzasadnieniem nadziei
Polakw na wolno, poniewa upadnie te sekularna wersja Trzeciego Rzymu. Sytuacja
cakiem jak z Krasiskiego, ktry nienawidzi staroytnego Rzymu, poniewa jest on dla niego
symbolem pychy, bezwzgldnego podboju i samodzierawia, gnbicego jego ojczyzn:
Marzyem wrd ruin. wiat staroytny, u stp mych powalony przed krzyem drewnianym, milczenie
grobw ponad nim, burze naszego stulecia, wspomnienia mej ujarzmionej ojczyzny, wszystko mieszao
si w mym mzgu. Pocieszaem si, patrzc na Rzym lecy wrd gliny i bota; gdy w dziecistwie
poprzysigem zemst innemu Rzymowi i depczc pierwszy, sdziem, e kiedy depta bd drugi.
Noc, idc z Kolizeum do grobu Cecylii, braem w rce z umiechem ironii zomy porfiru, jaspisu:
ciskajc je o kamienie cieszyem si, e pryskaj w tysic odruzgw. Tak bdzie kiedy z dum
Pnocy, woaem; a echo sarkofagw, powtarzajc ostatnie sowa, przecigao je dwikiem ponurym,
i niem, e jestem ju na grobie tyranw435.

Zbolay poeta ruin przeywa psychiczne mki, poniewa z przyczyn rodzinnych nie mg
wzi udziau w powstaniu listopadowym, a teraz nie wolno mu jawnie okazywa swej
nienawici do zaborcy. Dlatego zachowuje si w sposb, ktry dzisiaj nazwalibymy
wandalizmem. Mwimy o latach trzydziestych XIX wieku. Nienawi wobec symbolicznego
wroga ujawnia si w kontekcie rozwaa historiozoficznych. Analogia: Polacy podbite
przez Rzymian ludy oraz Rzym Trzeci Rzym (jak nazywano Moskw, spadkobierczyni
Konstantynopola w dziejach prawosawia) ma ukaza nienawi do ciemicy (jak w

433

Miasto nad zimnym morzem, w ktrym wybucha bunt w sowieckim imperium, to oczywicie Gdask 1980
roku, cho jeli idzie o upadek Trzeciego Rzymu, to jest jeszcze Petersburg roku 1917 (ale nie o rewolucje
Herbertowi chodzi).
434
Masud bohaterski i zwyciski dowdca, ktry okupowa wyobrani Polakw lat osiemdziesitych by
kim w rodzaju wspczesnego Hektora, ktry przez 10 lat nie odda sowietom bronionego przez siebie kawaka
Afganistanu.
435
Z. Krasiski, Wspomnienia Rzymu, dz. cyt., s. 190.

237

Irydionie) oraz nadziej na nieubagane wyroki historii, ktre wczeniej czy pniej
zrujnuj krwaw potg436.
Sto pidziesit lat pniej podobnie funkcjonuje sowiecka Moskwa w poezji i esejach
Rymkiewicza w zwizku z tumaczeniem wierszy Osipa Mandelsztama, czego szczeglnym
wyrazem jest cykl Tristia437. Wystpuje tam paralela: wygnany z Rzymu Owidiusz i
Mandelsztam niewolnik Trzeciego Rzymu oraz przeciwstawienie: Republika
Cesarstwo. Tylko Republika pisana wielk liter, adresat westchnie (Sodka jeste, o
Republiko) rozumiana jest jako kolebka kultury i symbol cywilizacyjnej wietnoci, prawa,
porzdku i doskonalej ludzkiej organizacji438. Mniej wicej w tym samym czasie topos
Moskwy Trzeciego Rzymu lub wrogiego Rzymu Pnocy pojawi si take u Herberta. Jest
to cz romantycznego paradygmatu. Jednym z pierwszych, ktrzy u kresu komunizmu
uznali romantyzm za gwn tradycj polskiej literatury XX wieku, by Tomasz Burek, ktry
uzna, e
najwikszego wyomu w awangardowym sposobie ujmowania i rozumienia kultury w XIX wieku
dokonaa refleksja nad pojciem nowoczesnoci: wszystko bowiem, co istotnie nowe w naszej
epoce, odnajdowao swj rodowd, swoje inspiracje, swoje ukryte rda w starowieckim XIX
wieku439.

Czym jest tak rozumiany romantyzm? Nieustannym poszukiwaniem oparcia w tradycji, ktra
jest jednoczenie podana i podwaana. Rozterka romantyczna, odnoszca si take do
Herberta, zostaa zdiagnozowana przez Stanisawa Baraczaka jako wykorzenienie. To
historyczno-egzystencjalne pitno wspczesnej kondycji ludzkiej zostao opisane poprzez
figur podrnika, wdrowca i banity, ale przede wszystkim uciekiniera z utopii.
Zauwamy, e postmodernistyczni badacze literatury romantycznej wanie tak opisuj
romantycznych bohaterw Sowackiego, na przykad Kordiana440. Rwnie koncepcja
Herbertowskiej ironii stworzona przez Baraczaka zbiena jest z tak zwan ironi
romantyczn, a wic wynikajc z poczucia pknicia bytu, egzystencjalnej niepewnoci, a

436

Por. M. Janion, Zygmunt Krasiski. Debiut i dojrzao, Warszawa 1962, s.171.


Por. A. Poprawa, O Tristiach Jarosawa Marka Rymkiewicza, Meander 1992, nr 7/8.
438
U Rymkiewicza troch niekonsekwentnie porwnywanej do ula, ale to z potrzeby metafory pszczoy-poety
yjcego w Arkadii.
439
T. Burek, Genialny wiek XIX, [w:] tego, Dalej aktualne, Warszawa 1973, s. 12.
440
Por. M. Siwiec, Sowacki i nowoczesno, [w:] Romantyzm i nowoczesno, red. M. Kuziak, Krakw 2009.
437

238

przede wszystkim nieprzystawalnoci wiata realnego do wiata ideau. Ten ostatni element
zosta wzity z koncepcji Schlegla, albo jest dalekim jej echem441.
Tego rodzaju lektura Herberta i innych poetw lat szedziesitych i siedemdziesitych,
gdzie nawet spr o klasycyzm by po czci take sporem o romantyczn spucizn, bya
niemal powszechna. Nie bya to wycznie idea opozycyjna, lecz raczej kwestia wyczucia
nastrojw spoecznych i literackich, o czym wiadczy wystpienie gonej marksistowskiej
uczonej Marii Janion, ktra w 1976 roku na amach Polityki objawia, e paradygmat
romantyzmu to podstawowy paradygmat czasw nowoytnych, a w dwadziecia lat pniej
odwoaa jego obowizywanie442. Pomijajc publicystyczne wystpienia, zauwamy, e bez
wzgldu na afiliacje awangardowe czy klasycyzujce przez cay wiek XX tradycja
romantyczna, rozumiana jako zestaw pyta i moliwych odpowiedzi przede wszystkim
dotyczcych bytu narodowego, bya tradycj gwn i stanowia kod porozumienia
midzy Polakami tak przynajmniej sdzi Danuta Patkaniowska443 i wielu innych444.
W opisie pierwszego zetknicia si Herberta z Wiecznym Miastem (Lekcja aciny,
LNM) przeplata si romantyczna melancholia z prb racjonalnego ogarnicia istoty
wielkoci tej cywilizacji. Intuicja prowadzi do tezy, e naley jej szuka na kracach
cesarstwa, co jest pretekstem do erudycyjnego opisu dziejw podboju Brytanii jako pars pro
toto rozwoju Imperium Romanum. Ale koncepcja ta jest jednoczenie wybiegiem
umoliwiajcym ucieczk od niewygodnych tematw: okruciestwa okresu cezarw, czy te
wczeniejszej, republikaskiej agresji na ssiednie kraje. Tam, na kracach oikumene, w
porwnaniu z jeszcze bardziej prymitywn i okrutn barbari, Rzymianie byli jednak
krzewicielami i obrocami doskonalszej cywilizacji, wyszej koncepcji czowieka
humanitas, a ich wyszo gwarantowana jest przez virtus oraz rzymskie prawo. Jakiego
Rzymu szuka w Rzymie Herbert? Cnotliwej republiki, kolebki spiowego jzyka i prawa, a
take dobrych cesarzy! Tym rni si jego wizja od przedstawie romantykw.

441

Koncepcja ironii, tak jak j przedstawia sam Baraczak, zostaa zapoyczona od Mueckea. Ale zawarto
tego pojcia siga czasw Schlegla (por. W. Szturc, Ironia romantyczna, pojcie, granice i poetyka, Warszawa
1992; take haso Ironia romantyczna [w:] Sownik terminw literackich, red. J. Sawiski, Ossolineum 1976).
442
M. Janion, Romantyczna nowoytno, Polityka 1974, nr 4; przedruk w: teje, Prace wybrane, t. I:
Gorczka romantyczna, Krakw 2000, s. 6. Dwadziecia lat pniej teza ta zostaa uzupeniona przez autork o
intuicj, e wanie w paradygmat si koczy (M. Janion, Zmierzch paradygmatu, [w:] teje, Czy bdziesz
wiedzia co przeye?, Warszawa 1996.
443
D. Patkaniowska, Romantyzm w literaturze polskiej XX wieku [haso w:] Sownik literatury polskiej XX wieku,
red. A. Brodzka i in., Ossolineum 1992, s. 957.
444
Podobnie pisz autorzy pracy Polska literatura wspczesna wobec romantyzmu, red. M. ukaszuk i D.
Seweryn, Lublin 2008. Zwizkw romantyzmu z nowoczesnoci szukaj autorzy ksiki Romantyzm i
nowoczesno, red. M. Kuniak, Krakw 2009.

239

Ale s te istotne podobiestwa, jeli wzi pod uwag ocen samej staroytnoci.
Zarwno mody Mickiewicz, jak Herbert widz rozwj cywilizacji rdziemnomorskiej
tradycyjnie, to znaczy jako podbj wyszej kultury greckiej przez drapienych,
bezwzgldnych i okrutnych rzymskich odakw, ktrych dopiero hellenizm ma
ucywilizowa. Taki obraz wpisuje si w historiozofi, ktra przyjmuje, e istot dziejw jest
walka wolnoci z tyrani i zasadniczo s tylko dwie moliwoci polityczne, realizowane w
rnych formach: wolno dla wszystkich lub wolno dla jednego. Takie postawienie sprawy
przez Lelewela, na wykady ktrego uczszcza Mickiewicz, zgodne byo z wielowiekow
polsk mioci do republiki.

240

ZAKOCZENIE

Rzym, romantyzm, kolonializm

Czym jest historia Rzymu dla Herberta i jak funkcjonuje paradygmat rzymskiej cywilizacji w
twrczoci poety i eseisty? W esejach powiconych rdom europejskiej kultury cywilizacja
rzymska funkcjonuje jako wzr, a waciwie paradygmat cywilizacji w ogle, jako kontrast
do pojcia barbaria bez wzgldu na to, czy mamy do czynienia z barbarzystwem z
czasw staroytnoci, czy totalitaryzmami XX wieku. W wierszach rzecz jest nieco bardziej
skomplikowana, poniewa okres panowania szalonych cezarw zosta spoytkowany jako
model dla opisu sytuacji czowieka pozbawionego wolnoci, funkcjonujcego w totalitarnej
tyranii. Rzymska historia stanowi te poetycki argument w dyskusji na temat szans Polski
na odzyskanie politycznej niepodlegoci. Wszystkie te sposoby tematyzowania staroytnoci
aciskiej maj swych prekursorw w literaturze polskiej XIX wieku, co wynika z
podobiestwa historycznej sytuacji, w jakiej znajdowali si Polacy.
Nie jest moliwe zrozumienie stosunku Herberta do staroytnego Rzymu i do aciskiej
cywilizacji bez odniesienia si do ta, jakim jest wielka twrczo polskiego romantyzmu,
ktra funkcjonuje na zasadzie gwnej tradycji, z ktr trzeba si zmierzy i wobec ktrej
artysta musi si okreli. wiadcz o tym nie tylko paralele poetyckie, o ktrych bya mowa
przy okazji Mickiewiczowskiego w stylu opisu Forum Romanum, cho to rzecz nie tylko z
zakresu stylistyki, ale i ideologii artystycznej, ale rwnie pewna zbieno toposw, wartoci
i ocen przeszoci. Przy czym nie tylko zgodno, ale take wyraziste odstpstwa i rnice
naley uzna za bardzo znaczce elementy wspycia z tradycj. Czym jest Rzym dla
polskich pisarzy XIX wieku, a czym dla Herberta? Na czym polega podobiestwo obrazu, a
jakie wida rnice?

241

1. Ziemia umarych, wity grd i staroytna zgnilizna


Mimo wielkich romantycznych wzorw Byrona i Lamartinea, dla ktrych podr do Italii
oznaczaa odwiedziny ziemi umarych, krainy grobw i ruin445, Rzym polskich
romantykw by nie tylko opuszczon matk umarych potg z roztrzaskanymi tronami i
wityniami lub Niobe narodw, jak chciaby lord Byron446. Z grubsza mona powiedzie,
e polscy poeci romantyczni zauwaali w Rzymie take a moe nawet przede wszystkim
yw stolic chrzecijaskiego wiata, a do staroytnoci mieli ambiwalentny stosunek, mimo
czci dla wielkiej cywilizacji i melancholii, jak wzbudzay resztki dawnej wietnoci
potnego pastwa. Irydion czy Quidam, zemsta na panach wiata, czy te oskarenie o
ponienie czowieka tak czy inaczej, Rzym cezarw by dla polskich romantykw raczej
objawem zgnilizny ni krzepy zwaszcza w kontekcie odrodzeczej wiary Kocioa.
W tym miejscu trzeba zaznaczy, e mowa jest o stosunku do dwch nastpujcych po
sobie epok staroytnej i chrzecijaskiej a nie o samym chrzecijastwie i kolejnych
etapach jego losw, bo to sprawa o wiele bardziej skomplikowana ze wzgldu na krytyk
wczesnego papiestwa oraz mentalnoci kleru. Wielu romantykw, w tym Mickiewicz,
Sowacki, a nawet ultrakatolicki Krasiski, widziao duchowy i moralny upadek katolicyzmu i
szukao nadziei w jakim odrodzeniu religijnoci, nierzadko sugerujc, e Polacy (lub
szerzej sowiaszczyzna) i ich ywa wiara mog w tym dziele odegra jak donios, a na
pewno pozytywn, rol. Obecne wtedy nadzieje na odrodzenie chrzecijastwa w duchu
ewangelicznym, spoecznym lub mistycznym, albo zwizanych z nadziejami mesjanizmu

445

M. Brehmer, Wochy w literaturze francuskiej okresu romantycznego, Krakw 1930, s. 7, cyt. za: Olga
Paszczewska, Wizja Woch w polskiej i francuskiej literaturze okresu romantyzmu (18001850), dz. cyt.
446
S to okrelenia Woch z IV pieni Childe Harolds Pilgrimage, ktre zawayy na romantycznym
postrzeganiu tego kraju:
LXXVIII.
O Rome! my country! city of the soul!
The orphans of the heart must turn to thee,
Lone mother of dead empires! and control
In their shut breasts their petty misery.
What are our woes and sufferance? Come and see
The cypress, hear the owl, and plod your way
O'er steps of broken thrones and temples, Ye!
Whose agonies are evils of a day
A world is at our feet as fragile as our clay.

LXXIX.
The Niobe of nations! there she stands,
Childless and crownless, in her voiceless woe;
An empty urn within her withered hands,
Whose holy dust was scattered long ago;
The Scipios' tomb contains no ashes now;
The very sepulchres lie tenantless
Of their heroic dwellers: dost thou flow,
Old Tiber! through a marble wilderness?
Rise, with thy yellow waves, and mantle her distress!

[http://www.gutenberg.org/cache/epub/5131/pg5131.txt]. Zwaszcza pocztek strofy wskazuje na silny wpyw


dziea Gibbona na umysowo, wraliwo oraz wizj historii, jak przyj Byron. Olga Paszczewska zwraca
uwag, e italianizm osiga apogeum w roku 1825, tzn. w momencie opublikowania Korynny Madame de Stal,
Voyage en Italie Chateaubrianda i Wdrwek Childe Harolda Byrona (por. O. Paszczewska, dz. cyt., s. 258/9).

242

polskiego nie nale do naszych rozwaa447. Chrzecijastwo jako prawy spadkobierca


potgi, a Koci jako Nowy Rzym oto pozytywne spojrzenie na upadek Cesarstwa.
Postaw tak mona przypisa nie tylko Krasiskiemu i Norwidowi, zadeklarowanym
katolikom, ktrzy w czasie rozruchw antypapieskich pobiegli na Kwiryna z broni w rku
broni papiea448, ale take Sowackiemu i Mickiewiczowi, ktrych metempsychiczne
inklinacje komplikoway relacj z ortodoksj. To jest istotna rnica midzy Byronem a jego
polskimi uczniami. W sercu anglikaskiego lorda obecno papiea nie wywoywaa jaki
nadzwyczaj pozytywnych uczu, a i sam katolicyzm nie by mu moe miy. Mickiewicz
natomiast uwaa bogosawiestwo papiea za najwspanialsz na ziemi ceremoni449, a
Rzym kocha jak drug ojczyzn i dlatego smutno mu bdzie wyjeda, o czym informuje
brata450, a w innym miejscu auje, e przyjaciel nie moe z nim podziela wspaniaoci
dawnej cywilizacji:
O staroytnym Rzymie chybabym pisa wierszami. Dlaczego tu nie jeste razem ze mn
decyfrowa napisy czytelne na trunie, w ktrej le koci Scypiona, i przechadza midzy
447

Przykadem s utwory Sowackiego dotyczce kryzysu chrzecijastwa (np. Wiesz Panie, iem zbiega wiat
szeroki, [w:] J. Sowacki, Dziea, t. I, s.132), gdzie pojawiaj si gwatowne oskarenia pod adresem papiestwa,
ktre reprezentuj dawn pogask pych i dz wadzy:
Roma!
Nie jeste ty ju pani i krlow,
Bo jest jak szatan cielesny akoma,
A nisza sercem od ludw i gow.
Podobnie w Beniowskim (gdzie odnajdziemy polemik z naiwn wizj Jzefa Bohdana Zaleskiego zawart w
wierszu Przechadzka poza Rzymem), znajduje si opis upadku woskiego kleru ogldanego na tle dawnej
wietnoci Grakchw (J. Sowacki, Beniowski, zakoczenie pieni VIII, [w:] tene, Dziea, t. I, s.182186):
O biedny Rzymie, jak ty w Sowianina
Pieni wygldasz niemylcy, karny
[] [Ksidz]
Sam jak hyjena jest albo wilk szary,
Na ar poozy winia [i] wypyta;
Do domu na ksztat dymu albo pary
Wcinie si, zyzem tygrysim powita,
Pieczenie zawsze nadybie gorc,
Spowiada pani uwodzi suc
A dalej podobnie jak u Krasiskiego w Legendzie Sowacki przedstawia wizj rozpadu kopuy Bazyliki w.
Piotra oraz przeczucie odrodzenia chrzecijastwa na Pnocy. Oczywicie wielk rol Polsce i Polakom
przeznacza w swoich koncepcjach Mickiewicz, ktry sdzi, e w stosunku do rozwoju dziejw i zbawienia
narodw bdzie ona analogiczna do roli Chrystusa. Nic wic dziwnego, e do crki Maryni pisze: Polska
powoana zastpi Rzym chrzecijaski (A. Mickiewicz, Do Marii Mickiewiczwny, Pary, 19 grudnia 1851,
[w:] tene, Dziea, t. XVII). Krasiski widzi nieco w duchu heglowskim Rzym w cigym dialektycznym
rozwoju (przez katastrofy dziejowe): od materii, przez religi, do jakiej wyszej, cho nie sprecyzowanej formy
ducha, jak w licie do Reevea, kiedy narzeka na upadek katolicyzmu: po okresie panowania czerpicego sw
moc z materii i z ducha, z pierwszej pozostan Rzymowi ju tylko ruiny, a z drugiego zgrzybiaa teologia (Z.
Krasiski, List z Florencji do Reevea, 3 czerwca 1835, [w:] tene, Dziea literackie, t. III, Warszawa 1973, s.
593).
448
Zdarzenie miao miejsce w nocy z 29 na 30 kwietnia 1848 roku.
449
A. Mickiewicz, List do Franciszka Malewskiego, Rzym, 27 czerwca 1830, [w:] tene, Dziea, tom XV,
Czytelnik, Warszawa 2003, s. 49.
450
A. Mickiewicz, List do Franciszka Mickiewicza, Rzym, 4 kwietnia 1831, [w:] tene, Dziea, tom XV,
Czytelnik, Warszawa 2003, s. 95.

243

tysicami inskrypcji, tak piknych i czytelnych, jak gdyby wczora wyrzezane byy, i widzie na
obeliskach napisy Augusta i na uku tryumfalnym Tytusa wiecznik jerozolimski []451.

Rwnie Norwid sdzi, e jest to wity, mistyczny Grd, pobogosawiony na dewocj, na


przytuek zbolaym i wypoczynek spracowanym. W Rzymie to rozpamitywa przeszo i
pisa dzieje, pamitniki ywota narodw, przy grujcej wiecznie myli, co wieci stamtd
ludzkoci452.
Z wielkiej trjki pierwszego pokolenia romantykw Mickiewicz jest najwikszym
mionikiem staroytnoci, mimo jego modzieczego poematu, w ktrym porwnanie
Rzymian do wilkw naley do najagodniejszych. Jest zreszt z zawodu filologiem
klasycznym, wiec odczytywanie aciskich napisw musi sprawia mu nie lada frajd.
Ciekawe, e nawet tryumf Tytusa nad Jerozolim nie wzbudza w nim jakiej pretensji, a tylko
zaciekawienie paskorzebami, tak jest zachwycony wietnymi pamitkami przeszoci453.
Wiemy, e Mickiewicz by zauroczony samym Miastem i jego ruinami, a do stopnia
psychicznego przytoczenia, czy te dominacji uniemoliwiajcej twrczo poetyck w tzw.
rzymskim okresie. Pisz o tym niemal wszyscy biografowie, powoujc si na listy i
wypowiedzi samego poety, jak i na informacje wspczesnych. Przeom ten zwizany by
jednak nie tylko z tradycj staroytn, cho atwo wyobrazi sobie rado filologa
klasycznego, ktry odczytuje inskrypcje na pomnikach, budynkach, ukach tryumfalnych i
grobowcach, o czym bya mowa w cytowanym licie do Jzefa Jeowskiego, lecz
wspistnia z przebudzeniem religijnym, ktre raczej byo istotniejsze dla dalszego kierunku
rozwoju twrczoci Mickiewicza ni republikaskie tradycje (zreszt te ostatnie znane mu
byy z literatury, a nie z zachowanych architektonicznych zabytkw, bo zabytki Rzymu
pochodz niemal wycznie z okresu cezarw).
Mickiewicz swj obraz staroytnego wiata zawar w utworze z okresu wileskokowieskiego: Do Joachima Lelewela. Po krtkim streszczeniu chway ora greckiego
451

A. Mickiewicz, List do Jzefa Jeowskiego, Rzym, koniec lutego 1830, [w:] tene, Dziea, t. XV, s. 24.
Zachwyt nieprzebranym bogactwem muzew rzymskich (w szczeglnoci przytacza go natok arcydzie w
Muzeum Watykaskim, wczenie Muzeum Pio-Clementino) wyraa np. w Licie do Franciszka Malewskiego,
Rzym, koniec listopadapocztek grudnia 1829, [w:] tene, Dziea, t. XIV, s. 614.
452
C. Norwid, List do Jzefa Bohdana Zaleskiego, [w:] tene, Pisma wszystkie, t. VIII, zebra, tekst ustali,
wstpem i uwagami krytycznymi opatrzy Juliusz W. Gomulicki, PIW 1971, s. 475. Wochy s niezwykle
wanym miejscem, do ktrego Norwid cigle tskni, nie tylko ze wzgldu na klimat i ludzi, ale przede
wszystkim dlatego, e jest to dla niego przestrze symboliczna jako kolebka kultury i centrum chrzecijastwa.
Wystpuj te w wielu utworach, w szczeglnoci Rzym i Wenecja. Norwid napisa take tekst publicystyczny
pt. Zarysy z Rzymu do krakowskiego Czasu w 1848. Ukazuje w nim symboliczno-kulturowe znaczenie Miasta
w wymienionym podwjnym sensie, zob. tene, Pisma wszystkie, t. VII, dz. cyt., s. 1116.
453
W innym miejscu pisze: Ze wszystkich miast zagranicznych Rzym jeden mgby mnie na zawsze zatrzyma,
bo samo miasto bez ludzi na wiele lat dostarcza przedmiot zabawy i nauki (A. Mickiewicz, Do Ignacego
Domeyki, Rzym, 23 czerwca 1830, [w:] tene, Dziea, t. XV, s. 45).

244

(zwycistwo nad Azjatami czyli Kserksesem, a nastpnie rozszerzenie granic hellenizmu


przez Aleksandra Wielkiego; wersy 107128), poeta w kilku zdaniach pogardliwie
charakteryzuje Rzymian, ktrzy podbili greck oikumene:
Tak swobodnie sennego zabrali w acuchy
Wilcze Romula plemi, italskie pastuchy;
Ktliwi i przez wasne wyuczeni zwady,
Jak gwatem lub chytroci wyniszcza ssiady,
Ustawni napastnicy, we chwilach pokoju
Ramiona do nowego krzepili rozboju;
Albo darli si z sob, wtenczas tylko w zgodzie,
Kiedy spoem o cudzej przemylali szkodzie.
(Do Joachima Lelewela, wersy 129136)454.

Zauwamy, e opis w poetyce owieceniowego pamfletu dotyczy czasw republikaskich i


dopiero koczcy ten fragment historii powszechnej dwuwers podsumowuje a waciwie
osdza w byskawicznym skrcie pisetletnie dzieje cesarstwa:
Rzym pastwi si nad wiatem, a tyran nad Rzymem,
wiat rzymski obumarym staje si olbrzymem.
(Do Joachima Lelewela, wersy 139140).

Nie jest to ocena zgodna z dzisiejsz wiedz na temat dziejw cesarstwa, ale na pewno jasno
wyraa republikaskie nastawienie autora. Krasiski jest wrd polskich romantykw
najbardziej radykalnym krytykiem staroytnego imperium on po prostu nienawidzi
rzymskiej potgi i tak pisze do swego przyjaciela, Reevea, wyjaniajc mu moralny zamys,
ktrego wyrazem ma by Irydion:
Teraz z chaosu Rzymian, barbarzycw i pierwszych chrzecijan wydobyem myl, na ktrej tak
bardzo mi zaleao; a myl t uosobiem w czowieku pochodzenia greckiego, co w epoce potgi i
zepsucia cezarw pragnie wywrze zemst na owym Rzymie, ktry oszuka Ateny i zgnit
Korynt455

List jest niezwykle podobny do pierwszych sw dramatu, pisanego w latach tu po powstaniu


listopadowym (183236), w ktrym zawarte jest jednoznaczne potpienie epoki:
Ju si ma pod koniec staroytnemu wiatu wszystko, co w nim yo, psuje si, rozprzga i
szaleje bogi i ludzie szalej.

454

Wszystkie cytaty za: A. Mickiewicz, Do Joachima Lelewela. Z okolicznoci rozpoczcia kursu historii
powszechnej w Uniwersytecie Wileskim, dnia 9 stycznia 1822 r., [w:] tene, Dziea, t. 1 s. 145 i n.
455
Z. Krasiski, List z Florencji do Reevea, 3 czerwca 1835, [w:] tene, Dziea literackie, t. III, Warszawa
1973, s. 593.

245

A jako Jowisz, pan na niebie, tak Rzym, pan na ziemi, kona i szaleje. Fatum jedno spokojne,
niewzruszone, r oz um nieubagany wiata, patrzy z wysoka na wiry ziemi i nieba456.

Na szczegln uwag zasuguje wymienienie przez trzeciego wieszcza zburzenie Koryntu


jako symbolu stosunku staroytnoci greckiej do rzymskiej i istotnego punktu oceny moralnej
tych dwch ludw.

2. Rzym jako pozytywny model

Herbert te pamita doszcztne zburzenie Koryntu, ktre spowodowao, e nie jest w stanie
przey wielkoci tego miasta, bo go po prostu nie ma! Po staroytnym greckim Koryncie
pozostao zaledwie wspomnienie opisy Pauzaniasza, resztki kolumn wityni Apollina oraz
odkopane po wiekach fundamenty:
Wyczytuj w przewodniku, e miasto zostao zburzone przez Rzymian w roku 146 przed Chr.
Mummiusz dobrze wykona swoj robot. Od razu poczuem si nieswojo, gdy tylko wkroczyem
do miasta. Przywoaem jednak mdlejcego ducha do porzdku. Trzeba odegna to pierwsze
wraenie wobec ruin tak kompletnych, e nie budz ani grozy, ani nawet wspczucia. Zagbimy
si w nieocenionego Pauzaniasza pocieszaem si i wyprowadzimy miasto z pyu nieistnienia,
kamie po kamieniu.
Siedem doryckich kolumn zburzonej wityni Apolla. Uczepiem si ich wzrokiem aby nie
da si przygwodzi do rwniny przywarem do tych kamieni stojcych jeszcze pionowo, w
pozycji ludzkiej, dumnej, wertykalnej. Ale jest to lira niema. Nie idzie od niej aden dwik,
adne echo. []
Wcz si po Agorze korynckiej, ktra niegdy ttnia yciem. Ani ladu posgw, ktre
opisuje Pauzaniasz. Nie ma ani siedzcego Hermesa z baranem na kolanach, ani Palemona na
delfinie, ani Posejdona, ani Afrodyty. Nie jest to brak symboli, brak znakw, ale nieobecno
absolutna. [] Ulic Lechajon, wykadan dobrymi rzymskimi pytami, uciekaem z Koryntu jak
szczur (Diariusz grecki, MD 2728).

To melancholijne wyznanie opowiadajce o klsce wyobrani nie byo przeznaczone do


publikacji jest to fragment prywatnych zapiskw poety, ktre miay stanowi dopiero
materia do literackiej obrbki i z czasem przemieni si w wiersz lub fragment eseju.
Zwaszcza stwierdzenie, e pustka po staroytnym miecie jest tak wielka, i uniemoliwia
wzbudzenie wspczucia brzmi niezwykle dramatycznie w zapiskach czowieka, ktrego nie
bez przyczyny okrzyknito poet wspczucia. Gdyby Herbert mia ochot na refleksj
dotyczc niszczycielskich skutkw najazdw rzymskich znalazby w tym miejscu
doskona okazj do napitnowania nagiej siy, zastosowanej przez (republikaskich!)
456

Pierwsze zdania Wstpu do Irydiona, Z. Krasiski, Dziea literackie, t. I, Warszawa 1973, s. 563. Osobn
kwesti jest tu Hegliaska wizja dziejw Krasiskiego, ktry traktuje zwycistwo chrzecijastwa jako kolejny
etap rozwoju Historii-rozumu.

246

Rzymian wobec stojcych wyej kulturalnie Grekw. Pisze o tym w innym miejscu, szydzc
z braku kulturalnej kompetencji wodza:
Wilczy apetyt nowych wadcw wiata nie szed bynajmniej w parze ze znawstwem i czsto
spotykamy si z uderzajca ignorancj Rzymian. Konsul Mummiusz, ktry zdoby i ograbi
Korynt, grozi ludziom odpowiedzialnym za transport do Rzymu przedmiotw sztuki greckiej, e
jeli je uszkodz, zmusi ich jakby to byo moliwe do odtworzenia arcydzie (Akropol, LNM
110).

Ale na bardziej stanowcz krytyk Rzymu przyjdzie czas w twrczoci Herberta dopiero po
stanie wojennym w Polsce, kiedy pastwo cezarw bdzie przydatn metafor sowieckiego
imperium, jak to si dzieje w Przemianach Liwiusza (ROM). Na razie, w latach
szedziesitych kiedy powstaj eseje dotyczce rzymskiej cywilizacji, zarwno te z tomu
Barbarzyca w ogrodzie, jak wczone do Labiryntu nad morzem, a take wspomniane
notatki z podry po Grecji Rzym istnieje przede wszystkim jako pozytywne model
cywilizacji, chocia poeta zdaje sobie spraw z ciemnych stron rzymskiej historii, a tym
bardziej historycznych niedostatkw ycia ludzi sprzed wiekw. Zainteresowanie kultur
materialn dawnych wiekw odnosi si, oczywicie, take do Rzymu. W wywiadzie dla
Zbigniewa Taranienki powie wprost, czego szuka, na jaki kontakt liczy, zajmujc si dziejami
czowieka:
I to, co jest pasjonujce, to prba rekonstrukcji yjcego przed nami czowieka. To znaczy: jakbym ju by bardzo stary i mdrzejszy, ni teraz jestem, chciabym napisa histori ycia, nie
krlw, wojen, a nawet nie o tym tylko, co ludzie jedli, ale co nili, jakie mieli strachy. Jakby to
byo, eby znale si w Rzymie albo w Atenach, ktre miay koszmarne warunki sanitarne.
Pasjonuj mnie na przykad informacje, e nie uywao si przecierade, a tylko sao na ku
zdjty swj paszcz; stosunek do pienidza, do kobiet, do dzieci, do zwierzt Poprzez wnikanie
w dawne kultury zdobywa si poczucie bliskoci z ludmi, empati do rzeczy, ktre nas niby nie
obchodz (Za nami przepa historii. Rozmawia Zbigniew Taranienko, WYW 38/39).

Ale ta empatia, o ktrej jeszcze bdzie mowa, to poszukiwanie bliskoci z pradawnym


przodkiem naley do postaw niezupenie bezinteresownych przeciwnie, posiada wany
element edukacyjny: jest wzorem. W dalszym cigu cytowanej rozmowy poeta powie:
Prbuj czego, co nazwabym wycieczk aktywnej wyobrani w poszukiwaniu struktury,
porzdku, ktrego nie zastpi inwentarz rzeczywistoci (Za nami przepa historii, WYW
46). Tak wic poszukiwanie sensu, a nie katalogowanie wydarze naley do istoty postawy,
ktr Herbert uwaa za kulturowo twrcz i poyteczn. w odkryty sens moe by pomocny
w obronie przed karowaceniem duchowym czowieka (tame, WYW 41). Jak mona si

247

przeciwstawi tej tendencji? Przez przypomnienie wielkoci oraz twrcz repetycj, o ktrej
pisze Barbar Sienkiewicz:
sztuka, ktra do komunikowania sensw wykorzystuje na prawach swego rodzaju jzyka
gotowe figury, myli i wyraenia: symbole, obrazy, mity, utrwalone sdy i mniemania, nierzadko
motywy i ujcia wzite ze sztuk wizualnych, a zatem w pewnym sensie kulturowe
powszechniki. Wykorzystuje, to nie znaczy wszake powiela. Patronuje jej raczej intencja
twrczego jej wykorzystania, swoistego odnowienia457.

Herbert w Rzymie (cho nie tylko tam, oczywicie) szuka wycznie staroytnej cnoty, a
chrzecijastwo po prostu pomija. wiadczy o tym nie tylko Lekcja aciny, ale take
wypowiedzi odautorskie, zwaszcza w wywiadach:
Interesowa mnie zawsze wiat staroytnych Grekw, Rzymian, wiat kultury
rdziemnomorskiej. Uwaam, e kade pokolenie pod grob zawinicia w prni musi zdoby
si na dialog z przeszoci, na wyszukanie zwizkw i pokrewiestw z tym, co byo. Jest bdem
sdzi, e wszystko, co byo, jest martwe i bezuyteczne. Trzeba wykopa z bogatej i rnorodnej
tradycji ludzkoci potrzebne nam take dzisiaj wzory odwagi, mstwa, tolerancji, obrony
sabszych, poczucia sprawiedliwoci (Zbigniew Herbert. Rozmawia Zuzanna Jastrzbska, WYW
51).

Rzymska dzielno (virtus) oto idea, ktrej szuka wrd ruin Wiecznego Miasta oraz w
bliszych i dalszych prowincjach. Wprawdzie poeta nie podziela pogldu Gibbona, e
chrzecijan naley obarczy win za upadek Cesarstwa, ale te w caym eseju o rzymskiej
Brytanii marginalne wzmianki zreszt pozytywne odnosz si do duchownych, ktrzy
kontynuujc i reprezentujc wczesnorzymsk tradycj chrzecijask, cementuj zreszt
bezskutecznie dawn prowincj Brytani w obliczu najazdu barbarzycw.
W przeciwiestwie do rzymskiej przygody Mickiewicza w esejach i wierszach Herberta
nie znajdujemy ladw przemiany religijnej czy nawet ywszego poruszenia wiary.
Przeciwnie. Na jego Rzym skadaj si wycznie przedchrzecijaskie ruiny i cywilizacja
staroytna oraz pniejsze dziea sztuki, ktrych ekfrazy moemy znale w rnych
utworach, jak np. w Krlu Mrwek. Mona odnie wraenie, e Herbert ostentacyjnie
ignoruje obecno religii w witym Miecie, nie wspominajc nawet, e jest to stolica
papiestwa i najwaniejszego wyznania, ktre wsptworzyo Europ jako projekt kulturalny i
cywilizacyjny. A p r z e c i e e s e j Lekcja aciny z a j m u j e s i sensu stricto k w e s t i
y w o t n o c i r z y m s k i e j t r a d y c j i w E u r o p ie, t r a d y c j i b d c o b d
przek az a ne j

p nie jsz ym

w ie ko m

przez

Ko c i

k a t o l i c k i.

Nawet

opowiadajc dzieje rzymskiej Brytanii, eseista musi przyzna, e sabo zromanizowana wyspa
457

B. Sienkiewicz, Midzy rewelacj a repetycj. Od Przybosia do Herberta, Pozna 1999, s. 21.

248

prbowaa ocale pod naporem barbarzycw pod przewodem chrzecijaskich mnichw.


Jest to jednak wzmianka niezbyt istotna dla wymowy eseju, waciwie marginalna, i w
adnym wypadku nie naruszajca istoty poszukiwania w Rzymie przedchrzecijaskiej virtus.
Rnica midzy poetami jest wic wyrana.

3. Cywilizacja i kolonializm

Dla wielu romantykw moralna opozycja midzy zepsutym wiatem pogaskim a bardziej
moralnym adem chrzecijaskim spowodowaa, e melancholia bijca z ruin Wiecznego
Miasta wcale nie musiaa by rwnoznaczna z podziwem dla pastwa cezarw. Przeciwnie.
Przykadem Quidam Norwida, w ktrym szyderczej krytyce poddany jest okres panowania
cesarza Hadriana tego samego, ktrego Herbert podziwia za cywilizowanie Brytanii i
zbudowanie sawnego muru. Kiedy Herbert podziwia Mur Hadriana, Norwid krytykuje wol
cesarza-budowniczego, ktra dla tysicy poddanych oznaczaa katornicz prac:
Adryjan cesarz wymyli rzecz now:
Kady wiek inn wyrazi budow.
Bdzie to jakby historii zwierciado,
Bdzie to jakby sztuki abecado,
Ogromne dzieo i praca niemaa!
Narodw rnych niewolnik zajty
Wiek si zadziwi, przemysowi chwaa!
W prowincje nawet rozchodz okrty:
To z robotnikiem, to z citym marmurem.

Rzym jeden Rzymem, a wiat jego murem458.

atwo zauway rys wsplny podejcia Herberta z postaw Norwida, dla ktrego wdrwka
w gb czasu, do rde cywilizacji europejskiej, suya analizie wspczesnoci i jej
zjawisk, jak pisze Krzysztof Trybu w zwizku z poematem Quidam459. Opowie o Rzymie
Herberta z Lekcji aciny i innych utworw oraz Norwida z Quidam mimo oczywistych
rnic maj zasadnicz cech wspln: podobny kierunek poszukiwa. Obu autorom chodzi
o przekaz, ktry by udwign rozwaania na temat mechanizmw rzdzcych rozwojem
cywilizacji i przedstawia ich kryzys bez odwoywania si do ideologicznych utopii i ucieczki
w przyszo. Dla Herberta form t jest esej dla Norwida wspczesny epos, jakim mia
by Quidam. Krzysztof Trybus tak objania zamys Norwida:
458

C.K. Norwid, Quidam [w:] tene, Pisma wszystkie, dz. cyt., t. III, s. 98.
K. Trybu, Epopeja w twrczoci Cypriana Norwida, Wrocaw 1993, s. 61 (przywoujc pogld Ireny
Sawiskiej, zob. I. Sawiska, Reyserska rka Norwida, Krakw 1971, s. 280281).
459

249

chodzio o tak koncepcj eposu, ktra formuowaaby diagnoz zjawisk kryzysowych w dziejach
cywilizacji. Ponadto i jest to wany wyrnik tej koncepcji miaa ona rozwizywa tajemnic
losu ludzkoci bez uciekania si do projekcji w przyszo, bez tak znamiennej dla tendencji
millenarystycznych finalnej perspektywy dziejw460.

Jest to inne podejcie ni pozostaych romantykw (zwaszcza Krasiskiego), dla ktrych


Rzym i jego dzieje peniy rol historycznego przykadu, paraboli lub symbolicznego obrazu,
a nie wzorca czy te punktu odniesienia do oceny wspczesnej cywilizacji. Niech
romantykw potgowana jest take przez brak akceptacji dla jedynowadztwa (zwaszcza
rosyjskiego), a w przypadku poetw nastawionych bardziej rewolucyjnie Rzym republikaski
by mitycznym wzorcem potgujcym poparcie dla mieszczaskich ruchw antyfeudalnych
XIX wieku.
Postawa Norwida i wspczucie Herberta dla wielkich przegranych w historii nie
pozostaj bez zwizku z dowiadczeniem imperializmu i kolonializmu. Gdyby nie fakt, ze
wspczesne kierunki badawcze, w tym namys nad kolonializmem, nie zostay zdominowane
przez marksistw, polskie dowiadczenia zawarte w literaturze mogyby sta si doskonaym
materiaem do bada. Ideologizacja tej dziedziny powoduje jednak, e jak pisze Clare
Cavanagh461 postkolonialna Polska jest bia plam na mapie teorii (troch si to ostatnio
zmienio, gwnie dziki szkicom i ksikom Dariusza Skrzewskiego)462. Dlatego, e
polityczna poprawno zabrania umiejscawiania Rosji i Zwizku Sowieckiego w szeregu
pastw kolonialnych, prowadzcych imperialna polityk, a wielu zwolennikw tego kierunku
badawczego ma na celu atak na pastwa zachodnie, w szczeglnoci Stany Zjednoczone.
460

K. Trybu, Epopeja w twrczoci Cypriana Norwida, dz. cyt., s. 69.


Clare Cavanagh, Postkolonialna Polska. Biaa plama na mapie wspczesnej teorii, tum. T. Kunz
(http://ibl.waw.pl/pl/strona-glowna/postkolonialna-polska?gi=66&page=0&strona=182).
462
Do najwaniejszych ksiek mwicych o literaturze polskiej i rosyjskiej z punktu widzenia perspektywy
postkolonialnej nale Ewy M. Thompson, Trubadurzy imperium. Literatura rosyjska i kolonializm, Krakw
2000 oraz Dariusza Skrczewskiego, Teoria literatura dyskurs. Pejza postkolonialny, Lublin 2013. Ten
ostatni autor od 2007 roku publikuje teksty zachcajce do bada tego typu oraz przedstawia konkretne analizy,
jak: D. Skrczewski, Dlaczego Polska powinna upomnie si o swoj postkolonialno, ZNAK nr 628,
wrzesie 2007; tene, Kilka myli o romantyzmie i Sowackim z postkolonializmem w tle [w:] Supskie Prace
Filologiczne, Seria Filologia Polska 8, 2010 [za:] http://slupskie-prace-filologiczne.apsl.edu.pl/
8/skorczewski.pdf, tene, Polska skolonizowana, Polska zorientalizowana. Teoria postkolonialna wobec innej
Europy, PORWNANIA 6, 2009, Vol. VI, tene, Melancholia dyskursu kresoznawczego,
PORWNANIA 11, 2012, Vol. IX [za:] www.staff.amu.edu.pl/~comparis/attachments/article/235/. Kilka prac
z nurtu bada postkolonialnych opublikowaly Teksty Drugie, m.in.: C. Cavanagh, Postkolonialna Polska.
Biaa plama na mapie wspczesnej teorii, Teksty Drugie 2003, nr 2-3; D. Skrczewski, Postkolonialna Polska
projekt (nie)moliwy, Teksty Drugie 2006, nr 1/2; B. Bakua, Kolonialne i postkolonialne aspekty polskiego
dyskursu kresoznawczego (zarys problematyki), Teksty Drugie 2006, nr 6; G. Borkowska, Polskie
dowiadczenie kolonialne, Teksty Drugie 2007, nr 4; W. Bolecki, Myli rne o postkolonializmie. Wstp do
tekstw nie napisanych, Teksty Drugie 2007, nr 4. Z innych publikacji wyrnic naley: Postkolonializm,
Postsekularyzm numer specjalny Interlinie nr 1 (6) 2013. Z publicystyki wan pozycj jest Ewy M.
Thompson,
Sarmatyzm
i
postkolonializm.
O
naturze
polskich
resentymentw,
http://www.dziennik.pl/dziennik/europa/article46218/ Sarmatyzm_i_postkolonializm.html, 18 XI 2006.
461

250

Polscy pisarze i poeci mieli moliwo poznania kolonizacji najpierw w


dziewitnastowiecznym, a nastpnie w najnowszym, dwudziestowiecznym wydaniu.
Ciekawe, e autorka przypomina nie tylko Umys zniewolony Miosza czy wiersze i eseje
Herberta, ale take dwa ciekawe dla porwnania z Lekcj aciny fragmenty: pierwszy
pochodzi z Jdra ciemnoci Conrada, a drugi z opowiadania U nas w Auschwitzu
Borowskiego.
Conrad bardzo delikatnie przypomina ciemne czasy celtyckiej Brytanii i jej nie mniej
okrutne cywilizowanie. Obraz jest dwuznaczny, ale nie pozostawia wtpliwoci co do
natury dzikiej wyspy i przemocy najedcw:
A i to miejsce mwi Marlow, stojc na dziobie jola krowniczego pywajcego po Tamizie
byo jednym z ciemnych zaktkw ziemi. Mam na myli bardzo dawne czasy, kiedy Rzymianie
przybyli tu po raz pierwszy, tysic dziewiset lat temu wczoraj [] wczoraj bya tu
ciemno. Wystawcie sobie uczucia dowdcy piknej jak to si nazywao? tryremy na Morzu
rdziemnym, dowdcy odkomenderowanego nagle na pnoc: przebiega Gali w popiechu [].
Wyobracie go sobie tam: istny koniec wiata []. awice piasku, bagna, lasy, dzicy ludzie, nic
prawie do jedzenia odpowiedniego dla cywilizowanego czowieka, a do picia nic prcz wody w
Tamizie. Falerneskiego wina ani ladu; wysiada na brzeg nie mona. Tu i tam obz wojskowy
zagubiony w dziczy jak iga w stogu siana zimno, mga, burze, choroby, wygnanie i mier [].
A moe takiemu dowdcy dodawaa ducha nadzieja, e dostanie si z czasem do floty w
Rawennie463.

Marlow, ktry nie ma wtpliwoci, e zabr ziemi nie jest rzecz pikn, komentuje
opisan przez siebie scen, przywoujc wczesne pojcie misji cywilizacyjnej (jak si
okazuje, nie tak nowej, bo znanej od czasw Liwiusza, jak zoliwie podkrela Szymborska):
Odkupia go tylko idea. Conrad przeywa podobne rozterki jak Herbert. Kiedy mowa o
Rzymianach, a wic o imperiach stojcych wyej cywilizacyjnie, jest w stanie przyj, e
per saldo krzywdy by moe zostan wyrwnane przez dobrodziejstwa cywilizacji. W taki
sposb Herbert patrzy na podbj Galii i Brytanii w esejach Arles (BO) oraz Lekcja aciny
(LNM). Ale jednoczenie nie ma wtpliwoci, e podbj jest rzezi, wybuchem okruciestwa
i grabiey co skrupulatnie odnotowuje w eseju. Czyni to z tym wikszym przekonaniem, e
jest jednym z tych, ktrzy na wasnej skrze przekonali si, e nawet wysoka kultura
najedcw nie stanowi przeszkody dla ludobjstwa. Przecie jednym z powodw
mentalnego szoku w czasie II wojny wiatowej by fakt, ze zezwierzcenie stao si udziaem
najbardziej

cywilizowanego

narodu

europejskiego

(barbarzystwu

azjatyckich

bolszewikw nikt si nie dziwi). Podobnie pisze Tadeusz Borowski:

463

J. Conrad, Jdro ciemnoci, [w:] tene, Dziea, t. 6: Modo i inne opowiadania, red. Z. Najder, Warszawa
1972, s. 63.

251

Teraz dopiero poznaem cen staroytnoci. Jak potworn zbrodni s piramidy egipskie,
witynie i greckie posgi! Ile krwi musiao spyn na rzymskie drogi, way graniczne i budowle
miasta! Ta staroytno, ktra bya olbrzymim koncentracyjnym obozem, gdzie niewolnikowi
wypalano znak wasnoci na czole i krzyowano za ucieczk. Ta staroytno, ktra bya wielk
zmow ludzi wolnych przeciw niewolnikom!
Pamitasz, jak lubiem Platona. Dzi wiem, e kama. Bo w rzeczach ziemskich nie odbija si
idea, ale ley cika, krwawa praca czowieka. To mymy budowali piramidy, rwali marmur na
witynie i kamienie na drogi imperialne, to mymy wiosowali na galerach i cignli sochy, a oni
pisali dialogi i dramaty, usprawiedliwiali ojczyznami swoje intrygi, walczyli o granice i
demokracje. Mymy byli brudni i umierali naprawd. Oni byli estetyczni i dyskutowali na niby464.

Rwnie bezlitonie odziera z piknej ideologii kulturalnej wyszoci Szymborska w


cytowanym wierszu Gosy (WW). Herbert w stosunku do dokona cywilizacyjnych Rzymian
by bardziej wyrozumiay. Zbyt wysoko sobie ceni ich wkad w budow Europy. Nie znaczy
to, e zamyka oczy jak klasyk z jego wiersza pod tym tytuem (Klasyk, HPG):
Wielkie drewniane ucho zatkane wat i nudziarstwami Cycerona. Wspaniay stylista mwi
wszyscy. Nikt ju dzisiaj takich dugich zda nie pisze. I co za erudycja.
W kamieniu nawet umie czyta. Tylko nigdy nie domyli si, e yki marmuru w termach
Dioklecjana to s pknite naczynia krwionone niewolnikw z kamienioomw.

Nie ma takiego wiadectwa cywilizacji, ktre nie byoby rwnoczenie wiadectwem


barbarzystwa zauway trafnie Walter Benjamin, ktrego przywouje Clare Cavanagh.
Ale pesymizm historyczny Herberta zosta uksztatowany przez myl Elzenberga, ktra
raczej oddziela te dwie sfery, ni splata w jeden warkocz. Charakterystyczne pod tym
wzgldem s zapiski filozofa z czasw okupacji, kiedy Elzenberg stara si odpowiedzie na
pytanie, czym II wojna wiatowa jest dla niego i do jakich zmian duchowych doprowadzia.
Uzna wtedy, e jedynie kultura rozjania zbrodnicze dzieje, a przeszo ma charakter
dwutorowy i rozdzielny, jest histori zbrodni i dziejami ducha, przy czym te dwa odrbne
nurty tworzone s przez osobne gatunki ontologiczne, bardziej sobie obce ni w zoologii
jaszczury i amonity465.

Czy nowe teorie i metody badawcze na przykad kolonialne i postkolonialne wnios


co nowego do herbertologii? Jest to moliwe, jeli nie bdzie to zastosowanie ideologiczne,
polegajce na przemilczaniu faktu, e Rosja a potem Zwizek Sowiecki byy potgami
imperialnymi, a nie tylko pastwa Zachodu, a take wemie pod uwag specyfik
sowieckiego imperializmu (przed takim niebezpieczestwem przestrzega Clare Cavanagh w
464
465

T. Borowski, U nas w Auschwitzu, [w:] tene, Wybr opowiada, Warszawa 2000, s. 97.
H. Elzenberg, Kopot z istnieniem, (5 XII 1941), s. 282.

252

cytowanym artykule). Ewentualne postkolonialne ujcia i interpretacje twrczoci Zbigniewa


Herberta mog przynie ciekawe efekty, a wydaje si, e jednym z elementw
symbolicznego przedstawienia problemu jest take temat rzymski.

253

BIBLIOGRAFIE

Seria wydawnicza Biblioteka Pana Cogito

J.M. Ruszar, Str brata swego. Zasada odpowiedzialnoci w liryce Zbigniewa Herberta,
Wydawnictwo UMCS, Lublin 2004
Portret z pocztku wieku. Twrczo Zbigniewa Herberta kontynuacje i rewizje, red. W. Ligza, M.
Cicha, Wydawnictwo Gaudium, Lublin 2005
Czuo dla Minotaura. Metafizyka i mio konkretu w twrczoci Zbigniewa Herberta, red. J.M.
Ruszar, M. Cicha, Wydawnictwo Gaudium, Lublin 2005
Wyraz wyuskany z piersi, cz 1: Herbert w oczach zachodnich literaturoznawcw. Materiay z
Midzynarodowej Konferencji Naukowej Orodka Kultury Polskiej przy Uniwersytecie Paris-Sorbonne
(jesie 2004), red. D. Knysz-Tomaszewska, B. Gautier; cz 2: Pami i tosamo. Materiay z
Warsztatw Herbertowskich w Oborach (wiosna 2005), red. M. Zieliski, J.M. Ruszar, Wydawnictwo
Gaudium, Lublin 2006
Zmys wzroku, zmys sztuki. Prywatna historia sztuki Zbigniewa Herberta. Materiay z Warsztatw
Herbertowskich w Oborach (jesie 2005), cz. 1 i 2, red. J.M. Ruszar, D. Koman, Wydawnictwo
Gaudium, Lublin 2006
Dialog i spr. Zbigniew Herbert a inni poeci i eseici. Materiay z Warsztatw Herbertowskich w
Oborach (wiosna 2006), red. J.M. Ruszar, D. Koman, Wydawnictwo Gaudium, Lublin 2006
Aposto w podry subowej. Prywatna historia sztuki Zbigniewa Herberta (album rysunkw poety
oraz reprodukcji dzie malarskich, ktre byy inspiracj dla wierszy i esejw), red. J.M. Ruszar,
Wydawnictwo Gaudium, Lublin 2006
D. Zawistowska-Toczek, Stary poeta. Ars moriendi w pnej twrczoci Zbigniewa Herberta,
Wydawnictwo Gaudium, Lublin 2008
A. Mazurkiewicz-Szczyszek, W asycie jakich dzwonw. Obrazy miasta w twrczoci Zbigniewa
Herberta, Wydawnictwo Gaudium, Lublin 2008
Niepewna jasno tekstu. Szkice o twrczoci Zbigniewa Herberta, red. J.M. Ruszar, Wydawnictwo
Platan, Krakw 2009
M. Antoniuk, Otwieranie gosu. Studium o wczesnej twrczoci Zbigniewa Herberta (do 1957 roku),
Wydawnictwo Platan, Krakw 2009
Pojcia kiekujce z rzeczy. Filozoficzne inspiracje twrczoci Zbigniewa Herberta, red. J.M. Ruszar,
Wydawnictwo Platan, Krakw 2010
Br nici. Wtki klasyczne i romantyczne w twrczoci Zbigniewa Herberta, red. M. Mikoajczak,
Wydawnictwo Platan, Krakw 2011
G. Sztukiecka, Umr cay? Rozmowy w cieniu mierci. Senilna poezja Czesawa Miosza, Tadeusza
Rewicza, Zbigniewa Herberta i Jarosawa Marka Rymkiewicza, Narodowe Centrum Kultury,
Warszawa 2011
Ewangelia odrzuconego. Szkice w 90. rocznic urodzin Tadeusza Rewicza, red. J.M. Ruszar,
Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2011
Midzy nami a wiatem. Bg i wiat w twrczoci Zbigniewa Herberta, szkice pod red. G. HalkiewiczSojak, J.M. Ruszara i R. Siomy, Wydawnictwo JMR Transatlantyk, KrakwToru 2012
M. Mikoajczak, wiaty z marzenia. Echa romantyczne w poezji Zbigniewa Herberta, Wydawnictwo
JMR Transatlantyk, Krakw 2013
M. niedziewska, Wierno rzeczywistoci. Zbigniew Herbert o postawie wobec wiata i problemach
jego reprezentacji (rozprawa i album), Wydawnictwo JMR Transatlantyk, Krakw 2013

254

Ksiki autorskie powicone twrczoci Zbigniewa Herberta

M. Adamiec, Pomnik troch niezupeny. Rzecz o apokryfach i poezji Zbigniewa Herberta, Gdask
1996
E. Badyda, wiat barw wiat znacze w jzyku poezji Zbigniewa Herberta, Gdask 2008
S. Baraczak, Uciekinier z Utopii. O poezji Zbigniewa Herberta, Wrocaw 1994
J. Drzewucki, Akropol i cebula. O Zbigniewie Herbercie, Warszawa 2004
A. Franaszek, Ciemne rdo (o twrczoci Zbigniewa Herberta), Londyn 1998
T. Garbol, Chrzest ziemi. Sacrum w poezji Zbigniewa Herberta, Lublin 2006
M. Gobiewska, wiat gotyku w esejach Zbigniewa Herberta. Barbarzyca w ogrodzie, Gniezno
1998
A. Kaliszewski, Gry Pana Cogito, wyd. 2 rozszerzone, d 1990
P. Kdziela, Twrczo Zbigniewa Herberta. Monografia bibliograficzna, Biblioteka Wizi,
Warszawa 2009
J. Kopciski, Nasuchiwanie. Sztuki na gosy Zbigniewa Herberta, Warszawa 2008
J. Kornhauser, Umiech Sfinksa. O poezji Zbigniewa Herberta, Krakw 2001
J. ukasiewicz, Poezja Zbigniewa Herberta, Warszawa 1995
J. ukasiewicz, Herbert, Wrocaw 2001
W. Macig, O poezji Zbigniewa Herberta, Wrocaw 1986
M. Mikoajczak, W cieniu heksametru. Interpretacje wierszy Zbigniewa Herberta, Zielona Gra
2004
M. Mikoajczak, Pomidzy kocem i apokalips. O wyobrani poetyckiej Zbigniewa Herberta, Wrocaw
2007
D. Opacka-Walasek, Pozosta wiernym niepewnej jasnoci. Wybrane problemy poezji Zbigniewa
Herberta, Katowice 1996
D. Opacka-Walasek, Czytajc Herberta, Katowice 2001
J. Rozmus, Zbigniew Herbert w ogrodzie sztuk, Krakw 2007
J. Siedlecka, Pan od poezji. O Zbigniewie Herbercie, Warszawa 2002
P. Siemaszko, Zmienno i trwanie. O eseistyce Zbigniewa Herberta, Bydgoszcz 1996
Urbankowski, Poeta, czyli czowiek zwielokrotniony. Szkice o Zbigniewie Herbercie, Radom 2004
M. Zawodniak, Herbert parokrotnie, Toru 2011

Zbiory szkicw powicone twrczoci Zbigniewa Herberta

Czytanie Herberta, red. P. Czapliski, P. liwiski, E. Wiegandt, Pozna 1995


Dlaczego Herbert. Wiersze i komentarze, red. K. Poklewska, T. Cielak, J. Winiewski, d 1992.
Dlaczego Herbert. Wiersze, komentarze, interpretacje, red. M. Woniak-abieniec, J. Winiewski,
d 2004
Herbert nieoswojony, red. W. Browarny, J. Orska, A. Poprawa, Wrocaw 2008
Herbert. Studia i dokumenty, red. E. Olechnowicz, Warszawa 2008
Herbert i znaki czasu. Colloquia Herbertiana, t. 12, red. E. Feliksiak, M. Le, E. Sidoruk, Biaystok
2001.
Herbert. Poetyka, wartoci, konteksty, red. E. Czaplejewicz i W. Sadowski, Warszawa 2002
Poeci czytaj Herberta, red. A. Franaszek, Krakw 2009
Potga smaku w czasach niesmaku. Studia i szkice o twrczoci Zbigniewa Herberta, red. T. Gruchot,
A. Kieb-Szawua, Ostrw Wielkopolski 2008
Poznawanie Herberta, wybr i wstp A. Franaszek, Krakw 1998 (skrt: PH)
Poznawanie Herberta 2, wybr i wstp A. Franaszek. Krakw 2000 (skrt: PH 2)
Stranik pamici w czasach amnezji. Wgrzy o Herbercie, red. C.Gy. Kiss, tum. J. Snopek, Warszawa
2008
Twrczo Zbigniewa Herberta. Studia, red. M. Woniak-abieniec, J. Winiewski, Krakw 2001
Upr i trwanie. Wspomnienia o Zbigniewie Herbercie, red. K. Szczypka, Wrocaw 2000

255

Pisma powicone twrczoci Zbigniewa Herberta

Arkusz 1991, nr 1
Ethos 2000, nr 4
Poezja dzisiaj 2005, nr 4647
Pogranicza 2008, nr 3
Polonistyka 2007, nr 4
Prace Polonistyczne, seria XLVI, d 1990
Prace Polonistyczne, seria XLVIII, d 1993
Teksty Drugie 2000, nr 3
Zeszyty Literackie 1999, z. 68

Bibliografia przedmiotowa
(artykuy, szkice i recenzje dotyczce omawianych utworw)

J. Abramowska, Wiersze z anioami, PH 2


J. Adamowska, Rewicz i Herbert. Aksjologiczne aspekty twrczoci, Krakw 2012 (ksika po czci
powicona jest Herbertowi)
A. Babuchowski, Niewyczerpana wspaniao wiata, W drodze 2001, nr 1
S. Baraczak, Cnota, nadzieja, ironia, [w:] PH 2
S. Baraczak, Cnota, nadzieja, ironia, [w:] tene, Tablica z Macondo. Osiemnacie prb
wytumaczenia, po co i dlaczego si pisze, Londyn 1990
K. Biedrzycki, Pami jzyk rzeczywisto, [w:] tene, Poezja i pami. O trzech poematach
Czesawa Miosza, Zbigniewa Herberta i Adama Zagajewskiego, Krakw 2008
J. Boski Tradycja, ironia i gbsze znaczenie, [w:] PH
T. Bocheski, Architektura dziea i chwile wiecznoci przedstawione w esejach Zbigniewa Herberta,
[w:] Twrczo Zbigniewa Herberta, red. M. Woniak-abieniec i J. Winiewski, Krakw 2001
Per-Arne Bodin, Barbarzyca i lustro, [w:] PH 2
J. Brzozowski, Antyk Herberta, [w:] PH 2
J. Brzozowski, Epilog burzy, [w:] Twrczo Zbigniewa Herberta, red. M. Woniak-abieniec, J.
Winiewski, Krakw 2001
J. Brzozowski, Pan Cogito, [w:] Dlaczego Herbert. Wiersze, komentarze, interpretacje, red.
M. Woniak-abieniec i J. Winiewski, wyd. 2 rozszerzone, d 2004
T. Burek, Herbert linia wiernoci, [w:] PH
Clare Cavanagh, Postkolonialna Polska. Biaa plama na mapie wspczesnej teorii, tum. T. Kunz
http://ibl.waw.pl/pl/strona-glowna/postkolonialna-polska?gi=66&page=0&strona=182
M. Cichy. Glosy (Opinie o Labiryncie nad morzem Zbigniewa Herberta), Zeszyty literackie, nr 73
(2001 z. 1)
S. Csori, O Zbigniewie Herbercie, [w:] Stranik pamici w czasach amnezji. Wgrzy o Herbercie, red.
C.Gy. Kiss, tum. J. Snopek, Warszawa 2008
P. Czapliski, Ironia mniejsza: apokryfy mityczne Zbigniewa Herberta, [w:] Powaga ironii, red. A.
Doda, Toru 2004
P. Czapliski, Mitologia przegranych, Polityka 2001, nr 26
M. Drayska-Suchaska, Empatia. Emocje i styl, [w:] Pojcia kiekujce z rzeczy. Filozoficzne
inspiracje twrczoci Zbigniewa Herberta, red. J.M. Ruszar, Krakw 2010
K. Dybciak, Ocalanie wartoci. Aksjologia i epistemologia w dziele Zbigniewa Herberta, [w:] tene,
Trudne spotkanie. Literatura polska XX wieku wobec religii, Krakw 2005
K. Dybciak, W oszukiwaniu istoty utraconych wartoci, [w:] tene, Gry i katastrofy, Warszawa 1980
A. Fiut, Dwa spojrzenia na Antyk: Kawafis i Herbert, [w:] PH 2
G. Gmri, Zbigniew Herbert Polak i Europejczyk, [w:] Stranik pamici w czasach amnezji. Wgrzy
o Herbercie, red. C.Gy. Kiss, tum. J. Snopek, Warszawa 2008
P. Hertz, Glosy (Opinie o Labiryncie nad morzem Zbigniewa Herberta), Zeszyty literackie, nr 73
(2001 z. 1)

256

J. Kornhauser, Herbert: z odlegej prowincji, [w:] J. Kornhauser, A. Zagajewski, wiat nie


przedstawiony, Krakw 1974
J. Kwiatkowski, Polski archetyp oblenia. Historia Sienkiewicz Mroek Herbert, [w:] tego,
Magia poezji. O poetach polskich XX wieku, Krakw 1995
J. Kwiatkowski, Niezrwnany Pan Cogito, [w:] tene, Felietony poetyckie, Krakw 1982
J. Kwiatkowski, Herbert niezawodny, [w:] tene, Notatki o poezji i krytyce, Krakw 1975; przedr. [w:]
tego, Magia poezji. O poetach polskich XX wieku, Krakw 1995
J. Kwiatkowski, Imiona prostoty, [w:] Klucze do wyobrani, Krakw 1973
J. Kwiatkowski, Po platosku, [w:] tene, Magia poezji. (O poetach polskich XX wieku), Krakw 1995
J. Kwiatkowski, Wizja przeciw rwnaniu. Nowa walka romantykw z klasykami, ycie Literackie
1958, nr 3
A. Legeyska, Czego szuka w Labiryncie Herberta?, Polonistyka 2001, nr 6
W. Ligza, Elegie Zbigniewa Herberta, [w:] Twrczo Zbigniewa Herberta, red. M. Woniakabieniec i J. Winiewski, Krakw 2001
J.J. Lipski Midzy histori a Arkadi wyobrani, [w:] PH
Z. apiski, Jak wspy z socrealizmem: szkice nie na temat, Londyn 1988
M. Mikoajczak, Eliot, Rilke, Hlderlin. Estetyka koca, [w:] teje, Pomidzy kocem i apokalips.
O wyobrani poetyckiej Zbigniewa Herberta, Wrocaw 2007
M. Mikoajczak, Od Orfeusza do Arijona. Pie i muzyka w wiecie poetyckim Zbigniewa Herberta,
[w:] Niepewna jasno tekstu. Szkice o twrczoci Zbigniewa Herberta, red. J.M. Ruszar, Krakw 2009
G. Nagy, Uwagi na marginesie Pana Cogito. Pan Cogito o postawie wyprostowanej, [w:] Stranik
pamici w czasach amnezji. Wgrzy o Herbercie, red. C.Gy. Kiss, tum. J. Snopek, Warszawa 2008
Z. Najder, Pierwsze wspomnienie, [w:] PH 2
A. van Nieukerken, Motyw Miasta i jego obrocw oraz motyw podry w kilku utworach Herberta,
Ardena i Kawafisa, [w:] tego, Ironiczny konceptyzm. Nowoczesna polska poezja metafizyczna w
kontekcie anglosaskiego modernizmu, Krakw 1998
A. van Nieukerken, Pikno, Dobro a Historia Herbert i poezja dostojnych szamanw, [w:] A. van
Nieukerken, Ironiczny konceptyzm. Nowoczesna polska poezja metafizyczna w kontekcie
anglosaskiego modernizmu, Krakw 1998
Pani Herbert. Katarzyna Herbert w rozmowie z Jackiem akowskim, Gazeta Wyborcza, 30 grudnia
20001 stycznia 2001, nr 303, s. 11
A. Poprawa, Rozwizywanie mitologii, [w:] tene, Formy i afirmacje, Krakw 2003
J. Poradecki, rdo ocalenia. Arytmetyka wspczucia, [w:] Prorocy i sztukmistrze. Eseje o poezji
polskiej XX wieku, PWN 1999
J. Rodak, Powrt prokonsula prba nowego odczytania, [w:] We mnie jest pomie ktry myli
glosy do Herberta, red. M. Bernacki, Bielsko-Biaa 2009
J.M. Ruszar, Apollo i Dionizos. rda mdroci poezji i filozofii, [w:] Midzy nami a wiatem. Bg i
wiat w twrczoci Zbigniewa Herberta, red. G. Halkiewicz-Sojak, J.M. Ruszar i R. Sioma, Krakw
Toru 2012
J.M. Ruszar, Bl osobnego bytu. Mistyczna intuicja i zuda Mai, [w:] Czuo dla Minotaura.
Metafizyka i mio konkretu w twrczoci Zbigniewa Herberta, red. J.M. Ruszar, M. Cicha, Lublin
2005
J.M. Ruszar, Herbert. Twrca i filozof, [w:] Pojcia kiekujce z rzeczy. Filozoficzne inspiracje
twrczoci Zbigniewa Herberta, red. J.M. Ruszar, Krakw 2010
J.M. Ruszar, Wieczny Rzym. Wizja, koncept, obraz Sowacki, Rymkiewicz, Herbert, [w:] Juliusz
Sowacki. Interpretacje i reinterpretacje, red. E. Skaliska, E. Szczeglacka- Pawowska, Warszawa
2011
A. Sandauer, Gos dzielony na czworo (Rzecz o Zbigniewie Herbercie), [w:] tene, Zebrane pisma
krytyczne, t. 1, Warszawa 1981
B. Sienkiewicz, Herbert i Marquard o duchu dziejw, [w:] Poznawanie i nazywanie. Refleksja
cywilizacyjna i epistemologiczna w polskiej poezji modernistycznej, Krakw 2007
R. Sioma, Jeszcze raz o Trenie Fortynbrasa [w:] Opis wiersza. Analizy i interpretacje liryki polskiej,
red. R. Sioma, Toru 2002
R. Sioma, Punkt wyjcia do czego nowego, niejasnego. Poezja Zbigniewa Herberta wobec
demitologizacji wiata [w:] Przez dwa stulecia. In memoriam Artur Hutnikiewicz, red. J. Kryszak, H.
Ratuszna, Toru 2006
R. Sioma, W gb historii / Into the Depths of History, [w:] Podre Pana Cogito / Mr. Cogitos Travels,
Warszawa 2008

257

M. Stala, Rok 1983; gos poety, [w:] PH


P. liwiski, Zbigniew Herbert: poezja, czyli bunt, [w:] tego, Przygody z wolnoci. Uwagi o poezji
wspczesnej, Krakw 2002
J. Trznadel, Kamieniowanie mdroci, [w:] Pomie obdarzony rozumem, Warszawa 1978
J. Trznadel, Zamknite i otwarte, [w:] tego, Re trzecie. Szkice o poezji wspczesnej, Warszawa 1966
M. Tyl, Elzenberg i Herbert, [w:] Pojcia kiekujce z rzeczy. Filozoficzne inspiracje twrczoci
Zbigniewa Herberta, red. J.M. Ruszar, Krakw 2010
T. Venclova, Nasz czas migocze, przewieca przez histori, [w:] Poeci czytaj Herberta, Krakw 2009
T. Wjcik, Piasek i kamie. Metafizyka Zbigniewa Herberta, [w:] Wyraz wyuskany z piersi. Szkice o
twrczoci Zbigniewa Herberta, red. B. Gautier, J.M. Ruszar, M. Zieliski, Lublin 2006
A. Zagajewski, Opinie o ,,Labiryncie nad morzem Zbigniewa Herberta [tytu od redakcji], ,,Zeszyty
Literackie 2001, nr 73
R. ebrowski, Religijno Zbigniewa Herberta. Miscellanea, [w:] Midzy nami a wiatem. Bg i wiat
w twrczoci Zbigniewa Herberta, red. G. Halkiewicz-Sojak, J.M. Ruszar i R. Sioma, KrakwToru
2012

Bibliografia przedmiotowa (antyk, neoklasycyzm i Herbert)

Al. Alvarez, Nie walczysz, to umierasz, [w:] PH 2


J. Boski, Czym by, czym mg by klasycyzm, [w:] Odmarsz, Krakw 1978
J. Brodski, Fragment przedmowy do woskiego tomu wierszy Zbigniewa Herberta, [w] PH 2
B. Carpenter, Zbigniewa Herberta lekcja sztuki, [w:] PH 2
J. Dudek, Zbigniew Herbert wobec T.S. Eliota, [w:] teje, Granice wyobrani, granice sowa. Studia z
literatury porwnawczej XX wieku, Krakw 2008
Sante Graciotti, Losy jednej elegii Giana Vitalego, czyli ruiny Rzymu w poezji Polskiej, [w:] Od
Renesansu do Owiecenia, Warszawa 1991
Sante Graciotti, Patriotyzm i wartoci uniwersalne w literaturze polskiej, [w:] tego, Od Renesansu do
Owiecenia, Warszawa 1991
S. Heaney Hiperborejczyk, [w:] PH 2
M. Heydel, Obecno T.S. Eliota w literaturze polskiej, Wrocaw 2002
M. Janion, Wstp [do:] R. Przybylski, To jest klasycyzm, Warszawa 1978
M. Jastrun, Mit rdziemnomorski, Warszawa 1962
M. Jastrun, W sprawie klasycyzmu, [w:] Poezja i rzeczywisto. Eseje i szkice, Warszawa 1965
M. Jaworski, Dlaczego kochankowie. O klasycyzmie Zbigniewa Herberta, [w:] Potga smaku w czasach
niesmaku. Studia i szkice o twrczoci Zbigniewa Herberta, Ostrw Wielkopolski 2008
Klasycyzm. Estetyka, doktryna literacka, antropologia, red. K. Meller, Warszawa 2009
Z. Kubiak, Do czego nam dzi potrzebna jest literatura grecko-rzymska?, [w:] tene, Umiech Kore,
Warszawa 2001
Z. Kubiak, Izolacja czy sia?, [w:] tene, Nowy brewiarz Europejczyka, Warszawa 2001
Z. Kubiak, Nowy brewiarz Europejczyka, [w:] tene, Nowy brewiarz Europejczyka, Warszawa 2001
Z. Kubiak, Poeta czarnoleski, [w:] tene, Nowy brewiarz Europejczyka, Warszawa 2001
K. Kuczyska-Koschany, Rilke poetw polskich, Wrocaw 2004
J. Kwiatkowski, Wizja przeciw rwnaniu. Nowa walka romantykw z klasykami, ycie literackie
1958, nr 3
J. Kwiatkowski, ywot wieczny w poezjo-micie, Twrczo 1968, nr 5
J. Kwiatkowski, Sprawa Jarosawa Marka Rymkiewicza, [w:] Magia poezji. O poetach polskich XX
wieku, Krakw 1995
J. Kwiatkowski, Imiona prostoty, [w:] Magia poezji. O poetach polskich XX wieku, Krakw 1995
P. uszczykiewicz, Rilke, Eliot, Herbert, Dialog 1998, nr 12
W. Mikoajczak, acina w kulturze polskiej, Wrocaw 2005
M. Mikoajczak, Rzym neoklasycystyczny Jarosawa Marka Rymkiewicza w kontekcie wiersza Rzym
Juliusza Sowackiego, [w:] Juliusz Sowacki. Wyobrania i egzystencja, red. M. Kuziak, Supsk 2002
A. van Nieukerken, Ironiczny konceptyzm. Nowoczesna polska poezja metafizyczna w kontekcie
anglosaskiego modernizmu, Krakw 1998
H. Peyre, Co to jest klasycyzm?, tum M. urowski, Warszawa 1985

258

R. Pitka, Dwudziestowieczni apologeci jzyka aciskiego: Thomas Stearns Eliot, Czesaw Miosz,
Zbigniew Herbert, Bolesaw Miciski, Terminus nr 2 (2002)
A. Poprawa, O Tristiach Jarosawa Marka Rymkiewicza, Meander 1992, nr 7/8
R. Przybylski, Polska poezja klasyczna po roku 1956, Pamitnik literacki 1964 nr 3 i 4
R. Przybylski, To jest klasycyzm, Warszawa 1978
R. Przybylski, Klasycyzm czyli prawdziwy koniec Krlestwa Polskiego, Warszawa 1983
R. Przybylski, Uwagi o poezji Mandelsztama, [w:] O. Mandelsztam, Poezje, Warszawa 1971
R. Przybylski, Wdziczny go Boga (Esej o poezji Osipa Mandelsztama), Pary 1980
J.M. Rymkiewicz, Czym jest klasycyzm. Manifesty poetyckie, Warszawa 1967
T. Sinko, Refleksy Rzymu w poezji polskiej, [w:] tene, Antyk w literaturze polskiej, Warszawa 1988
S. Stabrya, Historia literatury staroytnej Grecji i Rzymu, Wrocaw 2002
M. Stala, Klasycyzm, albo arch wspczesnej Polski. Po przeczytaniu ksiki Ryszarda Przybylskiego,
[w:] tene, Przeszukiwanie czasu, Krakw 2004
J. Tazbir, Kultura szlachecka w Polsce. Rozkwit upadek relikty, Pozna 1998
B. Toruczyk, Dukt pisma, dukt pamici, [w:] PH 2
M. Woniak-abieniec, Klasyk i metafizyka. O poezji Jarosawa Marka Rymkiewicza, Krakw 2002

Bibliografia przedmiotowa (romantyzm i Herbert)

Antyk romantykw model europejski i wariant polski. Rekonesans, red. M. Kalinowska i B. PaprockaPodlasiak, Toru 2003
M. Brehmer, Wochy w literaturze francuskiej okresu romantycznego, Krakw 1930
T. Burek, Genialny wiek XIX, [w:] Dalej aktualne, Warszawa 1973
S. Burkot, Polskie podropisarstwo romantyczne, Warszawa 1988
Czytanie liryki po Zgorzelskim, red. B. Kuczera-Chachulska, T. Chachulski, Warszawa 2010
T. Gautier, Pisarze i artyci romantyczni, tum. J. Guze, Warszawa 1975
P. Hertz, Portret Sowackiego, Warszawa 2009
M. Inglot, Rzym elegia dramatyczna Juliusza Sowackiego, Prace Polonistyczne, seria LII, 1997
Ironia romantyczna, [haso w:] Sownik terminw literackich, red. J. Sawiski, Ossolineum 1976
M. Janion, Gorczka romantyczna, Warszawa 1975
M. Janion, Romantyczna nowoytno, Polityka 1974, nr 4; przedruk [w:] teje, Prace wybrane, t. I:
Gorczka romantyczna, Krakw 2000
M. Janion, Zmierzch paradygmatu, [w:] teje, Czy bdziesz wiedzia co przeye?, Warszawa 1996
M. Janion, Zygmunt Krasiski. Debiut i dojrzao, Warszawa 1962
Juliusz Sowacki. Interpretacje i reinterpretacje, red. E. Skaliska, E. Szczeglacka- Pawowska,
Warszawa 2011
Juliusz Sowacki. Wyobrania i egzystencja, red. M. Kuziak, Supsk 2002
J. Kamionka-Straszakowa, Do ziemi naszej. Podre romantykw, Krakw 1988
M. Kalinowska, Grecja romantykw. Studia nad obrazem Grecji w literaturze romantycznej, Toru
1994
M. Kalinowska, Juliusza Sowackiego Podr do Ziemi witej z Neapolu. Glosy, Gdask 2011
W. Karpiski, Sylwetki polityczne XIX wieku, Krakw 1974.
J. Kleiner, Juliusz Sowacki. Dzieje twrczoci, Krakw 1999
G. Krlikiewicz, Terytorium ruin. Ruina jako obraz i temat romantyczny, Krakw 1993
Z. Kubiak, Brodziski i Mochnacki, [w:] tego, Umiech Kore, Warszawa 2001
B. Kuczera-Chachulska, Przemiany form i postaw elegijnych w liryce polskiej XIX wieku, Warszawa
2002
Liryka romantyczna i inne szkice, red. B. Kuczera-Chachulska, Warszawa 2010
A. Litwornia, Rzym Mickiewicza. Poeta nad Tybrem 18291831, Warszawa 2005
M. Maciejewski, Od erudycji do poznania. Z dziejw romantycznej liryki opisowej, Roczniki
Humanistyczne, tom XIV (1966), z. 1
I. Opacki, Poetyckie dialogi z kontekstem. Szkice o poezji XX wieku, Katowice 1979
I. Opacki, Z zagadnie cyklu sonetowego w polskim romantyzmie, [w:] tego, Odwrcona elegia. O
przenikaniu si postaci gatunkowych w poezji, Katowice 1999

259

I. Opacki, Czowiek w sonetach przeomu (O sonetach Mickiewicza), [w:] tego, W rodku


niebokrgu. Poezja romantycznych przeomw, Katowice 1995
D. Pawelec, Bd wierny Id, [w:] Niepewna jasno tekstu. Szkice o twrczoci Zbigniewa
Herberta, red. J.M. Ruszar, BPC, Platan Krakw 2009
O. Paszczewska, Wizja Woch w polskiej i francuskiej literaturze okresu romantyzmu (18001850),
Krakw 2003
D. Patkaniowska, Romantyzm w literaturze polskiej XX wieku, [haso w:] Sownik literatury polskiej XX
wieku, red. A. Brodzka i zesp, Ossolineum 1992
Polska literatura wspczesna wobec romantyzmu, red. M. ukaszuk i D. Seweryn, Lublin 2008
R. Przybylski, Ogrody romantykw, Krakw 1978.
R. Przybylski, Podr Juliusza Sowackiego na Wschd, Krakw 1982.
Romantyzm i nowoczesno, red. M. Kuniak, Krakw 2009
M. Siwiec, Sowacki i nowoczesno, [w:] Romantyzm i nowoczesno, red. M. Kuziak, Krakw 2009
A. Stankowska-Kozera, Ksztat wyobrani. Z dziejw sporu o wizj i rwnanie, Krakw 1998
A. Stankowska-Kozera, Obrazy pamici. O roli obrazu w historiografii Zbigniewa Herberta), [w:]
Midzy nami a wiatem. Bg i wiat w twrczoci Zbigniewa Herberta, red. G. Halkiewicz-Sojak, J.M.
Ruszar i R. Sioma, KrakwToru 2012
Z. Sudolski, Sowacki. Opowie biograficzna, Warszawa 1996
W. Szturc, Ironia romantyczna, pojcie, granice i poetyka, Warszawa 1992
K. Trybu, Epopeja w twrczoci Cypriana Norwida, Wrocaw 1993
A. Witkowska, R. Przybylski, Romantyzm, Warszawa 1997
S. Wysouch, O malarskoci Sonetw krymskich, [w:] S. Wysouch, Literatura i semiotyka,
Warszawa 2001
Cz. Zgorzelski, Juliusza Sowackiego rym byskawicowy, red. S. Makowski, Warszawa 1980, s. 2630.
Cz. Zgorzelski, Liryka w peni romantyczna. Studia i szkice o wierszach Sowackiego, PIW 1981
Cz. Zgorzelski, Obserwacje, Warszawa 1993
Cz. Zgorzelski, O sztuce poetyckiej Mickiewicza, Warszawa 2001
Cz. Zgorzelski, Wspczesna tradycja polska wobec tradycji romantyzmu, Teksty 1975, z. 1
J. Zieliski, Sowacki SzatAnio, Warszawa 2009
K. Ziemba, Wyobrania a biografia. Mody Sowacki i cigi dalsze, Gdask 2006
Zygmunt Krasiski. Pytania o twrczo, red. B. Kuczera-Chachulska, M. Prussak, E. Szczeglacka,
Warszawa 2005

Opracowania historyczno- i teoretycznoliterackie

J. Abramowska, Gatunek i temat, [w:] Genologia dzisiaj, red. W. Bolecki, I. Opacki, Warszawa 2000
Autor Podmiot literacki Bohater, red. A. Matuszewska, J. Sawiski, Wrocaw 1983
S. Balbus, Midzy stylami, Krakw 1993 (wyd. 2 Krakw 1996)
S. Balbus, Zagada gatunkw, [w:] Genologia dzisiaj, red. W. Bolecki, I. Opacki, Warszawa 2000
E. Balcerzan, Krgi wtajemniczenia, Krakw 1982
E. Balcerzan, Poezja polska w latach 19391965, cz. I: Strategie liryczne, Warszawa 1982; cz. II:
Ideologie artystyczne, Warszawa 1988
E. Balcerzan, Systemy i przemiany gatunkowe w polskiej liryce lat 19181928, [w:] Problemy literatury
polskiej lat 18901939, red. H. Kirchner, M.R. Pragowska, Z. abicki, seria II, Wrocaw 1974
H. Bloom, Lk przed wpywem. Teoria poezji, tum. W. Kalaga, [w:] Wspczesna teoria bada
literackich za granic. Antologia, red. H. Markiewicz, t. 4, cz. 2, Krakw 1996
W. Bolecki, Modernizm w literaturze polskiej XX w., Teksty Drugie 2002, nr 4
W. Bolecki, Teksty i gosy (z zagadnie poetyki modernizmu), Teksty Drugie 1996, nr 4
M. Broek, Wstp, [do:] Teofrast, Charaktery, Warszawa 1950
J. Culler, Presupozycje i intertekstualno [1976], Pamitnik literacki 1980
T. Dobrzyska, Tekst styl poetyka, Krakw 2003
M. Delaperrire, Polskie awangardy a poezja europejska. Studium wyobrani poetyckiej, tum. A.
Dziadek, Wydawnictwo Uniwersytetu lskiego, Katowice 2004
J. Dudek, Polska poezja XX wieku wobec tradycji, Krakw 2002

260

A. Fiut, Nad wod ciemn i porywist, [w:] Problemy awangardy, red. T. Kak, Katowice 1983
J. Frou, Marxsism and Literary History, Oxford 1986
G. Genette, Palimpsesty. Literatura drugiego stopnia. 1982, tum. A. Milecki, [w:] Wspczesna teoria
bada literackich za granic. Antologia, red. H. Markiewicz, t. 4, cz. 2, Krakw 1992
M. Gowiski, Intertekstualno, groteska, parabola, Krakw 2000
M. Gowiski, Ekspresja i empatia, Krakw 1997
M. Gowiski, Gatunek literacki i problemy poetyki historycznej, [w:] Problemy teorii literatury, red.
H. Markiewicz, seria 2, s. 295
M. Gowiski, A. Okopie-Sawiska, J. Sawiski, Zarys teorii literatury, wyd. 2 zmienione,
Warszawa 1967 (wyd. 6, Warszawa 1991)
R. Ingarden, O dziele literackim, tum. M. Turowicz, Warszawa 1988
E. Kasperski, Zwizki literackie, intertekstualno i literatura powszechna, [w:] Teoria literatury w
sytuacji ponowoczesnoci, Warszawa 1996
Klasycyzm. Estetyka, doktryna literacka, antropologia, red. K. Meller, Warszawa 2009
Kowalska, Charakter portret obyczajowy, [w:] Zagadnienia rodzajw literackich, s. VII, z. 2 (13),
d 1965
J. Kristeva, Problemy strukturowania tekstu [1968], tum. W. Krzemie, Pamitnik literacki 1972, z.
4
J. Kristeva, Sowo, dialog i powie, [w:] Bachtin. Dialog jzyk kultura, tum. W. Grajewski, red. E.
Czaplejewicz i E. Kasperski, Warszawa 1983
J. Kryszak, Katastrofizm ocalajcy. Z problematyki poezji tzw. Drugiej Awangardy, Warszawa
PoznaToru
A. Kulawik, Teoria wiersza, wyd. II, Krakw 1995
R. Lachmann, Paszczyzny pojcia intertekstualnoci, Pamitnik literacki LXXXII, 1991, z. 4
P. Lejeune, Pakt autobiograficzny, [w:] tego, Wariacje na temat pewnego paktu, tum. A. Labuda, red.
R. Lubas-Bartoszyska, Krakw 2001
J. anowski, Pie o gniewie, [wstp do:] Homer, Iliada, tum. K. Jeowska, Biblioteka Antyczna 1998
M. Markiewicz, Gwne problemy wiedzy o literaturze, Krakw 1965 (tego, Prace wybrane, t. 3,
Krakw 1996)
H. Markiewicz, Odmiany intertekstualnoci, [w:] Literaturoznawstwo i jego ssiedztwa, Warszawa
1989
Midzy tekstami. Intertekstualno jako problem poetyki historycznej. Studia, red. J. Ziomek, J.
Sawiski, W. Bolecki, Warszawa 1992
W. Mikoajczak, acina w kulturze polskiej, Wrocaw 2005
Cz. Miosz, Historia literatury polskiej. Pierwsze polskie pene wydanie, tum. M. Tarnowska, Znak
2010
A. Nasiowska, Persona liryczna, Warszawa 2000
E. Nawrocka, Osoba w podry (O podrach Marii Dbrowskiej), [w:] Osoba w literaturze i
komunikacji literackiej, red. E. Balcerzan i W. Bolecki, Warszawa 2000
A. van Nieukerken, Ironiczny konceptyzm. Nowoczesna polska poezja metafizyczna w kontekcie
anglosaskiego modernizmu, Krakw 1998
R. Nycz, Tekstowy wiat. Poststrukturalizm a wiedza o rzeczywistoci, wyd. II, Krakw 2000
R. Nycz, Tropy ja. Koncepcje podmiotowoci w literaturze polskiej ostatniego stulecia, [w:] tego,
Jzyk modernizmu, Warszawa 2002
D. Pawelec, Od koysanki do trenu. Z hermeneutyki form poetyckich, Katowice 2006
D. Pawelec, wiat jako Ty: poezja polska wobec adresata w drugiej poowie XX wieku, Katowice 2003
H. Peyre, Co to jest klasycyzm?, tum M. urowski, Warszawa 1985
M. Pfister, Koncepcje intertekstualnoci, Pamitnik literacki LXXXII, 1991, z. 4
J. Potkaski, Sens nowoczesnego wiersza. Wersyfikacja Biaoszewskiego, Przybosia, Miosza i
Herberta, Warszawa 2004
Przeomy: Rok 1956. Studia i szkice o polskiej literaturze wspczesnej, red. W. Wjcik przy
wspudziale M. Kisiela, Katowice 1996
R. Przybylski, Klasycyzm czyli prawdziwy koniec Krlestwa Polskiego, Warszawa 1983
M. Riffaterre, Semiotyka intertekstualna: interpretant, [w:] Pamitnik literacki LXXIX, 1988, z. 1
A. Sandauer, Liryka i logika, Warszawa 1971
A. Sandauer, Zebrane pisma krytyczne, t. 13, Warszawa 1981
B. Sienkiewicz, Midzy rewelacj a repetycj. Od Przybosia do Herberta, Pozna 1999

261

D.K. Sikorski, wiadomo poetycka i tosamo, [w:] tego, Spr o midzywojenn kultur polskoydowsk. Przypadek Romana Brandstaettera, Gdask 2011
R. Sioma, Niewinno i dowiadczenie. O komediopisarstwie Jerzego Szaniawskiego, Toru 2009
T. Skubalanka, Herbert, Szymborska, Rewicz. Studia stylistyczne, Lublin 2008
T. Skubalanka, Mickiewicz, Sowacki, Norwid. Studia nad jzykiem i stylem, Lublin 1997
J. Sawiski, Koncepcja jzyka poetyckiego Awangardy Krakowskiej, Warszawa 1965 (Prace wybrane
Janusza Sawiskiego, t. 1, Krakw 1998)
Sownik kultury rdziemnomorskiej w Polsce, red. M. Korolko, Warszawa 2004
Sownik literatury polskiej XX wieku, red. A. Brodzka i inni, Wrocaw 1993
Sownik literatury polskiej XIX wieku, red. J. Bachrz i A. Kowalczykowa, Wrocaw 2009
Sownik spolszcze i zapoycze, red. M. Bako, L. Drabik, L. Winiakowska, Warszawa 2007
Sownik terminw literackich, red. M. Gowiski, T. Kostkiewiczowa, A. Okopie-Sawiska i
J. Sawiski, Wrocaw 1988
J.M. Sosnowska, Sztuka dwudziestolecia midzywojennego, [w:] Dwudziestolecie. Oblicza
nowoczesnoci. Wystawa Muzeum Historii Polski. Zamek Krlewski w Warszawie 11.11.2008
10.02.2009
M. Woniak-abieniec, Klasyk i metafizyka. O poezji Jarosawa Marka Rymkiewicza, Krakw 2002
S. Wysouch, Literatura i semiotyka, Warszawa 2001
V.N. Volosinov, Freudianism, Bloomington, Indiana (UP) 1987
V.N. Volosinov, Marxism and the philosophy of language, Harvard University Press, Cambridge (MA)
1986

Historycy staroytni przywoywani w pracy:

Filon z Aleksandrii, Flakkus, Pierwszy pogrom ydw w Aleksandrii, tum E. Osek, Krakw 2012, za:
www.zrodla.historyczne.pl
Flawiusz Filostratos, ywot Apoloniusza z Tiany, tum. I. Kania, wstp M. Dzielska, Krakw 1997, za:
www.zrodla.historyczne.pl.
J. Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, t. 12, tum. Z. Kubiak, J. Radoycki, Warszawa 1997
J. Flawiusz, Przeciw Apionowi. Autobiografia, tum. J. Radoycki, Pozna 1986
J. Flawiusz, Wojna ydowska, z jz. grec. prze. oraz wstpem i komentarzami opatrzy J. Radoycki,
Warszawa 1991
Historycy cesarstwa rzymskiego, tum. H. Szelest, Krakw 1966
Kasjusz Dion Kokcejan, Historia rzymska, tom 1, tum. i oprac. W. Badyda, wstp hist. I. BieuskaMaowist, Wrocaw 1967, za: www.zrodla.historyczne.pl
Tytus Liwiusz, Dzieje Rzymu od zaoenia miasta (rozdz. XXIXVII), tum. M Broek, Wrocaw 1974
Plutarch z Cheronei, Katon Modszy (Marek Porcjusz Katon Utyceski), [w:] ywoty sawnych mw,
tum T. Sinko, Wrocaw 1955, za: www.zrodla.historyczne.pl
Polibiusz, Dzieje, tum. S. Hammer, Wrocaw 1957, za: www.zrodla.historyczne.pl
Prokopiusz z Cezarei, Historia sekretna, tum. A. Konarek, Warszawa 1977
Lucjusz Anneusz Seneca, Apocolocynthosis czyli Udynienie boskiego Klaudiusza, tum.
L. Joachimowicz, za: www.zrodla.historyczne.pl
Publius Cornelius Tacitus, Dziea, tum. S. Hammer, Warszawa 2004
Kaja Korneliusza Tacyta Dziea wszystkie, przekadania Adama Stanisawa Naruszewicza, tom III,
edycya Tadeusza Mostowskiego, w Warszawie 1804 (dostp elektroniczny: Smmtliche Werke ins
Polnische bers. von Adam Stanislaus Naruszewicz hrsg. von Thaddaeus Mostowski. Warschau 1804,
Austriacka Biblioteka Narodowa)
Gajus Swetoniusz Trankwillus, ywoty Cezarw, tum. J. Niemirska-Pliszczyska, przedmowa J.
Wolski, Ossolineum 1972, za: www.zrodla.historyczne.pl

262

Historycy wspczeni o staroytnoci rzymskiej (i innych okresach):

K. Balbuza, Triumfator. Triumf i ideologia zwycistwa w staroytnym Rzymie epoki cesarstwa, Pozna
2005
R. Birley, Hadrian. Cesarz niestrudzony, Warszawa 2002
J. Carcopino, ycie codzienne w Rzymie w okresie rozkwitu cesarstwa, Warszawa 1966
Czowiek Rzymu, red. A. Giardina, Warszawa 1997
Ch. Dawson, Formowanie si chrzecijastwa, tum. J. Marzcki. Warszawa 1987
Ch. Dawson, Religia i kultura, tum. J.W. Zieliska, Warszawa 1958
Chr. Dawson, Religia i powstanie kultury zachodniej, tum. St. awicki, Warszawa 1958
Ch. Dawson, Tworzenie si Europy, tum. J.W. Zieliska, Warszawa 1961
G. Dickson, Krucjata dziecica. Mroczna tajemnica redniowiecza, Warszawa 2010
R.E. Dupuy, T.N. Dupuy, Historia wojskowoci. Staroytno redniowiecze, Warszawa 1999
N. Elias, Przemiany obyczajw w cywilizacji Zachodu, tum. T. Zabudowski, Warszawa 1980
D. Gazda, Armie wiata antycznego. Republika rzymska i Kartagiczycy, Warszawa 2008
E. Gibbon, Zmierzch Cesarstwa Rzymskiego, t. 12, prze. Z. Kierszys; wstp T. Zawadzki, Warszawa
1995
E. Gibbon, Upadek Cesarstwa Rzymskiego na Zachodzie, Warszawa 2000
M. Grant, Mity rzymskie, Warszawa 1978
M. Grant, Neron, tum. A. Podzielna, Warszawa 1980
A. Grenier, Historia Galw, tum. A. Delahaye, M. Hoffman, Gdask 2002
P. Grimal, Agryppina czyli dza wadzy, tum. B. Janicka, Warszawa 1996
P. Grimal, Miasta rzymskie, tum. J. Paski, Warszawa 1970
P. Grimal, Mitologia grecka, tum. K. Marczewska, Warszawa 1998
P. Grimal, Sownik mitologii greckiej i rzymskiej, Wrocaw 1990
J-C Fredouille, G. Rachet, Cywilizacje rdziemnomorskie. Leksykon, Katowice 2007
P. Heather, Imperia i barbarzycy. Migracje i narodziny Europy, Pozna 2010
P. Heather, Upadek cesarstwa rzymskiego, Pozna 2010
J. Heurgon, Rzym i wiat rdziemnomorski do wojen punickich, Warszawa 1973
R. Holland, Neron odarty z mitw, tum. J. Howka, Amber 2001
M. Idziak, Legion XX Valeria Victrix w Brytanii, Zabrze 2009
M. Jaczynowska, Historia staroytnego Rzymu, Warszawa 1986
M. Jaczynowska, Religie wiata rzymskiego, Warszawa 1987
M. Jaczynowska, D. Musi, M. Stpie, Historia staroytna, Warszawa 2006
M. Jaczynowska, M. Pawlak, Staroytny Rzym, Warszawa 2008
Kempiski, Encyklopedia mitologii ludw indoeuropejskich, Warszawa 2001,
Krawczuk, Mitologia staroytnej Italii, Warszawa 1984
Krawczuk, Poczet cesarzy rzymskich, ISKRY, Warszawa 2006.
Krawczuk, Rzym i Jerozolima, Wydawnictwo Poznaskie, Pozna 1987.
Lewandowski, Historiografia rzymska, Pozna 2007
N. Machiavelli, Ksi. Rozwaania nad pierwszym dziesicioksigiem historii Rzymu Liwiusza, tum
W. Rzymowski i K. aboklicki, Warszawa 1972
Ch.L. de Secondat Montesquieu, Rozwaania o przyczynach wielkoci Rzymian i o ich upadku, tum. L.
Sugocki, d 2000
Ch.L. de Secondat Montesquieu, Staroytnoci, tum. L. Sugocki, d 2008
W. Liposki, Narodziny cywilizacji wysp brytyjskich, Pozna 1995
St. o, Sylwetki rzymskie, Lublin 2007
L. Storoni Mazzolani, Rzymskie epitafia, zaklcia i wrby, Warszawa 1990
Th. Opper, The Emperor Hadrian, The British Museum Press, London 2008
De religiosis et sumptibus funerum etc. (O rzeczach powiconych zmarym i kosztach pochwku i n.),
tum. J. Pudliszewski, Pozna 2009
J. Parandowski, Szalestwo cezarw, [w:] J. Parandowski, Szkice (seria druga), Warszawa 1968
Rzym i my. Wprowadzenie do literatury i kultury aciskiej, tum. I. Lewandowski i W.M. Malinowski,
Pozna 2009
H. Samsonowicz, Dziedzictwo redniowiecza. Mity i rzeczywisto, Wrocaw 2009
J. Schmidt, Sownik mitologii greckiej i rzymskiej, Katowice 1996

263

M. Cary, H.H. Scullard, Dzieje Rzymu. Od czasw najdawniejszych do Konstantyna. t. I, Warszawa


1992
G.M. Trevelyan, Historia Anglii, tum. A. Dbnicki; (przek. przejrza oraz wstpem i przypisami
opatrzy H. Katz), Warszawa 1967
Vademecum Historyka staroytnej Grecji i Rzymu, t.1, red. E. Wipszycka, Warszawa 1982
P. Veyne, Imperium grecko-rzymskie, Kty 2008
J. Vogt, Upadek Rzymu, Warszawa 1993
Fr. Wiedermeister, Der Csarenwahnsinn der Julisch-Claudischen Imperatorenfamilie geschildert an
den Kaisern Tiberius, Caligula, Claudius, Nero, 1875
L. Winniczuk, Ludzie, zwyczaje, obyczaje staroytnej Grecji i Rzymu, Warszawa 1983
Wadcy i wodzowie staroytnoci. Sownik, red. P. Iwaszkiewicz, W. o, M. Stpie, Warszawa 1998
T. Zieliski, Cesarstwo rzymskie, Katowice 1995
T. Zieliski, Rzeczpospolita rzymska, Katowice 1989

Filozofia w kontekcie twrczoci Herberta:

Marek Aureliusz, Rozmylania, tum. M. Reiter, d 1948


J. Brodski, W hodzie Markowi Aureliuszowi, [w:] tego, Pochwaa nudy, wybr i oprac. S. Baraczak,
Krakw 1996
T. Cielak-Sokoowski, Lektury filozoficzne modego Herberta. Kwerenda archiwalna, [w:] Wyraz
wyuskany z piersi, Lublin 2006
H. Bergson, Ewolucja twrcza, Warszawa 1957
H. Elzenberg, Kopot z istnieniem. Aforyzmy w porzdku czasu, Krakw 1994
H. Elzenberg, Warto i czowiek. Rozprawy z humanistyki i filozofii, Toru 2005
H. Elzenberg, Prby kontaktu, Krakw 1966
H. Elzenberg, Pisma etyczne, oprac. L. Hostyski, Lublin 2001
Epiktet, Diatryby. Encheiridion, tum. L. Jachimowicz, Warszawa 1961
P. Grimal, Marek Aureliusz, prze. A. ukaszewicz, Warszawa 1997
P. Grimal, Seneka, prze. J. Roman Kaczyski, Warszawa 1994
P. Hadot, Twierdza wewntrzna. Wprowadzenie do Rozmyla Marka Aureliusza, tum.
P. Domaski, Kty 2004
W. Heinrich, Zarys historji filozofji. Tom 1. Cz pierwsza: Filozofja grecka, Krakw 1925
R. Ingarden, Studia z teorii poznania, wybra, opracowa i wstpem poprzedzi A. Wgrzecki,
Warszawa 1995
L. Jachimowicz, Seneka, Warszawa 2004
Novalis, Uczniowie z Sais, [w:] Uczniowie z Sais. Prace filozoficzne studia fragmenty, wybra i
prze. J. Prokopiuk, Warszawa 1984
Ch. Parain, Marek Aureliusz, Warszawa 1962
B. Pascal, Myli, tum. T. eleski, Warszawa 2002
G. Reale, Historia filozofii staroytnej, t. IV, Lublin 19992002
B. Russell, Dzieje filozofii Zachodu, Warszawa 2000
F.W.J. Schelling, O stosunku sztuk plastycznych do przyrody, [w:] Filozofia sztuki, tum.
K. Krzemieniowa, Warszawa 1983
W. Tatarkiewicz, Historia filozofii, t. IIII, Warszawa 1990
M. Tyl, Pesymizm, konserwatyzm, wartoci. O filozofii Henryka Elzenberga, Katowice 2001
M. Wallis, Henryka Elzenberga walka z pesymizmem, Twrczo 1969, nr. 5.

Ekonomia:

D. Begg, Mikroekonomia, Warszawa, 2007


D. Begg, S. Fischer, R. Dornbusch: Makroekonomia, Warszawa 2003

264

A. Smith, Badania nad natur i przyczynami bogactw narodw, Warszawa 2003


R.L. Heilbroner, Wielcy ekonomici. Czasy, ycie, idee, Warszawa 1993
J. Szpak, Historia Gospodarcza Powszechna, PWE 2007
H. Landreth, D.C. Colander, Historia myli ekonomicznej, Warszawa 2005
Encyklopedia historii gospodarczej Polski do 1945 roku, t. 12, red. A. Mczak, Warszawa 1981
The EH.Net Encyclopedia of Economic and Business History (http://eh.net/encyclopedia/)
Schwartz, Bernard, Meltzer, red. K. Piech, Kryzysy finansowe, wybrane zagadnienia. Warszawa 2010

Literatura pikna i eseje przywoane w pracy:

Ajschylos, Tragedie, przeoy i opracowa S. Srebrny, Krakw 2005


Antologia polskiego futuryzmu i nowej sztuki, wstp Z. Jarosiski, wybr H. Zaworska, Wrocaw 1978
J. Biaostocki, Sztuka cenniejsza ni zoto, Warszawa 2001
W. Broniewski, Wiersze i poematy, d 1984
T.S. Eliot, Szkice krytyczne, tum. M. Niemojowska, Warszawa 1972
T.S. Eliot, Szkice literackie, red. W. Chwalewik, tum. W. Chwalewik, H. Prczkowska, M. urowski,
Warszawa 1963
T.S. Eliot, W moim pocztku jest mj kres, tum. A. Pomorski, Warszawa 2007
R. Graves, Ja, Klaudiusz, tum. S. Essmanowski, Warszawa 1957
R. Graves, Klaudiusz i Mesalina, tum. S. Essmanowski, Warszawa 1989
Homer, Iliada, tum. K. Jeewska, 1998
Homer, Odysea, tum. L. Siemieski, wstp. Z. Abramowiczwna, objanienia J. anowski, BN 2003
J. Iwaszkiewicz, Podre do Woch, Warszawa 1977
M. Jastrun, Mit rdziemnomorski, Warszawa 1962
Z. Krasiski, Dziea literackie, t. 13, Warszawa 1973
Z. Kubiak, Mitologia Grekw i Rzymian, Warszawa 1999
Z. Kubiak, Muza rzymska. Poezja staroytnego Rzymu, Warszawa 1992
Z. Kubiak, Literatura Grekw i Rzymian, Warszawa 2003
Z. Kubiak, Nowy brewiarz Europejczyka, Biblioteka Wizi, Warszawa 2001
Lamartine, Voyage en Orient (1835) Podr na Wschd, tum. J.S. Jasiski, Warszawa b.d.w.
O. Mandelsztam, Poezje, tum, J.M. Rymkiewicz, Warszawa 1971
T. Mann, Czarodziejska gra, tum. J. Kramsztyk, Warszawa 1956
B. Miciski, Pisma, eseje, artykuy, listy, Krakw 1970
B. Miciski, J. Stempowski, Listy, red. A. Miciska, J. Klejnocki, A.S. Kowalczyk, Warszawa 1995
A. Mickiewicz, Dziea, Warszawa 2003
Cz. Miosz, Nieobjta ziemia, Krakw 1988
C. Norwid, Pisma wszystkie, red. J.W. Gomulicki, PIW 1971
J. Parandowski, Niebo w pomieniach, Warszawa 1981
J. Parandowski, Szkice (seria druga), Warszawa 1968
J. Parandowski, Wspomnienia i sylwety (wyd. II), Wrocaw 1969
T. Rewicz, mier w starych dekoracjach, [w:] tene, Proza, Warszawa 1973
J.M. Rymkiewicz, Co to jest drozd, Warszawa 1973
J.M. Rymkiewicz, Metafizyka, Warszawa 1963
J.M. Rymkiewicz, Myli rne o ogrodach. Dzieje jednego toposu, Warszawa 1968
J.M. Rymkiewicz, Ulica Mandelsztama, Krakw 1992
W. Shakespeare, Sonety, tum. St. Baraczak, PoznaWarszawa 1996
H. Sienkiewicz, Quo vadis, Warszawa 1976
J. Sowacki Dziea, red. J. Krzyanowski, Ossolineum 1952
W. Szymborska, Wybr wierszy, Krakw 2000
J. Tomkowski, Ciemne skrzyda Ikara. O rozpaczy, Warszawa 2009
A. Wat, Wybr wierszy, Ossolineum 2008

265

Strony i wydania elektroniczne:

www.zrodla.historyczne.prv.pl
http://www.stabryla.pl/ebook/recepcja_kultury_antycznej/
http://www.anglo-saxons.net/hwaet/?do=get&type=text&id=wdr
http://tolkiengateway.net/wiki/Lament_for_the_Rohirrim.
http://www.wilanowpalac.pl/
wladca_polski_jako_spadkobierca_i_kontynuator_rzymskich_cnot_obywatelskich.html.
http://www.gutenberg.org/cache/epub/5131/pg5131.txt
http://ibl.waw.pl/pl/strona-glowna/postkolonialna-polska?gi=66&page=0&strona=182

266

You might also like